Uzytkownik "othello" napisal w wiadomosci
topek wrote:
Chyba z tego samego powodu co nebieskie podswietlene podwozia podzas jazdy.
Jesli chodzi i siedzenia, to niektore wybrane dlugosci widma swietlnego neutralizuja zapachy i wtedy mozna sobe spokojnie wyzwalac gazy do woli.
Hmmmm, a wiec bylo w watku o pedalach, goleniu fifulek w lózku "matrymonialnym" i o neutralizowaniu merkaptanów przy pomocy widma...
A tylko dwa dni nie bylo mnie na grupie.
--
Yogi(n)
7 |
Data: Luty 01 2010 14:17:36 |
Temat: Re: Oswietlenie diodowe... |
Autor: Z P. |
Yogi\(n\) napisał(a):
Uzytkownik "othello" napisal w wiadomosci
> topek wrote:
> Chyba z tego samego powodu co nebieskie podswietlene podwozia podzas
> jazdy.
> Jesli chodzi i siedzenia, to niektore wybrane dlugosci widma swietlnego
> neutralizuja zapachy i wtedy mozna sobe spokojnie wyzwalac gazy do woli.
Hmmmm, a wiec bylo w watku o pedalach, goleniu fifulek w lózku
"matrymonialnym" i o neutralizowaniu merkaptanów przy pomocy widma...
A tylko dwa dni nie bylo mnie na grupie.
NO tez jestem zdziwiony. Wczesniej nie pisalem na grupie tej. Pytalem sie o
jedno a dostalem odpowiedz na drugie. Ciekawe.
A ja problem mam dalej nie rozwiazany.
Pewnie na zla grupe trafilem.. .:/
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
8 |
Data: Luty 01 2010 16:37:31 | Temat: Re: Oswietlenie diodowe... | Autor: kamil |
"Z P." wrote in message
NO tez jestem zdziwiony. Wczesniej nie pisalem na grupie tej. Pytalem sie o
jedno a dostalem odpowiedz na drugie. Ciekawe.
A ja problem mam dalej nie rozwiazany.
Pewnie na zla grupe trafilem.. .:/
To jest Usenet - tu sie nie dyskutuje, tu sie walczy!
Dlatego o takie rzeczy pytam zazwyczaj na forum konkretnej marki, gdzie kretynskie odpowiedzi sa po prostu moderowane. Tutaj wpadam posmiac sie albo potrollowac jedynie.
Pozdrawiam
Kamil
9 |
Data: Luty 01 2010 14:17:52 | Temat: Re: Oswietlenie diodowe... | Autor: Olo |
Yogi\(n\) napisał(a):
Uzytkownik "othello" napisal w wiadomosci
> topek wrote:
> Chyba z tego samego powodu co nebieskie podswietlene podwozia podzas
> jazdy.
> Jesli chodzi i siedzenia, to niektore wybrane dlugosci widma swietlnego
> neutralizuja zapachy i wtedy mozna sobe spokojnie wyzwalac gazy do woli.
Hmmmm, a wiec bylo w watku o pedalach, goleniu fifulek w lózku
"matrymonialnym" i o neutralizowaniu merkaptanów przy pomocy widma...
A tylko dwa dni nie bylo mnie na grupie.
NO tez jestem zdziwiony. Wczesniej nie pisalem na grupie tej. Pytalem sie o
jedno a dostalem odpowiedz na drugie. Ciekawe.
A ja problem mam dalej nie rozwiazany.
Pewnie na zla grupe trafilem.. .:/
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
21 |
Data: Luty 01 2010 16:35:46 | Temat: Re: Oswietlenie diodowe... | Autor: kamil |
"othello" wrote in message
Krzysztof 45 wrote:
topek napisał(a):
A mozna wiedziec po co ktos sobie siedzenie od spodu podswietla? :)
Nie każdy jest taki sprytny, i w ciemnościach znajduje wajchę od przesuwania fotela.
A jeszcze trzeba nóżkami na pedały trafić :D
Niektore wypowiedzi mnie wprost rozsmieszaja!
Rownie uzasadnione i konieczne bedzie instalowanie oswietlenia pod koldra w lozku matrymonialnym.
Ha, Ha !!!???
Ha, Ha, Ho, Ho,
Na Usenet by sie szlo!
Producenci aut to dopiero wsiowi idioci, instaluja podswietlenia klamek albo stacyjki. A podswietlenie podlogi doceni kazdy, kto czasem chocby male dziecko wozi i musi od czasu do czasu szukac upuszczonej zabawki z latarka w zebach. Nie wspomne nawet, ile przy okazji znajduje sie drobnych wypadajacych z kieszeni przez ostatni miesiac.
Ha, Ha, Ho, Ho!
Pozdrawiam
Kamil
*
| | | |