Grupy dyskusyjne   »   Oszustwo - spotkaliście się?

Oszustwo - spotkaliście się?



1 Data: Styczen 18 2014 15:48:50
Temat: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Budzik 

Spotkaliście się z takim czymś.
Sprzedaję auto.
Wystawione na otomoto + tablica + kartka na aucie.

Auto stare, stan ok, ale z wierzchu wygląda słabo.
Ale w zwiazku z tym cena zdecydowanie w najniższym zakresie ofert na
allegro.

Auto generalnie bez żadnego problemu jeżdzi. Odpala itp - generalnie zero
problemów.

No i przyjezdza kupiec, dwóch chłopaczków oglada, otwiera maske, chodza w
około itp.
Wiadomo, jest dwóch, gadają, nie patrzysz cały czas na ręce, zresztą co
mogą zrobić...

Prosza o odpalenie...
No i DUPA... auto nie odpala... zdziwienie maks. Rozrusznik kręci i nic.

Ale chłopaki, ponieważ to handlarze i tak chcą wziąć. Oczywiście auto nie
działa wiec za cenę odpowiednio niższą.
Nie sprzedaję, wiem, ze powinno działać i podejrzewam jakąś pierdołe.

Wiecie co ci mili dzentelmeni zrobili?

Poprzestawiali kable zapłonowe na rozdzielaczu....

Spojrzałem na zdjęcia które robiłem dzień wczesniej i patrze, a tu kable w
zupełnie innej kolejności.



Najgorsze jest to, ze nic im nie udowodnisz (nawet nie wiem czy zrobili to
przy mnie, czy moze jakos w nocy)...


Spotkaliście się z taką próbą?



2 Data: Styczen 18 2014 21:49:14
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-01-18 16:48, Użytkownik Budzik napisał:

Najgorsze jest to, ze nic im nie udowodnisz (nawet nie wiem czy zrobili to przy mnie, czy moze jakos w nocy)...

Przy tobie. Jak jeden oglądał silnik to drugi spytał o coś
co było w kabinie lub bagażniku.


Pozdrawiam

3 Data: Styczen 18 2014 21:59:00
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Budzik 

Użytkownik RadoslawF  ...

Najgorsze jest to, ze nic im nie udowodnisz (nawet nie wiem czy
zrobili to przy mnie, czy moze jakos w nocy)...

Przy tobie. Jak jeden oglądał silnik to drugi spytał o coś
co było w kabinie lub bagażniku.

Tak podejrzewam. Ale udowodnić nie ma żadnej szansy. Przestepstwo
doskonałe... :)

4 Data: Styczen 18 2014 23:08:14
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: PlaMa 

W dniu 2014-01-18 22:59, Budzik pisze:

Przy tobie. Jak jeden oglądał silnik to drugi spytał o coś
co było w kabinie lub bagażniku.
Tak podejrzewam. Ale udowodnić nie ma żadnej szansy. Przestepstwo
doskonałe... :)

jak doskonałe jak nie sprzedałeś? Sam też bym nie opuścił tysiaka bo nie odpala, tylko zdziwiony dochodziłbym ocb

5 Data: Styczen 18 2014 22:56:56
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Budzik 

Użytkownik PlaMa  ...

Przy tobie. Jak jeden oglądał silnik to drugi spytał o coś
co było w kabinie lub bagażniku.
Tak podejrzewam. Ale udowodnić nie ma żadnej szansy. Przestepstwo
doskonałe... :)

jak doskonałe jak nie sprzedałeś? Sam też bym nie opuścił tysiaka bo nie
odpala, tylko zdziwiony dochodziłbym ocb

Bo gdyby nie pewien zbieg okolicznosci to podejrzewam, ze sposciłbym pare
setek i bym sprzedał.
Ciekawe ile osób tak sprzedało...

Tez byłem zdziwiony i też zacząłem dochodzić o co biega i w sumie jak się
chwile zastanowiłem jak odjechali to od razu pomyslałem ze coś zrobili, ale
mysle, ze wiele osób by odpusciło.
Na początku zastanawiałem się, czy coś z rozrządem bo tak dziwnie sie
zachowywał jak odpalał...

Czego to ludzie nie zrobia dla paru złotych... zenujące...

6 Data: Styczen 20 2014 12:35:40
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Marek Dyjor 

Budzik wrote:

Użytkownik PlaMa  ...

Przy tobie. Jak jeden oglądał silnik to drugi spytał o coś
co było w kabinie lub bagażniku.
Tak podejrzewam. Ale udowodnić nie ma żadnej szansy. Przestepstwo
doskonałe... :)

jak doskonałe jak nie sprzedałeś? Sam też bym nie opuścił tysiaka bo
nie odpala, tylko zdziwiony dochodziłbym ocb

Bo gdyby nie pewien zbieg okolicznosci to podejrzewam, ze sposciłbym
pare setek i bym sprzedał.
Ciekawe ile osób tak sprzedało...

Tez byłem zdziwiony i też zacząłem dochodzić o co biega i w sumie jak
się chwile zastanowiłem jak odjechali to od razu pomyslałem ze coś
zrobili, ale mysle, ze wiele osób by odpusciło.
Na początku zastanawiałem się, czy coś z rozrządem bo tak dziwnie sie
zachowywał jak odpalał...

Czego to ludzie nie zrobia dla paru złotych... zenujące...

można zorganizować pułapkę :)  tylko jakby sie policji chciało...

wystarczyło by zrobić fotkę przed wizytą i zamontować mała kamerę w komorze silnika.

Bo ci panowi podejrzewam ten numer robią dość masowo więc zasługują na jakiś wyroczek.

7 Data: Styczen 20 2014 14:00:45
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Budzik 

Użytkownik Marek Dyjor  ...

można zorganizować pułapkę :)  tylko jakby sie policji chciało...

wystarczyło by zrobić fotkę przed wizytą i zamontować mała kamerę w
komorze silnika.

Bo ci panowi podejrzewam ten numer robią dość masowo więc zasługują na
jakiś wyroczek.

No własnie tez o tym myslałem.
Tylko czy rzeczywiście policji będzie się chciało?


Ciekawostka - auto wystawiłem w cenie najnizszego egzemplarza na allegro.
Zadzwoniło jakis 6 osób, zanim sprzedałem - wszyscy to byli handlarze.

Wniosek jest taki - ludzie nie chca kupic takiego autka, wola jak kupi je
handlarz, wyszykuje i wtedy zapłacą 1000 wiecej za praktycznie to samo ale
troche lepiej wyglądające. :)

8 Data: Styczen 20 2014 14:05:34
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: AZ 

On 2014-01-20, Budzik  wrote:


Ciekawostka - auto wystawiłem w cenie najnizszego egzemplarza na allegro.
Zadzwoniło jakis 6 osób, zanim sprzedałem - wszyscy to byli handlarze.

Wniosek jest taki - ludzie nie chca kupic takiego autka, wola jak kupi je
handlarz, wyszykuje i wtedy zapłacą 1000 wiecej za praktycznie to samo ale
troche lepiej wyglądające. :)

Bo pewnie ma przebieg >190 tys km :-)

--
Artur
ZZR 1200

9 Data: Styczen 20 2014 18:00:35
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Budzik 

Użytkownik AZ  ...

Ciekawostka - auto wystawiłem w cenie najnizszego egzemplarza na
allegro. Zadzwoniło jakis 6 osób, zanim sprzedałem - wszyscy to byli
handlarze.

Wniosek jest taki - ludzie nie chca kupic takiego autka, wola jak
kupi je handlarz, wyszykuje i wtedy zapłacą 1000 wiecej za
praktycznie to samo ale troche lepiej wyglądające. :)

Bo pewnie ma przebieg >190 tys km :-)


Akurat na liczniku 140 ale znam historie tylko jakies 5-6 lat wstecz
więc...

10 Data: Styczen 20 2014 22:42:55
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik Marek Dyjor  ...

można zorganizować pułapkę :)  tylko jakby sie policji chciało...

wystarczyło by zrobić fotkę przed wizytą i zamontować mała kamerę w
komorze silnika.

Bo ci panowi podejrzewam ten numer robią dość masowo więc zasługują na
jakiś wyroczek.

No własnie tez o tym myslałem.
Tylko czy rzeczywiście policji będzie się chciało?


Ciekawostka - auto wystawiłem w cenie najnizszego egzemplarza na allegro.

I to był błąd.
Tanie mięso to psy jedzą.
Lepiej się sprzedają auta z wyższą ceną niż z najniższą na allegro.
Ludzie od razu podejrzewają że coś z nimi nie tak, a kto świadomie kupi najgorszy możliwy egzemplarz?

11 Data: Styczen 21 2014 01:00:33
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Budzik 

Użytkownik Cavallino  ...

I to był błąd.
Tanie mięso to psy jedzą.
Lepiej się sprzedają auta z wyższą ceną niż z najniższą na allegro.
Ludzie od razu podejrzewają że coś z nimi nie tak, a kto świadomie kupi
najgorszy możliwy egzemplarz?

No może i masz rację - nie mam doświadczenia w sprzedaży samochodów.

Spieszyło mi się, dodatkowo auto technicznie w miarę ok chociaz parę
głupich rzeczy pewnie by się znalazło , ale wizualnie porazka (dwa
delikatnie ale jednak wgniecione błotniki, tu i ówdzie ryśniete, nadbita
lampa - z tego co gadałem z facetem który wział - wszystko do zrobienia
metodą klepnij i wypoleruj)

Wiec zrobiłem zdjęcia, opisałem co i jak i wystawiłem.

Gdybym poświecił czas, coś tam porobił to moze za miesiac sprzedałbym mając
500zł wiecej zysku. A moze nie. A tak jeszcze OC bym musiał zapłacić.
Generalnie przyszedł na niego czas. :)

Najbardziej żałowałem, że nikt ze znajomych akurat nie potrzebował, bo w
sumie żal się pozbywać takiego auta, ktore wiesz, ze pojezdzi bezproblemowo
a kosztuje czapkę sliwek.

12 Data: Styczen 18 2014 16:39:55
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: A.L. 

On Sat, 18 Jan 2014 15:48:50 +0000 (UTC), Budzik
 wrote:

Spotkaliście się z takim czymś.
Sprzedaję auto.
Wystawione na otomoto + tablica + kartka na aucie.

Auto stare, stan ok, ale z wierzchu wygląda słabo.
Ale w zwiazku z tym cena zdecydowanie w najniższym zakresie ofert na
allegro.

Auto generalnie bez żadnego problemu jeżdzi. Odpala itp - generalnie zero
problemów.

No i przyjezdza kupiec, dwóch chłopaczków oglada, otwiera maske, chodza w
około itp.
Wiadomo, jest dwóch, gadają, nie patrzysz cały czas na ręce, zresztą co
mogą zrobić...

Prosza o odpalenie...
No i DUPA... auto nie odpala... zdziwienie maks. Rozrusznik kręci i nic.

Ale chłopaki, ponieważ to handlarze i tak chcą wziąć. Oczywiście auto nie
działa wiec za cenę odpowiednio niższą.
Nie sprzedaję, wiem, ze powinno działać i podejrzewam jakąś pierdołe.

Wiecie co ci mili dzentelmeni zrobili?

Poprzestawiali kable zapłonowe na rozdzielaczu....

Spojrzałem na zdjęcia które robiłem dzień wczesniej i patrze, a tu kable w
zupełnie innej kolejności.



Najgorsze jest to, ze nic im nie udowodnisz (nawet nie wiem czy zrobili to
przy mnie, czy moze jakos w nocy)...


Spotkaliście się z taką próbą?


Tak, Za glebokiej komuny. Przy sprzedawaniu samochodu Syrena. Facio
przelaczyl kable zaplonowe na swiecach. latwo bylo, bo byly tylko dwie
swiece :)

Tak wiec "dowcip" jest dosyc stary.

A.L.

13 Data: Styczen 19 2014 12:01:06
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: WOJO 

Tak, Za glebokiej komuny. Przy sprzedawaniu samochodu Syrena. Facio
przelaczyl kable zaplonowe na swiecach. latwo bylo, bo byly tylko dwie
swiece :)
Jakim cudem tylko dwie świece były, skoro cylindrów w syrenie było 3? :)
Może Ci się z 126p pomyliło?
Pozdrawiam.
WOJO

14 Data: Styczen 19 2014 12:39:02
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-01-19 12:01, Użytkownik WOJO napisał:

Tak, Za glebokiej komuny. Przy sprzedawaniu samochodu Syrena. Facio
przelaczyl kable zaplonowe na swiecach. latwo bylo, bo byly tylko dwie
swiece :)
Jakim cudem tylko dwie świece były, skoro cylindrów w syrenie było 3? :)
Może Ci się z 126p pomyliło?

W pierwszym modelu też były trzy ?


Pozdrawiam

15 Data: Styczen 19 2014 12:53:50
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: WOJO 

W pierwszym modelu też były trzy ?
Racja.
Ja pamiętam tylko 105L :)
Pozdrawiam.
WOJO

16 Data: Styczen 19 2014 13:50:43
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 19 Jan 2014 12:53:50 +0100, WOJO napisał(a):

W pierwszym modelu też były trzy ?
Racja.
Ja pamiętam tylko 105L :)

W 104/105 zamiana kabli byla latwo dostrzegalna

http://tablica.pl/oferta/silnik-syrena-104-skrzynia-rozrusznik-czesci-szyba-CID5-ID49BQj.html

kazda cewka przy swojej swiecy.

Spodziewam sie ze przy 2 cylindrach konstrukcja byla podobna.

J.

17 Data: Styczen 19 2014 10:38:30
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: A.L. 

On Sun, 19 Jan 2014 13:50:43 +0100, "J.F."
 wrote:

Dnia Sun, 19 Jan 2014 12:53:50 +0100, WOJO napisał(a):
W pierwszym modelu też były trzy ?
Racja.
Ja pamiętam tylko 105L :)

W 104/105 zamiana kabli byla latwo dostrzegalna

http://tablica.pl/oferta/silnik-syrena-104-skrzynia-rozrusznik-czesci-szyba-CID5-ID49BQj.html

kazda cewka przy swojej swiecy.

Spodziewam sie ze przy 2 cylindrach konstrukcja byla podobna.

J.

Dlatego latwo bylo zauwazyc

A.L.

18 Data: Styczen 19 2014 10:44:54
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: A.L. 

On Sun, 19 Jan 2014 13:50:43 +0100, "J.F."
 wrote:

Dnia Sun, 19 Jan 2014 12:53:50 +0100, WOJO napisał(a):
W pierwszym modelu też były trzy ?
Racja.
Ja pamiętam tylko 105L :)

W 104/105 zamiana kabli byla latwo dostrzegalna

http://tablica.pl/oferta/silnik-syrena-104-skrzynia-rozrusznik-czesci-szyba-CID5-ID49BQj.html

kazda cewka przy swojej swiecy.

Spodziewam sie ze przy 2 cylindrach konstrukcja byla podobna.

J.

Byla jeszcze inna sztuka. Silnik polaczony byl z nadwoziem gruba
miedziana placionka, tak ze 2 centymetry szerokosci i 5 milimetrow
grubosci. Plecionla byla elastyczna. Jak sie ja troche pzresunelo
jednym palcem, to mozna to bylo zrobic tak zeby ograniczala ruch
dzwgienek do zmiany biegow na wierzchu skrzyni biegow. Dzieki temu, po
ruszeniu samochodem bieg "wyskakiwal"

Wymagalo to jednak triche wiecej ekspertyzy niz zamiana kabli. Ale
bylo trudniejsze do wykrycia pzrez niespecjaliste

Zabieg byl  stosowany pzrez mechanikow w celu wyludzenia pieneidzy na
niepotzrebna "naprawe". Co najmniej dwa razy probowali mnie tak
naciagnac

A.L.

19 Data: Styczen 19 2014 10:37:14
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: A.L. 

On Sun, 19 Jan 2014 12:53:50 +0100, "WOJO"
 wrote:

W pierwszym modelu też były trzy ?
Racja.
Ja pamiętam tylko 105L :)
Pozdrawiam.
WOJO

No to mlody jestes!

A.L.

20 Data: Styczen 19 2014 18:52:26
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: WOJO 

No to mlody jestes!

Jak cholera - normalnie młodzieniaszek.
:)
Pozdrawiam.
WOJO

21 Data: Styczen 19 2014 13:28:42
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2014-01-19 12:01, WOJO pisze:

Tak, Za glebokiej komuny. Przy sprzedawaniu samochodu Syrena. Facio
przelaczyl kable zaplonowe na swiecach. latwo bylo, bo byly tylko dwie
swiece :)
Jakim cudem tylko dwie świece były, skoro cylindrów w syrenie było 3? :)
Może Ci się z 126p pomyliło?

Nie od razu, panocku. Nie od razu.




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

22 Data: Styczen 19 2014 10:36:51
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: A.L. 

On Sun, 19 Jan 2014 12:01:06 +0100, "WOJO"
 wrote:

Tak, Za glebokiej komuny. Przy sprzedawaniu samochodu Syrena. Facio
przelaczyl kable zaplonowe na swiecach. latwo bylo, bo byly tylko dwie
swiece :)
Jakim cudem tylko dwie świece były, skoro cylindrów w syrenie było 3? :)
Może Ci się z 126p pomyliło?
Pozdrawiam.
WOJO

\Syrena 102 miaka dwa cylindry

A.L.

23 Data: Styczen 20 2014 15:12:53
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2014-01-19 17:36, A.L. pisze:

On Sun, 19 Jan 2014 12:01:06 +0100, "WOJO"
 wrote:

Tak, Za glebokiej komuny. Przy sprzedawaniu samochodu Syrena. Facio
przelaczyl kable zaplonowe na swiecach. latwo bylo, bo byly tylko dwie
swiece :)
Jakim cudem tylko dwie świece były, skoro cylindrów w syrenie było 3? :)
Może Ci się z 126p pomyliło?
Pozdrawiam.
WOJO

\Syrena 102 miaka dwa cylindry

3-cylindrową jednostkę (polską, nie z warczyburga)
Syrena dostała w modelu 104 (ostatnia łapaczka) :)

24 Data: Styczen 20 2014 17:39:13
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: WOJO 

\Syrena 102 miaka dwa cylindry

3-cylindrową jednostkę (polską, nie z warczyburga)
Syrena dostała w modelu 104 (ostatnia łapaczka) :)
Doczytałem sobie :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/FSO_Syrena
Pozdrawiam.
WOJO

25 Data: Styczen 21 2014 08:00:32
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: sqlwiel 

W dniu 2014-01-20 15:12, Artur Maśląg pisze:

\Syrena 102 miaka dwa cylindry

3-cylindrową jednostkę (polską, nie z warczyburga)

Ta dostała wdzięczną ksywkę "folksdojcz" :)




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

26 Data: Styczen 19 2014 00:14:23
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: yabba 

Użytkownik "Budzik"  napisał w
wiadomości

Spotkaliście się z takim czymś.
Sprzedaję auto.
Wystawione na otomoto + tablica + kartka na aucie.

Auto stare, stan ok, ale z wierzchu wygląda słabo.
Ale w zwiazku z tym cena zdecydowanie w najniższym zakresie ofert na
allegro.

Auto generalnie bez żadnego problemu jeżdzi. Odpala itp - generalnie zero
problemów.

No i przyjezdza kupiec, dwóch chłopaczków oglada, otwiera maske, chodza w
około itp.
Wiadomo, jest dwóch, gadają, nie patrzysz cały czas na ręce, zresztą co
mogą zrobić...

Prosza o odpalenie...
No i DUPA... auto nie odpala... zdziwienie maks. Rozrusznik kręci i nic.

Ale chłopaki, ponieważ to handlarze i tak chcą wziąć. Oczywiście auto nie
działa wiec za cenę odpowiednio niższą.
Nie sprzedaję, wiem, ze powinno działać i podejrzewam jakąś pierdołe.

Wiecie co ci mili dzentelmeni zrobili?

Poprzestawiali kable zapłonowe na rozdzielaczu....

Spojrzałem na zdjęcia które robiłem dzień wczesniej i patrze, a tu kable w
zupełnie innej kolejności.



Najgorsze jest to, ze nic im nie udowodnisz (nawet nie wiem czy zrobili to
przy mnie, czy moze jakos w nocy)...


Spotkaliście się z taką próbą?


Tak mi się skojarzyło (od 40 minuty):

http://www.youtube.com/watch?v=G_1ehYwoCbQ&feature=player_detailpage#t=2400

:)

--
Pozdrawiam,

yabba

27 Data: Styczen 19 2014 12:03:43
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: WOJO 

Sprzedaję auto.
Wystawione na otomoto + tablica + kartka na aucie.
Daj linka do aukcji.
Szukam czegoś małego na drugie wozidło po mieście.
Pozdrawiam.
WOJO

28 Data: Styczen 19 2014 12:08:57
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: p0li 

T->Dnia 2014-01-19 12:03:43 niejaki WOJO napisał:

Szukam czegoś małego na drugie wozidło po mieście.

a ile masz kasy?

--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

29 Data: Styczen 20 2014 22:58:58
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: WOJO 

a ile masz kasy?
To bez znaczenia. Ma nie stanąć małżowinie na środku skrzyżowania.
Założenia były na max 10 tyś (70% zakup + 30%remont), ale jak znajdę coś sensownego za 12 to też nie będzie problemu.
Problemem jest w tej chwili wybór marki (wiem, że ma nie być Fiat), więc pewnie będę Was niedługo zanudzał pytaniami w stylu "Jaki mały do 10 tyś na pierwszy samochód dla żony?" :)
Pozdrawiam.
WOJO

30 Data: Styczen 20 2014 23:35:26
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: p0li 

T->Dnia 2014-01-20 22:58:58 niejaki WOJO napisał:

To bez znaczenia. Ma nie stanąć małżowinie na środku skrzyżowania.

jak nie odstręcza cię auto francuskie  i doskrobałbyś jeszcze trochę kasy
mam do wzięcia puga 1007
w skrócie
- max wypas niedostępny w salonach w pl
- benzyna 1,6 109KM skrzynia MCP
- 46tys przebiegu (ma jeszcze fabryczne klocki)
itd
więcej szczegółów na prv
 

--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

31 Data: Styczen 20 2014 23:45:35
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: WOJO 

mam do wzięcia puga 1007

Zastrzeliłeś mnie tą propozycją, ale niestety po pierwszym rzucie oka na fotki, padło - "Eee, 3-drzwiowy"
Sorry. :)
Podchodzę ostrożnie do tematu już ze dwa lata, ale wreszcie mi się znudziło robić za kierowcę i chcę ten stan zmienić.
Pozdrawiam.
WOJO

32 Data: Styczen 21 2014 17:12:07
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "WOJO"  napisał w wiadomości grup

mam do wzięcia puga 1007

Zastrzeliłeś mnie tą propozycją, ale niestety po pierwszym rzucie oka na fotki, padło - "Eee, 3-drzwiowy"

Wyprowadziłeś z błędu?

33 Data: Styczen 21 2014 17:37:11
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: WOJO 

Wyprowadziłeś z błędu?
A próbowałeś kiedyś wyprowadzić z błędu kobietę?
:)
Pozdrawiam.
WOJO

34 Data: Styczen 19 2014 13:15:24
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Budzik 

Użytkownik WOJO  ...

Sprzedaję auto.
Wystawione na otomoto + tablica + kartka na aucie.
Daj linka do aukcji.
Szukam czegoś małego na drugie wozidło po mieście.

Jestem za chwile umówiony na sprzedaż.
Jak nie pójdzie, bo gośc chyba handlarz a oni to zwykle chca zeby im polowe
zejsc z ceny to wieczorem wrzuce link.

35 Data: Styczen 21 2014 00:07:43
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: Maciek 

W dniu 2014-01-18 16:48, Budzik pisze:

Spotkaliście się z takim czymś.
Spotkaliście się z taką próbą?
Parę lat świetlnych temu miałem podobną "przygodę" na przedmieściach
Krakowa. Pech chciał, że w trasie przepalił mi się tłumik - zrobiła się
dziurka i w pewnym momencie zaczęło robić się w samochodzie coraz
głośniej. Zatrzymałem się na poboczu, żeby ocenić, czy dojadę w takim
stanie, czy się to na pół przełamie i zacznie mi o asfalt szorować. W
pewnym momencie zatrzymał się za mną starszy gość, wysiadł i grzecznie
zapytał, czy nie pomóc. Grzecznie podziękowałem, bo właściwie nic się
strasznego nie działo i wróciłem do zaglądania pod samochód w
poszukiwaniu dziury. Tymczasem facet podszedł od strony silnika (maska
była podniesiona) i coś zaczął tam grzebać. Z samochodu wyskoczyła moja
dziewczyna z krzykiem, że facet coś pod maską odkręcił i schował do
kieszeni (miała słabe pole widzenie - szparę między podniesioną maską, a
podszybiem, więc dokładnie nie widziała). Facet oczywiście z mordą, że
gdzie tam, on nic nie ruszał, wywrócił kieszenie w których miał tylko
klucz 10, ale jak ona tak, to on tu ma zaraz warsztat, darmo ten tłumik
naprawi. W związku z tym, że nie bardzo wiedziałem, czy dziewczyna nie
spanikowała, to się we względnej zgodzie z kolesiem rozstaliśmy i
ruszyłem dalej. Przejechałem jakieś 200m, a samochód pyr, pyr, pyr i
sobie zgasł. Metodą oglądania wszystkiego, co można na szybko zepsuć
kluczem 10, w miejscu mniej więcej wskazanym przez dziewczynę, znalazłem
poluzowaną przez skurwiela śrubkę na pompie paliwa - na wyższych
obrotach ciągnęła pod deklem lewe powietrze. Tak więc i takie ch* mogą
się zdarzyć.


--
Pozdrawiam
Maciek

36 Data: Styczen 23 2014 22:49:20
Temat: Re: Oszustwo - spotkaliście się?
Autor: huri_khan 

Dnia Sat, 18 Jan 2014 15:48:50 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Spotkaliście się z takim czymś.
 
Spotkaliście się z taką próbą?


To już wiem kto te sondy odkręca :)

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

Oszustwo - spotkaliście się?



Grupy dyskusyjne