Grupy dyskusyjne » [piatek] Otylia

[piatek] Otylia

1	Data: Marzec 29 2007 10:39:44
Temat: [piatek] Otylia
Autor: QkamCoSieDzieje
Za pl.listserv.chomor-l: Czemu Otylia wczoraj zajęła 8 miejsce w finale na 400 m stylem dowolnym? .. .. .. .. .. .. ....bo bała się wyprzedzać.... -- Pozdrawiam Qkam
2	Data: Marzec 29 2007 10:52:53
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: Noel
Użytkownik QkamCoSieDzieje napisał: Za pl.listserv.chomor-l: Czemu Otylia wczoraj zajęła 8 miejsce w finale na 400 m stylem dowolnym? . . . . . . ...bo bała się wyprzedzać.... Nie zjadła grochówki i jej się turbina nie załączyła. -- Tomek "Noel" B.
3	Data: Marzec 29 2007 13:49:52
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: Tomek
...bo bała się wyprzedzać.... -- Pozdrawiam Qkam Ha, ha, ha. Miała wypadek, zginął jej brat. Ha, ha Tomek
4	Data: Marzec 29 2007 14:21:52
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: QkamCoSieDzieje
Użytkownik "Tomek" napisał w wiadomości Ha, ha, ha. Miała wypadek, zginął jej brat. Ha, ha Rozumiem, ze mamy jej wspolczuc, bo to nie jej wina, ze przekroczyla dozwolona predkosc, wyprzedzala nie majac pewnosci, czy nic nie jedzie z przeciwka i w efekcie czego wyladowala w rowie? Litosci. BTW, nie probuje na nowo rozniecic flejma, zeby nie bylo :) -- Pozdrawiam Qkam
5	Data: Marzec 29 2007 15:34:06
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: Dysiek
Ha, ha, ha. Miała wypadek, zginął jej brat. Ha, ha Rozumiem, ze mamy jej wspolczuc, bo to nie jej wina, ze przekroczyla dozwolona predkosc, wyprzedzala nie majac pewnosci, czy nic nie jedzie z przeciwka i w efekcie czego wyladowala w rowie? Litosci. IMHO nalezy wspolczuc kazdemu, kto NIEUMYSLNIE spowodowal czyjas smierc. Dysiek
6	Data: Marzec 29 2007 14:38:17
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: Waldek Godel
Dnia Thu, 29 Mar 2007 15:34:06 +0200, Dysiek napisał(a): IMHO nalezy wspolczuc kazdemu, kto NIEUMYSLNIE spowodowal czyjas smierc. Jest spora różnica w między NIEUMYŚLNIE a BEZMYŚLNIE. A głupota i bezmyślność są gorsze niż faszyzm. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może istnieć - Jacek Kurski
7	Data: Marzec 30 2007 09:32:30
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: Adam Płaszczyca
On Thu, 29 Mar 2007 15:34:06 +0200, "Dysiek" wrote: IMHO nalezy wspolczuc kazdemu, kto NIEUMYSLNIE spowodowal czyjas smierc. OK, jak ktoś zabije Ciebie, będziemy mu współczuć. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/ ___________/ mail: GG: 3524356
8	Data: Marzec 30 2007 13:21:28
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: Tomek
OK, jak ktoś zabije Ciebie, będziemy mu współczuć. -- Takich tragedii jest pełno, akurat trafiło tutaj na publiczną osobę. Gdyby mogli cofnąć czas pewnie nigdy nie wsiedliby do samochodu. Często kierowcy wychodzą z tego i przez resztę życia nie mogą dojść do normalnej egzystencji po śmierci rodziny, dzieci. Łatwo się śmiać z takiej tragedii, proponuje autorowi wątku opowiedzenie tego kawału Otylii albo komukolwiek kto stracił bliskiego. Tomek
9	Data: Marzec 30 2007 12:07:43
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: Krzysiek Niemkiewicz
Kolega/żanka QkamCoSieDzieje napisał/a: Użytkownik "Tomek" napisał w wiadomości Ha, ha, ha. Miała wypadek, zginął jej brat. Ha, ha Rozumiem, ze mamy jej wspolczuc, bo to nie jej wina, ze przekroczyla dozwolona predkosc, wyprzedzala nie majac pewnosci, czy nic nie jedzie z przeciwka i w efekcie czego wyladowala w rowie? Litosci. Mamy jej współczuć bo zginął jej brat. I na dodatek z jej winy. Wiesz jakie to jest cholernie trudne? Jak bardzo by się chciało cofnąć czas? I pewnie nie raz myślała, że lepiej by było gdyby to ona zginęła a jej brat żył. Chciałbyś się znaleźć w jej sytuacji? Bo ja nie, i dlatego jej współczuję. -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
10	Data: Marzec 30 2007 12:28:59
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: Kris
Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" napisał w wiadomości Mamy jej współczuć bo zginął jej brat. I na dodatek z jej winy. Wiesz jakie to jest cholernie trudne? Jak bardzo by się chciało cofnąć czas? I pewnie nie raz myślała, że lepiej by było gdyby to ona zginęła a jej brat żył. Chciałbyś się znaleźć w jej sytuacji? Bo ja nie, i dlatego jej współczuję. wspolczujemy braku rozmu, rozwagi i pokory gdzie niewatpliwie sie teraz pewnie jej nauczula, mlodosc, brawura, pieniazki robia swoje... szybko sie zapomina o tym jak zycie jest ulotne.. ..
11	Data: Marzec 30 2007 19:00:47
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: jerzu
On Fri, 30 Mar 2007 12:07:43 +0200, "Krzysiek Niemkiewicz" wrote: Mamy jej współczuć bo zginął jej brat. Owszem. I na dodatek z jej winy. Ale Ona czuje się niewinna. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
12	Data: Marzec 30 2007 18:07:59
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: Waldek Godel
Dnia Fri, 30 Mar 2007 19:00:47 +0200, jerzu napisał(a): I na dodatek z jej winy. Ale Ona czuje się niewinna. to zupełnie tak samo jak większość ludzi w więzieniach. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.telekomunikacja.org "Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."
13	Data: Marzec 29 2007 18:27:22
Temat: Re: [piatek] Otylia
Autor: gardziej
Ha, ha, ha. Miała wypadek, zginął jej brat. Ha, ha to wszystko przez to, ze drzewa nie mialy wlaczonych swiatel... dosc :) !!!!!