Grupy dyskusyjne   »   PCC - minimalna kwota?

PCC - minimalna kwota?



1 Data: Grudzien 06 2006 20:27:05
Temat: PCC - minimalna kwota?
Autor: Piotr Gralak 

Witam serdecznie,
czy jest jakaś minimalna kwota, poniżej której nie trzeba bawić się w
druczki PCC i podatek do US przy kupnie samochodu?
Przykład: kupuję 24-letnią niepsującą się Granadę ;) za 200 zł, czy
muszę wypełniać PIT-a i zapłacić 4 zł podatku?

pozdrawiam
PG



2 Data: Grudzien 06 2006 21:25:25
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Icek 

Witam serdecznie,
czy jest jakaś minimalna kwota, poniżej której nie trzeba bawić się w
druczki PCC i podatek do US przy kupnie samochodu?
Przykład: kupuję 24-letnią niepsującą się Granadę ;) za 200 zł, czy
muszę wypełniać PIT-a i zapłacić 4 zł podatku?

1kpln


Icek

3 Data: Grudzien 06 2006 22:05:24
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Scyzoryk 


czy jest jakaś minimalna kwota, poniżej której nie trzeba bawić się w
druczki PCC i podatek do US przy kupnie samochodu?
Przykład: kupuję 24-letnią niepsującą się Granadę ;) za 200 zł, czy
muszę wypełniać PIT-a i zapłacić 4 zł podatku?


do 1000zł pojazd jest zwolniony. Musi to byc realna kwota bo jak sie okaze
ze w cenniku US bedzie drozej to nalicza kare. Nie wiem jak teraz ale kiedys
trzeba bylo isc do urzedu, kupic znaczek za 5zł i wbijali pieczatke ze
pojazd zwolniony z oplaty. Nie wiem czy teraz trzeba...


--
Pozdr Scyzoryk

Siena HL 1,6 16v (LPG)  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

4 Data: Grudzien 06 2006 22:34:52
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Icek 

do 1000zł pojazd jest zwolniony. Musi to byc realna kwota bo jak sie okaze
ze w cenniku US bedzie drozej to nalicza kare. Nie wiem jak teraz ale
kiedys
trzeba bylo isc do urzedu, kupic znaczek za 5zł i wbijali pieczatke ze
pojazd zwolniony z oplaty. Nie wiem czy teraz trzeba...

hmm, nie wiem jak jest wiem jak robilem i w wydz komunikacji sie nie
przywalili. Bez wizyty


Icek

5 Data: Grudzien 06 2006 23:44:09
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Andrzej Lawa 

Scyzoryk wrote:

do 1000zł pojazd jest zwolniony. Musi to byc realna kwota bo jak sie okaze
ze w cenniku US bedzie drozej to nalicza kare. Nie wiem jak teraz ale kiedys

Nie do końca - jeśli standardowa cena rynkowa wg. danych US jest lub
może być wyższa, to wzywają, żeby "wyjaśnić". Wiadomo - jak w umowie
wpiszesz 1001zł za "samochód matki Honda Civic z 1999 roku" to będą się
dopytywać. Ale jeśli okaże się, że ta Honda to totalny rozbitek na
części, to nie będą się domagać podatku od wartości pojazdu "na chodzie".

Jeśli zaś będą się upierać, to trzeba będzie podatek dopłacić (z odsetkami).

Poniżej tej kwoty do US nic się nie zanosi, ale jak ktoś zrobi donos a
Ty się nie wybronisz....

trzeba bylo isc do urzedu, kupic znaczek za 5zł i wbijali pieczatke ze
pojazd zwolniony z oplaty. Nie wiem czy teraz trzeba...

Zasadniczo nigdy nie trzeba było - to był tylko wymóg nadgorliwych
urzędasów, mniej-więcej w stylu wydawania tych czerwonych kart pojazdu
za kilka stów do motorowerów...

6 Data: Grudzien 07 2006 09:13:34
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Scyzoryk 


Nie do końca - jeśli standardowa cena rynkowa wg. danych US jest lub
może być wyższa, to wzywają, żeby "wyjaśnić". Wiadomo - jak w umowie
wpiszesz 1001zł za "samochód matki Honda Civic z 1999 roku" to będą się
dopytywać. Ale jeśli okaże się, że ta Honda to totalny rozbitek na
części, to nie będą się domagać podatku od wartości pojazdu "na chodzie".

ale zeby sie w takiej sytuacji nie doczepili musisz miec opinie rzeczoznawcy
ze ten pojazd faktycznie jest w kiepskim stanie i tyle jest warty.


--
Pozdr Scyzoryk

Siena HL 1,6 16v (LPG)  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

7 Data: Grudzien 07 2006 10:05:20
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Jacek Marek 

Scyzoryk wrote:

Nie do końca - jeśli standardowa cena rynkowa wg. danych US jest lub
może być wyższa, to wzywają, żeby "wyjaśnić". Wiadomo - jak w umowie
wpiszesz 1001zł za "samochód matki Honda Civic z 1999 roku" to będą
się dopytywać. Ale jeśli okaże się, że ta Honda to totalny rozbitek
na części, to nie będą się domagać podatku od wartości pojazdu "na
chodzie".
ale zeby sie w takiej sytuacji nie doczepili musisz miec opinie
rzeczoznawcy ze ten pojazd faktycznie jest w kiepskim stanie i tyle
jest warty.
To nie wolno sprzedać samochodu za tyle ile się chce, a tylko za tyle ile jest wart?!
Polska to dziwny kraj...

MSPANC
JM

8 Data: Grudzien 07 2006 12:12:55
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Andrzej Lawa 

Jacek Marek wrote:

ale zeby sie w takiej sytuacji nie doczepili musisz miec opinie
rzeczoznawcy ze ten pojazd faktycznie jest w kiepskim stanie i tyle
jest warty.
To nie wolno sprzedać samochodu za tyle ile się chce,

Wolno.

a tylko za tyle ile jest wart?!

Od tego, ile jest wart, to się płaci podatek. Generalnie US ma w nosie,
za ile sprzedałeś - ważne, ile towar był wart.

9 Data: Grudzien 07 2006 10:18:08
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Andrzej Lawa 

Scyzoryk wrote:

ale zeby sie w takiej sytuacji nie doczepili musisz miec opinie rzeczoznawcy
ze ten pojazd faktycznie jest w kiepskim stanie i tyle jest warty.

US nasyła rzeczoznawcę i jeśli rzeczoznawca uzna, że wartość była o ileś
tam zaniżona, to jeszcze bulisz za rzeczoznawcę. Jeśli była zaniżona
minimalnie lub nie była zaniżona - buli US.

10 Data: Grudzien 07 2006 11:34:52
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Boombastic 

US nasyła rzeczoznawcę i jeśli rzeczoznawca uzna, że wartość była o ileś
tam zaniżona, to jeszcze bulisz za rzeczoznawcę. Jeśli była zaniżona
minimalnie lub nie była zaniżona - buli US.

Różnica musi wynosić 30%.

11 Data: Grudzien 07 2006 11:34:50
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Icek 

> US nasyła rzeczoznawcę i jeśli rzeczoznawca uzna, że wartość była o ileś
> tam zaniżona, to jeszcze bulisz za rzeczoznawcę. Jeśli była zaniżona
> minimalnie lub nie była zaniżona - buli US.

Różnica musi wynosić 30%.

to jest niesamowite, np. jutro jade juz na zawsze do stanow, mam auto. Chce
je sprzedac. Daje ogloszenie. Auto warte jest 10 tys odam jest za 990
zlotych bo zalezy mi na czasie wiec zamiast stac i gnic na podworku oddam
niemal za darmo. To nie moge ?????



Icek

12 Data: Grudzien 07 2006 12:30:27
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Boombastic 

to jest niesamowite, np. jutro jade juz na zawsze do stanow, mam auto.
Chce
je sprzedac. Daje ogloszenie. Auto warte jest 10 tys odam jest za 990
zlotych bo zalezy mi na czasie wiec zamiast stac i gnic na podworku oddam
niemal za darmo. To nie moge ?????

Należy czytać ze zrozumieniem. Sprzedać mozesz nawet za 1 zł, ale podatek
musi być płacony od wartości rynkowej.

13 Data: Grudzien 07 2006 12:52:05
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Noel 

Użytkownik Boombastic napisał:

  Sprzedać mozesz nawet za 1 zł, ale podatek

musi być płacony od wartości rynkowej.

Tak mnie zastanowiło. Czasami spotyka się ludzi, którzy stwierdzają, że dopłacili by chętnie aby auto sprzedać.

Co trzeba wpisać w umowę kupna-sprzedaży i kto i ile zapłaci podatku, jeżeli dam 100 gościowi który odemnie auto 'kupi'?


--
Tomek "Noel" B.

14 Data: Grudzien 07 2006 13:34:34
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Icek 

Tak mnie zastanowiło. Czasami spotyka się ludzi, którzy stwierdzają, że
dopłacili by chętnie aby auto sprzedać.

Co trzeba wpisać w umowę kupna-sprzedaży i kto i ile zapłaci podatku,
jeżeli dam 100 gościowi który odemnie auto 'kupi'?

to juz darowizna

ale jak kupuje telefon komorkowy za zlotowke to nie place podatku od
wartosci telefonu tylko od wartosci na fakturze


Icek

15 Data: Grudzien 07 2006 12:14:31
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Andrzej Lawa 

Icek wrote:

to jest niesamowite, np. jutro jade juz na zawsze do stanow, mam auto. Chce
je sprzedac. Daje ogloszenie. Auto warte jest 10 tys odam jest za 990
zlotych bo zalezy mi na czasie wiec zamiast stac i gnic na podworku oddam
niemal za darmo. To nie moge ?????

Pewnie, że możesz. Tylko podatek należy się od 10 tysięcy. Zaznacz w
umowie, że podatek ma uiścić kupujący - wprawdzie przed US odpowiadacie
solidarnie, ale ponieważ jedna ze stron umowy będzie nieosiągalna, US i
tak pójdzie do tej drugiej :)

16 Data: Grudzien 07 2006 12:55:21
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 07 Dec 2006 10:18:08 +0100, Andrzej Lawa
 wrote:

US nasyła rzeczoznawcę i jeśli rzeczoznawca uzna, że wartość była o ileś
tam zaniżona, to jeszcze bulisz za rzeczoznawcę. Jeśli była zaniżona
minimalnie lub nie była zaniżona - buli US.

Nie tak szybko. Ty się odwołujesz, powołujesz swojego etc...
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

17 Data: Grudzien 07 2006 16:12:05
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Boombastic 

Nie tak szybko. Ty się odwołujesz, powołujesz swojego etc...

Taaak, a ten rzeczoznawca to pracuje za 5 zł. Zamiast policzyć o jaką sume
jest batalia (najczęsciej grosze) i zapłacić i mieć z głowy to ty sugerujesz
wydać o wiele więcej "by sprawiedliwość była po naszej stronie".

18 Data: Grudzien 07 2006 23:07:50
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Andrzej Lawa 

Adam Płaszczyca wrote:

On Thu, 07 Dec 2006 10:18:08 +0100, Andrzej Lawa
 wrote:

US nasyła rzeczoznawcę i jeśli rzeczoznawca uzna, że wartość była o ileś
tam zaniżona, to jeszcze bulisz za rzeczoznawcę. Jeśli była zaniżona
minimalnie lub nie była zaniżona - buli US.

Nie tak szybko. Ty się odwołujesz, powołujesz swojego etc...

Jeśli są jakieś przesłanki na rzeczywistość mojej ceny to oczywiście :)

19 Data: Grudzien 10 2006 21:37:05
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 07 Dec 2006 23:07:50 +0100, Andrzej Lawa
 wrote:

Nie tak szybko. Ty się odwołujesz, powołujesz swojego etc...

Jeśli są jakieś przesłanki na rzeczywistość mojej ceny to oczywiście :)

Przecież auto było uszkodzone, na umowie jak byk stoi. Że naprawiłeś?
No co, wolno Ci przecież.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/     mail:  GG: 3524356

20 Data: Grudzien 10 2006 22:25:35
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Andrzej Lawa 

Adam Płaszczyca wrote:

On Thu, 07 Dec 2006 23:07:50 +0100, Andrzej Lawa
 wrote:

Nie tak szybko. Ty się odwołujesz, powołujesz swojego etc...
Jeśli są jakieś przesłanki na rzeczywistość mojej ceny to oczywiście :)

Przecież auto było uszkodzone, na umowie jak byk stoi. Że naprawiłeś?
No co, wolno Ci przecież.

To pewnie jakieś rachunki za naprawę albo przynajmniej części będą ;->

21 Data: Grudzien 11 2006 12:47:09
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: PAndy 


"Andrzej Lawa"  wrote in message

To pewnie jakieś rachunki za naprawę albo przynajmniej części będą ;->

sam zrobil a czesci kupil z allegro i wyszukal na zlomie u kolegi w warsztacie... malo to przywarsztatowych szrotow? Warto po prostu wpisac w umowe ze auto uszkodzone - i tyle - tym bardziej ze to zgodne z prawda bo nie ma samochodu o ktorym mozna powiedziec ze jest nieuszkodzony.
stan techniczny jest znany nabywycy i tyle

22 Data: Grudzien 07 2006 11:16:23
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 7 Dec 2006 09:13:34 +0100, "Scyzoryk"
 wrote:

ale zeby sie w takiej sytuacji nie doczepili musisz miec opinie rzeczoznawcy
ze ten pojazd faktycznie jest w kiepskim stanie i tyle jest warty.

Nie musisz mieć.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

23 Data: Grudzien 07 2006 11:15:58
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 6 Dec 2006 22:05:24 +0100, "Scyzoryk"
 wrote:

ze w cenniku US bedzie drozej to nalicza kare. Nie wiem jak teraz ale kiedys

Gówno naliczą.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

24 Data: Grudzien 07 2006 14:29:22
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Scyzoryk 


ze w cenniku US bedzie drozej to nalicza kare. Nie wiem jak teraz ale
kiedys

Gówno naliczą.


wiem ze Ty wiesz wszystko lepiej ale tak wlasnie jest. Niedawno sprzedawalem
stary motocykl za 1400zł, w srednim stanie (wartosc rynkowa ok 2000) na
umowie wpisalem 900 zeby wlasnie koles nie musial isc do skarbowki i po 2
miesiacach do mnie dzwonil ze mu dowalili kare w US za nieoplacenie podatku
i czy mozemy spisac umowe jeszcze raz z inna data a przez te 2 miesiace
zebym sie nie martwil ze cos nakombinowal umowe o wypozyczenie (ze to on
pojazd uzytkowal). Wiec nie gowno tylko nalicza, a to ze mozesz sie
odwolywac to jest zupelnie inna sprawa...


--
Pozdr Scyzoryk

Siena HL 1,6 16v (LPG)  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

25 Data: Grudzien 07 2006 22:33:21
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Przembo 

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał

wiem ze Ty wiesz wszystko lepiej ale tak wlasnie jest. Niedawno sprzedawalem stary motocykl za 1400zł, w srednim stanie (wartosc rynkowa ok 2000) na umowie wpisalem 900 zeby wlasnie koles nie musial isc do skarbowki i po 2 miesiacach do mnie dzwonil ze mu dowalili kare w US za nieoplacenie podatku i czy mozemy spisac umowe jeszcze raz z inna data a przez te 2 miesiace zebym sie nie martwil ze cos nakombinowal umowe o wypozyczenie (ze to on pojazd uzytkowal). Wiec nie gowno tylko nalicza, a to ze mozesz sie odwolywac to jest zupelnie inna sprawa...

Dostal kwit zwolnienia z podatku? Nie. Zaplacil podatek od 2kpln jak mu pewnie naliczyla urzeniczka? Tez nie. To dostal kare za nieoplacenie podatku, a nie za niezgodnosc kwoty na umowie z wartoscia motocykla. To sa 2 rozne rzeczy i wlasnie w takiej sytuacji wydanie 5pln na znaczki skarbowe i zwolnienie z podatku bardzo sie oplaca.

Pozdr

26 Data: Grudzien 08 2006 15:05:52
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 7 Dec 2006 22:33:21 +0100, "Przembo"
wrote:

podatku, a nie za niezgodnosc kwoty na umowie z wartoscia motocykla. To sa 2
rozne rzeczy i wlasnie w takiej sytuacji wydanie 5pln na znaczki skarbowe i
zwolnienie z podatku bardzo sie oplaca.

Chyba nawet nei ma 5PLN na znaczki. Po prostu panmi wali pieczątkę i
już. Co więcej - nie może jej nieprzywalić.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

27 Data: Grudzien 07 2006 11:15:43
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 06 Dec 2006 20:27:05 GMT,  (Piotr Gralak)
wrote:

Witam serdecznie,
czy jest jakaś minimalna kwota, poniżej której nie trzeba bawić się w
druczki PCC i podatek do US przy kupnie samochodu?


Tak, 1000zł.

Przykład: kupuję 24-letnią niepsującą się Granadę ;) za 200 zł, czy
muszę wypełniać PIT-a i zapłacić 4 zł podatku?

Nie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___       ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/     mail:  GG: 3524356

28 Data: Grudzien 07 2006 11:17:55
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Noel 

Użytkownik Piotr Gralak napisał:

Przykład: kupuję 24-letnią niepsującą się Granadę ;) za 200 zł, czy
muszę wypełniać PIT-a i zapłacić 4 zł podatku?

Zajebisty oksymoron Ci wyszedł!

--
Tomek "Noel" B.

29 Data: Grudzien 07 2006 23:07:01
Temat: Re: PCC - minimalna kwota?
Autor: Grejon 

Noel napisał(a):

Użytkownik Piotr Gralak napisał:

Granadę ;) za 200 zł,

Zajebisty oksymoron Ci wyszedł!

Faktycznie ;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox>
<http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych

PCC - minimalna kwota?



Grupy dyskusyjne