Palenie w samochodzie
1 | Data: Kwiecien 10 2012 20:10:18 |
Temat: Palenie w samochodzie | |
Autor: DooMiniK | Mam nadziejÄ™, że nie bÄ™dzie 'flejmu' na grupie, 2 |
Data: Kwiecien 10 2012 21:19:39 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: J.F. | Dnia Tue, 10 Apr 2012 20:10:18 +0100, DooMiniK napisał(a): - w Irlandii już od dłuższego czasu w samochodach A w domu mozna palic, jak jest dziecko ? I tak drobnymi kroczkami zabronia papierosow, wodki, samochodow, a potem sie okaze ze trzeba opodatkowac rowery, bo budzet nie wyrabia :-) J. 3 |
Data: Kwiecien 11 2012 09:51:57 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Robert_J | ... a potem Dużo nie trzeba, już jaki¶ poseł od Palikota wpadł na pomysł obowi±zkowych przegl±dów technicznych dla rowerów :-) 4 |
Data: Kwiecien 11 2012 08:26:37 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kogutek | Robert_J napisał(a): > ... a potemA dlaczego nie. OC też powinni mieć obowi±zkowe. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 5 |
Data: Kwiecien 11 2012 10:58:19 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: WW | W dniu 2012-04-11 10:26, kogutek pisze: napisał(a): Popieram. Już niejednego rowerzysta poturbował a potem bydle ucieka bo...jest anonimowy. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 6 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:03:03 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Axel | "WW" wrote in message Popieram.Dużo nie trzeba, już jaki¶ poseł od Palikota wpadł na pomysłA dlaczego nie. OC też powinni mieć obowi±zkowe. I w czym tu pomoze przeglad i OC? -- Axel 7 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:06:08 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: z | W dniu 2012-04-11 11:03, Axel pisze: I w czym tu pomoze przeglad i OC?Nie w czym tylko komu? Władzy. :-) z PS. Kurde. Jak trzeba mieć poprzestawiane w łepetynie żeby na takie pomysły wpadać? :-) 8 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:07:00 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-04-11 11:06, z pisze: PS. Kurde. Jak trzeba mieć poprzestawiane w łepetynie żeby na takie pomysły wpadać? :-) Zmysł obserwacji i wyczucie trędóf. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. 9 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:06:13 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-04-11 10:58, WW pisze: W dniu 2012-04-11 10:26, kogutek pisze: Na to samo OC nie pomoże. Potrzebne s± jeszcze numery rejestracyjne. Ewentualnie można zwolnić z obowi±zku trzykołowe rowerki dziecięce. Na razie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. 10 |
Data: Kwiecien 11 2012 21:04:13 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: 'Tom N' | Jakub Witkowski w W dniu 2012-04-11 10:58, WW pisze: Nie rower poturbował, tylko kolarz, i pewnie był pijany a jak pijany to rower ukradł, bo każdy pijak to złodziej... Ewentualnie można zwolnić z obowi±zku trzykołowe rowerki dziecięce. Na razie. Rowerki dziecięce czemu s± winne? A gdyby tak kolarzy szczepić (może być od maleńko¶ci) -- ot jaki¶ chip, do tego systemy viaSzprycha... -- Tomasz Nycz 11 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:44:24 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Robert_J | A dlaczego nie. Ciekaw jestem w jaki sposób prowadzić ewidencję rowerów? :-) Może jeszcze nakazać tablice rejestracyjne, dokumenty, numery ramy itd? To może od razu nakaz rozszerzyć na hulajnogi, wrotki, rolki, wózki dziecięce itp... Poza tym co chciałby¶ sprawdzać w takim rowerze? OC też powinni mieć obowi±zkowe. Tu akurat zgodzę się z Tob± w 100%. Sam mam, mimo że nieobowi±zkowe. Tyle że OC jest rowerzysty, a nie roweru :-) 12 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:53:25 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: J.F | Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomo¶ci A dlaczego nie.Ciekaw jestem w jaki sposób prowadzić ewidencję rowerów? :-) Może jeszcze nakazać tablice rejestracyjne, Przed wojna byly. dokumenty, numery ramy itd? A czemu nie ? Potem nie bedzie problemu "ukradli", tzn bedzie, ale latwiej wykazac czyj, no i trudniej zarejestrowac kradziony :-) J. 13 |
Data: Kwiecien 11 2012 12:57:44 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 10:53, J.F wrote: Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomo¶ci Wyngiel je we wiosce, byndzie wojna. Przed wojn± tyż był. dokumenty, numery ramy itd? :-) -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 14 |
Data: Kwiecien 11 2012 12:38:15 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Robert_J, A dlaczego nie.Ciekaw jestem w jaki sposób prowadzić ewidencję rowerów? :-) Bardzo dobry pomysł. dokumenty, numery ramy itd? Dokładnie. To może od razu nakaz rozszerzyć na Zgodno¶ć z przepisami. Na przykład istnienie i sprawno¶ć ¶wiateł, hamulców. OC też powinni mieć obowi±zkowe.Tu akurat zgodzę się z Tob± w 100%. Sam mam, mimo że Cóż - zawsze uważ±łem i nadal uważam, że ubezpieczenie powinno dotyczyć kieruj±cego a nie pojazdu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 15 |
Data: Kwiecien 11 2012 13:33:48 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Robert_J | Poza tym co chciałby¶ sprawdzać w takim rowerze? A jakie to przepisy? Najpierw należałoby takowe wprowadzić, a dopiero potem egzekwować ich przestrzeganie :-) 16 |
Data: Kwiecien 11 2012 13:36:25 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: AZ | On 04/11/2012 01:33 PM, Robert_J wrote: > No już widzę sraczkę tych leż±cych czy z ostrym kołem ;-) -- Artur ZZR 1200 17 |
Data: Kwiecien 11 2012 17:16:23 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Dykus | Witam, No już widzę sraczkę tych leż±cych czy z ostrym kołem ;-) Aj tam. Skoro Ci na kolorowych tablicach mog± jeĽdzić bez przegl±dów, to dlaczego dla ostrych kół nie znalazły by się wyj±tki? ;) -- Pozdrawiam, Dykus. 18 |
Data: Kwiecien 11 2012 17:20:07 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Dykus | Witam, Może jeszcze nakazać tablice rejestracyjne, Bardzo dobry pomysł. To atak na wolno¶ć! Czemu by to miało służyć? :) -- Pozdrawiam, Dykus. 19 |
Data: Kwiecien 11 2012 17:33:46 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Dykus, To atak na wolno¶ć! Czemu by to miało służyć? :)Może jeszcze nakazać tablice rejestracyjne,Bardzo dobry pomysł. Ustalaniu sprawców wykroczeń czy kolizji. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 20 |
Data: Kwiecien 11 2012 17:46:51 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Dykus | Witam, Ustalaniu sprawców wykroczeń czy kolizji. Oczywi¶cie. I konsekwentnie na czole każdemu numer identyfikacyjny. -- Pozdrawiam, Dykus. 21 |
Data: Kwiecien 11 2012 17:54:58 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Dykus, Ustalaniu sprawców wykroczeń czy kolizji.Oczywi¶cie. I konsekwentnie na czole każdemu numer identyfikacyjny. Koniecznie kod paskowy. I kamery HD wszędzie - nawet w kiblu. A tak powazniej - wolno¶ć rowerzystów kończy się tam, gdzie zaczyna się wolno¶ć innych uczestników ruchu. Rowerzy¶ci w razie wyrz±dzenia szkody lub wykroczenia uciekaj±. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 22 |
Data: Kwiecien 12 2012 23:18:35 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: J.F. | Dnia Wed, 11 Apr 2012 11:44:24 +0200, Robert_J napisał(a): A dlaczego nie. Swiatla. I od razu pare wypadkow mniej ;-) J 23 |
Data: Kwiecien 17 2012 11:12:18 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Marek Dyjor | J.F. wrote: Dnia Wed, 11 Apr 2012 11:44:24 +0200, Robert_J napisał(a): sygnał dĽwiękowy, hamulec ręczny, pasy bezpieczeństwa, poduszki, system filtracji gazów wylotowych, opony. Można zaż±dać kontroli rentgenowskiej spawów ramy ;-) 24 |
Data: Kwiecien 10 2012 21:22:01 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-04-10 21:10, DooMiniK pisze: Mam nadziejÄ™, że nie bÄ™dzie 'flejmu' na grupie, Nie, no skÄ…d :) ale jako ciekawostka: Słusznie. W Polsce w sumie jest podobnie :) No, ale nie ma takiego zakazu wprost w PoRD. kara 3.000EU A co to za kara/waluta? Może siÄ™ opłaci? - teraz debatujÄ… i najprawdopodobniej zakażÄ… Jestem ciekaw, gdzie jest granica ingerencji paĹ„stwa w prywatnoć. W domu przy dzieciach wolno, a w samochodzie nie? 25 |
Data: Kwiecien 11 2012 07:45:31 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Tue, 10 Apr 2012 21:22:01 +0200, Artur MaĹ›lÄ…g Jestem ciekaw, gdzie jest granica ingerencji paĹ„stwa w prywatnoć. Też nie wolno. Logika tego zabrania -- zarówno w domu jak i w samochodzie. JeĹ›li jednak pytasz o zasadnoć zakazu tylko w aucie, *hint* kubatura. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 26 |
Data: Kwiecien 11 2012 06:16:10 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kogutek | Myjk napisał(a): Tue, 10 Apr 2012 21:22:01 +0200, Artur MaĹ›lÄ…gPrzy otwartym oknie kubatura całej planety. Przy zamkniętym i wł±czonej wentylacji niewiele mniejsza. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 27 |
Data: Kwiecien 11 2012 08:49:17 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: z | W dniu 2012-04-11 07:45, Myjk pisze: Też nie wolno. Logika tego zabrania -- zarówno w domu jak i w samochodzie. Proszę sobie kubatur± gęby nie wycierać :-) Może wprowadzić obowi±zkowe mierniki stężenia dymu. Wprowadzi się stosowne przepisy, stosowny producent mierników wygra przetarg, każdy będzie musiał zakupić... ble ble ble... Tak wła¶nie funkcjonuje opiekuńcze państwo. Trwoni siły i ¶rodki bez sensu. Walczy dzielnie z problemami które nie występuj± w innych gorszych systemach :-) A to wszystko dla naszego dobra. z PS. Dzisiaj jedna ładna pani wkroczyła mi nagle przed maskę bo rozmawiała przez komórkę. Może kolejny paragrafik do kolekcji? :-) Przecież to jest bardzo niebezpieczne łazić z komórk± przy uchu :-) 28 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:19:25 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Wed, 11 Apr 2012 08:49:17 +0200, z Tak właĹ›nie funkcjonuje opiekuĹ„cze paĹ„stwo. Trwoni siły i Ĺ›rodki bez To chyba nie byłeĹ› w Grecji czy Bułgari jeĹ›li tak twierdzisz. Zasadniczo to nie jestem za wprowadzaniem coraz wiÄ™kszej iloĹ›ci zakazów, ale jednoczeĹ›nie patrzÄ…c jak ludzie sÄ… samolubni i nie zwracaja uwagi na innych, to nie widzÄ™ innego wyjĹ›cia. Nie na tym etapie ludzkiej... głupoty? I to nie dotyczy tylko palaczy, ale wszystkich ludzi w mniejszym czy wiÄ™kszym stopniu. Np. jest brak zakazu srania psem na chodnikach i trawnikach pod karÄ… grzywny, bÄ™dÄ… srać. Brak zakazu wprowadzania psów do restauracji, bÄ™dÄ… wprowadzać. Brak zakazu wiÄ…zania psów przed sklepem, bÄ™dÄ… wiÄ…zać. Itd. -- Pozdor Myjk 29 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:23:51 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: z | W dniu 2012-04-11 11:19, Myjk pisze: To chyba nie byłe¶ w Grecji czy Bułgari je¶li tak twierdzisz. Zasadniczo to Skoro masz takie podej¶cie... Biada nam. Zadbaj± o nas na ¶mierć :-) z 30 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:39:06 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Wed, 11 Apr 2012 11:23:51 +0200, z Skoro masz takie podejście... Oh, nie tylko ja. Biada nam. Im. :) -- Pozdor Myjk 31 |
Data: Kwiecien 11 2012 13:04:53 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: J.F | Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomoĹ›ci To chyba nie byłeĹ› w Grecji czy Bułgari jeĹ›li tak twierdzisz. Zasadniczo to Alez Myjku - pies to takie zwierze, ze wysr* sie musi. Kto tego nie rozumie ten powinien zakazac posiadania psow, albo wypuszczania psa poza wlasny ogrodek. Polska nie Anglia, trawniczek u nas to zwyczajowo wlasnie sralnia dla pieskow. A sprzatania chodnika po pupilu nie ma u nas zwyczaju, to dopiero trzeba wprowadzic. Brak zakazu wprowadzania psów do restauracji, bÄ™dÄ… No ale dlaczego nie wiazac psa przed sklepem ? Szczegolnie jak sklep zrobil specjalna barierke do wiazania :-) J. 32 |
Data: Kwiecien 11 2012 13:07:06 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: AZ | On 04/11/2012 01:04 PM, J.F wrote: Bo nie! Pewnie jacyĹ› zieloni psychopaci zrobili ankietÄ™ wĹ›ród wiÄ…zanych pod sklepem psów z której płynie jeden wniosek - to Ľle wpływa na psychikÄ™ psa! -- Artur ZZR 1200 33 |
Data: Kwiecien 12 2012 09:06:15 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Arek | W dniu 2012-04-11 13:07, AZ pisze: On 04/11/2012 01:04 PM, J.F wrote: Ewentualnie ludzi, którzy chcieliby wejć do tego sklepu. A. 34 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:39:09 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Wed, 11 Apr 2012 13:04:53 +0200, J.F No ale dlaczego nie wiazac psa przed sklepem ? Mówisz o prÄ™tach w szybach drzwi wejĹ›ciowych, zamontowanych przed wandalami, potocznie zwanymi kratami? ;P -- Pozdor Myjk 35 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:45:09 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: J.F | Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomoĹ›ci grup No ale dlaczego nie wiazac psa przed sklepem ? Mówisz o prÄ™tach w szybach drzwi wejĹ›ciowych, A nie, te mi wylecialy z glowy ... bo dawno takich nie widzialem. J. 36 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:49:18 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: AZ | On 04/11/2012 02:45 PM, J.F wrote: Eeee no co Ty, pod gieesem nie widziałeĹ›?Mówisz o prÄ™tach w szybach drzwi wejĹ›ciowych, -- Artur ZZR 1200 37 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:57:10 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Wed, 11 Apr 2012 14:45:09 +0200, J.F A nie, te mi wylecialy z glowy ... bo dawno takich nie widzialem. No to nie wiem, może chodziło o stojaki dla rowerów, wzglÄ™dnie donice ozdobne, ew. porÄ™cze przy schodach, tudzież klamki, słupki, płotki? -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 38 |
Data: Kwiecien 11 2012 09:26:15 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-04-11 07:45, Myjk pisze: Tue, 10 Apr 2012 21:22:01 +0200, Artur MaĹ›lÄ…g Z logiki to niespecjalnie wynika. JeĹ›li jednak pytasz o zasadnoć zakazu tylko w aucie, *hint* kubatura. LOL - szczególnie przy otwartym oknie. -- Jutro to dziĹ›, tyle że jutro. 39 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:10:12 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Wed, 11 Apr 2012 09:26:15 +0200, Artur MaĹ›lÄ…g Z logiki to niespecjalnie wynika.Jestem ciekaw, gdzie jest granica ingerencji paĹ„stwa w prywatnoć.Też nie wolno. Logika tego zabrania -- zarówno w domu jak i w samochodzie. To fakt, w wiÄ™kszosci przypadków niestety nie wynika. Znam dosłownie dwie osoby, które tak palÄ…, aby dziecko tego W OGĂ“LE tego nie widziało, nie wspominajÄ…c o wÄ…chaniu dymu. Ale to wyjÄ…tki rodziców nie myĹ›lÄ…cych tylko i wyłÄ…cznie o własnym nosie, za to potwierdzajace regułÄ™. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 40 |
Data: Kwiecien 11 2012 12:36:58 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-04-11 11:10, Myjk pisze: Wed, 11 Apr 2012 09:26:15 +0200, Artur MaĹ›lÄ…g Masz racjÄ™, niech palÄ… w ukryciu, niech pijÄ… w ukryciu, niech jedzÄ… niezdrowe rzeczy w ukryciu. Dziecko należy chować pod kloszem. Ale to wyjÄ…tki rodziców nie Chowanie siÄ™ z papierosem niespecjalnie Ĺ›wiadczy o "myĹ›leniu". Dzieci siÄ™ szybko uczÄ…... -- Jutro to dziĹ›, tyle że jutro. 41 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:32:41 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Wed, 11 Apr 2012 12:36:58 +0200, Artur MaĹ›lÄ…g Znam dosłownie dwie osoby, które tak palÄ…, aby dziecko tegoMasz racjÄ™, niech palÄ… w ukryciu, niech pijÄ… w ukryciu, Dziecko należy przede wszsytkim wychować, każdy ma jakÄ…Ĺ› swojÄ… drogÄ™. Wg mnie, mimo wszystko, lepszÄ… drogÄ… do wychowania dziecka jest tryb ukrycia nałogu, niż bezpardonowe trzymanie dziecka w nałogu razem ze sobÄ…. Tak, to hipokryzja, a kiedyĹ› i tak bÄ™dÄ… musieli zderzyć dziecko z prawdÄ…. Ale to wyjÄ…tki rodziców nie myĹ›lÄ…cych tylkoChowanie siÄ™ z papierosem niespecjalnie Ĺ›wiadczy o "myĹ›leniu". To Ĺ›wiadczy tylko o tym, że myĹ›lÄ… trochÄ™ wiÄ™cej niż inni. Czy dużo, to już inna para butów, bo oczywiĹ›cie zgadzam siÄ™, że nałóg nikotynowy, jak zresztÄ… każdy nałóg, jest głupotÄ… i stanem chorego umysłu. Dlatego pewnie ci których przytoczyłem, siÄ™ wyleczyli w koĹ„cu na stałe. :P Dzieci siÄ™ szybko uczÄ…... Głównie obserwujÄ…c rodziców. -- Pozdor Myjk 42 |
Data: Kwiecien 11 2012 17:22:21 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-04-11 14:32, Myjk pisze: Wed, 11 Apr 2012 12:36:58 +0200, Artur MaĹ›lÄ…g(...) Masz racjÄ™, niech palÄ… w ukryciu, niech pijÄ… w ukryciu, Tak, należy i każdy ma własnÄ… drogÄ™. Wg Ukrywanie do niczego nie prowadzi, a fakt obcowanie z nałogiem nie Ĺ›wiadczy o tym, że dziecko bÄ™dzie nim obciÄ…żone. Chowanie siÄ™ z papierosem niespecjalnie Ĺ›wiadczy o "myĹ›leniu". Nie, o niczym takim nie Ĺ›wiadczy. ChcÄ… ukrywać i palić w ukryciu - ich problem, ich decyzja. Czy dużo, to już inna para butów, Otóż to - najpierw piszesz, że wiÄ™cej od innych, teraz, że nie wiadomo czy dużo. MajÄ… jakiĹ› tam model swoich zachowaĹ„ i tyle. bo oczywiĹ›cie zgadzam siÄ™, że nałóg nikotynowy, jak Widzisz, Ĺ›wiat nie jest binarny i z nałogami itd. bywa różnie. Jeden zbiera znaczki, inny lubi jak mu skarpetki Ĺ›mierdzÄ…. Poza tym jak zdefiniujesz "zdrowy" umysł? Dlatego pewnie Wyleczyli siÄ™, powiadasz. To można różnie rozumieć. Nie palÄ… czy przestali siÄ™ chować? Dzieci siÄ™ szybko uczÄ…... Również. 43 |
Data: Kwiecien 11 2012 09:25:19 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 10/04/2012 20:22, Artur Ma¶l±g wrote: W dniu 2012-04-10 21:10, DooMiniK pisze: Ale rozumiesz, że samochodem firmowym jeżdż± często też inni pracownicy, którym nieraz obiad się zwraca po jednym oddechu w takim zasmrodzonym syfie po palaczu? Tylko pal±cym wydaje się, że to nie ¶mierdzi gorzej niż kupa łajna w polu. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 44 |
Data: Kwiecien 11 2012 10:49:18 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2012-04-11 10:25, kamil pisze: On 10/04/2012 20:22, Artur Ma¶l±g wrote:^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ma takiego zakazu wprost w PoRD.
Potrafisz przeczytać ze zrozumieniem więcej niż jedn± linijkę tekstu? Wytłumaczę może - tak, popieram zakaz palenia w pojazdach służbowych i w wielu firmach w Polsce taki jest, mimo braku zakazu w PoRD jako takim. Tylko pal±cym wydaje się, że to nie ¶mierdzi gorzej Nie tylko pal±cym, ale to już inna kwestia. -- Jutro to dzi¶, tyle że jutro. 45 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:11:23 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-04-11 10:49, Artur Ma¶l±g pisze: Wytłumaczę może - tak, popieram zakaz palenia w pojazdach służbowych I to jest oczywi¶cie wła¶ciwe miejsce dla takich zakazów. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. 46 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:56:43 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2012-04-11 11:11, Jakub Witkowski pisze: W dniu 2012-04-11 10:49, Artur Ma¶l±g pisze: Tak, uważam że jest to wła¶ciwe miejsce - w przeciwieństwie do takich zapisów w PoRD (poza transportem publicznym). -- Jutro to dzi¶, tyle że jutro. 47 |
Data: Kwiecien 11 2012 12:34:24 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Miroo | W dniu 2012-04-11 10:49, Artur Ma¶l±g pisze: Tylko pal±cym wydaje się, że to nie ¶mierdzi gorzej Ty twierdzisz, że niektórym niepal±cym nie ¶mierdzi, a ja twierdzę, że wielu pal±cym ¶mierdzi. W pewnej znanej mi firmie jest urz±dzona palarnia, z której nikt nie korzysta, bo tam ¶mierdzi :) A dzięki tym wybrednym palaczom ¶mierdzi również w toaletach, na korytarzach i w różnych innych zakamarkach. I nikt z tym porz±dku nie zrobi, bo najwięcej pali kadra dyrektorsko-kierownicza. W innej znanej mi firmie wła¶ciciel wymusił, przepraszam, zaproponował wszystkim prezesom i wyższym dyrektorom rezygnację z nałogu :) ¦wiat się zmienia. Jak moi rodzice studiowali, to w standardzie było, że wykładowcy palili prowadz±c zajęcia. Jak ja studiowałem, to zezwolono na palenie tylko na korytarzu na co drugim piętrze uczelni. Spowodowało to bunt wielu wykładowców, a w niczym nie pomogło, bo i tak ¶mierdziało wszędzie :) Z tego co słyszałem, obecnie w ogóle nie wolno palić. Biedni palacze. Uważaj±, że s± dyskryminowani, a sami nie zauważaj± jak dyskryminuj± innych. Pozdrawiam Miroo 48 |
Data: Kwiecien 11 2012 12:51:37 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: J.F | Użytkownik "Miroo" napisał w wiadomo¶ci Ty twierdzisz, że niektórym niepal±cym nie ¶mierdzi, a ja twierdzę, że wielu pal±cym ¶mierdzi. W pewnej znanej mi firmie jest urz±dzona palarnia, z której nikt nie korzysta, bo tam ¶mierdzi :) Ja tam widzialem palarnie z ktorej korzystano. W sumie to nie wiem po co tam bylo tracic pieniadze na palenie - siekiera wisiala taka. W innej znanej mi firmie wła¶ciciel wymusił, przepraszam, zaproponował wszystkim prezesom i wyższym dyrektorom rezygnację z nałogu :) A znajomy dyrektor opowiadal jak to cala firma ma szystkie budynki "smoke free" ... tylko na pietrze zarzadu jest "enjoy smoking". Niepalenie wsrod pracownikow popieraja, bo wydajnosc rosnie :-) Biedni palacze. Uważaj±, że s± dyskryminowani, a sami nie zauważaj± jak dyskryminuj± innych. W momencie kiedy nie moze byc kawiarni czy wagonu dla palacych to chyba jednak sa dyskryminowani. A teraz nawet w sluzbowo-prywatnym samochodzie nie beda mogli sobie zapalic ? J. 49 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:10:09 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2012-04-11 12:34, Miroo pisze: W dniu 2012-04-11 10:49, Artur Ma¶l±g pisze: Nie - napisałem, że nie wszystkim niepal±cym ¶mierdzi, co nie znaczy, że nie może ¶mierdzieć samym pal±cym. Można palić po ludzku i nie być ¶mierdzielem, a można inaczej - w różnych kombinacjach. Nie jest dziwne, że wielu pal±cych omija pewne miejsca, ale nie znaczy to, z automatu będ± innym zatruwać teren tam, gdzie palić nie wolno. W pewnej znanej mi firmie jest urz±dzona Wcale się nie dziwię - widziałem już parę klatek zrobionych dla zasady, ponieważ przepisy wymagały. O wentylacji już oczywi¶cie zapomniano. Widziałem również takie, gdzie można było spokojnie wej¶ć i tragedii nie było. A dzięki tym Zdaje się, że nie piszesz o wybrednych palaczach, tylko o innej odmianie ¶mierdzieli. Wykształcenie czy też piastowane stanowisko nie ¶wiadczy wprost w kulturze w tej materii, że o kulturze jazdy nie wspomnę. Skoro kadra kierownicza się nie stosuje do zakazów, to jak wymagać ich przestrzegania od szeregowych pracowników? W innej znanej mi firmie wła¶ciciel wymusił, przepraszam, zaproponował Nie wiem jak wymusił, ale generalnie jest zakaz palenia w miejscu pracy - jest wykroczenie i Państwowa Inspekcja Sanitarna może ukarać grzywn± 500zł. Jak to jest realizowane w szczegółach - nie wiem. Tu gdzie aktualnie pracuję jest zakaz palenia w całym budynku i chyba nie ma wyznaczonej palarni. ¦wiat się zmienia. To fakt. Jak moi rodzice studiowali, to w standardzie było, że Szczerze? Nie pamiętam takich szczegółów, za to pamiętam, że palenie było powszechne i jak poszedłem do pracy to jedynie ja nie paliłem w dziale ;) Z tego co słyszałem, obecnie w ogóle nie wolno palić. Zdaje się, że już od dawna. W zasadzie to w ogóle chyba już nie spotykam budynków (nie tylko uczelni) gdzie można oficjalnie palić na terenie - zreszt± ustawowo nie wolno. Co innego oczywi¶cie rzeczywisto¶ć :) Biedni palacze. Uważaj±, że s± dyskryminowani, a sami nie zauważaj± jak Co¶ mi się wydaje, że jednak s± dyskryminowani, skoro jest tyle zakazów i nie bardzo dostaj± alternatywę, a dodatkowo chc± zakazać palenia nawet w prywatnym samochodzie. -- Jutro to dzi¶, tyle że jutro. 50 |
Data: Kwiecien 11 2012 13:17:23 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 13:10, Artur Ma¶l±g wrote:
Narkomani też s± dyskryminowani, bo nie mog± sobie w żyłę dawać na uczelni? A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo majtać genitaliami gdzie i kiedy im się spodoba? ¦wiat jest niesprawiedliwy, deal with it. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 51 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:25:27 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: J.F | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomo¶ci Co¶ mi się wydaje, że jednak s± dyskryminowani, skoro jest tyle zakazów Narkomani też s± dyskryminowani, bo nie mog± sobie w żyłę dawać na uczelni? A nie ? Popatrz - upalic sie tytoniem mozna, upic sie mozna, a w zyle sobie dac nie mozna. Co to kogo obchodzi jak ja sie odurzam ? A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo majtać genitaliami gdzie i kiedy im się spodoba? No i zauwaz ze naturysci sa miejscami tolerowani. Palacze juz nie. J. 52 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:14:04 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 13:25, J.F wrote: Użytkownik "kamil" napisał w wiadomo¶ci A mnie to nie obchodzi, ¶mieszy raczej. Ot, taka bezcelowa walka z otaczaj±c± rzeczywisto¶ci±, przez która ja mam ubaw, a ty zapsuty humor. :) A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo majtać W palarni s± tolerowani, albo z daleka od innych ludzi. Zupełnie, jak natury¶ci. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 53 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:41:26 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2012-04-11 14:17, kamil pisze: On 11/04/2012 13:10, Artur Ma¶l±g wrote: Co¶ wspominałe¶ o sprowadzaniu sprawy do absurdu. Z drugiej strony jednak w niektórych krajach można sobie spokojnie zapalić jointa itd. A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo Znów pudło - maj± plaże dla "siebie", w bardzo wielu miejscach kobiety mog± się opalać topless itd. Ba, w Szwecji nawet na publicznych basenach (nie wiem czy wszędzie) - zaczęło się chyba od Kopenhagi(tak, wiem że to Dania) jak dobrze pamiętam. Z drugiej strony w krajach mniej "cywilizowanych" biegaj± sobie z tym na wierzchu i nikt z tego sensacji nie robi. ¦wiat jest niesprawiedliwy, deal with it. To Ty akceptujesz tylko jeden model "życia" i nie akceptujesz całej reszty. -- Jutro to dzi¶, tyle że jutro. 54 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:15:27 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 13:41, Artur Ma¶l±g wrote: W dniu 2012-04-11 14:17, kamil pisze: My¶lałem, że tak oczywist± ironię będzie łatwo wyczuć, widać przeliczyłem Twoj± inteligencję. ;) A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo Jakie znów pudło? Palacze maj± dla siebie palarnie, mog± też zapalić na plaży. ¦wiat jest niesprawiedliwy, deal with it. Nie akceptuję smrodu i ulic zasyfionych petami, tu masz rację. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 55 |
Data: Kwiecien 11 2012 16:43:05 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur Ma¶l±g | W dniu 2012-04-11 15:15, kamil pisze: On 11/04/2012 13:41, Artur Ma¶l±g wrote: Tu nie chodzi o moj± inteligencję, tylko o Twoj± kiepsk± pamięć. Do tego ja pisałem całkiem poważnie. A co z dyskryminacj± naturystów, przecież maj± chyba prawo Może być tekturowe - wybierz sobie. ¦wiat nie jest binarny. Palacze maj± dla siebie palarnie, mog± też zapalić na Problem w tym, że tych palarni nie ma, a na plażach w wielu miejscach jest stosowny zakaz. Tylko nie pisz łaskawie, że Ciebie to nie dotyczy, ponieważ nie palisz. ¦wiat jest niesprawiedliwy, deal with it. No tak, ale topless i joina zaakceptujesz, tylko wstydzisz się przyznać. 56 |
Data: Kwiecien 11 2012 15:49:41 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 15:43, Artur Ma¶l±g wrote:
Nie ma też wielu miejsc, w których można dać sobie w żyłę, i co z tego? ¦wiat jest niesprawiedliwy, deal with it. Wdychanie wyziewów papierosowych porównał bym raczej do gołych jajek emeryta z nadwag± i skręta z filcowej szmaty, więc znów co¶ te twoje argumenty kupy się nie klej±. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 57 |
Data: Kwiecien 12 2012 11:17:17 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-04-11 14:17, kamil pisze: On 11/04/2012 13:10, Artur Ma¶l±g wrote: A naprawdę nie mog±? To dziwne, bo w przeciwieństwie do palaczy nikomu nie smrodz± przecież. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. 58 |
Data: Kwiecien 11 2012 09:30:17 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Wed, 11 Apr 2012 09:25:19 +0100 osobnik zwany kamil Ale rozumiesz, że samochodem firmowym jeżdżÄ… czÄ™sto też inni pracownicy, jak nie zostawiasz kiepów to niekoniecznie. Ja palÄ™ i niepalÄ…cy siÄ™ dziwiÄ… jak wsiadajÄ…, że nic nie czuć a co do meritum to niech siÄ™ paĹ„stwo odstosunkuje. Od decydowania jest właĹ›ciciel. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoĹ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 59 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:17:25 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: MadMan | Dnia Wed, 11 Apr 2012 09:30:17 +0000 (UTC), masti napisał(a): jak nie zostawiasz kiepów to niekoniecznie. W sensie wyrzucasz pety za okno? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 60 |
Data: Kwiecien 11 2012 15:15:31 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Wed, 11 Apr 2012 14:17:25 +0200 osobnik zwany MadMan Dnia Wed, 11 Apr 2012 09:30:17 +0000 (UTC), masti napisał(a): w sensie nie zostawiam ich na noc -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoĹ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 61 |
Data: Maj 12 2012 15:53:04 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Tadeusz | W dniu 2012-04-11 14:17, MadMan pisze: Dnia Wed, 11 Apr 2012 09:30:17 +0000 (UTC), masti napisał(a): a gdzie mamy wyrzucać kiepy? nie ma popielniczek przy krawędzi ulicy, więc rzucamy na ulice, proste 62 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:17:46 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Marek Dyjor | Artur MaĹ›lÄ…g wrote: http://www.irishexaminer.com/breakingnews/ireland/seanad-to-debate-proposed-ban-on-smoking-in-cars-with-children-546870.html W domu dziecko może ić do swojego pokoju i zamknąć drzwi żeby nie wdychać smrodu produkowanego przez swoich przygłupich rodziców, w samochodzie jest zamkniÄ™te w malutkiej puszce z rodzicami debilami i nie ma szansy na ucieczkÄ™. 63 |
Data: Kwiecien 11 2012 12:38:28 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-04-11 11:17, Marek Dyjor pisze: Artur MaĹ›lÄ…g wrote: Z całÄ… pewnoĹ›ciÄ… - potrafiÄ… siÄ™ zamykać zanim nauczÄ… siÄ™ chodzić, czy już wczeĹ›niej? -- Jutro to dziĹ›, tyle że jutro. 64 |
Data: Kwiecien 11 2012 10:43:35 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: to | begin Marek Dyjor W domu dziecko może ić do swojego pokoju i zamknąć drzwi żeby nie A chipsy można dać dziecku jak jedzie samochodem? Też niezdrowe. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 65 |
Data: Kwiecien 11 2012 13:00:51 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: AZ | On 04/11/2012 12:43 PM, to wrote: W ogóle rodzice zabierajÄ…cy dziecko samochodem to IDIOCI. Można mieć wypadek, dziecko może zginąć, zostać kalekÄ… albo sierotÄ… a jak uda siÄ™ bez wypadku to musi wdychać te wszystkie smrody z ulicy, no i hałas który dobrze na psychikÄ™ na pewno nie wpływa. Dzieci powinny być chowane na nieskalanej cywilizacjÄ… górskiej wsi wĹ›ród dzikich zwierzÄ…t, bujnej zielonej roĹ›linoĹ›ci, oddychajÄ…c czystym górskim powietrzem gdzie miały by ciszÄ™ i spokój.W domu dziecko może ić do swojego pokoju i zamknąć drzwi żeby nie -- Artur ZZR 1200 66 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:31:49 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Marek Dyjor | AZ wrote: On 04/11/2012 12:43 PM, to wrote: wiem juz że internet jest pełen idiotów, patrzÄ…c na drogi widać że w Ĺ›ród kierowców odsetek zidiocenia jest wyższy. Czym innym jest ryzyko RYZYKO wypadku a czym innym jest pewnoć uszczerbku dla zdrowia wynikajÄ…ca z wdychania dymu papierosowego. 67 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:36:18 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: AZ | On 04/11/2012 02:31 PM, Marek Dyjor wrote: > A jaka jest pewnoć uszczerbku na zdrowiu wynikajÄ…ca z wdychania produktów spalania z wszelakich złomów na naszych drogach? -- Artur ZZR 1200 68 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:16:23 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 13:36, AZ wrote: On 04/11/2012 02:31 PM, Marek Dyjor wrote: Podeprzyj j± odpowiednimi badaniami i po problemie, tych potwierdzaj±cych szkodliwo¶ć dymu tytoniowego jest aż nadto. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 69 |
Data: Kwiecien 11 2012 15:20:22 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: AZ | On 04/11/2012 03:16 PM, kamil wrote: Pierwsze z brzegu: http://lanckoronska.zm.org.pl/?a=koalicja.broszuras_03 -- - Według badań, w tunelach, wielopoziomowych parkingach samochodowych, okolicach stacji benzynowych stężenie zanieczyszczeń niekiedy jest od 4 do 40 razy wyższe niż ¶rednia dla całego obszaru miejskiego. Badania przeprowadzone w Londynie pokazały, że stężenie niektórych zanieczyszczeń jest kilkakrotnie wyższe wewn±trz samochodu niż stężenie w otoczeniu [15]. Dlatego też kierowca samochodu po przejechaniu samochodem danego odcinka w mie¶cie ma dużo wyższe stężenie tlenku węgla we krwi niż rowerzysta, który pokonał ten sam odcinek. -- - -- Artur ZZR 1200 70 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:23:12 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 14:20, AZ wrote: On 04/11/2012 03:16 PM, kamil wrote: I gdzie tu potwierdzenie długoterminowej szkodliwo¶ci czy wła¶ciwo¶ci rakotwórczych tego tlenku węgla? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 71 |
Data: Kwiecien 11 2012 15:28:30 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: AZ | On 04/11/2012 03:23 PM, kamil wrote: Dżizas, weĽże otwórz ten link i poczytaj co jeszcze zawieraj± spalinyPierwsze z brzegu: z transportu a jak Ci mało to wpisz w Google "spaliny transport zdrowie". -- Artur ZZR 1200 72 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:39:20 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 14:28, AZ wrote: On 04/11/2012 03:23 PM, kamil wrote: Dżizas, weĽże cytuj to co trzeba. Czy jeste¶ przeciwny ograniczaniu emisji spalin i wprowadzaniu kolejnych norm euro? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 73 |
Data: Kwiecien 11 2012 18:22:43 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: AZ | On 04/11/2012 03:39 PM, kamil wrote: Ja jestem za, pod jednym warunkiem, niech to będzie w zgodzie z postępem technologicznym. A nie junia powie to producenci robi± fuszere i póĽniej s± samochody z pierdol±cymi się wiecznie filtrami cz±stek stałych. Gdyby to działało a katalizatory nie kosztowały fortuny to by ludzie nie wycinali. -- Artur ZZR 1200 74 |
Data: Kwiecien 12 2012 15:58:23 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 17:22, AZ wrote: On 04/11/2012 03:39 PM, kamil wrote: Teraz jestem zdezorientowany. ograniczanie emisji szkodliwych spalin popierasz, a ograniczenie smrodzenia rakotwórczym dymem to już głupota? Podziwu godna konsekwencja. P.S. Wycinaj± chyba głównie w Polsce, ale cudów nie spodziewajmy się po kraju, gdzie sporo ludzi nadal woli dać w łapę na przegl±dzie, niż jeĽdzić ze sprawnymi hamulcami. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 75 |
Data: Kwiecien 11 2012 15:31:49 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Wed, 11 Apr 2012 14:23:12 +0100, kamil I gdzie tu potwierdzenie długoterminowej szkodliwoĹ›ci czy właĹ›ciwoĹ›ci Tlenek wÄ™gla powodujÄ™ utratÄ™ Ĺ›wiadomoĹ›ci lub Ĺ›wiatopoglÄ…du. Przed użyciem zapoznaj siÄ™ z treĹ›ciÄ… ulotki bÄ…dĽ skonsultuj siÄ™ z lekarzem lub farmaceutÄ…. BP SMSP Mimo tego, co tu dużo nie gadać, inne zwiÄ…zki ze spalin sÄ… szkodliwe, dlatego cały czas żyłuje siÄ™ normy. Szkoda tylko, że ludzie Ĺ›wiadomie te normy łamiÄ…, vide wycinanie katalizatorów i filtrów czÄ…stek stałych. -- Pozdor Myjk 76 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:38:40 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 14:31, Myjk wrote: Wed, 11 Apr 2012 14:23:12 +0100, kamil Ale przecież te normy to ograniczanie mojej wolno¶ci, precz z UE!!!111!!111!! -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 77 |
Data: Kwiecien 12 2012 11:32:51 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-04-11 15:38, kamil pisze: Ale przecież te normy to ograniczanie mojej wolno¶ci, precz z UE!!!111!!111!! Ostre normy na spaliny s± w porz±dku, zwłaszcza na zwi±zki szkodliwe dla zdrowia. Ale popatrz np. na wymuszone przepisami używanie metalami ciężkich ("energoszczędne" Ľ.¶. kontra zwykła żarówka). Albo wprowadzane jednostronnie kwoty emisyjne na CO2, które nie tylko pogarszaj± konkurencyjno¶ć UE w ¶wiecie (USA, Rosja, Chiny, Indie ani my¶l± o stosowaniu choćby Kioto), ale w dodatku s± antyskuteczne, bo współprzyczyniaj± się do migracji produkcji do takich krajów jak Chiny, gdzie owe produkty s± potem wytwarzane nie tylko taniej, ale i przy większej emisyjno¶ci CO2. Piękne strzelanie sobie w stopę... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. 78 |
Data: Kwiecien 11 2012 16:49:46 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-04-11 14:31, Marek Dyjor pisze: AZ wrote: Twoje obserwacje niekoniecznie sÄ… potwierdzeniem rzeczywistoĹ›ci. Czym innym jest ryzyko RYZYKO wypadku a czym innym jest pewnoć Ta "pewnoć" jest doć dyskusyjna w kontekĹ›cie szkodliwoĹ›ci Ĺ›rodowiska w którym żyjemy na co dzieĹ„. 79 |
Data: Kwiecien 10 2012 21:26:39 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: scobowski | W dniu 2012-04-10 21:10, DooMiniK pisze: Mam nadziejÄ™, że nie bÄ™dzie 'flejmu' na grupie,a ja za duszenie dziecka szlugami w kabinie - lałbym (po umocowaniu prawnym :) ) w ryj, bo debilem trzeba być, żeby młodemu ludziowi kazać biernie wdychać dym papierosowy. Ĺ»eby nie było: jestem nikotynistÄ… :) 80 |
Data: Kwiecien 10 2012 21:39:53 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: z | W dniu 2012-04-10 21:26, scobowski pisze: a ja za duszenie dziecka szlugami w kabinie - lałbym (po umocowaniu Bo to wszystko jedna obłuda jest. Tu nie chodzi o zdrowie czy bezpieczeństwo tylko o znajdowanie powodów żeby ci±gle powiększać "organy państwa" i ich nadzór nad dojonym obywatelem. Niech podejm± męsk± decyzję i zabroni± całkowicie a nie się tak skradaj± :-) CIENIASY!!! Co budżet się nie domknie? Kto patrzy na budżet jak dzieci cierpi±. Ech... Szkoda gadać z PS. Do czwartej klasy podstawówki mieszkałem w jednym pokoju z trzema dorosłymi palaczami. Siekiera jak nic. Można teraz podywagować czy będę miał raka płuc czy raka. Fakt faktem że palić się nie nauczyłem mimo pobytu w wojsku. "Tfardym" czeba być Cieniasy!!! :-) 81 |
Data: Kwiecien 10 2012 22:27:41 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: vvvvvv | Użytkownik "z" napisał w wiadomo¶ci PS. Do czwartej klasy podstawówki mieszkałem w jednym pokoju z trzema dorosłymi palaczami. Siekiera jak nic. kiedy¶ najskuteczniejsz± metod± wybicia małolatom z głowy palenia było kupienie paczki fajek i... siadaj i pal. wszystkie. nie odejdziesz dopóki nie wypalisz wszystkich. Ty to przechodziłe¶ do 4 klasy, co prawda biernie, ale skutecznie ci to zbrzydli, więc żadne tfardzielstwo :) pozdrawiam. PS dużo marchewki trza je¶ć na czy raka (na palaczy nie działa, na byłych i biernych tak). 82 |
Data: Kwiecien 11 2012 07:46:22 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Tue, 10 Apr 2012 21:39:53 +0200, z Bo to wszystko jedna obłuda jest. O, a byłeĹ› pod PP? -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 83 |
Data: Kwiecien 11 2012 08:40:18 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: z | W dniu 2012-04-11 07:46, Myjk pisze: Tue, 10 Apr 2012 21:39:53 +0200, z ? z 84 |
Data: Kwiecien 11 2012 09:26:07 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 10/04/2012 20:39, z wrote: W dniu 2012-04-10 21:26, scobowski pisze: Bo to żydzi, masoni, korporacje i ludzie-gady z mgławicy Oriona za wszystkim stoj±. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 85 |
Data: Kwiecien 11 2012 10:42:23 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: z | W dniu 2012-04-11 10:26, kamil pisze: Bo to żydzi, masoni, korporacje i ludzie-gady z mgławicy Oriona za Nie. Za tym stoi ta banda nieudaczników którzy obiecuj± że o nas zadbaj± i będzie nam dobrze. A lemingi co? "No dobra" z 86 |
Data: Kwiecien 11 2012 09:45:15 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 09:42, z wrote: W dniu 2012-04-11 10:26, kamil pisze: A ty oczywi¶cie lemingiem nie jeste¶ i zamiast biadolić na jakiej¶ zapomnianej grupie usenetowej czytanej przez 20 osób, organizujesz protesty, piszesz petycje, zbierasz podpisy i robisz referenda. Prawda? No to nie pitol pan o lemingach, bo w efekcie końcowym zrobiłe¶ dokładnie tyle samo, co "oni". Czyli nic. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 87 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:03:49 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: z | W dniu 2012-04-11 10:45, kamil pisze: No to nie pitol pan o lemingach, bo w efekcie końcowym zrobiłe¶ Kwestia podej¶cia :-) Z niezadowolenia i wytykania błędów może być co¶ pożytecznego a z negowania każdej krytyki chociażby nie wiem jak merytoryczna nie była co? Lemingowato¶ć :-) z PS. Chciało Ci się skrytykować biadol±cego? :-) Po co? W jakim celu? Urabiasz opinię społeczn±? itd. :-) Nie marnuj czasu. Kto przygotuje nowe paragrafy dla dobra społeczeństwa? ;-) 88 |
Data: Kwiecien 11 2012 10:11:52 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 10:03, z wrote: W dniu 2012-04-11 10:45, kamil pisze: "Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się. Tak więc z punktu, maj±c na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy." ;-)) PS. Chciało Ci się skrytykować biadol±cego? :-) Po co? W jakim celu? Ja zamiast walczyć z wiatrakami, zajmuję się swoim życiem i jak dot±d dobrze na tym wychodziłem. ;) -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 89 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:20:06 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: z | W dniu 2012-04-11 11:11, kamil pisze: Ja zamiast walczyć z wiatrakami, zajmuję się swoim życiem i jak dot±dWiesz... jak patrzę w jakich czasach przyjdzie żyć mojemu synowi to mi się scyzoryk otwiera. Nic, pozostaje tylko przypilnować żeby nauczył się języków i wiał st±d jak najdalej. "palenie w samochodzie" - Żało¶ć :-( z 90 |
Data: Kwiecien 11 2012 10:22:38 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 10:20, z wrote: W dniu 2012-04-11 11:11, kamil pisze: Gdzie ma wiać, na zachód gdzie palenie w samochodzie zaczyna być zabronione? E, co¶ kręcisz. Twój dziadek to samo mówił o swoich czasach, potem twój ojciec, przyszła twoja kolej. Za 30 lat twoje dzieci będ± biadolić, że ¶wiat się wali. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 91 |
Data: Kwiecien 11 2012 11:31:50 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: z | W dniu 2012-04-11 11:22, kamil pisze: Gdzie ma wiać, na zachód gdzie palenie w samochodzie zaczyna być Przecież tu jest opiekuńcza UE :-) Twój dziadek to samo mówił o swoich czasach, potem twój ojciec, przyszła WeĽ tak powiedz szczerze. Gdzie jest to dno absurdu? Jaki zakaz/nakaz jeszcze jest Ci potrzebny do szczę¶cia? Bycia normalnym uczciwym człowiekiem? z 92 |
Data: Kwiecien 11 2012 12:41:25 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 10:31, z wrote: W dniu 2012-04-11 11:22, kamil pisze: I co w tym złego? Je¶li jeden kretyn z drugim sam nie wpadnie na to, żeby nie truć dziecka, to trzeba mu tego zabronić. Twój dziadek to samo mówił o swoich czasach, potem twój ojciec, przyszła W zasadzie żaden z wymienionych tutaj nie przeszkadza mi w byciu normalnym, uczciwym człowiekiem. Zakaz palenia sprawia nawet, że jestem szczę¶liwy, kiedy wracaj±c z piwa nie muszę wrzucać wszystkiego do pralki. Powiedz, który zakaz ciebie unieszczę¶liwia? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 93 |
Data: Kwiecien 11 2012 13:46:47 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: J.F | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomo¶ci grup Przecież tu jest opiekuńcza UE :-)I co w tym złego? Je¶li jeden kretyn z drugim sam nie wpadnie na to, żeby nie truć dziecka, to trzeba mu tego zabronić. A jak dziecko smutne to mu zabrac. Po cholere mowil ze babcia umarla, co to - nie mozna bylo pare lat poczekac ? J. 94 |
Data: Kwiecien 11 2012 12:48:15 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 12:46, J.F wrote: Użytkownik "kamil" napisał w wiadomo¶ci grup SprowadĽmy znów wszystko do absurdu, usenet dużo przełknie. W zasadzie, dlaczego zabraniać rodzicom bić dzieci? Jak raz czy drugi przyjdzie do szkoły z fioletowym okiem, to niejeden polski tata poczuje się wolny, a i dziecko przy okazji będzie grzeczniejsze. Precz z nadopiekuńczym państwem!!!1111!!111jedenjeden!! -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 95 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:42:34 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: J.F | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomo¶ci I co w tym złego? Je¶li jeden kretyn z drugim sam nie wpadnie na to, SprowadĽmy znów wszystko do absurdu, usenet dużo przełknie. To nie absurd, to rzeczywistosc. Patrz ostatnie wyczyny Rutkowskiego. W zasadzie, dlaczego zabraniać rodzicom bić dzieci? Jak raz czy drugi przyjdzie do szkoły z fioletowym okiem, to niejeden polski tata poczuje się wolny, a i dziecko przy okazji będzie grzeczniejsze. Precz z nadopiekuńczym państwem!!!1111!!111jedenjeden!! Bo to nie oko tylko d* ma byc fioletowa. Oczywiscie byle z rozsadzkiem Bo z drugiej strony juz byl przypadek ze sie rodzice chca zrzec praw rodzicielskich czy raczej odpowiedzialnosci za syna, bo ma 16 lat i nic mu nie mozna zrobic. Skoro sad taki madry ze predzej posadzi ojca za uzycie pasa niz syna za chuliganstwo, to niech sad tez placi za wyczyny gowniarza. O, masz - kolejny przypadek: http://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opiekuncze/268632-zrzec-sie-praw-do-syna.html A z trzeciej strony - od tej poprawnosci w USA juz policja aresztuje przedszkolakow. J. 96 |
Data: Kwiecien 11 2012 14:18:39 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 11/04/2012 13:42, J.F wrote: Użytkownik "kamil" napisał w wiadomo¶ci Biedni ci Norwegowie, zaraz tłumnie do Polski zjad± po normalno¶ć. Bo to nie oko tylko d* ma byc fioletowa. Oczywiscie byle z rozsadzkiem Bo bez bicia nie ma wychowania? No to¶my sobie podyskutowali merytorycznie. Bo z drugiej strony juz byl przypadek ze sie rodzice chca zrzec praw I co to ma wspólnego z truciem niemowlaków w samochodzie? A z trzeciej strony - od tej poprawnosci w USA juz policja aresztuje I jeszcze murzynów tam bij±. ;) Ja czekam na ten exodus imigrantów zza oceanu w Polsce, przecież tam żyć się od tej poprawno¶ci już nie da! -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 97 |
Data: Kwiecien 12 2012 11:51:39 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-04-11 15:18, kamil pisze: Bo to nie oko tylko d* ma byc fioletowa. Oczywiscie byle z rozsadzkiem Dałem w tyłek dziecku dwa razy w życiu (i nie, nie było fioletowe), oba razy słusznie i potrzebnie. Za każdym razem skutki były zbawienne: dziecko dokładnie wie, że TEGO nie wolno mu ABSOLUTNIE. Sam też byłem tak chowany - pamiętam że oberwałem raz - a ojca darzę niezmiern± miło¶ci± i szacunkiem. W dużym stopniu za ten raz, wła¶nie. Po prostu system kar na którego szczycie znajduje się danie w skórę, stosowane bardzo sporadycznie, albo tylko istniej±ce tylko jako potencjalna możliwo¶ć, jest skuteczniejszy niż system tego pozbawiony. Do tego też wniosku skłoniła się znajoma rodzina psychologów. Po do¶wiadczeniach z pierwszym rzutem potomstwa chowanego wg nowoczesnych teorii, rzut drugi chowaj± już bardziej tradycyjnie, ze znacznie lepszymi efektami. Oczywi¶cie, "zawodowo" nie przyznaj± się do tego - zostaliby wyklęci... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. 98 |
Data: Kwiecien 12 2012 13:35:10 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Thu, 12 Apr 2012 11:51:39 +0200, Jakub Witkowski Po prostu system kar na którego szczycie znajduje siÄ™ danie w skórÄ™, Taki system jest oczywiĹ›cie łatwiejszy i mniej czasochłonny, ale wcale nie skuteczniejszy. Dla przykładu moja żona, choć uwielbia dzieci 100x bardziej niż ja, to w wielu sytuacjach traci cierpliwoć szybciej ode mnie. Choć dziecka nigdy nie uderzyła, to w, nielicznych co prawda ale jednak istniejÄ…cych, sytuacjach spornych ma tendencjÄ™ do przestawiania go z kÄ…ta w kÄ…t używajÄ…c siły fizycznej. Nie raz już w "papÄ™" zarwała czy to w złoĹ›ci czy celowo podczas zabawy. Ja stosujÄ™ tylko i wyłÄ…cznie siłÄ™ słownÄ… i jeszcze mnie rÄ™ka dziecka nie dosiÄ™gnÄ™ła. Co wiÄ™cej, jak jednak mi siÄ™ przez przypadek oberwie w czasie zabawy, to nie ważne że był to przypadek, przeprosiny lecÄ… a zachowanie siÄ™ tonuje odpowiednio w dół, do samoistnego przerwania zabawy włÄ…cznie. Dziecko dokładnie wie jaki bÄ™dzie rezultat jak siÄ™ nie przestawi na właĹ›ciwy tor i nie potrzeba było ku temu dawać w skórÄ™. Do tego też wniosku skłoniła siÄ™ znajoma rodzina psychologów. Po doĹ›wiadczeniach z pierwszym rzutem Mylisz nowoczesne teorie wychowania z tzw. bezstresowym wychowaniem czyli brakiem jakiejkolwiek reakcji na to co wyczynia dziecko. Wychowanie bez klapsa ma jak najbardziej sens, ale wymagaja od rodziców konsekwencji w działaniu, oraz wysokiej asertywnoĹ›ci -- a na to nie wszyscy majÄ… czas, wystarczajÄ…cÄ… iloć silnej woli jak i pomysłów na bezfizyczne rozwiÄ…zanie sytuacji. Dlatego co i raz ktoĹ› przyrżnie dzieciakowi, bo jemu rodzice też parÄ™ razy wlali i jakoĹ› mimo tego wyrósł na porzÄ…dnego człowieka. Raz czy dwa, co to za różnica, ważne jest przekonanie o słusznoĹ›ci. Tymczasem to nic innego jak usprawiedliwienie własnego lenistwa i bezsilnoĹ›ci. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 99 |
Data: Kwiecien 12 2012 16:06:24 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: kamil | On 12/04/2012 12:35, Myjk wrote: Thu, 12 Apr 2012 11:51:39 +0200, Jakub Witkowski I słusznie, dziecko po laniu uczy się przede wszystkim tego, że rodzic przegrywa z nim psychicznie i w słabo¶ci ucieka się do przemocy. Jedyn± nauczk±, jak± ja wyniosłem ze sporadycznego pasa na tyłek w dzieciństwie było to, żeby się pod żadnym pozorem nie przyznawać, bo będzie bolało. Swoje dziecko uczę szczero¶ci i jak dot±d rozumie, że je¶li co¶ wywinie i przyjdzie z tym do nas, pogadamy raczej nad sposobami unikania podobnych sytuacji w przyszło¶ci, zamiast bezsensownie karać. Większo¶ć rodziców zdaje się niestety zapominać, że błędy s± ważnym elementem dorastania i nauki, biciem raczej nie dojdzie się do niczego poza fochami. Mylisz nowoczesne teorie wychowania z tzw. bezstresowym wychowaniem czyli To niestety do¶ć częsty problem, ludzie naczytaj± się w internecie, jak to na zachodzie przez bezstresowe wychowanie cuda się dziej± i myl± to z brakiem kar fizycznych. Dlatego co i raz kto¶ przyrżnie dzieciakowi, bo jemu rodzice też parę razy Gdyby bicie było panaceum na problemy z dziećmi, dzieci z patologicznych rodzin były by najgrzeczniejsze w całej okolicy i przynosiły do domu pochwały ze szkoły. Ale wytłumacz to betonowym głowom, których metody wychowawcze zatrzymały się za czasów głębokiego PRLu. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 100 |
Data: Kwiecien 12 2012 21:40:04 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 12.04.2012 kamil napisał/a: Gdyby bicie było panaceum na problemy z dziećmi, dzieci z patologicznych Naprawdę nie odróżniasz lania bez powodu od kary w formie klapsa? Ale wytłumacz to betonowym głowom, których metody Nie należy przeginać w żadn± stronę. Krzysiek Kiełczewski 101 |
Data: Kwiecien 13 2012 07:58:32 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Thu, 12 Apr 2012 21:40:04 +0200, Krzysiek Kielczewski NaprawdÄ™ nie odróżniasz lania bez powodu od kary w formie klapsa? Dla ciebie to jest lanie bez powodu. Dla tego kto bije, powód jest. Tak samo Jakub W. twierdzi, że te, raptem dwa, uderzenia były słuszne i potrzebne. Ja tak nie uważam, bo nie ma takiego powodu dla którego istnieje koniecznoć uderzenia dziecka. Jasne? -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 102 |
Data: Kwiecien 13 2012 08:53:10 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 13.04.2012 Myjk napisał/a: Naprawdę nie odróżniasz lania bez powodu od kary w formie klapsa? Kontekst rodziny patologicznej wyci±łe¶ specjalnie czy przez pomyłkę? Tak Jasne. Acz całkowicie się z tym nie zgadzam. Krzysiek Kiełczewski 103 |
Data: Kwiecien 13 2012 09:49:23 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Fri, 13 Apr 2012 08:53:10 +0200, Krzysiek Kielczewski Kontekst rodziny patologicznej wyciÄ…łeĹ› specjalnie czy przez pomyłkÄ™?NaprawdÄ™ nie odróżniasz lania bez powodu od kary w formie klapsa?Dla ciebie to jest lanie bez powodu. Dla tego kto bije, powód jest. Czy to pytanie jest podchwytliwe? Co lub kto okreĹ›la, że rodzina jest patologiczna? Dzisiaj za patologiÄ™, przykładowo, uznaje siÄ™ bicie (klaps) dziecka raz i wiÄ™cej razy dziennie. Jutro patologiczna może być rodzina bijÄ…ca (klapsujÄ…ca) dziecko raz w roku. Poza tym gdzie koĹ„czy siÄ™ klaps, a zaczyna siÄ™ uderzenie? Dopóki nie bÄ™dzie siniaka to jeszcze klaps? Poza tym tutaj naprawdÄ™ nie chodzi o siłÄ™ czy iloć, chodzi o sam fakt zajĹ›cia takiej sytuacji. Uderzenie dziecka przez rodzica to mentalna przegrana tego drugiego. TakAcz całkowicie siÄ™ z tym nie zgadzam. Słucham. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 104 |
Data: Kwiecien 13 2012 10:38:26 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 13.04.2012 Myjk napisał/a: Kontekst rodziny patologicznej wyci±łe¶ specjalnie czy przez pomyłkę?Naprawdę nie odróżniasz lania bez powodu od kary w formie klapsa?Dla ciebie to jest lanie bez powodu. Dla tego kto bije, powód jest. Oczywi¶cie :) Co lub kto okre¶la, że rodzina jest patologiczna? Dzisiaj za patologię, Ciężko zdefiniować. Może tak: jak nie przestaje boleć w przeci±gu dwóch trzech minut to to nie jest klaps. Poza tym tutaj naprawdę nie chodzi o siłę czy ilo¶ć, chodzi o sam fakt Wtargnięcie dziecka na jezdnie w trakcie omawiania niebezpieczeństwa jest dużo poważniejsz± przegran±... TakAcz całkowicie się z tym nie zgadzam. Klaps jest szybki, krótkotrwały w skutkach, łatwy do zrozumienia i ¶wietnie ł±czy przyczynę ze skutkiem. A z drugiej strony przemoc psychiczna jest o wiele groĽniejsza: potrafi pozostawić wieloletnie ¶lady w psychice, głupi tekst w stylu "jeste¶ niegrzeczny i mamusia już cię nie kocha" potrafi latami tkwić w głowie. Oczywi¶cie możemy zacz±ć rozmawiać o idealnie kulistych^W^W^W idalnych rodzicach i idealnych dzieciach, ale przejdĽmy do rzeczywisto¶ci: w procesie wychowawczym kary s± niezbędne. IMO klaps w sytuacji nagłej nie jest zły. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 105 |
Data: Kwiecien 13 2012 12:47:02 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Fri, 13 Apr 2012 10:38:26 +0200, Krzysiek Kielczewski Dnia 13.04.2012 Myjk napisał/a: StÄ…d też właĹ›nie rozprawianie nad patologiÄ… jest jałowe. Wszystko zależy od najbardziej pospolitej definicji w danej chwili. Poza tym tutaj naprawdÄ™ nie chodzi o siłÄ™ czy iloć, chodzi o sam faktWtargniÄ™cie dziecka na jezdnie w trakcie omawiania Wtedy klaps i tak już nie pomoże. JeĹ›li jednak mówisz o sytuacji, gdy dziecko uniknie jednak szkód, to klaps jak i przyłożenie siÄ™ do należytego wyjaĹ›nienia sytuacji z odwołaniem do odpowiednich bodĽców odniesie identyczny skutek. Z tÄ… różnicÄ…, że drugi sposób wymaga ogromnego nakładu pracy nie tylko długo po fakcie, ale także, a może przede wszystkim, daleko przed. Klaps jest szybki, O. WłaĹ›nie o tym wczeĹ›niej pisałem. To jest rozwiÄ…zanie bardzo szybkie i wygodne, ale głównie dla RODZICĂ“W. krótkotrwały w skutkach ....fizycznych. Tylko co dalej? łatwy do zrozumienia i Ĺ›wietnie łÄ…czy przyczynÄ™ ze skutkiem. Równie szybko i krótkotrwale jak sam klaps. NastÄ™pnym razem dziecko bÄ™dzie bało siÄ™ bólu fizycznego, który może zadać mu rodzic, natomiast analiza przyczyny i skutku sytuacji wylÄ…duje na dalszym planie -- i to jest podstawowy błÄ…d w teorii tzw. "niegroĽnego, szybkiego klapsa". RyczÄ…cemu z bólu dziecku nie da siÄ™ wyjaĹ›nić gdzie popełniło błÄ…d. Jak w koĹ„cu siÄ™ uspokoi, to mija "ten" właĹ›ciwy moment w którym najlepiej wiÄ…żÄ™ siÄ™ przyczynÄ™ i skutek. Już nie wspomnÄ™ o tym, że warto siÄ™ także zastanowić, gdzie rodzic popełnił błÄ…d, że w ogóle doszło do danej sytuacji. Niestety bardzo typowe dla ludzi jest obwinianie innych za swoje błÄ™dy -- w przypadku rodzic-dziecko też pospolicie wystÄ™puje ta sytuacja. A z drugiej strony przemoc OczywiĹ›cie, tylko wg wczeĹ›niejszej definicji to już też rodzaj patologii, a takie zachowanie Ĺ›wiadczy ponownie, jak w przypadku klapsa, tylko i wyłÄ…cznie o bezsilnoĹ›ci rodzica. OczywiĹ›cie możemy zacząć rozmawiać o idealnie kulistych^W^W^W idalnych Rzeczywistoć jest taka, jak jÄ… sobie sami zbudujemy. Kary, oczywiĹ›cie sÄ… niezbÄ™dne, bo bez kary nie ma nauki -- ale karÄ… nie musi być przykładanie siły ani drÄ™czenie psychiczne jak w Twoim przykładzie. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 106 |
Data: Kwiecien 13 2012 14:01:59 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 13.04.2012 Myjk napisał/a: 107 |
Data: Kwiecien 13 2012 20:18:24 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Fri, 13 Apr 2012 14:01:59 +0200, Krzysiek Kielczewski ZaczÄ…łem odpisywać po kawałku, ale to bez sensu bo i tak żaden z nas Stoi. :) -- Pozdor Myjk http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* 108 |
Data: Kwiecien 13 2012 09:41:30 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Myjk, Naprawdę nie odróżniasz lania bez powodu od kary w formie klapsa?Dla ciebie to jest lanie bez powodu. Dla tego kto bije, powód jest. Tak Ile dzieci wychowałe¶? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 109 |
Data: Kwiecien 13 2012 09:43:30 | Temat: Odp: Palenie w samochodzie | Autor: Cavallino |
Hello Myjk, Pytanie powinno brzmieć - i ile z tych dzieci jest (zdaniem otoczenia) wychowane dobrze? 110 |
Data: Kwiecien 13 2012 09:58:34 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Fri, 13 Apr 2012 09:41:30 +0200, RoMan Mandziejewicz NaprawdÄ™ nie odróżniasz lania bez powodu od kary w formie klapsa?Dla ciebie to jest lanie bez powodu. Dla tego kto bije, powód jest. Tak Forma tego pytania wskazuje, że odpowiedĽ musi być bardzo wysoko punktowana. Tylko ja nie biorÄ™ udziału w konkursie, zwłaszcza organizowanym przez Romana wszechwiedzÄ…cego, bo wychował n>1 dzieci, ma przewagÄ™ wiekowÄ…, zatem też doĹ›wiadczenia, wiÄ™c z pewnoĹ›ciÄ… wie wszystko lepiej i zaraz zacznie używać tych argumentów żeby zakrzyczeć dyskutanta. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 111 |
Data: Kwiecien 13 2012 10:08:35 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Myjk, Forma tego pytania wskazuje, że odpowiedĽ musi być bardzo wysokoIle dzieci wychowałe¶?Naprawdę nie odróżniasz lania bez powodu od kary w formie klapsa?Dla ciebie to jest lanie bez powodu. Dla tego kto bije, powód jest. Tak Nie, ledwie jedno. ma przewagę wiekow±, zatem też do¶wiadczenia, więc z pewno¶ci± wie Czyli nie wychowałe¶ żadnego a m±drzysz się. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 112 |
Data: Kwiecien 13 2012 10:12:58 | Temat: Odp: Palenie w samochodzie | Autor: Cavallino |
Hello Myjk, ma przewagę wiekow±, zatem też do¶wiadczenia, więc z pewno¶ci± wie Ale tak zazwyczaj jest z tzw. bezstresowym wychowaniem. Głosz± je docenci doktorzy teoretycy, którzy nigdy nie widzieli skutków takiego pseudowychowania. Co¶ jak ksi±dz wypowiadaj±cy się w sprawie wychowania dzieci i małżeństwa...... 113 |
Data: Kwiecien 13 2012 10:12:49 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: z | W dniu 2012-04-13 10:08, RoMan Mandziejewicz pisze: Czyli nie wychowałe¶ żadnego a m±drzysz się. Dlaczego tak brutalnie ? :-) To zakrawa na dyskryminację. :-) Wszak dyrektywy każ± równouprawniać i każdy facet powinien nie tylko wychować ale i urodzić :-) Teoretycy s± nam bardzo potrzebni ;-) z 114 |
Data: Kwiecien 13 2012 10:21:17 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello z, Czyli nie wychowałe¶ żadnego a m±drzysz się.Dlaczego tak brutalnie ? :-) To zakrawa na dyskryminację. :-) Ale to mi przypomina moje pogl±dy 30 lat temu, kiedy ze ¶więtym oburzeniem upominałem matki w sklepie "nie bij, wytłumacz!". Te pogl±dy radykalnie się zmieniaj±, kiedy ma się własne dziecko. A efekty "bezstresowego wychowania" obserwuję od lat - albo cioty bez jaj albo tacy, którym się wydaje, że od ¶wiata im się absolutnie wszystko należy i wielce zdziwieni, jak ¶wiat im daje w pysk. Jak znam życie, to zaraz się zacznie o katowaniu i mordowaniu dzieci :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 115 |
Data: Kwiecien 13 2012 10:46:54 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Fri, 13 Apr 2012 10:21:17 +0200, RoMan Mandziejewicz Te poglÄ…dy radykalnie siÄ™ zmieniajÄ…, kiedy ma siÄ™ własne dziecko. Mam własne dziecko i moje poglÄ…dy siÄ™ nie zmieniły. Przepraszam, zmieniły siÄ™ -- zrozumiałem i zobaczyłem, ku własnemu ogromnemu zdziwieniu, że wszystko da siÄ™ z dzieckiem załatwić bez uzycia siły. WczeĹ›niej myĹ›lałem, obserwujÄ…c innych rodziców, że dziecka nie da siÄ™ inaczej wychować, jak tylko lać i patrzeć czy puchnie. Teraz widzÄ™, że stanu siłowego nie sÄ… wcale winne dzieci, tylko ich bezsilni rodzice. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 116 |
Data: Kwiecien 13 2012 10:53:22 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Myjk, Te pogl±dy radykalnie się zmieniaj±, kiedy ma się własne dziecko.Mam własne dziecko i moje pogl±dy się nie zmieniły. Musi to być do¶ć młode dziecko... Przepraszam, zmieniły się -- zrozumiałem i zobaczyłem, ku własnemu Jasssne. Do czasu. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 117 |
Data: Kwiecien 13 2012 12:12:05 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Fri, 13 Apr 2012 10:53:22 +0200, RoMan Mandziejewicz Musi to być doć młode dziecko...Te poglÄ…dy radykalnie siÄ™ zmieniajÄ…, kiedy ma siÄ™ własne dziecko.Mam własne dziecko i moje poglÄ…dy siÄ™ nie zmieniły. Przepraszam, zmieniły siÄ™ -- zrozumiałem i zobaczyłem, ku własnemuJasssne. Do czasu. JeĹ›li jednak nie, to co ciekawego wymyĹ›lisz na obronÄ™ swojej tezy? Ĺ»e takie dobre i wyjÄ…tkowe dziecko mi siÄ™ akurat trafiło? To siÄ™ nie wysilaj, odrazu ci podpowiem. Już nie raz to słyszałem od ludzi. Problem w tym, że ci ludzie nie widzÄ… ile energii i czasu włożyłem wraz z żonÄ… w to, by mieć takie "wyjÄ…tkowe" dziecko. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 118 |
Data: Kwiecien 13 2012 13:14:10 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Myjk, Je¶li jednak nie, to co ciekawego wymy¶lisz na obronę swojej tezy?Musi to być do¶ć młode dziecko...Te pogl±dy radykalnie się zmieniaj±, kiedy ma się własne dziecko.Mam własne dziecko i moje pogl±dy się nie zmieniły. Jak nie, kiedy tak? Wpływ rodziców na wychowanie zmniejsza się znacz±co, gdy dziecko pójdzie do szkoły. A tu już jest pełna loteria możliwo¶ci trafienia na mniej lub bardziej nieciekawe sytuacje. Dzieci chłon± jak g±bka wszystko z otoczenia. Z rodzicami spędzaj± mniej czasu niż w szkole i w¶ród rówie¶ników. I z wiekiem te proporcje się pogarszaj±. W zalezno¶ci od tego, mna co trafi±, mog± pobierać niekoniecznie pozytywne wzorce zachowań. Na dokładkę w domu moga być wzorowe a poza domem całkiem inne - wystarczy poobserwować dzieciaki wracaj±ce ze szkoły. Ledwie od ziemii odrosnięte a kln± jakby za każde przekleństwo płacono im zlotówkę. I to często dzieci "z dobrych domów". Mój syn w wieku 9 lat, gdy znalazł się w sytuacji stresowej ujawnił taki zasób słownictwa, że zastanawiałem się, czy nie zacz±ć notować co ciekawszych. Z domu tego nie wyniósł. Z młodszymi dziećmi też różowo nie jest - nie wytłumaczysz skutecznie dwulatkowi, że ma czego¶ nie robić. A nie zawsze można pozwolić na to, żeby sobie zrobil krzywdę. Lepiej dać klapsa niz pozwolić na dotykanie rozpalonego żelazka (to tylko przykład!). Że takie dobre i wyj±tkowe dziecko mi się akurat trafiło? Ale napisz po prostu, ile to Twoje dziecko ma lat. Będziemy mieli o czym dyskutować. W tej chwili nic nie wiem o Twojej sytuacji -- ani nie znam wieku dziecka, ani nie wiem, w jakim towarzystwie się porusza poza domem. To się nie wysilaj, odrazu ci podpowiem. Już nie raz to słyszałem od Każde dziecko jest wyj±tkowe dla swoich rodziców. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 119 |
Data: Kwiecien 13 2012 16:00:13 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Fri, 13 Apr 2012 13:14:10 +0200, RoMan Mandziejewicz Jak nie, kiedy tak? Wpływ rodziców na wychowanie zmniejsza siÄ™ O, ja słyszałem o takich teoriach już na etapie żłobka, potem o przedszkolu... teraz czekam na szkołÄ™. Tymczasem dziecko póki co przychodzi z przedszkola i melduje, że inne dzieci siÄ™ bijÄ…, pytajac równoczeĹ›nie skÄ…d i po co tak robiÄ…. Tobie odpowiem, że dzieci w 99% przykład ciÄ…gnÄ… "z góry", od rodziców vel "klapsersów" i nie trzeba lat studiowania aby wiedzieć, że iloć energi włożona w dziecko (co tam dziecko, w każdego człowieka, ba, w każde zwierze) bÄ™dzie siÄ™ musiała uwolnić w innym miejscu lub czasie. A tu już jest pełna loteria możliwoĹ›ci trafienia Jak siÄ™ los dziecka zostawia maszynie losujÄ…cej, to tak już jest. Ale czyja to jest wina, dziecka, otoczenia? Dziecko jest w stanie wchłonąć i zrozumieć wiÄ™cej, niż wiÄ™kszoć rodziców jest w stanie sobie wyobrazić. Tym samym przed chłoniÄ™ciem wzorców z niewłaĹ›ciwych Ľródeł też można dziecko uchronić, jedyny feler, znowu, trzeba włożyć w to kupÄ™ pracy i zawczasu pomyĹ›leć jak to zrobić. Dzieci chłonÄ… jak gÄ…bka wszystko z otoczenia. Z rodzicami spÄ™dzajÄ… mniej Dlatego właĹ›nie wiÄ™kszoć zachowaĹ„ trzeba wypracować dużo, dużo wczeĹ›niej, zanim dojdzie do "odciÄ™cia". Tylko kto ma na to czas, a przede wszystkim chÄ™ci? Niewielu niestety. Ja siÄ™ nie dziwiÄ™ wcale, tylko po co zwalać swoje błÄ™dy czy lenistwo na otoczenie dziecka? To typowa reakcja obronna, żeby siebie wybielić. [...] Z młodszymi dziećmi też różowo nie jest - nie wytłumaczysz skutecznie Jak to mówiÄ…, straty na wojnie muszÄ… być. Tymczasem mnie siÄ™ udało do tej pory uchronić dziecko przed różnymi niebezpiecznymi przygodami (vide żelazko), po prostu wczeĹ›niej wyróżniajÄ…c pewne bodĽce (nadane wczeĹ›niej w sposób kontrolowany), a póĽniej wyprzedzajÄ…c fakty oraz sukcesywnie, do znudzenia powtarzajÄ…c, nawiÄ…zujÄ…c do wspomnianych bodĽców. Zajmowało mi (nam) to sporo wiÄ™cej czasu i energii niż przysłowiowy "klaps", ale obecnie wszystko to procentuje -- bo teraz dziecko wszystko co mówimy przyjmuje praktycznie za 100% pewnik i nie musi sprawdzać, czy takie czy inne zachowanie także przyniesie czerwony tyłek. Co wiÄ™cej, nie ma tendencji do psocenia nam za plecami, bo czy jest przy nas czy nie, relatywnie znajduje siÄ™ w takij samej sytuacji. Tzn. w żadnym z wypadków nie wisi nad nim groĽba rozbujanej dłoni. Do tego potrafi lepiej wiÄ…zać fakty i umie to wykorzystywać w zastałych nowych sytuacjach bez narażania siebie czy innych na szkodÄ™. Tak, mam odniesienie do paru innych dzieci wychowywanych zarówno "klapsem" jak i bez, ale także tych trzymanych pod kloszem oraz wychowanych typowym trybem "bezstresowym". ZadziwiajÄ…ca jest różnica w zachowaniu i rozwoju dzieci z tych różnych "szkół", przy czym te pierwsze i ostatnie wypadajÄ… dramatycznie słabo. Ĺ»e takie dobre i wyjÄ…tkowe dziecko mi siÄ™ akurat trafiło?Ale napisz po prostu, ile to Twoje dziecko ma lat. Chyba Ty bÄ™dziesz mógł w koĹ„cu popuĹ›cić wodze, skoro do dyskusji jest Ci potrzebny bat. Ale nie żałuj sobie, jestem już odporny na Twoje "wdziÄ™ki". Jak CiÄ™ tak bardzo szczegóły interesujÄ… i nie możesz siÄ™ obejć, to nie krÄ™puj siÄ™ i zerknij też na galeriÄ™, jest parÄ™ ciekawych fotek IMHO: http://emide.pl/galeria/?TopicID=Maja W tej chwili nic nie wiem o Twojej sytuacji -- ani nie znam wieku Te wszystkie informacje nic Ci nie pomogÄ…. I tak spojrzysz przez swój, jedyny słusznym pryzmat -- i nie twierdze tutaj, że spieprzonego totalnie, wychowania -- ale jeĹ›li musiałeĹ› wielokrotnie używać siły w stosunku do dziecka, to z pewnoĹ›ciÄ… błÄ™dów wychowawczych popełniłeĹ› zbyt dużo aby dawać jakiekolwiek rady, komukolwiek, na temat wychowania. WybrałeĹ› po prostu najprostrze z możliwych rozwiÄ…zaĹ„ do "urobienia" dziecka. Nic mi do tego w sumie, tylko przestaĹ„ snuć, że to jedyne wyjĹ›cie by skutecznie wychować dziecko i inaczej siÄ™ nie da. Da siÄ™, i zamierzam to kontynuować. JeĹ›li siÄ™ nie uda, to uznam to za swojÄ… klÄ™skÄ™. Tylko i wyłÄ…cznie. To siÄ™ nie wysilaj, odrazu ci podpowiem. Już nie raz to słyszałem odKażde dziecko jest wyjÄ…tkowe dla swoich rodziców. Nie czytasz, standardowo, z uwagÄ…. To sÄ… słowa ludzi obserwujÄ…cych nas, a nie moje. Ja uważam, że moje dziecko wcale nie jest idealne i jest parÄ™ rzeczy do poprawienia. Jednak braki te wynikajÄ… tylko i wyłÄ…cznie z błÄ™dów, które my, jako rodzice, popełniamy. Nie zwalamy winy na pogodÄ™, zły układ gwiazd, otoczenie, etc. bo nie w tym leży problem. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl 120 |
Data: Kwiecien 13 2012 16:33:21 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Myjk, Z młodszymi dziećmi też różowo nie jest - nie wytłumaczyszJak to mówi±, straty na wojnie musz± być. Ano własnie. To przyjmij do wiadomo¶ci, że wolę dac uparciuchowi klapsa zanim dotknie żelazka, skoro się do niego rwie i nie daje sobie wytłumaczyć. [...] Jak Cię tak bardzo szczegóły interesuj± i nie możesz się obej¶ć, to nie I to wszystko wyja¶nia - jeste¶ na razie teoretykiem i cieszysz się najlepszymi latami swojego dziecka, na dokładkę dziewczynki. Wszystko dopiero przed Tob±. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 121 |
Data: Kwiecien 13 2012 18:39:24 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Fri, 13 Apr 2012 16:33:21 +0200, RoMan Mandziejewicz Ano własnie.Z młodszymi dziećmi też różowo nie jest - nie wytłumaczyszJak to mówiÄ…, straty na wojnie muszÄ… być. Co "no właĹ›nie"? PrzeczytałeĹ› w ogóle resztÄ™ tego co napisałem, czy po prostu wyciÄ…łeĹ›? Tam było wyjaĹ›nione o jakich stratach mówiłem. O kontrolowanych, celowo dopuszczonych "strat", pod całkowitÄ… kontrolÄ…. Informacje o sytuacji na tej "bitwie" zebraliĹ›my i wykorzystaliĹ›my póĽniej, w innych "bitwach", bez uszczerbku na zdrowiu naszego dziecka. To przyjmij do wiadomoĹ›ci, że wolÄ™ dac uparciuchowi Nie ma czegoĹ› takiego jak "nie daje sobie wytłumaczyć". Moje też sobie nie dawało (i nadal nie daje) wytłumaczyć. Trzeba było pilnego obserwowania poczynaĹ„, i w odpowiednim momencie przywołania należytych wspomnieĹ„, upominania i powtarzania, aż do znudzenia, żeby były realne wyniki. JesteĹ›, czy też byłeĹ›, za słaby na takie wyzwanie, wolałeĹ› po prostu przylać, to już tylko Twój, w sumie wstydliwy, problem. To tak jakbyĹ› stwierdził, że po ulicach nie da siÄ™ jeĽdzić zgodnie z PoRD. Da siÄ™, trzeba mieć tylko koĹ„skie zdrowie, stalowe nerwy i dużo wolnego czasu. Jak CiÄ™ tak bardzo szczegóły interesujÄ… i nie możesz siÄ™ obejć, to nieI to wszystko wyjaĹ›nia W koĹ„cu mogłeĹ› to z siebie wyrzucić -- lepiej już, lepiej? - jesteĹ› na razie teoretykiem Stwierdził RoMan z jednym jedynym dzieckiem, wychowanym w jeden jedyny, słuszny wg siebie sposób -- i to tylko dlatego, że nie znalazł lepszego rozwiÄ…zania, bÄ…dĽ nie miał sił/czasu na jego realizacjÄ™. Z czym do ludzi, człowieku? cieszysz siÄ™ najlepszymi latami swojego dziecka, Tymi samymi, które okreĹ›liłeĹ› jako jedne z najmniej rozumnych przez dziecko vel "uparciuszka" kiedy musiałeĹ› swoje dziecko "prać", bo inaczej nie było w stanie zrozumieć? Przyjmij zatem do wiadomoĹ›ci -- moje dziecko przetrwało okres "żelazka" bez uszczerbku na zdrowiu, i bicia. To jak to jest Panie Roman, da siÄ™, czy siÄ™ nie da? Generalnie widzÄ™, że strasznie trudno jest ci zaakceptować fakt, że siÄ™ jednak da wychowywać malucha bez klapsa, gdy jednoczeĹ›nie dziecko nie włazi rodzicom na głowÄ™ i jest posłuszne. Co wiÄ™cej, nie pakuje siÄ™ w krzywe akcje, bo potrafi skuteczniej myĹ›leć niż dziecko, które było w tym samym czasie "trzepane". na dokładkÄ™ dziewczynki. Wszystko dopiero przed TobÄ…. Rzekł RoMan i stała siÄ™ Ĺ›wiatłoć. -- Pozdor Myjk http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* 122 |
Data: Kwiecien 13 2012 19:30:26 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-04-13 18:39, Myjk pisze: Nie ma czegoĹ› takiego jak "nie daje sobie wytłumaczyć". Niestety powyższe nie jest prawdÄ… i zaklinać rzeczywistoć możesz do woli. Nawet teoretykiem jesteĹ› kiepskim. Miałem napisać coĹ› wiÄ™cej, ale chyba sobie darujÄ™, choć wspomnÄ™ o tym, że Ĺ›wiat nie jest binarny i nawet psychologowie majÄ… różne zdania na temat wychowania itd. 123 |
Data: Kwiecien 13 2012 20:03:19 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Myjk | Fri, 13 Apr 2012 19:30:26 +0200, Artur MaĹ›lÄ…g W dniu 2012-04-13 18:39, Myjk pisze: Jestem praktykiem a nie teoretykiem. Od ponad 3 lat wychowujÄ™ dziecko, bez bicia (choć wielokrotnie powinno dostać -- siostrzeniec w tym samym wieku dostał w ciry niezliczonÄ… iloć razy -- nie dlatego, że siÄ™ nie dało inaczej, tylko dlatego że rodzicom brakuje odpowiedniego podejĹ›cia), jedynie słowami, cierpliwoĹ›ciÄ…, wyrzeczeniami, poĹ›wiÄ™caniem czasu. Skutecznie. Co wiÄ™cej, tu nie bÄ™dÄ™ skromny, lepiej mi to idzie niż innym, którzy bijÄ… swoje dzieci za przewinienia, za które ja nawet rÄ™ki do góry nie podniosłem. Tymczasem Wy mi próbujecie usilnie wmówić, że nie jest to możliwe. Ĺ»eby było Ĺ›mieszniej, to na temat wychowania bez bicia wypowiadajÄ… siÄ™ ludzie, którzy bijÄ…, bÄ…dĽ bili swoje dzieci, bo nie znaleĽli innego sposobu na wychowanie. Ponownie powtarzam, karanie fizyczne dziecka, to bardzo skuteczny i jednoczeĹ›nie najprostrzy z możliwych sposobów na wychowanie. Ale zdecydowanie nie najlepszy -- wie o tym tylko ten, kto sobie poradził i widzi wymierne skutki w stosunku do innych dzieci. Kluczowe natomiast jest, że jeĹ›li ktoĹ› sobie nie radzi bez bicia, to jest za to odpowiedzialny tylko i wyłÄ…cznie on sam, poprzez: Ľle obrane metody, brak konsekwencji w działaniu, lenistwo, brak czasu, etc. Wiadomo, każdy człowiek, w tym dziecko, jest inne, i wymaga innego podejĹ›cia -- tu "jedynie" kwestia rozgryzienia i adaptacji. Miałem napisać coĹ› wiÄ™cej, ale chyba sobie darujÄ™, choć wspomnÄ™ Ĺšwiat byłby zbyt piÄ™kny, gdyby wszyscy siÄ™ ze sobÄ… zgadzali. Lekarze też sÄ… ludzmi, z różnym sposobem myĹ›lenia i w tej kwestii nie ratuje ich nawet dyplom. MyĹ›lisz, że gdyby RoMan sobie zrobił dyplom psychologa, to automagicznie by mu siÄ™ przestawiło myĹ›lenie na wychowanie bez klapsa? WÄ…tpiÄ™ -- zatem żaden to argument. -- Pozdor Myjk http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3* 124 |
Data: Kwiecien 13 2012 20:38:33 | Temat: Re: Palenie w samochodzie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2012-04-13 20:03, Myjk pisze: Fri, 13 Apr 2012 19:30:26 +0200, Artur Maśląg |