Witam,
przed wakacjami nosiłem się z zamiarem zmiany starego A510.
Już prawie się zdecydowałem na zakup LX3.
Jedyną rzeczą jaka mnie powstrzymywała był zbyt mały (wg mnie) zoom, no i brak dostępności tego aparatu w realnym sklepie w Krakowie.
Skończyły się wakacje letnie, teraz na horyzoncie pojawiają się zimowe i powróciła myśl o zmianie.
Tylko, że teraz LX3 przybył (chyba..) konkurent - S90.
To na razie nowoć, ale może ktoś już miał możliwoć testowania albo potrafi na podstawie danych technicznych napisać parę zdań?
Chodzi mi głównie o przydatnoć aparatu w codziennym (a raczej nie codziennym, bo od przypadku do przypadku) użytkowaniu: ot jakaś impreza na mieście, na świeżym powietrzu, w pubie, urodziny bądź inne święta rodzinne, wyjazdy rowerowe, wakacje na plaży, zwiedzanie, wyjazdy narciarskie - tak wszystkiego po trochu..
Najbardziej istotnymi zaletami LX3 jawią mi się: super jasny obiektyw i (choć to forum foto, a nie video..) filmy w przyzwoitej rozdzielczości.
Jednego i drugiego temu Canonowi chyba brakuje, prawda?
Powiedzmy, że daruje sobie filmy..

I teraz najważniejszy dla mnie dylemat to:
czy większy zakres ogniskowych S90 - co prawda zaczyna się od 28, a nie 24 ale co istotniejsze kończy na 105, a nie 60 - jest w stanie "przebić" jakoć obiektywu LX3???
Niestety nie udało mi sie nigdzie znaleźÄ‡ LX3, tak aby go pomacać, w związku z tym nie wiem, być może te 60mm by mi wystarczyło.. choć z drugiej strony w 510 mam 140mm i jakoś sobie nie wyobrażam mieć tylko połowę..


Czy jest jeszcze jakiś aparat mogący być alternatywą?
Myślałem jeszcze o G11 (+ za ruchomy ekran) i GH1.
Ale to już sporo większe konstrukcje i do kieszeni raczej się nie zmieszczą, a GH1 dodatkowo zabija ceną.. :(

Będę wdzięczny za opinie i porady.

--
pozdrawiam
Zbyszek

Czeć wszystkim

zibis napisał(a):

Witam,
przed wakacjami nosiłem się z zamiarem zmiany starego A510.
Już prawie się zdecydowałem na zakup LX3.
Jedyną rzeczą jaka mnie powstrzymywała był zbyt mały (wg mnie) zoom, no i brak dostępności tego aparatu w realnym sklepie w Krakowie.
Skończyły się wakacje letnie, teraz na horyzoncie pojawiają się zimowe i powróciła myśl o zmianie.
Tylko, że teraz LX3 przybył (chyba..) konkurent - S90.

Miałem tego LX3
Przed zakupem też mi się zdawało, że te 60 mm to za mało.
O dziwo nawet mi nie przeszkadzało to krótkie tele.
Zwłaszcza, ze przy tych 60mm obraz był naprawdę ostry, wiele aparatów
przy max zoomie robi mydlane zdjęcia.
24mm to była super sprawa.
Trochę mi przeszkadzały kolory prosto z tego Panasonika.
Kolor skóry ludzi był czasem jakby nie do końca taki jak być powinien.
RawTherapee dawał fajne kolory i ciut ostrzejsze zdjęcia przy fotkach
RAW.
Jak na kieszonkowy aparat to ciut wkurzająca jest osłonka obiektywu.
No i demonem szybkości to nie jest ten Panasonik.