A to pamiętacie:

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie.

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych. I jeszcze jedna do kilku osób, które trafiają już nie do nas, ale bezpośrednio do Zakładu Medycyny Sądowej, na sekcję zwłok.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html#ixzz2pNUtMPa1

Cały tekst:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html#ixzz2pNUtMPa1

Wow! Ale jesteś szybki! 16.06.2012 , aktualizacja: 22.06.2012 11:27

On Sat, 4 Jan 2014, Uncle Pete wrote:
[...Smok Eustachy...]

Cały tekst:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html#ixzz2pNUtMPa1

Wow! Ale jesteś szybki! 16.06.2012 , aktualizacja: 22.06.2012 11:27

  Czepiaszsię.
  Raczej "tematnaczasie" (korekta, nie poprawiać)

  Dorzucę równie stare:
http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/wypadek-busa-z-gornikami-w-przybedzy-44-letni-kierowca-ciezarowki-scania-byl-trzezwy-zostal-zatrzyma_248331.html
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-kierowca-autokaru-ktory-rozbil-sie-w-szwajcarii-byl-trzezwy,nId,593135

pzdr, Gotfryd

W dniu 2014-01-04 01:11, Uncle Pete pisze:

Cały tekst:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html#ixzz2pNUtMPa1

Wow! Ale jesteś szybki! 16.06.2012 , aktualizacja: 22.06.2012 11:27

Jeżeli dobrze pamiętam, to ten tekst pojawił się w internecie
(no i chyba w Wyborczej) już w 2009 :)

W dniu 04.01.2014 13:19, Artur Maśląg pisze:
/..../

Wow! Ale jesteś szybki! 16.06.2012 , aktualizacja: 22.06.2012 11:27

Jeżeli dobrze pamiętam, to ten tekst pojawił się w internecie
(no i chyba w Wyborczej) już w 2009 :)

Słuchajcie analfabety funkcjonalne: We wiadomości źródłowej
jest na poczaktu jak byk:

A to pamiętacie:

Czyli przywołuję, bo dawno i ludzie mogli zapomnieć.

W dniu 2014-01-04 15:59, Smok Eustachy pisze:

W dniu 04.01.2014 13:19, Artur Maśląg pisze:
/..../

Wow! Ale jesteś szybki! 16.06.2012 , aktualizacja: 22.06.2012 11:27

Jeżeli dobrze pamiętam, to ten tekst pojawił się w internecie
(no i chyba w Wyborczej) już w 2009 :)

Słuchajcie analfabety funkcjonalne: We wiadomości źródłowej
jest na poczaktu jak byk:

A to pamiętacie:

Czyli przywołuję, bo dawno i ludzie mogli zapomnieć.

Po co śmiecisz?

Dnia Sat, 04 Jan 2014 15:59:28 +0100, Smok Eustachy napisał(a):

Czyli przywołuję, bo dawno i ludzie mogli zapomnieć.

Ale z drugiej strony po co to przypominać?
To są przelane na papier lęki jakiegoś fajtera-motocyklisty.

W sumie trudno nawet rozmawiać o słuszności jego poglądów, jeżeli posługuje
się wymyślonymi liczbami.

On Sat, 04 Jan 2014 01:11:55 +0100, Uncle Pete
 wrote:

Wow! Ale jesteś szybki! 16.06.2012 , aktualizacja: 22.06.2012 11:27

I ze dwa razy już na grupie było :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Dnia Fri, 03 Jan 2014 23:42:36 +0100, Smok Eustachy napisał(a):

A to pamiętacie:

Tak pamiętamy, gość jest tak pechowy że trafiają do niego wszyscy ranni
motocykliści z całej Europy Środkowej ;)

W dniu 2014-01-04 01:42, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Fri, 03 Jan 2014 23:42:36 +0100, Smok Eustachy napisał(a):

A to pamiętacie:

Tak pamiętamy, gość jest tak pechowy że trafiają do niego wszyscy ranni
motocykliści z całej Europy Środkowej ;)

Pewnie że pamiętamy - osobiście zrobiłem kalkulację (czyli weryfikację
tych bzdur) na grupie warszawskiej (ponieważ to opowieść z W-wy).
Później podałem tutaj, były nawet jakieś linki do podsumowań
zrobionych przez innych itd.
Nic się nie zmieniło - bzdura podana tysiąc razy trafi do niektórych,
którym pasuje do światopoglądu.

W dniu 04.01.2014 13:11, Artur Maśląg pisze:
/..../

Pewnie że pamiętamy - osobiście zrobiłem kalkulację (czyli weryfikację
tych bzdur) na grupie warszawskiej (ponieważ to opowieść z W-wy).
Później podałem tutaj, były nawet jakieś linki do podsumowań
zrobionych przez innych itd.
Nic się nie zmieniło - bzdura podana tysiąc razy trafi do niektórych,
którym pasuje do światopoglądu.

Temat "omijanie przed przejściem" obok jest i funkcjonuje.

W dniu 2014-01-04 16:08, Smok Eustachy pisze:

W dniu 04.01.2014 13:11, Artur Maśląg pisze:
/..../

Pewnie że pamiętamy - osobiście zrobiłem kalkulację (czyli weryfikację
tych bzdur) na grupie warszawskiej (ponieważ to opowieść z W-wy).
Później podałem tutaj, były nawet jakieś linki do podsumowań
zrobionych przez innych itd.
Nic się nie zmieniło - bzdura podana tysiąc razy trafi do niektórych,
którym pasuje do światopoglądu.

Temat "omijanie przed przejściem" obok jest i funkcjonuje.

To w nim trzeba było sobie wkleić tego śmiecia.

W dniu 04.01.2014 o 13:11 Artur Maśląg  pisze:

W dniu 2014-01-04 01:42, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Fri, 03 Jan 2014 23:42:36 +0100, Smok Eustachy napisał(a):

A to pamiętacie:

Tak pamiętamy, goć jest tak pechowy że trafiają do niego wszyscy ranni
motocykliści z całej Europy Środkowej ;)

Pewnie że pamiętamy - osobiście zrobiłem kalkulację (czyli weryfikację
tych bzdur) na grupie warszawskiej (ponieważ to opowieć z W-wy).
Później podałem tutaj, były nawet jakieś linki do podsumowań
zrobionych przez innych itd.
Nic się nie zmieniło - bzdura podana tysiąc razy trafi do niektórych,
którym pasuje do światopoglądu.

Tylko że mnie by ta "bzdura" przejechała na środkowym pasie, bo tyle  zdążyłem wejć, szedłem z dzieckiem, pani prawie po palcach mi  przejechała. Takwięc nie uważam tego za bzdurę.
A będąc kierowcą także wielokrotnie widziałem jak te panie jeżdżÄ….

--

Pozdr
Janusz

Użytkownik "Smok Eustachy"  napisał w wiadomości

A to pamiętacie:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot urbana...

Dnia pięknego Sat, 04 Jan 2014 02:28:33 +0100 osobnik zwany misiek
napisał:

UÂżytkownik "Smok Eustachy"  napisaÂł w wiadomoÂści

A to pamiĂŞtacie:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot
urbana...

tyle, żÄ™ to prawda. Wszyscy się podniecają 3 czy 5% a kto powoduje
pozostałe 90% wypadków? Trzeźwi, "normalni" kierowcy



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia Sat, 4 Jan 2014 10:53:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sat, 04 Jan 2014 02:28:33 +0100 osobnik zwany misiek

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot
urbana...

tyle, żę to prawda. Wszyscy się podniecają 3 czy 5% a kto powoduje
pozostałe 90% wypadków? Trzeźwi, "normalni" kierowcy

Troche inaczej - jakies 75% trzezwi kierowcy, 10% piesi, w tym 2.5%
nietrzezwi piesi, rowerzysci, nietrzezwi rowerzysci, pasazerowie,
a nawet ciekawa pozycja "inne przyczyny" 6.7%.
Ciekawe - sliska droga, bo policjant prowadzil ?

Tak czy inaczej - dominuja "normalni", trzezwi kierowcy.

Nawiasem mowiac - od 2001 ilosc wypadkow z winy pieszych znacznie
spadla, prawie trzykrotnie. Zaczeli bardziej uwazac na przejsciach,
czy przestali chodzic po nieoswietlonych jezdniach ?


J.

W dniu 2014-01-04 13:30, J.F. pisze:

Dnia Sat, 4 Jan 2014 10:53:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sat, 04 Jan 2014 02:28:33 +0100 osobnik zwany misiek

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot
urbana...

tyle, żÄ™ to prawda. Wszyscy się podniecają 3 czy 5% a kto powoduje
pozostałe 90% wypadków? Trzeźwi, "normalni" kierowcy

Troche inaczej - jakies 75% trzezwi kierowcy, 10% piesi, w tym 2.5%
nietrzezwi piesi, rowerzysci, nietrzezwi rowerzysci, pasazerowie,
a nawet ciekawa pozycja "inne przyczyny" 6.7%.
Ciekawe - sliska droga, bo policjant prowadzil ?

Tak czy inaczej - dominuja "normalni", trzezwi kierowcy.

W tym artykule:
"http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Tragedia-w-Kamieniu-Pomorskim-Ojciec-pasazerki-BMW-corka-chciala-odejsc-od-Mateusza-S,wid,16302517,wiadomosc.html?ticaid=111f66"
niżej są zestawione dane statystyczne - w tym pijani vs reszta.
Jak widać udział pijanych jest póki co niewielki i próby jego
zmniejszenia nie przyniosą poprawy sytuacji w skali makro - na to
trzeba przeznaczać fundusze, a nie epatować publikę hasełkami
o liczbie zatrzymanych nietrzeźwych.

Nawiasem mowiac - od 2001 ilosc wypadkow z winy pieszych znacznie
spadla, prawie trzykrotnie.

Zakładam, że powyższe jest prawdziwe.

Zaczeli bardziej uwazac na przejsciach,
czy przestali chodzic po nieoswietlonych jezdniach ?

Na to się przekłada coraz lepsza infrastruktura oraz jednak
wyższa kultura kierowców. Zachowanie pieszych raczej się
ogólnie nie zmieniło, za to lepiej się ich separuje,
mają lepsze przejścia (i tam gdzie trzeba częściej występują),
azyle, światła itd. Kierowcy też jednak jeżdżÄ… spokojniej/wolniej
i uważniej, więc czas na reakcję na debila dłuższy.
Wiele przyczyn...

Hello J.F.,

Saturday, January 4, 2014, 1:30:42 PM, you wrote:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot
urbana...

tyle, żę to prawda. Wszyscy się podniecają 3 czy 5% a kto powoduje
pozostałe 90% wypadków? Trzeźwi, "normalni" kierowcy

Troche inaczej - jakies 75% trzezwi kierowcy, 10% piesi, w tym 2.5%
nietrzezwi piesi, rowerzysci, nietrzezwi rowerzysci, pasazerowie,
a nawet ciekawa pozycja "inne przyczyny" 6.7%.
Ciekawe - sliska droga, bo policjant prowadzil ?
Tak czy inaczej - dominuja "normalni", trzezwi kierowcy.
Nawiasem mowiac - od 2001 ilosc wypadkow z winy pieszych znacznie
spadla, prawie trzykrotnie. Zaczeli bardziej uwazac na przejsciach,
czy przestali chodzic po nieoswietlonych jezdniach ?

A może zmieniła się kwalifikacja i teraz prawie zawsze kierowca
"winny"...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2014-01-04 14:03, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello J.F.,

Saturday, January 4, 2014, 1:30:42 PM, you wrote:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot
urbana...

tyle, żÄ™ to prawda. Wszyscy się podniecają 3 czy 5% a kto powoduje
pozostałe 90% wypadków? Trzeźwi, "normalni" kierowcy

Troche inaczej - jakies 75% trzezwi kierowcy, 10% piesi, w tym 2.5%
nietrzezwi piesi, rowerzysci, nietrzezwi rowerzysci, pasazerowie,
a nawet ciekawa pozycja "inne przyczyny" 6.7%.
Ciekawe - sliska droga, bo policjant prowadzil ?
Tak czy inaczej - dominuja "normalni", trzezwi kierowcy.
Nawiasem mowiac - od 2001 ilosc wypadkow z winy pieszych znacznie
spadla, prawie trzykrotnie. Zaczeli bardziej uwazac na przejsciach,
czy przestali chodzic po nieoswietlonych jezdniach ?

A może zmieniła się kwalifikacja i teraz prawie zawsze kierowca
"winny"...

Być może poprawniej analizowano przyczyny wypadków i faktycznie,
częściej też uznawano winę kierowcy, co nie powinno być czymś
dziwnym, obserwując to co czasem się zdarzało na drogach.

Powitanko,

Zaczeli bardziej uwazac na przejsciach,
czy przestali chodzic po nieoswietlonych jezdniach ?

Moze selekcja "naturalna". Ci, co uwazali, ze samochod moze zatrzymac sie w miejscu jak oni, ci, co "przeciez mieli pierwszenstwo", tacy, co uwazali, ze skoro oni widza samochod, to kierowca tez ich widzi, moze po prostu juz nie zyja.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Dnia Sat, 4 Jan 2014 10:53:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot
urbana...

tyle, żę to prawda. Wszyscy się podniecają 3 czy 5% a kto powoduje
pozostałe 90% wypadków? Trzeźwi, "normalni" kierowcy

Niby tak, ale akurat nie kobiety ;)

Dnia Sat, 4 Jan 2014 16:32:12 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Dnia Sat, 4 Jan 2014 10:53:54 +0000 (UTC), masti napisał(a):

tyle, żę to prawda. Wszyscy się podniecają 3 czy 5% a kto powoduje
pozostałe 90% wypadków? Trzeźwi, "normalni" kierowcy

Niby tak, ale akurat nie kobiety ;)

Kobiety kierowniczki - 21% wypadkow, mezczyzni 75%.

Kobiety piesze 32%, mezczyzni 67.

J.

Dnia Sat, 4 Jan 2014 16:42:57 +0100, J.F. napisał(a):

Niby tak, ale akurat nie kobiety ;)

Kobiety kierowniczki - 21% wypadkow, mezczyzni 75%.

Kobiety piesze 32%, mezczyzni 67.

Juz lepiej, ale jeszcze potrzebna informacja jaki procent przejechanych km
należy do kobiet a jaki do mężczyzn.
--
Jacek

W dniu 2014-01-04 02:28, misiek pisze:

Użytkownik "Smok Eustachy"  napisał w wiadomości

A to pamiętacie:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot urbana...

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana? Solidarni byli  wścieki gdy się zapytał  komu szkodę przynoszą tym warcholskim okupowaniem zakładów produkcyjnych należących nie do nich a do narodu.. Ale czy bydło potrafi zrozumieć że tramwajarka wyrzucająca pasażerów z ich tramwaju i ogłaszająca w nim strajk dzieła nią ich własna szkodę a nia na szkodę rządu?

W dniu 04.01.2014 12:29, Trybun pisze:

W dniu 2014-01-04 02:28, misiek pisze:

Użytkownik "Smok Eustachy"  napisał w wiadomości

A to pamiętacie:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot urbana...

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana?

Ummm... Prawdomówność? Może w czasach pracy jako rzecznik rządu?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2014-01-04 13:16, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 04.01.2014 12:29, Trybun pisze:

W dniu 2014-01-04 02:28, misiek pisze:

Użytkownik "Smok Eustachy"  napisał w wiadomości

A to pamiętacie:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot urbana...

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana?

Ummm... Prawdomówność? Może w czasach pracy jako rzecznik rządu?

Nie przyłapałem Jurka na kłamstwie, ani wtedy, w czasach kiedy szef państwa nie wypowiadł do gminu słów - "przecież polityk nie może odpowiadać za to co robi, ani za to co mówi, "*, ani teraz.

* Słowa Prezydenta RP A.D 2012.

Hello Trybun,

Saturday, January 4, 2014, 1:31:19 PM, you wrote:

A to pamiętacie:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot
urbana...

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana?

Ummm... Prawdomówność? Może w czasach pracy jako rzecznik rządu?

Nie przyłapałem Jurka na kłamstwie, ani wtedy, w czasach kiedy szef
państwa nie wypowiadł do gminu słów - "przecież polityk nie może
odpowiadać za to co robi, ani za to co mówi, "*, ani teraz.

Bz przesady. Sam się przyznał, że parę razu musiał skłamać. A "za
demokracji" już też kilka spraw przegrał.

* Słowa Prezydenta RP A.D 2012.

Ale kiedy taka jest prawda - po czym poznać, że polityk kłamie? Po
tym, że otwiera gębę.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Bz przesady. Sam się przyznał, że parę razu musiał skłamać.

I biorąc pod uwagę czas w którym sprawował urząd, to jak na obecne standardy jest wiarygodny do obrzydzenia.

A "za
demokracji" już też kilka spraw przegrał.

Ta, np. za żart primaaprilisowy......

W dniu 2014-01-04 14:05, RoMan Mandziejewicz pisze:

Nie przyłapałem Jurka na kłamstwie, ani wtedy, w czasach kiedy szef
państwa nie wypowiadł do gminu słów - "przecież polityk nie może
odpowiadać za to co robi, ani za to co mówi, "*, ani teraz.

Bz przesady. Sam się przyznał, że parę razu musiał skłamać. A "za
demokracji" już też kilka spraw przegrał.

Przegrał nawet z p. Benderem, ktory to go nazywał Goebbelsem stanu wojennego. Wiem wiem, pozwami, zażaleniami na krytykę osób publicznych sądy nie powinny się zajmować,ale mimo tego wyroku uniewinniającego, każdy rozsądnie myślący Polak wie że p. Bender przeholował. Więc co to za "przegranie" przez Urbana?

* Słowa Prezydenta RP A.D 2012.

Ale kiedy taka jest prawda - po czym poznać, że polityk kłamie? Po
tym, że otwiera gębę.

On jest taki i tak się zachowuje z jednego powodu - my  mu na to pozwalamy. Pozwalamy  szczekać co mu tylko ślina na język przyniesie, pozwalamy na rozszabrowywanie naszego majątku narodowego, pozwalamy na wprowadzenie obcych wojsk do kraju, pozwalamy wreszcie na to aby nas traktował jak bezrozumne bydło które na każdym kroku trzeba dyscyplinować.

Dnia Mon, 06 Jan 2014 11:27:17 +0100, Trybun napisał(a):

Bz przesady. Sam się przyznał, że parę razu musiał skłamać. A "za
demokracji" już też kilka spraw przegrał.

Przegrał nawet z p. Benderem, ktory to go nazywał Goebbelsem stanu
wojennego. Wiem wiem, pozwami, zażaleniami na krytykę osób publicznych
sądy nie powinny się zajmować,ale mimo tego wyroku uniewinniającego,
każdy rozsądnie myślący Polak wie że p. Bender przeholował.

Bo ja wiem ... minister propagandy totalitarnego rezimu to chyba
adekwatne okreslenie dla Urbana :-)


J.

W dniu 04.01.2014 13:31, Trybun pisze:

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana?

Ummm... Prawdomówność? Może w czasach pracy jako rzecznik rządu?

Nie przyłapałem Jurka na kłamstwie, ani wtedy, w czasach kiedy szef

Mhm. Byłeś może modelem do tych figurek:
http://www.amazon.com/Monkeys-Monkey-Collectible-Statue-Figurine/dp/B0099UZAKW
?

państwa nie wypowiadł do gminu słów - "przecież polityk nie może
odpowiadać za to co robi, ani za to co mówi, "*, ani teraz.

A u was biją Murzynów.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

W dniu 2014-01-04 15:16, Andrzej Lawa pisze:

państwa nie wypowiadł do gminu słów - "przecież polityk nie może
odpowiadać za to co robi, ani za to co mówi, "*, ani teraz.

A u was biją Murzynów.

"elementarne zasady przyzwoitości" pozwalają takiemu jednemu zmniejszyć drastycznie zasiłki pogrzebowe dla biedoty w czasie gdy obsypuje złotem rodziny swoich zmarłych kolegów.

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości

W dniu 2014-01-04 02:28, misiek pisze:

Użytkownik "Smok Eustachy"  napisał w wiadomości

A to pamiętacie:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot urbana...

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana?

nie bede robil ot, ale moze po przeszczepie mozgu cos zrozumiesz... chociaz
watpie
http://wolnapolska.pl/index.php/Historia/201006071243/seanse-nienawici-urban-atakowa-ks-popieuszk/menu-id-174.html

W dniu 2014-01-04 15:02, misiek pisze:

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana?

nie bede robil ot, ale moze po przeszczepie mozgu cos zrozumiesz... chociaz
watpie
http://wolnapolska.pl/index.php/Historia/201006071243/seanse-nienawici-urban-atakowa-ks-popieuszk/menu-id-174.html

Widzę że chętnie byś mnie widział w swoim gronie, przeszczepić, bądź w ogóle pozbawić mózgu, tak żebym intelektualnie nie wybijał się ponad bezmyślne bydełko?

Hello Trybun,

Monday, January 6, 2014, 11:28:35 AM, you wrote:

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana?

nie bede robil ot, ale moze po przeszczepie mozgu cos zrozumiesz... chociaz
watpie
http://wolnapolska.pl/index.php/Historia/201006071243/seanse-nienawici-urban-atakowa-ks-popieuszk/menu-id-174.html

Widzę że chętnie byś mnie widział w swoim gronie, przeszczepić, bądź w
ogóle pozbawić mózgu, tak żebym intelektualnie nie wybijał się ponad
bezmyślne bydełko?

Ale wypowiedz się na temat, proszę. Bo to jeden ze sztandarowych
przykładów kłamstw Urbana, DO KTÓRYCH SIĘ PRZYZNAŁ.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2014-01-04 12:29, Trybun pisze:

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana? Solidarni
byli  wścieki gdy się zapytał  komu szkodę przynoszą tym warcholskim
okupowaniem zakładów produkcyjnych należących nie do nich a do narodu..

IMO to było błędne rozumowanie strony rzadowej, ze sa przedstawicielami tego narodu. PRL sam sobie strzelał w nogę szafując abstrakcjami w ujmowaniu ekonomii.

--
@foe_pl

W dniu 2014-01-05 14:24, the_foe pisze:

W dniu 2014-01-04 12:29, Trybun pisze:

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana? Solidarni
byli  wścieki gdy się zapytał  komu szkodę przynoszą tym warcholskim
okupowaniem zakładów produkcyjnych należących nie do nich a do narodu..

IMO to było błędne rozumowanie strony rzadowej, ze sa przedstawicielami tego narodu. PRL sam sobie strzelał w nogę szafując abstrakcjami w ujmowaniu ekonomii.

Dla mnie to było oczywiste że rządy były przedstawicielami narodu, ot choćby ta strzelanina w Wujku, to dlatego że widmo nieogrzania sobie mieszkania skłoniła rządzących do strzelania do górników? Akurat wtedy byłem w Polsce, i pamiętam że przynajmniej na Śląsku temperatura w nocy spadała do - 28 stopni. Co odpowiedzialny rząd miał robić, pozwolić na to aby ludzie na skutek braku węgla zaczęli zamarzać na śmierć?

W dniu 2014-01-06 11:29, Trybun pisze:

W dniu 2014-01-05 14:24, the_foe pisze:

W dniu 2014-01-04 12:29, Trybun pisze:

Wk*ia Cie prawdomówność i tym samym wiarygodność Jurka Urbana? Solidarni
byli  wścieki gdy się zapytał  komu szkodę przynoszą tym warcholskim
okupowaniem zakładów produkcyjnych należących nie do nich a do narodu..

IMO to było błędne rozumowanie strony rzadowej, ze sa
przedstawicielami tego narodu. PRL sam sobie strzelał w nogę szafując
abstrakcjami w ujmowaniu ekonomii.

Dla mnie to było oczywiste że rządy były przedstawicielami narodu, ot
choćby ta strzelanina w Wujku, to dlatego że widmo nieogrzania sobie
mieszkania skłoniła rządzących do strzelania do górników? Akurat wtedy
byłem w Polsce, i pamiętam że przynajmniej na Śląsku temperatura w nocy
spadała do - 28 stopni. Co odpowiedzialny rząd miał robić, pozwolić na
to aby ludzie na skutek braku węgla zaczęli zamarzać na śmierć?

chcesz mi powiedziec, ze wladza była tak nieodpowiedzialna, ze nie ztobiła wczesniej pokaznych zapasów wegla?

--
@foe_pl

W dniu 2014-01-06 11:33, the_foe pisze:

Dla mnie to było oczywiste że rządy były przedstawicielami narodu, ot
choćby ta strzelanina w Wujku, to dlatego że widmo nieogrzania sobie
mieszkania skłoniła rządzących do strzelania do górników? Akurat wtedy
byłem w Polsce, i pamiętam że przynajmniej na Śląsku temperatura w nocy
spadała do - 28 stopni. Co odpowiedzialny rząd miał robić, pozwolić na
to aby ludzie na skutek braku węgla zaczęli zamarzać na śmierć?

chcesz mi powiedziec, ze wladza była tak nieodpowiedzialna, ze nie
ztobiła wczesniej pokaznych zapasów wegla?

Ty chyba żartujesz. Tamta władza sprzedałaby własną matkę (kurwę, bo kurwami ich matki były...) za 10 centów (wymienialnych!) gdyby tylko Zachód chciał dać. Zapasy węgla sprzedano już wcześniej. Przypominam: był wtedy poważny kryzys.
Pracowałem wtedy w kopalni. Żartowaliśmy, że tzw. zwały (czyli kopalniane składowisko węgla) są wybrane tak dokładnie, że spychacze zaczynają już zbierać najpłycej zalegający pokład węgla.
A strzelano do górników na "Wujku" nie dlatego, że brakowało węgla (i nie tylko, był tylko ocet), ale dlatego, że oni ośmielili się nie usłuchać waaadzy.

--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

W dniu 06.01.2014 11:29, Trybun pisze:
/..../

Dla mnie to było oczywiste że rządy były przedstawicielami narodu, ot
choćby ta strzelanina w Wujku, to dlatego że widmo nieogrzania sobie
mieszkania skłoniła rządzących do strzelania do górników? Akurat wtedy
byłem w Polsce, i pamiętam że przynajmniej na Śląsku temperatura w nocy
spadała do - 28 stopni. Co odpowiedzialny rząd miał robić, pozwolić na
to aby ludzie na skutek braku węgla zaczęli zamarzać na śmierć?

1. Podać się do dymisji.
2. Ogłosić wolne wybory.
3. Udać się do prokuratury aby zdać sprawę ze swych występków.

Hello Smok,

Monday, January 6, 2014, 12:11:31 PM, you wrote:

Dla mnie to było oczywiste że rządy były przedstawicielami narodu, ot
choćby ta strzelanina w Wujku, to dlatego że widmo nieogrzania sobie
mieszkania skłoniła rządzących do strzelania do górników? Akurat wtedy
byłem w Polsce, i pamiętam że przynajmniej na Śląsku temperatura w nocy
spadała do - 28 stopni. Co odpowiedzialny rząd miał robić, pozwolić na
to aby ludzie na skutek braku węgla zaczęli zamarzać na śmierć?

1. Podać się do dymisji.
2. Ogłosić wolne wybory.
3. Udać się do prokuratury aby zdać sprawę ze swych występków.

W 1981 roku? Za wcześnie - żył jeszcze Breżniew. Dobry czas nastał
dopiero w 1989 roku, gdy gospodraka (nie poprawiać) była już tak
zrujnowana, że nawet beton partyjny musiał przyznać, że nie da rady z
tym nic zrobić. Breżniewa już nie było a Gorbaczow sam mocno musiał
trzymać się własnego stołka.

Nasze komuchy miały nadzieję, że gospodarka pierdyknie po oddaniu
władzy i za parę lat będą mogli władzę przejąć z powrotem, "ratując"
kraj. A tu niespodzianka - Balcerowicz urządził nam jazdę kolejką
górską przez rok i jakoś ludzie, otumanieni "demokracją" nie poszli z
władzą na noże. Dzięki temu zamiast $30 miesięcznie zarabiamy obecnie
$1000 (średnio) na rękę.
Komuchy rzeczywiście wrócili do władzy kilka lat później ale już w tak
zmienionej rzeczywistości wokół, że powrót do realnego socjalizmu był
po prostu nierealny.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Dnia Mon, 6 Jan 2014 12:39:56 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello Smok,
Monday, January 6, 2014, 12:11:31 PM, you wrote:

Dla mnie to było oczywiste że rządy były przedstawicielami narodu, ot
choćby ta strzelanina w Wujku, to dlatego że widmo nieogrzania sobie
mieszkania skłoniła rządzących do strzelania do górników? Akurat wtedy
byłem w Polsce, i pamiętam że przynajmniej na Śląsku temperatura w nocy
spadała do - 28 stopni. Co odpowiedzialny rząd miał robić, pozwolić na
to aby ludzie na skutek braku węgla zaczęli zamarzać na śmierć?

1. Podać się do dymisji.
2. Ogłosić wolne wybory.
3. Udać się do prokuratury aby zdać sprawę ze swych występków.

W 1981 roku? Za wcześnie - żył jeszcze Breżniew. Dobry czas nastał
dopiero w 1989 roku,

Ale Brezniew zmarl w 83, a od 85 na Kremlu rzadzila glasnost'.
Co chyba wladza zaczela dostrzegac, bo zaczela sobie przygotowywac
druga przyszlosc.

gdy gospodraka (nie poprawiać) była już tak
zrujnowana, że nawet beton partyjny musiał przyznać, że nie da rady z
tym nic zrobić.

Ale partyjny beton to sprawa wewnetrza. Byla tez jak widac frakcja
bardziej postepowa i to u wladzy.

Tak nawiasem mowiac to mam watpliwosci co do zrujnowania tej
gospodarki, produkcja przemyslowa chyba siegnela szczytow.
raczej jak piszesz - gospodraka, nikt juz nie wiedzal co sie oplaca,
co nie.

Nasze komuchy miały nadzieję, że gospodarka pierdyknie po oddaniu
władzy i za parę lat będą mogli władzę przejąć z powrotem, "ratując"
kraj. A tu niespodzianka - Balcerowicz urządził nam jazdę kolejką
górską przez rok i jakoś ludzie, otumanieni "demokracją" nie poszli z
władzą na noże.

Skleroza ? Juz w 93 wybory wygrala SLD.

Dzięki temu zamiast $30 miesięcznie zarabiamy obecnie $1000 (średnio) na rękę.

Brutto chyba a nie na reke ?

Komuchy rzeczywiście wrócili do władzy kilka lat później ale już w tak
zmienionej rzeczywistości wokół, że powrót do realnego socjalizmu był
po prostu nierealny.

Zle im nie bylo, to co mieli zmieniac :-)

J.

Hello J.F.,

Monday, January 6, 2014, 3:55:54 PM, you wrote:

Dla mnie to było oczywiste że rządy były przedstawicielami narodu, ot
choćby ta strzelanina w Wujku, to dlatego że widmo nieogrzania sobie
mieszkania skłoniła rządzących do strzelania do górników? Akurat wtedy
byłem w Polsce, i pamiętam że przynajmniej na Śląsku temperatura w nocy
spadała do - 28 stopni. Co odpowiedzialny rząd miał robić, pozwolić na
to aby ludzie na skutek braku węgla zaczęli zamarzać na śmierć?

1. Podać się do dymisji.
2. Ogłosić wolne wybory.
3. Udać się do prokuratury aby zdać sprawę ze swych występków.

W 1981 roku? Za wcześnie - żył jeszcze Breżniew. Dobry czas nastał
dopiero w 1989 roku,

Ale Brezniew zmarl w 83, a od 85 na Kremlu rzadzila glasnost'.

Bez przesady - Gorbaczow objął władzę (jako przewodniczący Rady
Najwyższej) dopiero w 1988. Wcześniej jeszcze ostro musiałbronić
stołka i głowy.

Co chyba wladza zaczela dostrzegac, bo zaczela sobie przygotowywac
druga przyszlosc.

Dokładnie.

gdy gospodraka (nie poprawiać) była już tak zrujnowana, że nawet
beton partyjny musiał przyznać, że nie da rady z tym nic zrobić.

Ale partyjny beton to sprawa wewnetrza. Byla tez jak widac frakcja
bardziej postepowa i to u wladzy.
Tak nawiasem mowiac to mam watpliwosci co do zrujnowania tej
gospodarki, produkcja przemyslowa chyba siegnela szczytow.
raczej jak piszesz - gospodraka, nikt juz nie wiedzal co sie oplaca,
co nie.

Dlatego piszę gospodraka, bo absurdów było mnóstwo.

Nasze komuchy miały nadzieję, że gospodarka pierdyknie po oddaniu
władzy i za parę lat będą mogli władzę przejąć z powrotem, "ratując"
kraj. A tu niespodzianka - Balcerowicz urządził nam jazdę kolejką
górską przez rok i jakoś ludzie, otumanieni "demokracją" nie poszli z
władzą na noże.

Skleroza ? Juz w 93 wybory wygrala SLD.

Ależ czytaj ze zrozumieniem. Chodzi o rozlew krwi. Balcerowicz zrobił
nam w 4 lata parę tysięcy % inflacji. Ci, co mieli oszczędności
stracili strasznie. Ja zyskałem - miałem kredyt MM, który spłaciłem
jedną wypłatą zanim go zrewaloryzowali :)

Dzięki temu zamiast $30 miesięcznie zarabiamy obecnie $1000 (średnio) na rękę.

Brutto chyba a nie na reke ?

Średnio - na rękę. "Przeliczając to na pensję "do ręki" (po uwzględniu
podatków i m.in. składki ZUS) okazuje się, że czerwcowa średnia
krajowa wyniosła ok. 2720 zł miesięcznie."
http://biznes.newsweek.pl/srednia-krajowa-znow-zaczela-rosnac-,106478,1,1.html
Od czerwca trochę minęło. Powiedzmy, że pisząc z kapelusza pomyliłem
się o kilka procent. Nieistotne dla skali, o której tu piszemy.

Komuchy rzeczywiście wrócili do władzy kilka lat później ale już w tak
zmienionej rzeczywistości wokół, że powrót do realnego socjalizmu był
po prostu nierealny.

Zle im nie bylo, to co mieli zmieniac :-)

Beton się tak łatwo nie przystosował. Na szczęście poodchodzili na
emerytury.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Dnia Mon, 6 Jan 2014 16:33:11 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello J.F.,

Nasze komuchy miały nadzieję, że gospodarka pierdyknie po oddaniu
władzy i za parę lat będą mogli władzę przejąć z powrotem, "ratując"
kraj. A tu niespodzianka - Balcerowicz urządził nam jazdę kolejką
górską przez rok i jakoś ludzie, otumanieni "demokracją" nie poszli z
władzą na noże.

Skleroza ? Juz w 93 wybory wygrala SLD.

Ależ czytaj ze zrozumieniem. Chodzi o rozlew krwi. Balcerowicz zrobił
nam w 4 lata parę tysięcy % inflacji. Ci, co mieli oszczędności
stracili strasznie.

Ci co mieli oszczednosci to od dawna mieli je w dolarach.
A zreszta to jacys spekulanci byli, bo inni stracili je w poprzedniej
dekadzie.

Ja zyskałem - miałem kredyt MM, który spłaciłem
jedną wypłatą zanim go zrewaloryzowali :)

Nie ty jeden, inni kredyt na dom tak splacili.
Najgorzej na tym wyszli ci, co nie byli w stanie splacic, np Lepper.

Dzięki temu zamiast $30 miesięcznie zarabiamy obecnie $1000 (średnio) na rękę.

Brutto chyba a nie na reke ?

Średnio - na rękę. "Przeliczając to na pensję "do ręki" (po uwzględniu
podatków i m.in. składki ZUS) okazuje się, że czerwcowa średnia
krajowa wyniosła ok. 2720 zł miesięcznie."
http://biznes.newsweek.pl/srednia-krajowa-znow-zaczela-rosnac-,106478,1,1.html

Widze tu pewna rozbieznosc danych
http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=24

Od czerwca trochę minęło. Powiedzmy, że pisząc z kapelusza pomyliłem
się o kilka procent. Nieistotne dla skali, o której tu piszemy.

Ok, w kwestii skali nieistotne. Inflacja dosiegla i dolara, wiec te
800-900$ to nie jest to samo co w 1989, wiec zarabiamy powiedzmy $400.

Tylko zauwaz ze polowa to nie zasluga Balcerowicza, ale tego ze
bezrobotni maja gdzie emigrowac :-(
25 lat nowych rzadow, a mlodziez marzy tylko o emigracji.

Komuchy rzeczywiście wrócili do władzy kilka lat później ale już w tak
zmienionej rzeczywistości wokół, że powrót do realnego socjalizmu był
po prostu nierealny.

Zle im nie bylo, to co mieli zmieniac :-)

Beton się tak łatwo nie przystosował. Na szczęście poodchodzili na
emerytury.

Wysokie.

J.

Hello J.F.,

Monday, January 6, 2014, 5:32:48 PM, you wrote:

[...]

Dzięki temu zamiast $30 miesięcznie zarabiamy obecnie $1000 (średnio) na rękę.

Brutto chyba a nie na reke ?

Średnio - na rękę. "Przeliczając to na pensję "do ręki" (po uwzględniu
podatków i m.in. składki ZUS) okazuje się, że czerwcowa średnia
krajowa wyniosła ok. 2720 zł miesięcznie."
http://biznes.newsweek.pl/srednia-krajowa-znow-zaczela-rosnac-,106478,1,1.html

Widze tu pewna rozbieznosc danych
http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=24

Od czerwca trochę minęło. Powiedzmy, że pisząc z kapelusza pomyliłem
się o kilka procent. Nieistotne dla skali, o której tu piszemy.

Ok, w kwestii skali nieistotne. Inflacja dosiegla i dolara, wiec te
800-900$ to nie jest to samo co w 1989, wiec zarabiamy powiedzmy $400.

Nie - zarabiamy $900. Bo za komuny ten przelicznik wynikał z
czarnorynkowego kursu dolara, który nijak miał się do rzeczywistej
siły złotówki.
Jeśli koniecznie chcesz rewaloryzować, to jednak raczej ówczesne płace
do powiedzmy $60. Tylko, że to nic nie zmienia, bo wzrost zarobków
jest liczony w znacznie wyższej skali.

Tylko zauwaz ze polowa to nie zasluga Balcerowicza, ale tego ze
bezrobotni maja gdzie emigrowac :-(
25 lat nowych rzadow, a mlodziez marzy tylko o emigracji.

Ale mi nie chodzi oto, czy jest dobrze czy źle, tylko o to, że
Balcerowiczowi udało się zrobić to, za co komunistów powywieszano by
na latarniach.
Duża emigracja to nie kwestia przemian ustrojowych w 1989 roku tylko
kryzysu ostatnich lat. A kryzys się kończy i konsumpcja rośnie. I
niedługo na zmywakach w Polsce będziemy Rumunów zatrudniać. I szybko
odezwą się głosy, czy na pewno ną tę ósemkę dzieci w Rumunii Polska ma
wypłacać zasiłki rodzinne ;)

Komuchy rzeczywiście wrócili do władzy kilka lat później ale już w tak
zmienionej rzeczywistości wokół, że powrót do realnego socjalizmu był
po prostu nierealny.

Zle im nie bylo, to co mieli zmieniac :-)

Beton się tak łatwo nie przystosował. Na szczęście poodchodzili na
emerytury.

Wysokie.

Cóż... Nic na to nie poradzimy. Już wymierają, wytrzymamy.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Dnia Mon, 6 Jan 2014 18:29:30 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello J.F.,

Ok, w kwestii skali nieistotne. Inflacja dosiegla i dolara, wiec te
800-900$ to nie jest to samo co w 1989, wiec zarabiamy powiedzmy $400.

Nie - zarabiamy $900. Bo za komuny ten przelicznik wynikał z
czarnorynkowego kursu dolara, który nijak miał się do rzeczywistej
siły złotówki.
Jeśli koniecznie chcesz rewaloryzować, to jednak raczej ówczesne płace
do powiedzmy $60.

Tylko tyle ? Owczesne place wystarczaly na zywnosc (a jednak podwyzki
pare razy wywolywaly strajki), na mieszkanie, na telewizor, na
ubranie, a niektorym nawet na samochod.
A w tym momencie to chyba jednak znacznie wiecej niz $60.

Tylko zauwaz ze polowa to nie zasluga Balcerowicza, ale tego ze
bezrobotni maja gdzie emigrowac :-(
25 lat nowych rzadow, a mlodziez marzy tylko o emigracji.

Ale mi nie chodzi oto, czy jest dobrze czy źle, tylko o to, że
Balcerowiczowi udało się zrobić to, za co komunistów powywieszano by
na latarniach.

No coz, pare razy narod probowal, komunisci zawsze okazywali sie
lepiej uzbrojeni.

Duża emigracja to nie kwestia przemian ustrojowych w 1989 roku tylko
kryzysu ostatnich lat.

Ten kryzys to i zagranice dotknal. Mlodziez emigruje masowo od 2004.

Komuchy rzeczywiście wrócili do władzy kilka lat później ale już w tak
zmienionej rzeczywistości wokół, że powrót do realnego socjalizmu był
po prostu nierealny.

Zle im nie bylo, to co mieli zmieniac :-)

Beton się tak łatwo nie przystosował. Na szczęście poodchodzili na
emerytury.

Wysokie.

Cóż... Nic na to nie poradzimy. Już wymierają, wytrzymamy.

Grzywne im, rownie wysoka
http://ipn.gov.pl/wydzial-prasowy/komunikaty/sad-w-szczecinie-skazal-gen.-jaroslawa-w.-b.-komendanta-wojewodzkiego-mo-w-szczecinie-oraz-jego-zastepce-do-spraw-sb-stefana-j.-za-bezprawne-pozbawienie-wolnosci-kilkudziesieciu-osob-internowanych-po-wprowadzeniu-stanu-wojennego-w-polsce

A w slad za tym ida odszkodowania dla bezprawnie internowanych. W
calym kraju.

J.

Hello J.F.,

Monday, January 6, 2014, 6:43:35 PM, you wrote:

Ok, w kwestii skali nieistotne. Inflacja dosiegla i dolara, wiec te
800-900$ to nie jest to samo co w 1989, wiec zarabiamy powiedzmy $400.

Nie - zarabiamy $900. Bo za komuny ten przelicznik wynikał z
czarnorynkowego kursu dolara, który nijak miał się do rzeczywistej
siły złotówki.
Jeśli koniecznie chcesz rewaloryzować, to jednak raczej ówczesne płace
do powiedzmy $60.

Tylko tyle ? Owczesne place wystarczaly na zywnosc (a jednak podwyzki
pare razy wywolywaly strajki), na mieszkanie, na telewizor, na
ubranie, a niektorym nawet na samochod.
A w tym momencie to chyba jednak znacznie wiecej niz $60.

Nie - mieliśmy chore, ręcznie regulowane ceny. Wiele cen było
sztucznie zaniżonych. A wiele bliskie realnych.

Tylko zauwaz ze polowa to nie zasluga Balcerowicza, ale tego ze
bezrobotni maja gdzie emigrowac :-(
25 lat nowych rzadow, a mlodziez marzy tylko o emigracji.

Ale mi nie chodzi oto, czy jest dobrze czy źle, tylko o to, że
Balcerowiczowi udało się zrobić to, za co komunistów powywieszano by
na latarniach.

No coz, pare razy narod probowal, komunisci zawsze okazywali sie
lepiej uzbrojeni.

Ale Balcerowicz nas urynkowił bez broni.

Duża emigracja to nie kwestia przemian ustrojowych w 1989 roku tylko
kryzysu ostatnich lat.

Ten kryzys to i zagranice dotknal. Mlodziez emigruje masowo od 2004.

Bo w 2004 otwarto granice. To ledwie niecałe 10 lat temu/

Komuchy rzeczywiście wrócili do władzy kilka lat później ale już w tak
zmienionej rzeczywistości wokół, że powrót do realnego socjalizmu był
po prostu nierealny.

Zle im nie bylo, to co mieli zmieniac :-)

Beton się tak łatwo nie przystosował. Na szczęście poodchodzili na
emerytury.

Wysokie.

Cóż... Nic na to nie poradzimy. Już wymierają, wytrzymamy.

Grzywne im, rownie wysoka
http://ipn.gov.pl/wydzial-prasowy/komunikaty/sad-w-szczecinie-skazal-gen.-jaroslawa-w.-b.-komendanta-wojewodzkiego-mo-w-szczecinie-oraz-jego-zastepce-do-spraw-sb-stefana-j.-za-bezprawne-pozbawienie-wolnosci-kilkudziesieciu-osob-internowanych-po-wprowadzeniu-stanu-wojennego-w-polsce
A w slad za tym ida odszkodowania dla bezprawnie internowanych. W
calym kraju.

Mam żądać odszkodowania od wolnej ojczyzny za to, że mnie gnębiła jej
poprzedniczka? Jakoś mi się po te 25000 srebrników nie śpieszy. Mimo
tego, że przyznawane to jest niemal automatycznie.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 2014-01-04 02:28, misiek pisze:

Uďż˝ytkownik "Smok   napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci

A to pami�tacie:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot urbana...

Tak jest! Jarosław Zawsze Dziewica jest źródłem prawdy. A Macierewicz jest jego prorokiem.

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisał w wiadomości

W dniu 2014-01-04 02:28, misiek pisze:

U?ytkownik "Smok   napisa? w wiadomo?ci

A to pami?tacie:

zapamietaj ... wiara w belkot wyborczej jest jak wiara z belkot urbana...

Tak jest! Jarosław Zawsze Dziewica jest źródłem prawdy. A Macierewicz jest
jego prorokiem.

no coz - lemingom mozna nasrac na twarz - a dalej beda twierdzic ze to trawa
z zielonej wyspy.

Hello misiek,

Saturday, January 4, 2014, 3:04:02 PM, you wrote:

[...]

Tak jest! Jarosław Zawsze Dziewica jest źródłem prawdy. A Macierewicz jest
jego prorokiem.

no coz - lemingom mozna nasrac na twarz - a dalej beda twierdzic ze to trawa
z zielonej wyspy.

Znaczy PiSowskim lemingom?


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w
wiadomości

Hello misiek,

Saturday, January 4, 2014, 3:04:02 PM, you wrote:

[...]

Tak jest! Jarosław Zawsze Dziewica jest źródłem prawdy. A Macierewicz
jest
jego prorokiem.

no coz - lemingom mozna nasrac na twarz - a dalej beda twierdzic ze to
trawa
z zielonej wyspy.

Znaczy PiSowskim lemingom?

problemy z logika ?
widziales kiedys pisowca wierzacego w zielona wyspe ?

Dnia pięknego Sat, 04 Jan 2014 16:35:35 +0100 osobnik zwany misiek
napisał:

UÂżytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisaÂł w
wiadomoÂści

Hello misiek,

Saturday, January 4, 2014, 3:04:02 PM, you wrote:

[...]

Tak jest! JarosÂław Zawsze Dziewica jest ŒródÂłem prawdy. A Macierewicz
jest
jego prorokiem.

no coz - lemingom mozna nasrac na twarz - a dalej beda twierdzic ze to
trawa
z zielonej wyspy.

Znaczy PiSowskim lemingom?

problemy z logika ?
widziales kiedys pisowca wierzacego w zielona wyspe ?

tak, właśnie piszesz



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Sat, 04 Jan 2014 16:35:35 +0100 osobnik zwany misiek
napisał:

U?ytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisa3 w
wiadomo?ci

Hello misiek,

Saturday, January 4, 2014, 3:04:02 PM, you wrote:

[...]

Tak jest! Jaros3aw Zawsze Dziewica jest Oród3em prawdy. A Macierewicz
jest
jego prorokiem.

no coz - lemingom mozna nasrac na twarz - a dalej beda twierdzic ze to
trawa
z zielonej wyspy.

Znaczy PiSowskim lemingom?

problemy z logika ?
widziales kiedys pisowca wierzacego w zielona wyspe ?

tak, właśnie piszesz

ke ?

Dnia pięknego Sat, 04 Jan 2014 17:51:31 +0100 osobnik zwany misiek
napisał:

UÂżytkownik "masti"  napisaÂł w wiadomoÂści

Dnia piĂŞknego Sat, 04 Jan 2014 16:35:35 +0100 osobnik zwany misiek
napisaÂł:

U?ytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisa3 w
wiadomo?ci

Hello misiek,

Saturday, January 4, 2014, 3:04:02 PM, you wrote:

[...]

Tak jest! Jaros3aw Zawsze Dziewica jest Oród3em prawdy. A
Macierewicz jest
jego prorokiem.

no coz - lemingom mozna nasrac na twarz - a dalej beda twierdzic ze
to trawa
z zielonej wyspy.

Znaczy PiSowskim lemingom?

problemy z logika ?
widziales kiedys pisowca wierzacego w zielona wyspe ?

tak, wÂłaÂśnie piszesz

ke ?

nie moja wina, że nie rozumiesz prostych spraw



--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Dnia pięknego Sat, 04 Jan 2014 17:51:31 +0100 osobnik zwany misiek
napisał:

U?ytkownik "masti"  napisa3 w wiadomo?ci

Dnia pieknego Sat, 04 Jan 2014 16:35:35 +0100 osobnik zwany misiek
napisa3:

U?ytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisa3 w
wiadomo?ci

Hello misiek,

Saturday, January 4, 2014, 3:04:02 PM, you wrote:

[...]

Tak jest! Jaros3aw Zawsze Dziewica jest Oród3em prawdy. A
Macierewicz jest
jego prorokiem.

no coz - lemingom mozna nasrac na twarz - a dalej beda twierdzic ze
to trawa
z zielonej wyspy.

Znaczy PiSowskim lemingom?

problemy z logika ?
widziales kiedys pisowca wierzacego w zielona wyspe ?

tak, w3a?nie piszesz

ke ?

nie moja wina, że nie rozumiesz prostych spraw

no coz... widocznie lubisz jak cie dymaja  mowiac, ze to dla twojego
dobra... :D zawsze podziwialem takich  :D

jak to mowia - na glupote nie ma rady. w koncu w korei tez chwala wodza, bo
rzuci 3 zdzbla trawy wiecej...
w koncu co postep to postep :D ... idzie  ku lepszemu...
postep cywilizacyjny.

Dnia pięknego Sat, 04 Jan 2014 20:00:32 +0100 osobnik zwany misiek
napisał:

no coz...

Prezes Ci płaci od ilości wielokropków w postach?

--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Hello misiek,

Saturday, January 4, 2014, 8:00:32 PM, you wrote:

Tak jest! Jaros3aw Zawsze Dziewica jest Oród3em prawdy. A
Macierewicz jest
jego prorokiem.

no coz - lemingom mozna nasrac na twarz - a dalej beda twierdzic ze
to trawa
z zielonej wyspy.

Znaczy PiSowskim lemingom?

problemy z logika ?
widziales kiedys pisowca wierzacego w zielona wyspe ?

tak, w3a?nie piszesz

ke ?

nie moja wina, że nie rozumiesz prostych spraw

no coz... widocznie lubisz jak cie dymaja  mowiac, ze to dla twojego
dobra... :D zawsze podziwialem takich  :D
jak to mowia - na glupote nie ma rady. w koncu w korei tez chwala wodza,

Masz rację - rzeczywiście widać podobieństwo Kaczyńskiego do Kim Dzong
Una...

bo rzuci 3 zdzbla trawy wiecej...

3 miliony mieszkań, bilion złotych...

w koncu co postep to postep :D ... idzie  ku lepszemu...
postep cywilizacyjny.

Nie obrażaj Kaczyńskiego - on i postęp?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Hello misiek,

Saturday, January 4, 2014, 4:35:35 PM, you wrote:

Tak jest! Jarosław Zawsze Dziewica jest źródłem prawdy. A Macierewicz
jest jego prorokiem.

no coz - lemingom mozna nasrac na twarz - a dalej beda twierdzic ze to
trawa z zielonej wyspy.

Znaczy PiSowskim lemingom?

problemy z logika ?
widziales kiedys pisowca wierzacego w zielona wyspe ?

W trawę z zielonej wyspy widocznie wierzą.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello misiek,

Saturday, January 4, 2014, 3:04:02 PM, you wrote:

[...]

Tak jest! Jarosław Zawsze Dziewica jest źródłem prawdy. A Macierewicz jest
jego prorokiem.

no coz - lemingom mozna nasrac na twarz - a dalej beda twierdzic ze to trawa
z zielonej wyspy.

Znaczy PiSowskim lemingom?

problemy z logika ?
widziales kiedys pisowca wierzacego w zielona wyspe ?

Tym się różnią, że wierzą w dużo większe kretynizmy.

W dniu 2014-01-03 23:42, Smok Eustachy pisze:

A to pamiętacie:

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie.

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych. I jeszcze jedna do kilku osób, które trafiają już nie do nas, ale bezpośrednio do Zakładu Medycyny Sądowej, na sekcję zwłok.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html#ixzz2pNUtMPa1

I tu jest pies pogrzebany. Sytuację na naszych drogach można porównać do dżumy, a media i władze usiłują nam wmówić że trzeba się leczyć na katar.

W dniu 2014-01-03 23:42, Smok Eustachy pisze:

A to pamiętacie:

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem
jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w
dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się
zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie.

No ale:
1. to nie jest medialne, bo więcej emocji wzbudza pijany i do tego dobrze, jakby był po marihuanie
2. na tym nie da się zbić żadnego kapitału politycznego, nie da się gadać, żeby kary zaostrzyć, auta konfiskować itd, itp.
Jacek

On 2014-01-03 23:42, Smok Eustachy wrote:

A to pamiętacie:

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem
jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w
dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się
zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie.

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe
przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię
(lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów
wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na
przejściu dla pieszych. I jeszcze jedna do kilku osób, które trafiają
już nie do nas, ale bezpośrednio do Zakładu Medycyny Sądowej, na sekcję
zwłok.

Cały tekst:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html#ixzz2pNUtMPa1

"Trzeźwa kobieta w wieku 30-40 lat, w dobrym samochodzie, to największe zagrożenie na drodze - list warszawskiego lekarza z 2009 r. głoszący taką tezę znów krąży w sieci. Tymczasem statystki mówią coś zupełnie innego."

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15224343,Trzezwa_kobieta_najwiekszym_zagrozeniem_na_drodze_.html#BoxSlotIIMT

--
Tengu

W dniu 2014-01-03 23:42, Smok Eustachy pisze:

A to pamiętacie:

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem
jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w
dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się
zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie.

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe
przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię
(lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów
wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na
przejściu dla pieszych. I jeszcze jedna do kilku osób, które trafiają
już nie do nas, ale bezpośrednio do Zakładu Medycyny Sądowej, na sekcję
zwłok.

Cały tekst:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html#ixzz2pNUtMPa1

to jest ponoc list z internetu, warty tyle co nic.

--
@foe_pl

Dnia pięknego Sun, 05 Jan 2014 14:17:51 +0100 osobnik zwany the_foe
napisał:

to jest ponoc list z internetu, warty tyle co nic.

ten list ma jedną zaletę. Rozpoczął dyskusję o rzeczywistych sprawcach
wypadków. I jego zawartoć ma niewielkie znaczenie. A że jest
przejaskrawiony i pewnie fałszywką to insza inszoć




--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2014-01-05 14:44, masti pisze:

Dnia pięknego Sun, 05 Jan 2014 14:17:51 +0100 osobnik zwany the_foe
napisał:

to jest ponoc list z internetu, warty tyle co nic.

ten list ma jedną zaletę. Rozpoczął dyskusję o rzeczywistych sprawcach
wypadków.

Ĺťarty sobie robisz - niczego nie rozpoczął i żadnych zalet nie ma.
Jak kiedyś napisałem - to że nawet we fragmentach tezy są prawdziwe,
nie zmienia faktu, że całoć to jedno wielkie bredzenie, które z
faktami nie ma nic wspólnego.

I jego zawartoć ma niewielkie znaczenie. A że jest
przejaskrawiony i pewnie fałszywką to insza inszoć

Pewnie, najlepiej na podstawie rojeń, kłamstw czy innych
bredni opierać dyskusję - w szczególności merytoryczną, bo
jeżeli chodzi o pyskówki to się sprawdzi dobrze.
Powyższe widać nawet dobrze na grupie.

W dniu 05.01.2014 o 15:06 Artur Maśląg  pisze:

W dniu 2014-01-05 14:44, masti pisze:

Dnia pięknego Sun, 05 Jan 2014 14:17:51 +0100 osobnik zwany the_foe
napisał:

to jest ponoc list z internetu, warty tyle co nic.

ten list ma jedną zaletę. Rozpoczął dyskusję o rzeczywistych sprawcach
wypadków.

Ĺťarty sobie robisz - niczego nie rozpoczął i żadnych zalet nie ma.
Jak kiedyś napisałem - to że nawet we fragmentach tezy są prawdziwe,
nie zmienia faktu, że całoć to jedno wielkie bredzenie, które z
faktami nie ma nic wspólnego.

I jego zawartoć ma niewielkie znaczenie. A że jest
przejaskrawiony i pewnie fałszywką to insza inszoć

Pewnie, najlepiej na podstawie rojeń, kłamstw czy innych
bredni opierać dyskusję - w szczególności merytoryczną, bo
jeżeli chodzi o pyskówki to się sprawdzi dobrze.
Powyższe widać nawet dobrze na grupie.

Przytoczę cytat z dyskusji na onecie"
~Ewa : Ja mam podobne obserwacje do Kolegi ortopedy. Jestem  anestezjologiem, pracuję w jednym z warszawskich szpitali ( nie, nie w tym  samym co autor listu), mam za sobą kilka lat pracy w Pogotowiu Ratunkowym.
  Struktura sprawców wypadków zmieniała się w czasie.. Kiedyś byli  to.....kierowcy zawodowi, dzis sporo potrąceń na pasach, stłuczek z  ofiarami w ludziach powodują....młode kobiety. Najczęściej maja terenówki  i krótki staż za kierownicą. Uważają, że świat nalezy do nich, zwłaszcza  gdy na tylnym siedzeniu jest małe dziecko. Inwestują w samochód a nie  zestaw głośnomówiący do auta- więc komórka w ręku jest obowiązkowa.
  Co ciekawsze po spowodowaniu wypadku nie interesują się ofiarami, nie  wyrażają skruchy, nie pytają ratowników co z poszkodowanym, nie  przyjeżdżaja do szpitala, często są agresywne i bagatelizują problem.
  Następni w kolejce sprawców są młodzi mężczyźni w szalejących dobrych  samochodach- nierzadko po alkoholu i narkotykach, dalej starsi ludzie,  którzy niedowidzą, niedosłyszą a pchają się za kierownicę.
  Najbezpieczniejszą grupa są ludzie ( bez względu na płeć) w tzw. sile  wieku, jeżdżacy własnymi ( nie służbowymi) średnjej klasy samochodami.  Rzadko są to np. pracownicy naukowi. I jeśli wyżej opisani są jednak  sprawcami najlepiej zachowują się wobec ofiar- pytaja, starają siie pomóc,  odwiedzają w szpitalu. itd. zwiń"


I ja się zgadzam z tym, wiele kobiet po prostu nie umie jedzić i wydaje im  się że mają wszędzie
pierwszeństwo.


--

Pozdr
Janusz

W dniu 2014-01-05 14:44, masti pisze:

Dnia pięknego Sun, 05 Jan 2014 14:17:51 +0100 osobnik zwany the_foe
napisał:

to jest ponoc list z internetu, warty tyle co nic.

ten list ma jedną zaletę. Rozpoczął dyskusję o rzeczywistych sprawcach
wypadków. I jego zawartoć ma niewielkie znaczenie. A że jest
przejaskrawiony i pewnie fałszywką to insza inszoć

wypadek wypadkowi nierówny. A jesli pytamy co zabija na drodze, to na pewno nie pijani kierowcy, tylko prędkoć. A czemu jadac 90 km/h na jednopasmówce seryjnie wyprzedzaja mnie tiry tego nie wiem. Wiem tylko, ze taki przemeczony kierowca zapier...y 100 km/h tam gdzie ma ograniczenie do 70 jest zagrozeniem, a nie podpity kierowca co po nocy snuje sie 35 km/h po pustych miejskich ulicach.

--
@foe_pl

Dnia pięknego Sun, 05 Jan 2014 18:28:22 +0100 osobnik zwany the_foe
napisał:

W dniu 2014-01-05 14:44, masti pisze:

Dnia pięknego Sun, 05 Jan 2014 14:17:51 +0100 osobnik zwany the_foe
napisał:

to jest ponoc list z internetu, warty tyle co nic.

ten list ma jedną zaletę. Rozpoczął dyskusję o rzeczywistych sprawcach
wypadków. I jego zawartoć ma niewielkie znaczenie. A że jest
przejaskrawiony i pewnie fałszywką to insza inszoć

wypadek wypadkowi nierówny. A jesli pytamy co zabija na drodze, to na
pewno nie pijani kierowcy, tylko prędkoć.

prędkoć nie zabija. Zabija kierowca.




--
Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2014-01-05 18:35, masti pisze:

Dnia pięknego Sun, 05 Jan 2014 18:28:22 +0100 osobnik zwany the_foe
napisał:

W dniu 2014-01-05 14:44, masti pisze:

Dnia pięknego Sun, 05 Jan 2014 14:17:51 +0100 osobnik zwany the_foe
napisał:

to jest ponoc list z internetu, warty tyle co nic.

ten list ma jedną zaletę. Rozpoczął dyskusję o rzeczywistych sprawcach
wypadków. I jego zawartoć ma niewielkie znaczenie. A że jest
przejaskrawiony i pewnie fałszywką to insza inszoć

wypadek wypadkowi nierówny. A jesli pytamy co zabija na drodze, to na
pewno nie pijani kierowcy, tylko prędkoć.

prędkoć nie zabija. Zabija kierowca.

Truizm. Wiadomo, ze mówiąc o prędkości mam na myśli kierowców z ciężką stopą.

--
@foe_pl

W dniu 2014-01-05 18:28, the_foe pisze:

wypadek wypadkowi nierówny. A jesli pytamy co zabija na drodze, to na pewno nie pijani kierowcy, tylko prędkoć. A czemu jadac 90 km/h na jednopasmówce seryjnie wyprzedzaja mnie tiry tego nie wiem. Wiem tylko, ze taki przemeczony kierowca zapier...y 100 km/h tam gdzie ma ograniczenie do 70 jest zagrozeniem, a nie podpity kierowca co po nocy snuje sie 35 km/h po pustych miejskich ulicach.

Nareszcie jakiś głos rozsądku, na tej grupie, i ogólnie..

Użytkownik the_foe  ...

wypadek wypadkowi nierówny. A jesli pytamy co zabija na drodze, to na
pewno nie pijani kierowcy, tylko prędkość. A czemu jadac 90 km/h na
jednopasmówce seryjnie wyprzedzaja mnie tiry tego nie wiem. Wiem tylko,
ze taki przemeczony kierowca zapier...y 100 km/h tam gdzie ma
ograniczenie do 70 jest zagrozeniem, a nie podpity kierowca co po nocy
snuje sie 35 km/h po pustych miejskich ulicach.

Dlaczego cię wyprzedzają?
Zapewne dlatego, ze masz coś nie tak z predkościomierzem.
Jadac 90 nie bedziesz wyprzedzany przez tiry, bo nawet jak taki ma limit
ustawiony na 9X to na naszych jednopasmówkach na takie manewry nie ma czasu
ani miejsca.

On 2014-01-07, Budzik  wrote:

wypadek wypadkowi nierówny. A jesli pytamy co zabija na drodze, to na
pewno nie pijani kierowcy, tylko prędkoć. A czemu jadac 90 km/h na
jednopasmówce seryjnie wyprzedzaja mnie tiry tego nie wiem. Wiem tylko,
ze taki przemeczony kierowca zapier...y 100 km/h tam gdzie ma
ograniczenie do 70 jest zagrozeniem, a nie podpity kierowca co po nocy
snuje sie 35 km/h po pustych miejskich ulicach.

Dlaczego cię wyprzedzają?
Zapewne dlatego, ze masz coś nie tak z predkościomierzem.
Jadac 90 nie bedziesz wyprzedzany przez tiry, bo nawet jak taki ma limit
ustawiony na 9X to na naszych jednopasmówkach na takie manewry nie ma czasu
ani miejsca.

Przeciez w osobowkach realne zawyzanie przez predkosciomierz to nieraz i 8 km/h.
W ciezarowkach kaganiec ZTCW to 92 albo 93 wiec robi sie nawet 10 km/h roznicy.

--
Artur
ZZR 1200

Użytkownik AZ  ...

wypadek wypadkowi nierówny. A jesli pytamy co zabija na drodze, to
na pewno nie pijani kierowcy, tylko prędkość. A czemu jadac 90 km/h
na jednopasmówce seryjnie wyprzedzaja mnie tiry tego nie wiem. Wiem
tylko, ze taki przemeczony kierowca zapier...y 100 km/h tam gdzie ma
ograniczenie do 70 jest zagrozeniem, a nie podpity kierowca co po
nocy snuje sie 35 km/h po pustych miejskich ulicach.

Dlaczego cię wyprzedzają?
Zapewne dlatego, ze masz coś nie tak z predkościomierzem.
Jadac 90 nie bedziesz wyprzedzany przez tiry, bo nawet jak taki ma
limit ustawiony na 9X to na naszych jednopasmówkach na takie manewry
nie ma czasu ani miejsca.

Przeciez w osobowkach realne zawyzanie przez predkosciomierz to nieraz
i 8 km/h. W ciezarowkach kaganiec ZTCW to 92 albo 93 wiec robi sie
nawet 10 km/h roznicy.

No własnie.
Wiec niech nie pisze, ze jedzie 90 i go tiry wyprzedzją na krajówkach...

W dniu 05.01.2014 14:44, masti pisze:
/.../

ten list ma jedną zaletę. Rozpoczął dyskusję o rzeczywistych sprawcach
wypadków. I jego zawartoć ma niewielkie znaczenie. A że jest
przejaskrawiony i pewnie fałszywką to insza inszoć

Jeszcze można tu dodać prowadzenie pod wpływem halnego. Wiąże się z alkoholem,
  bo jak jest halny to górale pija na umór żeby się nie powiesić.

Jeżdżenie w czasie halnego powinno być zakazane, bo bardziej obniża on zdolności kierownicze, niż piwko.