Marek P. wrote:
U mnie w firmie chodzi kilka Partnerów i Berlingo z przewagą Pratnerów.
Usterka powtarzająca się w każdym to awaria alternatora. Podejrzewam, że
to wina oszczędności na osłonach silnika od strony ziemi. Są nisko i leci
na nie woda z kałuż. Mój ma tą osłonę i alternator chodzi już 150 tys.
Wszystkim padał przed 100 tys.
To już druga seria tych samochodów (silniki 1,9D oraz 2,0 HDi) i
poprzednie zaczeły się sypać dopiero po 300-350 tys. Pozatym tylko
eksploatacja i drobne awarie.
<joke>Skoro te samochody u Ciebie w firmie zaliczają tyle awarii, to może
trzeba zmienić kierowców? :) </joke>
Ja moim berlingo jeżdzę od nowości, ponad 2lata, i owszem, niestety
zaliczyłem awarię alternatora, przy przebiegu 130kkm. A osłony nie mam od
nowości, bo urwałem ją na śniegu przy drugiej trasie.
Innych awarii nie stwierdziłem, oprócz jednej fabrycznej, z jakimś tam
kabelkiem od komputera. Jedyne na co narzekam, to niewygodne siedzenia. Poza
tym, bardzo fajny samochód.
--
Pozdrawiam - Łukasz Jeszke - Gdańsk
Suzuki SJ410
www.suzuki.jeszke.org 4x4 Edition
Berlingo 2.0HDi + U510+LemmAT71- P.M.S Edition
Był : XM V6, Jeep XJ, UAZ 452, 469, VW Passat i inne
gg i telefon :
http://www.jeszke.org e-mail : antyspamowy
4 |
Data: Maj 28 2007 20:50:52 |
Temat: Re: Partner / Berlingo które naj mniej awaryjne? (2000r.) |
Autor: rafal |
Ja moim berlingo jeÂżdzĂŞ od nowoÂści, ponad 2lata, i owszem, niestety
zaliczyÂłem awariĂŞ alternatora, przy przebiegu 130kkm. A osÂłony nie mam od
nowoÂści, bo urwaÂłem jÂą na Âśniegu przy drugiej trasie.
kolega pisal ze sypaly sie po 300 tys a ty niby iile masz ?/
ja mam 1,5 roku 2 hdi 90KM, wersja krata 2 osoby
aktualnie 60tys- zero awarii
mamy w firmie chyba z 30 tys- generalnie awarii nie ma do tej pory ale samochody raczej nowe
wady jak dla mnie:
- 90KM z 2.0 HDI i spalanie srednie ( duzo trasy ) kolo 7,5 l to przegiecie
( prywatnie mam diesla 150KM i pali mi tyle samo albo mniej )
- cholernie niwygodne siedzenia, jesli masz jezdzic powyzej kilku godzin dziennie mozesz dostac spokojnie dyskopati ( niestety potwierdzone u kolegow kilku )
- krata jest za blisko siedzenia, brak mozliwosci skutecznej regulacji
- siedzenie pasazera NIE POSIADA ZADNEJ REGULACJI !!!! ZADNEJ !!!! kur.... ZADNEJ !!!
- dla osob wysokich - kolano na desce ...
- wersja VAT 2 osoby - niestety z tylu jest gola blacha i jest dzieki temu cholernie glosno od mniejweicej 80KM/h
( u nas efekt taki ze wiekszosc smaochodw ma zabudowane tekturami kraty w celu wyciszenia )
rafal
5 |
Data: Maj 09 2007 08:56:57 | Temat: Re: Partner / Berlingo które naj mniej awaryjne? (2000r.) | Autor: WielkaBakteria |
Pracowałem w firmie w którj jeździły 2 Berlingo. Jeden z 1997 a drugi z
2000. Pierwszy miał przekroczone 350.000 a drugi jakieś 270.000
Alternator był w nich wymieniany raz ale problemem powtarzajacym sie dosyć
często (ale bez przesady) był układ chłodzenia. A to ciekło, a to termostat
itd. Berlingo jako auto firmowe jest wedlug mnie bardzo wdzięczne o ile
jeździ tylko jeden kierowca no i dba sieo olej i takie różne :)
--
WielkaBakteria
"Nie odniosłem porażek, ja odkryłem setki błędnych rozwiązań"
Thomas Edison
| |