Dostalem solidnie w lewy bok na parkingu (przednie drzwi). Bylo w miare slisko wiec moje auto nabralo poslizgu przy uderzeniu i nic kompletnie Passatowi nie stalo. Sprawe wiec olalem (nie wzialem przy tym nawet namiarow na sprawce). Po 3 tygodniach przestaly mi dzialac elektrycznie opuszczane szyby przednie. Temat olalem bo zima. Wczoraj natomiast wysypal sie centralny zamek. Nie moge otworzyc lewych przedni drzwi przy pomocy klucza. Jedyne co da sie otworzyc do prawe przednie kluczem. Takie przechodzenie nad recznym jest lekko uciazliwe a i mozna sobie bol sprawic;) Pilot od centralnego nic nie pomaga. Po wejsciu do auta stwierdzilem, ze nie dzialaja: ustawianie lusterek, podnoszenia szyb, przycisku wewnetrze do sterowania zamkiem centralnym.
Lewych drzwi nie da sie otworzyc od srodka. Po pociagnieciu za klamke korek wyskakuje ale jak puszcze klamke to sie chowa. Ktos mi powie jak moge otworzyc te pieprzone drzwi i co mogla sie wysypac?

pozdr
PG

Użytkownik "Pawel Grzeda"  napisał w wiadomości

namiarow na sprawce). Po 3 tygodniach przestaly mi dzialac elektrycznie
opuszczane szyby przednie. Temat olalem bo zima. Wczoraj natomiast wysypal
sie centralny zamek. Nie moge otworzyc lewych przedni drzwi przy pomocy
klucza. Jedyne co da sie otworzyc do prawe przednie kluczem. Takie
przechodzenie nad recznym jest lekko uciazliwe a i mozna sobie bol
sprawic;) Pilot od centralnego nic nie pomaga. Po wejsciu do auta
stwierdzilem, ze nie dzialaja: ustawianie lusterek, podnoszenia szyb,
przycisku wewnetrze do sterowania zamkiem centralnym.

Proponowałbym sprawdzic, czy pod fotelem kierowcy, pod wykładziną nie stoi
woda. Znajduje się tam moduł komfortu sterujący pracą m.in tych elementów,
które wymieniłeś. Jeśli jest zalany to są zwarcia i efekty jak wymieniłeś.

P.S. Tylko nie sprawdzaj ręką wykładziny, bo ta może być sucha, a woda i tak
może pod nią stać.

Pozdr,
Arapaho