Grupy dyskusyjne » PIMOT alarmuje!!

PIMOT alarmuje!!

1	Data: Listopad 11 2007 22:22:03
Temat: PIMOT alarmuje!!
Autor: Kierwoca
Na stronie PIMOT-u /www.pimot.org.pl/ ukazał się fajny artykół, dot. bezpieczeństwa części zamiennych, np. hamulce, które nie hamują. O tym nikt, nigdzie nie mówił i nie pisał. Nawet sobie nie zdawałam sprawy co mogą wsadzać w warsztatach, jaki niepezpieczny, bez homogacji chłam. Warto go przeczytać i można nawet skomentować. Pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
2	Data: Listopad 11 2007 23:42:23
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: J.F.
On 11 Nov 2007 23:22:03 +0100, Kierwoca wrote: Na stronie PIMOT-u /www.pimot.org.pl/ ukazał się fajny artykół, dot. bezpieczeństwa części zamiennych, np. hamulce, które nie hamują. O tym nikt, A jakis dokladniejszy link ? nigdzie nie mówił i nie pisał. Nawet sobie nie zdawałam sprawy co mogą wsadzać w warsztatach, jaki niepezpieczny, bez homogacji chłam. Warto go przeczytać i Ale naprawde niebezpieczny, czy jak na razie jedynym zarzutem jest brak atestow itp ? J.
3	Data: Listopad 12 2007 07:47:18
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: Marcin P.
o z kreską w pierwszej linijce, przedostatni wyraz... Jak spamujecie, towarzyszu, to inteligentnie. Gdyby nie ten bug, to wszedłbym na stronę, a tak, to w mojej podświadomości zudowałeś obraz kiepskiego \ spamowego portalu, którego lepiej nie oglądać. Serdeczne pozdrowienia -- Marcin Q6600@3000 MHz, P5K, 2GB, 21' PVA CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, 2003/04
4	Data: Listopad 12 2007 08:38:22
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: KsZZysiek
.. Na stronie PIMOT-u /www.pimot.org.pl/ ukazał się fajny artykół, dot. bezpieczeństwa części zamiennych, np. hamulce, które nie hamują. O tym nikt, Artykółów nie czytamy. -- Krzysztof, CKMK, http://kp.oz.pl/?u=honda
5	Data: Listopad 12 2007 09:02:26
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor:
a propos waszych wypowiedzi. czy to jest grupa motoryzacyjna czy dla frustratów życiowych? Na stronie PIMOT-u /www.pimot.org.pl/ ukazał się fajny artykół, dot. bezpieczeństwa części zamiennych, np. hamulce, które nie hamują. O tym nikt, nigdzie nie mówił i nie pisał. Nawet sobie nie zdawałam sprawy co mogą wsadzać w warsztatach, jaki niepezpieczny, bez homogacji chłam. Warto go przeczytać i można nawet skomentować. Pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
6	Data: Listopad 12 2007 10:40:27
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: Raf :-)
Dnia 12 Nov 2007 10:02:26 +0100, napisał(a) w : a propos waszych wypowiedzi. czy to jest grupa motoryzacyjna czy dla frustratów życiowych? Dla frustratów życiowych. Grupą motoryzacyjną jest pl.misc.paranauki. Przecież każdy wie, że to istny cud, że taka kupa żelastwa sama jeździ. Bez telekinezy - nie da rady. Serio! BP,MSPANC Raf :-) -- www.myprofile.w.pl
7	Data: Listopad 12 2007 11:46:37
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: złoty
Raf :-) pisze: Dnia 12 Nov 2007 10:02:26 +0100, napisał(a) w : a propos waszych wypowiedzi. czy to jest grupa motoryzacyjna czy dla frustratów życiowych? Dla frustratów życiowych. Grupą motoryzacyjną jest pl.misc.paranauki. Przecież każdy wie, że to istny cud, że taka kupa żelastwa sama jeździ. Bez telekinezy - nie da rady. Serio! ...dobre! :) pzdr A.
8	Data: Listopad 12 2007 14:51:50
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: Kierowca
Raf :-) pisze: rozumiem, że artykół na stronie PIMOT-u zatrudny ja dla niektórych. Tylko potem mamusie płacżą nad trumną i mówią, że to wszystko to wina tego dębu co rósł przy drodze, bo zenuś tak dobrze jeździł i miał taki dobry 15 letni samochód z niemiec, a w dodatku na chińskich nie atestowanych cześciach. Piękkny wozik, tylko bez wahaczy już, z pękniętymi półosiami, no i ciut, ciut ze spawaną ramą - no i tylko po dwóch niemieckich dachowaniach. > Dnia 12 Nov 2007 10:02:26 +0100, napisał( > : > >> a propos waszych wypowiedzi. czy to jest grupa motoryzacyjna czy dla >> frustratów życiowych? > > Dla frustratów życiowych. > > Grupą motoryzacyjną jest pl.misc.paranauki. Przecież każdy wie, że to > istny cud, że taka kupa żelastwa sama jeździ. Bez telekinezy - nie da > rady. Serio! > ..dobre! :) pzdr A. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
9	Data: Listopad 12 2007 17:24:52
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: Boombastic
Użytkownik "Kierowca" napisał w wiadomości Raf :-) pisze: rozumiem, że artykół na stronie PIMOT-u zatrudny ja dla niektórych. Tylko potem mamusie płacżą nad trumną i mówią, że to wszystko to wina tego dębu co rósł przy drodze, bo zenuś tak dobrze jeździł i miał taki dobry 15 letni samochód z niemiec, a w dodatku na chińskich nie atestowanych cześciach. Piękkny wozik, tylko bez wahaczy już, z pękniętymi półosiami, no i ciut, ciut ze spawaną ramą - no i tylko po dwóch niemieckich dachowaniach. Ale najpierw płaczą polonistki.
10	Data: Listopad 12 2007 21:35:46
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: Maciach
Raf :-) pisze: rozumiem, że artykół na stronie PIMOT-u zatrudny ja dla niektórych. Tylko potem mamusie płacżą nad trumną i mówią, że to wszystko to wina tego dębu co rósł przy drodze, bo zenuś tak dobrze jeździł i miał taki dobry 15 letni samochód z niemiec, a w dodatku na chińskich nie atestowanych cześciach. Piękkny wozik, tylko bez wahaczy już, z pękniętymi półosiami, no i ciut, ciut ze spawaną ramą - no i tylko po dwóch niemieckich dachowaniach. Polonistki rwą włosny z głowy a nie płaczą. Generalnie masz rację i przyznaje temat bardzo ważny jednak: a) Jesteś spamerem (i to mało wyrafinowanym) b) Nie umiesz zrobić prawidłowego linku c) W tej sytuacji twój post wygenerował tylko niepotrzebny ruch w usenecie nic merytorycznego nie wnosząc. pzdr M
11	Data: Listopad 15 2007 08:42:57
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: Hanka
>> Raf :-) pisze: > rozumiem, że artykół na stronie PIMOT-u zatrudny ja dla niektórych. Tylko wal się gościu otem mamusie płacżą nad trumną i mówią, że to wszystko to wina tego dębu > co > rósł przy drodze, bo zenuś tak dobrze jeździł i miał taki dobry 15 letni > samochód z niemiec, a w dodatku na chińskich nie atestowanych cześciach. > Piękkny wozik, tylko bez wahaczy już, z pękniętymi półosiami, no i ciut, > ciut > ze spawaną ramą - no i tylko po dwóch niemieckich dachowaniach. > Polonistki rwą włosny z głowy a nie płaczą. Generalnie masz rację i przyznaje temat bardzo ważny jednak: a) Jesteś spamerem (i to mało wyrafinowanym) b) Nie umiesz zrobić prawidłowego linku c) W tej sytuacji twój post wygenerował tylko niepotrzebny ruch w usenecie nic merytorycznego nie wnosząc. pzdr Wal się gościu!! 3x2 dziennie M -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
12	Data: Listopad 15 2007 09:26:23
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: jack
Ciekawe czy sa prowadzone jakies statystyki wypadków i ile powstało z powodu wdliwych częsci. wczoraj był b.ciekawy program n.t. samolotów -wypadkowosc z powodu awari samolotu jest ponizej 10% reszta to bład pilota powyzej90%. Jesli podobnie jest w samochodach wiec wina wadliwych czesci jest minimalna. N.p. jezeli z powodu lichych klocków mam wieksza droge hamowania-to hamuje odpowiednio wczesniej.Jaki problem. Nie bardzo chc mie sie wierzyć ze zaminniki nie maja atestów!!!??? Kiedys rozmawiałem z mechanikiem z serwisu Merca:opowiadł ze sam merc ma nadmiar czesci ktore odsprzedaje konkurencji po zatarciu znaku merca-to sa orginały tyle ze pod inna firma oczywiscie ze 3 razy tańsze.Trzeba tylo wiedziec jakie-wiedza kosztuje. pozdro.jack -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
13	Data: Listopad 15 2007 12:34:48
Temat: Re: PIMOT alarmuje!!
Autor: J.F.
On 15 Nov 2007 10:26:23 +0100, jack wrote: Ciekawe czy sa prowadzone jakies statystyki wypadków i ile powstało z powodu wdliwych częsci. Kiedys sie pojawiala taka pozycja w statystykach policji, ale to jakies pojedyncze sztuki byly. wczoraj był b.ciekawy program n.t. samolotów -wypadkowosc z powodu awari samolotu jest ponizej 10% reszta to bład pilota powyzej90%. Tylko wez pod uwage ze rejsowy samolot to jest zupelnie inny standard obslugi. Czesci pochodza z jednego zrodla, sa lepiej testowane przed wypuszczeniem z fabryki, a i tak zepsuc sie moze i samolot odpowiednio projektowany. Wymienia sie czesci zgodnie z planem itp. Jesli podobnie jest w samochodach wiec wina wadliwych czesci jest minimalna. N.p. jezeli z powodu lichych klocków mam wieksza droge hamowania-to hamuje odpowiednio wczesniej.Jaki problem. No chyba ze to pierwsze hamowanie od wyjazdu z warsztatu :-) Albo okladzina sie odklei, guma rozpecznieje od plynu itp itd. Nie bardzo chc mie sie wierzyć ze zaminniki nie maja atestów!!!??? A mnie akurat latwo. Tylko trzeba jakiegos polskiego rzemieslnika znalezc. Zreszta czasem go rozumiem - robi np klocki do aveo tak samo jak robil przez 10 lat do Poloneza i 5 do Matiza, a tu mu jakies ciezkie pieniadze chca za atestowanie. Lusterka, tulejki, i cala masa drobnicy tez moze nie miec wymaganych atestow. Wiec chetnie bym poczytal ten artykul zeby zobaczyc czy zarzucaja cos innego niz brak atestu. Kiedys rozmawiałem z mechanikiem z serwisu Merca:opowiadł ze sam merc ma nadmiar czesci ktore odsprzedaje konkurencji po zatarciu znaku merca-to sa orginały tyle ze pod inna firma oczywiscie ze 3 razy tańsze.Trzeba tylo wiedziec jakie-wiedza kosztuje. A gadka byla po to zeby wcisnac klientowi czesci 50% drozej niz na rynku ? Watpie w to. W dobie outsourcingu Mercedes wielu czesci sam nie robi tylko dostarczaja mu. I nie oplaca sie ludzi zatrudniac zeby oznaczenia zacierac. Jakas tam firma robi po prostu na zlecenie Mercedesa, a czesc pod wlasna marka. Czy jakosc jest taka sama to juz mozna gdybac, bo np mozna je robic na rozklekotanych maszynach czy przechodzonych wykrojnikach, albo z surowcow gorszej jakosci czy zatrzec oznaczenia na odrzutach .. J.