Pomocy i jeszcze raz pomocy.
Moto KTM Duke 125LC , ten sam silnik co w Yamaha DT125, TDR125.

Odblokowany , czyli wypatroszone kryzy z tłumika, odwrócony zawór spalin, elektronika.
Zachowywał się świetnie, czyli wkręcał się do końca na obroty na każdym biegu, V-max +/- 125km//h.

I nagle moto na prostej drodze , bez żadnych przygód przestało iść.
Zaczął się zachowywać jak by był zblokowany. Na zimnym silniku nie ma problemu , idzie jak zły, ale wystarczy , że złapie trochę ciepła i jest kicha. Pierwsze 2 biegi jeszcze wkręca się na 11-12k/min po wyższych biegach jest totalna lipa, obroty 8k/min i zaczyna przerywać , V-max 80km/h.
Sprawdzony układ paliwowy, zmieniona świeca, sprawdzona elektryka. I dalej to samo.
Moduł 3MB-00 , czy on może tak sam z siebie się zblokować ?
No normalnie głupi już jestem , zresztą mechanicy też zgłupieli.

Ma ktoś jakiś pomysł ??? Co jeszcze można sprawdzić ???


--
Sysek

Ma ktoś jakiś pomysł ??? Co jeszcze można sprawdzić ???

kompresję na zimnym i ciepłym.
jeżeli to czterosuw to potem stan i regulację zaworów, zwłaszcza wydechowych. Przy wybebeszeniu tłumika zawór wydechowy mógł się wypalić albo wymaga innej regulacji (zwięskszenia luzu)
potem stan pierścieni tłokowych i samego tłoka

Sysek pisze:

Moduł 3MB-00 , czy on może tak sam z siebie się zblokować ?
No normalnie głupi już jestem , zresztą mechanicy też zgłupieli.

Mam to samo, wszystko wskazuje na modul, czekam na dostawe i to sie powinno wyjasnic.

Byc moze odblokowywanie zabija w krotkim czasie modul 3MB00 ?

Przekladka na 3MB20 jest nieprosta, bo yamaha mocno namieszala w rocznikach, modulach i ich zlaczkach.

KJ