Grupy dyskusyjne   »   PRESS - wyrok Otylki....

PRESS - wyrok Otylki....



1 Data: Marzec 22 2007 17:09:12
Temat: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Cyprian Prochot 

http://sport.onet.pl/0,1248748,1507235,wiadomosc.html

"...
Sąd Rejonowy w Płońsku skazał w czwartek Otylię Jędrzejczak, oskarżoną o
nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.
....
"


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700



2 Data: Marzec 22 2007 17:33:17
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości

http://sport.onet.pl/0,1248748,1507235,wiadomosc.html

"...
Sąd Rejonowy w Płońsku skazał w czwartek Otylię Jędrzejczak, oskarżoną o
nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i
prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.

Znaczy się fikała, fikała i chciała uniewinnienia i jednak pójdzie siedzieć?
Chyba zaczynam znowu wierzyć w sprawiedliwość.

3 Data: Marzec 22 2007 17:35:03
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: kml 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Znaczy się fikała, fikała i chciała uniewinnienia i jednak pójdzie siedzieć?
Chyba zaczynam znowu wierzyć w sprawiedliwość.

Ograniczenie to paka? Coś mi się nie wydaje ;/ Zakaz prowadzenia tylko przez rok? Tia...


--
pozdrawiam
kml

4 Data: Marzec 22 2007 17:37:28
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Moon 

kml wrote:

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości
Znaczy się fikała, fikała i chciała uniewinnienia i jednak pójdzie
siedzieć?
Chyba zaczynam znowu wierzyć w sprawiedliwość.

Ograniczenie to paka? Coś mi się nie wydaje ;/ Zakaz prowadzenia tylko
przez rok? Tia...

ograniczenie to NIC.

moon

5 Data: Marzec 22 2007 17:46:45
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Tomasz Nowicki 

Moon powiada w dniu 2007-03-22 17:37:

kml wrote:
Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości
Znaczy się fikała, fikała i chciała uniewinnienia i jednak pójdzie
siedzieć?
Chyba zaczynam znowu wierzyć w sprawiedliwość.

Ograniczenie to paka? Coś mi się nie wydaje ;/ Zakaz prowadzenia tylko
przez rok? Tia...

ograniczenie to NIC.

No. musi się meldować na komendzie - ciekawe tylko, jak często. I bez pozwolenie nie wolno jej opuścić kraju

T.

6 Data: Marzec 22 2007 19:00:11
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: barteks  

Tomasz Nowicki  napisał(a):

No. musi się meldować na komendzie - ciekawe tylko, jak często. I bez
pozwolenie nie wolno jej opuścić kraju

Otylia jest chyba teraz w Australii, ciekawe czy wróci.... ;)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

7 Data: Marzec 22 2007 19:42:18
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: kam 

Moon napisał(a):

ograniczenie to NIC.

więcej niż kara w zawieszeniu

KG

8 Data: Marzec 22 2007 21:42:09
Temat: [OT] PRESS - wyrok Otylki....
Autor: rafikx 


Użytkownik "kam"  napisał w wiadomości

Moon napisał(a):
ograniczenie to NIC.

więcej niż kara w zawieszeniu




Bzdura. Poczytaj kodeks karny wykonawczy od rozdziału VIII)
Stopniowanie rodzaju kary w procesie karnym wygląda to następująco:
1. grzywna
2. kara ograniczenia wolności
3. kara pozbawienia wolności

Kara ograniczenia jest karą o mniejszej uciążliwośći dla skazanego niż kara pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Istenieje jeszcze pojęcie środków karnych, ale to nie jest temat na tą grupę.

Pozdrawiam
Rafał

9 Data: Marzec 22 2007 22:17:23
Temat: Re: [OT] PRESS - wyrok Otylki....
Autor: kam 

rafikx napisał(a):

Bzdura. Poczytaj kodeks karny wykonawczy od rozdziału VIII)
Stopniowanie rodzaju kary w procesie karnym wygląda to następująco:
1. grzywna
2. kara ograniczenia wolności
3. kara pozbawienia wolności

Kara ograniczenia jest karą o mniejszej uciążliwośći dla skazanego niż kara pozbawienia wolności w zawieszeniu.

tyle teoria, a praktycznie?

KG

10 Data: Marzec 22 2007 22:23:32
Temat: Re: [OT] PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-22 21:42, rafikx napisał(a):


Użytkownik "kam"  napisał w wiadomości
Moon napisał(a):
ograniczenie to NIC.

więcej niż kara w zawieszeniu


Bzdura. Poczytaj kodeks karny wykonawczy od rozdziału VIII)
Stopniowanie rodzaju kary w procesie karnym wygląda to następująco:
1. grzywna
2. kara ograniczenia wolności
3. kara pozbawienia wolności

Kara ograniczenia jest karą o mniejszej uciążliwośći dla skazanego niż kara pozbawienia wolności w zawieszeniu.

To co napisałeś na końcu to bzdura. Zastanów się jakie obowiązki rodzi zawieszona kara pozbawienia wolności a jakie realna (wykonywana) kara ograniczenia wolności...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

11 Data: Marzec 22 2007 22:43:12
Temat: Re: [OT] PRESS - wyrok Otylki....
Autor: elmer radi radisson 

rafikx wrote:

Bzdura. Poczytaj kodeks karny wykonawczy od rozdziału VIII)
Stopniowanie rodzaju kary w procesie karnym wygląda to następująco:
1. grzywna
2. kara ograniczenia wolności
3. kara pozbawienia wolności

Kara ograniczenia jest karą o mniejszej uciążliwośći dla skazanego niż kara pozbawienia wolności w zawieszeniu.

teraz sie wroc i przeczytaj ktora jest i ktora nie jest w zawieszeniu,
i jaka faktyczna dotkliwosc stanowi w danej formie i obecnej sytuacji.



--

memento lorem ipsum.

12 Data: Marzec 23 2007 10:48:24
Temat: Re: [OT] PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 21:42:09 +0100,  rafikx wrote:

Bzdura. Poczytaj kodeks karny wykonawczy od rozdziału VIII)
Stopniowanie rodzaju kary w procesie karnym wygląda to następująco:
1. grzywna
2. kara ograniczenia wolności
3. kara pozbawienia wolności

Kara ograniczenia jest karą o mniejszej uciążliwośći dla skazanego niż kara
pozbawienia wolności w zawieszeniu.

A na czym polega uciazliwosc kary pozbawienia w zawieszeniu ?

J.

13 Data: Marzec 23 2007 12:20:13
Temat: Re: [OT] PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 23 Mar 2007 10:48:24 +0100, J.F.
 wrote:

A na czym polega uciazliwosc kary pozbawienia w zawieszeniu ?

Na strachu. Byle co przeskrobiesz, nawet nieumyślnie i masz
odwieszenie kary.
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

14 Data: Marzec 23 2007 12:49:38
Temat: Re: [OT] PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Blyskacz 

Adam Płaszczyca napisał(a):

Na strachu. Byle co przeskrobiesz, nawet nieumyślnie i masz
odwieszenie kary.
odpowiem w Twoim stylu -  bzdura  ;-)

o ile wyrok byl za czyn 'nieumyslny' to praktycznie nie ma mozliwosci odwieszenia  kary
tak przynajmniej wyjasnial pewien adwokat...

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

15 Data: Marzec 23 2007 18:57:56
Temat: Re: [OT] PRESS - wyrok Otylki....
Autor: kam 

Adam Płaszczyca napisał(a):

Na strachu. Byle co przeskrobiesz, nawet nieumyślnie i masz
odwieszenie kary.

za byle co, inne niż czyn za który zawieszono - raczej nie

KG

16 Data: Marzec 23 2007 09:57:51
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Noel 

Użytkownik kam napisał:

Moon napisał(a):

ograniczenie to NIC.


więcej niż kara w zawieszeniu


W niektórych wypadkach kara w zawieszeniu jest bardziej dokuczliwa niż kara bezwzględnego więzienia.
Kara w zawieszeniu to okres próbny i może zostać zamieniona na karę bezwzględnego więzienia w przypadku niewywiązania się z próby.


--
Tomek "Noel" B.

17 Data: Marzec 23 2007 10:09:59
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-23 09:57, Noel napisał(a):

W niektórych wypadkach kara w zawieszeniu jest bardziej dokuczliwa niż kara bezwzględnego więzienia.
A konkretniej? Mówisz o kimś, kto jest np. bezdomny i gdy trafi do więzienia to ma ciepłe lokum i wyżywienie za darmo? :-P

Kara w zawieszeniu to okres próbny i może zostać zamieniona na karę bezwzględnego więzienia w przypadku niewywiązania się z próby.
Oczywiście, ale dopóki jest zawieszona to w zasadzie trudno mówić o jakiejkolwiek uciążliwości.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

18 Data: Marzec 23 2007 10:50:06
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Mar 2007 09:57:51 +0100,  Noel wrote:

W niektórych wypadkach kara w zawieszeniu jest bardziej dokuczliwa niż
kara bezwzględnego więzienia.
Kara w zawieszeniu to okres próbny i może zostać zamieniona na karę
bezwzględnego więzienia w przypadku niewywiązania się z próby.

Tylko trzeba popelnic podobne przestepstwo.

A wtedy majac ograniczenie i tak ci przypomna ze to recydywa ..

J.

19 Data: Marzec 22 2007 17:41:28
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: blackbird 

Znaczy się fikała, fikała i chciała uniewinnienia i jednak pójdzie
siedzieć?
Chyba zaczynam znowu wierzyć w sprawiedliwość.

Siedziec, ale w zawieszeniu. Zakaz prowadzenia pojazdow przez rok, to nie
jest zaden problem. Prawa jazdy pewnie nie ma od wypadku, wiec rok minie
niebawem. Ponownego egzaminu chyba nie trzeba zdawac, jesli prawo jazdy
zostalo zatrzymane na nie dluzej jak wlasnie rok.

20 Data: Marzec 22 2007 17:51:38
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Blyskacz 

blackbird napisał(a):

niebawem. Ponownego egzaminu chyba nie trzeba zdawac, jesli prawo jazdy zostalo zatrzymane na nie dluzej jak wlasnie rok.
nie wiem jak jest teraz, kilka lat temu bylo tak, ze jak Ci wpisali 12 miesiecy, to nie musiales zdawac, jak rok to juz trzeba bylo...

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

21 Data: Marzec 22 2007 17:58:06
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Boombastic 

Siedziec, ale w zawieszeniu.

Kurde, porąbały mi sie formułki: pozbawienie wolności i ograniczenie
wolności. A więc jednak wyłgała się.

22 Data: Marzec 22 2007 18:04:28
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: blackbird 

Kurde, porąbały mi sie formułki: pozbawienie wolności i ograniczenie
wolności. A więc jednak wyłgała się.

Opieram sie tylko na tym co w tym poscie przeczytalem.

Mam jeszcze watpliwosci czy te 30 godzin prac spolecznych to jest
rzeczywiscie 30*6 miesiecy, bo praktyka jest taka ze sad zasadza lacznie X
godzin prac, a nie X*Y miesiecy, wiec ewentualnie mogloby byc 180 godzin.

Dziwne, tez ze o zadnej nawiazce nikt nie wspomnial - bo powinna byc.

P.S. Moim zdaniem jednak wymierzanie jakiejs bardzo dotkliwej kary nie ma w
takim przypadku uzasadnienia, niezaleznie od tego czy sprawa dotyczy Otyli
J. cyz Jana K.

23 Data: Marzec 22 2007 18:51:13
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 18:04:28 +0100,  blackbird wrote:

Dziwne, tez ze o zadnej nawiazce nikt nie wspomnial - bo powinna byc.

Rodzinie ofiary odszkodowanie powinna wyplacic ? :-)

Ale OC chyba wyplaci :-)

J.

24 Data: Marzec 23 2007 08:23:33
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: szerszen 

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

Ale OC chyba wyplaci :-)

nie wyplaci bo to rodzina

25 Data: Marzec 23 2007 10:45:24
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Mar 2007 08:23:33 +0100,  szerszen wrote:

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci
Ale OC chyba wyplaci :-)

nie wyplaci bo to rodzina

Ale nie wpolwlasnosc malzenska.

Jak daleka musi byc rodzina zeby wyplacili ?

J.

26 Data: Marzec 23 2007 10:53:00
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: szerszen 

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

Jak daleka musi byc rodzina zeby wyplacili ?

nie mam pojecia, ale moze zaraz znajdzie sie ktos kto bedzie mial ;)

27 Data: Marzec 22 2007 18:50:05
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 17:58:06 +0100,  Boombastic wrote:

Siedziec, ale w zawieszeniu.

Kurde, porąbały mi sie formułki: pozbawienie wolności i ograniczenie
wolności. A więc jednak wyłgała się.

Nie wylgala - nie ma u nas zwyczaju wsadzac trzezwych sprawcow
wypadkow.

J.

28 Data: Marzec 23 2007 09:23:39
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Robert J. 

Nie wylgala - nie ma u nas zwyczaju wsadzac trzezwych sprawcow
wypadkow.

To jak mi wytłumaczysz że mój wujek kiedyś dostał dwa lata? Fakt że wyszedł
po 8 miesiącach, ale wyrok był bez zawiasów...

29 Data: Marzec 23 2007 10:46:39
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Mar 2007 09:23:39 +0100,  Robert J. wrote:

Nie wylgala - nie ma u nas zwyczaju wsadzac trzezwych sprawcow
wypadkow.
To jak mi wytłumaczysz że mój wujek kiedyś dostał dwa lata? Fakt że wyszedł
po 8 miesiącach, ale wyrok był bez zawiasów...

pojedyncze przypadki moga sie zdarzyc.
Zdrowo przekroczyl czy glupio zeznawal ?

A moze wreczenia lapowki odmowil ? :-)

J.

30 Data: Marzec 22 2007 18:49:17
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 17:41:28 +0100,  blackbird wrote:

Siedziec, ale w zawieszeniu. Zakaz prowadzenia pojazdow przez rok, to nie
jest zaden problem. Prawa jazdy pewnie nie ma od wypadku, wiec rok minie
niebawem.

Rok to juz dawno minal.

Jesli jej zabrali po wypadku to odszkodowanie beda musieli wyplacic
:-)

J.

31 Data: Marzec 22 2007 19:10:53
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: blackbird 

Rok to juz dawno minal.

Jesli rzecziscie minal rok, to w zwiazku z wyrokiem sadu prawo jazdy juz
moze wyrabiac, bo przy utracie uprawnien na ponad rok trzeba ponownie zdac
egzamin.

Jesli jej zabrali po wypadku to odszkodowanie beda musieli wyplacic
:-)

A jesli nie zabrali to teraz zabiora? Cos mi sie zdaje, ze nie zabiora...

32 Data: Marzec 23 2007 00:19:33
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 19:10:53 +0100,  blackbird wrote:

Rok to juz dawno minal.

Jesli rzecziscie minal rok, to w zwiazku z wyrokiem sadu prawo jazdy juz

pazdziernik 2005.

moze wyrabiac, bo przy utracie uprawnien na ponad rok trzeba ponownie zdac
egzamin.

jesli PJ jej odebrano na ponad rok, a zakaz orzeczono na rok .. to
trzeba by ustawe przeczytac, bo sytuacja jest ciekawa

Jesli jej zabrali po wypadku to odszkodowanie beda musieli wyplacic
:-)
A jesli nie zabrali to teraz zabiora? Cos mi sie zdaje, ze nie zabiora...

Zabiora.

J.

33 Data: Marzec 22 2007 20:35:18
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: GS 

Prawa jazdy pewnie nie ma od wypadku, wiec rok minie niebawem.

Wypadek był w październiku 2005, to rok minął juz dawno. Jak na moje oko,
prawnikiem nie jestem, to zakaz prowadzenia pojazdów będzie sie liczył od
ogłoszenia wyroku. Zapierał się nie będe ale wydaje mi sie to logiczne.

34 Data: Marzec 22 2007 22:17:48
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: kam 

GS napisał(a):

Wypadek był w październiku 2005, to rok minął juz dawno. Jak na moje oko, prawnikiem nie jestem, to zakaz prowadzenia pojazdów będzie sie liczył od ogłoszenia wyroku. Zapierał się nie będe ale wydaje mi sie to logiczne.

z zaliczeniem okresu zatrzymania prawa jazdy

KG

35 Data: Marzec 22 2007 17:48:12
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Regand 

Znaczy się fikała, fikała i chciała uniewinnienia i jednak pójdzie
siedzieć?
Chyba zaczynam znowu wierzyć w sprawiedliwość.

Ograniczenie wolnosci na 9 miesiecy oznacza iz ograniczaja jej wolnosc w ten
sposob ze przez te 9 miesiecy bedzie musiala 30h/w miesiacu pracowac
spolecznie i tyle. 1h dziennie...  no moze jakas tam kara to jest... ale
zamknac jej nie zamknal ;)

36 Data: Marzec 23 2007 22:36:20
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Jacek "Plumpi" 

Znaczy się fikała, fikała i chciała uniewinnienia i jednak pójdzie
siedzieć?

Nie pójdzie - to tylko zawiasy :)

37 Data: Marzec 22 2007 17:50:37
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Robert J. 

9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie.

Zapewne jako czyścicielka basenów ;-)

38 Data: Marzec 22 2007 18:52:41
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 17:50:37 +0100,  Robert J. wrote:

9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie.

Zapewne jako czyścicielka basenów ;-)

Bedzie niepelnosprawne dzieci uczyc plywac :-)

Ciekawe czy ma stosowne uprawnienia

J.

39 Data: Marzec 22 2007 18:07:50
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Rafał "SP" Gil 

Cyprian Prochot pisze:

nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.

Ten wyrok to kpiny z przeciętnego Kowalskiego.
Sąd stwierdził w wyroku, że Kowalski to H*J.


Naprawdę - żenujące ;/
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

40 Data: Marzec 22 2007 18:53:48
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 18:07:50 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:

Cyprian Prochot pisze:
nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.

Ten wyrok to kpiny z przeciętnego Kowalskiego.
Sąd stwierdził w wyroku, że Kowalski to H*J.

Przecietny Kowalski dostalby taki sam, albo np dwa lata w zawiasach,
bez obowiazkow meldowania sie na policji ..

J.

41 Data: Marzec 22 2007 20:05:02
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Arapaho 

Przecietny Kowalski dostalby taki sam, albo np dwa lata w zawiasach,
bez obowiazkow meldowania sie na policji ..

Przeciętny Kowalski potrącil ze skutkiem śmiertelnym na trasie Toruńskiej w
Warszawie i dostał ładnych parę latek do odsiadki....

42 Data: Marzec 23 2007 00:05:12
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 20:05:02 +0100,  Arapaho wrote:

Przecietny Kowalski dostalby taki sam, albo np dwa lata w zawiasach,
bez obowiazkow meldowania sie na policji ..

Przeciętny Kowalski potrącil ze skutkiem śmiertelnym na trasie Toruńskiej w
Warszawie i dostał ładnych parę latek do odsiadki....

Ale pijany byl czy zdrowo przekroczyl czy co ?

J.

43 Data: Marzec 23 2007 07:06:30
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Arapaho 

Przeciętny Kowalski potrącil ze skutkiem śmiertelnym na trasie Toruńskiej
w
Warszawie i dostał ładnych parę latek do odsiadki....

Ale pijany byl czy zdrowo przekroczyl czy co ?

Trzeżwy jak przysłowiowa świnia... Przekroczył dozwolona prędkość.

44 Data: Marzec 23 2007 08:26:42
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: szerszen 

Użytkownik "Arapaho"  napisał w wiadomości

Trzeżwy jak przysłowiowa świnia... Przekroczył dozwolona prędkość.

ale zabil 5 osob i byl oskarzony o spowodowanie katastrofy drogowej z ofiarami smiertelnymi, a nie o spowodowanie wypadku droogowego ze skutkiem smiertelnym, takze jest to zasadnicza roznica

45 Data: Marzec 23 2007 08:48:55
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. pisze:

Przecietny Kowalski dostalby taki sam, albo np dwa lata w zawiasach,
bez obowiazkow meldowania sie na policji ..

Dla przeciętnego kowalskiego prokurator żądał więcej za:

jazdę na 0,51 promila rowerem o 2 w nocy po pustym placu na którym obowiązuje zakaz ruchu pojazdom ;/

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

46 Data: Marzec 23 2007 09:10:39
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: DoQ 

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Przecietny Kowalski dostalby taki sam, albo np dwa lata w zawiasach,
bez obowiazkow meldowania sie na policji ..
Dla przeciętnego kowalskiego prokurator żądał więcej za:
jazdę na 0,51 promila rowerem o 2 w nocy po pustym placu na którym
obowiązuje zakaz ruchu pojazdom ;/

Gdyby ow Kowalski byl znanym sportowcem podpisalby najwyzej autograf.


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

47 Data: Marzec 23 2007 12:35:50
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Mar 2007 08:48:55 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:

J.F. pisze:
Przecietny Kowalski dostalby taki sam, albo np dwa lata w zawiasach,
bez obowiazkow meldowania sie na policji ..

Dla przeciętnego kowalskiego prokurator żądał więcej za:
jazdę na 0,51 promila rowerem o 2 w nocy po pustym placu na
którym obowiązuje zakaz ruchu pojazdom ;/

Przecietny kowalski jest trzezwy jak jedzie i wypadki powoduje :-)

J.

48 Data: Marzec 22 2007 22:45:00
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: elmer radi radisson 

Rafał "SP" Gil wrote:

Ten wyrok to kpiny z przeciętnego Kowalskiego.
Sąd stwierdził w wyroku, że Kowalski to H*J.


Naprawdę - żenujące ;/

co zenujace? ze stwierdzono jej wine? malo? chyba najwazniejsze.


--

memento lorem ipsum.

49 Data: Marzec 23 2007 08:49:44
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Rafał "SP" Gil 

elmer radi radisson pisze:

Ten wyrok to kpiny z przeciętnego Kowalskiego.
Sąd stwierdził w wyroku, że Kowalski to H*J.
Naprawdę - żenujące ;/
co zenujace? ze stwierdzono jej wine? malo? chyba najwazniejsze.

Wymiar kary jest żenujący.
Można zabić, i odpracować ;/

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

50 Data: Marzec 23 2007 09:45:18
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-23 08:49, Rafał "SP" Gil napisał(a):

Wymiar kary jest żenujący.
Można zabić, i odpracować ;/
No, to czego żądasz? Kary śmierci u nas nie ma, to co, dożywocie? Moim zdaniem osądzanie człowieka bez dostatecznej ku temu wiedzy oraz - przede wszystkim - kwalifikacji jest żenujące. :-/

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

51 Data: Marzec 23 2007 10:08:05
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Rafał "SP" Gil 

R2r pisze:

W dniu 2007-03-23 08:49, Rafał "SP" Gil napisał(a):
Wymiar kary jest żenujący.
Można zabić, i odpracować ;/
No, to czego żądasz? Kary śmierci u nas nie ma, to co, dożywocie? Moim zdaniem osądzanie człowieka bez dostatecznej ku temu wiedzy oraz - przede wszystkim - kwalifikacji jest żenujące. :-/

Czego bym chciał ? Równego prawa dla wszystkich.

Złagodzono karę, bo nieumyślna morderczyni przeżyła dramat i w ogóle psycha jej padła, przez co schodziła na dno basenu.

Moja propozycja:

2 w zawieszeniu na 4
3 lata bez prawka
10 tysi na cel dobroczynny
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

52 Data: Marzec 23 2007 10:06:42
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Tomasz Pyra 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Moja propozycja:

2 w zawieszeniu na 4
3 lata bez prawka
10 tysi na cel dobroczynny

Czy taki wyrok byłby aż tak bardzo inny od tego co dostała?

53 Data: Marzec 23 2007 10:17:34
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Rafał "SP" Gil 

Tomasz Pyra pisze:

Czy taki wyrok byłby aż tak bardzo inny od tego co dostała?

Były "bardziej ludzki".

Odnoszę się do rowerzystów po piwie, i innych znanych mi przypadków "zabicia" podczas wypadku.

Spotkałem się z wieloma orzeczeniami w "takich" sprawach, ale nigdy nie były tak łagodne do murwy kaci !!!

Pytam, gdzie sprawiedliwość ... bo faktem jest, że prawo widać.
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

54 Data: Marzec 23 2007 13:18:02
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Andrzej Lawa 

Rafał "SP" Gil napisał(a):

Pytam, gdzie sprawiedliwość ... bo faktem jest, że prawo widać.

"Sprawiedliwość" jest obecnie częścią zastrzeżonego znaku handlowego
pewnej partii politycznej ;->

55 Data: Marzec 23 2007 10:20:24
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-23 10:08, Rafał "SP" Gil napisał(a):

Czego bym chciał ? Równego prawa dla wszystkich.

Złagodzono karę, bo nieumyślna morderczyni przeżyła dramat i w ogóle psycha jej padła, przez co schodziła na dno basenu.
Rafał, otrzyj jad. ;-)
Ja też nie żywię jakiejś szczególnej sympatii do Otylii, ale publiczne wymyślanie jej od morderczyń jest co najmniej nie na miejscu. Wiem, że jesteś przekonany o własnej nieomylności i wspaniałych umiejętnościach kierowcy jak większość. Błędy jednak popełnia każdy - nawet Ty. Skutki mogą być różne. Sąd ocenił wszystkie aspekty sprawy i wydał wyrok. Ograniczenie wolności i praca przymusowa jest IMHO bardziej uciążliwe dla osoby takiej jak O. niż kara pozbawienia wolności w zawieszeniu. Więc czego chciałbyś jeszcze? Mało krwi?


Moja propozycja:

Sąd uznał inaczej i zostaw to sądowi bo to jego rola. A moja propozycja dla Ciebie: zajmij się lepiej tym, na czym się znasz naprawdę. ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

56 Data: Marzec 23 2007 10:33:59
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Rafał "SP" Gil 

R2r pisze:

Złagodzono karę, bo nieumyślna morderczyni przeżyła dramat i w ogóle psycha jej padła, przez co schodziła na dno basenu.
Rafał, otrzyj jad. ;-)

Zero jadu ... jeszcze zaspany jestem ;>

Ja też nie żywię jakiejś szczególnej sympatii do Otylii, ale publiczne wymyślanie jej od morderczyń jest co najmniej nie na miejscu.

Zaznaczyłem - nieumyślnej. Rowerzysta po 3 piwach też jest przestępcą, kryminalistą i w ogóle. Jesteś w rejestrze skazanych - jesteś przestępcą. A za co zostałeś skazany, za to zostałeś.

jesteś przekonany o własnej nieomylności i wspaniałych umiejętnościach kierowcy jak większość.

W żadnym wypadku, zwłaszcza, że życie codziennie wytyka mi błędy które popełniam, i skutkuje to wyglądem auta takim, jaki jest. Jak również wypadaniem z rogi przy 5 km/h (raz) 40 km/h (raz) 80 km/h (raz) 110 km/h (raz)

Błędy jednak popełnia każdy - nawet Ty. Skutki

Nie ukrywam tego - patrz wyżej.

mogą być różne. Sąd ocenił wszystkie aspekty sprawy i wydał wyrok.

Faktem jest, że troszkę się zagalopowałem. Czekam na uzasadnienie wyroku, i powiem szczerze - mam obawy, że uzasadnienie potwierdzi moje "złe" nastawienie - złagodzenie kary, dlatego, że mamy do czynienia z panią "mistrzynią śfiata" .... a nie z jakichkolwiek innych powodów.

Ograniczenie wolności i praca przymusowa jest IMHO bardziej uciążliwe dla osoby takiej jak O. niż kara pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Nie. Ale to jest moje zdanie, mam prawo je mieć i się z nim zgadzać.

Więc czego chciałbyś jeszcze? Mało krwi?

Chciałbym wyroku jaki zapadł by w przypadku Janka Kowalskiego, który przekroczył dozwoloną prędkość o min 20 km/h, zaczął wyprzedzać nie tam gdzie powinien, przez co utłukł człowieka i zablokował tym samym drogę na parę H

Sąd uznał inaczej i zostaw to sądowi bo to jego rola. A moja propozycja dla Ciebie: zajmij się lepiej tym, na czym się znasz naprawdę. ;-)

Że co ??? Że mam nic nie robić ? :>


--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

57 Data: Marzec 23 2007 10:56:45
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-23 10:33, Rafał "SP" Gil napisał(a):

[...] Jesteś w rejestrze skazanych - jesteś przestępcą. A za co zostałeś skazany, za to zostałeś.
Wpis do owego rejestru ulega zatarciu po pewnym czasie.

Faktem jest, że troszkę się zagalopowałem. Czekam na uzasadnienie wyroku, i powiem szczerze - mam obawy, że uzasadnienie potwierdzi moje "złe" nastawienie - złagodzenie kary, dlatego, że mamy do czynienia z panią "mistrzynią śfiata" ... a nie z jakichkolwiek innych powodów.

Sądy raczej nie ulegają takim argumentom jak to, że jest to mistrzyni świata. "Sąd zdecydował się jednak na nadzwyczajne złagodzenie kary, bo w wypadku zginęła najbliższa jej osoba - brat Szymon." Podobnie jak to miało miejsce we wspomnianym przeze mnie wcześniej wypadku "szarego kowalskiego" z mojej miejscowości.

Chciałbym wyroku jaki zapadł by w przypadku Janka Kowalskiego, który przekroczył dozwoloną prędkość o min 20 km/h, zaczął wyprzedzać nie tam gdzie powinien, przez co utłukł człowieka i zablokował tym samym drogę na parę H
Zwłaszcza przez to ostatnie zasługuje na stryczek. ;-)

Że co ??? Że mam nic nie robić ? :>

:-D

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

58 Data: Marzec 23 2007 12:38:12
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Mar 2007 10:08:05 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:

R2r pisze:
Wymiar kary jest żenujący.
Można zabić, i odpracować ;/

No, to czego żądasz? Kary śmierci u nas nie ma, to co, dożywocie?

Czego bym chciał ? Równego prawa dla wszystkich.
Złagodzono karę, bo nieumyślna morderczyni przeżyła dramat i w
ogóle psycha jej padła, przez co schodziła na dno basenu.

Moja propozycja:
2 w zawieszeniu na 4
3 lata bez prawka
10 tysi na cel dobroczynny

Znaczy sie mozna zabic i odpracowac ? :-)
Otylia 10 tys to mogla zarobic w 10 minut, no, w dwie godziny razem z
sesja zdjeciowa - tyle warte dla Ciebie zycie ludzkie ? :-)

J.

59 Data: Marzec 22 2007 18:07:51
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: DoQ 

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w
wiadomości

http://sport.onet.pl/0,1248748,1507235,wiadomosc.html
Sąd Rejonowy w Płońsku skazał w czwartek Otylię Jędrzejczak, oskarżoną o
nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i
prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.

Żenada....

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

60 Data: Marzec 22 2007 18:13:08
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-22 18:07, DoQ napisał(a):

Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w wiadomości
http://sport.onet.pl/0,1248748,1507235,wiadomosc.html
Sąd Rejonowy w Płońsku skazał w czwartek Otylię Jędrzejczak, oskarżoną o
nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.

Żenada....

No pewno. Powinni ją zastrzelić od razu na miejscu. Tylko nie wiem, czy to by wszystkich dyskutujących tutaj usatysfakcjonowało...
Ech...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

61 Data: Marzec 22 2007 18:18:22
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: DoQ 

Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości

Żenada....
No pewno. Powinni ją zastrzelić od razu na miejscu. Tylko nie wiem, czy to
by wszystkich dyskutujących tutaj usatysfakcjonowało...
Ech...

Bylo nie raz. Statystyczny Nowak dostaje x lat w zawiasach za cos takiego
(conajmniej w zawiasach).
Biedna O.J bardzo cierpi, natomiast Nowak ktory spowodowal wypadek w ktorym
zginelo jego dziecko już nie.

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

62 Data: Marzec 22 2007 18:24:01
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-22 18:18, DoQ napisał(a):

Bylo nie raz. Statystyczny Nowak dostaje x lat w zawiasach za cos takiego (conajmniej w zawiasach).
W naszym kraju każdy uważa, że jest najlepszym kierowcą, lekarzem i prawnikiem (w szczególności sędzią).
Ile takich statystycznych przypadków znasz dogłębnie? Więcej niż sędzia wydający wyrok? Wątpię.

Biedna O.J bardzo cierpi, natomiast Nowak ktory spowodowal wypadek w ktorym zginelo jego dziecko już nie.
Aha. Znam przypadek człowieka, który rok temu zabił w wypadku swoje dziecko i żonę. Nie jest nikim znanym. I wyobraź sobie, że _nie_ poszedł do więzienia...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

63 Data: Marzec 22 2007 18:27:10
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: DoQ 

Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości

W dniu 2007-03-22 18:18, DoQ napisał(a):
Aha. Znam przypadek człowieka, który rok temu zabił w wypadku swoje
dziecko i żonę. Nie jest nikim znanym. I wyobraź sobie, że _nie_ poszedł
do więzienia...

Tia i pewnie dostal kare 30h pielenia miejskiego trawnika...



--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

64 Data: Marzec 22 2007 18:39:23
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-22 18:27, DoQ napisał(a):

Użytkownik "R2r"  napisał w wiadomości
W dniu 2007-03-22 18:18, DoQ napisał(a):
Aha. Znam przypadek człowieka, który rok temu zabił w wypadku swoje dziecko i żonę. Nie jest nikim znanym. I wyobraź sobie, że _nie_ poszedł do więzienia...

Tia i pewnie dostal kare 30h pielenia miejskiego trawnika...

Nie wiem. Wiem, że żyje na wolności, chodzi normalnie do pracy...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

65 Data: Marzec 22 2007 19:03:12
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello DoQ,

Thursday, March 22, 2007, 6:27:10 PM, you wrote:

Aha. Znam przypadek człowieka, który rok temu zabił w wypadku swoje
dziecko i żonę. Nie jest nikim znanym. I wyobraź sobie, że _nie_ poszedł
do więzienia...
Tia i pewnie dostal kare 30h pielenia miejskiego trawnika...

O 9 miesiącach ograniczenia wolności juz zapomniałeś? A to kara
bardziej uciążliwa od jakiegokolwiek wyroku w zawiasach.

--
Best regards,
 RoMan                           

66 Data: Marzec 22 2007 19:15:27
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Blyskacz 

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

O 9 miesiącach ograniczenia wolności juz zapomniałeś? A to kara
bardziej uciążliwa od jakiegokolwiek wyroku w zawiasach.

zalezy dla kogo - jak dlugi bedzie czas do zatarcia wyroku w jej przypadku ?
cos mi sie wydaje, ze znacznie krotszy niz w przypadku zawiasow..
a papier o niekaralnosci bywa czasem bardzo potrzebny...

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

67 Data: Marzec 22 2007 19:45:06
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 19:15:27 +0100,  Blyskacz wrote:

RoMan Mandziejewicz napisał(a):
O 9 miesiącach ograniczenia wolności juz zapomniałeś? A to kara
bardziej uciążliwa od jakiegokolwiek wyroku w zawiasach.

zalezy dla kogo - jak dlugi bedzie czas do zatarcia wyroku w jej
przypadku ?
cos mi sie wydaje, ze znacznie krotszy niz w przypadku zawiasow..
a papier o niekaralnosci bywa czasem bardzo potrzebny...

Tylko jej po co ? Stara sie o prace w policji ?

Za to koniecznosc uzyskania zezwolen na wyjazdy na treningi,
zgrupowania, zawody bedzie juz klopotem.

No chyba ze sobie zalatwi stypendium z PKOl i uzyska zezwolenie na
caly rok szkolenia w USA z gory :-)

J.

68 Data: Marzec 22 2007 19:45:06
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: kam 

Blyskacz napisał(a):

zalezy dla kogo - jak dlugi bedzie czas do zatarcia wyroku w jej przypadku ?
cos mi sie wydaje, ze znacznie krotszy niz w przypadku zawiasow..
a papier o niekaralnosci bywa czasem bardzo potrzebny...

5 lat, z możliwością skrócenia do trzech
przy zawiasach byłby okres próby + 6 miesięcy

KG

69 Data: Marzec 22 2007 19:52:26
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Blyskacz 

kam napisał(a):

5 lat, z możliwością skrócenia do trzech
przy zawiasach byłby okres próby + 6 miesięcy
czyli odwrotnie niz mi sie wydawalo... wobec tego sorki za zamieszanie...

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

70 Data: Marzec 22 2007 20:11:51
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Tomasz Pyra 

Blyskacz napisał(a):

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

O 9 miesiącach ograniczenia wolności juz zapomniałeś? A to kara
bardziej uciążliwa od jakiegokolwiek wyroku w zawiasach.

zalezy dla kogo - jak dlugi bedzie czas do zatarcia wyroku w jej przypadku ?
cos mi sie wydaje, ze znacznie krotszy niz w przypadku zawiasow..
a papier o niekaralnosci bywa czasem bardzo potrzebny...

Nie jej.
To co finansowo potencjalnie straciła w wyniku tego wypadku nie da się cofnąć żadnym papierem (myślę np. o kontraktach reklamowych).
Natomiast w jej pracy taki papier nie jest do niczego potrzebny.
Niby nigdy nie wiadomo co będzie robić w przyszłości, ale nie sądzę żeby starała się o pracę w Policji czy tym podobne.

71 Data: Marzec 22 2007 20:39:21
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Blyskacz 

Tomasz Pyra napisał(a):

Niby nigdy nie wiadomo co będzie robić w przyszłości, ale nie sądzę żeby starała się o pracę w Policji czy tym podobne.
fakt... tylko mala uwaga - taki papier jest czesto wymagany do pracy w zwyklych firmach za granica - nie musi to byc odrazu policja, sluzba ochrony itd...

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

72 Data: Marzec 22 2007 21:31:39
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Blyskacz,

Thursday, March 22, 2007, 7:15:27 PM, you wrote:

O 9 miesiącach ograniczenia wolności juz zapomniałeś? A to kara
bardziej uciążliwa od jakiegokolwiek wyroku w zawiasach.
zalezy dla kogo - jak dlugi bedzie czas do zatarcia wyroku w jej
przypadku ?
cos mi sie wydaje, ze znacznie krotszy niz w przypadku zawiasow..
a papier o niekaralnosci bywa czasem bardzo potrzebny...

Czas zatarcia kary nie jest zależny od wymiaru wyroku.

--
Best regards,
 RoMan                           

73 Data: Marzec 23 2007 02:09:59
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Blyskacz 

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Czas zatarcia kary nie jest zależny od wymiaru wyroku.

no z wypowiedzi kam wynika, ze jednak jest...

Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

74 Data: Marzec 23 2007 02:20:19
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Blyskacz,

Friday, March 23, 2007, 2:09:59 AM, you wrote:

Czas zatarcia kary nie jest zależny od wymiaru wyroku.
no z wypowiedzi kam wynika, ze jednak jest...

Mam przestarzałe informacje :(

--
Best regards,
 RoMan                           

75 Data: Marzec 22 2007 18:27:11
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Blyskacz 

R2r napisał(a):

No pewno. Powinni ją zastrzelić od razu na miejscu. Tylko nie wiem, czy to by wszystkich dyskutujących tutaj usatysfakcjonowało...
Ech...
tu nie rozchodzi sie o karanie jej w jakis szczegolny sposob a poprostu o zwykla rownosc wobec prawa - wystarczylo popatrzec na opinie bieglych, by wiedziec, ze ten proces bedzie farsa...

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

76 Data: Marzec 22 2007 18:37:55
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-22 18:27, Blyskacz napisał(a):

tu nie rozchodzi sie o karanie jej w jakis szczegolny sposob a poprostu o zwykla rownosc wobec prawa - wystarczylo popatrzec na opinie bieglych, by wiedziec, ze ten proces bedzie farsa...
Ano widać, że wielu o to właśnie chodzi. Wypowiedzi niektórych w wątku obok jakoby sprawczyni działała celowo (nawet gdzieś ktoś użył sformułowania  "z premedytacją") wyraźnie o tym świadczy i dodatkowo świadczy też o nieznajomości pojęć prawnych.
Nadal nie widzę powodu do poczucia niesprawiedliwości. Dziwne byłoby gdyby sąd uznał niewinność Otylii, ale jak widać tak się nie stało.
To, że adwokaci próbowali wybronić swoją klientkę to normalne, a środki jakich prawnicy używają? No cóż... Ważne, że sąd nie uległ tym próbom.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

77 Data: Marzec 22 2007 19:11:55
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Blyskacz 

R2r napisał(a):

Nadal nie widzę powodu do poczucia niesprawiedliwości. Dziwne byłoby gdyby sąd uznał niewinność Otylii, ale jak widać tak się nie stało.
to nie byloby dziwne to byloby juz skur^%$%o...
Standardowy wyrok w takich sprawach to pozbawienie wolnosci w zawiasach, prawko i grzywna... tu z tego pierwszego zrezygnowano, drugie na rok...
zdaje sie ze grzywna jest dosc wysoka - mozliwe, ze to bylo przedmiotem targu...
czy slusznie... imo nie - symboliczny wyrok w zawiasach sie nalezal i tyle.

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

78 Data: Marzec 22 2007 22:07:54
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-22 19:11, Blyskacz napisał(a):

R2r napisał(a):

Nadal nie widzę powodu do poczucia niesprawiedliwości. Dziwne byłoby gdyby sąd uznał niewinność Otylii, ale jak widać tak się nie stało.
to nie byloby dziwne to byloby juz skur^%$%o...
Standardowy wyrok w takich sprawach to pozbawienie wolnosci w zawiasach, prawko i grzywna... tu z tego pierwszego zrezygnowano, drugie na rok...
zdaje sie ze grzywna jest dosc wysoka - mozliwe, ze to bylo przedmiotem targu...
czy slusznie... imo nie - symboliczny wyrok w zawiasach sie nalezal i tyle.

Dostała wcale nie symboliczny wyrok w zawieszeniu lecz faktyczny wyrok. Zdaje się, że nawet nie doczytałeś i nie zrozumiałeś znaczenia sentencji a wypowiadasz się w tej kwestii jak znawca większy niż sędzia...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

79 Data: Marzec 22 2007 18:48:31
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: esperanto 

No pewno. Powinni ją zastrzelić od razu na miejscu. Tylko nie wiem, czy to by wszystkich dyskutujących tutaj usatysfakcjonowało...
Ech...
tu nie rozchodzi sie o karanie jej w jakis szczegolny sposob a poprostu o zwykla rownosc wobec prawa - wystarczylo popatrzec na opinie bieglych, by wiedziec, ze ten proces bedzie farsa...

To ja moze wbije kij w mrowisko i spytam sie skad tu na tej grupie tyle zawisci i checi stworzenia panstwa policyjnego, w ktorym za wszystko maja wysoko karac.
Podnoszona tu jest kwestia nierownego traktowania obywateli wobec prawa. No coz, rzeczywiscie takie rzeczy nie powinny miec miejsca, tylko, ze bardzo latwo jest osadzac znajac sprawe tylko z wycinkow prasowych. Nie sadze zeby ktorykolwiek z nich mial wyksztalcenie prawnicze, lub chociazby wiedze prawna pozwalajaca na swobodne wyrazanie UZASADNIONEJ krytyki majac wglad do oryginalow opini bielych. Niestety tutaj ani nie widze argumentow, ani wiedzy, jest tylko wielka rządza odwetu na elitach ktore traktowane sa lagodniej niz reszta niewolnikow. Jak juz pisalem powyzej nie jest wskazne by elity staly ponad prawem, tylko jedno mnie zastanawia DLACZEGO WSZYSCY CHCA ROWNAC W GORE!!!!!!!!!!!!!. To nie Kowalski dostal za duzo, ale Otylka za malo!!!! To jest chore, bo czy to bedzie Kowalski czy Otylka, czy ktokolwiek inny ci ludzie poniesli juz kare i JEST TO KARA DOZYWOTNIA. Nikomu nie zycze zyc z takim brzemieniem. NIKOMU!!!!!
Ludzie opamietajcie sie, czy naprawde chcecie panstwa w ktorym za przekroczenie predkosci o 5km/h wsadzaja do wiezienia?????

Pozdrawiam wszystkich normalnych

80 Data: Marzec 22 2007 19:23:34
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Blyskacz 

esperanto napisał(a):

To ja moze wbije kij w mrowisko i spytam sie skad tu na tej grupie tyle zawisci i checi stworzenia panstwa policyjnego, w ktorym za wszystko maja wysoko karac.
to pytaj sie tych co takie checi maja... ja tam sie I raz wypowiadam w tym temacie a  i odpisuje tylko dlatego, ze raczyles podpiac to pod moj post....

 Nie sadze zeby ktorykolwiek z nich mial wyksztalcenie prawnicze, lub chociazby wiedze prawna pozwalajaca na swobodne wyrazanie UZASADNIONEJ krytyki majac wglad do oryginalow opini bielych.

widzisz, wbrew pozorom ta sprawa jest banalna - ot jak wiele innych, kierowca zdecydowal sie na manewr, ktorego skutkiem byla smierc, dodatkowo wykonal ten manewr z przekroczeniem dozwolonej predkosci...

Kowalski dostal za duzo, ale Otylka za malo!!!! To jest chore, bo czy to bedzie Kowalski czy Otylka, czy ktokolwiek inny ci ludzie poniesli juz kare i JEST TO KARA DOZYWOTNIA. Nikomu nie zycze zyc z takim brzemieniem. NIKOMU!!!!!
zgadza sie...  problem w tym, ze oprocz tego inni dostaja jeszcze zawiasy, co skutkuje wydluzeniem czasu do zatarcia wyroku...

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

81 Data: Marzec 22 2007 19:55:03
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Blyskacz 

Blyskacz napisał(a):

zawiasy, co skutkuje wydluzeniem czasu do zatarcia wyroku...
poprawka - wyprostowano mnie, ze do zatarcia powyzszego wymagane jest 5 lat z mozliwoscia skrocenia do 3...
czyli moze faktycznie to "ograniczenie" wolnosci jest bardziej dokuczliwe...

pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

82 Data: Marzec 22 2007 20:15:10
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Tomasz Pyra 

Blyskacz napisał(a):

R2r napisał(a):

No pewno. Powinni ją zastrzelić od razu na miejscu. Tylko nie wiem, czy to by wszystkich dyskutujących tutaj usatysfakcjonowało...
Ech...
tu nie rozchodzi sie o karanie jej w jakis szczegolny sposob a poprostu o zwykla rownosc wobec prawa - wystarczylo popatrzec na opinie bieglych, by wiedziec, ze ten proces bedzie farsa...

No ale przecież farsą nie był.

Obrona okopała się na linii, że nie doszło do złamania zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym żeby utrącić kwalifikację prawną czynu.
Sąd się nie przychylił i chyba o to chodziło.
A że obrońcy zawsze opowiadają pierdoły - taka ich rola. A prasa wyciąga smaczki i publikuje.

Jak dla nas informacja jest czytelna - nie wolno wyprzedzać tak jak ona to zrobiła i nie ma dla takiej postawy na drodze przyzwolenia, bo nic takie sposobu wyprzedzania nie tłumaczy.

Została uznaną winną popełnienia przestępstwa i ukarana w dość adekwatny sposób, po nadzwyczajnym złagodzeniu kary które chyba jest uzasadnione.

83 Data: Marzec 22 2007 21:39:41
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Thursday, March 22, 2007, 8:15:10 PM, you wrote:

[...]

Obrona okopała się na linii, że nie doszło do złamania zasad
bezpieczeństwa w ruchu drogowym żeby utrącić kwalifikację prawną czynu.
Sąd się nie przychylił i chyba o to chodziło.
A że obrońcy zawsze opowiadają pierdoły - taka ich rola. A prasa wyciąga
smaczki i publikuje.

To nie są pierdoły. Pojedź kiedyś do Jeleniej Góry - tuż przed samą
Jelenią Górą (od strony Bolkowa) masz kawałek (niemal) prostej z dwoma
dołkami. I dopiero niedawno przed dołkami wymalowano podwójną ciągłą i
postawiono zakazy wyprzedzania. Wcześniej była linia przerywana i
bardzo ryzykowne wyprzedzania. Osobówki się nie widziały w dołkach.

Jak dla nas informacja jest czytelna - nie wolno wyprzedzać tak jak ona
to zrobiła i nie ma dla takiej postawy na drodze przyzwolenia, bo nic
takie sposobu wyprzedzania nie tłumaczy.

Złe oznakowanie drogi jest okolicznością łagodzacą.

Została uznaną winną popełnienia przestępstwa i ukarana w dość adekwatny
sposób, po nadzwyczajnym złagodzeniu kary które chyba jest uzasadnione.

--
Best regards,
 RoMan                           

84 Data: Marzec 22 2007 21:45:08
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Boombastic 

To nie są pierdoły. Pojedź kiedyś do Jeleniej Góry - tuż przed samą
Jelenią Górą (od strony Bolkowa) masz kawałek (niemal) prostej z dwoma
dołkami. I dopiero niedawno przed dołkami wymalowano podwójną ciągłą i
postawiono zakazy wyprzedzania. Wcześniej była linia przerywana i
bardzo ryzykowne wyprzedzania. Osobówki się nie widziały w dołkach.

Jakoś nie zauważyłem, a jest (był) to jeden z nielicznych odcinków do
wyprzedzenia zawalidróg przy wyjeżdżaniu z Bolkowa.

85 Data: Marzec 23 2007 00:16:05
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Boombastic,

Thursday, March 22, 2007, 9:45:08 PM, you wrote:

To nie są pierdoły. Pojedź kiedyś do Jeleniej Góry - tuż przed samą
Jelenią Górą (od strony Bolkowa) masz kawałek (niemal) prostej z dwoma
dołkami. I dopiero niedawno przed dołkami wymalowano podwójną ciągłą i
postawiono zakazy wyprzedzania. Wcześniej była linia przerywana i
bardzo ryzykowne wyprzedzania. Osobówki się nie widziały w dołkach.
Jakoś nie zauważyłem, a jest (był) to jeden z nielicznych odcinków do
wyprzedzenia zawalidróg przy wyjeżdżaniu z Bolkowa.

To jest przed samym wjazdem do Jeleniej (Maciejowa to się chyba
nazywa) - ostatni kilometr przed tablicą poczatku obszaru
zabudowanego.

--
Best regards,
 RoMan                           

86 Data: Marzec 22 2007 22:11:23
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: jerzu 

On Thu, 22 Mar 2007 21:39:41 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Wcześniej była linia przerywana i
bardzo ryzykowne wyprzedzania. Osobówki się nie widziały w dołkach.

I po namalowaniu podwójnej ciągłej osobówki się przestały wyprzedzać?
Wątpię.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

87 Data: Marzec 23 2007 00:16:44
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello jerzu,

Thursday, March 22, 2007, 10:11:23 PM, you wrote:

Wcześniej była linia przerywana i bardzo ryzykowne wyprzedzania.
Osobówki się nie widziały w dołkach.
I po namalowaniu podwójnej ciągłej osobówki się przestały wyprzedzać?
Wątpię.

Z tego co obserwuję - przestały. Nawet ja przestałem ;-P

--
Best regards,
 RoMan                           

88 Data: Marzec 22 2007 22:38:37
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Tomasz Pyra 

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello Tomasz,

Thursday, March 22, 2007, 8:15:10 PM, you wrote:

[...]

Obrona okopała się na linii, że nie doszło do złamania zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym żeby utrącić kwalifikację prawną czynu.
Sąd się nie przychylił i chyba o to chodziło.
A że obrońcy zawsze opowiadają pierdoły - taka ich rola. A prasa wyciąga smaczki i publikuje.

To nie są pierdoły.

Ale mi tu nie chodziło nawet o faktyczne przyczyny, a o to jaka jest w takich przypadkach linia obrony, a jaka linia prokuratora.
Prokurator się przede wszystkim uprze na jakimś mierzalnym i zabronionym prawem kryterium - w tym przypadku na prędkości.
A obrońca będzie się starał to utrącić.
No i kończy się to tak, że przed sądem trwa przepychanka na temat stosunkowo mało ważnego (z punktu widzenia kierowcy) parametru, ale bardzo istotnego z prawnego punktu widzenia.

Pojedź kiedyś do Jeleniej Góry - tuż przed samą
Jelenią Górą (od strony Bolkowa) masz kawałek (niemal) prostej z dwoma
dołkami. I dopiero niedawno przed dołkami wymalowano podwójną ciągłą i
postawiono zakazy wyprzedzania. Wcześniej była linia przerywana i
bardzo ryzykowne wyprzedzania. Osobówki się nie widziały w dołkach.

Nie znam tamtego miejsca - może faktycznie było niebezpieczne. Siodła faktycznie są niebezpiecznie i raczej powinny być oznakowane.

Co więcej - drogi generalnie są dobrze oznakowane w kwestii ciągłych/przerywanych linii, ale obliczone są mniej więcej na wyprzedzanie ciężarówki jadącej 70km/h przy prędkości 90km/h, a jednak jeździ się po naszych drogach sporo szybciej, w dodatku wielu ludzi nie wie co to redukcja, a obroty powyżej 3k rpm nazywa szczeniactwem i zarzynaniem silnika.

Druga prawda jest taka, że jak kierowcy z przeciwka jadą z dozwoloną prędkością to nawet jak ktoś wtopi i wyskoczy na czołówkę, to wystarczy się zauważyć zaledwie ze 100m (ok. 2s przed zderzeniem) żeby uniknąć kolizji (a prawie na pewno ofiar) przez proste hamowanie.

89 Data: Marzec 23 2007 00:15:16
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 22:38:37 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Ale mi tu nie chodziło nawet o faktyczne przyczyny, a o to jaka jest w
takich przypadkach linia obrony, a jaka linia prokuratora.
Prokurator się przede wszystkim uprze na jakimś mierzalnym i zabronionym
prawem kryterium - w tym przypadku na prędkości.
A obrońca będzie się starał to utrącić.
No i kończy się to tak, że przed sądem trwa przepychanka na temat
stosunkowo mało ważnego (z punktu widzenia kierowcy) parametru, ale
bardzo istotnego z prawnego punktu widzenia.

Troche powatpiewam. Prokurator ma bardzo dobry argument - zwloki.
a te 110 ktore biegli zdolali w miare bezstronnie wykazac
to chyba nikt nie bierze powaznie - ani prokurator, ani sad, ani
biegli. Mogla sobie jechac 70, a blad przy wyprzedzaniu popelnila.

Co więcej - drogi generalnie są dobrze oznakowane w kwestii
ciągłych/przerywanych linii,

Hm, ja tam znam jedna dobrze oznaczona.

J.

90 Data: Marzec 23 2007 02:28:30
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: blackbird 

Co więcej - drogi generalnie są dobrze oznakowane w kwestii
ciągłych/przerywanych linii,

Hm, ja tam znam jedna dobrze oznaczona.

Ja nie znam zadnej dobrze oznaczonej.

91 Data: Marzec 23 2007 12:39:43
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Mar 2007 02:28:30 +0100,  blackbird wrote:

Co więcej - drogi generalnie są dobrze oznakowane w kwestii
ciągłych/przerywanych linii,

Hm, ja tam znam jedna dobrze oznaczona.

Ja nie znam zadnej dobrze oznaczonej.

Przejedz kiedys Wroclaw-Klodzko i zwroc uwage.
Ograniczenia sa tam gdzie trzeba..

J.

92 Data: Marzec 23 2007 08:32:41
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. napisał(a):

No i kończy się to tak, że przed sądem trwa przepychanka na temat stosunkowo mało ważnego (z punktu widzenia kierowcy) parametru, ale bardzo istotnego z prawnego punktu widzenia.

Troche powatpiewam. Prokurator ma bardzo dobry argument - zwloki.

Ale zwłoki jeszcze wcale jej nie obciążają.
Jeżeli obrona by wykazała że "zasady bezpieczeństwa nie zostały złamane" to upada kwalifikacja prawna z art. 177, a tak na pierwszy rzut oka nie widzę wtedy żadnego zarzutu który można postawić.

a te 110 ktore biegli zdolali w miare bezstronnie wykazac to chyba nikt nie bierze powaznie - ani prokurator, ani sad, ani
biegli.

IMO wystarczyło właśnie do tego żeby bezsprzecznie utrzymać kwalifikacje z art. 177.

Mogla sobie jechac 70, a blad przy wyprzedzaniu popelnila.

A to już nie jest takie jasne - a to droga źle oznakowana, a to siła wyższa, a to brak doświadczenia w takich sytuacjach itp...

A przekroczenia nie zakwestionujesz, a skoro przekroczenie=złamanie zasad i jest ofiara to to juz komplet potrzebny do skazania kogoś.

93 Data: Marzec 23 2007 12:42:53
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Mar 2007 08:32:41 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

J.F. napisał(a):
Troche powatpiewam. Prokurator ma bardzo dobry argument - zwloki.
Ale zwłoki jeszcze wcale jej nie obciążają.
Jeżeli obrona by wykazała że "zasady bezpieczeństwa nie zostały złamane"

Ale jak nie zlamac, skoro trup jest ? :-)

Mogla sobie jechac 70, a blad przy wyprzedzaniu popelnila.

A to już nie jest takie jasne - a to droga źle oznakowana,

Ale w ta strone to u nas drogi sa dobrze oznakowane - gdzie masz
droge oznakowana tak ze powoduje to wypadki.

a to siła wyższa,

Owszem, ale jaka ?

a to brak doświadczenia w takich sytuacjach itp...

A to nie bedzie okolicznosc obciazajaca ?

J.

94 Data: Marzec 23 2007 00:09:43
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Thu, 22 Mar 2007 21:39:41 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

To nie są pierdoły. Pojedź kiedyś do Jeleniej Góry - tuż przed samą
Jelenią Górą (od strony Bolkowa) masz kawałek (niemal) prostej z dwoma
dołkami. I dopiero niedawno przed dołkami wymalowano podwójną ciągłą i
postawiono zakazy wyprzedzania. Wcześniej była linia przerywana i
bardzo ryzykowne wyprzedzania. Osobówki się nie widziały w dołkach.

Hm, w ktorym miejscu ? Jelenia sie nam rozrosla mocno,
rzadko tam ostatnio jezdze, ale na tej trasie kojarze tylko jedno
naprawde niebezpieczne miejsce - ten zakret pod wiaduktem :-)

Jest gdzies jeszcze jedno, ale juz nie bardzo pamietam gdzie i czy na
tej trasie..


J.

95 Data: Marzec 23 2007 00:33:50
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Friday, March 23, 2007, 12:09:43 AM, you wrote:

To nie są pierdoły. Pojedź kiedyś do Jeleniej Góry - tuż przed samą
Jelenią Górą (od strony Bolkowa) masz kawałek (niemal) prostej z dwoma
dołkami. I dopiero niedawno przed dołkami wymalowano podwójną ciągłą i
postawiono zakazy wyprzedzania. Wcześniej była linia przerywana i
bardzo ryzykowne wyprzedzania. Osobówki się nie widziały w dołkach.
Hm, w ktorym miejscu ?

 50°54'25.14"N  15°51'4.23"E

Jelenia sie nam rozrosla mocno,

Od wielu lat początek jest w tym samym miejscu - w Maciejowej.

rzadko tam ostatnio jezdze, ale na tej trasie kojarze tylko jedno
naprawde niebezpieczne miejsce - ten zakret pod wiaduktem :-)

E, tam. Od Wrocka kawałek (kilometr?) dalej zakręt w lewo w Jeżowie
(nie mylić z Jeżowem Sudeckim) - już nawet nie liczę, ile TIRów tam
sie położyło...

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

96 Data: Marzec 23 2007 01:00:18
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Mar 2007 00:33:50 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
Hm, w ktorym miejscu ?
50°54'25.14"N  15°51'4.23"E

No nie kojarze.

Jelenia sie nam rozrosla mocno,
Od wielu lat początek jest w tym samym miejscu - w Maciejowej.

wielu czy niewielu - tablica JG, a do miasta daaaleko :-)

rzadko tam ostatnio jezdze, ale na tej trasie kojarze tylko jedno
naprawde niebezpieczne miejsce - ten zakret pod wiaduktem :-)

E, tam. Od Wrocka kawałek (kilometr?) dalej zakręt w lewo w Jeżowie
(nie mylić z Jeżowem Sudeckim) - już nawet nie liczę, ile TIRów tam
sie położyło...

Ano pamietam ostrzezenia, ale nigdy nie mialem tam klopotow. Widac
teren ostrzega ze moze byc trudno. I zeby ktos tam lezal tez nie
pamietam.


Cos mi sie przypomina - niecka malutka jest chyba za rondem w
Strzegomiu, w takich pagorkach.

J.

97 Data: Marzec 23 2007 02:04:15
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Friday, March 23, 2007, 1:00:18 AM, you wrote:

Hm, w ktorym miejscu ?
50°54'25.14"N  15°51'4.23"E
No nie kojarze.

No to w druga stronę - wyjeżdżasz z Jeleniej Góry, skończyła sie
obwodnica przez Zabobrze, wjeżdżasz do Maciejowej (po lewej Orlen z
miśkami). Droga wyremontowana, kreta, co chwile przejścia dla pieszych
ze znakami z bateriami słonecznymi. Maciejowa kończy się łukiem w lewo
i masz koniec obszaru zabudowanego. I teraz nastepny pi*oko kilometr
to dwa kawałki prostej połączone łagodnym łukiem - tu sa te
wgłębienia. Kiedyś odcinek aż do lasu był z linia przerywaną, teraz są
kawałki z zakazem wyprzedzania.

Jelenia sie nam rozrosla mocno,
Od wielu lat początek jest w tym samym miejscu - w Maciejowej.
wielu czy niewielu - tablica JG, a do miasta daaaleko :-)

Do centrum ładnych pare kilometrów.

rzadko tam ostatnio jezdze, ale na tej trasie kojarze tylko jedno
naprawde niebezpieczne miejsce - ten zakret pod wiaduktem :-)
E, tam. Od Wrocka kawałek (kilometr?) dalej zakręt w lewo w Jeżowie
(nie mylić z Jeżowem Sudeckim) - już nawet nie liczę, ile TIRów tam
sie położyło...
Ano pamietam ostrzezenia, ale nigdy nie mialem tam klopotow. Widac
teren ostrzega ze moze byc trudno.

Ograniczenie do 40 jest.

I zeby ktos tam lezal tez nie pamietam.

Osobówki nie widziałem leżącej. TIRów - co najmniej kilka.

Cos mi sie przypomina - niecka malutka jest chyba za rondem w
Strzegomiu, w takich pagorkach.

Nie ma niecki - stale równo, skrzyżowanie a potem zjazd do mostku
(jadąc od ronda w stronę Bolkowa). Potem parę zakrętów i zaraz wjazd
pod górkę.

--
Best regards,
 RoMan                           

98 Data: Marzec 23 2007 12:48:56
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: J.F. 

On Fri, 23 Mar 2007 02:04:15 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
Hm, w ktorym miejscu ?
50°54'25.14"N  15°51'4.23"E
No nie kojarze.

[...] Maciejowa kończy się łukiem w lewo
i masz koniec obszaru zabudowanego. I teraz nastepny pi*oko kilometr
to dwa kawałki prostej połączone łagodnym łukiem - tu sa te
wgłębienia. Kiedyś odcinek aż do lasu był z linia przerywaną, teraz są
kawałki z zakazem wyprzedzania.

Moze kiedys przy okazji sie przyjrze, ale tak z pamieci to nie
przypominam sobie miejsc ryzykownych.

E, tam. Od Wrocka kawałek (kilometr?) dalej zakręt w lewo w Jeżowie
(nie mylić z Jeżowem Sudeckim) - już nawet nie liczę, ile TIRów tam
sie położyło...
Ano pamietam ostrzezenia, ale nigdy nie mialem tam klopotow. Widac
teren ostrzega ze moze byc trudno.

Ograniczenie do 40 jest.

Jakby to politycznie napisac  .. mam maly respekt dla bzdurnych
ograniczen :-)

Cos mi sie przypomina - niecka malutka jest chyba za rondem w
Strzegomiu, w takich pagorkach.

Nie ma niecki - stale równo, skrzyżowanie a potem zjazd do mostku
(jadąc od ronda w stronę Bolkowa). Potem parę zakrętów i zaraz wjazd
pod górkę.

Nie wiem czy miejsce dobrze pamietam, ale jest niecka - kiedys pisalm
jak sie specjalnie przygladalem czy auta ze swiatlami lepiej widac, a
tu zonk - tylko dach wystaje. Trzeba patrzyc na droge a nie swiatla.

J.

99 Data: Marzec 23 2007 16:42:41
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Friday, March 23, 2007, 12:48:56 PM, you wrote:

[...]

E, tam. Od Wrocka kawałek (kilometr?) dalej zakręt w lewo w Jeżowie
(nie mylić z Jeżowem Sudeckim) - już nawet nie liczę, ile TIRów tam
sie położyło...
Ano pamietam ostrzezenia, ale nigdy nie mialem tam klopotow. Widac
teren ostrzega ze moze byc trudno.
Ograniczenie do 40 jest.
Jakby to politycznie napisac  .. mam maly respekt dla bzdurnych
ograniczen :-)

Osobówką przejedziesz znacznie szybciej a TIR, który spróbuje to samo
- położy się.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           

100 Data: Marzec 22 2007 19:30:26
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

R2r napisał(a):
(...)

No pewno. Powinni ją zastrzelić od razu na miejscu. Tylko nie wiem, czy to by wszystkich dyskutujących tutaj usatysfakcjonowało...
Ech...

Bez przesady. Trochę realizmu. Z samym wyrokiem dyskutować nie
zamierzam (tak jak napisałem, nie należy bawić się w inkwizycję
i topienie czarownic), ale całe to uzasadnienie i opinie biegłych
to dla mnie farsa w kontekście ogólnej sytuacji. Coś mi to dziwnie
pachnie.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

101 Data: Marzec 22 2007 22:13:57
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-22 19:30, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

R2r napisał(a):
(...)
No pewno. Powinni ją zastrzelić od razu na miejscu. Tylko nie wiem, czy to by wszystkich dyskutujących tutaj usatysfakcjonowało...
Ech...

Bez przesady. Trochę realizmu.
No to jest realne zdanie wielu osób z grupy. Według nich dostała za mało. Może nie wyrok śmierci ale z 6 lat pewnie dopiero by ich usatysfakcjonowało. Bo zwykły "Kowalski" dostałby za takie samo przewinienie... no właśnie ile? Tyleż samo lub mniej.

Z samym wyrokiem dyskutować nie
zamierzam (tak jak napisałem, nie należy bawić się w inkwizycję
i topienie czarownic), ale całe to uzasadnienie i opinie biegłych
to dla mnie farsa w kontekście ogólnej sytuacji. Coś mi to dziwnie
pachnie.
Obrońcy od tego są by uzyskać jak najniższy wyrok dla swojego klienta. Brak obiektywizmu biegłych zdarza się często (ale to jest zaskarżalne). Natomiast sąd zrobił swoje, sprawca dostał wyrok (bez zawieszenia!) i sprawa jest (prawie) zamknięta.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

102 Data: Marzec 23 2007 09:28:41
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Noel 

Użytkownik R2r napisał:

W dniu 2007-03-22 19:30, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

R2r napisał(a):
(...)

No pewno. Powinni ją zastrzelić od razu na miejscu. Tylko nie wiem, czy to by wszystkich dyskutujących tutaj usatysfakcjonowało...
Ech...


Bez przesady. Trochę realizmu.

No to jest realne zdanie wielu osób z grupy. Według nich dostała za mało. Może nie wyrok śmierci ale z 6 lat pewnie dopiero by ich usatysfakcjonowało. Bo zwykły "Kowalski" dostałby za takie samo przewinienie... no właśnie ile? Tyleż samo lub mniej.


A po co tak wpadać ze skrajności w skrajność?
Ja uważam, że pozbawienie prawa jazdy na 3 lata byłoby odpowiednią karą, bez konieczności wsadzania jej do więzienia czy na krzesło elektryczne.


--
Tomek "Noel" B.

103 Data: Marzec 23 2007 09:50:37
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-23 09:28, Noel napisał(a):

Ja uważam, że pozbawienie prawa jazdy na 3 lata byłoby odpowiednią karą, bez konieczności wsadzania jej do więzienia czy na krzesło elektryczne.
A sąd uznał, że prawo jazdy na rok i ograniczenie wolności oraz prace społeczne to odpowiednia kara. I moim zdaniem to jedynie sąd ma - w przeciwieństwie do Ciebie i każdego z nas - odpowiednie kwalifikacje i podstawy do wymierzania kary. I niech lepiej tak pozostanie.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

104 Data: Marzec 23 2007 10:08:34
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Noel 

Użytkownik R2r napisał:

W dniu 2007-03-23 09:28, Noel napisał(a):

Ja uważam, że pozbawienie prawa jazdy na 3 lata byłoby odpowiednią karą, bez konieczności wsadzania jej do więzienia czy na krzesło elektryczne.

A sąd uznał, że prawo jazdy na rok i ograniczenie wolności oraz prace społeczne to odpowiednia kara. I moim zdaniem to jedynie sąd ma - w przeciwieństwie do Ciebie i każdego z nas - odpowiednie kwalifikacje i podstawy do wymierzania kary. I niech lepiej tak pozostanie.


Ja nie podważam ani nie neguję tego wyroku, mieści się on, z trudem, w zbiorze wyroków sprawiedliwych.
Ja komentując wyrok mam pewien komfort, bo nie jestem ograniczony do kwalifikowania czynu i dobieraniu kary do tej kwalifikacji.
Do tego musiałbym posiadać wiedzę prawniczą, a gdybym ją posiadał to bym caaaałkiej inaczej gadał :D

--
Tomek "Noel" B.

105 Data: Marzec 23 2007 09:43:35
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

R2r napisał(a):
(...)

No to jest realne zdanie wielu osób z grupy. Według nich dostała za mało. Może nie wyrok śmierci ale z 6 lat pewnie dopiero by ich usatysfakcjonowało.

Cóż, są i skrajne zdania.

Bo zwykły "Kowalski" dostałby za takie samo przewinienie... no właśnie ile? Tyleż samo lub mniej. 

Chyba sam w to nie wierzysz.

Obrońcy od tego są by uzyskać jak najniższy wyrok dla swojego klienta. Brak obiektywizmu biegłych zdarza się często (ale to jest zaskarżalne). Natomiast sąd zrobił swoje, sprawca dostał wyrok (bez zawieszenia!) i sprawa jest (prawie) zamknięta.

Widzisz - napisałem wyraźnie, że wyrokiem nie dyskutuję, natomiast
chorą kwestią jest argumentacja i medialne doniesienia ze sprawy.
Problem w tym, ze jeżeli ten wyrok nazywamy sprawiedliwym, to
okazuje się, że w setkach innych zachowań o dużo mniejszym kalibrze
szkodliwości zapadły jednak wyroki niesprawiedliwie. To jest
problem, jak najbardziej.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

106 Data: Marzec 23 2007 10:06:15
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-23 09:43, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Bo zwykły "Kowalski" dostałby za takie samo przewinienie... no właśnie ile? Tyleż samo lub mniej. 

Chyba sam w to nie wierzysz.

Znam co najmniej jeden przykład na to, że tak jest. Podałem go nawet wczoraj. Ktoś może podać jako kontrargument inną sprawę, gdzie _pozornie_ tak samo wyglądająca sprawa zakończyła się wyższym (czy na pewno?) wyrokiem. Problem w tym, że nie znamy szczegółów obu spraw tak, aby móc je porównywać. Jedynie sąd ma takie możliwości. A zazwyczaj każda sprawa jest inna mimo podobieństw.

Widzisz - napisałem wyraźnie, że wyrokiem nie dyskutuję, natomiast
chorą kwestią jest argumentacja i medialne doniesienia ze sprawy.
A tutaj to uderzyłeś w sedno sprawy: doniesienia ze sprawy, na których wszyscy opierają swoje osądy są mało wiarygodne gdyż ze swej natury są przeważnie tak sformułowane aby wywołać jak największy rozgłos. Stąd różne opinie, bo przecież dziennikarzowi nikt złego słowa nie powie gdy zamiast 100 pojawi się w tekście 160. A jak to lepiej brzmi i jakie wrażenie na czytających robi - sprzedaż gazety czy oglądalność programu rośnie i o to chodzi. W związku z tym jestem przekonany, że za dużo osób uważa, że ma prawo do osądzania (podkreślam, że nie mówię o ocenianiu tylko o osądzaniu).

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

107 Data: Marzec 23 2007 10:20:25
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Rafał "SP" Gil 

R2r pisze:

aby móc je porównywać. Jedynie sąd ma takie możliwości. A zazwyczaj każda sprawa jest inna mimo podobieństw.

Masz rację - chodzi jednak tu o nadzwyczajne złagodzenie kary. Obrona starała się o takowe argumentując to w sposób dla mnie niezrozumiały:

Biedna Otyłka już i tak nacierpiała się, bo zabiła kogoś, a w szczególności członka swojej rodziny.

Ja się pytam - czy inni, którym zdarzy się doprowadzić z powodu swojej głupoty do tak dramatycznego w skutkach wypadku, gdzie ginie osoba bliska, też po umotywowaniu, że są już pokarani dostaną tak lightowy wyrok.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

108 Data: Marzec 23 2007 10:26:10
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Cavallino 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości news:

Ja się pytam - czy inni, którym zdarzy się doprowadzić z powodu swojej głupoty

Lub braku umiejętności.

do tak dramatycznego w skutkach wypadku, gdzie ginie osoba bliska, też po umotywowaniu, że są już pokarani dostaną tak lightowy wyrok.

Tak, jest to jedna z przesłanek do złagodzenia kary.

109 Data: Marzec 23 2007 10:36:28
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Rafał "SP" Gil 

Cavallino pisze:

Tak, jest to jedna z przesłanek do złagodzenia kary.

No widzisz, moja wypowiedź bierze się stąd, że znam przypadek, gdzie nie był tak lightowy - a skoro taką decyzję podjął sąd (znaczy się surową karę dla nieumyślnego mordercy) to taka kara jest słuszna.

I tu widać, że ligh jest słuszny dla znanej panienki.
Dla szarego człowieka słuszny jest hard.

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

110 Data: Marzec 23 2007 10:40:51
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Cavallino 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Tak, jest to jedna z przesłanek do złagodzenia kary.

No widzisz, moja wypowiedź bierze się stąd, że znam przypadek, gdzie nie był tak lightowy - a skoro taką decyzję podjął sąd (znaczy się surową karę dla nieumyślnego mordercy) to taka kara jest słuszna.

I tu widać, że ligh jest słuszny dla znanej panienki.
Dla szarego człowieka słuszny jest hard.

Sądzi też człowiek.
Jeden tak, drugi inaczej.
I każdy ma do tego prawo.

111 Data: Marzec 23 2007 10:41:30
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-23 10:20, Rafał "SP" Gil napisał(a):

Ja się pytam - czy inni, którym zdarzy się doprowadzić z powodu swojej głupoty do tak dramatycznego w skutkach wypadku, gdzie ginie osoba bliska, też po umotywowaniu, że są już pokarani dostaną tak lightowy wyrok.

Powtarzam: znam przypadek z mojego miasta, gdzie człowiek spowodował wypadek, w którym zginęła jego żona i dziecko (zginęły 2 osoby a nie jedna) na skutek nieprawidłowego wyprzedzania. Nie jest to jakaś szczególnie znana ani postawiona osoba. Zapewniam Cię, że nie siedzi w więzieniu, chodzi normalnie do pracy. Sprawa wygląda bardzo podobnie do przypadku Otylii. Nie wiem czy ów człowiek dostał również np. pracę obowiązkową - możliwe, że nie...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

112 Data: Marzec 23 2007 09:27:39
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Noel 

Użytkownik Artur 'futrzak' Maśląg napisał:

R2r napisał(a):
(...)

No pewno. Powinni ją zastrzelić od razu na miejscu. Tylko nie wiem, czy to by wszystkich dyskutujących tutaj usatysfakcjonowało...
Ech...


Bez przesady. Trochę realizmu. Z samym wyrokiem dyskutować nie
zamierzam (tak jak napisałem, nie należy bawić się w inkwizycję
i topienie czarownic), ale całe to uzasadnienie i opinie biegłych
to dla mnie farsa w kontekście ogólnej sytuacji. Coś mi to dziwnie
pachnie.


Obrońca stwierdził, że sąd w części podzielił te opinie biegłych i możliwe, że będzie apelacja od wyroku. :-/

--
Tomek "Noel" B.

113 Data: Marzec 22 2007 19:26:54
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Daniel 

Cyprian Prochot napisał(a):

http://sport.onet.pl/0,1248748,1507235,wiadomosc.html

"...
Sąd Rejonowy w Płońsku skazał w czwartek Otylię Jędrzejczak, oskarżoną o
nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.


Nie rozumiem ludzi? Cieszylibyście się jakby ją powiesili? Osobiście uznałbym ja winnym i odstąpił od wymierzenia kary. Czemu? Bo po co to robić?

--
D.R.

114 Data: Marzec 22 2007 19:36:18
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Boombastic 

Nie rozumiem ludzi? Cieszylibyście się jakby ją powiesili? Osobiście
uznałbym ja winnym i odstąpił od wymierzenia kary. Czemu? Bo po co to
robić?

A moze jeszcze pogłaskać ją po główce? Przecież ona tylko zabiła członka
rodziny, a moze rodzine ma dużą, wiec nikt nie zauważy?
A jak zabije kogoś obcego to już karać?

115 Data: Marzec 22 2007 20:09:20
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Tomasz Pyra 

Cyprian Prochot napisał(a):

http://sport.onet.pl/0,1248748,1507235,wiadomosc.html

"...
Sąd Rejonowy w Płońsku skazał w czwartek Otylię Jędrzejczak, oskarżoną o
nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.
...
"

Uznano ją za winną, a to przywraca wiarę w niezgłupienie sądów i to nikt nie będzie traktował kierowców jak biednych dzieci które nie biorą odpowiedzialności za swoje czyny.

A sam wyrok jest moim zdaniem w porządku. Nie sądzę żeby ten przysłowiowy Kowalski za zabicie w nieumyślnym wypadku najbliższego członka rodziny miał dostać więcej.

Za swoje już dostała, sąd też nie pogłaskał po główce i ok.

Pozostaje życzyć jej tylko powrotu do normalności. I niech jej głupota będzie przestrogą dla jej podobnych wojowników szos.

116 Data: Marzec 22 2007 22:16:42
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: R2r 

W dniu 2007-03-22 20:09, Tomasz Pyra napisał(a):

Cyprian Prochot napisał(a):
http://sport.onet.pl/0,1248748,1507235,wiadomosc.html

"...
Sąd Rejonowy w Płońsku skazał w czwartek Otylię Jędrzejczak, oskarżoną o
nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.
...
"

Uznano ją za winną, a to przywraca wiarę w niezgłupienie sądów i to nikt nie będzie traktował kierowców jak biednych dzieci które nie biorą odpowiedzialności za swoje czyny.

A sam wyrok jest moim zdaniem w porządku. Nie sądzę żeby ten przysłowiowy Kowalski za zabicie w nieumyślnym wypadku najbliższego członka rodziny miał dostać więcej.

Za swoje już dostała, sąd też nie pogłaskał po główce i ok.

Pozostaje życzyć jej tylko powrotu do normalności. I niech jej głupota będzie przestrogą dla jej podobnych wojowników szos.

Dokładnie tak. A tym, którzy twierdzą że jest inaczej proponuję otrzeć jad z pyska i... iść odpocząć.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

117 Data: Marzec 22 2007 22:34:26
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 22 Mar 2007 17:09:12 +0100, "Cyprian Prochot"
 wrote:

http://sport.onet.pl/0,1248748,1507235,wiadomosc.html

"...
Sąd Rejonowy w Płońsku skazał w czwartek Otylię Jędrzejczak, oskarżoną o
nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.
...
"

IMHO dobrze wyważony wyrok.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

118 Data: Marzec 23 2007 09:02:09
Temat: Re: PRESS - wyrok Otylki....
Autor: Noel 

Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:

On Thu, 22 Mar 2007 17:09:12 +0100, "Cyprian Prochot"
 wrote:


http://sport.onet.pl/0,1248748,1507235,wiadomosc.html

"...
Sąd Rejonowy w Płońsku skazał w czwartek Otylię Jędrzejczak, oskarżoną o
nieumyślne spowodowanie wypadku, na 9 miesięcy ograniczenia wolności i prac
na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Orzekł też zakaz
prowadzenia pojazdów przez rok - poinformował przewodniczący składu
sędziowskiego Andrzej Szymański.
...
"

IMHO dobrze wyważony wyrok.

IMHO to nie jest wyrok, a kompromis.
Najtragiczniejsze w skutkach wypadki drogowe są powodowane przez kierowców wyprzedzających na trzeciego. Dochodzi wtedy do zderzeń czołowych lub uderzeń w przeszkody przez samochody ratujące się przed wypadkiem. Takie zachowania powinny być karane bardzo surowo.
Jeżeli nie karą więzienia, to długotrwałym pozbawieniem prawa jazdy takiego kierowce.
I nie widzę różnicy, czy na trzeciego wyprzedza dres, kapelusz czy znana pływaczka.
Sam byłem kilkakrotnie zmuszony do jazdy poboczem przez takich kierowców.

--
Tomek "Noel" B.

PRESS - wyrok Otylki....



Grupy dyskusyjne