Grupy dyskusyjne   »   Pechowe dwa dni

Pechowe dwa dni



1 Data: Czerwiec 06 2007 18:02:54
Temat: Pechowe dwa dni
Autor: janek 

witam

wczoraj:

1. na moście w Toruniu facet wali mi po haku. zagapił się chyba chłop
i w domu musiał pewnie prostować rejestrację.

2. w Aleksandrowie Kujawskim gość na jakimś bzyku (romet chyba) tak się
zapędził za mną, że gdy przyhamowałem trochę bo rowerzysta pojawił mi się
na drodze, to wyrabiał się jak na filmach... pisk, kupa dymu, bzyk szedł
bokiem.
dobrze że jednak nie uderzył we mnie albo nie dojechał na przeciwny pas - bo
w tamtą właśnie stronę odbił i próbował uciekać. a z naprzeciwka polówka...
skończyło się na strachu. przez lukę w kasku widziałem że się chłopak nieźle
zagotował.
twarz czerwona jak korale.

dziś:

1. wjeżdzając do Torunia coś mi odpadło. w lusterku zauważyłem że to
osłona plastikowa spod silnika. pomyślałem: zawrócę i zabiorę.
niestety szybko tir jadący za mną zweryfikował moje intencje i widziałem
tylko jak plastik niknie pod jego kołami :-)

2. wracając do domu, w Czerniewicach usłyszałem zgrzyt. zatrzymałem się i
okazało się
że to przegub. zrobiłem testa na polnej drodze (od jedynki w bok). piszczał,
trzeszczał
i wył ale dało się jechać więc powoli ruszyłem...

3. po przejechaniu około 300 metrów patrzę i słucham, a 2 samochody przede
mną
kocioł. 2 auta w powietrzu, huk, jedno z aut (golf) spada na przeciwległy
pas a frugie (octavia)
spada do rowu po prawej stronie. zderzyły się prawie czołowo. policja akurat
wlaśnie przejeżdzała
więc około 30 sekund po wypadku już byli. wyciągnięto rannych w tym jedną
starszą kobietę, która
niestety się nie ruszała. octavia się zapaliła gdzieś przy silniku. od razu
powstał korek gigant.
nie wiem co dalej bo wycofałem i objechałem lasem. osoby, które jechały
przede mną przesłuchała
policja na miejscu.

to tyle
ps. do domu jakoś udało mi się dojechać, choć z godzinnym opóźnieniem. w
piątek do mechanika.



2 Data: Czerwiec 06 2007 17:44:39
Temat: Re: Pechowe dwa dni
Autor: vneb 

"janek"  wrote in

A ja dzis zjezdzam z gorki za obszarem zabudowanym, lekko ponad
dopuszczalna predkosc, z naprzeciwka kulturalnie jada tez pewnie lekko
przekraczajac 90, a nagle z pobocza na srodek mojego pasa pakuje mi sie
dziad na rowerze ogladajacy tylne kolo...  Jeszcze sie odgrazal jak hamujac 
i przejezdzajac jakims cudem miedzy nim, a autem z naprzeciwka trabilem na
gamonia! ABS troche sie napracowal.
A wczesniej w drodze do Sanoka gosc traktorem z przyczepa wyladowana
drewnem nagle skreca w lewo, a ja juz na lewym pasie prawie go wyprzedzalem
i znowu biedny abs sie musial napracowac. Jak juz udalo mi sie (w sumie to
nie mi tylko hamulcom) zatrzymac pojazd dwoch gosci na pace przyczepki
zaczelo pukac sie w glowe i pokazywac ledwo widoczny kierunkowskaz na
przyczepie, ktory kierowca wlaczyl jak juz zaczalem hamowac. Zeby bylo
ciekawiej, na przyczepie w ogole nie mial oswietlenia, albo bylo tak
zablocone, ze nie bylo go widac czy jest.

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

3 Data: Czerwiec 06 2007 20:50:27
Temat: Re: Pechowe dwa dni
Autor: Tomasz Nowicki 

vneb powiada w dniu 2007-06-06 19:44:

zaczelo pukac sie w glowe i pokazywac ledwo widoczny kierunkowskaz na


"Z werwą, panie kierowco, z werwą!

T.

4 Data: Czerwiec 07 2007 09:08:55
Temat: Re: Pechowe dwa dni
Autor: vneb 

Tomasz Nowicki  wrote in


vneb powiada w dniu 2007-06-06 19:44:

zaczelo pukac sie w glowe i pokazywac ledwo widoczny kierunkowskaz na


"Z werwą, panie kierowco, z werwą!

No w sumie pasowali do tego chlopka z reklamy :)

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

5 Data: Czerwiec 06 2007 21:01:02
Temat: Re: Pechowe dwa dni
Autor: janek 

janek napisał:

ps. do domu jakoś udało mi się dojechać, choć z godzinnym opóźnieniem. w
piątek do mechanika.


zaufany mechanik był u mnie już i wystawił nekrolog skrzyni biegów...
a jeszcze 3 dni temu rozmawialem z Nim że trzebaby silnik przejrzec :-)
taka tam ironia losu. teraz będzie i silnik i skrzynia do zrobienia.

już nie marudzę więcej

6 Data: Czerwiec 09 2007 16:07:10
Temat: Re: Pechowe dwa dni
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 6 Jun 2007 21:01:02 +0200, "janek"  wrote:

zaufany mechanik był u mnie już i wystawił nekrolog skrzyni biegów...
a jeszcze 3 dni temu rozmawialem z Nim że trzebaby silnik przejrzec :-)
taka tam ironia losu. teraz będzie i silnik i skrzynia do zrobienia.

Hm... Czyżby Fiat Brava? ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

7 Data: Czerwiec 09 2007 16:18:58
Temat: Re: Pechowe dwa dni
Autor: janek 

Adam Płaszczyca napisał:


Hm... Czyżby Fiat Brava? ;)


golf trzeci, sprowadzony w 2004. jakieś 60 kilo nim śmignąłem po
sprowadzeniu.
bywa...

pzdr

8 Data: Czerwiec 10 2007 03:58:29
Temat: Re: Pechowe dwa dni
Autor: Jemand 

On 9 Cze, 16:18, "janek"  wrote:

Adam Płaszczyca napisał:



> Hm... Czyżby Fiat Brava? ;)

golf trzeci, sprowadzony w 2004. jakieś 60 kilo nim śmignąłem po
sprowadzeniu.
bywa...

pzdr

Przypadłości ....VW ...i Audi też ;-)

Pechowe dwa dni



Grupy dyskusyjne