Pytalem pare dni temu o auto za 10 tys. Nastawialem sie na Civica, ale po obejrzeniu innych zaproponowanych modeli doszedlem do wniosku, ze:
- jest drogi (za ta sama cene mozna miec auto wyraznie nowsze, z mniejszym przebiegiem)
- jest ryzykowny (Civica lubia "mlodzi gniewni")

Zainteresowal mnie polecony przez "Kenickie" Peugeot 306. Za 10 tys. moglbym miec samochod mniej niz 10-letni, ladny i z dobrymi opiniami.

W czasie ogledzin "Perzotow" moja uwagne przyciagnal tez 106 (z silnikiem 1.4 lub 1.6) - w sumie nie zalezy mi na duzym aucie, a w tym przypadku moglbym myslec o jeszcze nowszym samochodzie. Gdybym troche dolozyl, to moze nawet o wersji S16, w ktorej sie zakochalem... ;)

Poczytalem o nich w archiwum i w tekstach Auto Swiata i wydaje sie, ze to auta godne uwagi. Uwazac w sumie nalezy tylko na tylna belke, no i zdarza sie koniecznosc mniejszych wymian w silniku.


To, o co chcialbym Was poprosic w tym watku to ich porownanie. 106 na pewno jest mniejszy, ogolnie ubozszy, ale czy Waszym zdaniem warto sie na niego zdecydowac zamiast starszego egzemplarza 306? Czy raczej sa tez inne argumenty (wlasciwosci jezdne, bezawaryjnosc...) przemawiajace zdecydowanie na korzysc 306?

I jeszcze 2 male pytanka odnosnie 106:
- da sie do niego bez problemu zamontowac bagaznik dachowy?
- da sie po zlozeniu siedzen wlozyc do niego rower gorski (ze zdjetymi kolami oczywiscie)?

Z gory dziekuje i pozdrawiam!
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Dnia Sat, 19 May 2007 17:43:08 +0200, Wooyek napisał(a):

I jeszcze 2 male pytanka odnosnie 106:
- da sie do niego bez problemu zamontowac bagaznik dachowy?

tak

- da sie po zlozeniu siedzen wlozyc do niego rower gorski (ze zdjetymi
kolami oczywiscie)?

ztcw to znajomy w Saxo (to samo dokładnie co Pug) woził

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

On Sat, 19 May 2007 17:43:08 +0200,  "Wooyek"

Zainteresowal mnie polecony przez "Kenickie" Peugeot 306. Za 10 tys. moglbym
miec samochod mniej niz 10-letni, ladny i z dobrymi opiniami.

W czasie ogledzin "Perzotow" moja uwagne przyciagnal tez 106 (z silnikiem
1.4 lub 1.6) - w sumie nie zalezy mi na duzym aucie

Zastanow sie - czasem czlowiek chce wrzucic dwie walizki do bagaznika.

A miedzy 106 a 306 jest jeszcze 206.

J.

> Zainteresowal mnie polecony przez "Kenickie" Peugeot 306. Za 10
> tys. moglbym miec samochod mniej niz 10-letni, ladny i z dobrymi
> opiniami.
>
> W czasie ogledzin "Perzotow" moja uwagne przyciagnal tez 106 (z
> silnikiem
> 1.4 lub 1.6) - w sumie nie zalezy mi na duzym aucie

Zastanow sie - czasem czlowiek chce wrzucic dwie walizki do bagaznika.

No tak, to jest oczywiste. Ale mam na mysli jeszcze inne kwestie, o ktorych wspomnialem.

A miedzy 106 a 306 jest jeszcze 206.

Tak, tylko ze w tej cenie i o podobnych parametrach (rocznik, przebieg) widze praktycznie tylko rozwalone graty... A jak mam zbierac 15 tys. na podstawowa 206, to wole 106 S16 ;)
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

I jeszcze 2 male pytanka odnosnie 106:
- da sie do niego bez problemu zamontowac bagaznik dachowy?

Tak

- da sie po zlozeniu siedzen wlozyc do niego rower gorski (ze zdjetymi kolami oczywiscie)?

Przy zlozonym siedeniu nawet do Pandy zmiesci sie rower gorski(dla doroslej osoby) i to z zamontowanymi kolami - sprawdzone osobiscie :-)
pozdrawiam
--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Dnia Sat, 19 May 2007 18:42:02 +0200, Gabriel'Varius' napisał(a):

Przy zlozonym siedeniu nawet do Pandy zmiesci sie rower gorski(dla
doroslej osoby) i to z zamontowanymi kolami - sprawdzone osobiscie :-)
pozdrawiam

panda jest dużo wyższa od 106/saxo

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

Użytkownik Waldek Godel napisał:

Dnia Sat, 19 May 2007 18:42:02 +0200, Gabriel'Varius' napisał(a):

Przy zlozonym siedeniu nawet do Pandy zmiesci sie rower gorski(dla doroslej osoby) i to z zamontowanymi kolami - sprawdzone osobiscie :-)
pozdrawiam

panda jest dużo wyższa od 106/saxo

Ale duzo krotsza, prawie nie ma bagaznika :-)
pozdrawiam


--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Dnia Sat, 19 May 2007 18:54:33 +0200, Gabriel'Varius' napisał(a):

panda jest dużo wyższa od 106/saxo

Ale duzo krotsza, prawie nie ma bagaznika :-)

nie jest krótsza, pozostałe rozmiary są podobne

--
Pozdrowienia, Waldek Godel        awago.maupa.telekomunikacja.org
"Porównywanie francuskich aut podatnych na uszkodzenia z niemiecką
solidnością i prawdziwie ponadczasową bryłą samochodu jest dość śmieszne."

> I jeszcze 2 male pytanka odnosnie 106:
> - da sie do niego bez problemu zamontowac bagaznik dachowy?
Tak
> - da sie po zlozeniu siedzen wlozyc do niego rower gorski (ze
> zdjetymi kolami oczywiscie)?
Przy zlozonym siedeniu nawet do Pandy zmiesci sie rower gorski(dla
doroslej osoby) i to z zamontowanymi kolami - sprawdzone osobiscie :-)
pozdrawiam

Hm, jakos sobie tego nie wyobrazam ;) Nawet w Almerze ojca musze zdjac jedno kolo... No ale w Pandzie nie probowalem, kto wie. Pamietaj jednak, ze Panda jest wyzsza i ma dosc pionowe sciany (zwlaszcza tylna klape), co zwieksza przestrzen uzyteczna przy zaladunku takich rzeczy, jak rower.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Wooyek napisał(a):

I jeszcze 2 male pytanka odnosnie 106:
- da sie do niego bez problemu zamontowac bagaznik dachowy?

Na moim byłym, pierwsza właścicielka miała bagażnik dachowy. Jaki i tak dalej nie wiem.

- da sie po zlozeniu siedzen wlozyc do niego rower gorski (ze zdjetymi kolami oczywiscie)?

Oba koła trzeba zdjąć i się mieści (w wersji 3 drzwi).

Niemniej jednak przemyśl opcję Peugota jeszcze raz. Sam samochód nieźle wyposażony jak na swoją klasę i dobrze, o ile nie świetnie, się prowadził (może za wyjątkiem słabych hamulców). Silnik 1,1 60KM w mieście dawał radę, ale powyżej 100 km/h jechało się zdecydowanie mało komfortowo (duży hałas).

Niestety samochód choć dobrze zadbany i serwisowany miał mnóstwo upierdliwych awarii. 2 czy 3 razy popsuł się na tyle, że nie mogłem z niego skorzystać. Co przy Focusie nigdy mi się nie zdarzyło (bardzo podobny wiek, przy czym Ford miał wtedy jakieś 2x kilometrów nakręcone).
Generalnie psuły się klamki, ciekło z dachu przez fabrycznie zamontowaną antenę! jadąc po kałużach zalewało silnik i nie można było jechać i wiele, wiele innych upierdliwości.

ps. Inna bajka że Forda za rdzewiejące blachy to bym rozszarpał dziś :-[


--
Pozdrawiam
Żako

"It's nice to be home" - Rubens Barrichello - Monza 2002
"The victories belong to all of us" - Michael Schumacher po zdobyciu 7 tytułu Mistrza Świata

Wooyek wrote:

Pytalem pare dni temu o auto za 10 tys. Nastawialem sie na Civica,
ale po obejrzeniu innych zaproponowanych modeli doszedlem do wniosku,
ze: - jest drogi (za ta sama cene mozna miec auto wyraznie nowsze, z
mniejszym przebiegiem)
- jest ryzykowny (Civica lubia "mlodzi gniewni")

rover 200/25 np Turbo Diesel 100KM... ładne, wspominam miło to auto, nie sa drogie a jak sie komus 106 rozkraczal 2-3 razy w roku to ja mialem tylko jedna przygode z tym autem.

On Sat, 19 May 2007 17:43:08 +0200, "Wooyek"
 wrote:

moglbym myslec o jeszcze nowszym samochodzie. Gdybym troche dolozyl, to moze
nawet o wersji S16, w ktorej sie zakochalem... ;)

z jednej strony odrzucasz civica, bo "młodzi gniewni", a z drugiej
S16? Hmmm...

BTW: jakie oferty miałeś?

auta godne uwagi. Uwazac w sumie nalezy tylko na tylna belke, no i zdarza
sie koniecznosc mniejszych wymian w silniku.

co tu uważać? Jak się rozjezdzi, to się zregeneruje. Ja mam 306 od
1998 i nigdy mnie nie zawiódł (przejeździłem nim ok. 120 tys. km)

zdecydowac zamiast starszego egzemplarza 306? Czy raczej sa tez inne
argumenty (wlasciwosci jezdne, bezawaryjnosc...) przemawiajace zdecydowanie
na korzysc 306?

właściwości jezdne tak: rozstaw osi i kół. Za to chyba ponad 200kg
więcej...
No i chyba jednak 306 zapewnia lepszą ochronę (co najmniej tym w
środku).

--
Jarek Andrzejewski
Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony

Zainteresowal mnie polecony przez "Kenickie" Peugeot 306. Za 10 tys.
moglbym  miec samochod mniej niz 10-letni, ladny i z dobrymi opiniami.
W czasie ogledzin "Perzotow" moja uwagne przyciagnal tez 106 (z silnikiem 1.4 lub 1.6) - w sumie nie zalezy mi na duzym aucie, a w tym przypadku moglbym myslec o jeszcze nowszym samochodzie. Gdybym troche dolozyl, to
moze  nawet o wersji S16, w ktorej sie zakochalem... ;)

Napiszę to jako rowerzysta: daruj sobie 106-tkę. Jest zauważalnie mniejsza.
Wpakować dwa rowery po złożeniu kanapy napewno się da (ściągnięcie kół w rowerze to przecież moment), ale jednak w 306-tce będzie to łatwiejsze. Zwłaszcza, że na wypady kilkudniowe bierzesz nie tylko rowery, ale całą masę innego szpeja.

Poczytalem o nich w archiwum i w tekstach Auto Swiata i wydaje sie, ze to auta godne uwagi. Uwazac w sumie nalezy tylko na tylna belke, no i zdarza sie koniecznosc mniejszych wymian w silniku.

U mnie przy przebiegu 145 tyś. belka ma się jeszcze dobrze. Za to jakiś czas temu robiłem uszczelkę pod głowicą i parę innych drobiazgów przy okazji (uszczelniacze zaworów, itp., pasek rozrządu też poszedł nowy przy okazji, pomimo zmiany kompletnego rozrządu jakieś 25kkm wcześniej).

To, o co chcialbym Was poprosic w tym watku to ich porownanie. 106 na
pewno  jest mniejszy, ogolnie ubozszy, ale czy Waszym zdaniem warto sie
na niego  zdecydowac zamiast starszego egzemplarza 306? Czy raczej sa
tez inne  argumenty (wlasciwosci jezdne, bezawaryjnosc...) przemawiajace
zdecydowanie  na korzysc 306?

306 jest większe. To auto klasy kompaktowej. 106-tka to typowe auto miejskie. Właściwości jezdne, jak już pisał Jarek napewno będą lepsze. Z mojej strony: wcześniej jeździłem Felicią, a jeszcze wcześniej Seicentem. O ile Felicia prowadziła się jako tako, o tyle Sej to była tragedia. Wtedy mi się wydawało, że jest super. Ale dziś widzę, że nie było. Po prostu - małe auto zawsze będzie się prowadziło gorzej, choćby przez mniejszą odporność na podmuchy wiatru.
(Bez)awaryjność 106 i 306 będzie mniej więcej na tym samym poziomie. Ważne byś się nie napalał na oglądane egzemplarze, bo wtedy łatwo kupisz trupa odpicowanego do sprzedaży.

I jeszcze 2 male pytanka odnosnie 106:
- da sie do niego bez problemu zamontowac bagaznik dachowy?

Pewnie się da. Ale małe auto z bagażnikiem na dachu nie będzie grzeszyło stabilnością. Zwłaszcza jeśli na ten bagażnik wrzucisz ze dwa rowery.

- da sie po zlozeniu siedzen wlozyc do niego rower gorski (ze zdjetymi kolami oczywiscie)?

Do seja potrafiłem dwa wpakować, to do 106-tki też wejdą. Wymagane: koła i sztyca siodła na szybkozamykaczach.
Koła ściągasz, sztycę w dół albo wyciągasz i po problemie. Aha - przydają się stare koce do poprzekładania sprzęta. :)

Pozdrawiam

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl