Grupy dyskusyjne   »   Piłowanie diesla wolnossącego

Piłowanie diesla wolnossącego



1 Data: Marzec 23 2008 23:10:32
Temat: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Poldekk 


Czy długa jazda na pełnym gazie może uszkodzić silnik, jeżeli jest to
zwykły diesel wolnossący (bez turbo)? Mam golfa 1.6 D ze skrzynią
4-biegową. Silnik działa ogólnie bez zarzutu. Jeżeli wyjadę na autostradę A4 i będę zasuwać 130-140 na godzinę przez parę godzin, to coś mu grozi?



2 Data: Marzec 23 2008 23:21:53
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossšcego
Autor: J.F. 

On Sun, 23 Mar 2008 23:10:32 +0100,  Poldekk wrote:

Czy długa jazda na pełnym gazie może uszkodzić silnik, jeżeli jest to
zwykły diesel wolnossący (bez turbo)? Mam golfa 1.6 D ze skrzynią
4-biegową. Silnik działa ogólnie bez zarzutu. Jeżeli wyjadę na
autostradę A4 i będę zasuwać 130-140 na godzinę przez parę godzin, to
coś mu grozi?

Niemieckiemu samochodowi nic nie grozi ..

ale jemu to gwarancja juz dawno wygasla :-)

J.

3 Data: Marzec 23 2008 18:31:03
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Pete 


"Poldekk"

Jeżeli wyjadę na autostradę A4 i będę zasuwać 130-140 na godzinę przez parę godzin, to coś mu grozi?

Grozi Ci rozjechanie przez tych, co jadą 180 km/h. :)

Pozdr.
Pete

4 Data: Marzec 23 2008 23:48:07
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Alti 


Użytkownik "Poldekk"  napisał w wiadomoœci


Czy długa jazda na pełnym gazie może uszkodzić silnik, jeżeli jest to
zwykły diesel wolnossący (bez turbo)? Mam golfa 1.6 D ze skrzynią

U kolegi w firmie był golfik 2 1.6d bez turbo. Często jeŸdził po
autostradach w pozycji zablokowanego gazu na maxa przez kilka godzin. Zrobił
380kkm i miał dzwona. W ten sposób skończył swój żywot. Nikt w firmie nie
dbał o to auto ponad regularne wymiany olejów i filtrów.
Wojtek

5 Data: Marzec 23 2008 23:55:56
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Nex@pl 

Poldekk pisze:


Czy długa jazda na pełnym gazie może uszkodzić silnik, jeżeli jest to
zwykły diesel wolnossący (bez turbo)? Mam golfa 1.6 D ze skrzynią
4-biegową. Silnik działa ogólnie bez zarzutu. Jeżeli wyjadę na autostradę A4 i będę zasuwać 130-140 na godzinę przez parę godzin, to coś mu grozi?

W zasadzie po prostu skracasz czas jego żywota - jak w każdym innym aucie, słabe elementy szybciej się uwidocznią, np. popychacze, czy wałek rozrządu - zależy co sie kończy. Jeżeli pilnujesz olei, filtrów itd. to teoretycznie nie powinno się nic stać, chyba, że mówimy o końcu skali obrotów, lub obrotach maksymalnych :D

6 Data: Marzec 24 2008 00:18:55
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Hinek 


Użytkownik "Nex@pl"  napisał


W zasadzie po prostu skracasz czas jego żywota - jak w każdym innym aucie, słabe elementy szybciej się uwidocznią, np. popychacze, czy wałek rozrządu - zależy co sie kończy.
A gdzie sa popychacze w Golfie 1.6D?
Uwazasz ze walek rozrzadu jest najbardziej obciazonym
elementem silnika przy pracy silnika z moca maksymalna?
Moze rozwiniesz te mysl?
Pozdr

--
Hinek

7 Data: Marzec 24 2008 09:50:15
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Nex@pl 

Hinek pisze:

A gdzie sa popychacze w Golfie 1.6D?
Uwazasz ze walek rozrzadu jest najbardziej obciazonym
elementem silnika przy pracy silnika z moca maksymalna?
Moze rozwiniesz te mysl?
Pozdr



Tzn. ja tak miałem w jednym autku - konkretnie wolnossącym w201, jeżdżąc po 180, silnik 2.5D niedługo musiałem szukać wałka rozrządu :)

Nie mówię, że jest najbardziej obciążony, ale jeżeli swoje ma już przelatane to przy mocy maksymalnej szybciej może ujawnić się jakaś jego wada na przykład, jak i każdego innego elementu - u mnie był to właśnie wałek - druga sprawa, że nie czekałem, aż silnik zacznie działać mi jak traktor - po pewnym czasie na rozgrzanym silniku było słychać dość owocne stukanie, ale popychacze był w dobrym stanie - wałek nie bardzo.

8 Data: Marzec 25 2008 01:07:51
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor:

On 24 Mar, 00:18, "Hinek"  wrote:

A gdzie sa popychacze w Golfie 1.6D?
Uwazasz ze walek rozrzadu jest najbardziej obciazonym
elementem silnika przy pracy silnika z moca maksymalna?
Moze rozwiniesz te mysl?
Pozdr

--
Hinek

A gdzie ich nie ma ?? były wersje 1,6D z hydrauliką, ale te wersje to
pewnie z drugiej połowy lat 80tych i początku 90tych z golfa 2,
passata, transportera.
W starym Golfie 1 napewno nie było hydrauliki, ale to nei znaczy że
nie mógł mieć przekładanego motoru/wymienianej głowicy i nie ma
hydrauliki ;)

Pozdro !!

9 Data: Marzec 24 2008 17:52:25
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Marcin Bartnicki 

Panowie,

Jakby z innej bajki, ale dotyczy tego samego:
silniki w zasadzie wszystkich maszynach rolniczych to właśnie wolno ssące
diesle. Generalnie użytkuje je się na maksymalnie wysokich obrotach i w
warunkach raczej katorżniczych czasami przez kilkadziesiąt tysięcy
roboczogodzin. I nikt nie zadaje pytań czy im to szkodzi.

Pozdr.

Użytkownik "Poldekk"  napisał w wiadomości


Czy długa jazda na pełnym gazie może uszkodzić silnik, jeżeli jest to
zwykły diesel wolnossący (bez turbo)? Mam golfa 1.6 D ze skrzynią
4-biegową. Silnik działa ogólnie bez zarzutu. Jeżeli wyjadę na autostradę
A4 i będę zasuwać 130-140 na godzinę przez parę godzin, to coś mu grozi?

10 Data: Marzec 24 2008 21:33:26
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Zajcol 

Marcin Bartnicki pisze:

Panowie,

Jakby z innej bajki, ale dotyczy tego samego:
silniki w zasadzie wszystkich maszynach rolniczych to właśnie wolno ssące diesle. Generalnie użytkuje je się na maksymalnie wysokich obrotach i w warunkach raczej katorżniczych czasami przez kilkadziesiąt tysięcy roboczogodzin. I nikt nie zadaje pytań czy im to szkodzi.

Primo: Maszyny rolnicze maja mniej wysilone jednostki napędowe.
Secundo: Naucz sie poprawnie cytować.

--
Zajcol

11 Data: Marzec 24 2008 21:37:16
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Karolek 


Użytkownik "Zajcol"  napisał w wiadomości

Marcin Bartnicki pisze:
Panowie,

Jakby z innej bajki, ale dotyczy tego samego:
silniki w zasadzie wszystkich maszynach rolniczych to właśnie wolno ssące diesle. Generalnie użytkuje je się na maksymalnie wysokich obrotach i w warunkach raczej katorżniczych czasami przez kilkadziesiąt tysięcy roboczogodzin. I nikt nie zadaje pytań czy im to szkodzi.

Primo: Maszyny rolnicze maja mniej wysilone jednostki napędowe.

1.6D to wysilona jednostka? :>




Karolek

12 Data: Marzec 24 2008 21:43:44
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Zajcol 

Karolek pisze:


Użytkownik "Zajcol"  napisał w wiadomości
Marcin Bartnicki pisze:
Panowie,

Jakby z innej bajki, ale dotyczy tego samego:
silniki w zasadzie wszystkich maszynach rolniczych to właśnie wolno ssące diesle. Generalnie użytkuje je się na maksymalnie wysokich obrotach i w warunkach raczej katorżniczych czasami przez kilkadziesiąt tysięcy roboczogodzin. I nikt nie zadaje pytań czy im to szkodzi.

Primo: Maszyny rolnicze maja mniej wysilone jednostki napędowe.

1.6D to wysilona jednostka? :>


W porównaniu do Ursusa, to wręcz wyścigowa.

pozdrawiam
--
Zajcol

13 Data: Marzec 24 2008 22:33:59
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Alti 


Użytkownik "Karolek"  napisał w wiadomoœci


Użytkownik "Zajcol"  napisał w wiadomości

Marcin Bartnicki pisze:
Panowie,

Jakby z innej bajki, ale dotyczy tego samego:
silniki w zasadzie wszystkich maszynach rolniczych to właśnie wolno
ssące diesle. Generalnie użytkuje je się na maksymalnie wysokich
obrotach i w warunkach raczej katorżniczych czasami przez kilkadziesiąt
tysięcy roboczogodzin. I nikt nie zadaje pytań czy im to szkodzi.

Primo: Maszyny rolnicze maja mniej wysilone jednostki napędowe.

1.6D to wysilona jednostka? :>

Jak na czasy w których została zaprojektowana???
Bierz pod uwagę że obecnie z 2l diesla wycišga się 170 i więcej koni w serii
a lat 25 temu wycišgnięcie połowy z tego było triumfem myœli
inżynierskiej...
Wojtek

14 Data: Marzec 24 2008 22:41:17
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Karolek 


Użytkownik "Alti"  napisał w wiadomości




1.6D to wysilona jednostka? :>

Jak na czasy w których została zaprojektowana???
Bierz pod uwagę że obecnie z 2l diesla wycišga się 170 i więcej koni w serii a lat 25 temu wycišgnięcie połowy z tego było triumfem myœli inżynierskiej...

Ale 1.6D nie ma nawet polowy tego o czym tu piszesz :>
No i w tamtym czasie juz robili te silniki ze sprezarka, wiec jezeli juz to tamte byly wysilone.




Karolek

15 Data: Marzec 25 2008 01:00:44
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor:

On 24 Mar, 22:33, "Alti"  wrote:

Jak na czasy w których została zaprojektowana???
Bierz pod uwagę że obecnie z 2l diesla wycišga się 170 i więcej koni w serii
a lat 25 temu wycišgnięcie połowy z tego było triumfem my li
inżynierskiej...
Wojtek

Taaaaaaa wolnossącego ;P

Już takie 1,6TD ale wersja z IC miała 80KM i zdziwiłbyś się jak to
dzielnie w golfiku 2 potrafiło przyspieszać :)
Wpisze se w youtube golf 1,6 TD i polukaj parę filmików :)

Pozdro !!

16 Data: Marzec 24 2008 23:07:05
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Alex81 

In article   says...

> Primo: Maszyny rolnicze maja mniej wysilone jednostki napędowe.

1.6D to wysilona jednostka? :>

Ursus C-360
pojemność: lekko powyżej 3.1 litra
moc: 52KM przy 2800 rpm
moc z litra pojemności: 16.8KM

VW Golf II 1.6D
pojemność: 1.6 litra
moc: 54KM przy 4800 rpm
moc z litra pojemności: 33.8KM

No jakby nie patrzeć, zdecydowanie bardziej wysilony jest silnik 1.6 ;)

--
GG #1667593
"My Partner. My Wife. My Life". My God.
(c) Al Bundy

17 Data: Marzec 24 2008 23:27:20
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Karolek 


Użytkownik "Alex81"  napisał w wiadomości

In article   says...
> Primo: Maszyny rolnicze maja mniej wysilone jednostki napędowe.

1.6D to wysilona jednostka? :>

Ursus C-360
pojemność: lekko powyżej 3.1 litra
moc: 52KM przy 2800 rpm
moc z litra pojemności: 16.8KM

VW Golf II 1.6D
pojemność: 1.6 litra
moc: 54KM przy 4800 rpm
moc z litra pojemności: 33.8KM

No jakby nie patrzeć, zdecydowanie bardziej wysilony jest silnik 1.6 ;)


To fakt, liczby nie klamia :>





Karolek

18 Data: Marzec 25 2008 17:48:14
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: Marcin Bartnicki 


Użytkownik "Zajcol"  napisał w wiadomości

Marcin Bartnicki pisze:
Panowie,

Jakby z innej bajki, ale dotyczy tego samego:
silniki w zasadzie wszystkich maszynach rolniczych to właśnie wolno ssące
diesle. Generalnie użytkuje je się na maksymalnie wysokich obrotach i w
warunkach raczej katorżniczych czasami przez kilkadziesiąt tysięcy
roboczogodzin. I nikt nie zadaje pytań czy im to szkodzi.

Primo: Maszyny rolnicze maja mniej wysilone jednostki napędowe.
Secundo: Naucz sie poprawnie cytować.

--
Zajcol
Tertio: Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko tego, żebyś mnie odesłałeś
do etykiety usenetu.

Marcin

19 Data: Marzec 25 2008 08:54:46
Temat: Re: Piłowanie diesla wolnossącego
Autor: nowy140 


"Poldekk"  wrote in message


Czy długa jazda na pełnym gazie może uszkodzić silnik, jeżeli jest to
zwykły diesel wolnossący (bez turbo)? Mam golfa 1.6 D ze skrzynią
4-biegową. Silnik działa ogólnie bez zarzutu. Jeżeli wyjadę na
autostradę A4 i będę zasuwać 130-140 na godzinę przez parę godzin, to
coś mu grozi?

teoretycznie nic. to jedne z najlepszych klekotow w historii motoryzacji.
Mam takiego z turbina. Auto przez cale zycie katowane niemilosiernie. Potem
w pl 100 000 na mineralnym lotosie, kopcil, palil olej, wymienilem na
syntetyk i motor ozyl. Nie moge sie teraz do tego motoru dowalic, chodzi
idealnie. Ma szacunkowo 400 000 najmniej. Nie jezdzi obecnie szybciej jak
100 kmh. Stare klekoty generalnie nie lubia pilowania pod maxa. Szkoda
motoru, jedz 120 kmh i spokojna glowa....
a - przelicz ile czasu oszczedzisz miedzy 120 a 140 kmh, to sa najwyzej
minuty. warto? Jako byly zawodowy kierowca mowie Ci ze NIE.

Piłowanie diesla wolnossącego



Grupy dyskusyjne