Grupy dyskusyjne   »   [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...

[link] Pirat na quadzie zabija i grozi...



1 Data: Czerwiec 29 2012 21:11:46
Temat: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: jerzy.n 

"...Uderzona została z ogromną siłą prawą stroną quada.

Przeraża lista obrażeń ofiary: złamań kości, pęknięć, zmiażdżeń i rozerwania
organów wewnętrznych. Medycy za śmiertelne uznali zmiażdżenie wątroby i
wewnętrzny krwotok.

Choć biegli stwierdzili, że w niewielkim stopniu - wychodząc na środek
jezdni - Agata Ch. przyczyniła się do wypadku, to prokuratura nie ma
wątpliwości, kto zawinił. Lista zarzutów wobec zachowania Piotra S. jest
długa. I - można powiedzieć - uniwersalna. ..'
Ma gosc szczescie ze to nie był ktoś z mojej rodziny...

Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie.html#ixzz1zD91IVEn



2 Data: Czerwiec 29 2012 19:14:35
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin jerzy.n

Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie.html#ixzz1zD91IVEn

"Quadowcy Piotr S. i Marek B. minęli rodzinę i zaraz zawrócili. Piotr S.
pędził pierwszy. Jak wyliczyło dwóch biegłych od wypadków drogowych - ok.
70 km na godzinę. Agata Ch., widząc, co się dzieje, zrobiła parę kroków w
stronę środka jezdni. - Chciała ochronić dziecko - jest przekonany jej
ojciec."

Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na wchodzeniu
pod jadącego quada...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

3 Data: Czerwiec 29 2012 21:53:59
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: jerzy.n 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin jerzy.n

Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na wchodzeniu
pod jadącego quada...

Kierowca ma rozum, kierownice i hamulce. Głównie bym jednak na rozumie polegał Aby dostać zezwolenie do zakupu broni to jest mur czasami nie do przebycia , kierowca po trzech tygodniach ma patent na zabijanie ...

4 Data: Czerwiec 29 2012 19:59:32
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin jerzy.n

Kierowca ma rozum, kierownice i hamulce. Głównie bym jednak na rozumie
polegał Aby dostać zezwolenie do zakupu broni to jest mur czasami nie do
przebycia , kierowca po trzech tygodniach ma patent na zabijanie ...

Pomijając już fakt, że piszesz nie po polsku, to zastanów się, co jest
bardziej prawdopodobne:

- kierowca quada postanowił zabić nieznajomą kobietę w biały dzień
- kobieta próbowała zatrzymać rozpędzonego quada

Pytanie pomocnicze:

- na co wskazuje fakt, że kobieta widząc rozpędzonego quada wyszła na
środek drogi?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

5 Data: Czerwiec 29 2012 22:05:35
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Marek Dyjor 

to wrote:

begin jerzy.n

Kierowca ma rozum, kierownice i hamulce. Głównie bym jednak na
rozumie polegał Aby dostać zezwolenie do zakupu broni to jest mur
czasami nie do przebycia , kierowca po trzech tygodniach ma patent
na zabijanie ...

Pomijając już fakt, że piszesz nie po polsku, to zastanów się, co jest
bardziej prawdopodobne:

- kierowca quada postanowił zabić nieznajomą kobietę w biały dzień
- kobieta próbowała zatrzymać rozpędzonego quada

Pytanie pomocnicze:

- na co wskazuje fakt, że kobieta widząc rozpędzonego quada wyszła na
środek drogi?

próbuje zrozumieć dlaczego bronisz skurwysna...

czyżbyś sam lubił popierdalać quadem?

6 Data: Czerwiec 29 2012 20:34:14
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Marek Dyjor

próbuje zrozumieć dlaczego bronisz skurwysna...

Bo wszystko wskazuje na to, że jest winny debilnego zachowania
(zapierdalania quadem tam gdzie nie należy), jednak sam wypadek
spowodowała ta kobieta.

czyżbyś sam lubił popierdalać quadem?

Prosty człowiek -- proste rozumowanie?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

7 Data: Lipiec 01 2012 14:01:48
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Marek Dyjor 

to wrote:

begin Marek Dyjor

próbuje zrozumieć dlaczego bronisz skurwysna...

Bo wszystko wskazuje na to, że jest winny debilnego zachowania
(zapierdalania quadem tam gdzie nie należy), jednak sam wypadek
spowodowała ta kobieta.

czyżbyś sam lubił popierdalać quadem?

Prosty człowiek -- proste rozumowanie?

garbaty kładziaż garbate bandyckie usprawiedliwianie...

8 Data: Lipiec 01 2012 14:57:28
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Marek Dyjor

garbaty kładziaż garbate bandyckie usprawiedliwianie...

Może nie usenetuj na haju, co?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

9 Data: Czerwiec 29 2012 22:41:50
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: jerzy.n 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości


Pomijając już fakt, że piszesz nie po polsku, to zastanów się, co jest
bardziej prawdopodobne:

- kierowca quada postanowił zabić nieznajomą kobietę w biały dzień
- kobieta próbowała zatrzymać rozpędzonego quada

Przychylam sie do opcji ze jednak zawrócił i chciał zareagować na pokazanie serdecznego  palce przez dziewczynę, bandzior i tyle i ma szczęście ...

10 Data: Czerwiec 29 2012 20:42:45
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin jerzy.n

Przychylam sie do opcji ze jednak zawrócił i chciał zareagować na
pokazanie serdecznego  palce przez dziewczynę, bandzior i tyle i ma
szczęście ...

Chciał być może jeszcze raz przejechać obok niej, jeżeli goć postanowił
ją zabić, to musiałby być psychicznie chory.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

11 Data: Czerwiec 30 2012 10:32:45
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: jerzy.n 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin jerzy.n

Przychylam sie do opcji ze jednak zawrócił i chciał zareagować na
pokazanie serdecznego  palce przez dziewczynę, bandzior i tyle i ma
szczęście ...

Chciał być może jeszcze raz przejechać obok niej, jeżeli goć postanowił
ją zabić, to musiałby być psychicznie chory.

A po kiego zawrócił , ewidentne morderstwo z premedytacja.

12 Data: Czerwiec 30 2012 08:56:29
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin jerzy.n

Chciał być może jeszcze raz przejechać obok niej, jeżeli goć
postanowił ją zabić, to musiałby być psychicznie chory.

A po kiego zawrócił ,

Masz problem z rozumieniem prostych zdań po polsku?

ewidentne morderstwo z premedytacja.

Moim zdaniem zamach stanu!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

13 Data: Czerwiec 30 2012 18:01:17
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: jerzy.n 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości


Masz problem z rozumieniem prostych zdań po polsku?

ewidentne morderstwo z premedytacja.

Moim zdaniem zamach stanu!

Czytac tez trzeba umiec po polsku "...Kobieta coś krzyknęła do kierowców, pokazała im środkowy palec. Dziecko zaczęło płakać.

Quadowcy Piotr S. i Marek B. minęli rodzinę i zaraz zawrócili. Piotr S. pędził pierwszy. Jak wyliczyło dwóch biegłych od wypadków drogowych - ok. 70 km na godzinę. Agata Ch., widząc, co się dzieje, zrobiła parę kroków w stronę środka jezdni. - Chciała ochronić dziecko - jest przekonany jej ojciec.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie.html#ixzz1zIDIAyxL

14 Data: Czerwiec 30 2012 16:14:46
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin jerzy.n

Czytac tez trzeba umiec po polsku "...Kobieta coś krzyknęła do
kierowców, pokazała im środkowy palec. Dziecko zaczęło płakać.

Ciekawe jak to usłyszeli i zobaczyli.
 
Quadowcy Piotr S. i Marek B. minęli rodzinę i zaraz zawrócili.

I z tego wysnułeś debilny wniosek, że postanowili ją zabić?

Piotr S.
pędził pierwszy. Jak wyliczyło dwóch biegłych od wypadków drogowych -
ok. 70 km na godzinę. Agata Ch., widząc, co się dzieje, zrobiła parę
kroków w stronę środka jezdni. - Chciała ochronić dziecko - jest
przekonany jej ojciec.

W jaki sposób można ochronić dziecko wybiegając na środek drogi pod
rozpędzonego quada? Pytam po raz kolejny.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

15 Data: Czerwiec 30 2012 12:35:14
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Cavallino 


Użytkownik "jerzy.n"  napisał w wiadomości grup


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin jerzy.n

Przychylam sie do opcji ze jednak zawrócił i chciał zareagować na
pokazanie serdecznego  palce przez dziewczynę, bandzior i tyle i ma
szczęście ...

Chciał być może jeszcze raz przejechać obok niej, jeżeli goć postanowił
ją zabić, to musiałby być psychicznie chory.

A po kiego zawrócił , ewidentne morderstwo z premedytacja.

Opaliłeś się czegoś, że takie bzdury wypisujesz, czy kobita była z rodziny?

16 Data: Lipiec 06 2012 21:36:28
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Pablo 

W dniu 2012-06-30 12:35, Cavallino pisze:

Opaliłeś się czegoś, że takie bzdury wypisujesz, czy kobita była z rodziny?

A jakby była z Twojej rodziny?

17 Data: Lipiec 06 2012 23:34:59
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Pablo"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-06-30 12:35, Cavallino pisze:

Opaliłeś się czegoś, że takie bzdury wypisujesz, czy kobita była z rodziny?

A jakby była z Twojej rodziny?

To co, zmieniłoby się w tym celu prawo i podstawowej definicje?
Czy bredzenie od rzeczy na tematy o których nie ma się pojęcia, byłoby bardziej usprawiedliwione?

18 Data: Czerwiec 29 2012 22:33:59
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: huri_khan 

Dnia Fri, 29 Jun 2012 19:14:35 +0000 (UTC), to napisał(a):
 

Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na wchodzeniu
pod jadącego quada...

A co według Ciebie powinien zrobić rodzić,  widząc że na jego dziecko
wjeżdża quad ?
A. Zadwonić na policję.
B. Starać się osłonic dziecko przez quadem własnym ciałem.
C. Stać i obserwować, być może quad jednak ominie dziecko.



--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

19 Data: Czerwiec 29 2012 20:36:01
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin huri_khan

A co według Ciebie powinien zrobić rodzić,  widząc że na jego dziecko
wjeżdża quad ?
A. Zadwonić na policję.
B. Starać się osłonic dziecko przez quadem własnym ciałem. C. Stać i
obserwować, być może quad jednak ominie dziecko.

Ale nikt tam nie wjeżdżał na żadne dziecko, hałasowali tylko i kurzyli.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

20 Data: Czerwiec 30 2012 06:05:38
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: huri_khan 

Dnia Fri, 29 Jun 2012 20:36:01 +0000 (UTC), to napisał(a):

begin huri_khan

A co według Ciebie powinien zrobić rodzić,  widząc że na jego dziecko
wjeżdża quad ?
A. Zadwonić na policję.
B. Starać się osłonic dziecko przez quadem własnym ciałem. C. Stać i
obserwować, być może quad jednak ominie dziecko.

Ale nikt tam nie wjeżdżał na żadne dziecko, hałasowali tylko i kurzyli.

"Jedni mówią, że to ta kobieta wyskoczyła na drogę, inni, że na nią
wjechał, bo chciał ją przestraszyć"

Więc lepiej poczekajmy na wyrok sądu.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

21 Data: Lipiec 02 2012 06:56:06
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Massai 

to wrote:

begin huri_khan

> A co według Ciebie powinien zrobić rodzić,  widząc że na jego
> dziecko wjeżdża quad ?
> A. Zadwonić na policję.
> B. Starać się osłonic dziecko przez quadem własnym ciałem. C.
> Stać i obserwować, być może quad jednak ominie dziecko.

Ale nikt tam nie wjeżdżał na żadne dziecko, hałasowali tylko i
kurzyli.

Kurzyli...
Ty kurwa chyba nigdy nie stałeś obok quada pędzącego szutrową
drogą. Jak zwykle piszesz o rzeczach o których nie masz pojęcia...
Te skurwysyny strzelają kamieniami spod kół jak z procy. Taki
wystrzelony kamień tłucze bez problemu szybę w domu oddalonym od
drogi o dobre 10 metrów.

Niestety, quadowcy to kolejna zaraza po tych debilach na motocyklach
enduro. Kto im kurwa podbija przeglądy w tych gównach, jak ryczy toto
głośniej niż startujący odrzutowiec.

--
Pozdro
Massai

22 Data: Lipiec 02 2012 08:02:35
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Massai

Kurzyli...
Ty kurwa chyba nigdy nie stałeś obok quada pędzącego szutrową drogą. Jak
zwykle piszesz o rzeczach o których nie masz pojęcia... Te skurwysyny
strzelają kamieniami spod kół jak z procy. Taki wystrzelony kamień
tłucze bez problemu szybę w domu oddalonym od drogi o dobre 10 metrów.

Nie ograniczajmy się -- jechali skalnym rumowiskiem, a spod kół
wylatywały im głazy wielkości piłki lekarskiej!
 
Niestety, quadowcy to kolejna zaraza po tych debilach na motocyklach
enduro. Kto im kurwa podbija przeglądy w tych gównach, jak ryczy toto
głośniej niż startujący odrzutowiec.

A to akurat prawda.

--
ignorance is bliss

23 Data: Lipiec 02 2012 11:54:10
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-07-02 10:02, to pisze:

strzelają kamieniami spod kół jak z procy. Taki wystrzelony kamień
tłucze bez problemu szybę w domu oddalonym od drogi o dobre 10 metrów.

Nie ograniczajmy się -- jechali skalnym rumowiskiem, a spod kół
wylatywały im głazy wielkości piłki lekarskiej!

A nie lepiej się jednak ograniczać to rzeczy, które się realnie zdarzają,
jak te opisane przez Massaia? To przydaje dyskusji realizmu.

Okna domu nie widziałem, ale zbitą szybę samochodu oddalonego na podobną odległoć, owszem.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

24 Data: Lipiec 02 2012 10:13:13
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Jakub Witkowski

A nie lepiej się jednak ograniczać to rzeczy, które się realnie
zdarzają, jak te opisane przez Massaia? To przydaje dyskusji realizmu.

Tyle, że w artykule, którego autor staje wyraźnie po stronie denatki,
czytamy: "piasek i żwir sypnęły do wózka".

--
ignorance is bliss

25 Data: Lipiec 02 2012 12:42:06
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: mw 

W dniu 2012-07-02 12:13, to pisze:

begin Jakub Witkowski

A nie lepiej się jednak ograniczać to rzeczy, które się realnie
zdarzają, jak te opisane przez Massaia? To przydaje dyskusji realizmu.

Tyle, że w artykule, którego autor staje wyraźnie po stronie denatki,
czytamy: "piasek i żwir sypnęły do wózka".

Kojarzysz że żwir to nie kurz?
http://wyborcza.pl/51,75478,11986544.html?i=0
Nawet na tym zdjęciu widać trochę kamyczków.

26 Data: Lipiec 02 2012 11:55:18
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin mw

Kojarzysz że żwir to nie kurz?

Kojarzysz, że żwir to nie kamienie?

--
ignorance is bliss

27 Data: Lipiec 02 2012 14:03:41
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] 

W dniu 2012-07-02 13:55, to pisze:

begin mw

Kojarzysz że żwir to nie kurz?

Kojarzysz, że żwir to nie kamienie?

Jak nie, jak tak?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ĺťwir


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

28 Data: Lipiec 02 2012 12:11:31
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]

Kojarzysz, że żwir to nie kamienie?

Jak nie, jak tak?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ĺťwir

▸ kamień
twarda, spoista i ciężka bryła skalna

--
ignorance is bliss

29 Data: Lipiec 02 2012 14:22:15
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: mw 

W dniu 2012-07-02 14:11, to pisze:

begin krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]

Kojarzysz, że żwir to nie kamienie?

Jak nie, jak tak?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ĺťwir

▸ kamień
twarda, spoista i ciężka bryła skalna


Semantyka, twierdzisz że KAMYK wyrwany z pod kół quada jest mniej niebezpieczny ponieważ nie jest kamieniem? Czy może to że jest KAMYKIEM powoduje że już nie uderza w ludzi lub nie może spowodować obrażeń?

30 Data: Lipiec 02 2012 12:41:05
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin mw

Semantyka, twierdzisz że KAMYK wyrwany z pod kół quada jest mniej
niebezpieczny ponieważ nie jest kamieniem? Czy może to że jest KAMYKIEM
powoduje że już nie uderza w ludzi lub nie może spowodować obrażeń?

Kamyk, a kamień to różnica. Dowiedz się czym jest energia kinetyczna.

--
ignorance is bliss

31 Data: Lipiec 02 2012 18:05:27
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: mw 

W dniu 2012-07-02 14:41, to pisze:

begin mw

Semantyka, twierdzisz że KAMYK wyrwany z pod kół quada jest mniej
niebezpieczny ponieważ nie jest kamieniem? Czy może to że jest KAMYKIEM
powoduje że już nie uderza w ludzi lub nie może spowodować obrażeń?

Kamyk, a kamień to różnica. Dowiedz się czym jest energia kinetyczna.
Unikasz odpowiedzi, pomijając fakt że Twoje stwierdzenie nie ma w tym kontekście żadnego sensu.

32 Data: Lipiec 02 2012 17:37:36
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin mw

Semantyka, twierdzisz że KAMYK wyrwany z pod kół quada jest mniej
niebezpieczny ponieważ nie jest kamieniem? Czy może to że jest
KAMYKIEM powoduje że już nie uderza w ludzi lub nie może spowodować
obrażeń?

Kamyk, a kamień to różnica. Dowiedz się czym jest energia kinetyczna.
Unikasz odpowiedzi, pomijając fakt że Twoje stwierdzenie nie ma w tym
kontekście żadnego sensu.

Odpowiedziałem tylko po prostu nie zrozumiałeś odpowiedzi. Ale na to już
nic nie poradzę.

--
ignorance is bliss

33 Data: Lipiec 03 2012 10:35:55
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] 

W dniu 2012-07-02 14:41, to pisze:

begin mw

Semantyka, twierdzisz że KAMYK wyrwany z pod kół quada jest mniej
niebezpieczny ponieważ nie jest kamieniem? Czy może to że jest KAMYKIEM
powoduje że już nie uderza w ludzi lub nie może spowodować obrażeń?

Kamyk, a kamień to różnica.

Naprawdę? A ja myślałem że kamyk to właśnie mały KAMIEŃ.
Zresztą mały/duży to pojęcie względne. To, czym jako dziecko strzelałem z procy zawsze nazywałem kamieniami. Kaczki na wodzie też puszczam kamieniami. I odprysk w szybie samochodu też miałem od kamienia. A taki kamień szlachetny, np. diament - jak myślisz, jaką średnicę musi mieć, żeby go nazwać dużym?

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

34 Data: Lipiec 03 2012 09:01:12
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]

Naprawdę? A ja myślałem że kamyk to właśnie mały KAMIEŃ.

A samochodzik to mały samochód, ale samochodzików nie nazywa się
samochodami.

--
ignorance is bliss

35 Data: Lipiec 02 2012 14:22:21
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] 

W dniu 2012-07-02 14:11, to pisze:

begin krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]

Kojarzysz, że żwir to nie kamienie?

Jak nie, jak tak?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ĺťwir

▸ kamień
twarda, spoista i ciężka bryła skalna

Pojęcie "kamień" jest tak szerokie, że cytowanie jednego z wielu znaczeń niczego nie udowadnia. Zapewniam Cię, że to, z czego składa się żwir w definicji kamienia się jak najbardziej mieści, więc nie brnij niepotrzebnie ;)


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

36 Data: Lipiec 02 2012 12:41:58
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]

Pojęcie "kamień" jest tak szerokie, że cytowanie jednego z wielu znaczeń
niczego nie udowadnia. Zapewniam Cię, że to, z czego składa się żwir w
definicji kamienia się jak najbardziej mieści, więc nie brnij
niepotrzebnie ;)

Nie, żwir nie składa się z kamieni, nikt nie nazywa potocznie kamieniem
czegoś o wielkości centymetra.

--
ignorance is bliss

37 Data: Lipiec 02 2012 14:56:55
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Massai 

to wrote:

begin krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]

> Pojęcie "kamień" jest tak szerokie, że cytowanie jednego z wielu
> znaczeń niczego nie udowadnia. Zapewniam Cię, że to, z czego
> składa się żwir w definicji kamienia się jak najbardziej
> mieści, więc nie brnij niepotrzebnie ;)

Nie, żwir nie składa się z kamieni, nikt nie nazywa potocznie
kamieniem czegoś o wielkości centymetra.

Tia, a kula z karabinu to krzywdy nie zrobi bo "je malutka".

Powtórzę - kamień z procy jest wystrzeliwany z podobną
prędkością.

Kamień spod quada wybija szybę, dwukrotnie przeprowadzony eksperyment
to potwierdził - niestety bez zgody właścicieli domu.

Co potrafi zrobić, niech będzie, "kamyk" wystrzelony z procy to sobie
sprawdź. Poczytaj, są nawet doć stare źródła, ziomal Dawid
strzelał jednego karka.

"kamyk" wystrzelony spod kół quada pędzącego 70 km/h ma
wystarczającą energię kinetyczną żeby zmasakrować głowę
niemowlęcia.

--
Pozdro
Massai

38 Data: Lipiec 02 2012 15:12:36
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Massai

"kamyk" wystrzelony spod kół quada pędzącego 70 km/h ma wystarczającą
energię kinetyczną żeby zmasakrować głowę niemowlęcia.

I zmasakrował?

A skoro jest takie ryzyko, to po co się pchać z wózkiem na drogę, po
której często jeżdżÄ… quady?

--
ignorance is bliss

39 Data: Lipiec 02 2012 16:58:55
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: kamil 

On 02/07/2012 16:12, to wrote:

begin Massai

"kamyk" wystrzelony spod kół quada pędzącego 70 km/h ma wystarczającą
energię kinetyczną żeby zmasakrować głowę niemowlęcia.

I zmasakrował?

A skoro jest takie ryzyko, to po co się pchać z wózkiem na drogę, po
której często jeżdżą quady?

Rozumowanie na poziomie "gdyby nie miała dekoltu i została w domu, to nikt by jej nie zgwałcił". Głupiś po prostu, szkoda nawet czasu na komentowanie tego bełkotu.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

40 Data: Lipiec 02 2012 17:35:58
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin kamil

Rozumowanie na poziomie "gdyby nie miała dekoltu i została w domu, to
nikt by jej nie zgwałcił". Głupiś po prostu, szkoda nawet czasu na
komentowanie tego bełkotu.

Na autostradę też się wybierzesz z wózkiem? Albo po stoku narciarskim
będziesz jeździł?

--
ignorance is bliss

41 Data: Lipiec 03 2012 10:16:34
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: kamil 

On 02/07/2012 18:35, to wrote:

begin kamil

Rozumowanie na poziomie "gdyby nie miała dekoltu i została w domu, to
nikt by jej nie zgwałcił". Głupiś po prostu, szkoda nawet czasu na
komentowanie tego bełkotu.

Na autostradę też się wybierzesz z wózkiem? Albo po stoku narciarskim
będziesz jeździł?

Tak, tak, polna droga pod lasem to autostrada, sam widzisz dlaczego wszelka polemika to strata czasu.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

42 Data: Lipiec 03 2012 11:54:12
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin kamil

Tak, tak, polna droga pod lasem to autostrada, sam widzisz dlaczego
wszelka polemika to strata czasu.

"Miejscowi mówią o niej ''rajdówka'', bo kiedyś wytyczono nią odcinek
Rajdu Polskiego. Teraz szarżują po niej kierowcy quadów."

Super miejsce na spacer z dzieckiem!

--
ignorance is bliss

43 Data: Lipiec 04 2012 12:14:45
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Sebastian Kaliszewski 

to wrote:

begin kamil

Tak, tak, polna droga pod lasem to autostrada, sam widzisz dlaczego
wszelka polemika to strata czasu.

"Miejscowi mówią o niej ''rajdówka'', bo kiedyś wytyczono nią odcinek Rajdu Polskiego. Teraz szarżują po niej kierowcy quadów."

Super miejsce na spacer z dzieckiem!


Nie wszyscy muszą akurat wiedzieć, że to ulubione miejsce lokalnych upalaczy. To jest zwykła nieutwardzona droga, w wcześniejszym artykule (z którego zresztą znaczna częć tego dyskutowanego jest wprost przepisana) napisali, że ma szerokoć 6m więc generalnie, to się powinni zmieścić spokojnie uczestnicy zmotoryzowani i piesi.

Tyle, że normalny człowiek jadąc żwirówką/gruntówką widząc pieszych, a zwłaszcza pieszych z wózkiem zwalnia żeby ich nie obsypać syfem. Normalny pieszy widząc nadjeżdżający pojazd nie wyłazi na środek coś tam jeszcze wymachując. Spotkały się dwa głupie zachowania, tylko jedno miało "poparcie" w postaci kilkuset kg kanciatego żelastwa a drugie nie -- skutek znamy.

Tu na grupie nie rozstrzygniemy kto był na tyle bardziej winien by dostać wyrok. Sąd może uznać winę lub współwinę kierującego (pieszej sądzić nie będzie z przyczyn wiadomych) albo może uznać że ofiara była winna.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

44 Data: Lipiec 04 2012 20:29:48
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Sebastian Kaliszewski

że ma szerokoć 6m więc generalnie, to się powinni zmieścić spokojnie
uczestnicy zmotoryzowani i piesi.

Ano właśnie, więc wyobraź sobie, co ta kobieta musiała wyczyniać, że nie
zdołał jej ominąć...

--
ignorance is bliss

45 Data: Lipiec 02 2012 20:32:05
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 02-07-2012 17:58, kamil pisze:

Rozumowanie na poziomie "gdyby nie miała dekoltu i została w domu, to
nikt by jej nie zgwałcił". Głupiś po prostu, szkoda nawet czasu na
komentowanie tego bełkotu.

Ty zaś jak zobaczysz debila jadącego niebezpiecznie to pewnikiem staniesz mu na drodze aby przemówić do rozsądku.

--
Pozdr.

46 Data: Lipiec 02 2012 18:50:59
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin DoQ

Ty zaś jak zobaczysz debila jadącego niebezpiecznie to pewnikiem
staniesz mu na drodze aby przemówić do rozsądku.

I faka pewnie jeszcze pokazuje.

--
ignorance is bliss

47 Data: Lipiec 02 2012 21:06:18
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 02-07-2012 20:50, to pisze:

Ty zaś jak zobaczysz debila jadącego niebezpiecznie to pewnikiem
staniesz mu na drodze aby przemówić do rozsądku.
I faka pewnie jeszcze pokazuje.

+ ratuje dziecko z pożaru.


--
Pozdr.

48 Data: Lipiec 02 2012 22:20:53
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Marek W. 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin DoQ

Ty zaś jak zobaczysz debila jadącego niebezpiecznie to pewnikiem
staniesz mu na drodze aby przemówić do rozsądku.

I faka pewnie jeszcze pokazuje.


Twoją opinię o tej kobiecie i ocenę jej zachowania już wszyscy znają. Ale
tak czytam, czytam ten wątek i zastanawiam się dlaczego nikt nie zadał ci
prostego pytania. Więc ja je zadam: jesteś na miejscu tego quadowca,
sytuacja jest identyczna jak przy tym wpadku - jedziecie drogą, mijacie parę
z wózkiem itp. itd. i w chwili mijania kobieta pokazuje ci fucka. I co teraz
robisz, jaka jest twoja reakcja? Widzę 4 możliwości:

a) myślisz sobie "głupia pipa" i jedziesz dalej, tam gdzie planowałeś jechać
b) zatrzymujesz się i albo ją opierdalasz, albo przepraszasz, albo próbujesz
naspokojnie wyjaśnić zaistniałą sytuację
c) jedziesz dalej ale fuck cię wkurzył więc za jakiś czas zawracasz,
zatrzymujesz się (tym bardziej, że widzisz, że baba wylazła naśrodek drogi)
i dalej jak w punkcie b
d) robisz to samo co zrobił ten konkretny quadowiec (nir chodzi o to, że ją
potrącił tylko ogólnie o jego zacvhowanie).
Inne warianty nie przychodzą mi do głowy.

Więc? Który punkt odpowiadałby twojemu zachowaniu? I dlaczego nie byłby to
punkt d?

49 Data: Lipiec 02 2012 20:42:28
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Marek W.

a) myÂślisz sobie "gÂłupia pipa" i jedziesz dalej, tam gdzie planowaÂłeÂś
jechaĂŚ b) zatrzymujesz siĂŞ i albo jÂą opierdalasz, albo przepraszasz,
albo próbujesz naspokojnie wyjaÂśniĂŚ zaistnia³¹ sytuacjĂŞ c) jedziesz
dalej ale fuck ciĂŞ wkurzyÂł wiĂŞc za jakiÂś czas zawracasz, zatrzymujesz
siĂŞ (tym bardziej, Âże widzisz, Âże baba wylazÂła naÂśrodek drogi) i dalej
jak w punkcie b
d) robisz to samo co zrobiÂł ten konkretny quadowiec (nir chodzi o to, Âże
jÂą potrÂąciÂł tylko ogólnie o jego zacvhowanie). Inne warianty nie
przychodzÂą mi do gÂłowy.

WiĂŞc? Który punkt odpowiadaÂłby twojemu zachowaniu? I dlaczego nie byÂłby
to punkt d?

Zacznijmy od tego, że ta sytuacja by nie zaistniała, tzn. nie
obsypywałbym przypadkowych ludzi kurzem i żwirem. Zakładając jednak
hipotetycznie, że ktoś by coś za mną bełkotał, moim zdaniem bez powodu,
to albo bym olał albo powiedział mu, co o nim myślę, w zależności od
nastroju.

--
ignorance is bliss

50 Data: Lipiec 02 2012 23:06:41
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Marek W. 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Marek W.

a) my?lisz sobie "g3upia pipa" i jedziesz dalej, tam gdzie planowa3e?
jechaa b) zatrzymujesz sie i albo j? opierdalasz, albo przepraszasz,
albo próbujesz naspokojnie wyja?nia zaistnia3? sytuacje c) jedziesz
dalej ale fuck cie wkurzy3 wiec za jaki? czas zawracasz, zatrzymujesz
sie (tym bardziej, ?e widzisz, ?e baba wylaz3a na?rodek drogi) i dalej
jak w punkcie b
d) robisz to samo co zrobi3 ten konkretny quadowiec (nir chodzi o to, ?e
j? potr?ci3 tylko ogólnie o jego zacvhowanie). Inne warianty nie
przychodz? mi do g3owy.

Wiec? Który punkt odpowiada3by twojemu zachowaniu? I dlaczego nie by3by
to punkt d?

Zacznijmy od tego, że ta sytuacja by nie zaistniała, tzn. nie
obsypywałbym przypadkowych ludzi kurzem i żwirem.

Czyli można założyć, że nie jesteś idiotą.

Zakładając jednak
hipotetycznie, że ktoś by coś za mną bełkotał, moim zdaniem bez powodu,
to albo bym olał albo powiedział mu, co o nim myślę, w zależności od
nastroju.

Czyli coś pomiędzy punktem a i b. Pewnie tak jak każdy normalny człowiek.
A punkt d odpada z powodu takiego, że jednak nie jesteś idiotą. Chyba
wszystko się zgadza?

To teraz powiedz dlaczego starasz się umniejszać winę idioty na quadzie a
uwypuklasz niezbyt mądre zachowanie kobiety? Gdyby zachowanie idioty to nie
doszłoby do wypadku. Zachowanie kobiety jest następstwem, nie przyczyną.

51 Data: Lipiec 02 2012 22:31:55
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Marek W.

To teraz powiedz dlaczego starasz siĂŞ umniejszaĂŚ winĂŞ idioty na quadzie
a uwypuklasz niezbyt mÂądre zachowanie kobiety? Gdyby zachowanie idioty
to nie doszÂłoby do wypadku. Zachowanie kobiety jest nastĂŞpstwem, nie
przyczynÂą.

Jest przyczyną wypadku, bo starała się celowo uniemożliwić mu jazdę. I
nie wyszło.

--
ignorance is bliss

52 Data: Lipiec 03 2012 01:21:04
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Marek W. 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Marek W.

To teraz powiedz dlaczego starasz sie umniejszaa wine idioty na quadzie
a uwypuklasz niezbyt m?dre zachowanie kobiety? Gdyby zachowanie idioty
to nie dosz3oby do wypadku. Zachowanie kobiety jest nastepstwem, nie
przyczyn?.

Jest przyczyną wypadku, bo starała się celowo uniemożliwić mu jazdę. I
nie wyszło.


Acha. Ona kazała im zawrócić i pędzić w swoją stronę. No tak, wszystko
jasne.

53 Data: Lipiec 02 2012 23:49:05
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Marek W.

Acha. Ona kazaÂła im zawróciĂŚ i pĂŞdziĂŚ w swojÂą stronĂŞ. No tak, wszystko
jasne.

Zawracanie nie jest zabronione, jazda tą drogą też nie jest zabroniona.
Hałasowanie i kurzenie to najwyżej wykroczenie.

Z artykułu wynika, że to ona próbowała ich zatrzymać, więc jej wina jest
niestety największa.

--
ignorance is bliss

54 Data: Lipiec 03 2012 02:32:24
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Marek W. 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Marek W.

Acha. Ona kaza3a im zawrócia i pedzia w swoj? strone. No tak, wszystko
jasne.

Zawracanie nie jest zabronione, jazda tą drogą też nie jest zabroniona.
Hałasowanie i kurzenie to najwyżej wykroczenie.

Z artykułu wynika, że to ona próbowała ich zatrzymać, więc jej wina jest
niestety największa.

No tak, tak, przecież napisałem, że wszystko jasne. Jeszcze o czymś chcesz
podyskutować?

55 Data: Lipiec 03 2012 08:51:55
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Marek W.

No tak, tak, przecieÂż napisaÂłem, Âże wszystko jasne. Jeszcze o czymÂś
chcesz podyskutowaĂŚ?

Czyli po prostu nic nie zrozumiałeś, ok.

--
ignorance is bliss

56 Data: Lipiec 03 2012 12:12:06
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Marek W. 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Marek W.

No tak, tak, przecie? napisa3em, ?e wszystko jasne. Jeszcze o czym?
chcesz podyskutowaa?

Czyli po prostu nic nie zrozumiałeś, ok.


Ty się dobrze czujesz? Jest napisane jak wół, że wszystko jasne i mówisz że
nie zrozumiałem? To co mam napisać, że jesteś kretynem i wtedy wyciągniesz
jedynie słuszny wniosek, że teraz to już zrozumiałem? Pytałem czy chcesz
jeszcze o czymś dyskutowć, ale nie udzielasz jednoznacznej odpowiedzi tylko
przeciągasz wątek, w którym wszystko sobie wyjaśniliśmy. Jeśli naprawdę
musisz bo bez tego nie potrafisz żyć to już napisałem, że możemy. Ale tylko
wówczas gdy lekarz stwierdzi u ciebie poprawę

57 Data: Lipiec 03 2012 11:55:40
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Marek W.

Jest napisane jak wóÂł, Âże wszystko jasne i mówisz Âże nie zrozumiaÂłem?

Dokładnie tak. :>

--
ignorance is bliss

58 Data: Lipiec 02 2012 22:48:16
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Axel 


"DoQ"  wrote in message

Rozumowanie na poziomie "gdyby nie miała dekoltu i została w domu, to
nikt by jej nie zgwałcił". Głupiś po prostu, szkoda nawet czasu na
komentowanie tego bełkotu.

Ty zaś jak zobaczysz debila jadącego niebezpiecznie to pewnikiem staniesz mu na drodze aby przemówić do rozsądku.

 Nie wiem, co tam sie dzialo tak naprawde, bo pismaki napisza wszystko, zeby tylko bylo bardziej dramatycznie; ale jak np. jedziemy z corka rowerami po jezdni, to ja jade za nia  z tylu, pol metra w lewo od niej. Zeby w razie czego ja zaslonic.

--
Axel

59 Data: Lipiec 02 2012 22:51:59
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 02-07-2012 22:48, Axel pisze:

Ty zaś jak zobaczysz debila jadącego niebezpiecznie to pewnikiem
staniesz mu na drodze aby przemówić do rozsądku.
Nie wiem, co tam sie dzialo tak naprawde, bo pismaki napisza wszystko,
zeby tylko bylo bardziej dramatycznie; ale jak np. jedziemy z corka
rowerami po jezdni, to ja jade za nia  z tylu, pol metra w lewo od niej.
Zeby w razie czego ja zaslonic.

Tylko że to jednak "trochę" inna sytuacja...


--
Pozdr.

60 Data: Lipiec 02 2012 23:28:50
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Axel 


"DoQ"  wrote in message

Ty zaś jak zobaczysz debila jadącego niebezpiecznie to pewnikiem
staniesz mu na drodze aby przemówić do rozsądku.
Nie wiem, co tam sie dzialo tak naprawde, bo pismaki napisza wszystko,
zeby tylko bylo bardziej dramatycznie; ale jak np. jedziemy z corka
rowerami po jezdni, to ja jade za nia  z tylu, pol metra w lewo od niej.
Zeby w razie czego ja zaslonic.

Tylko że to jednak "trochę" inna sytuacja...

Skad wiesz? Z relacji mediow? To akurat zadna informacja...

--
Axel

61 Data: Lipiec 02 2012 23:56:54
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 02-07-2012 23:28, Axel pisze:

Tylko że to jednak "trochę" inna sytuacja...
Skad wiesz? Z relacji mediow? To akurat zadna informacja...

Z tej samej relacji gdzie jest opisany wypadek:

"Drugi biegły pisał, że zwłaszcza po zwróconej mu uwadze podczas pierwszego przejazdu Piotr S. powinien zachować ostrożność. A zwiększył prędkość. I gdy Agata Ch. ruszyła w jego stronę, nie mógł ''wykonać manewru obronnego'' (skręcić i ominąć jej). Wypadek był nieunikniony."

No chyba, że mamy traktować ów relacje wybiórczo. Czyli to co pasuje do wizerunku mordercy jest OK, a to co opisuje głupie zachowanie kobiety już jest kaczką medialną.

--
Pozdr.

62 Data: Lipiec 02 2012 22:01:02
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin DoQ

"Drugi biegły pisał, że zwłaszcza po zwróconej mu uwadze podczas
pierwszego przejazdu Piotr S. powinien zachować ostrożnoć. A zwiększył
prędkoć. I gdy Agata Ch. ruszyła w jego stronę, nie mógł ''wykonać
manewru obronnego'' (skręcić i ominąć jej). Wypadek był nieunikniony."

Ciekawe, że tego biegłego nie zainteresowało, dlaczego kobieta
doprowadziła do sytuacji w której goć na quadzie nie mógł jej ominąć.

--
ignorance is bliss

63 Data: Lipiec 03 2012 09:07:32
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Axel 

"DoQ"  wrote in message


Skad wiesz? Z relacji mediow? To akurat zadna informacja...
Z tej samej relacji gdzie jest opisany wypadek:
"Drugi biegły pisał, że zwłaszcza po zwróconej mu uwadze podczas
pierwszego przejazdu Piotr S. powinien zachować ostrożność. A zwiększył
prędkość. I gdy Agata Ch. ruszyła w jego stronę, nie mógł ''wykonać
manewru obronnego'' (skręcić i ominąć jej). Wypadek był nieunikniony."
No chyba, że mamy traktować ów relacje wybiórczo. Czyli to co pasuje do
wizerunku mordercy jest OK, a to co opisuje głupie zachowanie kobiety już
jest kaczką medialną.

Ja wszelkie medialne opisy wypadkow traktuje z duzym dystansem. Zwlaszcza po
tym, jak widzialem wypadek, a potem w dwoch gazetach przeczytalem dwie
calkiem odmienne relacje i obie mialy niewiele wspolnego z tym, co ja
widzialem. Odpowiadalem na Twoj komentarz o wychodzeniu na srodek. A na
wiejskiej drodze pol metra to moze byc juz prawie srodek.

--
Axel

64 Data: Lipiec 02 2012 21:33:09
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Axel

Nie wiem, co tam sie dzialo tak naprawde, bo pismaki napisza wszystko,
zeby
tylko bylo bardziej dramatycznie; ale jak np. jedziemy z corka rowerami
po jezdni, to ja jade za nia  z tylu, pol metra w lewo od niej. Zeby w
razie czego ja zaslonic.

Bardzo to pomoże...

--
ignorance is bliss

65 Data: Lipiec 03 2012 09:06:36
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Axel 

"to"  wrote in message

begin Axel
Nie wiem, co tam sie dzialo tak naprawde, bo pismaki napisza wszystko,
zeby
tylko bylo bardziej dramatycznie; ale jak np. jedziemy z corka rowerami
po jezdni, to ja jade za nia  z tylu, pol metra w lewo od niej. Zeby w
razie czego ja zaslonic.
Bardzo to pomoze...

Zalezy w jakiej sytuacji. Po pierwsze - jestem lepiej widoczny, niz 11-latka
na mniejszym rowerze. Po drugie - jak ktos zbyt blisko przejedzie i np.
zaczepi lusterkiem, to pomoze. Jak ciezarowka przejedzie obok 100km/h to ja
mam wieksze szanse sie nie przewrocic, wiec tez moze pomoc. Jeszcze pare
sytuacji, w ktorych taki uklad moze pomoc moge Ci wypisac. A na pewno nie
zaszkodzi.

--
Axel

66 Data: Lipiec 06 2012 22:48:15
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Pablo 

W dniu 2012-06-29 22:36, to pisze:


Ale nikt tam nie wjeżdżał na żadne dziecko, hałasowali tylko i kurzyli.



lol... hałasowali tylko i kurzyli...
kilka lat temu jeden gostek w Wawie stracił panowanie nad samochodem i zabił kilka ludzi na przystanku.
On przecież tylko jechał tylko 30 km/h więcej niż była dopuszczalna prędkoć na tym odcinku.
Po co Ci ludzie stali na tym przystanku?

67 Data: Lipiec 06 2012 21:12:35
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Pablo

lol... hałasowali tylko i kurzyli... kilka lat temu jeden gostek w Wawie
stracił panowanie nad samochodem i zabił kilka ludzi na przystanku. On
przecież tylko jechał tylko 30 km/h więcej niż była dopuszczalna
prędkoć na tym odcinku.

No i IMHO dostał zdecydowanie zbyt surowy wyrok.

--
ignorance is bliss

68 Data: Lipiec 07 2012 22:46:38
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Pablo 

W dniu 2012-07-06 23:12, to pisze:

begin Pablo

lol... hałasowali tylko i kurzyli... kilka lat temu jeden gostek w Wawie
stracił panowanie nad samochodem i zabił kilka ludzi na przystanku. On
przecież tylko jechał tylko 30 km/h więcej niż była dopuszczalna
prędkoć na tym odcinku.

No i IMHO dostał zdecydowanie zbyt surowy wyrok.


W każdym cywilizowanym kraju goć nie wyszedł by z pierdla wcześniej niż po 20 latach, w Stanach miałbym 90% szans załapać się na krzesło, komorę lub zastrzyk... niewłaściwe skreślić.

69 Data: Lipiec 08 2012 09:56:00
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Pablo

W każdym cywilizowanym kraju goć nie wyszedł by z pierdla wcześniej niż
po 20 latach, w Stanach miałbym 90% szans załapać się na krzesło, komorę
lub zastrzyk... niewłaściwe skreślić.

Bzdura, w cywilizowanych krajach karze się przede wszystkim za INTENCJE.
Karanie za sam skutek to cecha charakterystyczna dziczy.

--
ignorance is bliss

70 Data: Lipiec 08 2012 16:19:49
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 8 Jul 2012 09:56:00 +0000 (UTC), to napisał(a):

begin Pablo
W każdym cywilizowanym kraju gość nie wyszedł by z pierdla wcześniej niż
po 20 latach, w Stanach miałbym 90% szans załapać się na krzesło, komorę
lub zastrzyk... niewłaściwe skreślić.

Bzdura, w cywilizowanych krajach karze się przede wszystkim za INTENCJE.
Karanie za sam skutek to cecha charakterystyczna dziczy.

Nie dotyczy wypadkow. Gdzie co prawda kara jest obnizona juz w kodeksie.

No i intencje czasem trudno udowodnic.

J.

71 Data: Lipiec 08 2012 16:35:20
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin J.F.

Bzdura, w cywilizowanych krajach karze się przede wszystkim za
INTENCJE. Karanie za sam skutek to cecha charakterystyczna dziczy.

Nie dotyczy wypadkow. Gdzie co prawda kara jest obnizona juz w kodeksie.
No i intencje czasem trudno udowodnic.

Goć przekroczył dozwoloną prędkoć i 30 km/h, za co grozi niewielki w
sumie mandat. Reszta to kwestia pecha. Intencji zabójstwa na pewno nie
miał. Kilka lat bezwzględnego więzienia za takie coś to kara rażÄ…co
wysoka, ale w naszej półdziczy dla niektórych jak widać jeszcze za
niska...

--
ignorance is bliss

72 Data: Lipiec 08 2012 21:52:01
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Pablo 

W dniu 2012-07-08 18:35, to pisze:

begin J.F.

Bzdura, w cywilizowanych krajach karze się przede wszystkim za
INTENCJE. Karanie za sam skutek to cecha charakterystyczna dziczy.

Nie dotyczy wypadkow. Gdzie co prawda kara jest obnizona juz w kodeksie.
No i intencje czasem trudno udowodnic.

Goć przekroczył dozwoloną prędkoć i 30 km/h, za co grozi niewielki w
sumie mandat. Reszta to kwestia pecha. Intencji zabójstwa na pewno nie
miał. Kilka lat bezwzględnego więzienia za takie coś to kara rażÄ…co
wysoka, ale w naszej półdziczy dla niektórych jak widać jeszcze za
niska...


Nie będę wnikał w Twoje rozumowanie pecha, ani kto jest dla Ciebie półdziczą... za to bardzo bym prosił byś rozwinął wątek "intencji"... pewnie spece od bezpieczeństwa drogowego w Stanach, Kanadzie, UK coś by się nauczyli :)

73 Data: Lipiec 08 2012 23:17:13
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Michoo 

On 08.07.2012 18:35, to wrote:

begin J.F.

Bzdura, w cywilizowanych krajach karze się przede wszystkim za
INTENCJE. Karanie za sam skutek to cecha charakterystyczna dziczy.

Nie dotyczy wypadkow. Gdzie co prawda kara jest obnizona juz w kodeksie.
No i intencje czasem trudno udowodnic.

Goć przekroczył dozwoloną prędkoć i 30 km/h, za co grozi niewielki w
sumie mandat.
Goć zachowywał się w sposób nieodpowiedzialny prowadząc samochód tak, że nie umiał go opanować. Prawo wymaga kursu i _egzaminu_ żeby móc prowadzić samochód m.i. dlatego, żeby człowiek był w stanie określić warunki.

Reszta to kwestia pecha. Intencji zabójstwa na pewno nie
miał.
Pewnie nie miał, ale jeżeli jest człowiekiem na tyle myślącym, żeby otrzymać prawko to powinien liczyć się z tym, że jak jedzie za szybko jak na warunki i swoje umiejętności to komuś może zrobić krzywdę. Zabójstwo to nie jest, ale skrajna głupota jest karalna, żeby odstraszać.

Art. 173.
§ 1. Kto sprowadza katastrofę w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym zagrażającą życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 2 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.


Kilka lat bezwzględnego więzienia za takie coś to kara rażÄ…co
wysoka,
Nie jest. Kara ma też odstraszać. Może dzięki temu ktoś się zastanowi czy koniecznie musi zapierdalać. Jak nie ze względu na możliwy mandat to ze względu na to, że jak komuś zrobi qq to trafi do pierdla.

ale w naszej półdziczy
Dzicz to masz w USA. Próbowano m.i. posadzić faceta, który poszedł na przechadzkę za "first degree murder" po tym jak zastrzelił psychola który próbował zaatakować go śrubokrętem. Z perspektywy przysięgłych zaczął strzelać do nieuzbrojonego faceta który szedł w jego kierunku, bo prokurator uznał m.i., że skoro on nie widział co tamten dokładnie ma za plecami gdy biegł ku niemu to przysięgli nie mają się dowiedzieć o tym, że podchodził z ukrytym śrubokrętem.

--
Pozdrawiam
Michoo

74 Data: Lipiec 09 2012 08:41:37
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 08 Jul 2012 23:17:13 +0200, Michoo napisał(a):

On 08.07.2012 18:35, to wrote:
begin J.F.
Bzdura, w cywilizowanych krajach karze się przede wszystkim za
INTENCJE. Karanie za sam skutek to cecha charakterystyczna dziczy.
Nie dotyczy wypadkow. Gdzie co prawda kara jest obnizona juz w kodeksie.

Gość przekroczył dozwoloną prędkość i 30 km/h, za co grozi niewielki w
sumie mandat.
Gość zachowywał się w sposób nieodpowiedzialny prowadząc samochód tak,
że nie umiał go opanować. Prawo wymaga kursu i _egzaminu_ żeby móc
prowadzić samochód m.i. dlatego, żeby człowiek był w stanie określić
warunki.

Tylko ze malo kto po 24h jazdy to umie. M.in dlatego ze absolutnie tego nie
ucza, a wrecz ucza jak jezdzic po miescie przepisowo 50. To skad ma
wiedziec jak wyglada 70 w deszczu ? Ktore jest na wielu ulicach
dopuszczalne, o drogach poza miejskich nie wspominajac.

Reszta to kwestia pecha. Intencji zabójstwa na pewno nie
miał.
Pewnie nie miał, ale jeżeli jest człowiekiem na tyle myślącym, żeby
otrzymać prawko to powinien liczyć się z tym, że jak jedzie za szybko
jak na warunki i swoje umiejętności to komuś może zrobić krzywdę.
Zabójstwo to nie jest, ale skrajna głupota jest karalna, żeby odstraszać.
Art. 173.
§ 1. Kto sprowadza katastrofę w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym
zagrażającą życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich
rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Tylko widzisz - nie wiem w koncu o jakim przypadku mowa, ale moze np zle
ocenic warunki, wpasc w poslizg, wpasc w przystanek ... a tam bedzie stalo
4 osoby a nie 5. I juz nie ma katastrofy. A dlaczego ... mial szczescie.

§ 4. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 2 jest śmierć człowieka
lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze
pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Tymczasem, jesli kierowca byl trzezwy, i nie podpadl sadowi w jakis sposob,
to dostanie rok, moze dwa, ale w zawieszeniu. A naruszyl zasady
bezpieczenstwa w taki sam sposob jak ten co dostal poltora roku do
odsiadki, albo jak ten co dostal 300zl mandatu, bo szczesliwie nikomu nic
sie nie stalo, choc dwa auta do kasacji.
I gdzie tu sprawiedliwosc ?

Kilka lat bezwzględnego więzienia za takie coś to kara rażąco
wysoka,
Nie jest. Kara ma też odstraszać. Może dzięki temu ktoś się zastanowi
czy koniecznie musi zapierdalać.

To moze od razu kare smierci ?
Jak widac - dzialanie odstraszajace jest znikome. Moze dlatego ze sedziowie
daja rok w zawiasach zamiast dwoch bez.

Tylko biorac pod uwage statystyki - tu nawet resocjalizacja nie potrzebna,
bo ludzie zap* a wypadkow nie powoduja, tzn malo powoduja i nei kazdy. A
szansa na to ze taki po raz drugi wypadek spowoduje, tez jest bliska zeru -
choc to oczywiscie od kary zalezy :-) .

ale w naszej półdziczy
Dzicz to masz w USA. Próbowano m.i. posadzić faceta, który poszedł na
przechadzkę za "first degree murder" po tym jak zastrzelił psychola
który próbował zaatakować go śrubokrętem. Z perspektywy przysięgłych
zaczął strzelać do nieuzbrojonego faceta który szedł w jego kierunku, bo
prokurator uznał m.i., że skoro on nie widział co tamten dokładnie ma za
plecami gdy biegł ku niemu to przysięgli nie mają się dowiedzieć o tym,
że podchodził z ukrytym śrubokrętem.

Ale spojrz na to z drugiej strony - zastrzelil czlowieka bez powodu.
Nastepnym razem zastrzeli inwalide z Iraku, ktory bez reki biegnie do
autobusu. To chyba lepiej zeby go posadzic teraz :-)

A poza tym ... skad wiadomo ze psychol chcial go zadzgac srubokretem ?

J.

75 Data: Lipiec 08 2012 21:44:19
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Pablo 

W dniu 2012-07-08 11:56, to pisze:

begin Pablo

W każdym cywilizowanym kraju goć nie wyszedł by z pierdla wcześniej niż
po 20 latach, w Stanach miałbym 90% szans załapać się na krzesło, komorę
lub zastrzyk... niewłaściwe skreślić.

Bzdura, w cywilizowanych krajach karze się przede wszystkim za INTENCJE.
Karanie za sam skutek to cecha charakterystyczna dziczy.


Czyli US, Kanada, UK, to dzicz, a Polska względnie cywilizowany kraj.
Pokaż mi kraj gdzie po takim czymś wsadzili by gościowi mandat?

76 Data: Lipiec 08 2012 22:03:23
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Pablo 

W dniu 2012-07-06 22:48, Pablo pisze:

W dniu 2012-06-29 22:36, to pisze:


Ale nikt tam nie wjeżdżał na żadne dziecko, hałasowali tylko i kurzyli.



lol... hałasowali tylko i kurzyli...
kilka lat temu jeden gostek w Wawie stracił panowanie nad samochodem i
zabił kilka ludzi na przystanku.
On przecież tylko jechał tylko 30 km/h więcej niż była dopuszczalna
prędkoć na tym odcinku.
Po co Ci ludzie stali na tym przystanku?


K woli sprostowania... przekroczył prędkoć ponad 60 km, 3 ofiary śmiertelne.

77 Data: Czerwiec 29 2012 22:43:46
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: dominik 

On 2012-06-29 22:33, huri_khan wrote:

Dnia Fri, 29 Jun 2012 19:14:35 +0000 (UTC), to napisał(a):
 
Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na wchodzeniu
pod jadącego quada...

A co według Ciebie powinien zrobić rodzić,  widząc że na jego dziecko
wjeżdża quad ?
A. Zadwonić na policję.
B. Starać się osłonic dziecko przez quadem własnym ciałem.
C. Stać i obserwować, być może quad jednak ominie dziecko.

D. rozglądnąć się za odpowiednim kamieniem i przyjebać w obronie własnej

;)


--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

78 Data: Lipiec 01 2012 10:49:50
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 29.06.2012 22:43, dominik pisze:

On 2012-06-29 22:33, huri_khan wrote:
Dnia Fri, 29 Jun 2012 19:14:35 +0000 (UTC), to napisał(a):

Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na wchodzeniu
pod jadącego quada...

A co według Ciebie powinien zrobić rodzić,  widząc że na jego dziecko
wjeżdża quad ?
A. Zadwonić na policję.
B. Starać się osłonic dziecko przez quadem własnym ciałem.
C. Stać i obserwować, być może quad jednak ominie dziecko.

D. rozglądnąć się za odpowiednim kamieniem i przyjebać w obronie własnej

"No ja nie wiem... Chyba będę strzelać..."
"Dobra odpowiedź!"

79 Data: Czerwiec 29 2012 23:37:52
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Pawel "O'Pajak" 

  Powitanko,

A co według Ciebie powinien zrobić rodzić,  widząc że na jego dziecko
wjeżdża quad ?

Odepchnac dziecko jak najdalej niebezpieczenstwa. To po pierwsze, potem mozna juz sobie spokojnie kombinowac co dalej. Popelnianie samobojstwa przez wchodzenie pod pedzacy quad nie jest najmadrzejsze, chocby z tego powodu, ze nie taka powinna byc pierwsza odruchowa reakcja rodzica.
Co wiecej, kierownik quada widzac podstawiajaca sie kobiete mogl probowac ja ominac wjezdzajac w wozek z dzieckiem, lub zerwac przyczepnosc z takim samym skutkiem.
Przykre, ale jesli wierzyc opisowi, to trudno dojsc do innych wnioskow.
A ze gosc posiedzi, to dobrze, bedzie spokoj na pare lat.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

80 Data: Czerwiec 30 2012 06:08:39
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: huri_khan 

Dnia Fri, 29 Jun 2012 23:37:52 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):

  Powitanko,

A co według Ciebie powinien zrobić rodzić,  widząc że na jego dziecko
wjeżdża quad ?

Odepchnac dziecko jak najdalej niebezpieczenstwa. To po pierwsze, potem
mozna juz sobie spokojnie kombinowac co dalej. Popelnianie samobojstwa
przez wchodzenie pod pedzacy quad nie jest najmadrzejsze, chocby z tego
powodu, ze nie taka powinna byc pierwsza odruchowa reakcja rodzica.

Z opisu wynika że dziecko (5 miesięczne) było w wózku, więc cięzko odpychać
wózek na polnej drodze tak, żeby czasami dziecko z tego wózka nie wypadło.


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

81 Data: Czerwiec 30 2012 10:46:27
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin huri_khan

Z opisu wynika że dziecko (5 miesięczne) było w wózku, więc cięzko
odpychać wózek na polnej drodze tak, żeby czasami dziecko z tego wózka
nie wypadło.

No tak, ciężko zjechać wózkiem z drogi, lepiej wybiec na środek pod
quada. Ty to na trzeźwo piszesz?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

82 Data: Czerwiec 30 2012 21:53:11
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: huri_khan 

Dnia Sat, 30 Jun 2012 10:46:27 +0000 (UTC), to napisał(a):

begin huri_khan

Z opisu wynika że dziecko (5 miesięczne) było w wózku, więc cięzko
odpychać wózek na polnej drodze tak, żeby czasami dziecko z tego wózka
nie wypadło.

No tak, ciężko zjechać wózkiem z drogi, lepiej wybiec na środek pod
quada. Ty to na trzeźwo piszesz?

"Jedni mówią, że to ta kobieta wyskoczyła na drogę, inni, że na nią
wjechał, bo chciał ją przestraszyć"

Rozumiem że byłeś na miejscu i widziałeś całą sytuację. Może więc narysuj
szkic sytuacyjny uwzględnij w nim: szerokość polnej drogi, szerokość wózka,
prędkość quada jego tor jazdy, rodzaj nawierzchni. To rozwieje nasze
wątpliwości.


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

83 Data: Czerwiec 30 2012 22:21:35
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin huri_khan

"Jedni mówią, że to ta kobieta wyskoczyła na drogę, inni, że na nią
wjechał, bo chciał ją przestraszyć"

Nie bredź, nawet jej mąż twierdzi, że wyszła na środek.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

84 Data: Lipiec 01 2012 22:13:47
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: huri_khan 

Dnia Sat, 30 Jun 2012 22:21:35 +0000 (UTC), to napisał(a):

begin huri_khan

"Jedni mówią, że to ta kobieta wyskoczyła na drogę, inni, że na nią
wjechał, bo chciał ją przestraszyć"

Nie bredź, nawet jej mąż twierdzi, że wyszła na środek.

Czyli nie byłeś na miejscu. Oczywiście możesz dalej snuć swoje teorie.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

85 Data: Lipiec 01 2012 20:58:25
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin huri_khan

"Jedni mówią, że to ta kobieta wyskoczyła na drogę, inni, że na nią
wjechał, bo chciał ją przestraszyć"

Nie bredź, nawet jej mąż twierdzi, że wyszła na środek.

Czyli nie byłeś na miejscu. Oczywiście możesz dalej snuć swoje teorie.

Wij się, wij.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

86 Data: Lipiec 02 2012 17:00:23
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: kamil 

On 30/06/2012 05:08, huri_khan wrote:

Dnia Fri, 29 Jun 2012 23:37:52 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):

   Powitanko,

A co według Ciebie powinien zrobić rodzić,  widząc że na jego dziecko
wjeżdża quad ?

Odepchnac dziecko jak najdalej niebezpieczenstwa. To po pierwsze, potem
mozna juz sobie spokojnie kombinowac co dalej. Popelnianie samobojstwa
przez wchodzenie pod pedzacy quad nie jest najmadrzejsze, chocby z tego
powodu, ze nie taka powinna byc pierwsza odruchowa reakcja rodzica.

Z opisu wynika że dziecko (5 miesięczne) było w wózku, więc cięzko odpychać
wózek na polnej drodze tak, żeby czasami dziecko z tego wózka nie wypadło.

Przecież tu sami teoretycy - eksperci. Obronną ręką wychodzą z każdej sytuacji, w dwie sekundy potrafią wyprowadzić samochód z poślizgu, zatrzymać się bezpiecznie na poboczu i jeszcze trójkąt rozstawić.

Szkoda strzępić klawiaturę. ;-)



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

87 Data: Czerwiec 30 2012 08:05:32
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-06-29 23:37, Pawel "O'Pajak" pisze:

  Powitanko,

A co według Ciebie powinien zrobić rodzić,  widząc że na jego dziecko
wjeżdża quad ?

Odepchnac dziecko jak najdalej niebezpieczenstwa. To po pierwsze, potem
mozna juz sobie spokojnie kombinowac co dalej.

Bzdura.

Patrzę na ten wątek i widzę samych teoretyzujących facetów.

Jaka jest prawda? Psychologowie dawno wysnuli wnioski:

MATKA jest gotowa umrzeć za swoje dziecko.
OJCIEC za swoje dziecko jest gotowy zabić.

88 Data: Czerwiec 30 2012 12:44:57
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Pawel "O'Pajak" 


Powitanko,

Patrzę na ten wątek i widzę samych teoretyzujących facetów.

Mam nadzieje, ze nikt nie bedzie tego sprawdzal praktycznie, ani nawet nie bedzie mu to dane... W kazdym razie nie zyczylbym tego nawet najgorszemu wrogowi.

MATKA jest gotowa umrzeć za swoje dziecko.

Ale ta smierc byla niepotrzebna i calkowicie bezsensowna. Tymbardziej to smutne, ale jesli wierzyc opisowi, to tak niestety jest.
Nie wiem ile wazy quad, ale nie trzeba miec doktoratu z fizyki, zeby ocenic mozliwosc wyhamowania lub zmiany kierunku takiej rozpedzonej masy. Troche wyobrazni i instynktu samozachowawczego.
Swoja droga tatus jakos sie nie popisal (moze tez byl zaskoczony), ktos inny powinien tam sie spotkac z czyms twardym.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

89 Data: Lipiec 02 2012 22:29:56
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: R2r 

W dniu 2012-06-30 12:44, Pawel "O'Pajak" pisze:

Swoja droga tatus jakos sie nie popisal (moze tez byl zaskoczony),
Może po prostu akurat nie miał czym zabić?

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

90 Data: Czerwiec 30 2012 10:47:18
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Marcin N

Jaka jest prawda? Psychologowie dawno wysnuli wnioski:

MATKA jest gotowa umrzeć za swoje dziecko. OJCIEC za swoje dziecko jest
gotowy zabić.

Fascynujące, możesz pochwalić się jeszcze innymi, znanymi Ci, mądrościami
ludowymi?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

91 Data: Czerwiec 30 2012 21:53:31
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: huri_khan 

Dnia Sat, 30 Jun 2012 10:47:18 +0000 (UTC), to napisał(a):

begin Marcin N

Jaka jest prawda? Psychologowie dawno wysnuli wnioski:

MATKA jest gotowa umrzeć za swoje dziecko. OJCIEC za swoje dziecko jest
gotowy zabić.

Fascynujące, możesz pochwalić się jeszcze innymi, znanymi Ci, mądrościami
ludowymi?

Masz dzieci ?

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

92 Data: Czerwiec 30 2012 22:38:59
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-06-30 21:53, huri_khan pisze:

Dnia Sat, 30 Jun 2012 10:47:18 +0000 (UTC), to napisał(a):

begin Marcin N

Jaka jest prawda? Psychologowie dawno wysnuli wnioski:

MATKA jest gotowa umrzeć za swoje dziecko. OJCIEC za swoje dziecko jest
gotowy zabić.

Fascynujące, możesz pochwalić się jeszcze innymi, znanymi Ci, mądrościami
ludowymi?

Masz dzieci ?

Nie ma. Wystarczy poczytać, co pisze w tym wątku.

93 Data: Czerwiec 30 2012 22:21:57
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Marcin N

Nie ma. Wystarczy poczytać, co pisze w tym wątku.

Myślisz, że jak sobie zrobię, to zidiocieję?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

94 Data: Lipiec 01 2012 10:58:18
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 30.06.2012 22:38, Marcin N pisze:

Fascynujące, możesz pochwalić się jeszcze innymi, znanymi Ci,
mądrościami
ludowymi?

Masz dzieci ?

Nie ma. Wystarczy poczytać, co pisze w tym wątku.

Niestety nawet skończony debil, jak ten dwuliterowy troll, którego nie wiem po co namiętnie wyciągacie ludziom z KFa, może gdzieś coś "zasiać" - do tego rozumu niestety nie trzeba.

Co do zachowania kobiety... Piraci ominęli, zawrócili - czyli przez chwilę prędkość mieli bliską zera. Musieli się rozpędzić. Ona stanęła na środku drogi, żeby ich zniechęcić do dalszego rozpędzania się.

A te skurwysyny dały w rurę bo sądziły, że ona uskoczy.

Innymi słowy taki nasz lokalny Plac Niebiańskiego Spokoju - tamte czołgi tez nie musiały gwałtownie hamować. Musiały tylko nie przyśpieszać.

95 Data: Lipiec 01 2012 09:04:43
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

Niestety nawet skończony debil, jak ten dwuliterowy troll, którego nie
wiem po co namiętnie wyciągacie ludziom z KFa, może gdzieś coś "zasiać"
- do tego rozumu niestety nie trzeba.

Spokojna głowa, że mam znacznie wyższe IQ niż Ty. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

96 Data: Lipiec 01 2012 20:23:23
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-07-01 11:04, to pisze:

Spokojna głowa, że mam znacznie wyższe IQ niż Ty. :>


Widzę, że o IQ masz równie niewielkie pojęcie, jak o reakcjach rodziców na zagrożenie dziecka.

Otóż naukowcy (wiem, wiem - nie czytasz, co piszą) stwierdzili, że inteligencja to jest jedna z niewielu rzeczy, której ludzie NIE ZAZDROSZCZĄ. Każdy ma swoją inteligencję i inteligencję innych ma w dupie.

Gdy więc popisujesz się, jaki to jesteś bystry - nikogo to nie rusza. Musisz wynaleźÄ‡ coś innego do szpanowania.

97 Data: Lipiec 01 2012 21:33:10
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 01.07.2012 20:23, Marcin N pisze:

Gdy więc popisujesz się, jaki to jesteś bystry - nikogo to nie rusza.
Musisz wynaleźć coś innego do szpanowania.

to-siek po prostu tonie w kompleksach i usiłuje się jakimiś liczbami urojonymi podbudować ;)

98 Data: Lipiec 01 2012 19:52:15
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

to-siek po prostu tonie w kompleksach i usiłuje się jakimiś liczbami
urojonymi podbudować ;)

Nie oceniaj innych po sobie, Andrzejku. :)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

99 Data: Lipiec 01 2012 19:51:40
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Marcin N

Otóż naukowcy (wiem, wiem - nie czytasz, co piszą) stwierdzili, że
inteligencja to jest jedna z niewielu rzeczy, której ludzie NIE
ZAZDROSZCZĄ. Każdy ma swoją inteligencję i inteligencję innych ma w
dupie.

Albo trollujesz albo sądzisz po sobie, ale generalnie -- gówno prawda.

Gdy więc popisujesz się, jaki to jesteś bystry - nikogo to nie rusza.
Musisz wynaleźÄ‡ coś innego do szpanowania.

Wręcz przeciwnie. :)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

100 Data: Lipiec 01 2012 22:18:18
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: huri_khan 

Dnia Sun, 1 Jul 2012 09:04:43 +0000 (UTC), to napisał(a):

begin Andrzej Lawa

Niestety nawet skończony debil, jak ten dwuliterowy troll, którego nie
wiem po co namiętnie wyciągacie ludziom z KFa, może gdzieś coś "zasiać"
- do tego rozumu niestety nie trzeba.

Spokojna głowa, że mam znacznie wyższe IQ niż Ty. :>

Skoro napisał że ma Cię w KF to po co mu odpisujesz ?  Na dodatek jeszcze
coś wspominasz o IQ.


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

101 Data: Lipiec 01 2012 20:56:45
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin huri_khan

Skoro napisał że ma Cię w KF to po co mu odpisujesz ?  Na dodatek
jeszcze coś wspominasz o IQ.

To jego KF, a nie mój, jego decyzja, że nie chce widzieć odpowiedzi. :-)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

102 Data: Lipiec 01 2012 22:20:28
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: huri_khan 

Dnia Sun, 01 Jul 2012 10:58:18 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

W dniu 30.06.2012 22:38, Marcin N pisze:
Fascynujące, możesz pochwalić się jeszcze innymi, znanymi Ci,
mądrościami
ludowymi?

Masz dzieci ?

Nie ma. Wystarczy poczytać, co pisze w tym wątku.

Niestety nawet skończony debil, jak ten dwuliterowy troll, którego nie
wiem po co namiętnie wyciągacie ludziom z KFa, może gdzieś coś "zasiać"
- do tego rozumu niestety nie trzeba.

Masz rację wrzucam go do KFa.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

103 Data: Lipiec 01 2012 20:57:29
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin huri_khan

Niestety nawet skończony debil, jak ten dwuliterowy troll, którego nie
wiem po co namiętnie wyciągacie ludziom z KFa, może gdzieś coś "zasiać"
- do tego rozumu niestety nie trzeba.

Masz rację wrzucam go do KFa.

Popieram! :D

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

104 Data: Lipiec 01 2012 23:04:48
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 30-06-2012 21:53, huri_khan pisze:

Jaka jest prawda? Psychologowie dawno wysnuli wnioski:
MATKA jest gotowa umrzeć za swoje dziecko. OJCIEC za swoje dziecko jest
gotowy zabić.
Fascynujące, możesz pochwalić się jeszcze innymi, znanymi Ci, mądrościami
ludowymi?
Masz dzieci ?

Ty pewnie masz i dlatego wybiegasz na środek jezdni z wyciągniętym środkowym palcem tuż przed nadjeżdżający pojazd?


--
Pozdr.

105 Data: Lipiec 01 2012 21:08:07
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin DoQ

Ty pewnie masz i dlatego wybiegasz na środek jezdni z wyciągniętym
środkowym palcem tuż przed nadjeżdżający pojazd?

Bardzo skuteczna metoda ochrony potomstwa! Jak będę miał swoje, to na
pewno będę ją stosował!

--
ignorance is bliss

106 Data: Lipiec 01 2012 23:18:13
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 01-07-2012 23:08, to pisze:

Ty pewnie masz i dlatego wybiegasz na środek jezdni z wyciągniętym
środkowym palcem tuż przed nadjeżdżający pojazd?
Bardzo skuteczna metoda ochrony potomstwa! Jak będę miał swoje, to na
pewno będę ją stosował!

Koniecznie. Każde dziecko marzy o rodzicu, który chce zginąć w idiotyczny sposób.


--
Pozdr.

107 Data: Lipiec 01 2012 23:31:33
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 01.07.2012 23:04, DoQ pisze:

W dniu 30-06-2012 21:53, huri_khan pisze:
Jaka jest prawda? Psychologowie dawno wysnuli wnioski:
MATKA jest gotowa umrzeć za swoje dziecko. OJCIEC za swoje dziecko jest
gotowy zabić.
Fascynujące, możesz pochwalić się jeszcze innymi, znanymi Ci,
mądrościami
ludowymi?
Masz dzieci ?

Ty pewnie masz i dlatego wybiegasz na środek jezdni z wyciągniętym
środkowym palcem tuż przed nadjeżdżający pojazd?

Ummm... Tuż przed nadjeżdżający pojazd? Który to przed "nadjechaniem" musiał zawracać?

108 Data: Lipiec 01 2012 23:34:13
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 01-07-2012 23:31, Andrzej Lawa pisze:

Ty pewnie masz i dlatego wybiegasz na środek jezdni z wyciągniętym
środkowym palcem tuż przed nadjeżdżający pojazd?
Ummm... Tuż przed nadjeżdżający pojazd? Który to przed "nadjechaniem"
musiał zawracać?

Manewr zawracania nie jest zabroniony, a wylazła mu dopiero jak miał przejechać drugi raz.


--
Pozdr.

109 Data: Lipiec 02 2012 00:58:15
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 01.07.2012 23:34, DoQ pisze:

W dniu 01-07-2012 23:31, Andrzej Lawa pisze:
Ty pewnie masz i dlatego wybiegasz na środek jezdni z wyciągniętym
środkowym palcem tuż przed nadjeżdżający pojazd?
Ummm... Tuż przed nadjeżdżający pojazd? Który to przed "nadjechaniem"
musiał zawracać?

Manewr zawracania nie jest zabroniony, a wylazła mu dopiero jak miał
przejechać drugi raz.

Zgodnie z opisem "hawajskie pozdrowienie" było najpierw.

Nigdzie w opisie nie było nic o wyjściu tuż przed pojazd.

Dlatego najprawdopodobniej wyglądało to tak, że tamten zawrócił i zaczął na nich jechać, ona osłoniła dziecko wychodząc na środek drogi, a tamten skurwysyn zaczął się bawić w tchórza i zamiast zahamować lub zjechać z drogi (do czego quady w sumie służą) postanowiła ją zgonić z drogi.

Twoja sugestia celowego wyjścia tuż przed nadjeżdżający pojazd jest, delikatnie mówiąc, absurdalna.

110 Data: Lipiec 01 2012 23:00:19
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

Dlatego najprawdopodobniej wyglądało to tak, że tamten zawrócił i zaczął
na nich jechać, ona osłoniła dziecko wychodząc na środek drogi, a tamten
skurwysyn zaczął się bawić w tchórza i zamiast zahamować lub zjechać z
drogi (do czego quady w sumie służÄ…) postanowiła ją zgonić z drogi.

Dziecko też jechało środkiem drogi? Coraz lepiej, Andrzejku.

--
ignorance is bliss

111 Data: Lipiec 02 2012 07:19:07
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 02-07-2012 01:00, to pisze:

Dziecko też jechało środkiem drogi? Coraz lepiej, Andrzejku.

http://www.youtube.com/watch?v=_d7Fu1uRsL4 tutaj ojciec ratuje dziecko w podobny sposób ;-)


--
Pozdr.

112 Data: Lipiec 02 2012 07:12:50
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 02-07-2012 00:58, Andrzej Lawa pisze:

Dlatego najprawdopodobniej wyglądało to tak, że tamten zawrócił i zaczął
na nich jechać, ona osłoniła dziecko wychodząc na środek drogi, a tamten
skurwysyn zaczął się bawić w tchórza i zamiast zahamować lub zjechać z
drogi (do czego quady w sumie służą) postanowiła ją zgonić z drogi.
Twoja sugestia celowego wyjścia tuż przed nadjeżdżający pojazd jest,
delikatnie mówiąc, absurdalna.

Sam zasugerowałeś powyżej, typ zaczął bawić się w "tchórza" - czyli tak na prawdę jedynym powodem najprawdopodobniej było wyjście tej baby przed quada celem zatrzymania. Natomiast teoria o chronieniu dziecka na środku drogi jest wyjątkowo absurdalna, szczególnie biorąc pod uwagę jej agresję, pokazywanie środkowego palca, wyzwiska itd. Tym bardziej że ani dziecku ani ojcu nic się nie stało. Trafił swój na swego, pobawili się w czikena i tak się to głupio zakończyło.


--
Pozdr.

113 Data: Lipiec 02 2012 08:16:20
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 02.07.2012 07:12, DoQ pisze:

Sam zasugerowałeś powyżej, typ zaczął bawić się w "tchórza" - czyli tak
na prawdę jedynym powodem najprawdopodobniej było wyjście tej baby przed
quada celem zatrzymania. Natomiast teoria o chronieniu dziecka na środku

A miała inne wyjście nie mając broni w ręku?

Może ciebie nie rusza, jak twojemu dziecku w twarz leciałyby z dużą
prędkością kurz i kamienie, ale normalny rodzic raczej zareaguje.

drogi jest wyjątkowo absurdalna, szczególnie biorąc pod uwagę jej
agresję, pokazywanie środkowego palca, wyzwiska itd. Tym bardziej że ani

No tak, bo ty byś łagodnie i spokojnie stwierdził "łaskawy pan był
uprzejmy raczyć zasypać nas kurzem i spowodować poważne zagrożenie w
postaci latających kamieni" a jakby ktoś usiłował ci wbić nóż w brzuch
to grzecznie zwróciłbyś uwagę na wrażliwość ludzkiego organizmu na
perforację?

dziecku ani ojcu nic się nie stało.

Dorosły jest z reguły nieco bardziej odporny od dziecka.

Poza tym co to za argument? Jeśli np. jakiś palant jeździ nawalony jak
meserszmit, ale że póki co jeszcze krzywdy nikomu nie zrobił to wg
ciebie wszystko jest w porządku?

Co więcej być może tylko dlatego nic się im nie stało, że ona wyszła na
środek drogi i tamci jednak trochę kurs zmienili.

114 Data: Lipiec 02 2012 08:28:55
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 02-07-2012 08:16, Andrzej Lawa pisze:

A miała inne wyjście nie mając broni w ręku?
Może ciebie nie rusza, jak twojemu dziecku w twarz leciałyby z dużą
prędkością kurz i kamienie, ale normalny rodzic raczej zareaguje.

Normalny rodzic rzuca się przed nadjeżdżający pojazd po tym jak zostanie przez niego zakurzony czy też ochlapany?

drogi jest wyjątkowo absurdalna, szczególnie biorąc pod uwagę jej
agresję, pokazywanie środkowego palca, wyzwiska itd. Tym bardziej że ani
No tak, bo ty byś łagodnie i spokojnie stwierdził "łaskawy pan był
uprzejmy raczyć zasypać nas kurzem i spowodować poważne zagrożenie w

Czekaj, czekaj... mam biegać krzycząc "fak ju" za każdym samochodem który mnie np. ochlapie?

postaci latających kamieni" a jakby ktoś usiłował ci wbić nóż w brzuch
to grzecznie zwróciłbyś uwagę na wrażliwość ludzkiego organizmu na
perforację?

Sypnięcie kurzem porównujesz do wbijania noża w brzuch? Jaki związek ma jedno z drugim?

dziecku ani ojcu nic się nie stało.
Dorosły jest z reguły nieco bardziej odporny od dziecka.

Szczególnie taki co nie włazi bezsensownie w drogę pojazdowi mechanicznemu.

Poza tym co to za argument? Jeśli np. jakiś palant jeździ nawalony jak

Co z nim nie tak? Można się było rozejść ew. pokrzyczeć na siebie i wszyscy by dziś żyli. Niestety komuś przyszło do głowy zatrzymać nadjeżdżający pojazd i tak to się skończyło.

meserszmit, ale że póki co jeszcze krzywdy nikomu nie zrobił to wg
ciebie wszystko jest w porządku?

Nie widzę związku.

Co więcej być może tylko dlatego nic się im nie stało, że ona wyszła na
środek drogi i tamci jednak trochę kurs zmienili.

Na pewno byli to urodzeni dzieciobójcy - celowali w wózek.



--
Pozdr.

115 Data: Lipiec 02 2012 08:46:49
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 02.07.2012 08:28, DoQ pisze:

W dniu 02-07-2012 08:16, Andrzej Lawa pisze:
A miała inne wyjście nie mając broni w ręku?
Może ciebie nie rusza, jak twojemu dziecku w twarz leciałyby z dużą
prędkością kurz i kamienie, ale normalny rodzic raczej zareaguje.

Normalny rodzic rzuca się przed nadjeżdżający pojazd po tym jak zostanie
przez niego zakurzony czy też ochlapany?

Nie "rzuca przed". Brednie wypisujesz.

Z opisu wynika raczej scenariusz jaki opisał Miroo.

drogi jest wyjątkowo absurdalna, szczególnie biorąc pod uwagę jej
agresję, pokazywanie środkowego palca, wyzwiska itd. Tym bardziej że ani
No tak, bo ty byś łagodnie i spokojnie stwierdził "łaskawy pan był
uprzejmy raczyć zasypać nas kurzem i spowodować poważne zagrożenie w

Czekaj, czekaj... mam biegać krzycząc "fak ju" za każdym samochodem
który mnie np. ochlapie?

Każdym wszystkimi dwoma jadącymi razem?

postaci latających kamieni" a jakby ktoś usiłował ci wbić nóż w brzuch
to grzecznie zwróciłbyś uwagę na wrażliwość ludzkiego organizmu na
perforację?

Sypnięcie kurzem porównujesz do wbijania noża w brzuch? Jaki związek ma
jedno z drugim?

Kurz _i_ kamienie.

Dostałeś kiedyś kamieniem prosto w oko? Chciałbyś?

dziecku ani ojcu nic się nie stało.
Dorosły jest z reguły nieco bardziej odporny od dziecka.

Szczególnie taki co nie włazi bezsensownie w drogę pojazdowi mechanicznemu.

Zapierdalasz quadem?

Poza tym co to za argument? Jeśli np. jakiś palant jeździ nawalony jak

Co z nim nie tak? Można się było rozejść ew. pokrzyczeć na siebie i
wszyscy by dziś żyli. Niestety komuś przyszło do głowy zatrzymać
nadjeżdżający pojazd i tak to się skończyło.

Dlaczego uniewinniasz kierującego pojazdem, który CELOWO ZAWRÓCIŁ i
POMIMO ZWRÓCENIA UWAGI (abstrahując od formy zwrócenia) jechał CO
NAJMNIEJ TAK SAMO NIEBEZPIECZNIE?

Ktoś mu kazał zawrócić i szarżować na pieszych?

meserszmit, ale że póki co jeszcze krzywdy nikomu nie zrobił to wg
ciebie wszystko jest w porządku?

Nie widzę związku.

Udajesz czy faktycznie nie rozumiesz?

Co więcej być może tylko dlatego nic się im nie stało, że ona wyszła na
środek drogi i tamci jednak trochę kurs zmienili.

Na pewno byli to urodzeni dzieciobójcy - celowali w wózek.

Po prostu debile bez wyobraźni.

116 Data: Lipiec 02 2012 08:23:40
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

Nie "rzuca przed". Brednie wypisujesz.

Z opisu wynika raczej scenariusz jaki opisał Miroo.

Tak, bardzo realny scenariusz, biorąc pod uwagę fakt, że quad uderzył tą
kobietę prawą stroną. Zakładając, że stała z lewej strony wózka, a on
jechał z przeciwka, rozniósłby przede wszystkim wózek. A z tego co wiem,
dziecku nic się nie stało.

Czy Wy wszyscy coś palicie?

--
ignorance is bliss

117 Data: Lipiec 02 2012 20:07:59
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 02-07-2012 08:46, Andrzej Lawa pisze:

Normalny rodzic rzuca się przed nadjeżdżający pojazd po tym jak zostanie
przez niego zakurzony czy też ochlapany?
Nie "rzuca przed". Brednie wypisujesz.

No to jak jak nie przed? Za?

Z opisu wynika raczej scenariusz jaki opisał Miroo.

Jasne...

Czekaj, czekaj... mam biegać krzycząc "fak ju" za każdym samochodem
który mnie np. ochlapie?
Każdym wszystkimi dwoma jadącymi razem?

No ale jako dobry rodzic powinienem się tak awanturować czy nie?

Sypnięcie kurzem porównujesz do wbijania noża w brzuch? Jaki związek ma
jedno z drugim?
Kurz _i_ kamienie.

Aha.. czyli czekaj, jak ktoś ci przyłoży kosę pod żebra to go jeszcze prowokująco zwyzywasz?

Dostałeś kiedyś kamieniem prosto w oko? Chciałbyś?

Ale jaki to ma związek ze wskakiwaniem przed quada?
Lepiej zostać rozjechanym niż dostać kamieniem czy co chciałeś tym pytaniem przekazać?

dziecku ani ojcu nic się nie stało.
Dorosły jest z reguły nieco bardziej odporny od dziecka.
Szczególnie taki co nie włazi bezsensownie w drogę pojazdowi mechanicznemu.
Zapierdalasz quadem?

Tak dwoma, niebieskim i czerwonym.

Poza tym co to za argument? Jeśli np. jakiś palant jeździ nawalony jak
> Dlaczego uniewinniasz kierującego pojazdem, który CELOWO ZAWRÓCIŁ i
POMIMO ZWRÓCENIA UWAGI (abstrahując od formy zwrócenia) jechał CO
NAJMNIEJ TAK SAMO NIEBEZPIECZNIE?

Zacytujesz w którym miejscu uniewinniłem kierowcę quada?

Ktoś mu kazał zawrócić i szarżować na pieszych?
meserszmit, ale że póki co jeszcze krzywdy nikomu nie zrobił to wg
ciebie wszystko jest w porządku?
Nie widzę związku.
Udajesz czy faktycznie nie rozumiesz?

Zaraz zaraz, czy przejechałby ją gdyby mu nie wlazła pod koła?

Co więcej być może tylko dlatego nic się im nie stało, że ona wyszła na
środek drogi i tamci jednak trochę kurs zmienili.
Na pewno byli to urodzeni dzieciobójcy - celowali w wózek.
Po prostu debile bez wyobraźni.

Dokładnie. Zarówno kierowca jak i denatka która nie umiała zapanować nad emocjami.


--
Pozdr.

118 Data: Lipiec 02 2012 18:19:17
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin DoQ

Aha.. czyli czekaj, jak ktoś ci przyłoży kosę pod żebra to go jeszcze
prowokująco zwyzywasz?

W jego przypadku wcale bym się nie zdziwił... :)

--
ignorance is bliss

119 Data: Lipiec 03 2012 09:48:54
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 02.07.2012 20:07, DoQ pisze:

Każdym wszystkimi dwoma jadącymi razem?

No ale jako dobry rodzic powinienem się tak awanturować czy nie?

Reakcja obronna matki to odruch.

Sypnięcie kurzem porównujesz do wbijania noża w brzuch? Jaki związek ma
jedno z drugim?
Kurz _i_ kamienie.

Aha.. czyli czekaj, jak ktoś ci przyłoży kosę pod żebra to go jeszcze
prowokująco zwyzywasz?

O, czyli jednak przyznajesz, że tamten na quadzie chciał ją zabić? ;->

Dostałeś kiedyś kamieniem prosto w oko? Chciałbyś?

Ale jaki to ma związek ze wskakiwaniem przed quada?
Lepiej zostać rozjechanym niż dostać kamieniem czy co chciałeś tym
pytaniem przekazać?

Lepiej spowodować, by quad się zatrzymał.

Kobieta naiwnie liczyła na rozsądną reakcję debila na quadzie.

dziecku ani ojcu nic się nie stało.
Dorosły jest z reguły nieco bardziej odporny od dziecka.
Szczególnie taki co nie włazi bezsensownie w drogę pojazdowi
mechanicznemu.
Zapierdalasz quadem?

Tak dwoma, niebieskim i czerwonym.

Poza tym co to za argument? Jeśli np. jakiś palant jeździ nawalony jak
> Dlaczego uniewinniasz kierującego pojazdem, który CELOWO ZAWRÓCIŁ i
POMIMO ZWRÓCENIA UWAGI (abstrahując od formy zwrócenia) jechał CO
NAJMNIEJ TAK SAMO NIEBEZPIECZNIE?

Zacytujesz w którym miejscu uniewinniłem kierowcę quada?

Twierdząc, że to ona "wylazła mu pod koła". To oznacza wejście w taki
sposób, że kierujący pojazdem nie ma szans na reakcję.

Ktoś mu kazał zawrócić i szarżować na pieszych?
meserszmit, ale że póki co jeszcze krzywdy nikomu nie zrobił to wg
ciebie wszystko jest w porządku?
Nie widzę związku.
Udajesz czy faktycznie nie rozumiesz?

Zaraz zaraz, czy przejechałby ją gdyby mu nie wlazła pod koła?

Najwyraźniej tak.

Co więcej być może tylko dlatego nic się im nie stało, że ona wyszła na
środek drogi i tamci jednak trochę kurs zmienili.
Na pewno byli to urodzeni dzieciobójcy - celowali w wózek.
Po prostu debile bez wyobraźni.

Dokładnie. Zarówno kierowca jak i denatka która nie umiała zapanować nad
emocjami.

Ciężko matce zapanować nad emocjami jak jakieś skurwysyny sypią na jej
dziecko pyłem i kamieniami.

120 Data: Lipiec 02 2012 10:37:12
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] 

W dniu 2012-07-02 00:58, Andrzej Lawa pisze:

Zgodnie z opisem "hawajskie pozdrowienie" było najpierw.
Nigdzie w opisie nie było nic o wyjściu tuż przed pojazd.
Dlatego najprawdopodobniej wyglądało to tak, że tamten zawrócił i zaczął
na nich jechać, ona osłoniła dziecko wychodząc na środek drogi, a tamten
skurwysyn zaczął się bawić w tchórza i zamiast zahamować lub zjechać z
drogi (do czego quady w sumie służą) postanowiła ją zgonić z drogi.
Twoja sugestia celowego wyjścia tuż przed nadjeżdżający pojazd jest,
delikatnie mówiąc, absurdalna.

Opisana sytuacja jest tak czytelna, że zupełnie nie rozumiem tej dyskusji.
Nikogo nie chcę bronić, ale wyglądało to tak:
Goście jechali quadami po drodze zwanej "rajdówką". Chcieli sobie poszaleć - brak rozsądku, ale taki na poziomie średniej krajowej (kto z nas nie zrobił nigdy nic nierozsądnego?). Ich Quady są słyszalne z daleka, więc każdy, kto się znalazł na ich drodze słyszał i w momencie mijania zatrzymywał się a nawet cofał lekko w krzaki, czekając aż przejadą. Normalne i oczywiste zachowanie. Problem zrobił się jednak w momencie, gdy po drodze szli rodzice z wózkiem - po pierwsze ciężko z wózkiem cofnąć się w krzaki, po drugie ryk silnika obudził dziecko. Matkę to zdenerwowało (zrozumiałe), pokazała im faka (też bym tak zrobił), co pewnie musieli dostrzec. I tu okazuje się, że kierowca quada to debil, który zamiast się zatrzymać i przeprosić, postanowił udowodnić, że ma prawo sobie po tej drodze jeździć i przejedzie obok nich jeszcze raz. I z kolei tu okazuje się, że matka dziecka to debilka, bo zamiast, widząc co się dzieje, odpuścić debilowi, postanowiła sprobować go zatrzymać, przeceniając możliwości zarówno techniczne quada jak i mentalne jego kierowcy. A "rajdowiec" w sumie też nie spodziewał się tak debilnej reakcji. To wyglądało jak klasyczna kłótnia, w której ludzie zaczynają się naparzać o byle głupotę. Problemem w tym wypadku był tylko quad, który za swoją masą i prędkością nie dał szans kobiecie :(

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

121 Data: Lipiec 01 2012 21:33:55
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

Ummm... Tuż przed nadjeżdżający pojazd? Który to przed "nadjechaniem"
musiał zawracać?

Widzę Andrzejku, że nawet z czytaniem masz problemy:

"Quadowcy Piotr S. i Marek B. minęli rodzinę i zaraz zawrócili. Piotr S.
pędził pierwszy. Jak wyliczyło dwóch biegłych od wypadków drogowych - ok.
70 km na godzinę. Agata Ch., widząc, co się dzieje, zrobiła parę kroków w
stronę środka jezdni."

--
ignorance is bliss

122 Data: Lipiec 02 2012 08:24:15
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Miroo 

W dniu 2012-06-29 21:14, to pisze:

Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na wchodzeniu
pod jadącego quada...

Jak widzę, że ktoś pędzi na rowerze po chodniku to chowam dziecko za siebie i wysuwam się jeszcze z pół kroku, żeby wymusić na rowerzyście zachowanie odpowiedniej odległości lub/i zmniejszenie prędkości.
Może kobieta chciała zrobić podobnie, licząc naiwnie na inteligencję lub ludzkie odruchy kierującego quadem.

Wszyscy tu ferują wyroki na podstawie notki prasowej. To zupełnie nie ma sensu.

Pozdrawiam
Miroo

123 Data: Lipiec 02 2012 08:04:50
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Miroo

Jak widzę, że ktoś pędzi na rowerze po chodniku to chowam dziecko za
siebie i wysuwam się jeszcze z pół kroku, żeby wymusić na rowerzyście
zachowanie odpowiedniej odległości lub/i zmniejszenie prędkości. Może
kobieta chciała zrobić podobnie, licząc naiwnie na inteligencję lub
ludzkie odruchy kierującego quadem.

Tak, oczywiście: "uderzona została z ogromną siłÄ… prawą stroną quada".
Rozrysuj to sobie.

--
ignorance is bliss

124 Data: Lipiec 02 2012 10:34:04
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Miroo 

W dniu 2012-07-02 10:04, to pisze:

begin Miroo

Jak widzę, że ktoś pędzi na rowerze po chodniku to chowam dziecko za
siebie i wysuwam się jeszcze z pół kroku, żeby wymusić na rowerzyście
zachowanie odpowiedniej odległości lub/i zmniejszenie prędkości. Może
kobieta chciała zrobić podobnie, licząc naiwnie na inteligencję lub
ludzkie odruchy kierującego quadem.

Tak, oczywiście: "uderzona została z ogromną siłÄ… prawą stroną quada".
Rozrysuj to sobie.

Odpowiedziałem tylko na twoje pytanie:
> Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na wchodzeniu pod jadącego quada...

A co do tego szczególnego przypadku napisałem, że nie ma sensu gdybać na podstawie kilku zdań z gazety. Jak widzę, mamy w Polsce tyleż samo prokuratorów i techników kryminalistyki, co selekcjonerów piłkarskich :)

Pozdrawiam
Miroo

125 Data: Lipiec 02 2012 09:05:47
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Miroo

Odpowiedziałem tylko na twoje pytanie:
 > Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na
wchodzeniu pod jadącego quada...

Odpowiedziałeś, że polegała na osłonięciu wózka od strony drogi,
tymczasem z tekstu jasno wynika, że to było co najmniej kilka kroków,
czyli kobieta po prostu postanowiła zatrzymać quada i źle oceniła swoje
możliwości w tym zakresie.

--
ignorance is bliss

126 Data: Lipiec 02 2012 13:31:41
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Miroo 

W dniu 2012-07-02 11:05, to pisze:

begin Miroo

Odpowiedziałem tylko na twoje pytanie:
  >  Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na
wchodzeniu pod jadącego quada...

Odpowiedziałeś, że polegała na osłonięciu wózka od strony drogi,
tymczasem z tekstu jasno wynika, że to było co najmniej kilka kroków,
czyli kobieta po prostu postanowiła zatrzymać quada i źle oceniła swoje
możliwości w tym zakresie.


Powtarzam, ja tylko odpowiadałem na twoje pytanie. Artykułu wtedy nie czytałem, więc tylko wyraziłem przypuszczenie co do jej motywów.

W tym konkretnym przypadku uważam, że kobieta chciała quadowca złapać i zwyzywać/skopać/nie wiem co. Droga nie jest szeroka, pewnie dwa, trzy kroki wystarczyłyby, aby quad się nie zmieścił.

Pozdrawiam
Miroo

127 Data: Lipiec 02 2012 15:11:30
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Miroo

Powtarzam, ja tylko odpowiadałem na twoje pytanie. Artykułu wtedy nie
czytałem

Widać.

W tym konkretnym przypadku uważam, że kobieta chciała quadowca złapać i
zwyzywać/skopać/nie wiem co. Droga nie jest szeroka, pewnie dwa, trzy
kroki wystarczyłyby, aby quad się nie zmieścił.

Czyli to w zasadzie ona spowodowała wypadek.

--
ignorance is bliss

128 Data: Lipiec 02 2012 23:43:12
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: mk4 

On 2012-07-02 17:11, to wrote:

begin Miroo

Powtarzam, ja tylko odpowiadałem na twoje pytanie. Artykułu wtedy nie
czytałem

Widać.

W tym konkretnym przypadku uważam, że kobieta chciała quadowca złapać i
zwyzywać/skopać/nie wiem co. Droga nie jest szeroka, pewnie dwa, trzy
kroki wystarczyłyby, aby quad się nie zmieścił.

Czyli to w zasadzie ona spowodowała wypadek.

No to zalezy - jesli weszla tam (w kierunku osi) wczesniej i gosc w nia uderzyl to jego wina - kazdy i zawsze ma obowiazek zatrzymac sie w takiej sytuacji - i kropka (a po zawroceniu mial czas i mozliwosc bo jak ktos wspomnial predkosc byla zerowa i dopiero sie rozpedzal).

Jesli jednak ona weszla tuz przed pedzacym juz pojazdem to podpada pod wtargniecie i niestety sama spowodowala wypadek.

Nie bylo mnie tam ale bardziej prawdopodobny wydaje sie przypadek 1 - czyli wina kierujacego.

--
mk4

129 Data: Lipiec 02 2012 22:04:01
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin mk4

No to zalezy - jesli weszla tam (w kierunku osi) wczesniej i gosc w nia
uderzyl to jego wina - kazdy i zawsze ma obowiazek zatrzymac sie w
takiej sytuacji - i kropka (a po zawroceniu mial czas i mozliwosc bo jak
ktos wspomnial predkosc byla zerowa i dopiero sie rozpedzal).

Można by polemizować, czy masz obowiązek zatrzymywać się na żÄ…danie osoby
nieuprawnionej. Jeśli widział, że kobieta widzi go i celowo próbuje
zatrzymać, to może poczuł się zagrożony?
 
Jesli jednak ona weszla tuz przed pedzacym juz pojazdem to podpada pod
wtargniecie i niestety sama spowodowala wypadek.

Nie bylo mnie tam ale bardziej prawdopodobny wydaje sie przypadek 1 -
czyli wina kierujacego.

Najbardziej prawdopodobny przypadek jest taki, że nie mając do tego
uprawnień próbowała go nieudolnie zatrzymać i w efekcie bawili się w
tchórza a pod koniec uciekli w tą samą stronę. I niestety w takim wypadku
moim zdaniem główna wina leży po stronie kobiety.

--
ignorance is bliss

130 Data: Lipiec 03 2012 13:07:08
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: kamil 

On 02/07/2012 23:04, to wrote:

begin mk4

No to zalezy - jesli weszla tam (w kierunku osi) wczesniej i gosc w nia
uderzyl to jego wina - kazdy i zawsze ma obowiazek zatrzymac sie w
takiej sytuacji - i kropka (a po zawroceniu mial czas i mozliwosc bo jak
ktos wspomnial predkosc byla zerowa i dopiero sie rozpedzal).

Można by polemizować, czy masz obowiązek zatrzymywać się na żądanie osoby
nieuprawnionej. Jeśli widział, że kobieta widzi go i celowo próbuje
zatrzymać, to może poczuł się zagrożony?

Oh, biedny młody facet na quadzie poczuł się zagrożony, bo matka wychodzi na środek drogi.. Pewnie bał się, że pobije go, ukradnie quada i ucieknie w siną dal.

Co za nieszczęście spotkało tego przemiłego człowieka, miał pecha trafić na bydlęta idące sobie spokojnie na spacer.


Najbardziej prawdopodobny przypadek jest taki, że nie mając do tego
uprawnień próbowała go nieudolnie zatrzymać i w efekcie bawili się w
tchórza a pod koniec uciekli w tą samą stronę. I niestety w takim wypadku
moim zdaniem główna wina leży po stronie kobiety.

Na szczęście sądu nie interesuje zdanie chłopaków z polskiego internetu.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

131 Data: Lipiec 03 2012 19:23:54
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 03-07-2012 14:07, kamil pisze:

Na szczęście sądu nie interesuje zdanie chłopaków z polskiego internetu.

Dobrze że dodałeś polskiego, bo jeszcze ktoś by pomyślał o brytyjskim - a tam wiadomo piszą chłopaki z którymi nigdy nie polemizujesz.



--
Pozdr.

132 Data: Lipiec 04 2012 11:34:54
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: kamil 

On 03/07/2012 18:23, DoQ wrote:

W dniu 03-07-2012 14:07, kamil pisze:
Na szczęście sądu nie interesuje zdanie chłopaków z polskiego internetu.

Dobrze że dodałeś polskiego, bo jeszcze ktoś by pomyślał o brytyjskim -
a tam wiadomo piszą chłopaki z którymi nigdy nie polemizujesz.

Urzekające, na szczęście taki cyrk już tylko na wschodnich rubieżach europy można oglądać, dlatego tu jestem. :-)




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

133 Data: Lipiec 05 2012 19:22:40
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 04-07-2012 12:34, kamil pisze:

Dobrze że dodałeś polskiego, bo jeszcze ktoś by pomyślał o brytyjskim -
a tam wiadomo piszą chłopaki z którymi nigdy nie polemizujesz.
Urzekające, na szczęście taki cyrk już tylko na wschodnich rubieżach
europy można oglądać, dlatego tu jestem. :-)

Jasne, w UK nie ma dresiarzy, wszyscy jeżdżą przepisowo, a młodzież wcale nie pije alkoholu... takie bajki opowiadaj u siebie na wiosce.

--
Pozdr.

134 Data: Lipiec 06 2012 12:44:36
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: kamil 

On 05/07/2012 18:22, DoQ wrote:

W dniu 04-07-2012 12:34, kamil pisze:
Dobrze że dodałeś polskiego, bo jeszcze ktoś by pomyślał o brytyjskim -
a tam wiadomo piszą chłopaki z którymi nigdy nie polemizujesz.
Urzekające, na szczęście taki cyrk już tylko na wschodnich rubieżach
europy można oglądać, dlatego tu jestem. :-)

Jasne, w UK nie ma dresiarzy, wszyscy jeżdżą przepisowo, a młodzież
wcale nie pije alkoholu... takie bajki opowiadaj u siebie na wiosce.

Ja tam stary nie wiem, ale ostatni raz ktoś wyprzedzał mnie w niedozwolonym miejscu dwa lata temu. Na wakacjach w Polsce.

Statystyki nie kłamią niestety.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

135 Data: Lipiec 06 2012 14:20:35
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: J.F 

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Jasne, w UK nie ma dresiarzy, wszyscy jeżdżą przepisowo, a młodzież
wcale nie pije alkoholu... takie bajki opowiadaj u siebie na wiosce.

Ja tam stary nie wiem, ale ostatni raz ktoś wyprzedzał mnie w niedozwolonym miejscu dwa lata temu. Na wakacjach w Polsce.

Bo w UK jezdziles glownie po autrostradach ?

Statystyki nie kłamią niestety.

Czasem troche klamia, bo jednak nie uwzgledniaja stanu drog, ruchu itp.
Tzn uwzgledniaja - tylko nie pokazuja wyraznie ze to z tego powodu.

Pare lat temu przejechalem troche po Polsce z Niemcem. Szybko zauwazyl "gdzie jest wasza policja". Faktycznie - na gierkowce zapala sie czerwone, a samochody jada, jada, i jada. Doslownie nie bylo skrzyzowania zeby kilka samochodow na czerwonym przemknelo.

Bardzo ryzykowne to nie bylo, bo jednak jakis tam czas jest na to zarezerwowany w sygnalizacji i widac dobry. A jak czlowiek jedzie 130, to zrozumiale ze mu sie nie chce hamowac.

Ale z drugiej strony ... w Niemczech musi byc mala kara za wyprzedzanie na przejsciach, przynajmniej tych na drogach wielopasowych, bo nie mial oporow :-)

J.

136 Data: Lipiec 06 2012 18:14:12
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-07-06 14:20, J.F pisze:

Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości grup

Jasne, w UK nie ma dresiarzy, wszyscy jeżdżą przepisowo, a młodzież
wcale nie pije alkoholu... takie bajki opowiadaj u siebie na wiosce.

Ja tam stary nie wiem, ale ostatni raz ktoś wyprzedzał mnie w
niedozwolonym miejscu dwa lata temu. Na wakacjach w Polsce.

Bo w UK jezdziles glownie po autrostradach ?

Statystyki nie kłamią niestety.

Czasem troche klamia, bo jednak nie uwzgledniaja stanu drog, ruchu itp.
Tzn uwzgledniaja - tylko nie pokazuja wyraznie ze to z tego powodu.

Raczej tak średnio kłamią i to nie stan dróg/ruch jest winny obecnej
sytuacji. Oczywiście, gdyby ruchu nie było to pewnie by było mniej
wypadków, gdyby drogi były lepsze to być może wypadków by było mniej
- jednak jak patrzę na to co się dzieje to mam wątpliwości.

Pare lat temu przejechalem troche po Polsce z Niemcem. Szybko zauwazyl
"gdzie jest wasza policja". Faktycznie - na gierkowce zapala sie
czerwone, a samochody jada, jada, i jada. Doslownie nie bylo
skrzyzowania zeby kilka samochodow na czerwonym przemknelo.

Prawdę powiedział - gdzie jest policja, gdzie jest nadzór, gdzie są
konsekwencje itd. No, ale system powoli się wdraża, za czerwone
będą z automatu mandaty itd.

Bardzo ryzykowne to nie bylo, bo jednak jakis tam czas jest na to
zarezerwowany w sygnalizacji i widac dobry. A jak czlowiek jedzie 130,
to zrozumiale ze mu sie nie chce hamowac.

Bardzo ryzykowne nie było? Znaczy tam gdzie były światła to było choć
100km/h dopuszczone? Aha, nie chce się hamować - to pewnie jak w
śmiertelnym wypadku na gierkówce, o którym pisałem niedawno. Tak,
skrzyżowanie i ktoś pojechał na czerownym, ponieważ mu się nie
chciało hamować.

Ale z drugiej strony ... w Niemczech musi byc mala kara za wyprzedzanie
na przejsciach, przynajmniej tych na drogach wielopasowych, bo nie mial
oporow :-)

Skoro już wiedział, że policji i nadzoru nie ma, to w czym problem?
Mechanizm znany od lat...

137 Data: Lipiec 03 2012 21:50:37
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin kamil

Oh, biedny młody facet na quadzie poczuł się zagrożony, bo matka
wychodzi na środek drogi.. Pewnie bał się, że pobije go, ukradnie quada
i ucieknie w siną dal.

Co za nieszczęście spotkało tego przemiłego człowieka, miał pecha trafić
na bydlęta idące sobie spokojnie na space

Widzę, że należysz do osób, którym na hasło "dziecko" tudzież "kobieta"
wyłÄ…czają się mózgi, ale spróbuj przemyśleć taką sytuację. Otóż wszystko
dzieje się tak samo, jak w tej opisanej, czyli kobieta próbuje zatrzymać
jadących quadowców, z tą różnicą, że w ostatnim momencie udaje jej się
odskoczyć we właściwą stronę, a z kolei goć na quadzie odbija trochę za
bardzo, wypada z drogi i ginie.

Kto wtedy byłby winien?

--
ignorance is bliss

138 Data: Lipiec 04 2012 11:34:27
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: kamil 

On 03/07/2012 22:50, to wrote:

begin kamil

Oh, biedny młody facet na quadzie poczuł się zagrożony, bo matka
wychodzi na środek drogi.. Pewnie bał się, że pobije go, ukradnie quada
i ucieknie w siną dal.

Co za nieszczęście spotkało tego przemiłego człowieka, miał pecha trafić
na bydlęta idące sobie spokojnie na space

Widzę, że należysz do osób, którym na hasło "dziecko" tudzież "kobieta"
wyłączają się mózgi, ale spróbuj przemyśleć taką sytuację. Otóż wszystko
dzieje się tak samo, jak w tej opisanej, czyli kobieta próbuje zatrzymać
jadących quadowców, z tą różnicą, że w ostatnim momencie udaje jej się
odskoczyć we właściwą stronę, a z kolei gość na quadzie odbija trochę za
bardzo, wypada z drogi i ginie.

Kto wtedy byłby winien?

Kretyn, który szarżuje quadem na kobietę, zamiast zwolnić widząc pieszych.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

139 Data: Lipiec 04 2012 20:27:23
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin kamil

Widzę, że należysz do osób, którym na hasło "dziecko" tudzież "kobieta"
wyłÄ…czają się mózgi, ale spróbuj przemyśleć taką sytuację. Otóż
wszystko dzieje się tak samo, jak w tej opisanej, czyli kobieta próbuje
zatrzymać jadących quadowców, z tą różnicą, że w ostatnim momencie
udaje jej się odskoczyć we właściwą stronę, a z kolei goć na quadzie
odbija trochę za bardzo, wypada z drogi i ginie.

Kto wtedy byłby winien?

Kretyn, który szarżuje quadem na kobietę, zamiast zwolnić widząc
pieszych.

Czyli można próbować zatrzymywać pojazdy wedle własnych kaprysów, a jak
ktoś omijając się rozpierdoli i zginie to jego wina? Dobrze się czujesz?

--
ignorance is bliss

140 Data: Lipiec 06 2012 12:43:55
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: kamil 

On 04/07/2012 21:27, to wrote:

begin kamil

Widzę, że należysz do osób, którym na hasło "dziecko" tudzież "kobieta"
wyłączają się mózgi, ale spróbuj przemyśleć taką sytuację. Otóż
wszystko dzieje się tak samo, jak w tej opisanej, czyli kobieta próbuje
zatrzymać jadących quadowców, z tą różnicą, że w ostatnim momencie
udaje jej się odskoczyć we właściwą stronę, a z kolei gość na quadzie
odbija trochę za bardzo, wypada z drogi i ginie.

Kto wtedy byłby winien?

Kretyn, który szarżuje quadem na kobietę, zamiast zwolnić widząc
pieszych.

Czyli można próbować zatrzymywać pojazdy wedle własnych kaprysów, a jak
ktoś omijając się rozpierdoli i zginie to jego wina? Dobrze się czujesz?

Czli można zapierdalać obok pieszych na polnej drodze sypiąc kamieniami wedle własnych kaprysów (o "zachowaniu szczególnej ostrożności" słyszałeś?), po czym zawrócić i szarżować na nich 70km/h?


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

141 Data: Lipiec 06 2012 14:53:48
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin kamil

Czyli można próbować zatrzymywać pojazdy wedle własnych kaprysów, a jak
ktoś omijając się rozpierdoli i zginie to jego wina? Dobrze się
czujesz?

Czli można zapierdalać obok pieszych na polnej drodze sypiąc kamieniami
wedle własnych kaprysów (o "zachowaniu szczególnej ostrożności"
słyszałeś?), po czym zawrócić i szarżować na nich 70km/h?

Potrafisz odpowiedzieć na pytanie, czy nie bardzo?

PS. A Twoje pytanie dotyczy relacji jednej strony, zapewne mało
obiektywnej.

--
ignorance is bliss

142 Data: Lipiec 06 2012 16:40:26
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: kamil 

On 06/07/2012 15:53, to wrote:

begin kamil

Czyli można próbować zatrzymywać pojazdy wedle własnych kaprysów, a jak
ktoś omijając się rozpierdoli i zginie to jego wina? Dobrze się
czujesz?

Czli można zapierdalać obok pieszych na polnej drodze sypiąc kamieniami
wedle własnych kaprysów (o "zachowaniu szczególnej ostrożności"
słyszałeś?), po czym zawrócić i szarżować na nich 70km/h?

Potrafisz odpowiedzieć na pytanie, czy nie bardzo?

Rozmawiamy o powodach, dla których w ogóle doszło do tej sytuacji. A doszło do niej, bo jakiś wiejski Kubica postanowił zabawić się i jeszcze dać nauczkę pieszym.

No ale tak, "gdyby nie miała dekoltu, to by jej nie zgwałcił" jest świetną obroną.


PS. A Twoje pytanie dotyczy relacji jednej strony, zapewne mało
obiektywnej.

Przepraszam, ale na jakiej relacji Ty się opierasz? Mam wrażenie, że na dokładnie tej samej.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

143 Data: Lipiec 06 2012 17:55:19
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: DoQ 

W dniu 06-07-2012 17:40, kamil pisze:

Czyli można próbować zatrzymywać pojazdy wedle własnych kaprysów, a jak
ktoś omijając się rozpierdoli i zginie to jego wina? Dobrze się
czujesz?
Potrafisz odpowiedzieć na pytanie, czy nie bardzo?
Rozmawiamy o powodach, dla których w ogóle doszło do tej sytuacji. A
doszło do niej, bo jakiś wiejski Kubica postanowił zabawić się i jeszcze
dać nauczkę pieszym.

Ale odpowiesz na pytanie czy będziesz coś pieprzył o dekoltach?



--
Pozdr.

144 Data: Lipiec 06 2012 16:01:42
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin DoQ

Ale odpowiesz na pytanie czy będziesz coś pieprzył o dekoltach?

Chyba nie potrafi. :>

--
ignorance is bliss

145 Data: Lipiec 06 2012 16:00:52
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin kamil

Rozmawiamy o powodach, dla których w ogóle doszło do tej sytuacji. A
doszło do niej, bo jakiś wiejski Kubica postanowił zabawić się i jeszcze
dać nauczkę pieszym.

No ale tak, "gdyby nie miała dekoltu, to by jej nie zgwałcił" jest
świetną obroną.

Ty właśnie taką obronę stosujesz, bo twierdzisz, że jeśli ktoś Twoim
zdaniem za bardzo kurzy czy hałasuje to można go zatrzymywać wedle
własnego uznania.

Pytam więc konkretnie -- czy jeśli próbując zatrzymać quadowca, który
moim zdaniem za bardzo hałasował i kurzył doprowadzę do wypadku, w którym
on zginie to będę Twoim zdaniem niewinny?

PS. A Twoje pytanie dotyczy relacji jednej strony, zapewne mało
obiektywnej.

Przepraszam, ale na jakiej relacji Ty się opierasz? Mam wrażenie, że na
dokładnie tej samej.

Ja się opieram na dedukcji. Na podstawie znanych faktów można ocenić co
jest możliwe, a co nie.

--
ignorance is bliss

146 Data: Lipiec 03 2012 19:00:47
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: mk4 

On 2012-07-03 00:04, to wrote:

begin mk4

No to zalezy - jesli weszla tam (w kierunku osi) wczesniej i gosc w nia
uderzyl to jego wina - kazdy i zawsze ma obowiazek zatrzymac sie w
takiej sytuacji - i kropka (a po zawroceniu mial czas i mozliwosc bo jak
ktos wspomnial predkosc byla zerowa i dopiero sie rozpedzal).

Można by polemizować, czy masz obowiązek zatrzymywać się na żÄ…danie osoby
nieuprawnionej. Jeśli widział, że kobieta widzi go i celowo próbuje
zatrzymać, to może poczuł się zagrożony?

A co to ma do rzeczy czy sie poczul zagrozony (choc to piramidalnie glupia linia obrony)? Nie jestesmy w stanie wojny, nie mozna u nas posiadac broni, nie ma zamieszek, kobieta nie byla uzbrojona, rzecz dziala sie w przestrzeni publicznej, itd. itp.
Do tego ktos kto decyduje sie kierowac pojazdem jest juz sprawca zagrozenia (bo najlepiej gdyby w ogole nigdzie nie jechal). A skoro juz jedzie to ustawodawca obarcza go calkowita odpowiedzialnoscia z tego wynikla i zwalnia z niej tylko w scisle okreslonych sytuacjach - np. wtedy gdy pomimo szczerych checi i podjecia proby w najwczesniejszym mozliwym momencie nie udaje sie uniknac wypadku (no i do tego sprawca niespodziewanego zagrozenia i lamiacym przepisy jest "ten drugi") - mysle, ze tutaj ciezko bedzie wykazac obronie, ze tak wlasnie bylo (czyli kierowca chcial uniknac i zrobil wszystko ale sie nie dalo).

A wracajac do zagrozenia - to nawet na terenie prywatnym gdy uzyjesz srodkow przymusu bezposredniego wobec intruza to i tak sad bedzie orzekal czy bylo czy tez nie bylo przekroczenia uprawnien obrony koniecznej.

Tak wiec o ile nie wtargnela to gosc jest pozamiatany - i slusznie.

--
mk4

147 Data: Lipiec 02 2012 11:50:22
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Bydlę 

On 2012-07-02 08:34:04 +0000, Miroo  said:

Jak widzę, mamy w Polsce tyleż samo prokuratorów i techników kryminalistyki, co selekcjonerów piłkarskich :)

To nie tak. Po prostu ci słabujący na umyśle usiłują zakazać reszcie i komentowania, i wyciągania wniosków samodzielnie.
Uwierz (tak, uwierz), że biegli, prokuratorzy, sędziowie i śledczy (oraz pracownicy mediów) to nie są ludzie zrobieni z innej gliny...



--
Bydlę

148 Data: Lipiec 02 2012 11:48:10
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Bydlę 

On 2012-07-02 06:24:15 +0000, Miroo  said:

Wszyscy tu ferują wyroki na podstawie notki prasowej. To zupełnie nie ma sensu.

Właśnie to ma sens, gdyż wszyscy dysponują takimi samymi danymi.
;>



--
Bydlę

149 Data: Lipiec 02 2012 13:22:01
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Miroo 

W dniu 2012-07-02 11:48, Bydlę pisze:

On 2012-07-02 06:24:15 +0000, Miroo  said:

Wszyscy tu ferują wyroki na podstawie notki prasowej. To zupełnie nie
ma sensu.

Właśnie to ma sens, gdyż wszyscy dysponują takimi samymi danymi.
;>

Takie dane to nie dane na podstawie których można kogoś oskarżać o morderstwo. Każdemu wydaje się, że wyciąga wnioski, a tak naprawdę to spekuluje.

Pozdrawiam
Miroo

150 Data: Lipiec 02 2012 13:50:08
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Bydlę 

On 2012-07-02 11:22:01 +0000, Miroo  said:

W dniu 2012-07-02 11:48, Bydlę pisze:
On 2012-07-02 06:24:15 +0000, Miroo  said:

Wszyscy tu ferują wyroki na podstawie notki prasowej. To zupełnie nie
ma sensu.

Właśnie to ma sens, gdyż wszyscy dysponują takimi samymi danymi.
;>

Takie dane to nie dane

To są dane, którymi dysponują wszyscy, więc są bardzo dobre do dyskutowania na temat tych danych.


--
Bydlę

151 Data: Lipiec 02 2012 12:27:54
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: mw 

W dniu 2012-06-29 21:14, to pisze:

begin jerzy.n

Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie.html#ixzz1zD91IVEn

"Quadowcy Piotr S. i Marek B. minęli rodzinę i zaraz zawrócili. Piotr S.
pędził pierwszy. Jak wyliczyło dwóch biegłych od wypadków drogowych - ok.
70 km na godzinę. Agata Ch., widząc, co się dzieje, zrobiła parę kroków w
stronę środka jezdni. - Chciała ochronić dziecko - jest przekonany jej
ojciec."

Ciekawe na czym polega technika ochrony dziecka polegająca na wchodzeniu
pod jadącego quada...


Kierowca Quada jechał "na" nią, w odruchu obronnym weszła na środek, tak aby ją minął, ten jednak postanowił się popisać i postanowił jeszcze zahamować przed nią bokiem, obsypując piachem, a że był gówno nie driver to zabił człowieka.

152 Data: Lipiec 02 2012 10:37:02
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin mw

Kierowca Quada jechał "na" nią, w odruchu obronnym weszła na środek, tak
aby ją minął, ten jednak postanowił się popisać i postanowił jeszcze
zahamować przed nią bokiem, obsypując piachem, a że był gówno nie driver
to zabił człowieka.

Początkowo szła obok wózka, czyli chciał także staranować dziecko w
wózku, a ona, chroniąc dziecko, uciekła na środek drogi? Tak, to logiczne.

--
ignorance is bliss

153 Data: Lipiec 02 2012 13:32:53
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: mw 

W dniu 2012-07-02 12:37, to pisze:

begin mw

Kierowca Quada jechał "na" nią, w odruchu obronnym weszła na środek, tak
aby ją minął, ten jednak postanowił się popisać i postanowił jeszcze
zahamować przed nią bokiem, obsypując piachem, a że był gówno nie driver
to zabił człowieka.

Początkowo szła obok wózka, czyli chciał także staranować dziecko w
wózku, a ona, chroniąc dziecko, uciekła na środek drogi? Tak, to logiczne.



W którym miejscu jest napisane że szła obok wózka?
Jak coś na ciebie jedzie próbujesz zejć temu z drogi, i pewnie to zrobiła.
Ja piszę że facet chciał babie pokazać że nie będzie mu faka pokazywała i mu wyszło trochę inaczej niż zamierzał, jak by nie patrzeć pokazał jej, no nie?.
Poza tym nigdzie nie jest napisane że wskoczyła lub wybiegła.
Z twojej argumentacji wynika że mogę sobie taranować pieszych do woli, bo to jest ich wina że chodzą po jezdni.

154 Data: Lipiec 02 2012 12:44:50
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin mw

W którym miejscu jest napisane że szła obok wózka?

A artykule.

Jak coś na ciebie
jedzie próbujesz zejć temu z drogi, i pewnie to zrobiła.

Czyli goć na quadzie próbował staranować ją i dziecko, a ona broniąc
dziecko wybiegła na środek drogi po czym goć na quadzie uderzył w nią, a
nie w dziecko? Brzmi logicznie, na pewno tak było!

Ja piszę że
facet chciał babie pokazać że nie będzie mu faka pokazywała i mu wyszło
trochę inaczej niż zamierzał, jak by nie patrzeć pokazał jej, no nie?.

Chciał ew. zrobić to samo co przedtem, nie chciał nikogo zabijać, a
wyszło jak wyszło, bo próbowała go zatrzymać. A po znaku zapytania nie
stawia się kropki.

Poza tym nigdzie nie jest napisane że wskoczyła lub wybiegła. Z twojej
argumentacji wynika że mogę sobie taranować pieszych do woli, bo to jest
ich wina że chodzą po jezdni.

Nic takiego nie wynika.

--
ignorance is bliss

155 Data: Lipiec 02 2012 18:16:38
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: mw 

W dniu 2012-07-02 14:44, to pisze:

begin mw

W którym miejscu jest napisane że szła obok wózka?

A artykule.
Byłbyś tak łaskaw umieścić cytat.

Jak coś na ciebie
jedzie próbujesz zejć temu z drogi, i pewnie to zrobiła.

Czyli goć na quadzie próbował staranować ją i dziecko, a ona broniąc
dziecko wybiegła na środek drogi po czym goć na quadzie uderzył w nią, a
nie w dziecko? Brzmi logicznie, na pewno tak było!
Ojciec domyśla się że chciała osłonić dziecko, nie ma nic na temat tego gdzie był w tym momencie wózek.

Ja piszę że
facet chciał babie pokazać że nie będzie mu faka pokazywała i mu wyszło
trochę inaczej niż zamierzał, jak by nie patrzeć pokazał jej, no nie?.

Chciał ew. zrobić to samo co przedtem, nie chciał nikogo zabijać, a
wyszło jak wyszło, bo próbowała go zatrzymać. A po znaku zapytania nie
stawia się kropki.
Pewnie że nie chciał zabijać, natomiast wyszło jak wyszło, i zarzuty jak najbardziej to odzwierciedlają.
Swoją drogą możemy uznać że tego wypadku nie było, Piotr S. zjechał do lewej krawędzi, kobieta wyszła na środek drogi, pewnie potrącił ją meteoryt.
Zatrudnił bym Ciebie do korekcji, ale pewnie za droga stawka by była.

Poza tym nigdzie nie jest napisane że wskoczyła lub wybiegła. Z twojej
argumentacji wynika że mogę sobie taranować pieszych do woli, bo to jest
ich wina że chodzą po jezdni.
Nic takiego nie wynika.
Oczywiście że tak, w skrócie:

Zrobiła kilka kroków w stronę środka jezdni więc spowodowała wypadek, ignorujesz fakt że będąc kierującym pojazd widząc takie zachowanie pieszego kierowca powinien zwolnić

156 Data: Lipiec 02 2012 21:18:11
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin mw

W którym miejscu jest napisane że szła obok wózka?

A artykule.
Byłbyś tak łaskaw umieścić cytat.

Przeanalizuj artykuł, możliwości są tylko dwie, w zależności od tego, czy
szli po prawej czy lewej stronie drogi i w każdej kobieta idzie obok
wózka.

Czyli goć na quadzie próbował staranować ją i dziecko, a ona broniąc
dziecko wybiegła na środek drogi po czym goć na quadzie uderzył w nią,
a nie w dziecko? Brzmi logicznie, na pewno tak było!
Ojciec domyśla się że chciała osłonić dziecko, nie ma nic na temat tego
gdzie był w tym momencie wózek.

Masz problemy z rozumieniem prostych zdań po polsku?

"Agata Ch., widząc, co się dzieje, zrobiła parę kroków w stronę środka
jezdni. - Chciała ochronić dziecko - jest przekonany jej ojciec."
 
Zrobiła kilka kroków w stronę środka jezdni więc spowodowała wypadek,
ignorujesz fakt że będąc kierującym pojazd widząc takie zachowanie
pieszego kierowca powinien zwolnić

No i na tym polega jego częć winy, moim zdaniem mniejsza. Przy czym
zaznaczam, że mówię o winnym spowodowania wypadku, a nie wcześniejszych
wybryków.

--
ignorance is bliss

157 Data: Lipiec 02 2012 13:12:09
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] 

W dniu 2012-07-02 12:27, mw pisze:

Kierowca Quada jechał "na" nią, w odruchu obronnym weszła na środek, tak
aby ją minął, ten jednak postanowił się popisać i postanowił jeszcze
zahamować przed nią bokiem, obsypując piachem, a że był gówno nie driver
to zabił człowieka.

Napisałem to już wcześniej, ale zacytuję sam siebie:

Ryk silnika obudził dziecko. Matkę to zdenerwowało (zrozumiałe), pokazała im faka (też bym tak zrobił), co pewnie musieli dostrzec. I tu okazuje się, że kierowca quada to debil, który zamiast się zatrzymać i przeprosić, postanowił udowodnić, że ma prawo sobie po tej drodze jeździć i przejedzie obok nich jeszcze raz. I z kolei tu okazuje się, że matka dziecka to też debilka, bo zamiast, widząc co się dzieje, odpuścić debilowi, postanowiła sprobować go zatrzymać, przeceniając możliwości zarówno techniczne quada jak i mentalne jego kierowcy. A "rajdowiec" w sumie też nie spodziewał się tak debilnej reakcji, w efekcie czego doszło do tragicznego wypadku - WYPADKU, a nie morderstwa!


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

158 Data: Lipiec 02 2012 13:52:58
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Bydlę 

On 2012-07-02 11:12:09 +0000, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"  said:

w efekcie czego doszło do tragicznego wypadku - WYPADKU, a nie morderstwa!

OK, ale sądzony winien być z paragrafu o zabójstwo. Gdyż albo winien być dożywotnio zamknięty w psychiatryku, albo GODZIŁ się na to, że może kogoś zabić (zresztą sprawa dowodzi, że zabił, więc tylko idiot będzie mówił: "nie sądziłem, że mogę zabić") i ponieść stosowną do tego karę.

Wersja skrócona: za swoje czyny trzeba ponosić odpowiedzialność.


--
Bydlę

159 Data: Lipiec 02 2012 19:49:08
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości grup

On 2012-07-02 11:12:09 +0000, "krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz]"  said:

w efekcie czego doszło do tragicznego wypadku - WYPADKU, a nie morderstwa!

OK, ale sądzony winien być z paragrafu o zabójstwo. Gdyż albo winien być dożywotnio zamknięty w psychiatryku, albo GODZIŁ się na to, że może kogoś zabić

Kolejny bzdurotwórca, który na odległość wie co kto myśli.
PLONK

160 Data: Czerwiec 29 2012 23:06:38
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-06-29 21:11, jerzy.n pisze:

"...Uderzona została z ogromną siłą prawą stroną quada.

Przeraża lista obrażeń ofiary: złamań kości, pęknięć, zmiażdżeń i
rozerwania
organów wewnętrznych. Medycy za śmiertelne uznali zmiażdżenie wątroby i
wewnętrzny krwotok.

Choć biegli stwierdzili, że w niewielkim stopniu - wychodząc na środek
jezdni - Agata Ch. przyczyniła się do wypadku, to prokuratura nie ma
wątpliwości, kto zawinił. Lista zarzutów wobec zachowania Piotra S. jest
długa. I - można powiedzieć - uniwersalna. ..'
Ma gosc szczescie ze to nie był ktoś z mojej rodziny...

Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie.html#ixzz1zD91IVEn

Z opisu zdarzenia wynika, że kobieta postąpiła nierozsądnie, a
quadziarze są wini tego, co opisano, czyli umyślnego działania.
Debili niestety nie brakuje i policja (czy lekarze) rzadko na to
reagują. Parę dni temu spotkałem debila, który mnie zaskoczył
swym zachowaniem (choć to się rzadko zdarza). Wpuściłem go z
podporządkowanej - czarny Lex BIA (chyba taka była rejestracja).
Wpuściłem jak cywilizowany biały człowiek, ten wjechał w pedał
(no, na zabudowanym to raczej się pow. 100 nie jeździ). Zmalał
trochę w oddali, ale tam właśnie jest skrzyżowanie krajówki
z wlotem do miasta i korka kawałek. Parę razy próbował wyprzedzić
(zacząłem żałować, że kmiota wpuściłem), ale miejsca nie było.
Zjazd w lewo do miasta, trzeba przeciąć pas jadących od W-wy.
Ludzie się trochę boją, różnie to wygląda. Ten nerwowo itd.
W końcu i samochód tuż przed nim skręca, on za nim bez kierunkowskazu,
ja za nimi (jeszcze się zmieszczę). Co ten debil robi za chwilę?
Otóż w końcu wyprzedza samochód jadący przed nim, zjeżdża na
jego pas i w heble. Raz, drugi. Ten blokowany kierowca w końcu
daje kierunek w prawo i jedzie w osiedle. Ten debil z Lex-a
zawraca i wraca na trasę do W-wy. Z kierowcą blokowanego samochodu
spotkałem się kawałek dalej - babka najwyraźniej nie dała się debilowi
sprowokować i pojechała sobie spokojnie przez osiedle.
Teraz pytanie - jaka jest reakcja policji po zgłoszeniu takiego
zachowania na 112?

161 Data: Lipiec 01 2012 10:52:50
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 29.06.2012 23:06, Artur Maśląg pisze:

daje kierunek w prawo i jedzie w osiedle. Ten debil z Lex-a
zawraca i wraca na trasę do W-wy. Z kierowcą blokowanego samochodu
spotkałem się kawałek dalej - babka najwyraźniej nie dała się debilowi
sprowokować i pojechała sobie spokojnie przez osiedle.
Teraz pytanie - jaka jest reakcja policji po zgłoszeniu takiego
zachowania na 112?

Na zgłoszenie, czyli dzwonisz i jedziesz sobie dalej?

A jaka może być? Sporządzą notatkę, że ktoś coś zgłosił i tyle.

Musiałbyś się sam pofatygować, złożyć zeznanie (najlepiej wsparte nagraniem z kamery) żeby coś się dało z tym realnie zrobić.

162 Data: Lipiec 01 2012 21:00:55
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: to 

begin Andrzej Lawa

Musiałbyś się sam pofatygować, złożyć zeznanie (najlepiej wsparte
nagraniem z kamery) żeby coś się dało z tym realnie zrobić.

Niegdyś świetnie poradziłeś sobie ze zgłoszeniem napaści ochroniarzy więc
proponuję, żebyś został doradcą Futrzaka. :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

163 Data: Lipiec 03 2012 14:30:16
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-06-29 21:11, jerzy.n pisze:
"...Uderzona została z ogromną siłą prawą stroną quada.

Przeraża lista obrażeń ofiary: złamań kości, pęknięć, zmiażdżeń i
rozerwania
organów wewnętrznych. Medycy za śmiertelne uznali zmiażdżenie wątroby i
wewnętrzny krwotok.

Choć biegli stwierdzili, że w niewielkim stopniu - wychodząc na środek
jezdni - Agata Ch. przyczyniła się do wypadku, to prokuratura nie ma
wątpliwości, kto zawinił. Lista zarzutów wobec zachowania Piotra S. jest
długa. I - można powiedzieć - uniwersalna. ..'
Ma gosc szczescie ze to nie był ktoś z mojej rodziny...

Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie.html#ixzz1zD91IVEn

Z opisu zdarzenia wynika, że kobieta postąpiła nierozsądnie,


A co powiesz na pieszego przechodzącego na czerwonym, który na sygnał dźwiękowy otrzegający go o tym, że włazi pod koła staje w pozycji boksera na ringu i bluzgając usiłuje zatrzymać samochód? Warunki typowe miejskie zimowe -- nawierzchnia czarna ale mokra.


a
quadziarze są wini tego, co opisano, czyli umyślnego działania.

Umyślnej głupiej jazdy.

Śmierci to już jeden i nie umyślnie -- drugi się zatrzymał, za to nie udzielił pomocy (w gruncioe rzeczy to to prędzej byłby czyn umyślny).

Debili niestety nie brakuje i policja (czy lekarze) rzadko na to
reagują. Parę dni temu spotkałem debila, który mnie zaskoczył
swym zachowaniem (choć to się rzadko zdarza). Wpuściłem go z
podporządkowanej - czarny Lex BIA (chyba taka była rejestracja).
Wpuściłem jak cywilizowany biały człowiek, ten wjechał w pedał
(no, na zabudowanym to raczej się pow. 100 nie jeździ). Zmalał
trochę w oddali, ale tam właśnie jest skrzyżowanie krajówki
z wlotem do miasta i korka kawałek. Parę razy próbował wyprzedzić
(zacząłem żałować, że kmiota wpuściłem), ale miejsca nie było.
Zjazd w lewo do miasta, trzeba przeciąć pas jadących od W-wy.
Ludzie się trochę boją, różnie to wygląda. Ten nerwowo itd.
W końcu i samochód tuż przed nim skręca, on za nim bez kierunkowskazu,
ja za nimi (jeszcze się zmieszczę). Co ten debil robi za chwilę?
Otóż w końcu wyprzedza samochód jadący przed nim, zjeżdża na
jego pas i w heble. Raz, drugi. Ten blokowany kierowca w końcu
daje kierunek w prawo i jedzie w osiedle. Ten debil z Lex-a
zawraca i wraca na trasę do W-wy. Z kierowcą blokowanego samochodu
spotkałem się kawałek dalej - babka najwyraźniej nie dała się debilowi
sprowokować i pojechała sobie spokojnie przez osiedle.
Teraz pytanie - jaka jest reakcja policji po zgłoszeniu takiego
zachowania na 112?

Przyjmą zgłoszenie i tyle.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

164 Data: Lipiec 03 2012 09:18:09
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: megrims 

W dniu 2012-06-29 21:11, jerzy.n pisze:

"...Uderzona została z ogromną siłą prawą stroną quada.

Przeraża lista obrażeń ofiary: złamań kości, pęknięć, zmiażdżeń i
rozerwania
organów wewnętrznych. Medycy za śmiertelne uznali zmiażdżenie wątroby i
wewnętrzny krwotok.

Choć biegli stwierdzili, że w niewielkim stopniu - wychodząc na środek
jezdni - Agata Ch. przyczyniła się do wypadku, to prokuratura nie ma
wątpliwości, kto zawinił. Lista zarzutów wobec zachowania Piotra S. jest
długa. I - można powiedzieć - uniwersalna. ..'
Ma gosc szczescie ze to nie był ktoś z mojej rodziny...

Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie.html#ixzz1zD91IVEn


Kiedyś lataliśmy z kumplami crossówkami po lasach. I jadę taką dość
wąską ścieżką. Quad jeszcze by się zmieścił, ale pF126 już nie.
I z daleka widzę, że idzie jakiś facet z dzieckiem. No to wciskam
sprzęgło, gaszę guzikiem silnik, aby nie hałasowało mocno zwalniam
a facet  co robi? Staje na środku tej ścieżki i łapy rozkłada jak
do ukrzyżowania. Nie chciało mi się z debilem gadać, puściłem sprzęgło,
silnik zaskoczył i ominąłem go przez las szerokim łukiem. Takie rzeczy
się zdarzają. W USA pewnie posłałby mi kulke.

--
www.pobralem.pl
I'm still clean....

165 Data: Lipiec 03 2012 13:08:14
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: kamil 

On 03/07/2012 08:18, megrims wrote:

W dniu 2012-06-29 21:11, jerzy.n pisze:
"...Uderzona została z ogromną siłą prawą stroną quada.

Przeraża lista obrażeń ofiary: złamań kości, pęknięć, zmiażdżeń i
rozerwania
organów wewnętrznych. Medycy za śmiertelne uznali zmiażdżenie wątroby i
wewnętrzny krwotok.

Choć biegli stwierdzili, że w niewielkim stopniu - wychodząc na środek
jezdni - Agata Ch. przyczyniła się do wypadku, to prokuratura nie ma
wątpliwości, kto zawinił. Lista zarzutów wobec zachowania Piotra S. jest
długa. I - można powiedzieć - uniwersalna. ..'
Ma gosc szczescie ze to nie był ktoś z mojej rodziny...

Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie.html#ixzz1zD91IVEn


Kiedyś lataliśmy z kumplami crossówkami po lasach. I jadę taką dość
wąską ścieżką. Quad jeszcze by się zmieścił, ale pF126 już nie.
I z daleka widzę, że idzie jakiś facet z dzieckiem. No to wciskam
sprzęgło, gaszę guzikiem silnik, aby nie hałasowało mocno zwalniam
a facet co robi? Staje na środku tej ścieżki i łapy rozkłada jak
do ukrzyżowania. Nie chciało mi się z debilem gadać, puściłem sprzęgło,
silnik zaskoczył i ominąłem go przez las szerokim łukiem. Takie rzeczy
się zdarzają. W USA pewnie posłałby mi kulke.


Ciesz się, że trafiłeś na nieg ona prostej, a nie wypadając z zakrętu. Głupich nie sieją.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

166 Data: Lipiec 03 2012 23:05:59
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: megrims 

(ciach)

Ciesz się, że trafiłeś na nieg ona prostej, a nie wypadając z zakrętu.
Głupich nie sieją.

Z crossówką szczególnie YZ450F nie ma żartów. Na tym się wyjebać, to
można skończyć na wózku inwalidzkim. Raczej nigdy w lesie się nie
rozpędzałem. Poligon Biedrusko to co innego. Ale od roku nie latałem,
bo ludzie się wykruszyli i nie za bardzo jest z kim. Samemu, to zbyt
ryzykowne.

--
www.pobralem.pl
I'm still clean....

167 Data: Lipiec 06 2012 21:35:36
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Autor: Pablo 

W dniu 2012-06-29 21:11, jerzy.n pisze:

"...Uderzona została z ogromną siłą prawą stroną quada.

Przeraża lista obrażeń ofiary: złamań kości, pęknięć, zmiażdżeń i
rozerwania
organów wewnętrznych. Medycy za śmiertelne uznali zmiażdżenie wątroby i
wewnętrzny krwotok.

Choć biegli stwierdzili, że w niewielkim stopniu - wychodząc na środek
jezdni - Agata Ch. przyczyniła się do wypadku, to prokuratura nie ma
wątpliwości, kto zawinił. Lista zarzutów wobec zachowania Piotra S. jest
długa. I - można powiedzieć - uniwersalna. ..'
Ma gosc szczescie ze to nie był ktoś z mojej rodziny...

Więcej...
http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie.html#ixzz1zD91IVEn


Nie było by, nie tylko tej dyskusji, ale calej sprawy, gdyby prawo w Polsce działało tak jak każdym cywilizowanym kraju.
Cały gwóźdź tej sprawy sprowadza się do trzech podstawowych czynników:
1. Sprawca wypadku to miejscowy "gangsta-biznesmen"
2. Nieuregulowane prawo o ruchu drogowym dotyczącym quadów.
3. Skomplikowane, zagmatwane i chore prawo stanowione po to, żeby broń boże ci co je stanowią sami nie dostali w dupę, za to jak najwięcej na tym zarobili.

Tyle o motyce

[link] Pirat na quadzie zabija i grozi...



Grupy dyskusyjne