Grupy dyskusyjne   »   Po co sa wysepki?

Po co sa wysepki?



1 Data: Listopad 27 2006 15:34:10
Temat: Po co sa wysepki?
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Droga w tych miejscach jest traktowana jako niezalezne pasy ruchu. Fajnie, ale jest jakis inny powod instalowania wysepek dla pieszych? W zaden sposob nie chronia pieszych. W najlepszym razie mozna rozwalic zawieszenie, ale pieszego to nie uchroni. Wlasnie dzisiaj mijalem taka wysepke z rowno scietymi znakami. Jesli ktos tam stal...

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl  <<<<*******



2 Data: Listopad 27 2006 15:41:26
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Wodz 

Dnia Mon, 27 Nov 2006 15:34:10 +0100, osoba podająca się za "Pawel
"O'Pajak"", prawie psując klawiaturę, nagryzmolił(a) taki oto tekst:

Droga w tych miejscach jest traktowana jako niezalezne pasy ruchu.
Fajnie, ale jest jakis inny powod instalowania wysepek dla pieszych? W
zaden sposob nie chronia pieszych. W najlepszym razie mozna rozwalic
zawieszenie, ale pieszego to nie uchroni. Wlasnie dzisiaj mijalem taka
wysepke z rowno scietymi znakami. Jesli ktos tam stal...

Przejście dla pieszych z wysepką traktowane jest jak 2 przejścia. Tzn jak
przechodzi przez 1 kierunek ruchu, z 2 nie musza się zatrzymywać.

--
Pozdrawiam
Wodz
Boże pozwól bym potrafił, gdy ojczyzna mnie zawoła, zamiast piersi wypiąć
dupę, bo ta ropa nie jest moja

3 Data: Listopad 27 2006 15:44:53
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Przejście dla pieszych z wysepką traktowane jest jak 2 przejścia. Tzn jak
przechodzi przez 1 kierunek ruchu, z 2 nie musza się zatrzymywać.

No to wiem, napisalem to w pierwszym zdaniu. Tylko piesi czesto o tym nie wiedza. Chodzilo mi o bezpieczenstwo (glownie pieszych) IMHO ich budowa kompletnie nie przyczynia sie do poprawy tegoz.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl  <<<<*******

4 Data: Listopad 27 2006 15:49:33
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Wodz 

Dnia Mon, 27 Nov 2006 15:44:53 +0100, osoba podająca się za "Pawel
"O'Pajak"", prawie psując klawiaturę, nagryzmolił(a) taki oto tekst:

No to wiem, napisalem to w pierwszym zdaniu. Tylko piesi czesto o tym
nie wiedza. Chodzilo mi o bezpieczenstwo (glownie pieszych) IMHO ich
budowa kompletnie nie przyczynia sie do poprawy tegoz.

Sory nie zauważyłem. Zgadza się to nie poprawia znacząco ich
bezpieczeństwa. Może ewentualnie kierowca zwolni bojąc się o zawieszenie
swojego wozu (tak jak w przypadku progów zwalniających) celem ominięcia
wysepki.
 

--
Pozdrawiam
Wodz
Boże pozwól bym potrafił, gdy ojczyzna mnie zawoła, zamiast piersi wypiąć
dupę, bo ta ropa nie jest moja

5 Data: Listopad 27 2006 18:27:44
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Jacek "Plumpi" 

Sory nie zauważyłem. Zgadza się to nie poprawia znacząco ich
bezpieczeństwa. Może ewentualnie kierowca zwolni bojąc się o zawieszenie
swojego wozu (tak jak w przypadku progów zwalniających) celem ominięcia
wysepki.

Czasami stwarza bardzo poważne zagrożenie np. jak w Gnaszynie, dzielnicy Częstochowy, gdzie wysepka taka postawiona jest na podjeździe pod niewielkie wzniesienie. Zauważa ją się w ostatnim momencie na kilka metrów przed. Aby w nią nie wjechać należy odbić w prawo, co sprawia wrażenie, że się ląduje na miękkim poboczu.

Jacek "Plumpi"

6 Data: Listopad 27 2006 16:41:54
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: J.F. 

On Mon, 27 Nov 2006 15:44:53 +0100,  Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,
Przejście dla pieszych z wysepką traktowane jest jak 2 przejścia. Tzn jak
przechodzi przez 1 kierunek ruchu, z 2 nie musza się zatrzymywać.

No to wiem, napisalem to w pierwszym zdaniu. Tylko piesi czesto o tym
nie wiedza. Chodzilo mi o bezpieczenstwo (glownie pieszych) IMHO ich
budowa kompletnie nie przyczynia sie do poprawy tegoz.

A moze jednak wplywa ?
Kierowcy zwalniaja, pieszy ma gdzie przystanac ..

J.

7 Data: Listopad 27 2006 15:45:23
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Alex81 

In article  
says...

Przejście dla pieszych z wysepką traktowane jest jak 2 przejścia. Tzn jak
przechodzi przez 1 kierunek ruchu, z 2 nie musza się zatrzymywać.

No i pieszy nie musi czekać pół dnia aż znajdzie się wystarczająca luka
w obie strony, tylko może przechodzić na raty.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
"Prawdziwy mężczyzna ma wał zamiast przegubu"
http://alex81.byxonline.com

8 Data: Listopad 27 2006 15:48:20
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: 'Tom N' 

Wodz  w


Dnia Mon, 27 Nov 2006 15:34:10 +0100, osoba podająca się za "Pawel
"O'Pajak"", prawie psując klawiaturę, nagryzmolił(a) taki oto tekst:
Jesli ktos tam stal...
Przejście dla pieszych z wysepką traktowane jest jak 2 przejścia. Tzn jak
przechodzi przez 1 kierunek ruchu, z 2 nie musza się zatrzymywać.

I można doliczyć +5 pkt za niezastosowanie sie do znaku C-9, który często
współistnieje z taka wysepką, dla wyprzedzającego ;)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

9 Data: Listopad 27 2006 15:44:30
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Maciek 

Droga w tych miejscach jest traktowana jako niezalezne pasy ruchu. Fajnie, ale jest jakis inny powod instalowania wysepek dla pieszych? W zaden sposob nie chronia pieszych. W najlepszym razie mozna rozwalic zawieszenie, ale pieszego to nie uchroni. Wlasnie dzisiaj mijalem taka wysepke z rowno scietymi znakami. Jesli ktos tam stal...

Są tacy kierowcy którzy wyprzedza na przejściach dla pieszych, a nie wyprzedzają po wysepkach - przed nimi wysepki chronią.

Oczywiście są też tacy kierowcy co wyprzedzają również po wysepkach - przed takimi to tylko przejście ponad ulicą.

Maciek

10 Data: Listopad 27 2006 15:51:29
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Cyneq 

Maciek napisał(a):
[..]

Oczywiście są też tacy kierowcy co wyprzedzają również po wysepkach - przed takimi to tylko przejście ponad ulicą.

Przed takimi to IMHO tylko kaftan i zakład zamknięty.

--
Cyneq

11 Data: Listopad 27 2006 15:57:43
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Miroy 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości


Są tacy kierowcy którzy wyprzedza na przejściach dla pieszych, a nie
wyprzedzają po wysepkach - przed nimi wysepki chronią.

Dodatkowo wysepka w wielu miejscach mimo wszystko wymusza ograniczenie
prędkości.
Ja jednak czekam kiedy w Polsce ktoś zacznie rozsądnie stosować sprawdzone
patenty z zachodu czy Skandynawii, w postaci dodatkowo podniesionej w
obrębie przejścia nawierzchnii. Tam jakoś to sprawnie funkcjonuje, najazdy
porobione pod odpowiednim kątem nie niszczą zawieszenia, podniesienie jest
zrobione na sporej długości, więc i podwoziem niesposób przytrzeć. A
korzyści takiego rozwiązania całkiem dużo: zawsze trochę lepsza widoczność
zarówno samego przejścia, jak i osób na nim, matka z wózkiem czy
niepełnosprawny przejedzie bez wspinaczek na krawężniki, kałuża się przy
przejściu nie zrobi itd, itp.
Ale u nas niestety jeśli już, to robią jakieś dziwaczne progi, na których
koła lub podwozie można zostawić nawet, jak się poniżej przepisowej
prędkości najedzie.

--
Miro
http://miroy.fotosik.pl

12 Data: Listopad 28 2006 23:25:08
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: scx 

Dnia Mon, 27 Nov 2006 15:57:43 +0100, Miroy napisał(a):

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości


Są tacy kierowcy którzy wyprzedza na przejściach dla pieszych, a nie
wyprzedzają po wysepkach - przed nimi wysepki chronią.

Dodatkowo wysepka w wielu miejscach mimo wszystko wymusza ograniczenie
prędkości.
Ja jednak czekam kiedy w Polsce ktoś zacznie rozsądnie stosować sprawdzone
patenty z zachodu czy Skandynawii, w postaci dodatkowo podniesionej w
obrębie przejścia nawierzchnii.

We wrocku w okolicach ul mlodych technikow takie sa.
tzn na standardowe niemiłosiernie dziurawe kocie łby są wylane kawałki
asfaltu w miejscach przejść dla pieszych.
widocznie nie mieli jak namalować pasów na dziurach, to asfalt wylali...

13 Data: Listopad 27 2006 17:10:33
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Maciek,

Monday, November 27, 2006, 3:44:30 PM, you wrote:

[...]

Są tacy kierowcy którzy wyprzedza na przejściach dla pieszych, a nie
wyprzedzają po wysepkach - przed nimi wysepki chronią.
Oczywiście są też tacy kierowcy co wyprzedzają również po wysepkach - przed
takimi to tylko przejście ponad ulicą.

Wyobraźnia szwankuje - wysepkę da sie ominąć z lewej strony. I znam z
tej grupy co najmniej jednego, który się tym chwalił...

--
Best regards,
 RoMan                           

14 Data: Listopad 27 2006 17:53:14
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: J.F. 

On Mon, 27 Nov 2006 17:10:33 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Maciek,
Są tacy kierowcy którzy wyprzedza na przejściach dla pieszych, a nie
wyprzedzają po wysepkach - przed nimi wysepki chronią.
Oczywiście są też tacy kierowcy co wyprzedzają również po wysepkach - przed
takimi to tylko przejście ponad ulicą.

Wyobraźnia szwankuje - wysepkę da sie ominąć z lewej strony. I znam z
tej grupy co najmniej jednego, który się tym chwalił...

Hm, przy odpowiednim podejsciu to chyba nie sprzeczne z przepisami ?
:-)

J.

15 Data: Grudzien 02 2006 16:50:31
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: kovalek 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Hm, przy odpowiednim podejsciu to chyba nie sprzeczne z przepisami ?

Zazwyczaj jak jest wysepka, to mamy na niej znak "Nakaz jazdy z prawej strony znaku".

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

16 Data: Listopad 27 2006 21:37:10
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Wlodek 

Wyobraźnia szwankuje - wysepkę da sie ominąć z lewej strony. I znam z
tej grupy co najmniej jednego, który się tym chwalił...


no i "odwrocony" maluch tez tak jezdzil

W.

17 Data: Listopad 27 2006 15:41:40
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Jacek Marek 

Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

Droga w tych miejscach jest traktowana jako niezalezne pasy ruchu.
Fajnie, ale jest jakis inny powod instalowania wysepek dla pieszych? W
zaden sposob nie chronia pieszych. W najlepszym razie mozna rozwalic
zawieszenie, ale pieszego to nie uchroni. Wlasnie dzisiaj mijalem taka
wysepke z rowno scietymi znakami. Jesli ktos tam stal...
Prościej jest przy dużym ruchu przejść przez jeden pas niż dwa naraz.

JM

18 Data: Listopad 28 2006 08:02:26
Temat: Re: Po co sa wysepki?
Autor: Mlody 

Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości


Póki razem z wysepką jest przejście dla pieszych to jeszcze można szukać w
tym jakiegoś sensu.
W mojej okolicy ostatnio pięknie wyremontowali odcinek drogi Nowy Dwór
Mazowiecki-Jabłonna.
Poszerzyli, położyli nową nawierzchnię, spaprali, poprawili i już jest ok.
Tzn było, dopóki nie porobili tam oznakowania.
Chyba za dużo farby mieli.
Linie wymalowane kretyńsko, pobocze prawie szersze niż pas ruchu, wszędzie
pełno wymalowanych wysepek, ale te wymalowane to pół biedy, najgorsze są te
z podwyższeniem i znakiem, tak tego nastawiali że ciężko cokolwiek
wyprzedzić, w nocy prawie niewidoczne, zwłaszcza jak po ostatnich deszczach
się dość mocno ubrudziły.
A mistrzostwem świata jest w Rajszewie, wysepka w mniej-więcej 1/3
szerokości jezdni, a przy drugiej krawędzi wyysoki krawężnik przystanku
autobusowego za głęboko wchodzący w jezdnię, co daje bardzo wąskie gardło do
przejazdu.
Znak na wysepce już nie raz skoszony, krawężnik też nosi ślady "bliskich
spotkań".
Nie wspominam nawet o tym że nie znający tej drogi, często w nocy lubią
sobie mignąć długimi żeby widzieć lepiej jak jechać, tylko jakoś dziwnie nie
zauważają że oślepiają jadących z przeciwka, jak mnie to wku***a, zwłaszcza
że akurat tą drogą jeżdżę do pracy często właśnie po zmroku.


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
(Ta czesc wycieta by madrzy inaczej nie generowali smietnika na grupie)
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

Po co sa wysepki?



Grupy dyskusyjne