Grupy dyskusyjne   »   Po naprawie jest gorzej niż było ;/

Po naprawie jest gorzej niż było ;/



1 Data: Czerwiec 04 2009 10:41:11
Temat: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

Witam

Wymieniałem elemanty zawieszenia w swojej staruszce hondzie kivik
1995. Były to tulejki wahacza - po 3 z każdej strony, a także sworznie
wahacza - dolny i górny.

Po naprawie układ kierowniczy pracował ciężej niż przedtem, auto
prowadziło się bardzo niepewnie, każde koło jechało w inną stronę,
tragedia.

Dzisiaj ustawiłem zbieżność kół. Jest różnica, ale nadal jest gorzej
niż przed naprawą. Na koleinach auto myszkuje, dziwnie reaguje na
ruchy kierownicą; podczas jazdy przy lekkim skręcie kierownicy, a
następnie puszczeniu jej, koła, zamiast się prostować, skręcają.. Czuć
także drgania na kierownicy, przy większej prędkości drgawki nasilają
się. Samochód prowadzi się bardzo topornie i niepewnie.

Cholera, to nie jest pierwszy raz, kiedy wymienam tulejki wahacza,
zawsze wystarczyło ustawić zbieżnośc, i wszystko było OK. Co może być
przyczyną?



2 Data: Czerwiec 04 2009 20:02:00
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Tomasz Pyra 

Hautameki pisze:

Cholera, to nie jest pierwszy raz, kiedy wymienam tulejki wahacza,
zawsze wystarczyło ustawić zbieżnośc, i wszystko było OK. Co może być
przyczyną?

Coś źle złożone albo jakiś element o złych wymiarach i poszła geometria.

3 Data: Czerwiec 04 2009 11:08:31
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

On 4 Cze, 20:02, Tomasz Pyra  wrote:

Hautameki pisze:

> Cholera, to nie jest pierwszy raz, kiedy wymienam tulejki wahacza,
> zawsze wystarczyło ustawić zbieżnośc, i wszystko było OK. Co może być
> przyczyną?

Coś źle złożone albo jakiś element o złych wymiarach i poszła geometria.

No tak, tylko dziwne, że na kompie wszystkie kąty są OK, ale już w
praktyce podczas jazdy auto jedzie tak fatalnie ;-/

4 Data: Czerwiec 04 2009 20:10:27
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Tomasz Pyra 

Hautameki pisze:

On 4 Cze, 20:02, Tomasz Pyra  wrote:
Hautameki pisze:

Cholera, to nie jest pierwszy raz, kiedy wymienam tulejki wahacza,
zawsze wystarczyło ustawić zbieżnośc, i wszystko było OK. Co może być
przyczyną?
Coś źle złożone albo jakiś element o złych wymiarach i poszła geometria.

No tak, tylko dziwne, że na kompie wszystkie kąty są OK, ale już w
praktyce podczas jazdy auto jedzie tak fatalnie ;-/

A sprawdzałeś też na skręconych kołach?
Bo może ok jest tylko podczas jazdy prosto.

5 Data: Czerwiec 04 2009 20:59:56
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik Tomasz Pyra napisał:

Hautameki pisze:

Cholera, to nie jest pierwszy raz, kiedy wymienam tulejki wahacza,
zawsze wystarczyło ustawić zbieżnośc, i wszystko było OK. Co może być
przyczyną?


Coś źle złożone albo jakiś element o złych wymiarach i poszła geometria.

Czyli reasumując - sprawdzić i ewentualnie ustawić o ile się da całą geometrię :)

Pozdrawiam !!

6 Data: Czerwiec 04 2009 12:25:27
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

On 4 Cze, 20:59, Czarek Daniluk  wrote:

Czyli reasumując - sprawdzić i ewentualnie ustawić o ile się da całą
geometrię :)

Chyba sie nie rozumiemy, przeciez ja dzisiaj ustawiałem geometrie i
nadal jest kiszka..

7 Data: Czerwiec 06 2009 00:57:17
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 4 Jun 2009 12:25:27 -0700 (PDT), Hautameki napisał(a):

Czyli reasumując - sprawdzić i ewentualnie ustawić o ile się da całą
geometrię :)

Chyba sie nie rozumiemy, przeciez ja dzisiaj ustawiałem geometrie i
nadal jest kiszka..

Pisałeś, o ustawieniu zbieżności. Zbieżnośc, to jeden z parametrów
geometrii.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

8 Data: Czerwiec 04 2009 20:09:57
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Janusz 

Witam. Miałem podobne problemy ze swoim bolidem golf mk3. Przyczyną byly
tuleje metalowo-gumowe, jedna strona była ok ale druga tuleja była jakaś
felerna, bardzo miękka guma i mocno odkształcała się. Zbieżność i kąty były
w porządku a myszkowanie nie ustępowało.Złożyłem reklamację i wymienili
ponownie tulejki met-gum i jak ręką odjął.
Pozdrawiam.

9 Data: Czerwiec 04 2009 20:20:24
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: B.Z. 

Witam
Wymieniałem elemanty zawieszenia w swojej staruszce hondzie kivik
1995. Były to tulejki wahacza - po 3 z każdej strony, a także sworznie
wahacza - dolny i górny.
Po naprawie układ kierowniczy pracował ciężej niż przedtem, auto
prowadziło się bardzo niepewnie, każde koło jechało w inną stronę,
tragedia.
Dzisiaj ustawiłem zbieżność kół. Jest różnica, ale nadal jest gorzej
niż przed naprawą. Na koleinach auto myszkuje, dziwnie reaguje na
ruchy kierownicą; podczas jazdy przy lekkim skręcie kierownicy, a
następnie puszczeniu jej, koła, zamiast się prostować, skręcają. Czuć
także drgania na kierownicy, przy większej prędkości drgawki nasilają
się. Samochód prowadzi się bardzo topornie i niepewnie.
Cholera, to nie jest pierwszy raz, kiedy wymienam tulejki wahacza,
zawsze wystarczyło ustawić zbieżnośc, i wszystko było OK. Co może być
przyczyną?

Sprawdź jeszcze raz tuleje i sworznie - to, że je wymieniałeś nie znaczy, że ich nie trafiło od razu. Miałem tak po zamontowaniu do Escorta tueli kupionych po 8 zł sztuka ;-). Przejechałem parę kilometrów po dziurach i na następny dzień wymieniałem od nowa ;-).

Rzuć okiem jeszcze raz na zbieżność - sporo tego poprawiało się po "komputerowej" ;-).

--
Ciekawa gra przez przeglądarkę: http://wojownicy.eu
Trzy słowa o mnie: http://bolivar.cal.pl
A tutaj pomogę rodzince: http://zarzyczny.pl

10 Data: Czerwiec 04 2009 12:35:00
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

On 4 Cze, 20:20, "B.Z."  wrote:

Rzuć okiem jeszcze raz na zbieżność - sporo tego poprawiało się po
"komputerowej" ;-).

Sugerujesz żebym udał się do innego zakładu i wykonał ustawianie
zbieżności jeszcze raz?

11 Data: Czerwiec 04 2009 21:36:31
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Tomasz Pyra 

Hautameki pisze:

On 4 Cze, 20:20, "B.Z."  wrote:

Rzuć okiem jeszcze raz na zbieżność - sporo tego poprawiało się po
"komputerowej" ;-).

Sugerujesz żebym udał się do innego zakładu i wykonał ustawianie
zbieżności jeszcze raz?

Zbieżność to tylko mała część geometrii zawieszenia.

Robiłeś zbieżność czy całą geometrię?

12 Data: Czerwiec 04 2009 21:45:37
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Michal 

a moze cos innego jest wyrembane ?
o ile caly uklad mial luzy to jakos sie prowadzilo...
a teraz czesc sie usztywnila w czesci zostaly jakies luzy
(np. w maglownicy) i jest jak jest...

M

13 Data: Czerwiec 04 2009 12:52:46
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

On 4 Cze, 21:36, Tomasz Pyra  wrote:

Hautameki pisze:

> On 4 Cze, 20:20, "B.Z."  wrote:

>> Rzuć okiem jeszcze raz na zbieżność - sporo tego poprawiało się po
>> "komputerowej" ;-).

> Sugerujesz żebym udał się do innego zakładu i wykonał ustawianie
> zbieżności jeszcze raz?

Zbieżność to tylko mała część geometrii zawieszenia.

Robiłeś zbieżność czy całą geometrię?

Na paragonie mam napisane "ustawianie zbiezności". Wytłumacz proszę w
skrócie na czym polega geometria?

14 Data: Czerwiec 04 2009 22:17:27
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Tomasz Pyra 

Hautameki pisze:

On 4 Cze, 21:36, Tomasz Pyra  wrote:
Hautameki pisze:

On 4 Cze, 20:20, "B.Z."  wrote:
Rzuć okiem jeszcze raz na zbieżność - sporo tego poprawiało się po
"komputerowej" ;-).
Sugerujesz żebym udał się do innego zakładu i wykonał ustawianie
zbieżności jeszcze raz?
Zbieżność to tylko mała część geometrii zawieszenia.

Robiłeś zbieżność czy całą geometrię?

Na paragonie mam napisane "ustawianie zbiezności". Wytłumacz proszę w
skrócie na czym polega geometria?

http://www.infosamochody.pl/artykul,id_m-52,t-geometria_zawieszenia.html

Do tego podczas wymiany jeżeli się coś pomyli, albo elementy są złe, to można sobie jeszcze koło poprzestawiać na kilka innych sposobów niewymienionych w tym artykule.

Z tym że jeżeli poszła geometria przy wymianie tulei, to nie należy tego regulować, a poszukać przyczyny tego że się pozmieniało (no chyba że podczas wymiany elementów były rozkręcane elementy regulowalne w zawieszeniu).

15 Data: Czerwiec 04 2009 13:30:32
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

On 4 Cze, 22:17, Tomasz Pyra  wrote:

Hautameki pisze:

> On 4 Cze, 21:36, Tomasz Pyra  wrote:
>> Hautameki pisze:

>>> On 4 Cze, 20:20, "B.Z."  wrote:
>>>> Rzuć okiem jeszcze raz na zbieżność - sporo tego poprawiało się po
>>>> "komputerowej" ;-).
>>> Sugerujesz żebym udał się do innego zakładu i wykonał ustawianie
>>> zbieżności jeszcze raz?
>> Zbieżność to tylko mała część geometrii zawieszenia.

>> Robiłeś zbieżność czy całą geometrię?

> Na paragonie mam napisane "ustawianie zbiezności". Wytłumacz proszę w
> skrócie na czym polega geometria?

http://www.infosamochody.pl/artykul,id_m-52,t-geometria_zawieszenia.html

Do tego podczas wymiany jeżeli się coś pomyli, albo elementy są złe, to
można sobie jeszcze koło poprzestawiać na kilka innych sposobów
niewymienionych w tym artykule.

Z tym że jeżeli poszła geometria przy wymianie tulei, to nie należy tego
regulować, a poszukać przyczyny tego że się pozmieniało (no chyba że
podczas wymiany elementów były rozkręcane elementy regulowalne w
zawieszeniu).

no to ładnie, ciekawe czy uda mi się z tego wybrnąć. Najgorzej, że
kasa już zapłacona, a nie uśmiechają mi się kolejne wydatki.

16 Data: Czerwiec 05 2009 15:29:43
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Jacek "Plumpi" 


Użytkownik "Hautameki"  napisał w wiadomości news:1f85753b-820a-444e-a1c7-


Sugerujesz żebym udał się do innego zakładu i wykonał ustawianie
zbieżności jeszcze raz?

Mnie się kiedyś przytrafiło jeździć 4 razy na ustawienie zbieżności u jednego diagnosty po wymianie wahacza. Zawsze jeździłem do tego zakładu, ale wcześniej ustawiało mi 2 innych diagnostów. U tego tym razem byłem po raz pierwszy.
Najśmieszniejsze było to, że po tych jego regulacjach było gorzej jak zaraz po wymianie wahacza :) Po 4 bezskutecznej poprawce, ostanowiłem poczekać tydzień czasu, aż wróci któryś z pozostałych 2 diagnostów z urlopu. Po powrocie jednego z nich pojechałem i ustawił mi tak jak trzeba za pierwszym razem.
Wiem nawet jaki błąd popełniał tamten diagnosta. Po prostu po założeniu "pająków" (nie wiem jak fachowo się to nazywa) na koła nie korygował niewielkich bić felg. Chodzi o to, że używane felgi mogą mieć i z reguły mają niewielkie bicia boczne. Obracając kołem przyrząd (pająk) wykonuje niewielkie ruchy na boki wraz z felgą. Jezeli diagnosta nie wyśrodkuje tego bicia obracajac kołem przed ustawianiem zbieżności czy geometrii to po prostu źle ustawi zbieżność/geometrię.

Być może jest podobnie w Twoim przypadku, ale oczywiście to może być tylko jeden z przypadków.

17 Data: Czerwiec 05 2009 07:53:27
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

On 5 Cze, 15:29, "Jacek \"Plumpi\""  wrote:

Użytkownik "Hautameki"  napisał w wiadomości
news:1f85753b-820a-444e-a1c7-

> Sugerujesz żebym udał się do innego zakładu i wykonał ustawianie
> zbieżności jeszcze raz?

Mnie się kiedyś przytrafiło jeździć 4 razy na ustawienie zbieżności u
jednego diagnosty po wymianie wahacza. Zawsze jeździłem do tego zakładu, ale
wcześniej ustawiało mi 2 innych diagnostów. U tego tym razem byłem po raz
pierwszy.
Najśmieszniejsze było to, że po tych jego regulacjach było gorzej jak zaraz
po wymianie wahacza :) Po 4 bezskutecznej poprawce, ostanowiłem poczekać
tydzień czasu, aż wróci któryś z pozostałych 2 diagnostów z urlopu. Po
powrocie jednego z nich pojechałem i ustawił mi tak jak trzeba za pierwszym
razem.
Wiem nawet jaki błąd popełniał tamten diagnosta. Po prostu po założeniu
"pająków" (nie wiem jak fachowo się to nazywa) na koła nie korygował
niewielkich bić felg. Chodzi o to, że używane felgi mogą mieć i z reguły
mają niewielkie bicia boczne. Obracając kołem przyrząd (pająk) wykonuje
niewielkie ruchy na boki wraz z felgą. Jezeli diagnosta nie wyśrodkuje tego
bicia obracajac kołem przed ustawianiem zbieżności czy geometrii to po
prostu źle ustawi zbieżność/geometrię.

Być może jest podobnie w Twoim przypadku, ale oczywiście to może być tylko
jeden z przypadków.

No właśnie, mi się też wydaje, że kolesie źle ustawili zbieżność. Już
raz tak miałem, że musiałem poprawiać w innym zakładzie. Wczoraj
trafiłem na dwóch młodych łebków, którzy raczej nie wyglądali na
doświadczonych, ustawienia robili wg wytycznych komputera. Mogli się
pomylić.

Plan działania mam taki, że na jutro ustawiłem innego mechanika, żeby
sprawdził po tym pierwszym czy wszystko jest dobrze założone. Później
wykonamy jazdę testową. Jeśli się okaże, że cześci są założone
poprawnie będę zmuszony jechać na ponowne ustawianie zbieżności.
Najlepiej jak wykonam ją w innym zakładzie. Jeżeli ustawią dobrze czy
uda mi się odzyskać kasę od tych co spartaczyli robotę?

18 Data: Czerwiec 05 2009 18:11:43
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Jacek "Plumpi" 

Użytkownik "Hautameki"  napisał w wiadomości news:a7e223d5-b045-4c7f-8686-

Najlepiej jak wykonam ją w innym zakładzie. Jeżeli ustawią dobrze czy
uda mi się odzyskać kasę od tych co spartaczyli robotę?

Zgodnie z prawem konsumenckim masz prawo do reklamacji w tym przypadku z tytułu niezgodności towaru/usługi z umową.
Powinieneś to załatwiać jako reklamację. Jeżeli nie przyniesie to skutku to możesz zarządać zwrotu pieniędzy.

19 Data: Czerwiec 06 2009 00:32:34
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

On 5 Cze, 18:11, "Jacek \"Plumpi\""  wrote:

Użytkownik "Hautameki"  napisał w wiadomości
news:a7e223d5-b045-4c7f-8686-

> Najlepiej jak wykonam ją w innym zakładzie. Jeżeli ustawią dobrze czy
> uda mi się odzyskać kasę od tych co spartaczyli robotę?

Zgodnie z prawem konsumenckim masz prawo do reklamacji w tym przypadku z
tytułu niezgodności towaru/usługi z umową.
Powinieneś to załatwiać jako reklamację. Jeżeli nie przyniesie to skutku to
możesz zarządać zwrotu pieniędzy.

Własnie wróciłem od mechanika, jestem strasznie zdenerwowany. Okazuje
się, że koleś wyrzywił mi wahacz górny od napierda**nia młotkiem! W
dodatku przyspawał sworzeń do wahacza.
Sworznie dolne były też wbijane młotkiem, widac wyraźne odkszatałcenia
na tulejach.

Jestem zdruzgotany. Wiem, że nie będzie łatwo odzyskać kasę, obawiam
się, że nie obędzie się bez rzeczoznawcy, a następnie sprawy w sądzie.
Na pewno nie popuszczę. Najgorzej, że nie mam żadnego paragonu ani F-
ry za wykonaną robotę; z braku czasu dałem kase do łapy i pojechałem w
swoją stronę.

20 Data: Czerwiec 06 2009 10:51:54
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Przembo 

*Hautameki* napisal(a)

Własnie wróciłem od mechanika, jestem strasznie zdenerwowany. Okazuje
się, że koleś wyrzywił mi wahacz górny od napierda**nia młotkiem! W
dodatku przyspawał sworzeń do wahacza.
Sworznie dolne były też wbijane młotkiem, widac wyraźne odkszatałcenia
na tulejach.

No to pieknie... Teraz kupujesz kompletne nowe zawieszenie do swojego auta...

Jestem zdruzgotany. Wiem, że nie będzie łatwo odzyskać kasę, obawiam
się, że nie obędzie się bez rzeczoznawcy, a następnie sprawy w sądzie.
Na pewno nie popuszczę. Najgorzej, że nie mam żadnego paragonu ani F-
ry za wykonaną robotę; z braku czasu dałem kase do łapy i pojechałem w
swoją stronę.


Postaraj sie uzyskac w warsztacie uzyskac fakture lub chociaz paragon, oczywiscie doplacisz 22% kwoty. Ale jak mam byc szczery to mechanik znajac swoja robote za zadne skarby nie przypomni sobie ze grzebal przy Twoim aucie.

Oczywiscie w niedlugim czasie podaj namiary na ten warsztat - choc najpierw zalatw "papier".

Jak bedziesz mial potwierdzenie wykonania uslugi to juz wygrales w dluzszej perspektywie, bez tego marnie to wyglada. Tak czy inaczej to, ze nie powinienes pozbywac sie materialu dowodowgo jest chyba jasne.

Pozdr

21 Data: Czerwiec 06 2009 06:37:24
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

On 6 Cze, 10:51, "Przembo"  wrote:

*Hautameki* napisal(a)

> Własnie wróciłem od mechanika, jestem strasznie zdenerwowany. Okazuje
> się, że koleś wyrzywił mi wahacz górny od napierda**nia młotkiem! W
> dodatku przyspawał sworzeń do wahacza.
> Sworznie dolne były też wbijane młotkiem, widac wyraźne odkszatałcenia
> na tulejach.

No to pieknie... Teraz kupujesz kompletne nowe zawieszenie do swojego
auta...

> Jestem zdruzgotany. Wiem, że nie będzie łatwo odzyskać kasę, obawiam
> się, że nie obędzie się bez rzeczoznawcy, a następnie sprawy w sądzie.
> Na pewno nie popuszczę. Najgorzej, że nie mam żadnego paragonu ani F-
> ry za wykonaną robotę; z braku czasu dałem kase do łapy i pojechałem w
> swoją stronę.

Postaraj sie uzyskac w warsztacie uzyskac fakture lub chociaz paragon,
oczywiscie doplacisz 22% kwoty. Ale jak mam byc szczery to mechanik znajac
swoja robote za zadne skarby nie przypomni sobie ze grzebal przy Twoim
aucie.

Oczywiscie w niedlugim czasie podaj namiary na ten warsztat - choc najpierw
zalatw "papier".

Jak bedziesz mial potwierdzenie wykonania uslugi to juz wygrales w dluzszej
perspektywie, bez tego marnie to wyglada. Tak czy inaczej to, ze nie
powinienes pozbywac sie materialu dowodowgo jest chyba jasne.

Koleś "chciał dobrze" bo górny wahacz był do dupy i starał się go
jakoś zregenerować - wyszło jak wyszło. Powiedział żebym kupił nowy to
mi go wstawi za darmo i odda kasę za sworzeń. Póki co powiedziałem mu,
że rozważę propozycję i odezwę się po weekendzie.

22 Data: Czerwiec 06 2009 10:54:30
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Tomasz Pyra 

Hautameki pisze:

Własnie wróciłem od mechanika, jestem strasznie zdenerwowany. Okazuje
się, że koleś wyrzywił mi wahacz górny od napierda**nia młotkiem! W
dodatku przyspawał sworzeń do wahacza.
Sworznie dolne były też wbijane młotkiem, widac wyraźne odkszatałcenia
na tulejach.

Nie ma to jak trafić na rzeźnika.

Czyli tak jak podejrzewałem masz geometrię siekierą ciosaną.

Jestem zdruzgotany. Wiem, że nie będzie łatwo odzyskać kasę, obawiam
się, że nie obędzie się bez rzeczoznawcy, a następnie sprawy w sądzie.

Dokładnie - ten warsztat to już sobie daruj.
Bo oni teraz najwyżej wezmą jeszcze większy młot, podprostują mniej-więcej te elementy tak żeby niekorzystne efekty na chwilę zniknęły i oddadzą Ci taki samochód. A potem Ci koło odpadnie.

W wielu samochodach do instalacji tulei trzeba użyć jakiś specjalnych narzędzi - albo jakieś specjalistyczne "wciągacze", albo np. palnik do nagrzania elementów.
Oczywiście można postąpić ze starą zasadą że każde narzędzie można zastąpić majzlem i młotem... I widać efekty.

W tej chwili czeka Cię kupno kompletu wszystkich elementów które traktowali młotkami, czyli pewnie po raz drugi tuleje i wahacze i miej nadzieje że to wszystko. Niech Ci to założy jakiś przyzwoity warsztat.

I wtedy z fakturami za części i za tamten warsztat idziesz do tego pierwszego i sprawa się kończy w sądzie.

23 Data: Czerwiec 06 2009 06:42:39
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

On 6 Cze, 10:54, Tomasz Pyra  wrote:

Hautameki pisze:

> Własnie wróciłem od mechanika, jestem strasznie zdenerwowany. Okazuje
> się, że koleś wyrzywił mi wahacz górny od napierda**nia młotkiem! W
> dodatku przyspawał sworzeń do wahacza.
> Sworznie dolne były też wbijane młotkiem, widac wyraźne odkszatałcenia
> na tulejach.

Nie ma to jak trafić na rzeźnika.

Czyli tak jak podejrzewałem masz geometrię siekierą ciosaną.

> Jestem zdruzgotany. Wiem, że nie będzie łatwo odzyskać kasę, obawiam
> się, że nie obędzie się bez rzeczoznawcy, a następnie sprawy w sądzie.

Dokładnie - ten warsztat to już sobie daruj.
Bo oni teraz najwyżej wezmą jeszcze większy młot, podprostują
mniej-więcej te elementy tak żeby niekorzystne efekty na chwilę zniknęły
i oddadzą Ci taki samochód. A potem Ci koło odpadnie.

W wielu samochodach do instalacji tulei trzeba użyć jakiś specjalnych
narzędzi - albo jakieś specjalistyczne "wciągacze", albo np. palnik do
nagrzania elementów.
Oczywiście można postąpić ze starą zasadą że każde narzędzie można
zastąpić majzlem i młotem... I widać efekty.

Z reguły używa się specjalnej prasy, która wprasowuje z wielką siła
tulejki na swoje miejsce. Zasada też głosi (o czym nie wie większość
mechaników), że po założeniu tulejek na swoje miejsce całość
zawieszenia mocno skręca się gdy auto stoi już na kołach. Skręcanie
wszystkiego na podnośniku to bardzo często popełniany błąd.

W tej chwili czeka Cię kupno kompletu wszystkich elementów które
traktowali młotkami, czyli pewnie po raz drugi tuleje i wahacze i miej
nadzieje że to wszystko. Niech Ci to założy jakiś przyzwoity warsztat.

I wtedy z fakturami za części i za tamten warsztat idziesz do tego
pierwszego i sprawa się kończy w sądzie.

24 Data: Czerwiec 05 2009 22:40:51
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Tomasz Pyra 

Hautameki pisze:


No właśnie, mi się też wydaje, że kolesie źle ustawili zbieżność. Już
raz tak miałem, że musiałem poprawiać w innym zakładzie.

Nawet mocno skopana zbieżność (taka że już na oko widać że koła mają zeza) nie da efektów o jakich mówisz (zwłaszcza to samoczynne skręcanie kierownicy i drgania).

Jeżeli chodzi o zbieżność, to sprawdź jeszcze tylko jedną rzecz - czy od położenia jazdy na wprost możesz w lewą i prawą stronę skręcić kierownicę o tą samą ilość obrotów, chociaż też nie wydaje mi się żeby coś takiego mogło tak zrobić.

Takie efekty to mogą być jak coś się źle złoży (np. pozamienia jakieś drążki, założy odwrotnie wahacz) i po prostu zawieszenie prawego i lewego koła jest inne.

25 Data: Czerwiec 05 2009 23:01:03
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Jacek "Plumpi" 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Nawet mocno skopana zbieżność (taka że już na oko widać że koła mają zeza) nie da efektów o jakich mówisz (zwłaszcza to samoczynne skręcanie kierownicy i drgania).

Oj daje takie efekty, daje.

26 Data: Czerwiec 06 2009 10:41:58
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Tomasz Pyra 

Jacek "Plumpi" pisze:


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
Nawet mocno skopana zbieżność (taka że już na oko widać że koła mają zeza) nie da efektów o jakich mówisz (zwłaszcza to samoczynne skręcanie kierownicy i drgania).

Oj daje takie efekty, daje.

Sprawdzałem zbieżność od -5deg do +5deg i jedyne zauważalne efekty były w prowadzeniu się samochodu w zakręcie i to raczej ostrym.
A to już są kąty które widać gołym okiem że coś jest nie tak ze zbieżnością.

Na prostej żadnego ściągania, żadnych własnych ruchów kierownicą. Zresztą jak by to miało działać?

Popsuta zbieżność to nierówno zużywające się koła i nieco inne zachowanie w ostrych zakrętach.

27 Data: Czerwiec 06 2009 11:27:11
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: MarcinJM 

Jacek "Plumpi" pisze:


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
Nawet mocno skopana zbieżność (taka że już na oko widać że koła mają zeza) nie da efektów o jakich mówisz (zwłaszcza to samoczynne skręcanie kierownicy i drgania).

Oj daje takie efekty, daje.

nie daje.
Akurat zbieznosc jest wartoscia polowkowa i ZAWSZE dziala rowno na obie strony zawieszenia. Tomek ma racje.
Tez testowalem rozne ustawienia geometrii w aucie.
Zbieznosc jest tak naprawde liczona do wyprzedzenia sworznia i pochylenia kola. Majac ustawione auto na szose z pochyleniem -2.5o na strone kola byl ustawione zbieznie na ok 5o (w przednionapedowce).
Ustawienie idealne na tor, natomiast musilem je nieco przestawic na szutry i teraz jest -1o pochylenia i 2o zbieznosc. Na szosie gorzej na szutrach lepiej.

Sciaganie i wszelkie dzialania w jedna strone sa efektem niesymetrycznosci wyprzedzenia/pochylenia.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

28 Data: Czerwiec 05 2009 15:09:19
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: zkruk [Lodz] 

Hautameki wrote:

Witam

Wymieniałem elemanty zawieszenia w swojej staruszce hondzie kivik
1995. Były to tulejki wahacza - po 3 z każdej strony, a także sworznie
wahacza - dolny i górny.

tuleje oryginalne?

jeśli nie to jakie?
może jakieś poliuretanowe?


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

29 Data: Czerwiec 05 2009 15:31:40
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Jacek "Plumpi" 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

tuleje oryginalne?

jeśli nie to jakie?
może jakieś poliuretanowe?

Robi się takie w ogóle ?

30 Data: Czerwiec 05 2009 15:43:22
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: zkruk [Lodz] 

Jacek "Plumpi" wrote:

tuleje oryginalne?

jeśli nie to jakie?
może jakieś poliuretanowe?

Robi się takie w ogóle ?

robi, robi - wpisz w google tuleje poliuretanowe

a tym bardziej do civiców, bo na świecie wkładają to w celu osiągnięcia większej sztywności...
ale to łącznie z usztywnieniem całej budy, łącznie z obniżeniem zawieszenia i usztywnieniem go ma jakieś znaczenie

przy samych tulejach różnie może być...



--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

31 Data: Czerwiec 05 2009 07:33:54
Temat: Re: Po naprawie jest gorzej niż było ;/
Autor: Hautameki 

On 5 Cze, 15:09, "zkruk [Lodz]"  wrote:

tuleje oryginalne?

jeśli nie to jakie?
może jakieś poliuretanowe?

Tulejki kupowal mechanik, ale bral najdroższe z dostępnych.

Po naprawie jest gorzej niż było ;/



Grupy dyskusyjne