Grupy dyskusyjne   »   Po regulacji jaja z gazem.

Po regulacji jaja z gazem.



1 Data: Wrzesien 03 2007 10:11:35
Temat: Po regulacji jaja z gazem.
Autor: MarkX 

Robilem ostatnio coroczny przeglad auta. Diagnosta nie chcial mi wbic
przegladu, ze wzgledu na znaczne zawyzone spaliny (na gazie). Pojechalem do
gazownika, Ci cos tam poregulowali z godzine, pozamieniali jakies masy, bo
stwierdzili ze jest do dupy i tyle. W koncu przy 3 podejsciu gosc mi wbil
przeglad.
Problem w tym, ze teraz jak dodam ostro gaz do dechy, to robi mi sie
delikatny skoczek. Wrzucam np. 2 i chce gwaltownie przyspieszyc, to czyje
jak na przemian przyspiesza - dziura w gazie - przyspiesza - dziura w gazie
(tak jakbym zdejmowal noge z gazu). Nie jest to bardzo mocne rwanie, nie
wiem czy nawet wyczuwalne dla pasazera, ale bardzo irytujace. Jak
przyspieszam plynnie powoli, to nie ma tego problemu. Znowu regulacja??

Na benzynie jest normalnie.

podrawiam
MarkX



2 Data: Wrzesien 03 2007 10:32:32
Temat: Re: Po regulacji jaja z gazem.
Autor: Jakub Witkowski 

MarkX pisze:

Problem w tym, ze teraz jak dodam ostro gaz do dechy, to robi mi sie delikatny skoczek. Wrzucam np. 2 i chce gwaltownie przyspieszyc, to czyje jak na przemian przyspiesza - dziura w gazie - przyspiesza - dziura w gazie (tak jakbym zdejmowal noge z gazu). Nie jest to bardzo mocne rwanie, nie wiem czy nawet wyczuwalne dla pasazera, ale bardzo irytujace. Jak przyspieszam plynnie powoli, to nie ma tego problemu. Znowu regulacja??

Nie piszesz jaki gaz. Zakładając, że II generacji, i że generalnie
wszystkie elementy są dobrane i założone poprawnie, to na przykład
duża pojemność dolotu plus ustawienie zbyt mocnej reakcji na lambdę
może powodować wpadanie takie oscylacje...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

3 Data: Wrzesien 03 2007 10:37:51
Temat: Re: Po regulacji jaja z gazem.
Autor: MarkX 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w
wiadomości

Nie piszesz jaki gaz. Zakładając, że II generacji, i że generalnie
wszystkie elementy są dobrane i założone poprawnie, to na przykład
duża pojemność dolotu plus ustawienie zbyt mocnej reakcji na lambdę
może powodować wpadanie takie oscylacje...

Tak II generacji. Dodam jeszcze, ze spalanie raczej sie nie zmienilo.

MarkX

4 Data: Wrzesien 03 2007 11:11:22
Temat: Re: Po regulacji jaja z gazem.
Autor: Jakub Witkowski 

MarkX pisze:

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości
Nie piszesz jaki gaz. Zakładając, że II generacji, i że generalnie
wszystkie elementy są dobrane i założone poprawnie, to na przykład
duża pojemność dolotu plus ustawienie zbyt mocnej reakcji na lambdę
może powodować wpadanie takie oscylacje...

Tak II generacji. Dodam jeszcze, ze spalanie raczej sie nie zmienilo.

Jesli moja amatorska hipoteza jest prawidłowa, to oscylowanie powinno
być skorelowane ze wskazaniami lambdy i otwarciem zaworu, ale podejrzewam
że nie masz jak tego podejrzeć. Więc i tak potrzebujesz serwisanta z laptopem.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

5 Data: Wrzesien 03 2007 11:41:34
Temat: Re: Po regulacji jaja z gazem.
Autor: J.F. 

On Mon, 3 Sep 2007 10:11:35 +0200,  MarkX wrote:

Robilem ostatnio coroczny przeglad auta. Diagnosta nie chcial mi wbic
przegladu, ze wzgledu na znaczne zawyzone spaliny (na gazie).

Instalacja ktorej generacji ?

Znowu regulacja??

Znowu. Tylko jedz do gazownikow ktorzy maja analizator.

Ale jesli to jest II generacja, to moze sprobuj pokrecic sruba
na parowniku. Zapisz polozenie poczatowe, pol obrotu w prawo,
pol w lewo i patrz co sie dzieje.

J.

6 Data: Wrzesien 03 2007 12:14:05
Temat: Re: Po regulacji jaja z gazem.
Autor: Jakub Witkowski 

J.F. pisze:

On Mon, 3 Sep 2007 10:11:35 +0200,  MarkX wrote:
Robilem ostatnio coroczny przeglad auta. Diagnosta nie chcial mi wbic przegladu, ze wzgledu na znaczne zawyzone spaliny (na gazie).

Instalacja ktorej generacji ?
Znowu regulacja??

Znowu. Tylko jedz do gazownikow ktorzy maja analizator.

Ale jesli to jest II generacja, to moze sprobuj pokrecic sruba na parowniku. Zapisz polozenie poczatowe, pol obrotu w prawo,
pol w lewo i patrz co sie dzieje.

Słusznie - jeśli praca na jałowych wymaga zupełnie innego położenia
krokowca (zaworu głównego) niż przy większym obciążeniu, co jest
zresztą błÄ™dem w sztuce, wtedy może być taki właśnie "zafalowany"
efekt opóźnienia w ustalenia się nowego położenia. I winna może być
regulacja parownika. Z tym że niezbyt wierzę w skutki regulowania
tego tak na czuja bez wiedzy o tym co się naprawdę dzieje w danej
chwili oraz co się robi i dlaczego :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Po regulacji jaja z gazem.



Grupy dyskusyjne