On Mon, 24 Aug 2009 18:13:02 +0200, Rafał "SP" Gil wrote:
J.F. pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=O0BbDBxS6Wc&feature=fvw
http://www.youtube.com/watch?v=ZdFILWoDieg&NR=1
mowisz i masz ;)
No ale widzisz - jedzie pod prad, a dzwonka nie ma.
J.
4 |
Data: Sierpien 24 2009 22:26:42 |
Temat: Re: Po rosyjsku |
Autor: gogi |
J.F. pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=O0BbDBxS6Wc&feature=fvw
Ciekawe - u nich tylu nieuwaznych, czy jakby podsumowal u nas, to tez by sie niezly material znalazl ?
Odnosze wrazenie, ze wiekszosc dzwonow to specjalna robota :)
2,10 min. to ewidentne czerwone, nie jezdzilem w Rosji to nie wiem czy to standard.
Pozdrawiam
--
gogi
5 |
Data: Sierpien 24 2009 22:34:27 | Temat: Re: Po rosyjsku | Autor: jerzu |
On Mon, 24 Aug 2009 22:26:42 +0200, gogi wrote:
Odnosze wrazenie, ze wiekszosc dzwonow to specjalna robota :)
2,10 min. to ewidentne czerwone, nie jezdzilem w Rosji to nie wiem czy
to standard.
Może kręcili film "Jak z Placu Czerwonego dojechać na lotnisko
Szeremietiewo w 10 minut"? ;-))
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
6 |
Data: Sierpien 24 2009 23:08:47 | Temat: Re: Po rosyjsku | Autor: Rafał Grzelak |
Dnia Mon, 24 Aug 2009 22:34:27 +0200, jerzu napisał(a):
Może kręcili film "Jak z Placu Czerwonego dojechać na lotnisko
Szeremietiewo w 10 minut"? ;-))
A te materialy to po prostu 'making of' ;]
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
7 |
Data: Sierpien 24 2009 14:12:51 | Temat: Re: Po rosyjsku | Autor: mw |
On 24 Sie, 22:26, gogi wrote:
J.F. pisze:
>http://www.youtube.com/watch?v=O0BbDBxS6Wc&feature=fvw
> Ciekawe - u nich tylu nieuwaznych, czy jakby podsumowal u nas, to tez by
> sie niezly material znalazl ?
Odnosze wrazenie, ze wiekszosc dzwonow to specjalna robota :)
2,10 min. to ewidentne czerwone, nie jezdzilem w Rosji to nie wiem czy
to standard.
Nie wiem, w RP też się to zdarza, kilka wypadków w moim rodzinnym
mieście, gdzie 2 osobników w przeciągu kilku miesięcy na czerwonym
wjechali na skrzyżowanie tuż pod pogotowie.
Sam byłem światkiem dwa razy, raz taksówkarz raz jakieś inne auto
pokonywało to skrzyżowanie na czerwonym, na pewniaka.
| | | |