Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty
1 | Data: Lipiec 28 2009 08:15:21 |
Temat: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | |
Autor: WW | Po wymianie uszczelki pod głowica - same kłopoty 2 |
Data: Lipiec 28 2009 08:18:19 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: mateusx6 | Dla wyjaśnienia dodam, że warsztat prowadzi kuzyn a więc oszustwo to skoro o tym wiedziales , to po co dales tam samochod do robienia!? niby zaoszczedziles kase na robociznie, a teraz zaplacisz za nia podwojnie.. 3 |
Data: Lipiec 28 2009 08:32:01 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: lukasz | jakie auto? 4 |
Data: Lipiec 28 2009 08:33:49 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik lukasz napisał: jakie auto?Heheh, przeczytaj podpis watkotworcy :-) pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 5 |
Data: Lipiec 28 2009 08:41:54 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: Tomasz Pyra | WW pisze: Może ktoś się z tym spotkał i wie co robić A bo zdjęciu głowica była splanowana? I jak tak, to może za bardzo? Czasami jeszcze podobno potrafi się blok pokrzywić (ale to już jakieś rzadkie przypadki) i też go trzeba wyrównać. Z możliwych przyczyn jeszcze zła uszczelka (za gruba, za cienka), źle skręcona głowica i nowa uszczelka od razu uszkodzona. Podstawowe (ale chyba niekoniecznie wszystko mówiące) badanie to pomiar ciśnienia sprężania w cylindrach. 6 |
Data: Lipiec 28 2009 09:15:53 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: kogutek | WW pisze:Co Ty opowiadasz. Ten silnik ma tylko 300 tysięcy przebiegu. To sztuka nówka lekko dotarta. Bez kozery powiem że dopiero po milionie mierzy się ciśnienie sprężania. A tak na poważnie, z takim przebiegiem on prosi o remont. A jak jeździł na paliwie ze stacji to cud że tyle wytrzymał. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 7 |
Data: Lipiec 28 2009 09:34:31 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: J.F. |
WW pisze:Co Ty opowiadasz. Ten silnik ma tylko 300 tysięcy przebiegu. To Lub po wymianie uszczelki, jesli nie chce zapalac. Jesli kuzyn nie wie jak sprawdzic uszczelke i swiece .. nie dawaj mu wiecej aut do roboty. Lepiej zaplacic :-) J. 10 |
Data: Lipiec 28 2009 23:31:25 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: Tomasz Pyra | J_K_K pisze: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości Jeżeli kuzyn planował np. szlifierką kątową to mamy odpowiedź :) 11 |
Data: Lipiec 29 2009 10:23:38 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: kogutek | J_K_K pisze:Czy to nie Ty miałeś przestawiony rozrząd? Trzeba byś ślepym idiotą żeby ustawić źle rozrząd. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 12 |
Data: Lipiec 28 2009 08:48:00 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: yabba | Użytkownik "WW" napisał w wiadomości Po wymianie uszczelki pod głowica - same kłopoty Trudności z uruchomieniem zimnego silnika i głośna praca sugerują przestawiony rozrząd. Tu masz kilka opisów ustawiania rozrządu w zależności od wersji silnika TDI: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic322539.html -- Pozdrawiam, yabba 13 |
Data: Lipiec 28 2009 08:43:31 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: PJ | /w B5 była jeszcze pompa zamiast pompo-wtryskiwaczy wiec może warto 14 |
Data: Lipiec 28 2009 21:19:33 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: Karolek |
/w B5 była jeszcze pompa zamiast pompo-wtryskiwaczy wiec może warto Troche przedobrzyles z tym poczatkiem kata wtrysku :> poczatek tloczenia, poczatek wtrysku, kat poczatku wtrysku...ale nie poczatek kata wtrysku ;> Ale ogolnie to zgadzam sie z taka diagnoza... przestawiona pompa wtryskowa, ewentualnie caly rozrzad. Karolek 15 |
Data: Lipiec 29 2009 08:07:48 | Temat: Dziękuje wszystkim za sugestie. | Autor: WW | Witam 16 |
Data: Lipiec 29 2009 11:03:33 | Temat: Re: Dziękuje wszystkim za sugestie. | Autor: J.F. | Użytkownik "WW" napisał w wiadomości Ma pełne oprzyrządowanie z kompami i wg nich właśnie wszystko Kompy kompami, ale pytania podstawowe: -cisnienie sprezania zmierzyl ? Ile wyszlo ? -swiece sprawdzil ze sie grzeja ? No to wychodzi na to ze rozrzadu zlozyc nie potrafi :-P J. 17 |
Data: Lipiec 29 2009 10:04:13 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: gont | WW pisze: Po wymianie uszczelki pod głowica - same kłopoty To pewnie nie to, ale kto wie... Miałem przypadek jeszcze ze skodą favorit, że debilki w warsztacie na szczęście już chyba nieistniejącym założyły mi uszczelkę odwrotnie ("do góry nogami"). Bardzo podobne objawy, ale nie było problemu z zapaleniem. -- gonT >>Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek nie obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać. (W. Wharton: Ptasiek)<< 18 |
Data: Lipiec 29 2009 11:41:18 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicÄ
- same kłopoty | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2009-07-29, gont wrote: ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Silnik nie zapala, trzeba go długo kręcić. Miałem przypadek jeszcze ze skodą favorit, że debilki w warsztacie na No wręcz identyczne objawy... Krzysiek Kiełczewski 19 |
Data: Lipiec 29 2009 17:31:39 | Temat: Re: Po wymianie uszczelki pod głowicą - same kłopoty | Autor: Karolek |
Po wymianie uszczelki pod głowica - same kłopoty Poczekaj, a Ty tam masz pompe rotacyjna i wtryskiwacze czy pompowtryskiwacze? Karolek |