Witam, czy mogę zamiast Mobil Super S 10W-40 ( http://www.olejesamochodowe.com.pl/go/_info/?user_id=MSS4&lang=pl ) zacząć dolewać GM (Opel) Semi Synthetic 10W/40 ( http://www.olejesamochodowe.com.pl/go/_info/?user_id=GMP5&lang=pl ), głównie chodzi mi o cenę, a ten olej zachwalali na jednym z forów. Ostatnio autko zaczęło dość sporo brać oleju i przez ostatnie 4 tys km musiałem dolać 2L.
To jako rozwiązanie tymczasowe, bo pewnie coś można z tym zrobić, więc poszukam. Generalnie niby nie cieknie nic, bo plam nawet po 2 dniach postoju nie widać żadnych, ale cała miska jest nim upaprana. Również z kilku innych miejsc silnika przy uszczelkach widać wyraźne pocenie się.

Wczoraj byłem w serwisie Boscha, bo mam po ręką i chciałem od razu się za to dobrze zabrać, ale co mnie całkowicie zaskoczyło, to to że facet nawet nie podszedł do auta żeby je zobaczyć. Powiedziałem tylko - lanos 1.5 16v 2000r, 140 tys. i że przez ostatnie 1000km musiałem dolać litr oleju, bo mocno poniżej kreski min. zeszło. A facet powiedział, że te auta tak już mają i jest to normalne, a jakbym chciał robić to on już przewiduje, że co najmniej 2-3 tys za remont. Ale on nawet nie podszedł do auta, mówię że w takim razie chociaż przegląd bym chciał zrobić, to mnie spławił, że nie ma po co i jak wyżej...

Słyszałem wcześniej o serwisach Boscha same dobre opinie, ale takie podejście to mnie całkowicie zaskoczyło.

P.S. Znacie może w Łodzi lub okolicach kogoś sprawdzonego co mógłby coś z tym zrobić, np. chociażby obejrzeć na początek? Ja się na autach jeszcze na tyle nie znam, żeby samemu za wiele wywnioskować i zdziałać.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Karol Y pisze:

Słyszałem wcześniej o serwisach Boscha same dobre opinie, ale takie podejście to mnie całkowicie zaskoczyło.

ja słyszałem podobne doświadczenia do twoich. z tymi boschami jednak jest
coś nie tak..

Agent 0700 pisze:

ja słyszałem podobne doświadczenia do twoich. z tymi boschami jednak jest coś nie tak..

Podejdzie, otworzy maskę i co zobaczy?

Silnik :-)

Gładzi na cylindrach czy luzów na panewkach nie. Ale będzie za to wyglądało profesjonalnie :-)

 Witam,

 W poście
 d'plus  m.in. napisał(a)::

może niekoniecznie o to mi chodziło a raczej słabe opinie o podobnych
warsztatach. aczkolwiek stetoskop i wprawne ucho wystarczy żeby trochę
rzeczy ocenić ;)

Użytkownik "Karol Y" napisał

Witam, czy mogę zamiast Mobil Super S 10W-40 (
http://www.olejesamochodowe.com.pl/go/_info/?user_id=MSS4&lang=pl ) zacząć
dolewać GM (Opel) Semi Synthetic 10W/40 (
http://www.olejesamochodowe.com.pl/go/_info/?user_id=GMP5&lang=pl ),
głównie chodzi mi o cenę, a ten olej zachwalali na jednym z forów.

RadXcell replies to glizda

W moim aucie od zawsze jest lany olej mineralny, przebieg to ponad 220 tys.
km, silnik benzynowy, zagazowany, sprawny, nieremontowany i co ciekawe nie
bierze nic oleju (żadnych dolewek, wymiana co 20 -30 tys km).

Użytkownik "radxcell" napisał

RadXcell replies to glizda

W moim aucie od zawsze jest lany olej mineralny, przebieg to ponad 220
tys.
km, silnik benzynowy, zagazowany, sprawny, nieremontowany i co ciekawe
nie
bierze nic oleju (żadnych dolewek, wymiana co 20 -30 tys km).

to jednak cos z nim jest nie tak, bo technologicznie silnik w czasie pracy
zuzywa pewna ilosc oleju. moze duzo wody sie do niego przelewa?

A ja wrzucę kamyczek do tematu oleje. Ostatnio słyszałem o podrabianiu
olejów. Paliwa są pomimo wszystko na świeczniku, a oleje w cieniu i proceder
ponoć kwitnie w najlepsze, więc po części odpowiadając, jeśli parametry
jednakowe - można lać, pod warunkiem, że to nie podróba.

Pozdrawiam

 Witam,

 W poście
 Karol Y  m.in. napisał(a)::

Witam, czy mogę zamiast Mobil Super S 10W-40 zacząć dolewać GM (Opel) Semi
Synthetic 10W/40,

głównie chodzi mi o cenę, a ten olej zachwalali na jednym z forów.
Ostatnio autko zaczęło dość sporo brać oleju i przez ostatnie 4 tys km
musiałem dolać 2L.

Wczoraj byłem w serwisie Boscha, bo mam po ręką i chciałem od razu się
za to dobrze zabrać, ale co mnie całkowicie zaskoczyło, to to że facet
nawet nie podszedł do auta żeby je zobaczyć. Powiedziałem tylko - lanos
1.5 16v 2000r, 140 tys. i że przez ostatnie 1000km musiałem dolać litr
oleju, bo mocno poniżej kreski min. zeszło. A facet powiedział, że te
auta tak już mają i jest to normalne, a jakbym chciał robić to on już
przewiduje, że co najmniej 2-3 tys za remont.

P.S. Znacie może w Łodzi lub okolicach kogoś sprawdzonego co mógłby coś
z tym zrobić, np. chociażby obejrzeć na początek? Ja się na autach
jeszcze na tyle nie znam, żeby samemu za wiele wywnioskować i zdziałać.