Witajcie,
Sprawa wyglada tak:
Nabylem autko - poprzedni wlasciciel (ojciec) mial OC w PZU, jaj mam na 2-gie auto ubezpieczenie w Warcie itd.
Na tydzien przed koncem OC w PZU wykupilem OC u agenta, akurat w Generali- bo najtaniej itd.
Do ojca przyszlo powiadomienie o przedluzeniue OC, uzgodnil tak, aby przeslac moje juz nowe OC do nich(PZU), aby dali mu swiety spokoj.
Wszystko bylo by ok, ale dostalem blankiet do zaplaty w PZU, poniewaz nie wypowiedzialem umowy; dobra, ale ja zadnej unmowy nie zawieralem wiec jak mialem wypowiedziec?
Ponadto dostali wczesniej faxem , moje aktualne ubezpieczenie, ale widac bezczelnie czekali czy nie wpadne w sidla podwojnego OC, nie wypowiedzialem , wiec przyslali.
Zgodnie z polskim prawem mam miec OC, wiec je mam.
Ale jest jakies wyjscie "normalne" z tej sytuacji?
"Pani" z infolini PZU powiedziala mi, ze to oddzial regionalny wyslal, wiec trzeba to tam ustalic,dzwonilem wiec- tam "tej" Pani co wyslala nie ma, a ja nie mam za cholere czasu jechac 50 km do tego oddzialu, zeby sobie nerwy zszargac.
Co poradzicie?
kibel totalny?
Dodam, ze przysrali ze 3x wieksze OC niz zaplacilem...
pozdro
| 2 | 
Data: Wrzesien 14 2008 19:03:20 | 
| Temat: Re: Podwojne ubezpieczenie OC- jest jakies wyjscie? | 
| Autor: Marcin J. Kowalczyk  | 
elm pisze: 
<cut> 
 Wszystko bylo by ok, ale dostalem blankiet do zaplaty w PZU, poniewaz nie wypowiedzialem umowy; dobra, ale ja zadnej unmowy nie zawieralem wiec jak mialem wypowiedziec? 
 
OC poprzedniego wlasciela przeszlo na Ciebie. W zwiazku z tym przeszly tez obowiazki zwiazane z OC.
 Ponadto dostali wczesniej faxem , moje aktualne ubezpieczenie, ale widac bezczelnie czekali czy nie wpadne w sidla podwojnego OC, nie wypowiedzialem , wiec przyslali. 
 
No i co z tego ze dostali? Napisales wypowiedzenie i dostarczyles je najpozniej w ostanim dniu obowiazywania polisy?
 Zgodnie z polskim prawem mam miec OC, wiec je mam. 
 
masz nawet dwa - nowe ktore zawarles z Generali i stare ktorego nie wypowiedziales a przedluzylo sie zgodnie z ustawa o OC.
 Ale jest jakies wyjscie "normalne" z tej sytuacji? 
 
isc i poprosic grzecznie PZU o anluowanie "starego" ubezpiecznia
 "Pani" z infolini PZU powiedziala mi, ze to oddzial regionalny wyslal, wiec trzeba to tam ustalic,dzwonilem wiec- tam "tej" Pani co wyslala nie ma, a ja nie mam za cholere czasu jechac 50 km do tego oddzialu, zeby sobie nerwy zszargac. 
 
Co poradzicie? 
 
grzecznie poprosic o anulowanie polisy w PZU
 kibel totalny? 
 
zalezy od podejscia ludzi w PZU, ale moze byc ciezko.
 Dodam, ze przysrali ze 3x wieksze OC niz zaplacilem... 
 
nauczka na przyszlosc.
 | 3 | 
Data: Wrzesien 14 2008 19:04:50 |  | Temat: Re: Podwojne ubezpieczenie OC- jest jakies wyjscie? |  | Autor: J.F.  |  
On Sun, 14 Sep 2008 18:57:33 +0200,  elm wrote:  
 Wszystko bylo by ok, ale dostalem blankiet do zaplaty w PZU, poniewaz nie  
wypowiedzialem umowy; dobra, ale ja zadnej unmowy nie zawieralem wiec jak  
mialem wypowiedziec? 
 
No widzisz - nie zawierales, a masz :-)
 Ponadto dostali wczesniej faxem , moje aktualne ubezpieczenie, ale widac  
bezczelnie czekali czy nie wpadne w sidla podwojnego OC, nie wypowiedzialem  
, wiec przyslali. 
 
A czemu nie wypowiedziales ? 
 Zgodnie z polskim prawem mam miec OC, wiec je mam. 
 
A nawet masz dwa :-)
 Ale jest jakies wyjscie "normalne" z tej sytuacji? 
 
Formalnie to chyba jedna .. sprzedac/podarowac ojcu auto :-)
 Dodam, ze przysrali ze 3x wieksze OC niz zaplacilem... 
 
A ojciec nie mogl sie skonsultowac i odpisac ze sprzedal synowi 
zamieszkalemu na Oxfordstreet w Londynie ? :-)
 
J.
 | 4 | 
Data: Wrzesien 14 2008 20:40:13 |  | Temat: Re: Podwojne ubezpieczenie OC- jest jakies wyjscie? |  | Autor: iREK  |  
z PZU to ja mam tez same problemy 
lata całe uzezpieczalem tam auto i wszystko było ok 
a teraz - cos im sie pos...ło 
 
- zrezygnowalem z OC w swoim aucie 
- wypowiedziałem umowe na pismie z pieczatka wpłyneło 
 
i co? 
 
- kwit do zapłaty 
 
na poczatek podesłałem to pismo do odziału który mnie ubezpieczal poprzednio 
po 4 miesiacach znów wezwanie tym razem z centrali - znow im wyslałem 
moze wystarczy 
 
 
zony auto kontynuwalismy W PZU bo sie najbardziej oplacało 
i co? 
wezwanie do zapłaty jeszcze raz 
bo gdzies im wplata zgineła 
 
no burdel kompletny 
ile mozna? 
 
ir 
 
  |  |  |