Mam teraz na fotelach polskore - skorzane boczki (ze skory eko),
welurowa reszta. Bardzo latwo to niestety przytrzec tak, ze
schodzi zewnetrzna warstwa.
Ja mam tak samo - alkant(a)ra w srodkowej czesci, skorzana
tapicerka po bokach. Takie polaczenie sprawdza sie IMO idelanie -
i latem i zima fotel jest zdatny do uzytku, bez obaw o dolne
partie ciala. Trwalosc tego polaczenia w moim przypadku nie
pozostawia wiele do zyczenia - jak do tej pory wszystko jest ok,
pomimo kilku lat uzytkowania. Nie musze na nic uwazac, czy
przewidywac - raz na jakis czas tylko zadbam o konserwacje
skory/materialu i jest ok. IMO to bardzo optymalne powiazanie
materialowe w aucie - i latem i zima optymalne (czego nie moge
powiedziec z doswiadczenia np. o fotelch pokrytych tylko skora).
--
Pozdrawiam
Sebastian S.
| 11 |
Data: Marzec 16 2009 01:26:35 |
| Temat: Re: Pokrowiec na fotel - jaki ? coraz cieplej |
| Autor: JG |
Seba pisze:
Ja mam tak samo - alkant(a)ra w srodkowej czesci, skorzana
tapicerka po bokach. Takie polaczenie sprawdza sie IMO idelanie -
i latem i zima fotel jest zdatny do uzytku, bez obaw o dolne
partie ciala. Trwalosc tego polaczenia w moim przypadku nie
pozostawia wiele do zyczenia - jak do tej pory wszystko jest ok,
pomimo kilku lat uzytkowania. Nie musze na nic uwazac, czy
przewidywac - raz na jakis czas tylko zadbam o konserwacje
skory/materialu i jest ok. IMO to bardzo optymalne powiazanie
materialowe w aucie - i latem i zima optymalne (czego nie moge
powiedziec z doswiadczenia np. o fotelch pokrytych tylko skora).
Pytanie brzmi jeszcze, jak z wsiadaniem do Twojego auta i wysiadaniem z niego - u mnie to nie należy do najłatwiejszych czynności. I może stąd wynika ból ;)
Alkantarę rozważałem, ale stwierdziłem, że gdyby coś ją (tfu, tfu) uświniło, to nie chcę próbować tego czyścić.
pozdrawiam,
JG
| 12 |
Data: Marzec 16 2009 13:11:40 | | Temat: Re: Pokrowiec na fotel - jaki ? coraz cieplej | | Autor: Seba |
Dnia Mon, 16 Mar 2009 01:26:35 +0100, JG napisał(a):
Pytanie brzmi jeszcze, jak z wsiadaniem do Twojego auta i wysiadaniem z
niego - u mnie to nie należy do najłatwiejszych czynności. I może stąd
wynika ból ;)
A nie mam z tym kłopotu - auto to typowy kompakt - Lybra SW.
Alkantarę rozważałem, ale stwierdziłem, że gdyby coś ją (tfu, tfu)
uświniło, to nie chcę próbować tego czyścić.
Odkurzacz piorący w dłoń i naprzód - IMO taki materiał jak każdy inny.
--
Pozdrawiam
Sebastian S.
| 13 |
Data: Marzec 15 2009 20:44:10 | | Temat: Re: Pokrowiec na fotel - jaki ? coraz cieplej | | Autor: Lewis |
To po jakiego wacka brałeś do auta skórę? Welur jest rozwiązaniem jak
widać idealnym. :P
Tak już było, auto kupiłem bo było mi znane a ze miało skóre to nie będe rezygnował tylko dla tego ze jest skóra.
Poza tym zimą jest szok jak wsiadam po 5minutach już mam nagrzany fotel ale przez te 5 minut mozna sobie odmrozić co nie co.
Problem mokrego siedzenia mam w golfie rodziców a tam mam zwykłe materiałowe fotele tylko ze jakieś sztuczne a nie bawełniane te materiały, nie ma klimy i plecki mokre się robią, na skórach u siebie w aucie nie mam aż takiego problemu, bo primo, jest klima i seccundo, barwione szyby.
--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 "pszedany"
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW
revetec... the engine of tomorrow
| | |