Siemka

Lukasz Wargala walczyl dzielnie, robil wszystko aby nie stracic zaszczytnego ostatniego 40 miejsca.
Zakwalifikowal sie na granicy, 107% czasu pierwszego zawodnika co dawalo ok 7 sekund wolniej od niego.
Potem bylo jak zwykle - udalo mu sie dzielnie reprezentowac nasz kraj przez dwa okrazenia.


--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

Dnia (Sun, 3 Apr 2011 13:33:17 +0200) ktos podajacy sie za Tytus
wyklawiaturowal co nastepuje:

Lukasz Wargala walczyl dzielnie, robil wszystko aby nie stracic zaszczytnego
ostatniego 40 miejsca.
Zakwalifikowal sie na granicy, 107% czasu pierwszego zawodnika co dawalo ok
7 sekund wolniej od niego.
Potem bylo jak zwykle - udalo mu sie dzielnie reprezentowac nasz kraj przez
dwa okrazenia.

W dniu 2011-04-04 11:42, Piotr Klimek pisze:

Zakwalifikowal sie na granicy, 107% czasu pierwszego zawodnika co dawalo ok
7 sekund wolniej od niego.

Potem bylo jak zwykle - udalo mu sie dzielnie reprezentowac nasz kraj przez
dwa okrazenia.

Ja tam dalbym mu szanse

Dnia (Mon, 04 Apr 2011 12:28:50 +0200) ktos podajacy sie za KJ Siła Słów
wyklawiaturowal co nastepuje:

Zakwalifikowal sie na granicy, 107% czasu pierwszego zawodnika co dawalo ok
7 sekund wolniej od niego.

Ale paru znanych i wjeżdżonych w tory motogp gosci tez nie blyszczy, a
Wargała to sie uczy i jeszcze dlugo sie bedzie uczyl.

Potem bylo jak zwykle - udalo mu sie dzielnie reprezentowac nasz kraj przez
dwa okrazenia.

Patrzac jak wiekszosc z nas, tu z Polski powody dla ktorych to Wargała a
nie ktos bardziej znany trafil do Moto2 sa moze zagadkowe,

Ja tam dalbym mu szanse

Ja tez.

Poza tym to jakie mamy inne opcje?
:-)

Siemka

***"KJ Siła Słów"
Ale paru znanych i wjeżdżonych w tory motogp gosci tez nie blyszczy, a
 Wargała to sie uczy i jeszcze dlugo sie bedzie uczyl.

Sa lepsi i gorsi - ale on jest poza stawka...sam przyznal ze przesadzil z tempem wyscigowym :):):)
a jechal o ok 10 sek slabiej od czolowki,  no i z tego co wiem uczy to sie na treningach a nie na zawodach.
W tej klasie motocykle sa bardzo podobne a on ma do dyspozycji niezla maszyne. Maszyne ktora wygrala w zeszlym roku. Nieprawda tez jest to ze koles nie znal toru, sam przyznawal:

" Właśnie tam okazało się, że ta nieszczęsna rama jest uszkodzona, więc nie miałem okazji przetestować sprzętu. Tor objechałem jednak dokładnie, poobserwowałem innych zawodników"

*** Patrzac jak wiekszosc z nas, tu z Polski powody dla ktorych to Wargała a
 nie ktos bardziej znany trafil do Moto2 sa moze zagadkowe, ale jednak
 jakos w srodku stawki sie prezentowal w IDM,

W mistrzostwach NRD raz udalo mu sie zajac 9 miejsce - w deszczu. Czyli los w loterii.
Zastanawia mnie tez sama organizacja teamu...jest to jakos tak po polsku zrobione.
A to miesiac idzie rama, a to brak wizy...

***poza tym wg mnie ma za soba sponsorow.
A wiadomo ze zaden talent bez zapiecia sie budzetu nie pojedzie w wyscigu.

I to mnie zastanawia - ani razy go nie pokazano - nie bylo nawet wzmianki ze strony transmitujacych o fakcie ze wylecial...przez dluzszy czas nie bylo go na liscie startowej bo nie kwalifikowal sie...kto za to chce placic???
Czy to nie jest fanaberia szmalastego kolesia lub synka bogatego tatusia???
Bo odnosze wrazenie ze sama kasa bez umiejetnosci tez jakos slabo sobie radzi w wyscigach.
Sport motocyklowy w Polsce kuleje ale na 100% znalezli by sie lepsi jesli by ich poszukac.
A tak slyszymy te same nazwiska - ktore tworza same dla siebie klase, bolesnie weryfikowana w zawodach o wyzszej randze.

*** Ja tam dalbym mu szanse

Dobra ma miesiac czasu na szlifowanie formy...


--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

On 2011-04-03 13:33:17 +0200, "Tytus"  said:

Lukasz Wargala walczyl dzielnie, robil wszystko aby nie stracic zaszczytnego ostatniego 40 miejsca.

Zakwalifikowal sie na granicy, 107% czasu pierwszego zawodnika co dawalo ok 7 sekund wolniej od niego.
Potem bylo jak zwykle - udalo mu sie dzielnie reprezentowac nasz kraj przez dwa okrazenia.

Siemka

***de Fresz
 Przynajmniej on si zawzi i wystartowa . Ale zza pada Plejstejszyn
 wszystko wydaje si takie prostackie.

No no - P Saleta tez startuje...zdaje sie zachecany glownie przez tych
ktorym placi za wszystko zwiazane z tymi startami

Pogrzebalem troche
"nasz" zawodnik rozpoczal w 2008 w pucharze Fiat Yamaha - bez zadnych
wynikow (wujek gogiel go nie lubi chyba),
potem skoczyl do IDM - raz w 10-ce bo padalo poza tym bieda zadnych
wzmianek
teraz Moto2...
wybitny - ambitny...
Dobrze ze ma bogatego sponsora
http://karat.zgora.net/
moze poczatki kariery tego zawodnika siegaja czasow zastawienia
motocykla w firmie sponsora? :):):)

*** Dobrze e przynajmniej w dziedzinie strz pienia kijborda nasz kraj
ma

reprezentacj nie do pobicia w ca ym wiecie.