Witam.

Zauważyłem dziś dość ciekawe zjawisko.. Rozumiem - na cmentarzach dziś było bardzo dużo ludzi chcących odwiedzić groby rodziny, czy znajomych, a patrolująca te tereny policja miała poprawiać bezpieczeństwo - jestem zdecydowanie za. Nie mogę tylko pojąć jednego: rzecz miała miejsce w Przemyślu, radiowóz policyjny Opel Astra kombi zaparkowany był na ulicy pod koniec dość długiego zakrętu (zakręt chyba ze 180 stopni po ma) na której to ulicy w dodatku malowana jest podwójna ciągła. Czy to ma jakiś sens w poprawie bezpieczeństwa? 1) gdy ktoś jechał tą ulicą, nagle zza zakrętu pojawia się radiowóz policyjny którego wcześniej nie widać (pułapka zwłaszcza dla przyjezdnych spoza miasta), 2) ominąć go ciężko bo podwójna ciągła nie bez przyczyny (słaba widoczność).

Co o tym sądzicie? Zaobserwowaliście może podobne zjawiska w swoich miejscowościach?


pozdrawiam,
marjan