Grupy dyskusyjne   »   Policyjne normy

Policyjne normy



1 Data: Lipiec 23 2008 07:30:04
Temat: Policyjne normy
Autor: J.F. 


Z poniedzialkowej wyborczej, ale cos nie chce trafic do www,
tylko zajawka sie pojawia
http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,277892.html

wiec w skrocie: szefowstwo slaskiej drogowki ustalilo
norme: 10 mandatow i jeden zatrzymany pijany kierowca
na kazdym patrolu. Kto sie nie wyrabial patrolowal
dluzej i pisal pisemne uzasadnienia ..

POlicjanci z drogowki zawiadomili prokurature.


Hm, ciesze sie :-) I mam mieszane uczucia :-(

J.



2 Data: Lipiec 22 2008 23:18:24
Temat: Re: Policyjne normy
Autor:

On 23 Lip, 07:30, J.F.  wrote:

Hm, ciesze sie :-) I mam mieszane uczucia :-(

Ja też. Jak można przeczytać na ww. stronie:
"2001-05-17, ostatnia aktualizacja 2001-05-17 09:00"

;-)

--
Gom

3 Data: Lipiec 23 2008 08:54:04
Temat: Re: Policyjne normy
Autor: J.F. 

Użytkownik  napisał w wiadomości


On 23 Lip, 07:30, J.F.  wrote:

Hm, ciesze sie :-) I mam mieszane uczucia :-(

Ja też. Jak można przeczytać na ww. stronie:
"2001-05-17, ostatnia aktualizacja 2001-05-17 09:00"

;-)

No tak, bo to mialo byc to
http://szukaj.gazeta.pl/aliasy/mod/zoom.jsp?xx=5473831

Zdjecie sie zgadza z tym w gazecie, ale byc moze jest starsze - w
archiwum
pewnie maja pelno na kazda okazje :-)

O, jest
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,5473900,Policjancie__10_mandatow_albo_po_premii.html?skad=rss

"Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez
naczelników drogówki katowickiej komendy nie jest anonimowe.
Podpisało się pod nim 17 policjantów, którzy jeżdżą z
wideoradarami, pracują przy wypadkach i kolizjach drogowych.

Podoficerowie z kilkunastoletnim stażem skarżą się, że są zmuszani
do służby po 14-17 godzin przez kilka dni z rzędu (po 12-godzinnym
dyżurze powinni mieć dwa dni wolnego). Że naczelnicy nie pozwalają
im odpocząć za wypracowane nadgodziny. Rekordzista ma ich 160. -
Szefowie twierdzą, że nadgodziny wynikają z naszej nieudolności -
mówią podoficerowie.

Opisali też prokuraturze tzw. próg satysfakcji, czyli sposób, w
jaki przełożeni badali ich zaangażowanie w pracę. Każdy patrol
miał nałożyć co najmniej dziesięć mandatów i zatrzymać jednego
pijanego kierowcę. Kto się nie wyrabiał, nie dostawał nagród, nie
mógł iść na planowany urlop i musiał pisemnie wyjaśniać, "co
przeszkodziło mu w wypełnianiu obowiązków służbowych".

- Z tego powodu przestaliśmy upominać kierowców za drobne
przewinienia. Liczyły się tylko mandaty - mówią podoficerowie.
Jeden z nich został nawet karnie przeniesiony do komisariatu.
Stwierdził bowiem, że nie będzie wyjaśniał, dlaczego nie
przekracza progu, bo przez pisanie takich notatek przybywa mu
nadgodzin. - Wtedy usłyszał, że zsyłka będzie dla niego formą
doskonalenia zawodowego - mówią policjanci.

Komisarz Mariusz Rus, naczelnik katowickiej drogówki, jest na
urlopie. Nie udało się nam z nim skontaktować. Jego zastępca
podkomisarz Artur Orman zarzuty podwładnych uważa za niepoważne. -
I jestem przekonany, że prokuratura ich nie potwierdzi -
powiedział nam wczoraj.

Policjanci z drogówki i ich żony spotkali się ostatnio z
podinspektorem Adamem Momotem, szefem katowickiej policji.
Komendant zdecydował o odwołaniu naczelnika Rusa ze stanowiska. -
Nadużył mojego zaufania, bo zakazałem mu wprowadzania
jakichkolwiek rankingów. Zależy mi na bezpieczeństwie na drogach,
a nie biciu wewnętrznych rekordów - tłumaczył. Momot polecił też
wszcząć postępowanie wyjaśniające.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w katowickiej drogówce
poprowadzi prokuratura w Tychach. - Od paru tygodni zajmuje się
ona już anonimowymi informacjami o nieprawidłowościach w tym
wydziale - tłumaczy prokurator Marzena Matysik-Folga, rzecznik
prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Roman Wierzbicki, przewodniczący zarządu wojewódzkiego NSZZ
Policjantów w Katowicach: - Wszystko wskazuje na to, że przełożeni
zapomnieli o tym, iż policjanci też są ludźmi, mają rodziny i
własne życie."

Ciekawe co napisza na http://www.policja.pl/ :-)

Dla rownowagi
http://wiadomosci.onet.pl/1780767,452,1,1,item.html


J.

4 Data: Lipiec 23 2008 10:01:31
Temat: Re: Policyjne normy
Autor: Heraklit 

Był 23 lipiec (środa), gdy o godzinie 7:30 *J.F.* w pocie czoła
naskrobał(a):


Hm, ciesze sie :-) I mam mieszane uczucia :-(
Przecież podobnie postępują banki, ubezpieczyciele itp instytucje -
płacą od złapanych "jeleni".


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2008-07-23 10:00:02

5 Data: Lipiec 23 2008 08:39:29
Temat: Re: Policyjne normy
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Hm, ciesze sie :-) I mam mieszane uczucia :-(

Przecież podobnie postępują banki, ubezpieczyciele itp instytucje -
płacą od złapanych "jeleni".

jasne, tylko ze nie dzialaja za pieniadza z budzetu...


--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś."  Ed Murphy

6 Data: Lipiec 23 2008 16:22:52
Temat: Re: Policyjne normy
Autor: Heraklit 

Był 23 lipiec (środa), gdy o godzinie 10:39 *Budzik* w pocie czoła
naskrobał(a):

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Hm, ciesze sie :-) I mam mieszane uczucia :-(

Przecież podobnie postępują banki, ubezpieczyciele itp instytucje -
płacą od złapanych "jeleni".

jasne, tylko ze nie dzialaja za pieniadza z budzetu...
znaczy się, policja nie powinna karać nas, bo my płacimy do budżetu?

--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2008-07-23 16:19:02

7 Data: Lipiec 23 2008 21:09:28
Temat: Re: Policyjne normy
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Hm, ciesze sie :-) I mam mieszane uczucia :-(

Przecież podobnie postępują banki, ubezpieczyciele itp instytucje -
płacą od złapanych "jeleni".

jasne, tylko ze nie dzialaja za pieniadza z budzetu...

znaczy się, policja nie powinna karać nas, bo my płacimy do budżetu?

ale naprawde tak zrozumiałes moja wypowiedz? Zwrociłes uwage do czego sie
odnosze? Chciałem tylko powiedziec, ze nie mozemy zakładac, ze policja
bedzie nas lupic "tak jak banki  czy ubezpieczenia" bo w przeciwienstwie do
banków czy ubezpieczen policja nie jest prywatnym przedsiebiorstwem
nastawionym na zysk. Znaczy w teorii nie jest...

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błąd łatwiej można dostrzec niż prawdę,
bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi"

8 Data: Lipiec 24 2008 09:50:23
Temat: Re: Policyjne normy
Autor: Heraklit 

Był 23 lipiec (środa), gdy o godzinie 23:09 *Budzik* w pocie czoła
naskrobał(a):


ale naprawde tak zrozumiałes moja wypowiedz? Zwrociłes uwage do czego sie
odnosze? Chciałem tylko powiedziec, ze nie mozemy zakładac, ze policja
bedzie nas lupic "tak jak banki  czy ubezpieczenia" bo w przeciwienstwie do
banków czy ubezpieczen policja nie jest prywatnym przedsiebiorstwem
nastawionym na zysk. Znaczy w teorii nie jest...
to był sarkazm... zrozumiałem Twą wypowiedź.
W policji pracują ludzie i należy ich zmotywować do pracy... tak jak
wszędzie.

--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2008-07-24 09:44:46

9 Data: Lipiec 23 2008 23:30:48
Temat: Re: Policyjne normy
Autor: *piotr'ek* 

znaczy się, policja nie powinna karać nas, bo my płacimy do budżetu?

Idąc tym tokiem rozumowania należałoby:
- w szkołach potworzyć klasy 200 osobowe
- w sądach każda rozprawa powinna trwać max.15 min.
- na uniwersytetach co roku zaliczalność powinna być 100%
itd.itp.

*piotr'ek*

10 Data: Lipiec 24 2008 09:16:24
Temat: Re: Policyjne normy
Autor: J.F. 

Użytkownik "*piotr'ek*"  napisał w
wiadomości

znaczy się, policja nie powinna karać nas, bo my płacimy do
budżetu?
Idąc tym tokiem rozumowania należałoby:
- w szkołach potworzyć klasy 200 osobowe
- w sądach każda rozprawa powinna trwać max.15 min.

Nie wiem jak teraz, ale kolegium mialo terminarz co5 minut.

Fakt ze wiekszosc spraw sie nie odbywala.

- na uniwersytetach co roku zaliczalność powinna być 100%

Po co lozyc na uniwersytety - od razu dyplomy rozdawac :-)

Ewentualnie uniwersytety panstwowe zlikwidowac, a na prywatnych
to juz jak sie tam student z uczelnia dogada - moze byc umowa
minutowa,
kwotowa, roczna, miesieczna :-)

J.

Policyjne normy



Grupy dyskusyjne