PoznaĹ jest dziurawy - jak jasna cholera.
Zwyczajne, doć mocne jak na swój wiek i model Audi B4 V6 ma seryjnie identyczne tuleje wahaczy, jak zwyczajne seryjne Audi B2 2,2 - które ważyło 1/3 mniej, a i Niutków miało 1/4 mniej przyłożonych na koła..
ĹÄ
czÄ
c jedno z drugim: chcÄ
c wiedzieÄ, gdzie pojedzie auto, chcÄ
c czasem siÄ powygłupiaÄ na drodze a przede wszystkim - chcÄ
c progeniturÄ bezpiecznie dowieźÄ na miejsce (a warto, żeby dożyło wieku produkcyjnego, bo ewidentnie sprytniejsze roĹnie ode mnie) - człowiek musi co ~10 tysiÄcy wymieniÄ tulejki wahaczy z przodu, co jakieĹ 15 tył i przednie koĹcówki drÄ
żków, co jakieĹ 20-30 tysi - tulejki trawers + koĹcówki drÄ
żków kierowniczych z tyłu... (ciekaw jestem dyskusji na ten temat :P )
W zwiÄ
zku z tym: Używa ktoĹ poliuretanów w zawieszeniu?
Jak z komfortem jazdy? jak z precyzjÄ
prowadzenia? jak z trwałoĹciÄ
innych elementów, które dostanÄ
w pupkÄ od sztywniejszych wahaczy (a łożysk kolumn i drÄ
żków z poliuretanu nie dostanÄ)..?
OlewajÄ
c koszta czÄĹci - do starego auta, nawet markowe, jest to relatywnie tanie - w pytÄ czasu spÄdzam pod autem: z lewarkiem, ĹciÄ
gaczami, imadłem i prasÄ
. Może polimery mi tego -choÄ trochÄ - zaoszczÄdzÄ
?
2 |
Data: Pa?dziernik 05 2011 00:45:47 |
Temat: Re: Poliuretany |
Autor: Stefan Szczygielski |
W dniu 05.10.2011 00:08, scobowski pisze:
W zwiÄ
zku z tym: Używa ktoĹ poliuretanów w zawieszeniu?
Jak z komfortem jazdy? jak z precyzjÄ
prowadzenia? jak z trwałoĹciÄ
innych elementów, które dostanÄ
w pupkÄ od sztywniejszych wahaczy (a
łożysk kolumn i drÄ
żków z poliuretanu nie dostanÄ)..?
Zaatakuj jakieĹ forum 4x4, tam bÄdziesz miał informacji aż nadto. Hasło-klucz to polibusze zawieszenia. I weź jeszcze ekstra poprawkÄ na to, że rozważasz montowanie ich w relatywnie delikatnym pojeździe...
S.
3 |
Data: Pa?dziernik 05 2011 01:20:45 | Temat: Re: Poliuretany | Autor: Tomasz Pyra |
W dniu 2011-10-05 00:08, scobowski pisze:
PoznaĹ jest dziurawy - jak jasna cholera.
Zwyczajne, doć mocne jak na swój wiek i model Audi B4 V6 ma seryjnie
identyczne tuleje wahaczy, jak zwyczajne seryjne Audi B2 2,2 - które
ważyło 1/3 mniej, a i Niutków miało 1/4 mniej przyłożonych na koła..
ĹÄ
czÄ
c jedno z drugim: chcÄ
c wiedzieÄ, gdzie pojedzie auto, chcÄ
c czasem
siÄ powygłupiaÄ na drodze a przede wszystkim - chcÄ
c progeniturÄ
bezpiecznie dowieźÄ na miejsce (a warto, żeby dożyło wieku
produkcyjnego, bo ewidentnie sprytniejsze roĹnie ode mnie) - człowiek
musi co ~10 tysiÄcy wymieniÄ tulejki wahaczy z przodu, co jakieĹ 15 tył
i przednie koĹcówki drÄ
żków, co jakieĹ 20-30 tysi - tulejki trawers +
koĹcówki drÄ
żków kierowniczych z tyłu... (ciekaw jestem dyskusji na ten
temat :P )
W zwiÄ
zku z tym: Używa ktoĹ poliuretanów w zawieszeniu?
Używam - cały samochód zrobiłem w poliuretanie, łÄ
cznie z poduszkami silnika i górnymi mocowaniami amortyzatorów.
Jak z komfortem jazdy?
SiłÄ
rzeczy gorzej, chociaż zależy co kto lubi.
Natomiast na pewno samochód zaczyna dostawaÄ wiÄkszych drgaĹ, plastiki zaczynajÄ
trzeszczeÄ itp...
jak z precyzjÄ
prowadzenia?
Poprawiło siÄ, ale w zasadzie wpływ na to miały jedynie górne mocowania amortyzatora.
jak z trwałoĹciÄ
innych elementów, które dostanÄ
w pupkÄ od sztywniejszych wahaczy (a
łożysk kolumn i drÄ
żków z poliuretanu nie dostanÄ)..?
Inne rzeczy sypiÄ
siÄ szybciej.
Po wymianie tulei wahacza, górne mocowania amortyzatora (u góry mam amortyzator wklejony w silentblock) natychmiast siÄ porwały, a nowe wytrzymały jakieĹ 200km (co prawda jazdy sportowej) ale też je przerobiłem na poliuretan i już jest dobrze.
OlewajÄ
c koszta czÄĹci - do starego auta, nawet markowe, jest to
relatywnie tanie - w pytÄ czasu spÄdzam pod autem: z lewarkiem,
ĹciÄ
gaczami, imadłem i prasÄ
. Może polimery mi tego -choÄ trochÄ -
zaoszczÄdzÄ
?
MyĹlÄ że tak.
Ja wstawiłem poliuretan wszÄdzie i od tamtej pory nie mam żadnych problemów w tych okolicach.
4 |
Data: Pa?dziernik 05 2011 07:01:59 | Temat: Re: Poliuretany | Autor: scobowski |
W dniu 2011-10-05 01:20, Tomasz Pyra pisze:
MyĹlÄ że tak.
Ja wstawiłem poliuretan wszÄdzie i od tamtej pory nie mam żadnych
problemów w tych okolicach.
Konkretnie, dziÄki.
Czyli sugestia raczej, że jeĹli robiÄ poliuretany - to wszÄdzie..?
5 |
Data: Pa?dziernik 05 2011 19:03:20 | Temat: Re: Poliuretany | Autor: Tomasz Pyra |
W dniu 2011-10-05 07:01, scobowski pisze:
W dniu 2011-10-05 01:20, Tomasz Pyra pisze:
MyĹlÄ że tak.
Ja wstawiłem poliuretan wszÄdzie i od tamtej pory nie mam żadnych
problemów w tych okolicach.
Konkretnie, dziÄki.
Czyli sugestia raczej, że jeĹli robiÄ poliuretany - to wszÄdzie..?
Te górne mocowania u mnie to mógł też byÄ przypadek - to element doć delikatny i awaryjny w tym modelu i po prostu może byÄ tak że przy sportowej jeździe rwałby siÄ co kilkaset kilometrów niezależnie od poliuretanów.
Jeszcze kwestia twardoĹci samej wkładki - po poliuretan można kupiÄ i taki który bÄdzie całkiem miÄkki i dawał odczucia w miarÄ seryjne, a można też wstawiÄ takiego kamlota, że siÄ samochód zacznie rozkrÄcaÄ od drgaĹ.
6 |
Data: Pa?dziernik 04 2011 22:58:42 | Temat: Re: Poliuretany | Autor: Czarek Daniluk |
On 5 Paź, 00:08, scobowski wrote:
Olewając koszta części - do starego auta, nawet markowe, jest to
relatywnie tanie - w pytę czasu spędzam pod autem: z lewarkiem,
ściągaczami, imadłem i prasą. Może polimery mi tego -choć trochę -
zaoszczędzą ?
Ja miałem PU w Golfie 3 kombi z 1,9 90KM. (na przodzie oba w wahaczu).
Nie zauważyłem róznicy w prowadzeniu, miałem je 2 lata, po około 2
latach zauważyłem że jeden popękał - zadzwoniłem do firmy w której
kupowałem (jakaś z Wrocka) i za gratis przysłali mi 2 nowe :)
Wymieniłem i jeździłem dalej (popękanego).
Samochód sprzedałem, jak się sprawuje to dalej - nie mam zielonego
pojęcia :D
Pozdrawiam !
| | | | |