Grupy dyskusyjne   »   Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)

Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)



1 Data: Pa?dziernik 07 2008 08:54:40
Temat: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor:

Witam

Ludzka głupota jest nieograniczona.......

http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17

...... jazda po tej i innych drogach potrafi dostarczyc wielu wrażeń...



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:01:23
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik  napisał:

Witam

Ludzka głupota jest nieograniczona.......

http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17 ..... jazda po tej i innych drogach potrafi dostarczyc wielu wrażeń...
Co chcesz to jest normalna jazda np. S1 od Lodzi w kierunku Gdanska itp.
Tu masz czeska glupote:
http://www.tvn24.pl/0,1567573,0,1,tir-uderzyl-w-wiadukt-- estakada-do-rozbiorki,wiadomosc.html
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

3 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:16:09
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor:

Użytkownik  napisał:

> Witam
>
> Ludzka głupota jest nieograniczona.......
>
> http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17
>
> ..... jazda po tej i innych drogach potrafi dostarczyc wielu wrażeń...
Co chcesz to jest normalna jazda np. S1 od Lodzi w kierunku Gdanska itp.
Tu masz czeska glupote:
http://www.tvn24.pl/0,1567573,0,1,tir-uderzyl-w-wiadukt-- estakada-do-
rozbiorki,wiadomosc.html
pozdrawiam

--



Jeżli dla ciebie GŁUPOTA jest normalnością ......i do tego akceptowalną - to
wszystko jasne (SORRY - począwszy od kierowcy tego autobusu przez wyprzedaj
ącego na ciągłej, podwójnej ciągłej, skrzyżowaniu i co tam sobie zamarzysz (o
predkości nie wspomnę)  - wszyscy powinni skończyć bez praw jazdy..)



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

4 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:19:09
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik  napisał w wiadomości


Jeżli dla ciebie GŁUPOTA jest normalnością ......i do tego akceptowalną - to
wszystko jasne (SORRY - począwszy od kierowcy tego autobusu przez wyprzedaj
ącego na ciągłej, podwójnej ciągłej, skrzyżowaniu i co tam sobie zamarzysz (o
predkości nie wspomnę)  - wszyscy powinni skończyć bez praw jazdy..)

A prawda jest taka, ze po polskich drogach nie da sie jezdzic przepisowo, no chyba ze masz caly dzien zeby np. dojechac z Gdanska do Warszawy... :/





Karolek

5 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:35:14
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: gacek 

Karolek wrote:

A prawda jest taka, ze po polskich drogach nie da sie jezdzic przepisowo, no chyba ze masz caly dzien zeby np. dojechac z Gdanska do Warszawy... :/

Nie przesadzaj. Jest bardzo malo pojazdow, ktore jada mniej niz 80.

A wyprzedzanie 'na debila' oszczedza nascie minut.


gacek

6 Data: Pa?dziernik 07 2008 10:01:05
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "gacek"  napisał w wiadomości

Karolek wrote:

A prawda jest taka, ze po polskich drogach nie da sie jezdzic przepisowo, no chyba ze masz caly dzien zeby np. dojechac z Gdanska do Warszawy... :/

Nie przesadzaj. Jest bardzo malo pojazdow, ktore jada mniej niz 80.

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie starczyc :/
Takie mamy realia niestety.




Karolek

7 Data: Pa?dziernik 07 2008 11:50:25
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: gacek 

Karolek wrote:


Użytkownik "gacek"  napisał w wiadomości
Karolek wrote:

A prawda jest taka, ze po polskich drogach nie da sie jezdzic przepisowo, no chyba ze masz caly dzien zeby np. dojechac z Gdanska do Warszawy... :/

Nie przesadzaj. Jest bardzo malo pojazdow, ktore jada mniej niz 80.

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze

no ile? na sztuki? z 30. Niech srednio maja 1.5 km, Roznica miedzy 100kph a 50kph na 45 km to 25 minut.

Reszta trasy - powiedzmy 270 km. Przy 80kph to mniej niz 4h. Nawet przy 70kph to mniej. Przy sredniej 120 zaoszczedzisz godzine.

nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie starczyc :/

Jestem przekonany, ze do korka przed warszawa da sie jadac w pelni przepisowo dojechac w 6-7h max. A w korku czy przepisowo, czy nie - stoisz.



gacek

8 Data: Pa?dziernik 07 2008 12:23:43
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Gabriel'Varius' 


Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze


no ile? na sztuki? z 30. Niech srednio maja 1.5 km, Roznica miedzy 100kph a 50kph na 45 km to 25 minut.

Reszta trasy - powiedzmy 270 km. Przy 80kph to mniej niz 4h. Nawet przy 70kph to mniej. Przy sredniej 120 zaoszczedzisz godzine.
Mozesz przestac bredzic - policz ile musisz cisnac aby miec srednia 80km/h a nie mowie juz o 120km/h.
Jechales kiedys np. S1 od Gdanska w kierunku Lodzi, wiesz ile tam jest wiosek po drodze(co kawalek wioska i ograniczeniei zakaz wyprzedzania lub ciagla, przejazdy kolejowe), ile jest km rozkopanych drog itp.
Zreszta tak jest na wiekszosci polskich drog nie wspomne o drogach nizszej rangi niz krajowki lub ekspresowki.
pozdrawiam
  -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

9 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:39:38
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Przembo 

*Gabriel'Varius'* napisal(a) w

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze
no ile? na sztuki? z 30. Niech srednio maja 1.5 km, Roznica miedzy 100kph a 50kph na 45 km to 25 minut.
Reszta trasy - powiedzmy 270 km. Przy 80kph to mniej niz 4h. Nawet przy 70kph to mniej. Przy sredniej 120 zaoszczedzisz godzine.
Mozesz przestac bredzic - policz ile musisz cisnac aby miec srednia 80km/h a nie mowie juz o 120km/h.

Mysle ze trzeba cisnac minimum 120kph by byc blisko sredniej 80kph. Jadac zgodnie z przepisami srednia ponad 60kph jest dobrym wynikiem.

Jechales kiedys np. S1 od Gdanska w kierunku Lodzi, wiesz ile tam jest wiosek po drodze(co kawalek wioska i ograniczeniei zakaz wyprzedzania lub ciagla, przejazdy kolejowe), ile jest km rozkopanych drog itp.

Po co pytasz? Od razu widac ze nie :)

Pozdr

10 Data: Pa?dziernik 07 2008 22:49:10
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Bartosz Augustyniak 

Przembo pisze:

*Gabriel'Varius'* napisal(a) w
Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze
no ile? na sztuki? z 30. Niech srednio maja 1.5 km, Roznica miedzy 100kph a 50kph na 45 km to 25 minut.
Reszta trasy - powiedzmy 270 km. Przy 80kph to mniej niz 4h. Nawet przy 70kph to mniej. Przy sredniej 120 zaoszczedzisz godzine.
Mozesz przestac bredzic - policz ile musisz cisnac aby miec srednia 80km/h a nie mowie juz o 120km/h.

Mysle ze trzeba cisnac minimum 120kph by byc blisko sredniej 80kph.
Albo i lepiej
Jadac zgodnie z przepisami srednia ponad 60kph jest dobrym wynikiem.
Czasem nawet bardzo dobrym wynikiem


--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 193 kkm
w rodzinie:C5 2.0 HDi 110 KM '01; C4 1.6 16V '07
Kiedyś: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

11 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:57:35
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: gacek 

Mozesz przestac bredzic - policz ile musisz cisnac aby miec srednia 80km/h a nie mowie juz o 120km/h.

Poza zabudowanym wcale nie jest tak ciezko. Na odcinku gdansk-ostroda poza zabudowanym raczej sie ponizej 70 nie schodzi.


Jechales kiedys np. S1 od Gdanska w kierunku Lodzi, wiesz ile tam jest wiosek po drodze(co kawalek wioska i ograniczeniei zakaz wyprzedzania lub ciagla, przejazdy kolejowe), ile jest km rozkopanych drog itp.

Mowa byla o S7. Jest duzo mniej obsadzona wioskami niz (zwlaszcza poczatek) jedynki. ZTCW na S7 w tej chwili nigdzie nie ma powaznych utrudnien z tytulu remontu.

gacek

12 Data: Pa?dziernik 07 2008 12:51:12
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "gacek"  napisał w wiadomości

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze

no ile? na sztuki? z 30. Niech srednio maja 1.5 km, Roznica miedzy 100kph a 50kph na 45 km to 25 minut.

Prosze napisz ze zartujesz....


Reszta trasy - powiedzmy 270 km. Przy 80kph to mniej niz 4h. Nawet przy 70kph to mniej. Przy sredniej 120 zaoszczedzisz godzine.


Widac ze malo jezdzisz samochodem, a w trasy to juz w ogole.
Pomijam juz fakt, ze niezle sie trzeba nameczyc, aby utrzymac srednia predkosc na poziomie 90km/h, a wiecej to juz jazda na zlamanie karku, o 120 mozesz zapomniec.

nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie starczyc :/

Jestem przekonany, ze do korka przed warszawa da sie jadac w pelni przepisowo dojechac w 6-7h max. A w korku czy przepisowo, czy nie - stoisz.


A ja jestem przekonany ze nie dojedziesz jadac przepisowo w 7h.
A ja jadac nie przepisowo zrobilem trase Gdynia-Lublin w nieco ponad 6h, ale to bylo ladnych pare lat temu kiedy nie bylo tak ciasno na drodze.




Karolek

13 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:16:59
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

no ile? na sztuki? z 30. Niech srednio maja 1.5 km, Roznica miedzy 100kph
a 50kph na 45 km to 25 minut.

Prosze napisz ze zartujesz....

A co, nieprawdę napisał?

Reszta trasy - powiedzmy 270 km. Przy 80kph to mniej niz 4h. Nawet przy
70kph to mniej. Przy sredniej 120 zaoszczedzisz godzine.


Widac ze malo jezdzisz samochodem, a w trasy to juz w ogole.
Pomijam juz fakt, ze niezle sie trzeba nameczyc, aby utrzymac srednia
predkosc na poziomie 90km/h, a wiecej to juz jazda na zlamanie karku, o 120
mozesz zapomniec.

Za to z utrzymaniem średniej 60-70 nie będziesz mieć problemów.

nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie
starczyc :/

Jestem przekonany, ze do korka przed warszawa da sie jadac w pelni
przepisowo dojechac w 6-7h max. A w korku czy przepisowo, czy nie -
stoisz.


A ja jestem przekonany ze nie dojedziesz jadac przepisowo w 7h.

Trasa Warszawa-Gdańsk ma 350 kilometrów. Przy 7h daje to średnią
50km/h. Uważsz, że zgodnie z przepisami nie da się takiej średniej
osiągnąć?

Krzysiek Kiełczewski

14 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:38:02
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

no ile? na sztuki? z 30. Niech srednio maja 1.5 km, Roznica miedzy 100kph
a 50kph na 45 km to 25 minut.

Prosze napisz ze zartujesz....

A co, nieprawdę napisał?

Tak, terenow zabudowanych jest o wiele wiecej.

Widac ze malo jezdzisz samochodem, a w trasy to juz w ogole.
Pomijam juz fakt, ze niezle sie trzeba nameczyc, aby utrzymac srednia
predkosc na poziomie 90km/h, a wiecej to juz jazda na zlamanie karku, o 120
mozesz zapomniec.

Za to z utrzymaniem średniej 60-70 nie będziesz mieć problemów.


Zgadza sie, ale nie o tym mowa.

Jestem przekonany, ze do korka przed warszawa da sie jadac w pelni
przepisowo dojechac w 6-7h max. A w korku czy przepisowo, czy nie -
stoisz.


A ja jestem przekonany ze nie dojedziesz jadac przepisowo w 7h.

Trasa Warszawa-Gdańsk ma 350 kilometrów. Przy 7h daje to średnią
50km/h. Uważsz, że zgodnie z przepisami nie da się takiej średniej
osiągnąć?

W dzien moze byc z tym duzy problem, w nocy da sie.
Te 10 godzin, ktore napisalem to oczywiscie skrajnosc, ale mozliwa do uzyskania w obecnym stanie rzeczy :>




Karolek

15 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:24:38
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

no ile? na sztuki? z 30. Niech srednio maja 1.5 km, Roznica miedzy
100kph
a 50kph na 45 km to 25 minut.

Prosze napisz ze zartujesz....

A co, nieprawdę napisał?

Tak, terenow zabudowanych jest o wiele wiecej.

Wymień je.

Widac ze malo jezdzisz samochodem, a w trasy to juz w ogole.
Pomijam juz fakt, ze niezle sie trzeba nameczyc, aby utrzymac srednia
predkosc na poziomie 90km/h, a wiecej to juz jazda na zlamanie karku, o
120
mozesz zapomniec.

Za to z utrzymaniem średniej 60-70 nie będziesz mieć problemów.


Zgadza sie, ale nie o tym mowa.

Skoro się ze mną zgadzasz to właśnie przyznałeś się do pomyłki: średnia
70km/h oznacza pięć godzin jazdy, a nie żadne siedem czy wzięte z sufitu
dziesięć.

Krzysiek Kiełczewski

16 Data: Pa?dziernik 07 2008 21:37:43
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

A co, nieprawdę napisał?

Tak, terenow zabudowanych jest o wiele wiecej.

Wymień je.

Zglupiales?
Mape sobie wez i sam sobie wymien.

Zgadza sie, ale nie o tym mowa.

Skoro się ze mną zgadzasz to właśnie przyznałeś się do pomyłki: średnia
70km/h oznacza pięć godzin jazdy, a nie żadne siedem czy wzięte z sufitu
dziesięć.

Masz problemy z samodzielnym rozumien czytanego tekstu?
Ja tam spokojnie wycisne i 90km/h sredniej, ale jeszcze raz Ci napisze ze nie o tym mowa.




Karolek

17 Data: Pa?dziernik 07 2008 23:42:50
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

A co, nieprawdę napisał?

Tak, terenow zabudowanych jest o wiele wiecej.

Wymień je.

Zglupiales?
Mape sobie wez i sam sobie wymien.

Zarzuciłeś koledze mównienie nieprawdy - udowodnij to.

Zgadza sie, ale nie o tym mowa.

Skoro się ze mną zgadzasz to właśnie przyznałeś się do pomyłki: średnia
70km/h oznacza pięć godzin jazdy, a nie żadne siedem czy wzięte z sufitu
dziesięć.

Masz problemy z samodzielnym rozumien czytanego tekstu?
Ja tam spokojnie wycisne i 90km/h sredniej,

To spokojnie pojedziesz jak idiota.

ale jeszcze raz Ci napisze ze nie o tym mowa.

To o czym według Ciebie rozmawiamy?

Krzysiek Kiełczewski

18 Data: Pa?dziernik 08 2008 08:45:45
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

Zglupiales?
Mape sobie wez i sam sobie wymien.

Zarzuciłeś koledze mównienie nieprawdy - udowodnij to.


Prawda jest ogolnie dostpena, sam ja sobie udowodnij.

Masz problemy z samodzielnym rozumien czytanego tekstu?
Ja tam spokojnie wycisne i 90km/h sredniej,

To spokojnie pojedziesz jak idiota.

Spokojnie jade niezgodnie z przepisami i tyle.


ale jeszcze raz Ci napisze ze nie o tym mowa.

To o czym według Ciebie rozmawiamy?


O osiagnieciu przyzwoitych predkosci srednich na polskich drogach chcac jechac przepisowo.




Karolek

19 Data: Pa?dziernik 08 2008 10:24:41
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

Prawda jest ogolnie dostpena, sam ja sobie udowodnij.

LOL

Masz problemy z samodzielnym rozumien czytanego tekstu?
Ja tam spokojnie wycisne i 90km/h sredniej,

To spokojnie pojedziesz jak idiota.

Spokojnie jade niezgodnie z przepisami i tyle.

Bredzisz. Cztery posty wcześniej sam napisałeś, że do uzyskania takiej
średniej trzeba się "nieźle namęczyć". Jak Ty sam sobie zaprzeczasz to
mi się nie chce z Tobą gadać. EOT.

Krzysiek Kiełczewski

20 Data: Pa?dziernik 08 2008 21:41:39
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

Spokojnie jade niezgodnie z przepisami i tyle.

Bredzisz. Cztery posty wcześniej sam napisałeś, że do uzyskania takiej
średniej trzeba się "nieźle namęczyć".

Dla jednych to jest meczarnia, dla innych czysta przyjemnosc.
A Ty czepiasz sie slowek pomijajc sens...

Jak Ty sam sobie zaprzeczasz to
mi się nie chce z Tobą gadać. EOT.


Eee, w ktorym momencie sobie zaprzeczylem?
Bo to ze nie masz zadnej praktyki to wiemy, ale ze probujesz teraz zmanipulowac wypowiedzi i szybko zakonczyc dyskusje zakrawa raczej na akt desperacji, a nie twojego merytorycznego przygotowania do dyskusji.




Karolek

21 Data: Pa?dziernik 08 2008 22:56:58
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

Bredzisz. Cztery posty wcześniej sam napisałeś, że do uzyskania takiej
średniej trzeba się "nieźle namęczyć".

Dla jednych to jest meczarnia, dla innych czysta przyjemnosc.
A Ty czepiasz sie slowek pomijajc sens...

Jak Ty sam sobie zaprzeczasz to
mi się nie chce z Tobą gadać. EOT.


Eee, w ktorym momencie sobie zaprzeczylem?

W tym, w którym na przestrzeni kilku postów najpierw napisałeś, że
do uzyskania średniej 90km/h trzeba się "nieźle namęczyć" a potem
napisałeś, że robisz to "spokojnie'.

Krzysiek Kiełczewski

22 Data: Pa?dziernik 08 2008 23:26:12
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości


W tym, w którym na przestrzeni kilku postów najpierw napisałeś, że
do uzyskania średniej 90km/h trzeba się "nieźle namęczyć" a potem
napisałeś, że robisz to "spokojnie'.


Ja robie to spokojnie gdyz to uwielbiam, gdzie widzisz tu zaprzeczenie?
Dla ciebie moze to byc liczba nie osiagalna... lapiesz juz o co chodzi?
Dalej jednak nie ma to nic do tematu na ktory dyskutujemy, bo nie chodzilo o to czy jest realne osiagnac srednia 90km/h, tylko czy jest mozliwe osiagnac wiecej niz 50km/h jadac calkowicie przepisowo.




Karolek

23 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:53:09
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Przembo 

*Krzysiek Kielczewski* napisal(a) w

Jestem przekonany, ze do korka przed warszawa da sie jadac w pelni
przepisowo dojechac w 6-7h max. A w korku czy przepisowo, czy nie -
stoisz.
A ja jestem przekonany ze nie dojedziesz jadac przepisowo w 7h.
Trasa Warszawa-Gdańsk ma 350 kilometrów. Przy 7h daje to średnią
50km/h. Uważsz, że zgodnie z przepisami nie da się takiej średniej
osiągnąć?

Na tej trasie cuda sie dzieja, nagle moze pojawic sie korek w pol godziny kilkaset metrow sie przejedzie. Na trasie Gdansk-Wawa w lipcu mialem tak 3 razy, z czego tylko raz bylo widac o co chodzi (wypadek). W ciagu dnia 50kph nie zawsze sie uda. Srednia 60kph oznacza dobra trase, powyzej juz nieosiagalne.

Pozdr

24 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:19:11
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: gacek 

Przembo wrote:

*Krzysiek Kielczewski* napisal(a) w

Jestem przekonany, ze do korka przed warszawa da sie jadac w pelni
przepisowo dojechac w 6-7h max. A w korku czy przepisowo, czy nie -
stoisz.
A ja jestem przekonany ze nie dojedziesz jadac przepisowo w 7h.
Trasa Warszawa-Gdańsk ma 350 kilometrów. Przy 7h daje to średnią
50km/h. Uważsz, że zgodnie z przepisami nie da się takiej średniej
osiągnąć?

Na tej trasie cuda sie dzieja, nagle moze pojawic sie korek w pol godziny kilkaset metrow sie przejedzie. Na trasie Gdansk-Wawa w lipcu mialem tak 3 razy, z czego tylko raz bylo widac o co chodzi (wypadek). W ciagu dnia 50kph nie zawsze sie uda. Srednia 60kph oznacza dobra trase, powyzej juz nieosiagalne.


No jasne, shit happens, jak jest ruch wakacyjny na wybrzeze to tez sie slabo robi - i wtedy i 10h moze byc malo.


gacek

25 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:28:49
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Przembo* napisał:

Jestem przekonany, ze do korka przed warszawa da sie jadac w pelni
przepisowo dojechac w 6-7h max. A w korku czy przepisowo, czy nie -
stoisz.
A ja jestem przekonany ze nie dojedziesz jadac przepisowo w 7h.
Trasa Warszawa-Gdańsk ma 350 kilometrów. Przy 7h daje to średnią
50km/h. Uważsz, że zgodnie z przepisami nie da się takiej średniej
osiągnąć?

Na tej trasie cuda sie dzieja, nagle moze pojawic sie korek w pol godziny
kilkaset metrow sie przejedzie. Na trasie Gdansk-Wawa w lipcu mialem tak 3
razy, z czego tylko raz bylo widac o co chodzi (wypadek). W ciagu dnia 50kph
nie zawsze sie uda. Srednia 60kph oznacza dobra trase, powyzej juz
nieosiagalne.

Mi się ani razu nie zdażyło jechać dłużej niż siedem godzin (siedem było
przy powrocie z któregoś długiego weekendu - w Glinojecku stanęliśmy w
korku, jak nam przez CB powiedzieli, że to korek wjazdowy do Wawy to
pojechaliśmy bokami). Zazwyczaj jadę koło pięciu, a dla utrudnienia
najczęściej jeżdżę w piątek po południu albo w niedzielę wieczorem.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

26 Data: Pa?dziernik 07 2008 15:11:22
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Przembo 

*Krzysiek Kielczewski* napisal(a) w

Sami popatrzcie co *Przembo* napisał:
Jestem przekonany, ze do korka przed warszawa da sie jadac w pelni
przepisowo dojechac w 6-7h max. A w korku czy przepisowo, czy nie -
stoisz.
A ja jestem przekonany ze nie dojedziesz jadac przepisowo w 7h.
Trasa Warszawa-Gdańsk ma 350 kilometrów. Przy 7h daje to średnią
50km/h. Uważsz, że zgodnie z przepisami nie da się takiej średniej
osiągnąć?
Na tej trasie cuda sie dzieja, nagle moze pojawic sie korek w pol
godziny  kilkaset metrow sie przejedzie. Na trasie Gdansk-Wawa w lipcu
mialem tak 3  razy, z czego tylko raz bylo widac o co chodzi
(wypadek). W ciagu dnia 50kph  nie zawsze sie uda. Srednia 60kph
oznacza dobra trase, powyzej juz  nieosiagalne.
Mi się ani razu nie zdażyło jechać dłużej niż siedem godzin (siedem było
przy powrocie z któregoś długiego weekendu - w Glinojecku stanęliśmy w
korku, jak nam przez CB powiedzieli, że to korek wjazdowy do Wawy to
pojechaliśmy bokami). Zazwyczaj jadę koło pięciu, a dla utrudnienia
najczęściej jeżdżę w piątek po południu albo w niedzielę wieczorem.


Ja ostatnio jezdze glownie 7 do Ostrody (z Gdanska) i czas jazdy to istna loteria, korek posuwajacy sie kilkaset metrow przez pol godziny bez wyraznej przyczyny moze sie przytrafic. Mnie tak 3 razy zlapalo na tej krotkiej trasie w wakacje. Dla omiany pare dni pozniej jazda byla przyjemnoscia. Tez jezdze w weekendy (czwartek/piatek i niedziela) i nieraz cuda sie dzieja.

Pozdr

PS. Jak bylem pare lat w Wawie to wjezdzalem do miasta kolo 8 i korkow nie bylo najmniejszych, fajnie bylo, ale nie biore tego za regule.

27 Data: Pa?dziernik 07 2008 21:39:13
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości


Mi się ani razu nie zdażyło jechać dłużej niż siedem godzin (siedem było
przy powrocie z któregoś długiego weekendu - w Glinojecku stanęliśmy w
korku, jak nam przez CB powiedzieli, że to korek wjazdowy do Wawy to
pojechaliśmy bokami). Zazwyczaj jadę koło pięciu, a dla utrudnienia
najczęściej jeżdżę w piątek po południu albo w niedzielę wieczorem.

I zawsze w 100% zgodnie z przepisami? :>




Karolek

28 Data: Pa?dziernik 07 2008 23:47:25
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

Mi się ani razu nie zdażyło jechać dłużej niż siedem godzin (siedem było
przy powrocie z któregoś długiego weekendu - w Glinojecku stanęliśmy w
korku, jak nam przez CB powiedzieli, że to korek wjazdowy do Wawy to
pojechaliśmy bokami). Zazwyczaj jadę koło pięciu, a dla utrudnienia
najczęściej jeżdżę w piątek po południu albo w niedzielę wieczorem.

I zawsze w 100% zgodnie z przepisami? :>

Nie, nie zawsze. Dlatego jadę pięć godzin z jedną bądź dwiema przerwami.
Zgodnie z przepisami bym jechał koło pięciu godzin, ale za to bez
przerwy.

Krzysiek Kiełczewski

29 Data: Pa?dziernik 08 2008 08:47:04
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości


Nie, nie zawsze. Dlatego jadę pięć godzin z jedną bądź dwiema przerwami.
Zgodnie z przepisami bym jechał koło pięciu godzin, ale za to bez
przerwy.

ROTFL.
Nie mam wiecej pytan, kazdy kto troche jezdzi to wie ze wypisujesz bzdury.



Karolek

30 Data: Pa?dziernik 07 2008 22:54:33
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Bartosz Augustyniak 

Krzysiek Kielczewski pisze:

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

no ile? na sztuki? z 30. Niech srednio maja 1.5 km, Roznica miedzy 100kph a 50kph na 45 km to 25 minut.
Prosze napisz ze zartujesz....

A co, nieprawdę napisał?

Reszta trasy - powiedzmy 270 km. Przy 80kph to mniej niz 4h. Nawet przy 70kph to mniej. Przy sredniej 120 zaoszczedzisz godzine.

Widac ze malo jezdzisz samochodem, a w trasy to juz w ogole.
Pomijam juz fakt, ze niezle sie trzeba nameczyc, aby utrzymac srednia predkosc na poziomie 90km/h, a wiecej to juz jazda na zlamanie karku, o 120 mozesz zapomniec.

Za to z utrzymaniem średniej 60-70 nie będziesz mieć problemów.
Jadąc zgodnie z przepismi, i nei mjac nawet dróg ekspresowych , czyli maks 90 i w każdej wsi przed znakiem zwalniasz do 50 i za znakiem bujasz się znów do maks 90. Nie ma szans na 70

nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie starczyc :/
Jestem przekonany, ze do korka przed warszawa da sie jadac w pelni przepisowo dojechac w 6-7h max. A w korku czy przepisowo, czy nie - stoisz.

A ja jestem przekonany ze nie dojedziesz jadac przepisowo w 7h.

Trasa Warszawa-Gdańsk ma 350 kilometrów. Przy 7h daje to średnią
50km/h. Uważsz, że zgodnie z przepisami nie da się takiej średniej
osiągnąć?
Nie zawsze. Zwłaszcza że rozsądek podpowiada się zatrzymać raz a najlepiej dwa.

Żeby z Łodzi do Gdańska (ok 380km) przejechać latem w 6h (czyli średnia 63) to przez wiochy +20 a poza zabudowanym około +40,


Sorry takie są polski drogi gdzie co chwila omijasz ciągnik rolniczy, dziakda w maluchu który jedzie do rodziny w sąsiedniej wsi

--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 193 kkm
w rodzinie:C5 2.0 HDi 110 KM '01; C4 1.6 16V '07
Kiedyś: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

31 Data: Pa?dziernik 07 2008 23:52:52
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Bartosz Augustyniak* napisał:

Widac ze malo jezdzisz samochodem, a w trasy to juz w ogole.
Pomijam juz fakt, ze niezle sie trzeba nameczyc, aby utrzymac srednia
predkosc na poziomie 90km/h, a wiecej to juz jazda na zlamanie karku, o 120
mozesz zapomniec.

Za to z utrzymaniem średniej 60-70 nie będziesz mieć problemów.
Jadąc zgodnie z przepismi, i nei mjac nawet dróg ekspresowych , czyli
maks 90 i w każdej wsi przed znakiem zwalniasz do 50 i za znakiem bujasz
się znów do maks 90. Nie ma szans na 70

Terenów zabudowanych jest o *wiele* mniej niż niezabudowanych.

nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie
starczyc :/
Jestem przekonany, ze do korka przed warszawa da sie jadac w pelni
przepisowo dojechac w 6-7h max. A w korku czy przepisowo, czy nie -
stoisz.

A ja jestem przekonany ze nie dojedziesz jadac przepisowo w 7h.

Trasa Warszawa-Gdańsk ma 350 kilometrów. Przy 7h daje to średnią
50km/h. Uważsz, że zgodnie z przepisami nie da się takiej średniej
osiągnąć?
Nie zawsze. Zwłaszcza że rozsądek podpowiada się zatrzymać raz a
najlepiej dwa.

Wliczając postoje w srednią prędkość jazdy to się da udowodnić każdą
bzdurę.

Żeby z Łodzi do Gdańska (ok 380km) przejechać latem w 6h (czyli średnia
63) to przez wiochy +20 a poza zabudowanym około +40,

To jest inna droga o której się nie wypowiadam.

Krzysiek Kiełczewski

32 Data: Pa?dziernik 08 2008 08:47:45
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

Za to z utrzymaniem średniej 60-70 nie będziesz mieć problemów.
Jadąc zgodnie z przepismi, i nei mjac nawet dróg ekspresowych , czyli
maks 90 i w każdej wsi przed znakiem zwalniasz do 50 i za znakiem bujasz
się znów do maks 90. Nie ma szans na 70

Terenów zabudowanych jest o *wiele* mniej niż niezabudowanych.


Udowodnij :>




Karolek

33 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:07:01
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: gacek 

Widac ze malo jezdzisz samochodem, a w trasy to juz w ogole.
Pomijam juz fakt, ze niezle sie trzeba nameczyc, aby utrzymac srednia predkosc na poziomie 90km/h, a wiecej to juz jazda na zlamanie karku, o 120 mozesz zapomniec.

Przeczytaj jeszcze raz. mowie o sredniej 90 POZA terenem zabudowanym. To wcale nie jest takie trudne.

Nadal twierdze, ze nie lamiac przepisow mozna sie w 7h zmiescic.
Przyznaje ze nie mam pojecia ile moze zajac wjechanie do Warszawy (ostatnie 50km) - bo pewnie rano moze potrwac i z poltorej godziny.

gacek

34 Data: Pa?dziernik 07 2008 17:25:56
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: V-Tec 

gacek pisze:

Widac ze malo jezdzisz samochodem, a w trasy to juz w ogole.
Pomijam juz fakt, ze niezle sie trzeba nameczyc, aby utrzymac srednia predkosc na poziomie 90km/h, a wiecej to juz jazda na zlamanie karku, o 120 mozesz zapomniec.

Przeczytaj jeszcze raz. mowie o sredniej 90 POZA terenem zabudowanym. To wcale nie jest takie trudne.

A która trasa w Banana Republic of Poland nie przebiega przez tereny zabudowane, he?

--
Pozdr,
W.

35 Data: Pa?dziernik 07 2008 21:16:39
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: jerzu 

On Tue, 07 Oct 2008 17:25:56 +0200, V-Tec  wrote:

A która trasa w Banana Republic of Poland nie przebiega przez tereny
zabudowane, he?

A2, A4, A1, S7, S6, S1 ;-))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

36 Data: Pa?dziernik 07 2008 22:57:11
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Bartosz Augustyniak 

jerzu pisze:

On Tue, 07 Oct 2008 17:25:56 +0200, V-Tec  wrote:

A która trasa w Banana Republic of Poland nie przebiega przez tereny zabudowane, he?

A2, A4, A1, S7, S6, S1 ;-))


Na A2 i A4 to możesz mieć kłopot na niektórych odcinkach ze średnia na poziomie 70 km/h

--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 193 kkm
w rodzinie:C5 2.0 HDi 110 KM '01; C4 1.6 16V '07
Kiedyś: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

37 Data: Pa?dziernik 08 2008 09:00:34
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Bartosz Augustyniak napisał:

jerzu pisze:

On Tue, 07 Oct 2008 17:25:56 +0200, V-Tec  wrote:

A która trasa w Banana Republic of Poland nie przebiega przez tereny zabudowane, he?


A2, A4, A1, S7, S6, S1 ;-))


Na A2 i A4 to możesz mieć kłopot na niektórych odcinkach ze średnia na poziomie 70 km/h

S1 - chyba cos ci sie pomylilo? A na reszcie pseudo drog sa takie korki, ze srednia wychodzi czasem nizsza niz na zwyklej drodze
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

38 Data: Pa?dziernik 08 2008 11:19:19
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

S1 - chyba cos ci sie pomylilo?

Nie myl S1 z drogą krajową numer 1. Tutaj informacje co to jest ta S1:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Droga_ekspresowa_S1_(Polska)

Co do zasady drogi klasy A i S nie przebiegają przez tereny zabudowane.

39 Data: Pa?dziernik 09 2008 16:09:03
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: V-Tec 

jerzu pisze:

On Tue, 07 Oct 2008 17:25:56 +0200, V-Tec  wrote:

A która trasa w Banana Republic of Poland nie przebiega przez tereny zabudowane, he?

A2, A4, A1, S7, S6, S1 ;-))

A1 to tak trochę pocięta jest: kawałek koło Gdańska, potem rozumiem teleportacja pod Piotrków ;)
Chodziło mi o trasę w sensie od punktu A do B, ja jadąc gdziekolwiek (rodzina, urlop) nie mogę nie jechać po drodze przez zabudowany (nie mam namyśli dojazdów do i z dróg ekspresowych).

--
Pozdr,
W.

40 Data: Pa?dziernik 07 2008 21:43:59
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "gacek"  napisał w wiadomości

Widac ze malo jezdzisz samochodem, a w trasy to juz w ogole.
Pomijam juz fakt, ze niezle sie trzeba nameczyc, aby utrzymac srednia predkosc na poziomie 90km/h, a wiecej to juz jazda na zlamanie karku, o 120 mozesz zapomniec.

Przeczytaj jeszcze raz. mowie o sredniej 90 POZA terenem zabudowanym. To wcale nie jest takie trudne.

Nie mozliwe do uzyskania, pod warunkiem przepisowej jazdy.
Moge sie zalozyc ;>


Nadal twierdze, ze nie lamiac przepisow mozna sie w 7h zmiescic.
Przyznaje ze nie mam pojecia ile moze zajac wjechanie do Warszawy (ostatnie 50km) - bo pewnie rano moze potrwac i z poltorej godziny.


Wydaje Ci sie, jakbys mial rygorystycznie jechac wedlug przepisow to w dzien mialbys duzy problem, aby w 7h sie zmiescic.




Karolek

41 Data: Pa?dziernik 07 2008 17:23:23
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: V-Tec 

Karolek pisze:


Użytkownik "gacek"  napisał w wiadomości
[..]
Reszta trasy - powiedzmy 270 km. Przy 80kph to mniej niz 4h. Nawet przy 70kph to mniej. Przy sredniej 120 zaoszczedzisz godzine.


Widac ze malo jezdzisz samochodem, a w trasy to juz w ogole.
Pomijam juz fakt, ze niezle sie trzeba nameczyc, aby utrzymac srednia predkosc na poziomie 90km/h, a wiecej to juz jazda na zlamanie karku, o 120 mozesz zapomniec.

dokładnie, ja osiągiam średnie z zakresu 65-82km (tak około, nie pamiętam dokładnie). Nie szaleję ale i nie jestem najwolniejszy. Uzyskanie większej średniej to dla mnie już igranie z losem (oczywiście zależy od warunków, ale jakoś przy 130km/h wolę zwolnić niż gaz do deski i kończyć ryzykowne wyprzedzanie przy 160).


--
Pozdr,
W.

42 Data: Pa?dziernik 07 2008 12:07:19
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

A prawda jest taka, ze po polskich drogach nie da sie jezdzic przepisowo,
no chyba ze masz caly dzien zeby np. dojechac z Gdanska do Warszawy... :/

Nie przesadzaj. Jest bardzo malo pojazdow, ktore jada mniej niz 80.

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to
przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze
nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie
starczyc :/
Takie mamy realia niestety.

Spróbuj raz przejechać taki odcinek jadąć przepisowo (ale bez postojów).

Krzysiek Kiełczewski

43 Data: Pa?dziernik 07 2008 12:40:31
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości


Spróbuj raz przejechać taki odcinek jadąć przepisowo (ale bez postojów).


Ja tak moge zrobic, ale tirman musialby przez to walnac pauze...




Karolek

44 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:03:48
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

Spróbuj raz przejechać taki odcinek jadąć przepisowo (ale bez postojów).


Ja tak moge zrobic, ale tirman musialby przez to walnac pauze...

To zrób, a się zdziwisz. Jeśli nie jedziesz całej trasy jak idiota to
maksymalnie zarobisz godzinę, a często mniej.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

45 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:19:08
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

Spróbuj raz przejechać taki odcinek jadąć przepisowo (ale bez postojów).


Ja tak moge zrobic, ale tirman musialby przez to walnac pauze...

To zrób, a się zdziwisz. Jeśli nie jedziesz całej trasy jak idiota to
maksymalnie zarobisz godzinę, a często mniej.

No nie wiem, na trasie rzedu 400km miec srednia predkosci 90km/h, a chociazby 50km/h to nie bedzie roznica godziny :>




Karolek

46 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:30:28
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Jakub Witkowski 

Karolek pisze:


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości
Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

Spróbuj raz przejechać taki odcinek jadąć przepisowo (ale bez postojów).


Ja tak moge zrobic, ale tirman musialby przez to walnac pauze...

To zrób, a się zdziwisz. Jeśli nie jedziesz całej trasy jak idiota to
maksymalnie zarobisz godzinę, a często mniej.

No nie wiem, na trasie rzedu 400km miec srednia predkosci 90km/h, a chociazby 50km/h to nie bedzie roznica godziny :>

Srutututu.
50km/h to chyba wtedy, gdyby cały czas był teren zabudowany (bzdura).
90km/h zaś oznacza naprawdę niezłe rumakowanie. Nigdy nie osiągnąłem
takiej średniej, nawet w najlepszych warunkach. Nie wierzysz, spróbuj :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

47 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:45:20
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

No nie wiem, na trasie rzedu 400km miec srednia predkosci 90km/h, a chociazby 50km/h to nie bedzie roznica godziny :>

Srutututu.
50km/h to chyba wtedy, gdyby cały czas był teren zabudowany (bzdura).

LOL.
Pamietaj ze jazda nawet w trasie wiaze sie, z zatrzymywaniem, ciagnieciem sie za dupa jakiegos zloma gdzie w przypadku przepisowej jazdy moze byc nawet problem z wyprzedzeniem itd.

90km/h zaś oznacza naprawdę niezłe rumakowanie.

Zgadza sie.

Nigdy nie osiągnąłem
takiej średniej, nawet w najlepszych warunkach. Nie wierzysz, spróbuj :)

Slaby jestes, ja tyle osiagam, ale nie jest to jazda zgodna z przepisami.




Karolek

48 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:19:13
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

90km/h zaś oznacza naprawdę niezłe rumakowanie.

Zgadza sie.

Nigdy nie osiągnąłem
takiej średniej, nawet w najlepszych warunkach. Nie wierzysz, spróbuj :)

Slaby jestes, ja tyle osiagam, ale nie jest to jazda zgodna z przepisami.

To nie jest jazda "niezgodna z przepisami" tylko "na idiotę". (chyba, że
akurat Ty jesteś tym mitycznym kierowcą co nigdy nie trafia na
jakikolwiek korek, światła czy brak miejsca do bezpiecznego wyprzedzenia
tira)

Krzysiek Kiełczewski

49 Data: Pa?dziernik 07 2008 21:45:47
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

To nie jest jazda "niezgodna z przepisami" tylko "na idiotę". (chyba, że
akurat Ty jesteś tym mitycznym kierowcą co nigdy nie trafia na
jakikolwiek korek, światła czy brak miejsca do bezpiecznego wyprzedzenia
tira)

Nie widziales jazdy "na idiote" ;>
Zeby nie bylo nie pochwalam tutaj takiej jazdy, tylko lekko ja usprawiedliwiam ;>



Karolek

50 Data: Pa?dziernik 07 2008 23:49:27
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w
wiadomości

To nie jest jazda "niezgodna z przepisami" tylko "na idiotę". (chyba, że
akurat Ty jesteś tym mitycznym kierowcą co nigdy nie trafia na
jakikolwiek korek, światła czy brak miejsca do bezpiecznego wyprzedzenia
tira)

Nie widziales jazdy "na idiote" ;>
Zeby nie bylo nie pochwalam tutaj takiej jazdy, tylko lekko ja
usprawiedliwiam ;>

Widziałem, ostatnio dwa dni temu jak mnie idiota wyprzedzał na
"strasznie zatłoczonej" trasie Skierniewice->Rawa Mazowiecka na
podwójnej ciągłej tuż przed szczytem wzniesienia z prędkością około
130-150km/h.

Krzysiek Kiełczewski

51 Data: Pa?dziernik 07 2008 21:19:13
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: jerzu 

On Tue, 07 Oct 2008 13:30:28 +0200, Jakub Witkowski
 wrote:

90km/h zaś oznacza naprawdę niezłe rumakowanie. Nigdy nie osiągnąłem
takiej średniej, nawet w najlepszych warunkach. Nie wierzysz, spróbuj :)

Wg. komputera pokładowego - 88 km/h - Warszawa (Ursynów) - Kraków
(wjazd do miasta).
97 km/h - tankowanie na Statoilu na wysokości Piotrkowa - Częstochowa
przy McDonaldach.

Da się?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

52 Data: Pa?dziernik 07 2008 23:29:36
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Przembo 

*jerzu* napisal(a) w

90km/h zaś oznacza naprawdę niezłe rumakowanie. Nigdy nie osiągnąłem
takiej średniej, nawet w najlepszych warunkach. Nie wierzysz, spróbuj :)
Wg. komputera pokładowego - 88 km/h - Warszawa (Ursynów) - Kraków
(wjazd do miasta).
97 km/h - tankowanie na Statoilu na wysokości Piotrkowa - Częstochowa
przy McDonaldach.
Da się?

Wg. zegarka i przejechanego dystansu mialem blisko 120kph sredniej na trasie gdzie wiekszosc wiodla 7 do Gdanska. O ile kojarze bedzie z jakies 240km DK7 i 60km gorszymi. Predkosc przelotowa nie byla wyzsza od sredniej wiecej niz 10kph - to juz chyba sugruje jakas pore dnia, a  zarazem pokazuje ze byla to spokojna i _jednostajna_ jazda.

Tak wiec da sie i co z tego? Chcialbym zobaczyc w ciagu dnia srednia 88kph, ze juz o 97kph nie wspomne, na trasie wawa-gd wykrecona zgodnie z przepisami... Albo niech bedzie 80kph, ale zgodnie z PoRD.

Pozdr

53 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:37:57
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:

Spróbuj raz przejechać taki odcinek jadąć przepisowo (ale bez postojów).


Ja tak moge zrobic, ale tirman musialby przez to walnac pauze...

To zrób, a się zdziwisz. Jeśli nie jedziesz całej trasy jak idiota to
maksymalnie zarobisz godzinę, a często mniej.

No nie wiem, na trasie rzedu 400km miec srednia predkosci 90km/h, a
chociazby 50km/h to nie bedzie roznica godziny :>

Bez żadnego problemu (i to zgodnie z przepisami) uzyskasz średnią
powyżej 50km/h. Natomiast średniej 90km/h bezpiecznie nie zrobisz, bo
się nie da. Za dużo skrzyzowań, świateł, tirów. Zanim się flejm rozpęta:
fakt, że ktoś zapitalając przejechał pół miliona kilometrów wcale nie
świadczy, że robił to bezpiecznie.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

54 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:48:20
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w wiadomości

No nie wiem, na trasie rzedu 400km miec srednia predkosci 90km/h, a
chociazby 50km/h to nie bedzie roznica godziny :>

Bez żadnego problemu (i to zgodnie z przepisami) uzyskasz średnią
powyżej 50km/h.

Wszytskimi przepisami? jestes tego w 100% pewien?
Bo moglbys sie czasem zdziwic :>

Natomiast średniej 90km/h bezpiecznie nie zrobisz, bo
się nie da. Za dużo skrzyzowań, świateł, tirów. Zanim się flejm rozpęta:
fakt, że ktoś zapitalając przejechał pół miliona kilometrów wcale nie
świadczy, że robił to bezpiecznie.

Prawda i na tym polega problem z drogami w Polsce :/





Karolek

55 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:21:49
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Karolek* napisał:


Bez żadnego problemu (i to zgodnie z przepisami) uzyskasz średnią
powyżej 50km/h.

Wszytskimi przepisami? jestes tego w 100% pewien?
Bo moglbys sie czasem zdziwic :>

Jestem tego pewien. Oczywiście zakładając normalną sytuację na drogach,
a nie parę wypadków po drodze czy majówkowe powroty do domu.

Natomiast średniej 90km/h bezpiecznie nie zrobisz, bo
się nie da. Za dużo skrzyzowań, świateł, tirów. Zanim się flejm rozpęta:
fakt, że ktoś zapitalając przejechał pół miliona kilometrów wcale nie
świadczy, że robił to bezpiecznie.

Prawda i na tym polega problem z drogami w Polsce :/

Oraz z kierowcami.

Krzysiek Kiełczewski

56 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:27:01
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Boombastic 

Bez żadnego problemu (i to zgodnie z przepisami) uzyskasz średnią
powyżej 50km/h. Natomiast średniej 90km/h bezpiecznie nie zrobisz, bo
się nie da. Za dużo skrzyzowań, świateł, tirów. Zanim się flejm rozpęta:
fakt, że ktoś zapitalając przejechał pół miliona kilometrów wcale nie
świadczy, że robił to bezpiecznie.

Średnią 90 km/h spokojnie robię na trasie Warszawa - Jelenia Góra trasą przez Częstochowę jak się katolicka stolica nie przytka. I to bez żadnego kozakowania.

57 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:42:35
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Boombastic* napisał:

Bez żadnego problemu (i to zgodnie z przepisami) uzyskasz średnią
powyżej 50km/h. Natomiast średniej 90km/h bezpiecznie nie zrobisz, bo
się nie da. Za dużo skrzyzowań, świateł, tirów. Zanim się flejm rozpęta:
fakt, że ktoś zapitalając przejechał pół miliona kilometrów wcale nie
świadczy, że robił to bezpiecznie.

Średnią 90 km/h spokojnie robię na trasie Warszawa - Jelenia Góra trasą
przez Częstochowę jak się katolicka stolica nie przytka.

To jest trochę inna trasa. Do Gdańska dwupasmówkę masz tylko do Płońska.

I to bez żadnego kozakowania.

Dobra, dobra.

Krzysiek Kiełczewski

58 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:18:20
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Jakub Witkowski 

Karolek pisze:


Użytkownik "gacek"  napisał w wiadomości
Karolek wrote:

A prawda jest taka, ze po polskich drogach nie da sie jezdzic przepisowo, no chyba ze masz caly dzien zeby np. dojechac z Gdanska do Warszawy... :/

Nie przesadzaj. Jest bardzo malo pojazdow, ktore jada mniej niz 80.

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie starczyc :/
Takie mamy realia niestety.

Realia są takie, że z Wawy do Gdańska naginając "przeciętnie" przepisy,
czyli o 10-20km/h, jedzie się 4h30m (średnia około 75km/h).
Natomiast w 100% przepisowo jedzie się około 5h15m (średnia 65km/h).
Wszystko to pod warunkiem że jedzemy poza porami korków w obu miastach,
(np. wyjazd około 19.00) i że jedziemy bez postojów .

Wiem, bo sprawdzałem.
Ten pierwszy wynik pewnie około 100 razy, ten drugi całe 2 razy :)

Co do terenów zabudowanych, to na 7-ce W-wa Gdańsk nie ma ich wcale
dużo, bez porównania mniej niż na 7-ce na południe od W-wy.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

59 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:30:53
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Realia są takie, że z Wawy do Gdańska naginając "przeciętnie" przepisy,
czyli o 10-20km/h, jedzie się 4h30m (średnia około 75km/h).
Natomiast w 100% przepisowo jedzie się około 5h15m (średnia 65km/h).
Wszystko to pod warunkiem że jedzemy poza porami korków w obu miastach,
(np. wyjazd około 19.00) i że jedziemy bez postojów .


Przejedz sie w dzien, wynik bedzie zupelnie inny :>

Wiem, bo sprawdzałem.
Ten pierwszy wynik pewnie około 100 razy, ten drugi całe 2 razy :)


No nie wiem jak to jest, ze u Ciebie przepisowa jazda Gdansk-Warszawa to 5h15m na odcinku conajmniej 350km przy sredniej predkosci 65km/h... zakrzywiasz sobie czasoprzestrzen? ;>
Dobra wiem czepiam sie.... przelicz te srednie predkosci jeszcze raz, ale jadac w dzien to pogadamy.

Co do terenów zabudowanych, to na 7-ce W-wa Gdańsk nie ma ich wcale
dużo, bez porównania mniej niż na 7-ce na południe od W-wy.

Tak Ci sie tylko wydaje... zacznij zwracac bacznie uwage i przy kazdym terenie zabudowanym zwalniac do 50km/h, bo wydaje mi sie ze podchodzisz kreatywnie do przepisow ;>
Albo po prostu jak jedziesz spokojnie to masz wrazenie ze przepisowo... ja mam podobnie, jade sobie bardzo spokojnie w trybie wycieczkowym a i tak przekraczam predkosc.




Karolek

60 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:47:37
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Jakub Witkowski 

Karolek pisze:

No nie wiem jak to jest, ze u Ciebie przepisowa jazda Gdansk-Warszawa to 5h15m na odcinku conajmniej 350km przy sredniej predkosci 65km/h... zakrzywiasz sobie czasoprzestrzen? ;>

Moja trasa to tak naprawdę W-wa Wola - Sopot,  robię ją w czasie 4:45-4:50
z regularnością szwajcarskiego zegarka. Jest to 365km. "Przepisowo" jechałem około 5:30

Podając czasy trasy W-wa Gdańsk przyjąłem 25km mniej (może za dużo
odjąłem) i czasy któtsze o 15-20 minut, ale licząc dokładnie moją trasę
W-S wychodzi: max 76.8km/h "normalnie" i 65.4 km/h "przepisowo".

Tak Ci sie tylko wydaje... zacznij zwracac bacznie uwage i przy kazdym terenie zabudowanym zwalniac do 50km/h, bo wydaje mi sie ze podchodzisz kreatywnie do przepisow ;>

No właśnie na tym odcinku 7-ki są naprawdę spore odcinki niezabudowane.
Od Łomianek do Płońska masz generalnie 2 pasy i większość czasu dopuszczalną 100.
Potem teren średnio zamieszkały, aż do wjazdu na Warmię, gdzie znów są dość
rzadko rozłożone miejscowości, pola, lasy. Potem trochę gęściej jest w okolicach
Elbląga, i następne kilkadziesiąt po Żuławach - znów sporo prostych
(ostatnio nieźle poprawiona droga).

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

61 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:41:55
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Boombastic 

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie starczyc :/
Takie mamy realia niestety.

Bajki. Ludzie jeżdżący z nawigacją na bierząco widzą rezultaty przekraczania predkości. Takie kozaczenie niby powoduje skrócenie czasu przejazdu, ale tak naprawdę różnice są małe, a wzrost niebezpieczeństwa jest czasem ogromny.
Nawet na tym filmie widać, że kierowcy wyprzedzają ten autobus, ale nie mają kompletnie żadnego zysku czasowego z tej sytuacji drogowej. A dojazd do jakichkolwiek świateł likwiduje uzyskaną przewagę.

62 Data: Pa?dziernik 07 2008 16:01:39
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Qlfon 

Boombastic pisze:

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie starczyc :/
Takie mamy realia niestety.

Bajki. Ludzie jeżdżący z nawigacją na bierząco widzą rezultaty przekraczania predkości. Takie kozaczenie niby powoduje skrócenie czasu przejazdu, ale tak naprawdę różnice są małe, a wzrost niebezpieczeństwa jest czasem ogromny.
Nawet na tym filmie widać, że kierowcy wyprzedzają ten autobus, ale nie mają kompletnie żadnego zysku czasowego z tej sytuacji drogowej. A dojazd do jakichkolwiek świateł likwiduje uzyskaną przewagę.
Nie wspomina sie w tym watku jeszcze o jednej rzeczy: b. szybka jazda meczy. Znam to z autopsji: przez 10 miesiecy jezdzilem Lodz-Lublin w itaki po poludniu i Lublin-Lodz w niedziele wieczorami. Na poczatku grzalem jak wsciekly Lodz-Lublin 2:20-2:30 tylko ze po przyjezdzie do domu w Lublinie gdy puszczala adrenalina nie nadawalem sie do zycia - zasypialem na stojaco. Moze ja tylko jakis dziwny jestem ale po szybkiej jezdzie gdy musze gdzies zwolnic o np. 100kph to zaczynam przysypiac. Odkad to zauwazylem zaczalem jezdzic wolniej - zamiast 2:20 dojezdzalem w 2:30-3 godziny i wieczorem nadawalem sie jeszcze do zycia...
I zycie stalo sie fajniejsze.



--
Qlfon, Kraków

63 Data: Pa?dziernik 07 2008 16:13:20
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Boombastic 

Nie wspomina sie w tym watku jeszcze o jednej rzeczy: b. szybka jazda meczy. Znam to z autopsji: przez 10 miesiecy jezdzilem Lodz-Lublin w itaki po poludniu i Lublin-Lodz w niedziele wieczorami. Na poczatku grzalem jak wsciekly Lodz-Lublin 2:20-2:30 tylko ze po przyjezdzie do domu w Lublinie gdy puszczala adrenalina nie nadawalem sie do zycia - zasypialem na stojaco. Moze ja tylko jakis dziwny jestem ale po szybkiej jezdzie gdy musze gdzies zwolnic o np. 100kph to zaczynam przysypiac. Odkad to zauwazylem zaczalem jezdzic wolniej - zamiast 2:20 dojezdzalem w 2:30-3 godziny i wieczorem nadawalem sie jeszcze do zycia...
I zycie stalo sie fajniejsze.

Normalna sprawa, bo jadąc szybiej czy niebezpieczniej masz o wiele bardziej skupiona uwage na prowadzeniu auta niż jadąc z mniejsza predkoscią, przy której możesz "wieźć tylko dupę".

64 Data: Pa?dziernik 07 2008 21:50:35
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Normalna sprawa, bo jadąc szybiej czy niebezpieczniej masz o wiele bardziej skupiona uwage na prowadzeniu auta niż jadąc z mniejsza predkoscią, przy której możesz "wieźć tylko dupę".

To chyba lepiej jak jestes bardziej skupiony? :>



Karolek

65 Data: Pa?dziernik 07 2008 17:18:00
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: V-Tec 

Qlfon pisze:

Boombastic pisze:
Przeczytaj jeszcze raz co napisalem.
I zauwaz przy okazji ile terenow zabudowanych masz po drodze... tam to przepisowe jest 50 km/h, a i srednia predkosc wyszlaby w sumie jeszcze nizsza wiec gdybys mial jechac przepisowo to mogloby ci i 10 godzin nie starczyc :/
Takie mamy realia niestety.

Bajki. Ludzie jeżdżący z nawigacją na bierząco widzą rezultaty przekraczania predkości. Takie kozaczenie niby powoduje skrócenie czasu przejazdu, ale tak naprawdę różnice są małe, a wzrost niebezpieczeństwa jest czasem ogromny.
Nawet na tym filmie widać, że kierowcy wyprzedzają ten autobus, ale nie mają kompletnie żadnego zysku czasowego z tej sytuacji drogowej. A dojazd do jakichkolwiek świateł likwiduje uzyskaną przewagę.
Nie wspomina sie w tym watku jeszcze o jednej rzeczy: b. szybka jazda meczy. Znam to z autopsji: przez 10 miesiecy jezdzilem Lodz-Lublin w

Dokładnie, mam takie same odczucia. Wolę się spokojnie w trasie bujać niż zaiwaniać, szczególnie, jak jest do zrobienia wiele km a błąd spoooro może kosztować (oby tylko chodziło o pieniądze...)


--
Pozdr,
W.

66 Data: Pa?dziernik 07 2008 21:54:06
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Bajki. Ludzie jeżdżący z nawigacją na bierząco widzą rezultaty przekraczania predkości. Takie kozaczenie niby powoduje skrócenie czasu przejazdu, ale tak naprawdę różnice są małe, a wzrost niebezpieczeństwa jest czasem ogromny.

6h z Gdyni do Lublina to ile wedlug Ciebie zaoszczedzilem?

Nawet na tym filmie widać, że kierowcy wyprzedzają ten autobus, ale nie mają kompletnie żadnego zysku czasowego z tej sytuacji drogowej. A dojazd do jakichkolwiek świateł likwiduje uzyskaną przewagę.

Tez racja.



Karolek

67 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:26:11
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Gabriel'Varius' 


Jeżli dla ciebie GŁUPOTA jest normalnością ......i do tego akceptowalną
Pokaz mi gdzie to napisalem? Napisalem tylko jak wyglada jazda po polskiech drogach.
Zobacz na to http://www.youtube.com/watch?v=B8ciXYeXZBI
pozdrawiam
--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

68 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:43:19
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor:


> Jeżli dla ciebie GŁUPOTA jest normalnością ......i do tego akceptowalną
Pokaz mi gdzie to napisalem? Napisalem tylko jak wyglada jazda po
polskiech drogach.
Zobacz na to http://www.youtube.com/watch?v=B8ciXYeXZBI
pozdrawiam
--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Też niezły - ale okolicznisći wyglądają na "przychylniejsze". Żadnych
skrzyżowań czy podwójnych ciągłych, bez wzniesień (coś tam widać), dość wolno.
Kierowca TIRa i tego ciemnego - chyba audi GŁUPOTA i conajmniejh 2 lata
bez prawa jazdy!!  

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

69 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:43:43
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Gabriel'Varius' napisał:


Jeżli dla ciebie GŁUPOTA jest normalnością ......i do tego akceptowalną

Pokaz mi gdzie to napisalem? Napisalem tylko jak wyglada jazda po polskiech drogach.
Zobacz na to http://www.youtube.com/watch?v=B8ciXYeXZBI

I jeszcze kilka: :-(
http://www.youtube.com/watch?v=gJDe-E7KONc
http://www.youtube.com/watch?v=71cqZdZUAdw
http://www.youtube.com/watch?v=FuMR8O2PpwM
http://www.youtube.com/watch?v=EJ6U7uwohec
http://www.youtube.com/watch?v=7Jbd5pxVUr8&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=lN5z3SE7C9Q&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=ZXxbKxzcLrY&feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=Vq9_qT1RM7w&NR=1
http://video.google.pl/videoplay?docid=6125357223840327316&ei=fBDrSO6QCpCuiALJ3Y2cBg&q=wyprzedzanie+na+trzeciego&hl=pl

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

70 Data: Pa?dziernik 07 2008 21:12:29
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: jerzu 

On Tue, 07 Oct 2008 09:43:43 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=gJDe-E7KONc

Droga Białystok-W-wa - przejazd kolejowy nieczynny od kilku lat. Tam
są nawe szlabany... na torach. Ten kto tamtędy jeździ dobrze o tym
wie.

http://www.youtube.com/watch?v=71cqZdZUAdw

Lekkie przegięcie, ale przy współpracy na CB da się zrobić.

http://www.youtube.com/watch?v=FuMR8O2PpwM

Małolaty bez pomyślunku. Czyli nic nowego.

http://www.youtube.com/watch?v=EJ6U7uwohec

Tu to nie wiem kto gorszy - czy kierowcy tirów czy ci w kwadracie. To
chyba trasa W-wa - Poznań, tam to gorsze rzeczy widziałem ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=7Jbd5pxVUr8&feature=related

To już skrajna głupota - wyprzedzanie na wysokości stacji benzynowej.

http://www.youtube.com/watch?v=lN5z3SE7C9Q&feature=related

Tu to nie wiem co autor miał na myśli.

http://www.youtube.com/watch?v=ZXxbKxzcLrY&feature=related

Zdarza się, ale żeby zaraz chamstwo...

http://pl.youtube.com/watch?v=Vq9_qT1RM7w&NR=1

???

http://video.google.pl/videoplay?docid=6125357223840327316&ei=fBDrSO6QCpCuiALJ3Y2cBg&q=wyprzedzanie+na+trzeciego&hl=pl

Takie sobie.

Takich filmów to ja mogę nakręcić mnóstwo jednego dnia. Drogi mamy
jakie mamy, kierowcy "najlepsi w Europie", trzeba z tym żyć.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

71 Data: Pa?dziernik 07 2008 20:48:15
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: jerzu 

On Tue, 07 Oct 2008 09:26:11 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:

Zobacz na to http://www.youtube.com/watch?v=B8ciXYeXZBI

Jadą sieroty osobówką za TIRem, zimny łokieć, i nie potrafią jej
wyprzedzić. I tyle.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

72 Data: Pa?dziernik 13 2008 20:03:14
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: ania 


Użytkownik "jerzu"

Jadą sieroty osobówką za TIRem, zimny łokieć, i nie potrafią jej
wyprzedzić. I tyle.

a ci jadacy swoim pasem z przeciwka to znowu sa mistrzami pobocza tak?
a pobocze, ktore jest oddzielone linia ciagla oznacza pas ruchu,a ze linia
ciagla to gosc nie moze z niego zjechac i dlatego tir moze jechac jego pasem
(w koncu ma przerywana)?
pytam, bo nie wiem


--
ania

73 Data: Pa?dziernik 07 2008 11:08:03
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Wojtaszek 

Gabriel'Varius' pisze:

Co chcesz to jest normalna jazda np. S1 od Lodzi w kierunku Gdanska itp.

to nie jest normalna jazda tylko glupota do kwadratu
dawno wojny nie bylo, bo te debile by zaraz wyrwaly na pierwszy front (nie, nie chce wojny, prosze nie kontynuowac tego watku)
ja tez nie jezdze w 100% przepisowo, bo w Polsce faktycznie sie nie da a znaki na wyrost o 20km/h zawsze ustawione, ale powtorze, to co zobaczylismy to nie jest normalna jazda tylko glupota do kwadratu

74 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:10:44
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Marchewka 

Tak napisane o tym czechu że nie wiadomo o co chodzi!Nie widac znaku
mówiacego o wysokości, czym tam nie wolno było jeżdzić tirom?Z jakiego
powodu doszło do tego wydarzenia?

75 Data: Pa?dziernik 07 2008 20:43:45
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: jerzu 

On Tue, 7 Oct 2008 14:10:44 +0200, "Marchewka"  wrote:

Tak napisane o tym czechu że nie wiadomo o co chodzi!Nie widac znaku
mówiacego o wysokości, czym tam nie wolno było jeżdzić tirom?Z jakiego
powodu doszło do tego wydarzenia?

Też się zastanawiam. Jeszcze się okaże, że to wcale nie kierowca
winien, tylko firma przeprowadzająca remont.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

76 Data: Pa?dziernik 08 2008 11:12:53
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Marchewka napisał:

Tak napisane o tym czechu że nie wiadomo o co chodzi!Nie widac znaku mówiacego o wysokości, czym tam nie wolno było jeżdzić tirom?Z jakiego powodu doszło do tego wydarzenia?
Moze tu jasniej jest napisane
http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,5773027,Ciezarowka_uderzyla_w_wiadukt__S_1_zamknieta.html
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

77 Data: Pa?dziernik 07 2008 08:13:05
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: go! 

 wrote:

..... jazda po tej i innych drogach potrafi dostarczyc wielu wrażeń...


Mocne..
To ze na dlugosci 2 km nie bedzie zadnych slupkow na srodku drogi to mogli w sumie wiedziec, ale skad wiedzieli ze dzieci poboczem ze szkoly nie wracaja na rowerach?
PS. Ten autobusem tez nie wiem po co zacheca swoim zachowaniem do takich wyczynow..

78 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:20:20
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor:

 wrote:

> ..... jazda po tej i innych drogach potrafi dostarczyc wielu wrażeń...
>

Mocne..
To ze na dlugosci 2 km nie bedzie zadnych slupkow na srodku drogi to
mogli w sumie wiedziec, ale skad wiedzieli ze dzieci poboczem ze szkoly
nie wracaja na rowerach?
PS. Ten autobusem tez nie wiem po co zacheca swoim zachowaniem do takich
wyczynow..

Słupki na środku drogi to omijają lewym pasem (jeżdzę  tamtędy dość często i
pierwszy raz miałem żony komórkę "pod ręką" - więc nie mam nagrań.)
Gość autobusem - pierwszy "artysta" (tam były conajmniej dwa wyjazdy z
podporządkowanych - z jednej wyjeżdżał samochód) - ludzie, traktory, furmanki,
skutery na poboczu - nie wspomnę.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

79 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:22:54
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: gacek 

Poza burakami co wyprzedzaja, ktorych nic nie usprawiedliwia - to kierowca autobusu tez nie powinien w ten sposob jezdzic - bo prowokuje zostawiajac niemal caly pas wolny.


gacek

80 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:23:34
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik  napisał w wiadomości

Ludzka głupota jest nieograniczona.......

http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17

..... jazda po tej i innych drogach potrafi dostarczyc wielu wrażeń...

Tyle, że to nie jest S17.

81 Data: Pa?dziernik 07 2008 09:33:18
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor:

Użytkownik  napisał w wiadomości

> Ludzka głupota jest nieograniczona.......
>
> http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17
>
> ..... jazda po tej i innych drogach potrafi dostarczyc wielu wrażeń...

Tyle, że to nie jest S17.


OK!! :))
DK17 (dokładniej - pomiędzy Rykami a Garwolinem)

Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

82 Data: Pa?dziernik 07 2008 11:04:34
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik  napisał:

Witam

Ludzka głupota jest nieograniczona.......

http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17
i calkiem swiezy debil :-(
http://www.tvn24.pl/2163957,12690,0,0,1,wideo.html
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

83 Data: Pa?dziernik 07 2008 11:49:50
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: mz 

Dlaczego policja oglądając takie filmiki w sieci nie wyciągnie konsekwencji w stosunku do niektórych "miszczuf" kierownicy ?
Skoro od "L" biorą filmy to czemu nie z sieci ?

84 Data: Pa?dziernik 07 2008 11:51:55
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Tomasz Finke 

 pisze:

Witam

Ludzka głupota jest nieograniczona.......

http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17

Któryś z ministrów transportu miał na to całkiem niezłą radę - trzeba
zwęzić drogi usuwając pobocza, to skończy się wyprzedzanie na
trzeciego... ;-)

T.

85 Data: Pa?dziernik 07 2008 12:24:02
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Tomasz Finke* napisał:

 pisze:
Witam

Ludzka głupota jest nieograniczona.......

http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17

Któryś z ministrów transportu miał na to całkiem niezłą radę - trzeba
zwęzić drogi usuwając pobocza, to skończy się wyprzedzanie na
trzeciego... ;-)

I miał rację...

Krzysiek Kiełczewski

86 Data: Pa?dziernik 07 2008 11:37:43
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: go! 

Krzysiek Kielczewski wrote:

Któryś z ministrów transportu miał na to całkiem niezłą radę - trzeba
zwęzić drogi usuwając pobocza, to skończy się wyprzedzanie na
trzeciego... ;-)

I miał rację...

Jakos nie widze zadnych emotikonek, czy usmieszkow itp wskazujacych ze zartujesz..

???

87 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:02:14
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *go!* napisał:

Któryś z ministrów transportu miał na to całkiem niezłą radę - trzeba
zwęzić drogi usuwając pobocza, to skończy się wyprzedzanie na
trzeciego... ;-)

I miał rację...

Jakos nie widze zadnych emotikonek, czy usmieszkow itp wskazujacych ze
zartujesz..

Bo nie żartuję, na takich drogach po prostu nikt nie wyprzedza na
trzeciego. I niestety dopóki na drogach będzie dużo debili
wyprzedzających przed wzniesieniem, na skrzyżowaniach i tak dalej to
politycy będą robić wszystko, co małym kosztem może zmienić rubrykę
"śmiertelne ofiary wypadków".

Krzysiek Kiełczewski

88 Data: Pa?dziernik 07 2008 12:17:38
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: go! 

Krzysiek Kielczewski wrote:

Bo nie żartuję, na takich drogach po prostu nikt nie wyprzedza na
trzeciego. I niestety dopóki na drogach będzie dużo debili
wyprzedzających przed wzniesieniem, na skrzyżowaniach i tak dalej to
politycy będą robić wszystko, co małym kosztem może zmienić rubrykę
"śmiertelne ofiary wypadków".

Na moj gust, to nie tylko pobocza ale rowniez jeden z pasow powinno sie zlikwidowac. Ruch puscic wahadlowo, albo w jedna strone w dni parzyste a   w druga w nieparzyste. Lub do poludnia tak a po inaczej. Kwestia dogadania szczegolow. Statystykom powinno znacznie pomoc..

PS. Boze, jak mozna popierac podobne niedorzecznosci?

89 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:34:51
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *go!* napisał:

Krzysiek Kielczewski wrote:

Bo nie żartuję, na takich drogach po prostu nikt nie wyprzedza na
trzeciego. I niestety dopóki na drogach będzie dużo debili
wyprzedzających przed wzniesieniem, na skrzyżowaniach i tak dalej to
politycy będą robić wszystko, co małym kosztem może zmienić rubrykę
"śmiertelne ofiary wypadków".

Na moj gust, to nie tylko pobocza ale rowniez jeden z pasow powinno sie
zlikwidowac. Ruch puscic wahadlowo, albo w jedna strone w dni parzyste a
  w druga w nieparzyste. Lub do poludnia tak a po inaczej. Kwestia
dogadania szczegolow. Statystykom powinno znacznie pomoc..

Dokładnie tak: na jezdniach jednokierunkowych jest o wiele mniej
wypadków śmiertelnych, bo odpada najgroźniejsza kategoria czyli
czołówki.

PS. Boze, jak mozna popierac podobne niedorzecznosci?

Po pierwsze: nigdzie nie napisałem, że popieram. Po drugie: gdzie
widzisz niedorzeczność?

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

90 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:04:13
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: go! 

Krzysiek Kielczewski wrote:

Po pierwsze: nigdzie nie napisałem, że popieram.

Napisales ze posel proponujac glupoty ma racje

 Po drugie: gdzie
widzisz niedorzeczność?

Drogi dla bezpieczenstwa i udroznienia trzeba poszerzac a nie zwezac.
2 i pol pasa to zadne bezpieczenstwo, ale juz 4 jak najbardziej.

91 Data: Pa?dziernik 07 2008 14:41:30
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *go!* napisał:

Po pierwsze: nigdzie nie napisałem, że popieram.

Napisales ze posel proponujac glupoty ma racje

Poseł (czy minister - nie pamiętam) powiedział, że po zlikwidowaniu
poboczy będzie mniej wypadków. I w tym miał rację.

 Po drugie: gdzie
widzisz niedorzeczność?

Drogi dla bezpieczenstwa i udroznienia trzeba poszerzac a nie zwezac.
2 i pol pasa to zadne bezpieczenstwo, ale juz 4 jak najbardziej.

Tylko koszty inwestycji rosną wielokrotnie.

Krzysiek Kiełczewski

92 Data: Pa?dziernik 07 2008 13:57:07
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: go! 

Krzysiek Kielczewski wrote:

Poseł (czy minister - nie pamiętam) powiedział, że po zlikwidowaniu
poboczy będzie mniej wypadków. I w tym miał rację.

Sorry, ja opatrznie zrozumialem ze popierasz sam pomysl, nie teorie

Tylko koszty inwestycji rosną wielokrotnie.


Zwezanie za darmo tez by sie pewnie nie odbylo. Lepiej poszerzyc do 4 pasow

93 Data: Pa?dziernik 07 2008 15:10:11
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *go!* napisał:

Poseł (czy minister - nie pamiętam) powiedział, że po zlikwidowaniu
poboczy będzie mniej wypadków. I w tym miał rację.

Sorry, ja opatrznie zrozumialem ze popierasz sam pomysl, nie teorie

Ja, jak chyba każdy kierowca, bym chciał żebyśmy jeździli autostradami
i ekspresówkami, w dodatku bezpiecznie. Ale autostrad nie ma i trzeba
jeździć na tym co mamy. Niestety sporo idiotów uważa, że jak nie ma
autostrad to po zwykłych drogach trzeba jeździć z prędkościami
ponad-autostradowymi czego efektem jest taka a nie inna ilość wypadków.
Dziwienie się politykom, że chcą ograniczyć skutki to jak narzekanie na
śnieg w styczniu czy upały w lipcu.

Tylko koszty inwestycji rosną wielokrotnie.

Zwezanie za darmo tez by sie pewnie nie odbylo. Lepiej poszerzyc do 4 pasow

Zwężanie jest praktycznie za darmo - wykonują je przy okazji remontu
danej drogi. A poszerzanie wymaga wykupu gruntów, wyburzeń domów
(przecież w każdej wsi każdy musi się pobudować pięć metrów od drogi
krajowej...), stawiania nowych wiaduktów i mostów, robienia dużo
bardziej skomplikowanych skrzyżowań. No i samo poszerzanie poza terenami
zabudowanymi nic nie da - jeśli na wjeździe do miejscowości będzie
zwężenie to i tak będą korki. Zmieni się tylko miejsce wypadków i
prędkości przy których do nich będzie dochodzić.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

94 Data: Pa?dziernik 07 2008 22:08:27
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Tomasz Pyra 

Krzysiek Kielczewski pisze:

Sami popatrzcie co *go!* napisał:

Któryś z ministrów transportu miał na to całkiem niezłą radę - trzeba
zwęzić drogi usuwając pobocza, to skończy się wyprzedzanie na
trzeciego... ;-)
I miał rację...
Jakos nie widze zadnych emotikonek, czy usmieszkow itp wskazujacych ze zartujesz..

Bo nie żartuję, na takich drogach po prostu nikt nie wyprzedza na
trzeciego.

No fajnie, ale gdzie na takiej drodze ma się podziać pieszy albo rower?

95 Data: Pa?dziernik 07 2008 22:10:41
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: jerzu 

On Tue, 07 Oct 2008 22:08:27 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

No fajnie, ale gdzie na takiej drodze ma się podziać pieszy albo rower?

Rowem, rowem ;-))

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

96 Data: Pa?dziernik 07 2008 23:50:50
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Tomasz Pyra* napisał:

Któryś z ministrów transportu miał na to całkiem niezłą radę - trzeba
zwęzić drogi usuwając pobocza, to skończy się wyprzedzanie na
trzeciego... ;-)
I miał rację...
Jakos nie widze zadnych emotikonek, czy usmieszkow itp wskazujacych ze
zartujesz..

Bo nie żartuję, na takich drogach po prostu nikt nie wyprzedza na
trzeciego.

No fajnie, ale gdzie na takiej drodze ma się podziać pieszy albo rower?

Takie rozwiązanie ma wiele wad, jedną z nich właśnie wymieniłeś.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

97 Data: Pa?dziernik 07 2008 12:52:27
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Tomasz Finke"  napisał w wiadomości

 pisze:
Witam

Ludzka głupota jest nieograniczona.......

http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17

Któryś z ministrów transportu miał na to całkiem niezłą radę - trzeba
zwęzić drogi usuwając pobocza, to skończy się wyprzedzanie na
trzeciego... ;-)


Do tego wykopac odpowiednia ilosc dziur i skonczy sie przekraczanie predkosci ;>





Karolek

98 Data: Pa?dziernik 07 2008 23:04:54
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Bartosz Augustyniak 

Tomasz Finke pisze:

 pisze:
Witam

Ludzka głupota jest nieograniczona.......

http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17

Któryś z ministrów transportu miał na to całkiem niezłą radę - trzeba
zwęzić drogi usuwając pobocza, to skończy się wyprzedzanie na
trzeciego... ;-)

A jak by te drogi zaorać to by wszyscy z bambosza ruszyli. I byśmy do jaskiń wrócili i korzonki wpierniczali

--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 193 kkm
w rodzinie:C5 2.0 HDi 110 KM '01; C4 1.6 16V '07
Kiedyś: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

99 Data: Pa?dziernik 07 2008 11:18:16
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Rosomaczunio 

st_xWYTNIJTO pisze:

Ludzka głupota jest nieograniczona.......

http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17

..... jazda po tej i innych drogach potrafi dostarczyc wielu wrażeń...

Pięknie widać jakie są efekty malowania wszędzie pasów i obszarów
wyłÄ…czonych z ruchu, jakby w narkotycznym amoku.

--
Bycie wielbłÄ…dem jest wielkim błÄ…dem

100 Data: Pa?dziernik 07 2008 16:38:02
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: bratPit 

Ludzka głupota jest nieograniczona.......

http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17

..... jazda po tej i innych drogach potrafi dostarczyc wielu wrażeń...

ale przecież to jest standard, nic niezwykłego, tu jeszcze prosta jest, a ilu takich wyprzedza na zakrętach/wzniesieniach itp?
tak nawiasem mówiąc zawsze w takich sytuacjach kojarzy mi się piosenka Golców 'Crazy is my life'
brat

101 Data: Pa?dziernik 07 2008 22:16:55
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: jack 

> Ludzka głupota jest nieograniczona.......
>
> http://stxx.wrzuta.pl/film/jRn16GC4nI/s17
>
> ..... jazda po tej i innych drogach potrafi dostarczyc wielu wrażeń...

ale przecież to jest standard, nic niezwykłego, tu jeszcze prosta jest, a
ilu takich wyprzedza na zakrętach/wzniesieniach itp?
tak nawiasem mówiąc zawsze w takich sytuacjach kojarzy mi się piosenka
Golców 'Crazy is my life'
brat

EEtam przesadzacie panowie.Zobaczcie jak jezdza w [nie]cywilizowanych krajach
http://pioneer.wrzuta.pl/film/1oHy3pzAyh/jazda_samochodem_w_indiach
i nic sie nie dzieje wystarczy tylko chcieć a nie na wszystko narzekac.
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

102 Data: Pa?dziernik 07 2008 22:29:04
Temat: Re: Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)
Autor: Boombastic 

EEtam przesadzacie panowie.Zobaczcie jak jezdza w [nie]cywilizowanych krajach
http://pioneer.wrzuta.pl/film/1oHy3pzAyh/jazda_samochodem_w_indiach
i nic sie nie dzieje wystarczy tylko chcieć a nie na wszystko narzekac.

I chcesz jechac ze średnią predkością 30 km/h? Ja to juz przerabiałem na Sri Lance gdzie najpierw się śmiałem, że małym busikiem 150 km będziemy jechać 5 godzin, potem nie było mi już do śmiechu.

Polska głupota (niedzielne popoludnie na s17)



Grupy dyskusyjne