Grupy dyskusyjne   »   Polska sie bawi

Polska sie bawi



1 Data: Styczen 05 2011 12:21:25
Temat: Polska sie bawi
Autor: J.F. 


http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,8897714,Wezwali_pogotowie_bo_cala_wies_byla_pijana.html
"W noc sylwestrową mieszkańcy Smołdzina, koło Słupska [...]
We wsi wybuch petardy poparzył mężczyźnie twarz. Współtowarzysze zabawy zadzwonili więc na pogotowie, ale dyspozytorka odmówiła wysłania karetki. - Mamy to wszystko nagrane: dyspozytorka powiedziała, że poparzone oczy to nie jest zagrożenie życia
- Poinstruowała, że poszkodowanemu należy w pierwszej kolejności przemyć oczy i następnie samemu dowieźć na oddział okulistyczny. Po pięciu minutach znowu był jednak telefon, że w Smołdzinie wszyscy są pijani i nie ma kto zawieść tego człowieka do Słupska. No to wysłaliśmy karetkę, chociaż nie powinniśmy. "

P.S. Poznan dolaczyl do Walbrzycha ?
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,8906359,Slalomem_po_Poznaniu__kierowcy_gubia_kola.html



J.



2 Data: Styczen 05 2011 12:52:05
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-05 12:21, J.F. pisze:

 Po pięciu
minutach znowu był jednak telefon, że w Smołdzinie wszyscy są pijani i
nie ma kto zawieść tego człowieka do Słupska. No to wysłaliśmy karetkę,
chociaż nie powinniśmy. "

Jak to "nie powinniśmy"?
Nie było nikogo, kto mógłby zawieźć chorego do szpitala/lekarza, to chyba właśnie po to jest karetka, nie? Obojętnie, czy cała okolica jest pijana (nie ma obowiązku być trzeźwa, chyba że się opiekuje dzieckiem), czy sami niepełnoletni, czy środek Pustyni Błędowskiej, czy poszli do lasu...

Pewnie można by skorzystać z "wyższej konieczności" i posadzić za kierownicą najmniej pijanego, ale osobiście nie chciałbym być w jego skórze, jakby się coś stało...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

3 Data: Styczen 05 2011 12:58:03
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: J.F. 

Użytkownik "LEPEK"  napisał w

W dniu 2011-01-05 12:21, J.F. pisze:
 Po pięciu
minutach znowu był jednak telefon, że w Smołdzinie wszyscy są pijani i
nie ma kto zawieść tego człowieka do Słupska. No to wysłaliśmy karetkę,
chociaż nie powinniśmy. "

Jak to "nie powinniśmy"?
Nie było nikogo, kto mógłby zawieźć chorego do szpitala/lekarza, to chyba właśnie po to jest karetka, nie?

Nie znam przepisow, ale moze nie. Czytasz - my tylko ratujemy zycie, nie wzrok.
A w razie potrzeby to lekarz ma przyscj do pacjenta - oczywiscie ten rodzinny :-)

Pewnie można by skorzystać z "wyższej konieczności" i posadzić za kierownicą najmniej pijanego, ale osobiście nie chciałbym być w jego skórze, jakby się coś stało...



J.

4 Data: Styczen 05 2011 15:06:38
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-05 12:52, LEPEK pisze:

Pewnie można by skorzystać z "wyższej konieczności"

Odpowiednie służby stwierdziły że nie ma zagrożenia życia, więc o "wyższej konieczności" zapomnij ;)
Taryfę trzeba wołać.

5 Data: Styczen 05 2011 19:56:48
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-05 12:52, LEPEK pisze:

czy środek Pustyni Błędowskiej, czy poszli do

Ja w kwestii formalnej, bo akurat jestem niedaleko ;) Z pustyni juz malo co zostalo :(

6 Data: Styczen 06 2011 15:08:53
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: Jawi 

W dniu 2011-01-05 19:56, neoniusz pisze:

W dniu 11-01-05 12:52, LEPEK pisze:
czy środek Pustyni Błędowskiej, czy poszli do

Ja w kwestii formalnej, bo akurat jestem niedaleko ;) Z pustyni juz malo
co zostalo :(
a dlaczego mało co?
Tak zapytam bo ostatnio przejeżdżałem w okolicach tych i nawet się zastanawiałem czy by nie zatrzymać się i dzieciakom pokazać:)

--

7 Data: Styczen 06 2011 15:22:58
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-06 15:08, Jawi pisze:

Ja w kwestii formalnej, bo akurat jestem niedaleko ;) Z pustyni juz malo
co zostalo :(
a dlaczego mało co?
Tak zapytam bo ostatnio przejeżdżałem w okolicach tych i nawet się
zastanawiałem czy by nie zatrzymać się i dzieciakom pokazać:)

Bo zarasta nieuchronnie.
Z Czubatki (wies Klucze) juz prawie w ogole nie widac pustyni, a kiedys to byl najlepszy punkt widokowy :(
Jakbys chcial zobaczyc jeszcze fragment prawdziwej pustyni to trzeba podjechac od strony Chechła.
Nie ma to jak polazic tam sobie w lecie bez butow - trudno jest wytrzymac ;)

A to zostalo z pustyni:

http://wikimapia.org/#lat=50.3554555&lon=19.5200014&z=15&l=28&m=b

Pomniejsz sobie troche i zobacz jaki byl wczesniej obszar... teraz wiekszosc to las.

8 Data: Styczen 06 2011 15:40:49
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: Cavallino 

Użytkownik "neoniusz"  napisał w wiadomości

W dniu 11-01-06 15:08, Jawi pisze:
Ja w kwestii formalnej, bo akurat jestem niedaleko ;) Z pustyni juz malo
co zostalo :(
a dlaczego mało co?
Tak zapytam bo ostatnio przejeżdżałem w okolicach tych i nawet się
zastanawiałem czy by nie zatrzymać się i dzieciakom pokazać:)

Bo zarasta nieuchronnie.
Z Czubatki (wies Klucze) juz prawie w ogole nie widac pustyni, a kiedys to byl najlepszy punkt widokowy :(
Jakbys chcial zobaczyc jeszcze fragment prawdziwej pustyni to trzeba podjechac od strony Chechła.

Ale czujesz się jak na pustyni, (czyli miejsce jest takie, że gdzie nie spojrzysz dookoła, to wszędzie piach) czy tylko trochę piachu widać zza drzew?

Chciałem nawet rok temu w weekend majowy pokazać dzieciakom te okolice, ale jak na złość lało niemiłosiernie cały czas, więc oprócz dwóch nocek w hotelach i w końcu kopalni w Bochni nic nie widzieliśmy.
Z tego co piszesz - nie było czego oglądać.

9 Data: Styczen 06 2011 16:02:59
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-06 15:40, Cavallino pisze:

Ale czujesz się jak na pustyni, (czyli miejsce jest takie, że gdzie nie
spojrzysz dookoła, to wszędzie piach) czy tylko trochę piachu widać zza
drzew?

Nawet jak staniesz na srodku tego mizernego kawalka, to niestety, dookola widac drzewa i krzaki.

Od strony Chechla mozna zobaczyc jedynie cos takiego:

http://images2.fotosik.pl/167/7e150d1f8e37b218.jpg

i to jest cala pustynia, to zdjecie pokazuje ja idealnie :/
rozjezdzona przez quady piaskownica.


Chciałem nawet rok temu w weekend majowy pokazać dzieciakom te okolice,
ale jak na złość lało niemiłosiernie cały czas, więc oprócz dwóch nocek
w hotelach i w końcu kopalni w Bochni nic nie widzieliśmy.
Z tego co piszesz - nie było czego oglądać.

Specjalnie tam jechac to raczej nie warto. Chociaz moze jednak warto, bo za pare lat juz nic nie zostanie. Ale tylko od Chechal. Z Czubatki (Klucze) nic nie widac i w zimie przydaje sie AWD, zeby tam podjechac. Wyglada to mniej wiecej tak:

http://img267.imageshack.us/i/zdjcie1y.jpg/
http://img411.imageshack.us/i/zdjcie2h.jpg/
http://img80.imageshack.us/i/zdjcie3x.jpg/

Tu gdzie jest las, byla kiedys pustynia.

Z lata, z Czubatki mam tylko takie:

http://img708.imageshack.us/i/zdjcie3.jpg/

10 Data: Styczen 06 2011 23:51:35
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-01-06 15:40, Cavallino pisze:

Ale czujesz się jak na pustyni, (czyli miejsce jest takie, że gdzie nie
spojrzysz dookoła, to wszędzie piach) czy tylko trochę piachu widać zza
drzew?

Jak chcesz się poczuć jak na pustyni, to zostaje Ci jedynie Łeba.
Co prawda nie ma tam pustyni, a wydmy, ale wrażenie robią pewnie większe niż Pustynia Błędowska.

11 Data: Styczen 07 2011 12:26:49
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Tomasz Pyra wrote:

W dniu 2011-01-06 15:40, Cavallino pisze:

Ale czujesz się jak na pustyni, (czyli miejsce jest takie, że gdzie nie
spojrzysz dookoła, to wszędzie piach) czy tylko trochę piachu widać zza
drzew?

Jak chcesz się poczuć jak na pustyni, to zostaje Ci jedynie Łeba.
Co prawda nie ma tam pustyni, a wydmy, ale wrażenie robią pewnie większe niż Pustynia Błędowska.

A i owszem (byłem i tu i tu -- wynik porównania oczywisty na korzyść Łeby).

Pustynia Błędowska (to co zostało) to kawałek piaskownicy otoczony drzewami ze wszystkich stron. A że nagie jeszcze wydmy są stosunkowo małe to drzewa widać wszędzie. W Łebie wydmy są o wiele wyższe i skutecznie zasłaniają lesisty horyzont.

BTW. najbardziej pustynny fragment Pustyni B. to teren wojskowy (jeśli się mylę to niech mnie miejscowi poprawią). Po prostu jego używanie ochroniło go przed zarastaniem. A i część niewosjskowa została jakiś czas temu obsadzona (bo Olkusz jak od pustyni powiało piach zasypywał i przeszkadzało to)

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

12 Data: Styczen 07 2011 12:34:31
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"  napisał w wiadomości news:

BTW. najbardziej pustynny fragment Pustyni B. to teren wojskowy (jeśli się mylę to niech mnie miejscowi poprawią). Po prostu jego używanie ochroniło go przed zarastaniem. A i część niewosjskowa została jakiś czas temu obsadzona (bo Olkusz jak od pustyni powiało piach zasypywał i przeszkadzało to)

Ten naród wszystko potrafi zniszczyć.

13 Data: Styczen 09 2011 14:37:03
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: neoniusz 

W dniu 11-01-07 12:26, Sebastian Kaliszewski pisze:

Pustynia Błędowska (to co zostało) to kawałek piaskownicy otoczony
drzewami ze wszystkich stron. A że nagie jeszcze wydmy są stosunkowo
małe to drzewa widać wszędzie. W Łebie wydmy są o wiele wyższe i
skutecznie zasłaniają lesisty horyzont.

BTW. najbardziej pustynny fragment Pustyni B. to teren wojskowy (jeśli
się mylę to niech mnie miejscowi poprawią).

Owszem, jest nawet zakaz wstepu ;) Tylko kto na to patrzy...

14 Data: Styczen 06 2011 15:42:12
Temat: Re: Polska sie bawi
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-05 19:56, neoniusz pisze:

W dniu 11-01-05 12:52, LEPEK pisze:
czy środek Pustyni Błędowskiej, czy poszli do

Ja w kwestii formalnej, bo akurat jestem niedaleko ;) Z pustyni juz malo
co zostalo :(
Chciałem napisać "Gobi", ale w trakcie pisania uświadomiłem sobie, że to nie w Polsce i karetka nie dojedzie, więc postanowiłem wybrnąć w ten sposób ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Polska sie bawi



Grupy dyskusyjne