Grupy dyskusyjne   »   Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6

Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6



1 Data: Wrzesien 29 2008 11:12:41
Temat: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: Rufous 

Witam,

chce kupic golasa 600. Patrze, czytam, przymierzam sie (trwa to juz pare
miesiecy :). W kazdym razie wiem, ze na placu boju zostaje tylko Honda
Hornet (model po 2003) i Yamaha FZ6 (model po 2004). Czytalem porownania
tych motocykli, ale nie znalazlem tam istotnych dla mnie kwestii. Moto
bedzie uzywane glownie w miescie, ale czasami tez milo bedzie poleciec w
traske (do max 400, 500 km) w cieplejsze miesiace, z plecaczkiem oczywiscie
:). Wyjazdow na taka traske zdarza sie ok 4-8/rok... W zwiazku z tym, co
mnie interesuje w motocyklu:
- mozliwosc zamontowania kufrow...wiadomo jak sie kobiety pakuja, czyli
ktory bardziej pojemny :). Do tego dochodzi jeszcze stabilnosc takiego moto
z kuframi, czy nie myszkuje i jak sie to prowadzi...
- wygodne siedzenie dla pasazera, zeby nie robic przerwy co 50 km,
widzailem, ze w fz6 jest wieksze to siedzenie...
- jak sprawnie dziala owiewka (szyba) mocowana na lampe, w ktorej maszynie
bardziej spelnia swoja role?

To chyba wszystko co mnie meczy, w roku przebieg ok 5-10 tys km, glownie po
miescie. Chodzi mi o motocykl, na ktorym z przyjemnoscia bedzie mozna
polykac km i zakrety :). Musi to byc naked, bo jeszcze jestem na tym etapie
:). Jezeli chodzi o mnie, to totalnie sie zakochalem w hornecie. fz6 brakuje
temperamentu z wygladu...po prostu nie powala mnie na kolana, co innego
honda :). Czy hornet sprawdzi sie w wyzej wymienionych kwestiach?

Z gory wielkie dzieki za pomoc, juz nie wiem do kogo mam sie zwrocic...jak
nie Wy to wrozka mi zostanie ;)

Planuje kupic moto na przelomie stycznie/lutego...dobry toto pomysl?

Pozdrawiam!


-- -- -- -- -- -
Rafal Pyzel
e-mai: rufous (rolmops) wp (kropa) pl
www: http://www.rufous.prv.pl



2 Data: Wrzesien 29 2008 11:34:16
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: fv 

Rufous wrote:

chce kupic golasa 600. Patrze, czytam, przymierzam sie (trwa to juz pare
miesiecy :). W kazdym razie wiem, ze na placu boju zostaje tylko Honda
Hornet (model po 2003) i Yamaha FZ6 (model po 2004).

Mogę spytać dlaczego odpadł Bandit?

- mozliwosc zamontowania kufrow...wiadomo jak sie kobiety pakuja, czyli
ktory bardziej pojemny :). Do tego dochodzi jeszcze stabilnosc takiego moto
z kuframi, czy nie myszkuje i jak sie to prowadzi...

Kufry to pikuś przy pasażerce imho.

- wygodne siedzenie dla pasazera, zeby nie robic przerwy co 50 km,
widzailem, ze w fz6 jest wieksze to siedzenie...

Mogę spytać dlaczego odpadł Bandit?

- jak sprawnie dziala owiewka (szyba) mocowana na lampe, w ktorej maszynie
bardziej spelnia swoja role?

Bez tej szybki jazda to absolutna masakra ale też i świetna zabawa.
Natomiast szybka nic nie pomoże w długiej trasie - głowa będzie nawalać
a człowiek się czuje jakby go koń kopnął.

Chodzi mi o motocykl, na ktorym z przyjemnoscia bedzie mozna
polykac km i zakrety :). Musi to byc naked, bo jeszcze jestem na tym etapie
:).

To znaczy, że to będzie twój pierwszy motocykl? W takim razie fz6 i
hornet są dramatycznie za mocne a bandit za ciężki. Polecałbym w zamian
Kawasaki ER-5, Hondę CB 500 lub Hondę CBF600.

Jezeli chodzi o mnie, to totalnie sie zakochalem w hornecie. fz6 brakuje
temperamentu z wygladu...po prostu nie powala mnie na kolana, co innego
honda :). Czy hornet sprawdzi sie w wyzej wymienionych kwestiach?

Nie sądzę aby lansiarski jednoosobowy sprzęt mógł się sprawdzić inaczej
niż przy jednoosobowym lansowaniu się.

Planuje kupic moto na przelomie stycznie/lutego...dobry toto pomysl?

Bardzo zły. Kupuj teraz/za miesiąc - maksymalne obniżki. Oczywiście
jeśli to nie jest twój pierwszy motocykl.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

3 Data: Wrzesien 29 2008 12:12:21
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: Alti 


Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

- mozliwosc zamontowania kufrow...wiadomo jak sie kobiety pakuja, czyli
ktory bardziej pojemny :). Do tego dochodzi jeszcze stabilnosc takiego moto
z kuframi, czy nie myszkuje i jak sie to prowadzi...

Kufry to pikuś przy pasażerce imho.

Ja mam horneta AD 2006 i zaraz po założeniu kufra pojawiła mi sie shimma. Moto ma 12kkm przebiegu, nówki opony i wszystko inne jest w stanie idealnym. Po prostu ten typ tak ma.


- wygodne siedzenie dla pasazera, zeby nie robic przerwy co 50 km,
widzailem, ze w fz6 jest wieksze to siedzenie...

Moja żona na siedzenie nie narzeka ale nie jechałem z nią w zadną trasę. Jedynie miasto.

- jak sprawnie dziala owiewka (szyba) mocowana na lampe, w ktorej maszynie
bardziej spelnia swoja role?

Bez tej szybki jazda to absolutna masakra ale też i świetna zabawa.
Natomiast szybka nic nie pomoże w długiej trasie - głowa będzie nawalać
a człowiek się czuje jakby go koń kopnął.

Ja zamontowałem szybkę givi przeznaczona do tego wląśnie modelu i jest spoko. Najdłuższą trasę jaką zrobiłem to 560km na raz i szyja wogóle mnie nie bolała, choć starałem się trzymać 160kmh.


Chodzi mi o motocykl, na ktorym z przyjemnoscia bedzie mozna
polykac km i zakrety :). Musi to byc naked, bo jeszcze jestem na tym etapie
:).

To znaczy, że to będzie twój pierwszy motocykl? W takim razie fz6 i
hornet są dramatycznie za mocne a bandit za ciężki. Polecałbym w zamian
Kawasaki ER-5, Hondę CB 500 lub Hondę CBF600.

CB 500 z pasażerką, albo ER5. Dobry dowcip.....


Jezeli chodzi o mnie, to totalnie sie zakochalem w hornecie. fz6 brakuje
temperamentu z wygladu...po prostu nie powala mnie na kolana, co innego
honda :). Czy hornet sprawdzi sie w wyzej wymienionych kwestiach?

Nie sądzę aby lansiarski jednoosobowy sprzęt mógł się sprawdzić inaczej
niż przy jednoosobowym lansowaniu się.

To fakt. Hornet to jednoosobowa maszyna do miejskiego lansu.
Fazer jest trochę wiekszy i będzie raczej wygodniejszy do latania na dłuższe trasy, zwłaszcza z plecaczkiem.



Planuje kupic moto na przelomie stycznie/lutego...dobry toto pomysl?

W styczniu ceny zaczynają iść do góry. choć z drugiej strony tak dużego spadku cen jak w tym roku to jeszcze nigdy nie było. np. nowy hornet na początku tego roku kosztował 29800 a obecnie 26000. Trudno mi powiedzieć czy w styczniu będzie taniej czy drożej niż teraz/za miesiąc.

Co do hornetów to szukaj 2004 bo to nowszy model z elektronicznym licznikiem i przednim zawiasem upside-down co fajnie wygląda...

Wojtek

4 Data: Wrzesien 29 2008 04:16:00
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: Ruda_Zaba 

On 29 Wrz, 12:12, "Alti"  wrote:

Fazer jest trochę wiekszy i będzie raczej wygodniejszy do latania na dłuższe
trasy, zwłaszcza z plecaczkiem.

ROTFL. Powtorze sie:
Pozycja i siodlo w FZ daja o sobie znac dla pasazera juz od jakiegos
200km. Jazda w dluzsze trasy absolutnie nie nalezy do przyjemnosci.
Dodatkowo u nas - kierowca 185cm, ja 170cm daja (a raczej dawaly,
teraz po zmianie kasku walimjeuto) znac o sobie zawirowania tworzace
sie na ramieniu kierownika.
I jeszcze jedno - kierowca musi byc przygotowany na trzymanie ciezaru
swojego i plecaka w czasie hamowania - o bak zupelnie nie da rady sie
zaprzec.

Osobiscie z pozycji plecaka trase 300-400 km wolalabym zrobic na
megafantastyczniewygodnej cb500 niz na frezarce ;)

pzdr
--
Ruda aka Ruda_Zaba
Nie jestem baba, jestem ufoludkiem.
Dt 50 & tylnie pol frezarki

5 Data: Wrzesien 29 2008 10:59:19
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: Ever 

On 2008-09-29, fv  wrote:

Rufous wrote:
chce kupic golasa 600. Patrze, czytam, przymierzam sie (trwa to juz pare
miesiecy :). W kazdym razie wiem, ze na placu boju zostaje tylko Honda
Hornet (model po 2003) i Yamaha FZ6 (model po 2004).

Mogę spytać dlaczego odpadł Bandit?

Bo w porownaniu do Fazerka albo Horneta jest brzydki?:)
Do tego jest sporo cięższy od np. Fazerka, a to na miasto
bardzo ważne.
Akurat też jestem w trakcie zastanawiania się co następne i mam
dokładnie takie same warunki jak przedpiszca.
Z tym, że ze względu na turystykę na pewno wersja z owiewkami w moim
przypadku wchodzi w gre.

--
Ever

6 Data: Wrzesien 29 2008 13:04:31
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: Alti 


Użytkownik "Ever"  napisał w wiadomości

On 2008-09-29, fv  wrote:
Rufous wrote:
chce kupic golasa 600. Patrze, czytam, przymierzam sie (trwa to juz pare
miesiecy :). W kazdym razie wiem, ze na placu boju zostaje tylko Honda
Hornet (model po 2003) i Yamaha FZ6 (model po 2004).

Mogę spytać dlaczego odpadł Bandit?

Bo w porownaniu do Fazerka albo Horneta jest brzydki?:)

Bo ma mniej mocy?

Wojtek

7 Data: Wrzesien 29 2008 14:03:15
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: fv 

Ever wrote:

On 2008-09-29, fv  wrote:
Rufous wrote:
chce kupic golasa 600. Patrze, czytam, przymierzam sie (trwa to juz pare
miesiecy :). W kazdym razie wiem, ze na placu boju zostaje tylko Honda
Hornet (model po 2003) i Yamaha FZ6 (model po 2004).
Mogę spytać dlaczego odpadł Bandit?

Bo w porownaniu do Fazerka albo Horneta jest brzydki?:)

Nie znasz się ;P No dobra, goły fz6 rzeczywiście pięknie wygląda..

Do tego jest sporo cięższy od np. Fazerka, a to na miasto
bardzo ważne.

Też tak mówiłem, puki się nim nie przejechałem. Teraz wywijam w korku
bardzo pięknie i cieszę się genialnym balansem. Przykładowo znacznie
łatwiej nim zawrócić bez podpierania się nogą (przynajmniej mi łatwiej,
może to silnik albo co).

Z tym, że ze względu na turystykę na pewno wersja z owiewkami w moim
przypadku wchodzi w gre.

No to popatrz na GSX 650F ;-) Jak za słabe to B12.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

8 Data: Wrzesien 29 2008 13:27:34
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: Rufous 


Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

Rufous wrote:
chce kupic golasa 600. Patrze, czytam, przymierzam sie (trwa to juz pare
miesiecy :). W kazdym razie wiem, ze na placu boju zostaje tylko Honda
Hornet (model po 2003) i Yamaha FZ6 (model po 2004).

Mogę spytać dlaczego odpadł Bandit?


IMHO jest brzydki...strasznie masywny sie wydaje (ciezki jest), a ja mam
tylko 175 cm wzrostu :)...podobaja mi sie wydechy wkomponowane w zadupek,
nie lubie jak sa za bardzo eksponowane...za pare lat planuje kupic
cruisera...wtedy bede swiecil wydechami :). Zreszta, dosiadalem bandita i
nie poczulem wiekszej frajdy z tego...ot, tak mam :)



To znaczy, że to będzie twój pierwszy motocykl? W takim razie fz6 i
hornet są dramatycznie za mocne a bandit za ciężki. Polecałbym w zamian
Kawasaki ER-5, Hondę CB 500 lub Hondę CBF600.

CBF600 ma tylko 20 koni mniej...fajnie sie smigalo, ale wyglad troche ujmuje
(znowu ten wydech :)... Zreszta, jak bede sie malo pewnie czul to
zdlawie...juz nawet patrzylem jak :).


Jezeli chodzi o mnie, to totalnie sie zakochalem w hornecie. fz6 brakuje
temperamentu z wygladu...po prostu nie powala mnie na kolana, co innego
honda :). Czy hornet sprawdzi sie w wyzej wymienionych kwestiach?

Nie sądzę aby lansiarski jednoosobowy sprzęt mógł się sprawdzić inaczej
niż przy jednoosobowym lansowaniu się.

Planuje kupic moto na przelomie stycznie/lutego...dobry toto pomysl?

Bardzo zły. Kupuj teraz/za miesiąc - maksymalne obniżki. Oczywiście
jeśli to nie jest twój pierwszy motocykl.

Hm...musze wysuplac jakies 18 tys (14-15 motocykl, reszta ciuchy
dokupic)...stad dopiero bede mogl to zrobic najwczesniej za jakies 3-4
miesiace...

Pozdrawiam!


--
-- -- -- -- -- -
Rafal Pyzel
e-mai: rufous (rolmops) wp (kropa) pl
www: http://www.rufous.prv.pl

9 Data: Wrzesien 29 2008 14:20:58
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: fv 

Rufous wrote:

Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości
Hornet (model po 2003) i Yamaha FZ6 (model po 2004).
Mogę spytać dlaczego odpadł Bandit?
IMHO jest brzydki...strasznie masywny sie wydaje (ciezki jest), a ja mam
tylko 175 cm wzrostu :)...

Fakt, jest bardzo ciężki. To ma jednak swoje zalety.

podobaja mi sie wydechy wkomponowane w zadupek,
nie lubie jak sa za bardzo eksponowane...

Latem w mieście oraz w trasie z pasażerem, nie będą już takie
atrakcyjne. Postaraj się spojrzeć na motocykl nie z zewnątrz ale z
pozycji kierowcy.

CBF600 ma tylko 20 koni mniej...fajnie sie smigalo, ale wyglad troche ujmuje
(znowu ten wydech :)...

Słuchaj, jak chcesz fajny wydech to ja mam motocykl dla ciebie:
<http://www.maxmoto.co.uk/images/Aprilia Shiver.jpg>
Spójrz też jeszcze na Benelli Tre Naked

Zreszta, jak bede sie malo pewnie czul to
zdlawie...juz nawet patrzylem jak :).

Zdławienie to mądra rzecz. Oszczędza bardzo dużo pieniędzy i czasu.

Hm...musze wysuplac jakies 18 tys (14-15 motocykl, reszta ciuchy
dokupic)...stad dopiero bede mogl to zrobic najwczesniej za jakies 3-4
miesiace...

Czekaj, ty nie chcesz nówki z salonu? Yyy.. to hornet odpada całkowicie
- stary model nie zabiera bagarzu i pali kosmiczne ilości paliwa.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

10 Data: Wrzesien 29 2008 16:43:15
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: Rufous 


Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

Rufous wrote:
Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości
Hornet (model po 2003) i Yamaha FZ6 (model po 2004).
Mogę spytać dlaczego odpadł Bandit?
IMHO jest brzydki...strasznie masywny sie wydaje (ciezki jest), a ja mam
tylko 175 cm wzrostu :)...

Słuchaj, jak chcesz fajny wydech to ja mam motocykl dla ciebie:
<http://www.maxmoto.co.uk/images/Aprilia Shiver.jpg>
Spójrz też jeszcze na Benelli Tre Naked


Fajne :). Chociaz troche za bardzo futurystyczne ksztalty jak dla mnie
(dlatego tez fz6 nie powala mnie)...wole klasycznie ;)


Czekaj, ty nie chcesz nówki z salonu? Yyy.. to hornet odpada całkowicie
- stary model nie zabiera bagarzu i pali kosmiczne ilości paliwa.

Hm...dlaczego nie zabiera bagazu? (nie jest chyba tak zle,
http://www.tinyurl.pl?T3OHoSP9). Co do paliwa, zdaje sobie z tego
sprawe...juz sie z tym pogodzilem :). W kazdym razie fun z jazdy przycmi to
spalanie :). Mysle, ze bardziej szkoda poobijac moto z salonu niz z wtornego
rynku...chce najnowszy motocykl jaki znadje z modeli 2003-2006 i zmieszcze
sie w ustalonej kwocie.

Pozdrawiam!


-- -- -- -- -- -
Rafal Pyzel
e-mai: rufous (rolmops) wp (kropa) pl
www: http://www.rufous.prv.pl

11 Data: Wrzesien 29 2008 14:46:05
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: Marek Borowski 

fv wrote:

Rufous wrote:
Chodzi mi o motocykl, na ktorym z przyjemnoscia bedzie mozna polykac km i zakrety :). Musi to byc naked, bo jeszcze jestem na tym etapie :).

To znaczy, że to będzie twój pierwszy motocykl? W takim razie fz6 i
hornet są dramatycznie za mocne a bandit za ciężki. Polecałbym w zamian
Kawasaki ER-5, Hondę CB 500 lub Hondę CBF600.

Prosze Cie....,  Dla osoby o turystycznym podejsciu potrzebny jest w miare duzy motocykl (czytaj ciezki) i mocny (Obciazenie robi swoje).
Dwie osoby + bagaz tj. jakies 150 kg motocylk lekki to 200 a ciezki to 250 - razem 350 - 400 kg. Sadzisz ze te 10-15 % ma az takie znaczenie ?
IMO nie bardzo.

Planuje kupic moto na przelomie stycznie/lutego...dobry toto pomysl?

Bardzo zły. Kupuj teraz/za miesiąc - maksymalne obniżki. Oczywiście
jeśli to nie jest twój pierwszy motocykl.


Jesli piszesz o salonach to jestes w bledzie. W zeszlym roku ceny na jesieni spadly - fakt - ale na poczatku roku poziostaly bez zmian.
No tyle ze rocznik sie zmienil :-D. I pojawily sie upusty dla zeszlorocznych.


Pozdr

Marek

12 Data: Wrzesien 29 2008 14:56:56
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: fv 

Marek Borowski wrote:

fv wrote:
Rufous wrote:
Chodzi mi o motocykl, na ktorym z przyjemnoscia bedzie mozna polykac
km i zakrety :). Musi to byc naked, bo jeszcze jestem na tym etapie :).
To znaczy, że to będzie twój pierwszy motocykl? W takim razie fz6 i
hornet są dramatycznie za mocne a bandit za ciężki. Polecałbym w zamian
Kawasaki ER-5, Hondę CB 500 lub Hondę CBF600.

Prosze Cie....,  Dla osoby o turystycznym podejsciu potrzebny jest w
miare duzy motocykl (czytaj ciezki) i mocny (Obciazenie robi swoje).

Ale kolega głównie po mieście. Traski to tylko czasem i widać, że
praktyki jeszcze w tym dużej nie ma, bo głównie na wydech patrzy. To
znaczy się turystyczne podejście czy raczej motocykl uniwersalny?

Jak się zaczyna jeździć, to podejście można mieć dowolne - życie
zweryfikuje. A na za mocnym motocyklu krzywdę łatwiej sobie zrobić niż
na za słabym.

Poza tym, mnie do turystyki GSX650 wystarcza, chociaż cieżki (240
zalany) a bardzo słaby (~80KM). Dwa złote na zegarku z pasażerem i
kufrem imho wystarczy. A jak się umie, to nawet redukować przy
wyprzedzaniu nie trzeba.

Dwie osoby + bagaz tj. jakies 150 kg motocylk lekki to 200 a ciezki to
250 - razem 350 - 400 kg. Sadzisz ze te 10-15 % ma az takie znaczenie ?
IMO nie bardzo.

No tak, ale w mieście bez bagażu różnica między 60 a 100KM jest już
konkretna, prawda?

Planuje kupic moto na przelomie stycznie/lutego...dobry toto pomysl?
Bardzo zły. Kupuj teraz/za miesiąc - maksymalne obniżki. Oczywiście
jeśli to nie jest twój pierwszy motocykl.


Jesli piszesz o salonach to jestes w bledzie. W zeszlym roku ceny na
jesieni spadly - fakt - ale na poczatku roku poziostaly bez zmian.
No tyle ze rocznik sie zmienil :-D. I pojawily sie upusty dla
zeszlorocznych.

Zeszłoroczne to były 3 i się sprzedały zanim ogłoszenia w prasie
ktokolwiek zobaczył. Często jeszcze w listopadzie.

To o czym mówisz jest prawdą, ale dla motocykli nieuniwersalnych i/albo
o dużej pojemności. Jeszcze w maju bodajże była Honda CBF1000 do
wyrwania w dobrej cenie. Ale np. Kawy ER-6 poszły jak ciepłe bułeczki; w
styczniu poszła ostatnia (brzydki kolor i bez ABS).

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

13 Data: Pa?dziernik 03 2008 04:47:48
Temat: Re: Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6
Autor: CyberScyzor 



na placu boju zostaje tylko Honda
Hornet (model po 2003) i Yamaha FZ6 (model po 2004). Czytalem porownania
tych motocykli, ale nie znalazlem tam istotnych dla mnie kwestii.

 Musi to byc naked, bo jeszcze jestem na tym etapie
:). Jezeli chodzi o mnie, to totalnie sie zakochalem w hornecie. fz6 brakuje
temperamentu z wygladu...po prostu nie powala mnie na kolana, co innego
honda :).
Rafal Pyzel

W sumie sam sobie odpowiedziales na to pytanie, nie ma co sluchac w
takim pzypadku innych. Kupisz FZ6 bo ktos ci wytlumaczy, ze costam i
bedziesz zalowac. Ja tak mialem z moim moto kupilem Bandita ale mialem
na niego faze i juz, po prostu najbardziej mi sie Bandit podobal i
koniec i argumenty merytoryczne raczej do mnie srednio przemawialy.
Oczywiscie jak chesz kupic R1 na pierwsze moto to troche argumentow
merytorycznych by ci sie przydalo. Ale to hornet.. oczywiscie znajda
sie tacy co powiedza, ze za mocne na pierwsze moto.. bo mocne.. ale
jak bedziesz mial do moto szacunek to dasz rade.. pierwszy moj
przejazd Banditem to bylo.. "O QRW..A...." ale moc... ale potega..
przegialem... juz nie zyje.. ale jakkos dalem rade jezdze trzeci sezon
i daje rade.. wciaz jezdze jak c.pa... ale jakos sie tym nie przejmuje
lubie jazde i tyle. I na Fazerze np. by mi sie tak nie podobalo.. Mam
Bandita bo chcialem miec Bandita ty chcesz miec Horneta wiec o czym tu
debatowac? ze o 10% ma wieksza mase? Albo o 3% mniejszy promien
skretu? To sa motocykle bardzo podobne, a jak tobie na poczatku uda
sie wykozystac 10% mozliwosci motocykla to juz bedzie niezle, to i tak
bedzie dla Ciebie POTWOR (mam taka nadzieje bo jak nie to sie czas na
glowe leczyc :P). Nie maja znaczenia na tym etapie niuane techniczne
jak juz sie naumiesz porzadnie na tym jezdzic to juz sam badziej
swiadomie cos sobie dobierzesz..a na razie.. Use Force Luke.. rob jak
czujesz.

--
CyberScyzor
Suzuki Bandit GSF 600 S

Pomoc w wyborze, Hornet vc FZ6



Grupy dyskusyjne