Pomocy! Kant handlarza
1 | Data: Marzec 14 2010 21:29:33 |
Temat: Pomocy! Kant handlarza | |
Autor: Piotrek | Sprawa jest nastÄpujÄ
ca. Dalszy członek rodzinki miał wypadek â wjechano mu 2 |
Data: Marzec 14 2010 21:41:56 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: radxcell | *Piotrek* wrote in Sprawa jest nastÄpujÄ ca. Dalszy członek rodzinki miał wypadek â wjechano mu[...] ProszÄ o pomoc i opinie co z tym syfem zrobiÄ (bez wstawek jakÄ głupotÄ z tego co wiem, umowy ustne majÄ w polskim prawie rowniez moc wiÄ żÄ cÄ . czy to nie problem handlarza? p<R 3 |
Data: Marzec 14 2010 21:45:27 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Piotrek | z tego co wiem, umowy ustne mają w polskim prawie rowniez moc wiążącą. czy toNiby tak, tylko jak to teraz wyegzekwować? 4 |
Data: Marzec 15 2010 12:56:22 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Stefan | Piotrek pisze: z tego co wiem, umowy ustne mają w polskim prawie rowniez moc wiążącą. czy toNiby tak, tylko jak to teraz wyegzekwować? Co chcesz egzekwowac? Zostala zawarta umowa ustna, naleznosc pieniezna zostala przekazana. Zgloscie do WK fakt sprzedazy auta i z waszej strony wszystko. Nie ma wersji papierowej umowy i bedzie problem z rejestracja auta, ale to juz problem handlarza, nie wasz. 5 |
Data: Marzec 15 2010 12:49:22 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: szymo | radxcell pisze: *Piotrek* wrote inJeĹli zalicytował to na portalu (kup teraz) to jest to umowa kupna sprzedaży i może ci skoczyÄ. 6 |
Data: Marzec 14 2010 21:44:09 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomoĹci Sprawa jest nastÄpujÄ ca. Dalszy członek rodzinki miał wypadek â wjechano mu ZgłosiÄ na policjÄ kradzież. -- Yogi(n) 7 |
Data: Marzec 14 2010 21:07:43 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: to | Yogi\(n\) wrote: Sprawa jest nastÄpujÄ ca. Dalszy członek rodzinki miał wypadek â Zastanów siÄ, zanim coĹ napiszesz. -- cokolwiek 8 |
Data: Marzec 14 2010 22:29:04 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci Yogi\(n\) wrote: Zastanów siÄ, zanim cokolwiek napiszesz. Dwa razy. -- Yogi(n) 9 |
Data: Marzec 14 2010 21:34:56 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: to | Yogi\(n\) wrote: ZgłosiÄ na policjÄ kradzież. Ja siÄ mam zastanawiaÄ? To Ty zasugerowałeĹ mu popełnienie przestÄpstwa. -- cokolwiek 10 |
Data: Marzec 16 2010 14:38:25 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci Yogi\(n\) wrote: To może niech go zamorduje - to rozwiÄ że mu problem. Lepiej? -- Yogi(n) 11 |
Data: Marzec 15 2010 11:03:53 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Hektor | Użytkownik "Yogi(n)" napisał ZgłosiÄ na policjÄ kradzież. Ty jak już udzielisz "porady" to nie wiadomo czy ĹmiaÄ siÄ czy płakaÄ. Chcesz kogoĹ wsadziÄ do pudła? ZK 12 |
Data: Marzec 16 2010 14:39:07 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Hektor" napisał w wiadomoĹci Użytkownik "Yogi(n)" napisał Masz racjÄ, niech go zamorduje. -- Yogi(n) 13 |
Data: Marzec 16 2010 14:46:35 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Cavallino | Użytkownik "Yogi(n)" napisał w wiadomoĹci Użytkownik "Hektor" napisał w wiadomoĹci Człowieku, czy Ty myĹlisz co piszesz, czy tłuczesz dla zasady? PLONK WARNING 14 |
Data: Marzec 16 2010 20:02:02 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomoĹci Człowieku, czy Ty myĹlisz co piszesz, czy tłuczesz dla zasady? Heh, wiesz, gdzie ja mam twojego plonka? -- Yogi(n) 15 |
Data: Marzec 15 2010 15:53:13 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: radekp@konto.pl | Sun, 14 Mar 2010 21:44:09 +0100, w Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomoĹci A pójdziesz za niego siedzieÄ/opłaciÄ grzywnÄ za fałszywe zawiadomienie? 16 |
Data: Marzec 14 2010 21:39:48 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Piotrek pisze: ProszÄ o pomoc i opinie co z tym syfem zrobiÄ (bez wstawek jakÄ głupotÄ ZadzwoniÄ do pajaca i zebraÄ dowody, że jednak ma ten wrak (nagraÄ rozmowy, gdzie siÄ przedstawia, itp.) i że go kupił (płacÄ c gotówkÄ ), a nie wziÄ ł na przechowanie. Potem zebraÄ Ĺwiadków zabierania przez niego wraku i ić z tym na PolicjÄ. I powiedzieÄ tam jak było naprawdÄ, przyznajÄ c siÄ do głupoty. Po ich interwencji rura powinna pajacowi zmiÄknÄ Ä, ponieważ, tak jak napisał radxcell, umowa ustna również obowiÄ zuje. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 turbotraktor Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż 17 |
Data: Marzec 14 2010 21:56:59 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Piotrek | Zadzwonić do pajaca i zebrać dowody, że jednak ma ten wrak (nagrać Tak szczerze mówiąc to teraz mi się przypomniało że chłopak nagrał całą rozmowę z handlarzem jak tamten przyjechał po auto - caluśką - włącznie z zawieraniem umowy. Nie wiem niestety czy jest też nagranie tego jak się handlarz wycofał ale raczej nie. Jest też jeden swiadek - ten u którego wrak stał 18 |
Data: Marzec 14 2010 22:03:06 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości
On tak zawsze? A moze cos kombinuje? -- Picasso 19 |
Data: Marzec 14 2010 22:05:47 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Piotrek | Dnia Sun, 14 Mar 2010 22:03:06 +0100, P_ablo napisał(a): Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości Nie, po prostu pierwszy raz w życiu sprzedawał auto i nie wiedział co i jak. No i teraz widać tego skutki niestety 20 |
Data: Marzec 14 2010 21:59:12 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | P_ablo pisze: Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości Ech, ta podejrzliwość. ;) Wyczyny handlarzy są na tyle powszechne, że ludzie jednak mają obawy i rejestrują takie rzeczy. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 turbotraktor Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż 21 |
Data: Marzec 15 2010 12:17:05 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Bydlę | Piotrek wrote: 22 |
Data: Marzec 14 2010 22:51:08 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): Piotrek pisze:A jak sie krewny wytłumaczy na policji, że sprzedał furaka z papierami, kluczami itp. bez podpisanej umowy? Pewnie jeszcze symboliczna złotówka widnieje na umowie. Taki sam kit sprzeda policji że kupiec jeszcze nie wiedział komu go odsprzeda? LOL -- Krzysiek 23 |
Data: Marzec 14 2010 23:00:38 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Cavallino | Użytkownik "Krzysztof 45" napisał w wiadomoĹci Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): Piotrek pisze: Papierzanej? A gdzie jest taki obowiÄ zek? 24 |
Data: Marzec 14 2010 23:15:21 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Cavallino napisał(a): Popierzanej, bo ponoÄ zabrał nie podpisanÄ .A jak sie krewny wytłumaczy na policji, że sprzedał furaka z papierami, kluczami itp. bez podpisanej umowy?Papierzanej? A gdzie jest taki obowiÄ zek?ObowiÄ zku nie ma. Ale za to problemy sÄ . -- Krzysiek 25 |
Data: Marzec 14 2010 23:26:36 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Cavallino | Użytkownik "Krzysztof 45" napisał w wiadomoĹci Cavallino napisał(a): A jak sie krewny wytłumaczy na policji, że sprzedał furaka z papierami, kluczami itp. bez podpisanej umowy?Papierzanej? Zakaz jest? A gdzie jest taki obowiÄ zek? Ale nie takie, o których piszesz. 26 |
Data: Marzec 15 2010 07:11:31 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Cavallino napisał(a): A masz gwarancje że handlarz nie nagrywał? Możliwe żePapierzanej? Popierzanej, bo ponoÄ zabrał nieZakaz jest? jeszcze po czÄĹci na głos jÄ wypełniali z adekwatna do kantu cenÄ . WiÄc IMHO kit z ustnÄ odpada. -- Krzysiek 27 |
Data: Marzec 15 2010 09:28:57 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Cavallino | Użytkownik "Krzysztof 45" napisał w wiadomoĹci Cavallino napisał(a): Papierzanej? Popierzanej, bo ponoÄ zabrał nieZakaz jest? Ale jaki kit? Bo z tego co przeczytaliĹmy to właĹnie ustna umowa sprzedaży miała miejsce. JeĹli wiesz coĹ wiÄcej to napisz. 28 |
Data: Marzec 15 2010 16:55:51 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Cavallino napisał(a): Ale jaki kit?Ĺwietna umowa. Papierowej teraz nie podpiszemy bo nie wiem komu to odsprzedam, jak odsprzeda to podpisana odeĹle LOL -- Krzysiek 29 |
Data: Marzec 15 2010 20:14:20 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Cavallino | Użytkownik "Krzysztof 45" napisał w wiadomoĹci Cavallino napisał(a): Ale jaki kit? A to już problem handlarzyny. SprzedajÄ cy swoje zrobił, umowÄ zawarł, auto skutecznie sprzedał i znaÄ siÄ nie musi na papierkach, a tym bardziej domyĹlaÄ siÄ celów dla których handlarz coĹ robi. 30 |
Data: Marzec 15 2010 22:15:58 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Cavallino napisał(a): A to już problem handlarzyny. SprzedajÄ cy swoje zrobił, umowÄ zawarł,OczywiĹcie że zawarł. auto skutecznie sprzedał i znaÄ siÄ nie musi na papierkach, a tym bardziej domyĹlaÄ siÄ celów dla którychDokładnie. Miał dotrzymaÄ umowy i czekaÄ cierpliwie tydzieĹ na papierowÄ podpisanÄ . -- Krzysiek 31 |
Data: Marzec 15 2010 23:40:32 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Cavallino | Użytkownik "Krzysztof 45" napisał w wiadomoĹci news: Miał dotrzymaÄ umowy i czekaÄ cierpliwie tydzieĹ na Wcale nie musi na nic czekaÄ, to nie jego problem. Przynajmniej na razie, dopóki nie musi nic udowadniaÄ. 32 |
Data: Marzec 14 2010 22:21:54 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: to | Cavallino wrote: Papierzanej? Nie wiem czy jest, ale bez żadnego dowodu własnoĹci auta nie da siÄ go przerejestrowaÄ. -- cokolwiek 33 |
Data: Marzec 14 2010 22:00:27 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości
A na jakiej podstawie chce odstapic od umowy? -- Picasso 34 |
Data: Marzec 14 2010 22:04:24 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Piotrek | A na jakiej podstawie chce odstapic od umowy? Na żadnej. Ot tak stwierdził, że jeżeli my chcemy żeby przesłał umowę szybciej a nie za tydzień - bo Bóg jeden wie kogo tam wpisze - to on się wycofuje - i tyle. 35 |
Data: Marzec 14 2010 22:17:00 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości Na żadnej. Ot tak stwierdził, że jeżeli my chcemy żeby przesłał umowę No to chlop normalnie i po ludzku chce sprzedac i nie odprowadzic podatku wiec w czym problem? Moze troche nieelegancki sposob na wyegzekwowanie swojego, ale w koncu jakos sie tam umowili... Przecierz nie podjedzie nim zatankowac bez placenia... Jesli wlasnie OC sie nie konczy, to nie widze problemu. Poczekaj tydzien i jak bedzie problem, to na policje lub do urzedu zapytac jak zglosic sprzedaz bez papiera. -- Picasso 36 |
Data: Marzec 14 2010 22:30:03 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Piotrek | Na żadnej. Ot tak stwierdził, że jeżeli my chcemy żeby przesłał umowę Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - ale - chłopak chciał się pozbyć wraku - normalne - a podatek przeważnie uiszcza kupujący - w tym wypadku chyba handlarz, bo nie wiem jak się tam umówili. Że się wystraszył tego iż handlarz chce mu przesłać tą umowę po jakimś czasie i nie wiadomo na kogo - też zrozumiałe, więc właśnie w tym problem - co teraz - skoro on chce tą umowę w jakimś rozsądnym terminie dostać i sprawę zakończyć a handlarz nagle się wycofuje w zasadzie to nie wiadomo czemu, w końcu co mu tam zależało podpisać i odesłać? I nagle nie chce tego zrobić? Dziwne. I co teraz? 37 |
Data: Marzec 14 2010 21:42:23 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: to | Piotrek wrote: Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - ale - chłopak chciał siÄ pozbyÄ wraku W sumie co za różnica, teraz tak samo nie wie. - też zrozumiałe, wiÄc właĹnie w tym problem - co teraz - skoro on Tak jak Ci napisał P_ablo handlarzowi na 99% chodzi o unikniÄcie podatku. Po prostu sprzeda drożej, swojego klienta wpisze na umowie, a różnicÄ w cenie zachowa dla siebie. Jest to oczywiĹcie niezgodne z prawem i Twój krewny nie powinien siÄ na to godziÄ. Trudno tu cokolwiek radziÄ, na pewno złym pomysłem jest zgłaszanie fikcyjnej kradzieży, bo nic takiego siÄ nie zdarzyło i gdyby udało to siÄ dowieźÄ, to Twój krewny może mieÄ duże problemy za zgłoszenie czegoĹ, co nie miało miejsca. Tak naprawdÄ każda opcja jest zła. Chyba najlepiej dojć do porozumienia z handlarzem, np. opuĹciÄ trochÄ cenÄ w zamian za natychmiastowe podpisanie i wysłanie umowy, w taki sposób by wszystko było zgodne z prawem, a handlarz też wyszedł na swoje. -- cokolwiek 38 |
Data: Marzec 14 2010 22:44:30 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Piotrek napisał(a): nagle się wycofuje w zasadzie to nie wiadomo czemu, w końcu co mu tamZ zasady jak się nie wie o co chodzi, to chodzi o pieniądze (podatki) -- Krzysiek 39 |
Data: Marzec 14 2010 22:15:11 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: to | Krzysztof 45 wrote: Piotrek napisał(a): Tak sobie pomyĹlałem, ze może byÄ jeszcze gorsza opcja. JeĹli auto jest mocno rozbite, to może byÄ tak, ze handlarz przeszczepi nr-y do innego, mniej lub bardziej trefnego i dopiero to sprzeda. -- cokolwiek 40 |
Data: Marzec 14 2010 22:50:08 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - ale - chłopak chciał się pozbyć wraku - Normalnie wyglada to tak: Posrednik kupuje za - dajmy na to - 1000 zl, sprzedaje za 5000 zl. 5000 - 1000 daje 4000 czyli 3280 + 720 zl vatu i wlasnie ten vat handlarz chce zaoszczedzic i w mniejszym juz stopniu dochodowy. Kiedy handlarz przesle Twojemu znajomemu umowe bezposrednio z kupujacym to wlasnie wtedy "zaoszczedzi" na podatkach. Jesli umowili sie, ze umowe dostanie po jakims czasie bezposrednio z kupujacym, to trzeba sie teraz tego trzymac. Teraz paniał ? -- Picasso 41 |
Data: Marzec 14 2010 21:46:13 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Budzik | Użytkownik Piotrek ... Po naświetleniu i nawet, jezeli zgodziłbys sie na zwrot, choc nie wiem dlaczego miałbys, to zastanawia mnie, na jakiej podstawie handlarz żąda zwrotu kosztów za paliwo i postój? 42 |
Data: Marzec 14 2010 22:55:09 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Budzik napisał(a): i postój?Bo sie wkur..ł i teraz jest złośliwy :D -- Krzysiek 43 |
Data: Marzec 14 2010 23:58:56 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Budzik | Użytkownik Krzysztof 45 ... zastanawia mnie, na jakiej podstawie handlarz żąda Bo sie wkur..ł i teraz jest złośliwy :D to jest moze powód, ale nie podstawa. BTW zmus swój czytnik do poprawnego cytowania. 44 |
Data: Marzec 15 2010 17:03:29 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Budzik napisał(a): Jeżeli umówili sie że za tydzień będzie odesłana umowa, ato jest moze powód, ale nie podstawa.zastanawia mnie, na jakiej podstawie handlarz żąda zwrotu kosztów za paliwo i postój?Bo sie wkur..ł i teraz jest złośliwy :D z tekstu wnioskuje że wykonali do niego szybki tel. przed upływem tygodnia bo im sie oczy otworzyły co sie stało, to nie ma podstawy? BTW zmus swój czytnik do poprawnego cytowania.Poprawnie mój czytnik cytuje. -- Krzysiek 45 |
Data: Marzec 15 2010 18:34:01 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Budzik | Użytkownik Krzysztof 45 ... zastanawia mnie, na jakiej podstawie handlarz żąda Bo sie wkur..ł i teraz jest złośliwy :D to jest moze powód, ale nie podstawa. Jeżeli umówili sie że za tydzień będzie odesłana umowa, a Hmm, czyli zmiana warunków umowy sprzedaży, przy czym zmiana de facto nie dotyczy samej sprzedazy a li jedynie dostarczenia dokumentów sprzedaz potwierdzjaacych? Rozumiem punkt widzenia, aczkolwiek troche to ekwilibrystyczne. BTW zmus swój czytnik do poprawnego cytowania.Poprawnie mój czytnik cytuje. zobacz jak wygląda twój post: Message-ID: 46 |
Data: Marzec 15 2010 20:16:05 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Cavallino | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości Użytkownik Krzysztof 45 ... Czynność zmierzająca do przestępstwa nie jest chroniona prawnie, a wręcz jest nieważna z mocy prawa. Handlarz nie może się na to powoływać, przynajmniej nie skutecznie. 47 |
Data: Marzec 15 2010 22:09:42 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Budzik napisał(a): Możesz mi to bardziej rozjaśnić?zobacz jak wygląda twój post:BTW zmus swój czytnik do poprawnego cytowania.Poprawnie mój czytnik cytuje. -- Krzysiek 48 |
Data: Marzec 16 2010 06:58:57 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Budzik | Użytkownik Krzysztof 45 ... Budzik napisał(a): oczywiscie. > zastanawia mnie, na jakiej podstawie handlarz żąda zwrotu kosztów za paliwo i postój?Bo sie wkur..ł i teraz jest złośliwy :D zwroc uwage, jak wyglądają znaki cytowania. W pierwszej linijce jest ze spacja na poczatku, w drugiej linijce nie ma a to nadal cytat. W trzeciej jest. 49 |
Data: Marzec 16 2010 12:55:59 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Budzik napisał(a): zwroc uwage, jak wyglądają znaki cytowania.Jednego baboka strzeliłem przy cieciu cytatów, a Ty alarm podnosisz. Wyluzuj :) -- Krzysiek 50 |
Data: Marzec 16 2010 19:58:54 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Budzik | Użytkownik Krzysztof 45 ... zwroc uwage, jak wyglądają znaki cytowania.Jednego baboka strzeliłem przy cieciu cytatów, a Ty alarm flufufdug.... wyluzowałem.... A tak powaznie - jakos tak zwrociłem uwage, to dorzuciłem do posta. 51 |
Data: Marzec 15 2010 20:14:59 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Cavallino | Użytkownik "Krzysztof 45" napisał w wiadomości Budzik napisał(a): to jest moze powód, ale nie podstawa.zastanawia mnie, na jakiej podstawie handlarz żąda zwrotu kosztów za paliwo i postój?Bo sie wkur..ł i teraz jest złośliwy :D A jaką ma? Że kantu nie da się zrobić? 52 |
Data: Marzec 14 2010 22:40:48 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysztof 45 | Piotrek napisał(a): Po naĹwietleniu iDaÄ mu jeszcze czas i nie panikowaÄ. Handlarz na tÄ umowÄ wpisaÄ chce nabywcÄ którego jeszcze nie ma. I ta transakcja poszła by po za nim. Naciskanie na zwrot podpisanej umowy skutkuje jego takim postÄpowaniem. -- Krzysiek 53 |
Data: Marzec 14 2010 23:07:21 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Sun, 14 Mar 2010 22:40:48 +0100, Krzysztof 45 napisał(a): Dać mu jeszcze czas i nie panikować. I modlić się, by nie przepisał danych kupującego z jakiegoś nagrobka, bo będzie niezła wpada jak się okaże, że szczęśliwy nabywca od pięciu lat nie żyje, a numery od wraku jeżdżą na jakimś świeżo kradzionym. Naciskanie na zwrot podpisanej umowy skutkuje jego takim Albo handlarz w poniedziałek wysyła umowę z kserem dowodu kupującego, albo niech sprzedający leci biegiem na Policję, nim okaże się, że ma większe kłopoty niż się spodziewał. -- Pozdrawiam, Przemek 54 |
Data: Marzec 14 2010 23:28:44 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Użytkownik "Przemysław Bernat" napisał w wiadomości
A jakis glebszy sens takiego dzialania? Uwazasz, ze ktos, kto wie jak zdobyc grzanke nie wie jak zdobyc falszywy dowod lub przekonac slupa ? Podchodzisz do pierwszej żulbudki i pytasz sie kto ma dowod i chce zarobic 100 zl i juz masz 10 chetnych... -- Picasso 55 |
Data: Marzec 14 2010 22:44:37 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: to | P_ablo wrote: I modliĂŚ siĂŞ, by nie przepisaÂł danych kupujÂącego z jakiegoÂś nagrobka, To jest niestety popularny sposób "legalizacji". ZdobyÄ podobne auto doszczÄtnie rozbite, ale z papierami za jakieĹ grosze i przeszczepiÄ nr-y. Podchodzisz do pierwszej Âżulbudki i pytasz sie kto ma dowod i chce I skÄ d menel weźmie nr-y auta do przeszczepu wraz ze wszystkimi papierami? -- cokolwiek 56 |
Data: Marzec 15 2010 10:34:20 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Użytkownik "to" napisał w wiadomości
Nie rozumiesz ... Jedzie kupic z lewym dowodem lub slupem wrak, robi przeszczep i sprzedaje tak dalej. Co za roznica czy wpisze dane z nagrobka ? Niepotrzebnie wszyscy straszycie sprzedajacego. Moze rownie dobrze wziac spisac sobie fikcyjna umowe na jakies dane z internetu czy byle paragonu i zglosic w urzedzie sprzedaz. W razie jakiegos balaganu i tak bedzie wzywany na swiadka. -- Picasso 57 |
Data: Marzec 15 2010 11:28:00 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Mon, 15 Mar 2010 10:34:20 +0100, P_ablo napisał(a): Niepotrzebnie wszyscy straszycie sprzedajacego. I sobie załatwi fałszowanie dokumentów, dzięki czemu z małego problemu będzie miał ogromny. To taka sam dobra rada, jak zgłoszenie kradzieży. -- Pozdrawiam, Przemek 58 |
Data: Marzec 15 2010 17:15:34 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Użytkownik "Przemysław Bernat" napisał w wiadomości
Nie twierdzilem, ze jest to dobry pomysl :) Aczkolwiek zyjemy w panstwie parawa (sic) i trzeba jeszcze takie falszerstwo udowodnic... -- Picasso 59 |
Data: Marzec 15 2010 20:04:05 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Mon, 15 Mar 2010 17:15:34 +0100, P_ablo napisał(a): Nie twierdzilem, ze jest to dobry pomysl :) Samo się udowodni. Jak handlarz znajdzie kupca, to go wpisze do umowy, a tamten poleci zarejestrować tego szczepana. No i teraz urzędy się skomunikują i będzie afera: jeden sprzedający, dwie umowy, różni kupujący. I ktoś zostanie wezwany, by się wytłumaczył jakim cudem to się stało. Nie wiem czy się urzędy komunikują, ale jak kupiłem ostatnie auto, to mi kobieta klarowała, że nie może mi dać stałego dowodu rejestracyjnego, póki urząd sprzedającego nie potwierdzi danych. UM w Kartuzach się nie spieszył i ze dwa razy mi ważność dowodu tymczasowego przedłużała. -- Pozdrawiam, Przemek 60 |
Data: Marzec 15 2010 20:17:09 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Cavallino | Użytkownik "P_ablo" napisał w wiadomości Użytkownik "Przemysław Bernat" napisał w wiadomości Ale jakie fałszerstwo? Jeśli ktoś fałszuje do handlarz, bo to on wypełni umowę niezgodnie ze stanem faktycznym. 61 |
Data: Marzec 15 2010 20:42:30 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Mon, 15 Mar 2010 20:17:09 +0100, Cavallino napisał(a): Ale jakie fałszerstwo? Niepotrzebnie wszyscy straszycie sprzedajacego. Niech sobie wpisze... -- Pozdrawiam, Przemek 62 |
Data: Marzec 14 2010 22:56:08 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: myrkysfara |
Sprawa jest następująca. Dalszy członek rodzinki miał wypadek - wjechano Naprawi sprzeda i wtedy przesle umowe kupna sprzedazy nie na niego tylko na tego kto kupi wrak po naprawie jako bezwypadek a jak kupujacy puzniej sie dowie ze po wypadku to bedzie sie czepial nie do chandlarza tylko do tego co chandlarzowi wrak sprzedal 63 |
Data: Marzec 14 2010 22:57:51 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Filip KK | W dniu 2010-03-14 22:56, myrkysfara pisze: Naprawi sprzeda i wtedy przesle umowe kupna sprzedazy nie na niego tylko naTnij chłopie cytaty!!!! I racja.. Chandlarz, a nie handlarz, bo cham. 64 |
Data: Marzec 14 2010 22:58:57 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Budzik | Użytkownik myrkysfara ... Naprawi sprzeda i wtedy przesle umowe kupna sprzedazy nie na niego dlatego trzeba dopilnowac, zeby na umowie był opisany stan pojazdu. 65 |
Data: Marzec 15 2010 01:17:49 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Rabbit McCroolick |
66 |
Data: Marzec 15 2010 09:29:53 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-03-14, Piotrek wrote: Pytanie: co teraz zrobiÄ â wrak stoi na drugim koĹcu Polski. SytuacjÄ macie prostÄ : umowa została zawarta i zrealizowana. Teraz trzeba zadzwoniÄ i grzecznie poprosiÄ o odesłanie umowy. Jak nie pomoże to równie grzecznie zadzwoĹcie do skarbówki oraz policji. A jeĹli chodzi o pieniÄ dze to co najwyżej zaproponujcie oszustowi, żeby wam jeszcze z pieÄ stów dopłacił. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 67 |
Data: Marzec 15 2010 17:08:33 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: MichaĹ StÄpieĹ | Krzysiek Kielczewski wrote: Sytuację macie prostą: umowa została zawarta i zrealizowana. TerazPotwierdzam, grupowicze kombinują jak wół pod górę a sytuacja jest klarowna. 68 |
Data: Marzec 15 2010 17:18:50 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Użytkownik "Michał Stępień" napisał w wiadomości
Jest klarowna, ale jeszcze procz tego trzeba byc czlowiekiem - kazdy chce zyc. Fiskus to nasz wspolny wrog... Wrog mojego wroga jest moim przyjacielem! -- Picasso 69 |
Data: Marzec 15 2010 16:27:29 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: kamil |
Użytkownik "Michał Stępień" napisał w wiadomości A nie pomyslisz, ze przez cwaniaczkowatych handlarzy rabiacych system na lewo i prawo wlasnie Ty musisz sie dokladac dwa razy wiecej? Pozdrawiam Kamil 70 |
Data: Marzec 15 2010 22:25:37 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Uzytkownik "kamil" napisal w wiadomosci
Musze dokladac dwa razy wiecej bo pieniadze sa marnotrawione i zle wydawane. Jak tu placic uczciwie podatki kiedy musze jezdzic po dziurawych drogach, nie moge sie po ludzku wyleczyc a emerytury dostane ze 40% dotychczasowej wyplaty... jesli ja wogole dostane. -- Picasso 71 |
Data: Marzec 16 2010 13:32:57 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: kamil |
Uzytkownik "kamil" napisal w wiadomosci Co ciekawe, gospodarka krajow gdzie mentalnosc obywateli odbiega od Twojego toku rozumowania, ma sie zdecydowanie lepiej od Polskiej. ;-) Pozdrawiam Kamil 72 |
Data: Marzec 16 2010 19:13:15 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Uzytkownik "kamil" napisal w wiadomosci
A moze odbiega dlatego, ze gospodarka ma sie zdecydowanie lepiej? -- Picasso 73 |
Data: Marzec 17 2010 13:36:15 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: kamil |
Uzytkownik "kamil" napisal w wiadomosci W ten sposob mamy zamkniete kolo. Zmiany trzeba zaczac od siebie, bo poki co pokolenie cwaniakow wychowuje kolejne pokolenie przeswiadczone, ze trzeba kombinowac. Czesc tej mlodziezy dostanie sie na znaczace stanowiska i bedzie krecic tak, jak tato uczyl piszac w usenecie. Pozdrawiam Kamil 74 |
Data: Marzec 17 2010 18:02:26 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Uzytkownik "kamil" napisal w wiadomosci
Swieta prawda - przyklad idzie z gory. A tato nikogo i niczego zlego, nie ma zamiaru uczyc. Wszystko bylo cacy kiedy handlarz przyjechal i polozyl pieniazki na stol a przestalo kiedy sprzedajacy ma pokryc straty bo wycofuje sie z chorej umowy... -- Picasso 75 |
Data: Marzec 15 2010 18:09:52 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-03-15, P_ablo wrote: Potwierdzam, grupowicze kombinujÂą jak wóÂł pod górĂŞ a sytuacja Oszust i wyłudzacz nie jest moim przyjacielem i nie bÄdzie. Krzysiek Kiełczewski 76 |
Data: Marzec 15 2010 20:06:25 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Mon, 15 Mar 2010 17:18:50 +0100, P_ablo napisał(a): Jest klarowna, ale jeszcze procz tego trzeba byc czlowiekiem - kazdy chce To nie tak do końca. Duża szansa, że wrak został kupiony dla papierów i pola numerowego, a to już nie fiskus jest tym, kto najwięcej straci. -- Pozdrawiam, Przemek 77 |
Data: Marzec 15 2010 22:35:29 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: P_ablo | Użytkownik "Przemysław Bernat" napisał w wiadomości
Wy tam od razu, ze na papiery... Ten wrak byl prawdopodobnie wrakiem tylko dla ubezpieczalni. -- Picasso 78 |
Data: Marzec 15 2010 21:47:01 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: MichaĹ StÄpieĹ | P_ablo wrote: Jest klarowna, ale jeszcze procz tego trzeba byc czlowiekiem - kazdy chceTo sprzedający płaci podatek od czynności cywilno-prawnej? 79 |
Data: Marzec 15 2010 21:21:51 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Olek | On 2010-03-14 21:29, Piotrek wrote: ProszÄ o pomoc i opinie co z tym syfem zrobiÄ (bez wstawek jakÄ głupotÄ weź mu powiedz , że ma dwa wyjĹcia: 1. albo podpisze umowe/doĹle tak jak siÄ umawiał 2. albo zwróci auto w nienaruszonym stanie , a Ty oddasz kase i bÄdziesz miał nauczkÄ na przyszłoć... JeĹli siÄ nie zgodzi to krzyknij mu w telefon, że podasz go na policjÄ, że Ci to auto ukradł. W sumie to jemu powinno zależeÄ na umowie kupna/sprzedaży, a nie Tobie. Dziwne to wszystko. 80 |
Data: Marzec 16 2010 14:20:27 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: PaweĹ | Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomoĹci ProszÄ o pomoc i opinie co z tym syfem zrobiÄ (bez wstawek jakÄ głupotÄ Nie ma obowiÄ zku zawierania pisemnej umowy. Niech chłop zapomni o sprawie. Zawarł umowÄ ustnÄ , dostał pieniÄ dze i finito. Niepotrzebnie robicie mu wodÄ z mózgu. Nie zrobił żadnej głupoty. -- Paweł 81 |
Data: Marzec 17 2010 11:13:40 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Olek | On 2010-03-16 14:20, Paweł wrote: Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomoĹci niepotrzebnie piszesz bzdury - oczywiĹcie, że musi zawrzeÄ UMOWÄ PISEMNÄ. Akurat w tym przypadku jest to wymagane, bo pociÄ ga za sobÄ różne procedury urzÄdowe. I co pójdzie teraz do US zamiast papierów opowie historyjke kupna? Bzdury Pan pleciesz, a przy okazji poczytasz http://81.210.89.83/pf/auto/autokupno.htm http://www.adcentral.pl/kupnoSprzedazSamochodu/umowaKupnaSprzedazyPojazdu/ 82 |
Data: Marzec 19 2010 16:49:12 | Temat: Re: Pomocy! Kant handlarza | Autor: Maverick | Olek pisze: On 2010-03-16 14:20, Paweł wrote: On nie musi -ajesli tak twierdzisz - prosze o odpowiedni przepis. Akurat w tym przypadku jest to wymagane, bo pociÄ ga za sobÄ różne procedury urzÄdowe. Nie jest wymagane. Jedynie kupujacy bedzie mial problemy - a nie sprzedajacy. I co pójdzie teraz do US zamiast papierów opowie historyjke kupna? Nie on kupil - nie jego problem. Bzdury Pan pleciesz, a przy okazji poczytasz A po co? Umowa jest wazna, nawet jesli nie jest pisemna (o ile nie ma dodatkowego obowiazku formy pisemnej - jak np umowa o prace czy dotyczace nieruchomosci) -- Filcowisko http://daffodilum.blogspot.com/ |