Grupy dyskusyjne   »   Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???

Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???



1 Data: Marzec 25 2008 09:39:53
Temat: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: WW 

Witam

Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w robieniu bezpieczeństwa, na drogach, przez święta złapali 1031 "pijanych kierowców"
..
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli by w Polsce obowiązywały standardy UE ?

Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm



2 Data: Marzec 25 2008 09:57:13
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Scyzoryk 


Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli
by w Polsce obowiązywały standardy UE ?

pewnie mniej :) Nie sadze zeby wiekszosc z zatrzymanych miala akurat
pomiedzy 0,2 a 0,5.

Przepisy sa jakie sa i trzeba sie do nich stosować.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

3 Data: Marzec 25 2008 10:36:10
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: WW 

Scyzoryk pisze:

Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli
by w Polsce obowiązywały standardy UE ?

pewnie mniej :) Nie sadze zeby wiekszosc z zatrzymanych miala akurat pomiedzy 0,2 a 0,5.

A ja tak. Obstawiam 80%.
Problem w tym, że po "zaistnieniu" tego faktu inaczej trzeba by było spojrzeć na problem bezpiecznych dróg w Polsce.

Przepisy sa jakie sa i trzeba sie do nich stosować.



"Gdzie prawo okrutne. lud tęskni za bezprawiem"  :-p




Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

4 Data: Marzec 25 2008 11:14:26
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Mar 2008 10:36:10 +0100,  WW wrote:

Scyzoryk pisze:
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli
by w Polsce obowiązywały standardy UE ?

pewnie mniej :) Nie sadze zeby wiekszosc z zatrzymanych miala akurat
pomiedzy 0,2 a 0,5.

A ja tak. Obstawiam 80%.

Niestety sie mylisz - 80% mialo ponad 0.5

http://www.policja.pl/download.php?s=1&id=7142

Naruszony przepis 2005  2006
Art.  87  § 1 KW 15450 16495
Art.  87  § 2 KW  6976  9869
Art. 178a § 1 KK 82949 82183
Art. 178a § 2 KK 86835 92645

oidp par 1 to beda pojazdy silnikowe, a par 2  inne.

Problem w tym, że po "zaistnieniu" tego faktu
inaczej trzeba by było spojrzeć na problem
bezpiecznych dróg w Polsce.

Nie trzeba czekac na zaistnienie.
Np 90tys pijanych rowerzystow .. i tylko 29 trupow.

pijani sprawcy kierujacy samodem osobowym to tez tylko 337 ofiar,
czyli ok 6%.

J.

5 Data: Marzec 25 2008 03:31:41
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Bard13 


Nie trzeba czekac na zaistnienie.
Np 90tys pijanych rowerzystow .. i tylko 29 trupow.

Aż 29 trupów


pijani sprawcy kierujacy samodem osobowym to tez tylko 337 ofiar,
czyli ok 6%.

Aż 337

W statystyce takie liczby wyglądają beznamiętnie.
Na pogrzebach śmiertelnie poważnie.
Chyba, że cieszymy się że tylko 366 osób zginęło przez alkohol.
A podają ile spośród tych "tylko" 337 ofiar pijanych kierowców to byli
kierowcy?
Bo wg mnie większość to niewinni.

6 Data: Marzec 25 2008 14:59:12
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Mar 2008 03:31:41 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:

Nie trzeba czekac na zaistnienie.
Np 90tys pijanych rowerzystow .. i tylko 29 trupow.

Aż 29 trupów

W porownaniu do 5000 ogolem ? Tylko.
Szczegolnie jesli wziasc pod uwage zestawienie alpanych pijanych.

pijani sprawcy kierujacy samodem osobowym to tez tylko 337 ofiar,
czyli ok 6%.

Aż 337
W statystyce takie liczby wyglądają beznamiętnie.
Na pogrzebach śmiertelnie poważnie.

Ale masz jeszcze 5000 innych pogrzebow, w wiekszosci spowodowanych
przez trzezwych. Trzeba walczyc z trzezwoscia na drodze :-)

Chyba, że cieszymy się że tylko 366 osób zginęło przez alkohol.
A podają ile spośród tych "tylko" 337 ofiar pijanych kierowców to byli
kierowcy? Bo wg mnie większość to niewinni.

Ano nie podaja, ale 221 przypadkow to bylo "niedostosowanie predkosci
do warunkow ruchu". Mysle ze wiekszosc to jednak rozbicie sie na
drzewie, a mniejszosc to np wpadniecie w poslizg i wjechanie w
pielgrzymke. Wiec co najwyzej mozna mowic o niewinnych pasazerach.

Z kolei 178 osob to ofiary pijanych pieszych - mysle ze w wiekszosci
"samobojstwo".

J.

7 Data: Marzec 25 2008 10:07:29
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Mar 2008 09:39:53 +0100,  WW wrote:

Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w
robieniu bezpieczeństwa, na drogach, przez święta
złapali 1031 "pijanych kierowców"
.
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli
by w Polsce obowiązywały standardy UE ?

Policja niechetnie to ujawnia, ale czasem jej sie
zdarza, i jesli dobrze pamietam to niestety sporo -
u nas jak sie pije to juz duzo.

Ewentualnie ci malo pijani moga grzywne oplacic na miejscu :-)

J.

8 Data: Marzec 25 2008 10:08:08
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: nowy140 


"WW"  wrote in message

Witam

Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w
robieniu bezpieczeństwa, na drogach, przez święta
złapali 1031 "pijanych kierowców"
.
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli
by w Polsce obowiązywały standardy UE ?

zwykly rozklad statystyczny. Mozna sie domyslec ze stosujac scisle kryteria
najwiecej jest tych co maja najmniej. czyli stosujac nieimeckie przepisy
byloby ich drastycznie mniej, moze nawet zaledwie 10 proc tego co nalapali.

9 Data: Marzec 25 2008 10:17:29
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 

Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli by w Polsce obowiązywały standardy UE ?

A jakie to sa standardy UE? 0 promila jak w niektórych krajach?

10 Data: Marzec 25 2008 10:31:54
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Scyzoryk 


A jakie to sa standardy UE? 0 promila jak w niektórych krajach?

w wiekszosci jest 0,5.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

11 Data: Marzec 25 2008 10:43:55
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości


A jakie to sa standardy UE? 0 promila jak w niektórych krajach?

w wiekszosci jest 0,5.

Wymień kraje jak możesz.

12 Data: Marzec 25 2008 02:58:15
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: WS 

On 25 Mar, 10:43, "Boombastic"
wrote:

> w wiekszosci jest 0,5.

Wymień kraje jak możesz.

wg. http://www.budyn.riders.pl/texty/info3.htm (nie wiadomo na ile
aktualne te dane...), to
wiekszosc ma 0.5 ;)
wyjatki to skandynawia 0.2, byle "demoludy" 0.0, PL 0.2
Szwajcaria, Wlk. Brytania,  Wlochy 0.8

WS

13 Data: Marzec 25 2008 10:58:35
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Scyzoryk 


Wymień kraje jak możesz.

http://tinyurl.com/ys5l7h


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

14 Data: Marzec 25 2008 11:07:55
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Scyzoryk 





0,5 lub wiecej ma
Andorra, Austria, Belgia, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Dania,
Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Islandia,
Jugosławia, Łotwa, Macedonia, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Słowenia,
Turcja, Luksemburg, Malta, Szwajcaria, Wielka Brytania, Włochy.

to nie wiekszosc??


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

15 Data: Marzec 25 2008 12:18:42
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości





0,5 lub wiecej ma
Andorra, Austria, Belgia, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Dania, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Islandia, Jugosławia, Łotwa, Macedonia, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Słowenia, Turcja, Luksemburg, Malta, Szwajcaria, Wielka Brytania, Włochy.

to nie wiekszosc??

W Unii? Przecież część tych krajów do niej nie należy :-)

16 Data: Marzec 25 2008 12:55:19
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Scyzoryk 


W Unii? Przecież część tych krajów do niej nie należy :-)

no tak ale jakbys zadał sobie troche trudu i te informacje przefiltrował to
w UE 19/27 ma granice 0,5 lub 0,8. Jeśli chcesz wiedziec jakie to państwa
załóż google.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

17 Data: Marzec 25 2008 15:01:36
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Mar 2008 11:07:55 +0100,  Scyzoryk wrote:

0,5 lub wiecej ma
Andorra, Austria, Belgia, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Dania,
Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Islandia,
Jugosławia, Łotwa, Macedonia, Niemcy, Norwegia, Portugalia, Słowenia,
Turcja, Luksemburg, Malta, Szwajcaria, Wielka Brytania, Włochy.

Z tym ze w Niemczech mozesz miec 0.5 o ile jedziesz przepisowo.
Jak lamiesz przepisy to wolno tylko 0.3.

Z tym ze kary sa stopniowane dopiero 1.1 to przestepstwo.

J.

18 Data: Marzec 25 2008 10:35:26
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Quent 

Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w robieniu bezpieczeństwa, na
drogach, przez święta złapali 1031 "pijanych kierowców"
.
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli by w Polsce obowiązywały
standardy UE ?


Co kraj to obyczaj.
W naszym kraju pije sie niestety masowo.
Mase osob ma z alkoholem duzy problem.
IMO zero tolerancji w tym temacie jest jak najbardziej zasadne.

Pozdr.
Q

19 Data: Marzec 25 2008 11:32:42
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Robert G 


Użytkownik "Quent"  napisał w wiadomości

Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w robieniu bezpieczeństwa, na drogach, przez święta złapali 1031 "pijanych kierowców"
.
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli by w Polsce obowiązywały standardy UE ?


Co kraj to obyczaj.
W naszym kraju pije sie niestety masowo.
Mase osob ma z alkoholem duzy problem.
IMO zero tolerancji w tym temacie jest jak najbardziej zasadne.
A w moim podwyzszyc do 0,8 i wtedy zero tolerancji dla przekraczajacych.
Pozdr
Robert

20 Data: Marzec 25 2008 03:45:54
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Bard13 

On 25 Mar, 11:32, "Robert G"  wrote:

Użytkownik "Quent"  napisał w  Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w robieniu bezpieczeństwa, na
>> drogach, przez święta złapali 1031 "pijanych kierowców"
>> .
>> Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli by w Polsce
>> obowiązywały standardy UE ?

> Co kraj to obyczaj.
> W naszym kraju pije sie niestety masowo.
> Mase osob ma z alkoholem duzy problem.
> IMO zero tolerancji w tym temacie jest jak najbardziej zasadne.

A w moim podwyzszyc do 0,8 i wtedy zero tolerancji dla przekraczajacych.
Pozdr
Robert

To teraz jest tolerancja?
Dlamnie tolerancja dla pijanych kierowców powinna polegać na tym, że
się ich rozstrzela a nie nabije na pal.
Żyjemy w końcu w tolerancyjnych czasach...

21 Data: Marzec 25 2008 15:34:37
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Mar 2008 03:45:54 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:

On 25 Mar, 11:32, "Robert G"  wrote:
A w moim podwyzszyc do 0,8 i wtedy zero tolerancji dla przekraczajacych.

To teraz jest tolerancja?
Dlamnie tolerancja dla pijanych kierowców powinna polegać na tym, że
się ich rozstrzela a nie nabije na pal.

A ja popre Roberta.

No moze na poczatek nie tak drastycznie i przyjmiemy niemiecki system
w calosci.

J.

22 Data: Marzec 25 2008 12:19:51
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 

A w moim podwyzszyc do 0,8 i wtedy zero tolerancji dla przekraczajacych.

Te 0,8 to są 3-4 piwa. To ja pierniczę dopuszczać jazdę w takim stanie.

23 Data: Marzec 25 2008 12:28:53
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Quent 

Te 0,8 to są 3-4 piwa. To ja pierniczę dopuszczać jazdę w takim stanie.

Ja po 3 piwach jestem zawiany bez dwoch zdan.

24 Data: Marzec 25 2008 12:51:09
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Quent"  napisał w wiadomości

Te 0,8 to są 3-4 piwa. To ja pierniczę dopuszczać jazdę w takim stanie.

Ja po 3 piwach jestem zawiany bez dwoch zdan.

No ja podobnie. W życiu bym nie jechał autem w takim stanie.

25 Data: Marzec 25 2008 15:36:15
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Mar 2008 12:51:09 +0100,  Boombastic wrote:

Użytkownik "Quent"  napisał w wiadomości
Te 0,8 to są 3-4 piwa. To ja pierniczę dopuszczać jazdę w takim stanie.
Ja po 3 piwach jestem zawiany bez dwoch zdan.

No ja podobnie. W życiu bym nie jechał autem w takim stanie.

Roznica miedzy "zawiany" a "nie dojade bezpiecznie do domu"
jest spora ..

Jak mowia kroniki milicyjne u nas zdarzaja sie tacy co w miare rowno
prowadza z 2 promilami ..

J.

26 Data: Marzec 26 2008 08:40:46
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Jan Kowalski 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 25 Mar 2008 12:51:09 +0100,  Boombastic wrote:
Użytkownik "Quent"  napisał w wiadomości
Te 0,8 to są 3-4 piwa. To ja pierniczę dopuszczać jazdę w takim stanie.
Ja po 3 piwach jestem zawiany bez dwoch zdan.

No ja podobnie. W życiu bym nie jechał autem w takim stanie.

Roznica miedzy "zawiany" a "nie dojade bezpiecznie do domu"
jest spora ..

Jak mowia kroniki milicyjne u nas zdarzaja sie tacy co w miare rowno
prowadza z 2 promilami ..

To może robić testy i wbijać do PJ dopuszczalna dawka powyżej, której już
niw można prowadzić. Skoro jeden nie daje rady z 0.8 a inny jest świetny z
3.0?

27 Data: Marzec 26 2008 00:52:26
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Bard13 

On 26 Mar, 08:40, "Jan Kowalski"  wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w

> On Tue, 25 Mar 2008 12:51:09 +0100,  Boombastic wrote:
>>Użytkownik "Quent"  napisał w wiadomości
>>>> Te 0,8 to są 3-4 piwa. To ja pierniczę dopuszczać jazdę w takim stanie.
>>> Ja po 3 piwach jestem zawiany bez dwoch zdan.

>>No ja podobnie. W życiu bym nie jechał autem w takim stanie.

> Roznica miedzy "zawiany" a "nie dojade bezpiecznie do domu"
> jest spora ..

> Jak mowia kroniki milicyjne u nas zdarzaja sie tacy co w miare rowno
> prowadza z 2 promilami ..

To może robić testy i wbijać do PJ dopuszczalna dawka powyżej, której już
niw można prowadzić. Skoro jeden nie daje rady z 0.8 a inny jest świetny z
3.0?

Każdy jest coraz lepszym kierowcą wraz z wypitym alkoholem.
Tylko ci treźwi nieudacznicy nie potrafią tego docenić i nie chowają
się jak jedzie dżygit, sta te wypadki.
Przez trzeźwych, bo jak wskazuja statystyki, ponad połowa uczestników
dzwonów była trzeźwa.

28 Data: Marzec 26 2008 12:33:02
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Wed, 26 Mar 2008 08:40:46 +0100,  Jan Kowalski wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Jak mowia kroniki milicyjne u nas zdarzaja sie tacy co w miare rowno
prowadza z 2 promilami ..

To może robić testy i wbijać do PJ dopuszczalna dawka powyżej, której już
niw można prowadzić. Skoro jeden nie daje rady z 0.8 a inny jest świetny z
3.0?

Na poczatek moze dopuscmy 0.5

A powyzsze .. przez wiele lat amerykanskie policje radzily sobie
bez alkomatow ..

J.

29 Data: Marzec 26 2008 17:54:44
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 

Na poczatek moze dopuscmy 0.5

A powyzsze .. przez wiele lat amerykanskie policje radzily sobie
bez alkomatow ..

Taaa, jasne. Kierowcy notorycznie jeżdżą na bani, zaostrzono kary, a ty chcesz liberalizować prawo? To tak jakbyś obniżył granice wieku traktowania dzieci jak dzieci - dla pedofili na np. 10 lat. Fajnie? To też jest przestępstwo.
A tłumaczenie pewnie będzie takie, że delikwent wypił dwa piwa i nie wiedział czy przekroczył 0,5 czy nie. Ja jestem za pozostawieniem obecnego poziomu i wyznaję zasadę - nawet piwa czy wina przed jazdą.

30 Data: Marzec 26 2008 21:25:46
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Wed, 26 Mar 2008 17:54:44 +0100,  Boombastic wrote:

Na poczatek moze dopuscmy 0.5
A powyzsze .. przez wiele lat amerykanskie policje radzily sobie
bez alkomatow ..

Taaa, jasne. Kierowcy notorycznie jeżdżą na bani, zaostrzono kary, a ty
chcesz liberalizować prawo?

A czemu nie ? Uwazam ze ok 0.5 powinno byc dopuszczalne.
A jesli jezdzacy w stanie kompletnego upojenia sa problemem,
to trzeba ich lapac.

To tak jakbyś obniżył granice wieku traktowania
dzieci jak dzieci - dla pedofili na np. 10 lat. Fajnie? To też jest
przestępstwo.

No i co .. proponujesz podniesc do 20, a po wakacjach zamknac polowe
nastolatkow ?

A tłumaczenie pewnie będzie takie, że delikwent wypił dwa piwa i nie
wiedział czy przekroczył 0,5 czy nie.

No i jak ma 0.59 to wystarczy niewielka grzywna, a za 0.69 mozemy
zabrac PJ na miesiac..

Ja jestem za pozostawieniem obecnego
poziomu i wyznaję zasadę - nawet piwa czy wina przed jazdą.

A ja jestem odwrotnie.
I jak myslisz - kto ma racje - Ty czy caly cywilizowany swiat z
wylaczeniem Czechow ? :-P

J.

31 Data: Marzec 29 2008 16:46:21
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: ania 


Użytkownik "J.F."

A czemu nie ? Uwazam ze ok 0.5 powinno byc dopuszczalne.
A jesli jezdzacy w stanie kompletnego upojenia sa problemem,
to trzeba ich lapac.

skutecznie lapac, bo jesli tak policzyc ile rocznie zatrzymuja pijanych - to
u nas nie powinno w ogole byc kierowcow, ktorzy posiadaja legalnie prawo
jazdy


--
ania

32 Data: Marzec 26 2008 14:50:47
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: WS 

On 26 Mar, 17:54, "Boombastic"
wrote:

Taaa, jasne. Kierowcy notorycznie jeżdżą na bani, zaostrzono kary, a ty
chcesz liberalizować prawo?

Tylko dla jezdzacych na bani to zadna roznica czy bedzie limit 0.0 czy
1.0 i tak beda jezdzic dalej, problemem policji jest ich
"wylapac" (jak widac zoastrzenie prawa niewiele zmienilo)
Dlatego lepiej przyjac limit dla "normalnych" ;) ludzi np. 0.5 albo
nawet to 0.8
Jesli ktos uwaza, ze po 1 piwie czuje sie tak, ze nie powinien jechac,
to nie pojedzie niezaleznie od przepisow...
Z testow na sobie (kilkanascie lat temu we Francji, jak mieli limit
0.8) wyszlo mi, ze po 1/2 wina do kolacji (co podobno dawalo ponizej
0.5) roznica w prowadzeniu samochodu jest niezauwazalna (moze poza
tym, ze podswiadomie jedzie sie zgodnie z przepisami ;) , ale byc moze
to kwestia przyzwyczajenia... ja bylem tam tylko ~pol roku)
To 0.8 bylo "wygodne", bo zapewnialo, ze normalnie zachowujacy sie
czlowiek nie wpadnie w konflikt z prawem, nie widzialem nikogo, kto by
z alkomatem pil rowno do tego limitu ;), jak zmieniali limit na 0.5
bylo sporo protestow...

WS

33 Data: Marzec 27 2008 08:02:46
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Axel 

"WS"  wrote in message


Z testow na sobie (kilkanascie lat temu we Francji, jak mieli limit
0.8) wyszlo mi, ze po 1/2 wina do kolacji (co podobno dawalo ponizej
0.5) roznica w prowadzeniu samochodu jest niezauwazalna (moze poza
tym, ze podswiadomie jedzie sie zgodnie z przepisami ;) , ale byc moze
to kwestia przyzwyczajenia... ja bylem tam tylko ~pol roku)

IMHO to nie kwestia przyzwyczajenia, tylko innego klimatu. Tez mialem takie
same odczucia w Hiszpanii (i za czasow limitu 0.8 i po obnizeniu do 0.5 ;-)


--
Axel

34 Data: Marzec 27 2008 08:13:46
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 

Tylko dla jezdzacych na bani to zadna roznica czy bedzie limit 0.0 czy
1.0 i tak beda jezdzic dalej, problemem policji jest ich
"wylapac" (jak widac zoastrzenie prawa niewiele zmienilo)
Dlatego lepiej przyjac limit dla "normalnych" ;) ludzi np. 0.5 albo
nawet to 0.8

Ustawienie wyższego limitu zachęca do konsumpcji alkoholu i jazdy.

To 0.8 bylo "wygodne", bo zapewnialo, ze normalnie zachowujacy sie
czlowiek nie wpadnie w konflikt z prawem, nie widzialem nikogo, kto by
z alkomatem pil rowno do tego limitu ;), jak zmieniali limit na 0.5
bylo sporo protestow...

No popatrz, to jednak w kilku krajach europejskich z wysoką niby kulturą obniżono limity, a ty chcesz je podwyższać?

35 Data: Marzec 27 2008 01:28:26
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: WS 

On 27 Mar, 08:13, "Boombastic"
wrote:

No popatrz, to jednak w kilku krajach europejskich z wysoką niby kulturą
obniżono limity, a ty chcesz je podwyższać?

hmm... a my mamy niby niska kulture?

podwyzszac? zwal jak chciall... powiedmy wyrownac do "europejskich
standardow" ;)
niech choc raz bedzie z nich jakis pozytek :)

jesli o mnie chodzi to tak na prawde jest mi to obojetne (mieszkajac
praktycznie w centrum Krakowa nawet jak nie ma w planach picia nie
biore samochodu, bo wszedzie mam stosunkowo blisko)
natomiast denerwuje mnie wprowadzanie tysiecy zakazow, nie majacych
sensownego uzasadnienia... np (w temacie grupy):  limit alk. 0.0/0.2,
obowiazkowe pasy bezpieczenstwa, swiatla w dzien, posiadajac PJ kat.
B  (bez A, A1) nie mozna pojezdzic jakims motocyklem 125cm3, nakaz
przeprowadzania rowerow przez przejscia dla pieszych (zamiast
mozl.przejazdu ~5km/h), ze 3 naklejki rejestracyjne, ... ;)

WS

36 Data: Marzec 27 2008 09:36:54
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 

hmm... a my mamy niby niska kulture?

Jazdy i picia? Jak najbardziej.

natomiast denerwuje mnie wprowadzanie tysiecy zakazow, nie majacych
sensownego uzasadnienia... np (w temacie grupy):  limit alk. 0.0/0.2,

Zmienisz zdanie jak ktoś  jadąc na bani skasuje ci auto lub zabije kogos z rodziny.

obowiazkowe pasy bezpieczenstwa, swiatla w dzien, posiadajac PJ kat.
B  (bez A, A1) nie mozna pojezdzic jakims motocyklem 125cm3,

A ja chciałbym polatać samolotem, ale nie mam licencji. Też kurestwo, nie? A ma prawo jazdy kat. B.

37 Data: Marzec 27 2008 01:47:07
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: WS 

On 27 Mar, 09:36, "Boombastic"
wrote:

Zmienisz zdanie jak ktoś  jadąc na bani skasuje ci auto lub zabije kogos z
rodziny.

~1.5 roku temu stalem motocyklem z brzegu jezdni, za mna kolega na
drugim (awaria) i wjechal w nas  facet voyagerem ... ponad
2.5promila , 2 miesiace noga w gipsie + 2 rehabilitacji...
gdyby byl limit 0.0 to by nie jechal na bani?

>posiadajac PJ kat.
>B  (bez A, A1) nie mozna pojezdzic jakims motocyklem 125cm3,

A ja chciałbym polatać samolotem, ale nie mam licencji. Też kurestwo, nie? A
ma prawo jazdy kat. B.

;)
ja tylko uwazam, ze "wyzsze" kategorie powinny zawierac uprawnienia
wynikajace z "nizszych" (w jakims sensownym zakresie) np. w tym
wypadku istotne ogranicenie mocy/pojemnosci....
obecnie mozna tylko motorowerem (50cm3/40km/h) a jazda jednosladem
wolniejszym od samochodow to u nas samobujstwo ;)

WS

38 Data: Marzec 27 2008 09:59:46
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 

;)
ja tylko uwazam, ze "wyzsze" kategorie powinny zawierac uprawnienia
wynikajace z "nizszych" (w jakims sensownym zakresie) np. w tym
wypadku istotne ogranicenie mocy/pojemnosci....
obecnie mozna tylko motorowerem (50cm3/40km/h) a jazda jednosladem
wolniejszym od samochodow to u nas samobujstwo ;)

Dla mnie obecne przepisy są idiotyczne, bo skuter może prowadzić ososba nie mająca w ogóle pojęcia o przepisach ruchu drogowego i to niestety często widać. A skoro sie trąbi powszechnie, że nawet rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu to co dopiero skuter.

39 Data: Marzec 27 2008 02:23:35
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: WS 

On 27 Mar, 09:59, "Boombastic"
wrote:


Dla mnie obecne przepisy są idiotyczne, bo skuter może prowadzić ososba nie
mająca w ogóle pojęcia o przepisach ruchu drogowego i to niestety często
widać.

i rowniez tu sie nie zgadzamy...
wg mnie pojecie o przepisach maja pratycznie wszyscy, tylko je
olewaja... , w obecnosci policji jakos szybko sie im przypomina ;)
jakos nie widze sensu wyrabiania przez doroslych kart rowerowych/
motorowerowych/ plywackich(to juz zlikwidowali), patentow zeglarskich
na lodki z 10m2 kawalkiem szmaty ;) itp...

idac tokiem Twojego rozumowania niedlugo zwolnimy ludzi z myslenia...,
wprowadzimy karte pieszego (bo tez nie maja pojecia o przepisach...),
to drog do nikad...

A skoro sie trąbi powszechnie, że nawet rowerzysta jest pełnoprawnym
uczestnikiem ruchu to co dopiero skuter.

no bo jest...
tylko wiekszosc kierowcow o tym zapomina...
z tego powodu praktycznie przestalem jezdzic rowerem po drogach
publicznych :(

WS

40 Data: Marzec 27 2008 10:34:43
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 

i rowniez tu sie nie zgadzamy...
wg mnie pojecie o przepisach maja pratycznie wszyscy, tylko je
olewaja... , w obecnosci policji jakos szybko sie im przypomina ;)

ROTFL!!! A niby skąd mają je znać skoro nigdy nie byli na kursie PJ, a w szkole też tego nie uczą?
Skoro wszyscy je znają to po co w ogóle PJ na samochody, motocykle, ciężarówki, autobusy? Przecież każdy potrafi jeździć i zna przepisy, co?

41 Data: Marzec 27 2008 03:07:04
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: WS 

On 27 Mar, 10:34, "Boombastic"
wrote:

ROTFL!!! A niby skąd mają je znać skoro nigdy nie byli na kursie PJ, a w
szkole też tego nie uczą?

kazdy ma obowiazek znac... a skad to juz jego problem... jesli nie
potrafi czytac ze zrozumieniem niech sie zapisze na kurs ;)

jakos bez szkolenia i specjalnych certyfikatow "wszyscy" wiedza  o
placeniu podatkow, zakazie kradziezy, zabojstw, przechodzenia na
czerowinym swietle...
tylko czasem zupelnie swiadomie sie nie stosuja ;)

Skoro wszyscy je znają to po co w ogóle PJ na samochody, motocykle,
ciężarówki, autobusy?

o! i to jest dobry kierunek ;)

Przecież każdy potrafi jeździć i zna przepisy, co?

nie zna/potrafi tylko jesli zamierza jezdzic to ma sie nauczyc w
dowolny sposob, panstwo rekoma policji tylko egzekwuje ... ;)

WS

42 Data: Marzec 28 2008 06:40:33
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: :heÂŽsk: 

On Thu, 27 Mar 2008 08:13:46 +0100, "Boombastic"
 wrote:

 [...]

Ustawienie wyższego limitu zachęca do konsumpcji alkoholu i jazdy.

 doswiadczenia roznych krajow wskazuja, ze nie do konca
 jest to prawda. ROZSADNY limit to eliminacja strachu,ze
 misiaczki dorwa cie po jednym piwie. zaostrzony rygor
 jest przez "trunkowych" zwyczajnie olewany. moim zdaniem
 jedynie akcja uswiadamiajaca moze obnizyc ilosc "pijanych"
 kierowcow. przylapany "w stanie wskazujacycm' powinien
 przejsc kilkugodzinne "pranie mozgu" przez przeszkolonego
 psychologa. nic tak nie dziala na delikwenta jak presja
 srodowiska. moze wpis do dokumentow bylby skuteczny ?


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie!
Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

43 Data: Marzec 28 2008 09:57:54
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Fri, 28 Mar 2008 06:40:33 +0100,  :heÂŽsk: wrote:

On Thu, 27 Mar 2008 08:13:46 +0100, "Boombastic"
[...]
Ustawienie wyższego limitu zachęca do konsumpcji alkoholu i jazdy.

doswiadczenia roznych krajow wskazuja, ze nie do konca
jest to prawda. ROZSADNY limit to eliminacja strachu,ze
misiaczki dorwa cie po jednym piwie. zaostrzony rygor
jest przez "trunkowych" zwyczajnie olewany. moim zdaniem
jedynie akcja uswiadamiajaca moze obnizyc ilosc "pijanych"
kierowcow. przylapany "w stanie wskazujacycm' powinien
przejsc kilkugodzinne "pranie mozgu" przez przeszkolonego
psychologa. nic tak nie dziala na delikwenta jak presja
srodowiska. moze wpis do dokumentow bylby skuteczny ?

Smiem twierdzic ze w polskich warunkach nic nie przyniesie rezultatu.

Przeciez z pijanstwem walczymy od 60 lat i nic sie nie zmienia.
Nawet grozba wiezienia nic nie dala.

Tu moze pomoc tylko zabranie samochodu [w formie wysokiej grzywny].
Ale rowerzysci nadal beda jezdzic pijani :-)

J.

44 Data: Marzec 28 2008 02:21:43
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Bard13 

On 28 Mar, 09:57, J.F.  wrote:

On Fri, 28 Mar 2008 06:40:33 +0100,  :he(R)sk: wrote:
>On Thu, 27 Mar 2008 08:13:46 +0100, "Boombastic"
> [...]
>> Ustawienie wyższego limitu zachęca do konsumpcji alkoholu i jazdy.

> doswiadczenia roznych krajow wskazuja, ze nie do konca
> jest to prawda. ROZSADNY limit to eliminacja strachu,ze
> misiaczki dorwa cie po jednym piwie. zaostrzony rygor
> jest przez "trunkowych" zwyczajnie olewany. moim zdaniem
> jedynie akcja uswiadamiajaca moze obnizyc ilosc "pijanych"
> kierowcow. przylapany "w stanie wskazujacycm' powinien
> przejsc kilkugodzinne "pranie mozgu" przez przeszkolonego
> psychologa. nic tak nie dziala na delikwenta jak presja
> srodowiska. moze wpis do dokumentow bylby skuteczny ?

Smiem twierdzic ze w polskich warunkach nic nie przyniesie rezultatu.

Przeciez z pijanstwem walczymy od 60 lat i nic sie nie zmienia.
Nawet grozba wiezienia nic nie dala.

Tu moze pomoc tylko zabranie samochodu [w formie wysokiej grzywny].
Ale rowerzysci nadal beda jezdzic pijani :-)

J.

Nie limity (oczywiście mówimy o wyborze 0,2 czy 0,5) i wysokości kar
są istotne tylko nieuchronnośc kary.
W krajach o "dużej kulturze" ludzie nie nauczyli się jeździć tak a nie
inaczej, wysysając to z mlekiem matki tylko byli uwarunkowani.
W Germanii nieustąpienie pieszemu kosztowało z generatora 50 marek.
Stężenie fotoradarów na pobocznych drogach jest takie jak rodzynek w
dobrej babce.
Ludzie wiedzą, że nalezy jechać zgodnei z przepisami, bo za moment
zapłaca mandat. I dlatego mamy wrażenie, ze tam są "kulturni". Tam są
już po porstu uwarunkowani.
Jeśli miśki przestaną suszyć w miejscach, gdzie jakiś debil postawił
nagłe i niuzasadnione ograniczenie prędkości, a zaczna sprawdzać stan
techniczny, trzeźwość, ustawienie świateł, walić mandaty za
wymuszenia, to przy częśtrzych kontrolach zaraz poprawi się wrażenie o
kulturze jazdy.
jeśli komuś przeszkadza, że nie może mieć 0,5 promila w samochodzie,
to ciekawe dlaczego nie przeszkadza mu, ze nei moze mieć tyle w pracy.
Albo że może mieć tyle chirurg co go będzie operował.
Piłeś nie jedź. Prosta zasada która nawet plankton powinien zrozumieć

45 Data: Marzec 29 2008 01:33:23
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Bard13* napisał:

jeśli komuś przeszkadza, że nie może mieć 0,5 promila w samochodzie,
to ciekawe dlaczego nie przeszkadza mu, ze nei moze mieć tyle w pracy.
Albo że może mieć tyle chirurg co go będzie operował.
Piłeś nie jedź. Prosta zasada która nawet plankton powinien zrozumieć

Tak się tutaj wetnę: nie wie ktoś może ilu kierowców zostało
zatrzymanych nie zaraz po piciu, tylko nastepnego dnia?
ZTCW to wątroba rozkłada alkohol w tempie około 10gr/h. A głupia
ćwiartka wódki to ponad sto gram czystego alkoholu...

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

46 Data: Marzec 29 2008 01:48:10
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czy?by ???
Autor: J.F. 

On Fri, 28 Mar 2008 02:21:43 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:

On 28 Mar, 09:57, J.F.  wrote:
Smiem twierdzic ze w polskich warunkach nic nie przyniesie rezultatu.
Przeciez z pijanstwem walczymy od 60 lat i nic sie nie zmienia.
Nawet grozba wiezienia nic nie dala.

Nie limity (oczywiście mówimy o wyborze 0,2 czy 0,5)

No to czemu nie podniesc na 0.5 ? Tak zeby bylo normalnie.

i wysokości kar
są istotne tylko nieuchronnośc kary.

Ale akurat sporo z tych pijakow nie moze na to narzekac, bo zlapano
ich dwa czy trzy razy. Wiedza ze nie wolno, wiedza ze kontrole
sie zdarzaja, wiedza ze pojda siedziec, bo juz maja wyrok w zawiasach
... i pija i jada.

W krajach o "dużej kulturze" ludzie nie nauczyli się jeździć tak a nie
inaczej, wysysając to z mlekiem matki tylko byli uwarunkowani.
W Germanii nieustąpienie pieszemu kosztowało z generatora 50 marek.

A tam pieszy ma pierwszenstwo ? Jakos tak nie zauwazylem zeby
wchodzili pod kola ..

Stężenie fotoradarów na pobocznych drogach jest takie jak rodzynek w
dobrej babce.

Kraje ci sie nie pomylily ? Nie ma.

Ludzie wiedzą, że nalezy jechać zgodnei z przepisami, bo za moment
zapłaca mandat.

I takich co przekraczaja tez nie brakuje.

Jeśli miśki przestaną suszyć w miejscach, gdzie jakiś debil postawił
nagłe i niuzasadnione ograniczenie prędkości, a zaczna sprawdzać stan
techniczny, trzeźwość, ustawienie świateł, walić mandaty za
wymuszenia, to przy częśtrzych kontrolach zaraz poprawi się wrażenie o
kulturze jazdy.

Jak piszesz to susza w debilnych miejscach .. i to rodakow nie
warunkuje :-)

A przy okazji i trzezwosc sprawdzaja.

jeśli komuś przeszkadza, że nie może mieć 0,5 promila w samochodzie,
to ciekawe dlaczego nie przeszkadza mu, ze nei moze mieć tyle w pracy.

Zalezy jaka praca - w wielu nie widze przeciwskazan.

Albo że może mieć tyle chirurg co go będzie operował.

Po 50-ce rece mniej sie trzesa - sprawdzony naukowo fakt.

J.

47 Data: Marzec 25 2008 11:52:13
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: marmar 


Użytkownik "WW"  napisał w wiadomości

Witam
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli
by w Polsce obowiązywały standardy UE ?

A wiesz jakie standardy w w/w kwestii obowiązuja w UE?
Z Twojego pytanie wnioskuję, że nie.
marmar

48 Data: Marzec 25 2008 11:57:20
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Scyzoryk 


A wiesz jakie standardy w w/w kwestii obowiązuja w UE?

sa naciski zeby zejsc w całej UE do poziomu 0,2. Nie wiem na jakim etapie sa
prace nad wprowadzeniem takich przepisow ale kilka razy juz o tym czytalem.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

49 Data: Marzec 25 2008 12:01:19
Temat: Re: Siedem promili "za kółkiem"
Autor: Gabriel'Varius' 

"Kierowca Skody Octavii nie zapanował nad pojazdem i uderzył w płot. Samochód spłonął. Kierowca zbadany tuż po zdarzeniu miał w wydychanym powietrzu... prawie 7 promili alkoholu. Według źródeł medycznych śmiertelna dawka alkoholu we krwi wynosi ok. 5 promili."
http://www.tvn24.pl/-1,1543555,wiadomosc.html - to tak apropo pijakow za kolkiem
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

50 Data: Marzec 25 2008 15:02:17
Temat: Re: Siedem promili "za kółkiem"
Autor: Hinek 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał


Kierowca zbadany tuż po zdarzeniu miał w wydychanym powietrzu... prawie 7 promili alkoholu. Według źródeł medycznych śmiertelna dawka alkoholu we krwi wynosi ok. 5 promili."
http://www.tvn24.pl/-1,1543555,wiadomosc.html - to tak apropo pijakow za kolkiem


To przyklad na to, ze jak ktos chce jezdzic po pijaku, to i tak
pojedzie niezaleznie od tego czy dopuszczalna norma to 0,8 czy 0,0.
Natomiast ustawianie normy na absurdalnie niskim poziomie powoduje
tylko wykrywanie pijanych z zawartoscia alkoholu 0,2 promila :/

W krajach gdzie norma wynosi 0,0 i nie mozna juz jej obnizyc rozwaza
sie inny ciekawy pomysl. Chodzi o karanie ludzi ktorzy kiedys wypili
jakikolwiek alkohol. Wystarczy zeznanie dwoch swiadkow, ktorzy
zeznaja ze widzieli jak posiadacz prawa jazdy pil. I juz mu bedzie
mozna prawo jazdy zabrac.
Pozdr

--
Hinek

51 Data: Marzec 25 2008 15:35:12
Temat: Re: Siedem promili "za kółkiem"
Autor:

Hinek pisze:

To przyklad na to, ze jak ktos chce jezdzic po pijaku, to i tak pojedzie
niezaleznie od tego czy dopuszczalna norma to 0,8 czy 0,0.

Przypuszczam, że przy 7 promilach nie wie się nawet, ile ta norma
wynosi. :->

--
http://tomasz.insane.pl

52 Data: Marzec 25 2008 14:54:58
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Monowalker 

WW wrote:

Witam

Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w robieniu bezpieczeństwa, na drogach, przez święta złapali 1031 "pijanych kierowców"
.
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli by w Polsce obowiązywały standardy UE ?


Na policja.pl(http://preview.tinyurl.com/2xsarc) jest napisane, że 1332 _nietrzeźwych_ kierowców, czyli więcej niż 0,5 promila alkoholu we krwi lub ponad 0,25 mg alkoholu w 1dm3 wydychanego powietrza.



--
monowalker

53 Data: Marzec 25 2008 16:03:35
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Piotrek 


Użytkownik "Monowalker"  napisał w wiadomości

WW wrote:
Witam

Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w robieniu bezpieczeństwa, na
drogach, przez święta złapali 1031 "pijanych kierowców"
.
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli by w Polsce
obowiązywały standardy UE ?


Na policja.pl(http://preview.tinyurl.com/2xsarc) jest napisane, że 1332
_nietrzeźwych_ kierowców, czyli więcej niż 0,5 promila alkoholu we krwi
lub ponad 0,25 mg alkoholu w 1dm3 wydychanego powietrza.



--
monowalker
Jesteśmy chyba krajem pijanych kierowców. Jestem przekonany, że 90% pijanym
kierowcom  udało się uniknąć kontroli. Przy tych statystykach złapanych
kierowców i konsekwentnych wyrokach to już powinno poruszać się po naszych
drogach dużo mniej samochodów.

54 Data: Marzec 25 2008 17:02:50
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Mar 2008 16:03:35 +0100,  Piotrek wrote:

Jesteśmy chyba krajem pijanych kierowców. Jestem przekonany, że 90% pijanym
kierowcom  udało się uniknąć kontroli.

A nawet wiecej, bo jak czesto cie zatrzymuja do kontroli ?

Przy tych statystykach złapanych
kierowców i konsekwentnych wyrokach to już powinno poruszać się po naszych
drogach dużo mniej samochodów.

Wyroki sa konsekwetne, ale nawet jak wszytkim 200 tys rocznie
zabierzesz PJ [polowie za rower] na rok, to nadal zostanie ~15 mln
pojazdow.

Trzeba by wiekrotnie podniesc ilosc "rutynowych kontroli".

J.

55 Data: Marzec 25 2008 16:59:49
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Mar 2008 14:54:58 +0100,  Monowalker wrote:

Na policja.pl(http://preview.tinyurl.com/2xsarc) jest napisane, że 1332
_nietrzeźwych_ kierowców, czyli więcej niż 0,5 promila alkoholu we krwi

Nie wyciagalbym z tego tak dalece idacych wnioskow.

J.

56 Data: Marzec 25 2008 15:33:09
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor:

WW pisze:

Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w robieniu bezpieczeństwa, na
drogach, przez święta złapali 1031 "pijanych kierowców"
.
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli by w Polsce
obowiązywały standardy UE ?

Naprawdę pijanych pewnie było z dziesięciu.

Ale cóż, przepisy mamy jakie mamy. Jazda po dwóch piwach to straszne
przestępstwo, podczas gdy zupełnie legalnie można jechac np. po nie
przespanej nocy co jest o niebo bardziej niebezpieczne (ale nie da się
sprawdzić, więc można).

--
http://tomasz.insane.pl

57 Data: Marzec 25 2008 16:54:51
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On 25 Mar 2008 16:33:09 +0100,  T wrote:

Ale cóż, przepisy mamy jakie mamy. Jazda po dwóch piwach to straszne
przestępstwo, podczas gdy zupełnie legalnie można jechac np. po nie
przespanej nocy co jest o niebo bardziej niebezpieczne (ale nie da się
sprawdzić, więc można).

Ba, sad czlowieka lagodniej potraktuje :-)

J.

58 Data: Marzec 25 2008 20:48:30
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Poldekk 

WW wrote:

Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w robieniu bezpieczeństwa, na drogach, przez święta złapali 1031 "pijanych kierowców"
.
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli by w Polsce obowiązywały standardy UE ?

A mi się jakoś alkohol z prowadzeniem auta nie łączy.
Jak piję, to piję - nie jadę (nie prowadzę). Jak prowadzę to mam zero, przecinek zero. I jakoś z tego powodu nie cierpię. Zawsze jest autobus, tramwaj, metro, pekaes lub but.
Niedawno po raz pierwszy w życiu miałem okazję znienacka "dmuchać w balonik" i właściwie, to się bardzo dziwię i jestem wręcz niezadowolony, że dopiero po 5 latach jazdy mnie to spotkało.

59 Data: Marzec 25 2008 21:11:34
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

Poldekk napisał(a):

WW wrote:
Jak obwieściła policja swój kolejny sukces w robieniu bezpieczeństwa, na
drogach, przez święta złapali 1031 "pijanych kierowców"
.
Mam pytanie, ilu z nich było by "pijanych", jeśli by w Polsce
obowiązywały standardy UE ?
A mi się jakoś alkohol z prowadzeniem auta nie łÄ…czy.

Nie? Mi jak najbardziej. WożÄ™ spirytus z Lublina.

Jak piję, to piję - nie jadę (nie prowadzę). Jak prowadzę to mam zero,
przecinek zero.

Jesteś o tym przekonany?

I jakoś z tego powodu nie cierpię. Zawsze jest autobus,
tramwaj, metro, pekaes lub but.

O czym Ty piszesz?

Niedawno po raz pierwszy w życiu miałem okazję znienacka "dmuchać w
balonik" i właściwie, to się bardzo dziwię i jestem wręcz niezadowolony,
że dopiero po 5 latach jazdy mnie to spotkało.

Młody jesteś i tyle. Mnie od przynajmniej 5 lat nie sprawdzają.
Nawet się upominałem o 2:30 w sylwestra. Niestety, stwierdzili, że
trzeźwym nie dają alkomatów :)


--
Jutro to dziś tyle, że jutro...

60 Data: Marzec 25 2008 22:27:26
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Mar 2008 20:48:30 +0100,  Poldekk wrote:

A mi się jakoś alkohol z prowadzeniem auta nie łączy.
Jak piję, to piję - nie jadę (nie prowadzę). Jak prowadzę to mam zero,
przecinek zero. I jakoś z tego powodu nie cierpię. Zawsze jest autobus,
tramwaj, metro, pekaes lub but.

A ja cierpie .. ze sie nie moge dobrego piwa w upalne lato napic,
albo kieliszka wina ..

Niedawno po raz pierwszy w życiu miałem okazję znienacka "dmuchać w
balonik" i właściwie, to się bardzo dziwię i jestem wręcz niezadowolony,
że dopiero po 5 latach jazdy mnie to spotkało.

A miales inne kontrole ? Policjanci mocniej wypitego wyczuwaja na
chuch, nie trzeba alkomatu wyciagac.

J.

63 Data: Marzec 28 2008 20:06:58
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Boombastic 

Ależ nie piernicz głupot, możesz! Tylko po wypiciu tego piwa czy wina
nie wsiadaj za kierownicę. Są taksówki, autobusy, pociągi - luz pełen a
i zagrożenia nie stwarzasz.

Jedna lampka wina i stwarzasz zagrożenie? Chyba nie powinieneś mieć PJ...

Chyba to nie powinieneś pić, a może od razu pozbawic obywatelstwa skoro jest tak podatny na alkohol, co? Ale przecież tak chcecie zwiększać normy, wiec wjedzie w was lub wasze rodziny zgodnie z prawem osoba nie panująca nad pojazdem nie będąca oficjalnie pijana.

64 Data: Marzec 28 2008 21:14:25
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: R2r 

 pisze:

Jedna lampka wina i stwarzasz zagrożenie?

Przyjmij, że mądrzejsi od Ciebie i mnie ustalili, jak działa alkohol.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

65 Data: Marzec 28 2008 21:20:41
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 28 Mar 2008 21:14:25 +0100, w
R2r  napisał(-a):

 pisze:
> Jedna lampka wina i stwarzasz zagrożenie?
>
Przyjmij, że mądrzejsi od Ciebie i mnie ustalili, jak działa alkohol.

Ci mądrzejsi to masz na myślisz naszych posłów czy bardziej tych na zgniłym
zachodzie?

66 Data: Marzec 28 2008 21:30:43
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: R2r 

 pisze:

Ci mądrzejsi to masz na myślisz naszych posłów czy bardziej tych na zgniłym
zachodzie?
Nie. Tych którzy - w przeciwieństwie do Ciebie - znają się na fizjologii człowieka.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

67 Data: Marzec 29 2008 18:54:54
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 28 Mar 2008 21:30:43 +0100, w
R2r  napisał(-a):

 pisze:
> Ci mądrzejsi to masz na myślisz naszych posłów czy bardziej tych na zgniłym
> zachodzie?
Nie. Tych którzy - w przeciwieństwie do Ciebie - znają się na fizjologii
człowieka.

Więc kto to i jaką opinię wydał w przedmiotowej sprawie?

68 Data: Marzec 28 2008 21:46:03
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: marek 'moa' piotrowski 

R2r pisze:

Jedna lampka wina i stwarzasz zagrożenie?
Przyjmij, że mądrzejsi od Ciebie i mnie ustalili, jak działa alkohol.

problem jest taki że testy wykazują że przy .2 jest się sprawniejszym niż przy 0, do "normy" wraca się około .3-.5, gwałtowny spadek formy występuje powyżej .8

--
moa
tj'98 4.0                         http://niedzwiedzianorka.blogspot.com/
forester'06 2.5xt                 http://www.rajdy4x4.pl/forum/index.php
                                                http://jeep.org.pl/forum/

69 Data: Marzec 28 2008 22:03:16
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: R2r 

marek 'moa' piotrowski pisze:

problem jest taki że testy wykazują że przy .2 jest się sprawniejszym niż przy 0, do "normy" wraca się około .3-.5, gwałtowny spadek formy występuje powyżej .8

Osobiście znam co najmniej ze dwie osoby, które po kuflu piwa lub lampce wina robią się mocno sprawniejsze... w zasypianiu (zwłaszcza po tym, gdy wsiądą do wygodnego auta, gdzie miło mruczy silnik i pracuje rozgrzewająca wentylacja). :-)
A poza tym ta podwyższona (z tego co czytałem nieznacznie) sprawność, o której piszesz podobno staje się często motorem niewspółmiernie wyższej brawury. Więc może jednak w naszym narodzie o husarskich tradycjach lepiej będzie gdy nie będzie się podnosić progu do poziomu "powrotu do normy"... 0,2 jest dozwolone ale i tak większość (jak z przytoczonej wcześniej przez kogoś statystyki policyjnej wynika) przekracza 0,5 (Art. 178a KK dotyczy stężenia alkoholu we krwi powyżej 0,5 promila).

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

70 Data: Marzec 30 2008 22:04:17
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: złoty 

R2r pisze:

 pisze:
Jedna lampka wina i stwarzasz zagrożenie?

Przyjmij, że mądrzejsi od Ciebie i mnie ustalili, jak działa alkohol.


...w cywilizowanych krajach również.

pzdr
A.

71 Data: Marzec 28 2008 20:47:16
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Fri, 28 Mar 2008 19:29:52 +0100,  R2r wrote:

J.F. pisze:
A ja cierpie .. ze sie nie moge dobrego piwa w upalne lato napic,
albo kieliszka wina ..

Ależ nie piernicz głupot, możesz! Tylko po wypiciu tego piwa czy wina
nie wsiadaj za kierownicę. Są taksówki, autobusy, pociągi -

Nie ma. dzisiaj juz wszystkie pojechaly :-)

luz pełen a i zagrożenia nie stwarzasz.
Nie jest tak, że jak kupiłeś sobie samochód to musisz wszędzie nim
jeździć, bo taki masz kaprys i w dupie to, czy komuś zagrażasz...

Widzisz - problem w tym ze jakos nie widze jakie to wielkie zagrozenie
sprawiam po niewielkiej iloscia alkoholu. Ani nawet male zagrozenie.

I jakos nie widza tego zagrozenia Niemcy, Francuzi, Wlosi, Anglicy,
Amerykanie ...

J.

72 Data: Marzec 28 2008 21:28:03
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: R2r 

J.F. pisze:

Ależ nie piernicz głupot, możesz! Tylko po wypiciu tego piwa czy wina nie wsiadaj za kierownicę. Są taksówki, autobusy, pociągi -

Nie ma. dzisiaj juz wszystkie pojechaly :-)

Taksówki? Bredzisz po tej lampce wina? ;-)
No a może spacerek na zdrowie Ci wyjdzie. :-)

Widzisz - problem w tym ze jakos nie widze jakie to wielkie zagrozenie
sprawiam po niewielkiej iloscia alkoholu. Ani nawet male zagrozenie.

No właśnie - trafiłeś w samo sedno: TY NIE WIDZISZ ZAGROŻENIA.

I jakos nie widza tego zagrozenia Niemcy, Francuzi, Wlosi, Anglicy,
Amerykanie ...

Widzą, widzą. Poczekaj jeszcze trochę i zobaczysz, że widzą. :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

73 Data: Marzec 28 2008 21:53:04
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Fri, 28 Mar 2008 21:28:03 +0100,  R2r wrote:

J.F. pisze:
Ależ nie piernicz głupot, możesz! Tylko po wypiciu tego piwa czy wina
nie wsiadaj za kierownicę. Są taksówki, autobusy, pociągi -

Nie ma. dzisiaj juz wszystkie pojechaly :-)

Taksówki? Bredzisz po tej lampce wina? ;-)

A bo ja na prowincji pije, i taksowke trudniej :-)

No a może spacerek na zdrowie Ci wyjdzie. :-)

100km ?

Widzisz - problem w tym ze jakos nie widze jakie to wielkie zagrozenie
sprawiam po niewielkiej iloscia alkoholu. Ani nawet male zagrozenie.

No właśnie - trafiłeś w samo sedno: TY NIE WIDZISZ ZAGROŻENIA.

Az tak pijany po jednym piwie nie jestem zeby wzrok stracic :-)

I jakos nie widza tego zagrozenia Niemcy, Francuzi, Wlosi, Anglicy,
Amerykanie ...
Widzą, widzą. Poczekaj jeszcze trochę i zobaczysz, że widzą. :-)

A ma ktos jakies statystyki np z francji ?

No tak, tylko jakie .. ze upojeni znacznie ponad norme powoduja
wypadki to przeciez nie powod zeby obnizac norme.

A ci ponizej normy - lapia sie do kategorii "trzezwi" :-)

J.

77 Data: Marzec 31 2008 11:57:39
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

R2r napisał(a):
(...)

Ty też masz od knajpy do domu 100km i do tego żadnego środka transportu
poza własnym samochodem? Współczuję.

A co to ma do rzeczy? Teraz doszło do absurdu, że strach jest wypić
zimne piwko do kiełbaski na wycieczce rowerowej przez las.

Jakie pytanie taka odpowiedź.

To nie jest argument.

Czytałeś tą statystykę przytoczoną wyżej? To ile jest tych po jednym piwie?

Czytałem - i? Dziki kraj i marne szanse na normalnoć przy takim
podejściu do zagadnienia.


--
Jutro to dziś tyle, że jutro...

78 Data: Marzec 28 2008 13:10:22
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Bard13 

On 28 Mar, 20:47, J.F.  wrote:

On Fri, 28 Mar 2008 19:29:52 +0100,  R2r wrote:
>J.F. pisze:
>> A ja cierpie .. ze sie nie moge dobrego piwa w upalne lato napic,
>> albo kieliszka wina ..

>Ależ nie piernicz głupot, możesz! Tylko po wypiciu tego piwa czy wina
>nie wsiadaj za kierownicę. Są taksówki, autobusy, pociągi -

Nie ma. dzisiaj juz wszystkie pojechaly :-)

>luz pełen a i zagrożenia nie stwarzasz.
>Nie jest tak, że jak kupiłeś sobie samochód to musisz wszędzie nim
>jeździć, bo taki masz kaprys i w dupie to, czy komuś zagrażasz...

Widzisz - problem w tym ze jakos nie widze jakie to wielkie zagrozenie
sprawiam po niewielkiej iloscia alkoholu. Ani nawet male zagrozenie.

I jakos nie widza tego zagrozenia Niemcy, Francuzi, Wlosi, Anglicy,
Amerykanie ...

J.

Kwestia "niewielka ilość alkoholu" niestety jest kwestią subiektywną..
Niektórzy uważają że wywalenie 0.5 litra na łeb nie stwarza problemu
do prowadzenia, bo ze szwagrem bywało wiecej, więc to niewielka ilość.
Masz ochotę się napić, nie jedź. Chyba ze masz juz problem i musisz
pić i nie masz jak inaczej sie przemieszczac.
To wtedy AA...

79 Data: Marzec 28 2008 21:29:10
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Fri, 28 Mar 2008 13:10:22 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:

On 28 Mar, 20:47, J.F.  wrote:
Widzisz - problem w tym ze jakos nie widze jakie to wielkie zagrozenie
sprawiam po niewielkiej iloscia alkoholu. Ani nawet male zagrozenie.

Kwestia "niewielka ilość alkoholu" niestety jest kwestią subiektywną.
Niektórzy uważają że wywalenie 0.5 litra na łeb nie stwarza problemu
do prowadzenia, bo ze szwagrem bywało wiecej, więc to niewielka ilość.
Masz ochotę się napić, nie jedź. Chyba ze masz juz problem i musisz
pić i nie masz jak inaczej sie przemieszczac.

Ale dlaczego mam sie ograniczac do hebaty, skoro jak widac sprawa
jest uznaniowa i wystarczy zaglosowac na tych ktorzy sie odwaza
podniesc do 0.5 promila ? :-)

Tylko ktorzy to sa ?

J.

81 Data: Marzec 28 2008 15:37:05
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Bard13 

On 28 Mar, 22:23, Artur 'futrzak'  wrote:

Bard13 napisał(a):
(...)

> Kwestia "niewielka ilość alkoholu" niestety jest kwestią subiektywną..
> Niektórzy uważają że wywalenie 0.5 litra na łeb nie stwarza problemu
> do prowadzenia, bo ze szwagrem bywało wiecej, więc to niewielka ilość.
> Masz ochotę się napić, nie jedź. Chyba ze masz juz problem i musisz
> pić i nie masz jak inaczej sie przemieszczac.
> To wtedy AA...

Przykro mi - wpisałeś się wręcz idealnie w typowo
'polaczkowe' prymitywne podejście do alkoholu.
Przez takich jak Ty w Polsce na przyjęciu nawet kieliszka
szampana nie wypiję (ja), ale spora ilość 'kierowców' nie
ma nic przeciwko 'tankowaniu'.

--
Jutro to dziś tyle, że jutro...

Nie łapię?
Ja pijam na imprezach i nie jeżdżę.
Kilka razy ściągałem patrol jadąc za gośćmi wydającymi mi się
zawianymi
Ja po prostu biologicznie nie cierpię pijanych kierowców
ktoś lubi się napić? Niech sie ożeni i sadza żonę w drodze do domu
Nie ma wytłumaczenia, ze po ćwiartce to ja jak młody bóg...

82 Data: Marzec 29 2008 01:22:08
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: J.F. 

On Fri, 28 Mar 2008 15:37:05 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:

Kilka razy ściągałem patrol jadąc za gośćmi wydającymi mi się
zawianymi

Ormowiec :-)

Ja po prostu biologicznie nie cierpię pijanych kierowców

Ale powyzsi to jakos zygzakiem jechali, czy czekasz pod knajpa
i jak ktos wychodzi to za nim, pewnie pijany ..

J.

83 Data: Marzec 29 2008 01:35:37
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Bard13* napisał:

Nie łapię?

No właśnie...

Ja pijam na imprezach i nie jeżdżę.
Kilka razy ściągałem patrol jadąc za gośćmi wydającymi mi się
zawianymi
Ja po prostu biologicznie nie cierpię pijanych kierowców
ktoś lubi się napić? Niech sie ożeni i sadza żonę w drodze do domu
Nie ma wytłumaczenia, ze po ćwiartce to ja jak młody bóg...

Co innego po ćwiartce wódki, co innego po dwóch kieliszkach wina do
obiadu czy szklance piwa do golonki...

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

84 Data: Marzec 29 2008 10:19:23
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 29 Mar 2008 01:35:37 +0100, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Co innego po ćwiartce wódki, co innego po dwóch kieliszkach wina do
obiadu czy szklance piwa do golonki...

Dlatego zamiast badań na trzeźwość należy badać szybkość reakcji.
Prościej, taniej i do tego badaniu podlega cecha, a nie czynniki na
nią wpływające.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

85 Data: Marzec 29 2008 14:05:37
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Adam Płaszczyca* napisał:

Co innego po ćwiartce wódki, co innego po dwóch kieliszkach wina do
obiadu czy szklance piwa do golonki...

Dlatego zamiast badań na trzeźwość należy badać szybkość reakcji.
Prościej, taniej i do tego badaniu podlega cecha, a nie czynniki na
nią wpływające.

Przed wydaniem prawka też by się przydało...

Krzysiek Kiełczewski

86 Data: Marzec 29 2008 20:13:07
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 29 Mar 2008 14:05:37 +0100, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Dlatego zamiast badań na trzeźwość należy badać szybkość reakcji.
Prościej, taniej i do tego badaniu podlega cecha, a nie czynniki na
nią wpływające.

Przed wydaniem prawka też by się przydało...

No ba...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

87 Data: Marzec 28 2008 21:49:43
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: marek 'moa' piotrowski 

R2r pisze:

Ależ nie piernicz głupot, możesz! Tylko po wypiciu tego piwa czy wina nie wsiadaj za kierownicę. Są taksówki, autobusy, pociągi - luz pełen a i zagrożenia nie stwarzasz.

ty wyraźnie stwarzasz na trzeźwo przed klawiaturą. no chyba że piłeś ;P
wtedy można ci wybaczyć że piszesz bzdury.
--
moa
tj'98 4.0                         http://niedzwiedzianorka.blogspot.com/
forester'06 2.5xt                 http://www.rajdy4x4.pl/forum/index.php
                                                http://jeep.org.pl/forum/

91 Data: Marzec 31 2008 10:17:27
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 29 Mar 2008 15:51:39 +0100, R2r
wrote:

Jasne, podnieś próg do 0,8 nawet (a co, stać nas - w końcu z czym jak z
czym ale z piciem alkoholu właśnie to mało który naród jest w stanie nas
pokonać). Daj znać wszem i wobec, że jedno małe piwo to mało. Będą wtedy
zamiast obecnie dużego pić dwa duże. Będzie bezpieczniej.

Bezpieczniej będzie wtedy, kiedy ludzie będą wiedzieć, że jak zrobią
komus kuku, to będa mieć przesrane. To wystarcza w zupełności.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

93 Data: Kwiecien 01 2008 10:01:39
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 31 Mar 2008 22:01:25 +0200, R2r
wrote:

Bezpieczniej będzie wtedy, kiedy ludzie będą wiedzieć, że jak zrobią
komus kuku, to będa mieć przesrane. To wystarcza w zupełności.
Choć to trochę jest obok tematu dyskusji to masz jak najbardziej rację,
że należy położyć duży nacisk na uświadomienie kierowcom konsekwencji
błędów popełnianych za kierownicą. Tylko, że to wystarcza o ile dociera
do człowieka, który siada za kierownicę. Niektórych konsekwencji czynów
bowiem nie daje się odwrócić i cierpieć na tym mogą (i często cierpią)
również osoby trzecie.

Wystarczy, że zrobienie kuku będzie skutkowało płaceniem przez wiele
lat za to kuku. I oczywiście dopilnowanie tego płacenia oraz
upowszechnienie tej wiedzy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

94 Data: Marzec 31 2008 11:19:12
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

R2r napisał(a):
(...)

Jasne, podnieś próg do 0,8 nawet (a co, stać nas - w końcu z czym jak z
czym ale z piciem alkoholu właśnie to mało który naród jest w stanie nas
pokonać).

Znam kraje, gdzie tak jest.

Daj znać wszem i wobec, że jedno małe piwo to mało.

A co ja mam do tego? Przecież to nie o to chodzi.

Będą wtedy zamiast obecnie dużego pić dwa duże.

No - teraz tyle nie piją?

Będzie bezpieczniej.

Bardzo prawdopodobne, że nic się nie zmieni, natomiast kierowcy
szanujący innych będą mieli szanse na wypicie bez strachu
kulka piwa czy też trochę wina do obiadu.

Za to wszędzie poustawiaj ograniczenia prędkości i fotoradary -  będzie
dużo bezpieczniej (ze statystyk to prędkoć jest główną przyczyną
wypadków).

Jeżeli dzięki temu kierowcy zaczną jeździć normalnie, to
nie mam nic przeciwko temu - byle robione to było z głową.

--
Jutro to dziś tyle, że jutro...

95 Data: Marzec 30 2008 21:51:17
Temat: Re: Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???
Autor: złoty 

R2r pisze:

J.F. pisze:
A ja cierpie .. ze sie nie moge dobrego piwa w upalne lato napic,
albo kieliszka wina ..
Ależ nie piernicz głupot, możesz! Tylko po wypiciu tego piwa czy wina nie wsiadaj za kierownicę. Są taksówki, autobusy, pociągi - luz pełen a i zagrożenia nie stwarzasz.
Nie jest tak, że jak kupiłeś sobie samochód to musisz wszędzie nim jeździć, bo taki masz kaprys i w dupie to, czy komuś zagrażasz...


...a skąd wiesz, że on po 1 piwie zagrożenie powoduje? ..robiłeś mu badania jakieś?

pzdr
A.

Ponad 1000 pijanych kierowców - czyżby ???



Grupy dyskusyjne