Popsułem w weekend kolejny (drugi) dyferencjał.
Samochód - Cinquecento.
Po padzie pierwszego wymieniłem całą skrzynię biegów.

Możliwe (ale mało prawdopodobne) że było jakieś uderzenie - skakałem po różnych wyrypach, ale mam płytę i płyta nie ucierpiała jakoś mocno. Natomiast mogło się zdarzyć, że zakres ruchu poduszki się skończył i jakieś tam przeciążenia były - ale co by to miało wspólnego z półosią?
Inna możliwa przyczyna to to, że samochodem zrobiłem na kołach blisko 700km w weekend (jeszcze nigdy tak dużo nim nie przejechałem), po 260km w każdą stronę drogami i potem jeszcze ponad 150km rajdu.


Objaw jest taki że olej ucieka między lewą półosią a obudową dyferencjału.

Pierwsze pytanie - czy to że wykończyłem tak szybko, w podobny sposób dwa dyfry, to może być przypadek, czy jest jakaś wspólna przyczyna? Półośka raczej jest prosta - inaczej byłoby chyba czuć jakieś drgania.

I drugie pytanie - da się to jakoś rozsądnymi kosztami naprawić?
Co tam trzeba wymienić? Łożysko? Simmeringi? Jakieś inne uszczelnienia?

Czy lepiej znowu poszukać całej skrzyni?

Tomasz Pyra pisze:

Objaw jest taki że olej ucieka między lewą półosią a obudową dyferencjału.
Pierwsze pytanie - czy to że wykończyłem tak szybko, w podobny sposób dwa dyfry, to może być przypadek, czy jest jakaś wspólna przyczyna? Półośka raczej jest prosta - inaczej byłoby chyba czuć jakieś drgania.
I drugie pytanie - da się to jakoś rozsądnymi kosztami naprawić?
Co tam trzeba wymienić? Łożysko? Simmeringi? Jakieś inne uszczelnienia?

Seicento/Cienki nie ma uszczelniaczy polosi w miejscu gdzie poloska wchodzi w dyfer?


Pozdrawiam
Pawel

DoQ pisze:

Seicento/Cienki nie ma uszczelniaczy polosi w miejscu gdzie poloska wchodzi w dyfer?

http://allegro.pl/item734946803_uszczelniacz_polosi_fiat_cinquecento_700_26mm.html
cos takiego generalnie, z tego sie nie leje?


Pozdrawiam
Pawel

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Pierwsze pytanie - czy to że wykończyłem tak szybko, w podobny sposób dwa
dyfry, to może być przypadek, czy jest jakaś wspólna przyczyna? Półośka
raczej jest prosta - inaczej byłoby chyba czuć jakieś drgania.

A wachacz jak wyglada?

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

> Pierwsze pytanie - czy to że wykończyłem tak szybko, w podobny sposób dwa
> dyfry, to może być przypadek, czy jest jakaś wspólna przyczyna? Półośka
> raczej jest prosta - inaczej byłoby chyba czuć jakieś drgania.

A wachacz jak wyglada?

Nikt nie wie jak wygląda wachacz bo nikt nie widział wachacza.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

> A wachacz jak wyglada?

Nikt nie wie jak wygląda wachacz bo nikt nie widział wachacza.

moze chodzi o wąchacza.

Tomasz Pyra pisze:

Popsułem w weekend kolejny (drugi) dyferencjał.
Samochód - Cinquecento.
Po padzie pierwszego wymieniłem całą skrzynię biegów.

Możliwe (ale mało prawdopodobne) że było jakieś uderzenie - skakałem po różnych wyrypach, ale mam płytę i płyta nie ucierpiała jakoś mocno. Natomiast mogło się zdarzyć, że zakres ruchu poduszki się skończył i jakieś tam przeciążenia były - ale co by to miało wspólnego z półosią?
Inna możliwa przyczyna to to, że samochodem zrobiłem na kołach blisko 700km w weekend (jeszcze nigdy tak dużo nim nie przejechałem), po 260km w każdą stronę drogami i potem jeszcze ponad 150km rajdu.


Objaw jest taki że olej ucieka między lewą półosią a obudową dyferencjału.

To wszystko co jest "popsute"?
To zimmering do wymiany.
Moznaby zwrocic uwage, czy luz na dyfrze jest w normie. Reguluje sie go podkladkami przy ktoryms lozysku, lewym albo prawym. Jak luz bedzie za duzy, to uszczelnienie nie bedzie w stanie zapewnic stalego kontaktu z polosia = wyciek.
Najprosciej wyjac polosie, i wykrecic dyfer (spokojnie sie da zrobic na aucie). Zobaczysz od razu w jakim stanie sa lozyska.
Skladanie obudowy dyfra na silikon. Z tym, ze najlepiej spisuje sie dedykowany silikon elring'a.
:)

--
Pozdrawiam
MarcinJM