Samochód to Hyundai Accent 2004. Po dłuzszym postoju a szczególnie rano mam
problem z uruchomieniem. Zgodnie ze wskazówkami osób z grupy oraz
wskazaniami komputera wymieniłem:
- czujnik temperatury
- czujnik połozenia przepustnicy TPS /stary miał za małą rezystencję/
- przewody wysokiego napięcia
- świece
Po tych wymianach przesatała się zapalać kontrolka silnika Check, samochód
zrobił się trochę bardziej zrywny, mniej pali? ale problem zasadniczy
pozostał.
Nadal po odpaleniu rano muszę poczekać 2 -3 min. - w innym przypadku zaczyna
się "dusić", nie ma mocy i aby jechać muszę mu ostro dodawać "gazu". Inny
objaw to gdy pracuje na wolnych obrotach /postój - też zimny po nocy// ok
1500 obr/min i dodam gazu np do 2000 obr i puszczę to obroty spadaja do ok
500 i zaczyna się dławić i zachowywać jakby pracował na 3 lub 2 cylindrach
po ok 10 -15 sek wraca na te 1500 - nie zapala sie żadna kontrolka!!!??? I
to jest zastanawiające bo przecież ewidentnie nie jest w porządku!! Nie mam
juz pomysłu co moze byc tego przyczyną.
Jeszcze jedna dolegliwość jaką zaobserwowałem to szarpanie na 1 biegu np
podczas jazdy w korku. Muszę cały czas operować sprzęgłem bo inaczej szarpie
i jakby dostawał czkawki. Miałem taki problem, kiedyś w Golfie II jak siadł
mi podciśnieniowy regulator obrotów ale to była zupełnie inna konstrukcja.
Tutaj wszystko sterowane "elektronicznie" - wiec pewnie jeszcze jakiś
czujnik lub regulator jest walnięty tylko jaki? Ponieważ tak jak pisałem
samochód nie zgłasza żadnych "dolegliwości" to gdzie szukać przyczyny???
Zdesperowany :((
--
MART
"The way out"
G 60Csx
2 |
Data: Listopad 28 2007 11:14:25 |
Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem |
Autor: Kuba (aka cita) |
Mart wrote:
(...)
masz instalcje LPG?
jak tak - to czytaj dalej.
Problem występował w moim samochodzie.
Kiedy auto bylo zimne - odpalam - zapala bardzo ładnie, dziala "automatyczne ssanie".
Kiedy chce ruszyć ... dusi sie. Trzeba ruszać baaardzo delikatnie i dopiero po 500-1000m silnik zaczyna pracowac poprawnie.
Szukałem przyczyn jak Ty.
Co sie okazało - wine ponosila instalacja LPG, a konkretnie jej regulacja.
Żeby bylo śmieszniej w tym momencie ona nie brała udziału w pracy silnika (to jest sekwencja BRC). Nie mozna odpalić auta na LPG a przełączenie następuje tylko i wyłącznie automatycznie po przekroczeniu 40st celc. czyli długo po ustaniu problemu z duszącym sie silnikiem.
Problem rozwiązał mój kolega, ktory powiedział tak:
"masz ustawioną zbyt bogatą mieszanke na LPG"
Odłącz aku na noc i zobacz na drugi dzien jak chodzi. Jak będzie ok - ustaw LPG, jak nadal będzie źle to ja nie wiem co jest"
Odłączylem aku, na drugi dzien odpalam, ruszam - jak ręką odjął.
Co sie okazało - komputer silnika (motronik w moim przypadku) uczy sie paramatrów na jeździe na LPG (sekwencja korzysta z komputera silnika). Zła regulacja mieszanki LPG rzutowała na nastawy pracy silnika na Pb kiedy był zimny.
Po regulacji LPG problem zniknał.
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl
3 |
Data: Listopad 29 2007 13:24:11 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: Mart |
> masz instalcje LPG?
Tak, taką jak Ty - równiez BRC sekwencja
jak tak - to czytaj dalej.
Problem występował w moim samochodzie.
Kiedy auto bylo zimne - odpalam - zapala bardzo ładnie, dziala
"automatyczne
ssanie".
Kiedy chce ruszyć ... dusi sie. Trzeba ruszać baaardzo delikatnie i
dopiero
po 500-1000m silnik zaczyna pracowac poprawnie.
Dokładnie tak
Szukałem przyczyn jak Ty.
Co sie okazało - wine ponosila instalacja LPG, a konkretnie jej regulacja.
Żeby bylo śmieszniej w tym momencie ona nie brała udziału w pracy silnika
(to jest sekwencja BRC). Nie mozna odpalić auta na LPG a przełączenie
następuje tylko i wyłącznie automatycznie po przekroczeniu 40st celc.
czyli
długo po ustaniu problemu z duszącym sie silnikiem.
Problem rozwiązał mój kolega, ktory powiedział tak:
"masz ustawioną zbyt bogatą mieszanke na LPG"
Odłącz aku na noc i zobacz na drugi dzien jak chodzi. Jak będzie ok -
ustaw
LPG, jak nadal będzie źle to ja nie wiem co jest"
Odłączylem aku, na drugi dzien odpalam, ruszam - jak ręką odjął.
Też nie łączyłem tego z instalacją LPG, bo przecież jak odpalam zimny to
jest nieaktywna (?)
Co sie okazało - komputer silnika (motronik w moim przypadku) uczy sie
paramatrów na jeździe na LPG (sekwencja korzysta z komputera silnika). Zła
regulacja mieszanki LPG rzutowała na nastawy pracy silnika na Pb kiedy był
zimny.
Po regulacji LPG problem zniknał.
A w jaki sposób wyregulowałeś mieszankę? Na uboższą? Jak to wpłynęło na
jazdę /przyspieszenie itp/
--
MART
"The way out"
G 60Csx
4 |
Data: Listopad 30 2007 10:21:49 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: Kuba (aka cita) |
Mart wrote:
A w jaki sposób wyregulowałeś mieszankę? Na uboższą? Jak to wpłynęło
na jazdę /przyspieszenie itp/
Pojechać do gazowników i niech ustawią prawidłową.
Nire chodzi o to, zeby byla uboga, tylko, zeby była dobrze wyregulowana.
Regulacja to zwykła czynność obsługowa.
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl
5 |
Data: Listopad 28 2007 11:30:55 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: Wojtekk |
Użytkownik "Mart" napisał w wiadomości
Nadal po odpaleniu rano muszę poczekać 2 -3 min. - w innym przypadku zaczyna
się "dusić", nie ma mocy i aby jechać muszę mu ostro dodawać "gazu". Inny
objaw to gdy pracuje na wolnych obrotach /postój - też zimny po nocy// ok
1500 obr/min i dodam gazu np do 2000 obr i puszczę to obroty spadaja do ok
500 i zaczyna się dławić i zachowywać jakby pracował na 3 lub 2 cylindrach
po ok 10 -15 sek wraca na te 1500 - nie zapala sie żadna kontrolka!!!??? I
to jest zastanawiające bo przecież ewidentnie nie jest w porządku!! Nie mam
juz pomysłu co moze byc tego przyczyną.
Jeszcze jedna dolegliwość jaką zaobserwowałem to szarpanie na 1 biegu np
podczas jazdy w korku. Muszę cały czas operować sprzęgłem bo inaczej szarpie
i jakby dostawał czkawki. Miałem taki problem, kiedyś w Golfie II jak siadł
mi podciśnieniowy regulator obrotów ale to była zupełnie inna konstrukcja.
Tutaj wszystko sterowane "elektronicznie" - wiec pewnie jeszcze jakiś
czujnik lub regulator jest walnięty tylko jaki?
Może silnik krokowy lub zawór EGR?
Pozdrawiam
Wojtek
6 |
Data: Listopad 28 2007 11:45:05 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: MŁ |
Użytkownik "Mart" napisał w wiadomości
Samochód to Hyundai Accent 2004. Po dłuzszym postoju a szczególnie rano mam
problem z uruchomieniem. Zgodnie ze wskazówkami osób z grupy oraz
wskazaniami komputera wymieniłem:
- czujnik temperatury
- czujnik połozenia przepustnicy TPS /stary miał za małą rezystencję/
- przewody wysokiego napięcia
- świece
Po tych wymianach przesatała się zapalać kontrolka silnika Check, samochód
zrobił się trochę bardziej zrywny, mniej pali? ale problem zasadniczy
pozostał.
Nadal po odpaleniu rano muszę poczekać 2 -3 min. - w innym przypadku zaczyna
się "dusić", nie ma mocy i aby jechać muszę mu ostro dodawać "gazu". Inny
objaw to gdy pracuje na wolnych obrotach /postój - też zimny po nocy// ok
1500 obr/min i dodam gazu np do 2000 obr i puszczę to obroty spadaja do ok
500 i zaczyna się dławić i zachowywać jakby pracował na 3 lub 2 cylindrach
po ok 10 -15 sek wraca na te 1500 - nie zapala sie żadna kontrolka!!!??? I
to jest zastanawiające bo przecież ewidentnie nie jest w porządku!! Nie mam
juz pomysłu co moze byc tego przyczyną.
Jeszcze jedna dolegliwość jaką zaobserwowałem to szarpanie na 1 biegu np
podczas jazdy w korku. Muszę cały czas operować sprzęgłem bo inaczej szarpie
i jakby dostawał czkawki. Miałem taki problem, kiedyś w Golfie II jak siadł
mi podciśnieniowy regulator obrotów ale to była zupełnie inna konstrukcja.
Tutaj wszystko sterowane "elektronicznie" - wiec pewnie jeszcze jakiś
czujnik lub regulator jest walnięty tylko jaki? Ponieważ tak jak pisałem
samochód nie zgłasza żadnych "dolegliwości" to gdzie szukać przyczyny???
Zdesperowany :((
-- MART
"The way out"
G 60Csx
mam identyczny problem w peugocie partner....dzisiaj wymieniam sonde lambda...
napisze pozniej czy pomoglo :)
7 |
Data: Listopad 29 2007 13:25:34 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: Mart |
mam identyczny problem w peugocie partner....dzisiaj wymieniam sonde
lambda...
napisze pozniej czy pomoglo :)
Na temat sondy powiedzieli mi że z pewnościa nie
--
MART
"The way out"
G 60Csx
8 |
Data: Listopad 28 2007 04:41:37 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: |
On 28 Lis, 10:43, "Mart" wrote:
Samochód to Hyundai Accent 2004. Po dłuzszym postoju a szczególnie rano mam
problem z uruchomieniem. Zgodnie ze wskazówkami osób z grupy oraz
wskazaniami komputera wymieniłem:
- czujnik temperatury
- czujnik połozenia przepustnicy TPS /stary miał za małą rezystencję/
- przewody wysokiego napięcia
- świece
to jest zastanawiające bo przecież ewidentnie nie jest w porządku!! Nie mam
juz pomysłu co moze byc tego przyczyną.
jeszcze pozostał czujnik położenia wału korbowego :)
u mojego ojca w accencie też było podobnie jak u Ciebie - raz odpalał,
raz nie odpalał - wymiana ww czujnika załatwiła sprawę
9 |
Data: Listopad 28 2007 17:49:29 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: LUKY |
Mart pisze:
Zdesperowany :((
Miałem identycznie- okazało się że uszczelka pod głowicą.
Nigdy bym na to nie wpadł, sprawdziłem wszystko a okazało się to. Więc ty zacznij w kolejnośći:
-uszczelka pod głowicą
-silnik krokowy
-problem LPG opisany wyżej.
i obiecuje że problem zniknie ;)
10 |
Data: Listopad 28 2007 21:56:18 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: Stoout |
Użytkownik "LUKY" napisał w wiadomości
Miałem identycznie- okazało się że uszczelka pod głowicą.
Nigdy bym na to nie wpadł, sprawdziłem wszystko a okazało się to. Więc
ty zacznij w kolejnośći:
-uszczelka pod głowicą
-silnik krokowy
-problem LPG opisany wyżej.
i obiecuje że problem zniknie ;)
jeśli to uszczelka pod głowicą to powinien ubywać płyn chłodzący, silnik
moze sie przegrzewać i pod korkiem wlewu oleju mozesz mieć biały kisiel, a
olej moze zawierać tez płyn chłodzący.
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 880 / Hustler
11 |
Data: Listopad 29 2007 13:27:49 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: Mart |
Miałem identycznie- okazało się że uszczelka pod głowicą.
Nigdy bym na to nie wpadł, sprawdziłem wszystko a okazało się to. Więc
ty zacznij w kolejnośći:
-uszczelka pod głowicą
-silnik krokowy
-problem LPG opisany wyżej.
i obiecuje że problem zniknie ;)
Zacznę może od regulacji LPG. Płynu chłodniczego mi nie ubywa, więc to
raczej nie uszczelka.
--
MART
"The way out"
G 60Csx
12 |
Data: Grudzien 07 2007 02:31:45 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: Bartek |
Użytkownik "Mart" napisał w wiadomości
Zacznę może od regulacji LPG. Płynu chłodniczego mi nie ubywa, więc to
raczej nie uszczelka.
albo od odpiecia aku - to dziala;) ostatnio cos takiego też spotkalo moją
mame w pozyczonym auce;) wlascicielowi to nie przeszkadzalo...;)
daj znać jak poszło.
--
Pozdrawiam, Bartek
13 |
Data: Listopad 28 2007 21:05:53 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - problem | Autor: złoty |
Mart pisze:
Samochód to Hyundai Accent 2004. Po dłuzszym postoju a szczególnie rano mam
problem z uruchomieniem. Zgodnie ze wskazówkami osób z grupy oraz
wskazaniami komputera wymieniłem:
- czujnik temperatury
- czujnik połozenia przepustnicy TPS /stary miał za małą rezystencję/
- przewody wysokiego napięcia
- świece
Po tych wymianach przesatała się zapalać kontrolka silnika Check, samochód
zrobił się trochę bardziej zrywny, mniej pali? ale problem zasadniczy
pozostał.
Nadal po odpaleniu rano muszę poczekać 2 -3 min. - w innym przypadku zaczyna
się "dusić", nie ma mocy i aby jechać muszę mu ostro dodawać "gazu". Inny
objaw to gdy pracuje na wolnych obrotach /postój - też zimny po nocy// ok
1500 obr/min i dodam gazu np do 2000 obr i puszczę to obroty spadaja do ok
500 i zaczyna się dławić i zachowywać jakby pracował na 3 lub 2 cylindrach
po ok 10 -15 sek wraca na te 1500 - nie zapala sie żadna kontrolka!!!??? I
to jest zastanawiające bo przecież ewidentnie nie jest w porządku!! Nie mam
juz pomysłu co moze byc tego przyczyną.
...nie znam tego modelu ale.. moja szklana kula podpowiada, iż możesz mieć problemy z przewodami podciśnienia. Prawdopodobnie któryś przewód (?)łapie "lewe powietrze".
Ale..tak jak podkreślam - nie znam tego modelu - potraktuj to jako "gdybanie".
pzdr
A.
14 |
Data: Listopad 28 2007 22:01:59 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - inny przypadek | Autor: Stoout |
Podepne sie z swoim wątkiem, bo tez mam podobny problem.
Auto to Berlingo z podpisu.
Rano nie zapala. Coraz dłużej trzeba było kręcic rozrusznikiem zeby
zastartował, a teraz juz do wyjechania aku. Na pych startuje natychmiast.
Na diagnostyce stwierdzili ze świeca nr 1 i 4 są zalane olejem silnikowym.
Poradzili zasadniczo remont silnika.
Troche mnie to przeraża, bo auto ma dopiero 260kkm przebiegu, regularnie
serwisowany, lane dobre oleje i traktowany był po ludzku, a nie jak
służbowe.
Sugerują wymiane uszczelniaczy zaworów i lub wymiane pierścieni cylindra.
Co wy o tym sądzicie?
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1,9 Diesel '00 & TTI 880 / Hustler
15 |
Data: Listopad 29 2007 01:54:46 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - inny przypadek | Autor: |
On 28 Lis, 22:01, "Stoout" wrote:
Auto to Berlingo z podpisu.
Rano nie zapala. Coraz dłużej trzeba było kręcic rozrusznikiem zeby
zastartował, a teraz juz do wyjechania aku. Na pych startuje natychmiast..
Na diagnostyce stwierdzili ze świeca nr 1 i 4 są zalane olejem silnikowym.
Poradzili zasadniczo remont silnika.
Troche mnie to przeraża, bo auto ma dopiero 260kkm przebiegu, regularnie
serwisowany, lane dobre oleje i traktowany był po ludzku, a nie jak
służbowe.
Sugerują wymiane uszczelniaczy zaworów i lub wymiane pierścieni cylindra.
Co wy o tym sądzicie?
Najpierw to niech sprawdzą świece żarowe - jeżeli wszystkie są dobre,
to następnym krokiem jest sprawdzenie szczelności układu paliwowego.
Ja bym przyczyny szukał raczej w tym, ze paliwo się cofa do zbiornika,
układ się zapowietrza.....
I jechać po kolei odcinkami bak-filtr, filtr-pompa, przelewy przy
wtryskach.
Albo podpiąć na krótko paliwo z banki 5litrowej i zobaczyć jak się
wtedy zachowuje - czy tez po całej nocy odpali z problemami czy bez
problemów.
poza tym nawet jeżeli by był olej na 2 cylindrach, to jak już odpali,
to powinno dymić na niebiesko i nie powinno być problemów z
odpaleniem. Te silniki palą od strzała :)
takie są moje sugestie jako użytkownika 2 pojazdów z silnikiem 1.9D
PSA - XUD9 i DW8 :), przy czym objawy takie jak opisałeś (ciężkie
odpalanie), wystąpiły u mnie dawno temu, jak okazało się, że jest
nieszczelność na przewodach przelewowych przy wtryskach...
16 |
Data: Listopad 29 2007 20:02:42 | Temat: Re: Poranne uruchamianie - inny przypadek | Autor: Stoout |
Użytkownik napisał w wiadomości
świece ok, sprawdzałem w warsztacie.
Rano wygrzałem je 5 razy przed odpaleniem. Potem kilka startów, i ostatnim
amperem z akumulatora odpalił. Co ciekawe juz podczas kręcenia rozrusznikiem
miałem niebieski dym z wydechu, a jak juz odpaliłem to dzielnica na jakis
czas znikneła z krajobrazu miasta :)
Sprawdze instalacje paliwową, dzieki za pomoc
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 880 / Hustler
| | | | | | | | | | | | | | |