[wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie
1 | Data: Sierpien 23 2007 22:55:12 |
Temat: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | |
Autor: kraf101 | Witam, 2 |
Data: Sierpien 23 2007 23:15:54 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: Scyzoryk |
Jeżeli ktoś się pasjonuje, to aż się prosi zanim sie zeszmaci i zsyfieje. bez jaj. pewnie ktos sobie ja odpicowal a teraz chwilowo stoi bez garazu. Co to jest tydzien czasu, jak bedzie stala pol roku to bedziesz sie mogl nie interesowac. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 3 |
Data: Sierpien 23 2007 23:42:59 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: kraf101 | Scyzoryk wrote: Auto jest bez tablic. Od tygodnia już stoi i już nie wygląda tak super bo się kurzy. Ja tylko chciałem zasygnalizoawć sprawę fanatykom sprawę , bo moim zdaniem szkoda takiego autka na zesyfienie. Pozdrawiam RAF 4 |
Data: Sierpien 24 2007 00:44:52 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: Sanctum Officium | "kraf101" wrote in message Witam, KK: Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Art. 289. § 1. Kto zabiera w celu krótkotrwałego użycia cudzy pojazd mechaniczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. MK 5 |
Data: Sierpien 24 2007 11:23:23 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: BremTrans |
"kraf101" wrote in message Ty jak do kibla idziesz to tez masz w glowie tylko paragrafy?? Cyt. "Nie wiem jak to się załatwia "... Kolega tylko zasygnalizowal milosnikom, a nie namawia do kradziezy, tylko do uczciwego zalatwienia sprawy - odszukania wlasciciela, postawienia flaszki oranzady albo piwa bezalkoholowego przy beztytoniowym papierosku i dobicie targu :) -- venioo 6 |
Data: Sierpien 24 2007 18:53:56 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: PAndy |
KK: KD: Art. 50a. Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza. Pojazd usunięty w trybie określonym w ust. 1, nie odebrany na wezwanie gminy przez uprawnioną osobę w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia, uznaje się za porzucony z zamiarem wyzbycia się. Pojazd ten przechodzi na własność gminy z mocy ustawy. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, gdy nieodebranie pojazdu nastąpiło z przyczyn niezależnych od osoby zobowiązanej. Przepis ust. 2 stosuje się odpowiednio, gdy w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia pojazdu nie została ustalona osoba uprawniona do jego odbioru. Minister właściwy do spraw wewnętrznych, kierując się zasadą poszanowania prawa własności oraz potrzebą zapewnienia porządku na drogach publicznych, określi w drodze rozporządzenia: 1) szczegółowy tryb oraz jednostki i warunki ich współdziałania w zakresie usuwania pojazdów bez tablic rejestracyjnych lub których stan wskazuje na to, że nie są używane, 2) tryb postępowania w zakresie przejęcia pojazdu na własność gminy. 7 |
Data: Sierpien 24 2007 00:48:15 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: Moon | kraf101 wrote: Witam, to nie jest możliwe. mój wujek sprzedał 5 lat temu taki pojazd za 300 zł, bo już się nie dało naprawić uszkodzeń spowodowanych rdzą, nie było do czego przyspawac elementów zastępujących te zezarte przez rdze. i to był pojazd garażowany, a przebiegu miał tylko ok 100 tys. moon 8 |
Data: Sierpien 24 2007 08:22:39 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: Scyzoryk |
to nie jest możliwe. to tylko swiadczy zle o twoim wujku :) bo nie potrafil zadbac o samochod. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3268416 ladne egzemplarze osiagaja calkiem spore ceny. Zastawki powoli staja sie cenionymi youngtimerami. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 9 |
Data: Sierpien 24 2007 10:44:46 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: Moon | Scyzoryk wrote: to nie jest możliwe. zadbać o garażowany samochód? miał ją może galwanizować? moon 10 |
Data: Sierpien 24 2007 11:55:15 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: szerszen | Użytkownik "Moon" napisał w wiadomości zadbać o garażowany samochód? wbrew powszechnej opini, garaz szczegolnie ogrzewany jest duzo gorszy dla samochodu niz stanie pod chmurka 11 |
Data: Sierpien 24 2007 12:48:20 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: Radoslaw Wnuk | Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości news:fam9t7> wbrew powszechnej opini, garaz szczegolnie ogrzewany jest duzo gorszy dla Tak z ciekawosci: moglbys przyblizyc mi zagadnienie przewagi stania auta na sloncu, deszczu, sniegu, gradzie od stania w cieplym garazu? Pozdrawiam Radoslaw Wnuk 12 |
Data: Sierpien 24 2007 12:55:22 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: szerszen | Użytkownik "Radoslaw Wnuk" napisał w wiadomości Tak z ciekawosci: moglbys przyblizyc mi zagadnienie przewagi stania auta na sloncu, deszczu, sniegu, gradzie od stania w cieplym garazu? glownie chodzi o najgorzy zimowy okres i chemie oraz sol wysypywana na snieg samochod ktory stoi pod churka zamarza jak przyjda mrozy, i odmarza jak sie koncza, co zatym idzie wplyw calego syfu jest duzo mniejszy, niz w przypadku garazu, w ktorym to co w samochodzie w ciagu dnia zamarznie, w nocy w garazu odmarza i tak codziennie 13 |
Data: Sierpien 27 2007 13:45:55 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: BremTrans | samochod ktory stoi pod churka zamarza jak przyjda mrozy, i odmarza jakbardziej raczej chodzi o roztwory chemii/soli o roznej kwasowosci przylegajace za dnia a pozniej w cieplym garazu chrupiace autko. teoretycznie jakby zima z mrozami byla caly czas i auto postawilibysmy na parkingu i nie ruszali, to by zamarzlo i nic by nie rdzewialo. jak postawimy je na zime w garazu i nie bedziemy ruszali to tez jest ta sama sytuacja (chyba ze wilgoc z cieplego powietrza spowoduje korozje)... -- venioo 14 |
Data: Sierpien 28 2007 09:14:16 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: szerszen | Użytkownik "BremTrans" napisał w wiadomości bardziej raczej chodzi o roztwory chemii/soli o roznej kwasowosci przylegajace za dnia a pozniej w cieplym garazu chrupiace autko. no dokladnie wlasnie o to mi chodzi, o codzienne rozmrazanie i zamrazanie chemi z ulic i wplyw na blache 15 |
Data: Sierpien 25 2007 09:49:55 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: J.F. | On Fri, 24 Aug 2007 10:44:46 +0200, Moon wrote: mój wujek sprzedał 5 lat temu taki pojazd za 300 zł, bo już się nie zadbać o garażowany samochód? Moze mial, jesli chcial mial auto dlugo. Ale garaz wypadaloby osuszyc, wode z niego po powodzi wylac :-) J. 16 |
Data: Sierpien 25 2007 21:50:00 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: Moon | J.F. wrote: On Fri, 24 Aug 2007 10:44:46 +0200, Moon wrote: co ty za głupoty opowiadasz, to byla kompletnie fajansiarska blacha i nie ma prawa, żeby istniala zastava z tamtych czasów w "fabrycznym" stanie, no chyba, że składa się 90% ze szpachli moon
-- Jump! [evh] 17 |
Data: Sierpien 24 2007 11:56:48 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: szerszen | Użytkownik "Moon" napisał w wiadomości to nie jest możliwe. niemozliwe to jest wyjecie otwartego parasola z tylka, ale slyszalem ze rosyjscy uczeni nad tym pracuja widzialem juz "kredensa" i "borewicza" po 25 tysi i przypuszczam ze sie sprzedaly, bo byly w stanie fabrycznym mimo swoich kilkudziesieciu lat na karku 18 |
Data: Sierpien 25 2007 00:18:12 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: Moon | szerszen wrote: niemozliwe to jest wyjecie otwartego parasola z tylka, ale slyszalem no to udało się komuś zatrzymać reakcje chemiczne siłą woli? jak powstrzymasz rdzę w marnej jakości blasze? moom -- Jump! [evh] 19 |
Data: Sierpien 25 2007 17:52:26 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: Scyzoryk |
no to udało się komuś zatrzymać reakcje chemiczne siłą woli? jak sie nie jezdzi zima i robi co jakis czas konserwacje to da sie :) Wujaszek ma Łade 21061 z 81r od nowości. Caly czas stoi w garazu i nie znajdziesz na niej grama rdzy. Nigdy nie byla u blacharza. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 20 |
Data: Sierpien 27 2007 08:40:12 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: szerszen | Użytkownik "Moon" napisał w wiadomości no to udało się komuś zatrzymać reakcje chemiczne siłą woli? jak widac mozna, a glowny sposob zostal juz podany, suchy garaz w ktorym zimuje samochod, przed to nie widzi ta blacha glowneo czynnika, czyli sniegu, mrozu i chemi ktora jest na naszych ulicach zima 21 |
Data: Sierpien 27 2007 12:09:23 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: Boombastic | no to udało się komuś zatrzymać reakcje chemiczne siłą woli? Można, można. Mój ojciec miał kiedys Fiata 125 p i to auto wcześniej nigdy nie widziało śniegu, jak padało to tez nie jeździło. gdyby ojciec miał wiekszy garaż to teraz miałby auto prawie fabrycznie nowe w wieku 23 lat. 22 |
Data: Sierpien 28 2007 09:15:05 | Temat: Re: [wawa] Porzucona Zastava na Saskiej Kępie | Autor: szerszen | Użytkownik "Boombastic" napisał w wiadomości wiekszy garaż to teraz miałby auto prawie fabrycznie nowe w wieku 23 lat. i calkiem ladny kapital ;) bo tak zadbane egzemplarze sa w cenie |