Grupy dyskusyjne   »   Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem

Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem



1 Data: Grudzien 08 2010 20:00:03
Temat: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

Witam
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne, strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach), Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
Ma to isc do rajdowki, zeby uwolnic lewa noge od wladania sprzeglem.
Charakterystyka: binarna (do ruszenia bedzie klasyczny pedal).

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl



2 Data: Grudzien 08 2010 20:09:11
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: bratPit 


Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne, strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach), Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?

jaki chcesz uzyskać czas zadziałania, jaka siła i jaka droga do pokonania?

brat

3 Data: Grudzien 08 2010 20:36:23
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-08 20:09, bratPit pisze:


Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?

jaki chcesz uzyskać czas zadziałania, jaka siła i jaka droga do pokonania?

czas ok 0.1, max 0.2sek, ok 100kg, 3 cm

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

4 Data: Grudzien 08 2010 21:14:20
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: bratPit 


Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?

jaki chcesz uzyskać czas zadziałania, jaka siła i jaka droga do pokonania?

czas ok 0.1, max 0.2sek, ok 100kg, 3 cm

myślę że spokojnie jesteś w stanie załatwić to pneumatyką, niedawno bawiłem się sterowaniem siłowników w maszynie, które wysuwały się w ok 50ms na odległość rzędu 100mm, przy czym pracowało to na ciśnieniu jak w sieciach przemysłowych (rzędu 4-6 Barów),

brat

5 Data: Grudzien 08 2010 21:25:48
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-08 21:14, bratPit pisze:


Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?

jaki chcesz uzyskać czas zadziałania, jaka siła i jaka droga do
pokonania?

czas ok 0.1, max 0.2sek, ok 100kg, 3 cm

myślę że spokojnie jesteś w stanie załatwić to pneumatyką, niedawno
bawiłem się sterowaniem siłowników w maszynie, które wysuwały się w ok
50ms na odległość rzędu 100mm, przy czym pracowało to na ciśnieniu jak w
sieciach przemysłowych (rzędu 4-6 Barów),

Ale ja nie mam tych 4-6bar, mam podcienienie uzywane do wspomagania hampli o nieznanej mi wartosci. Kompresora nie zaloze.


--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

6 Data: Grudzien 09 2010 07:46:10
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: SET 


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-12-08 21:14, bratPit pisze:
>
>>>> Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
>>>> manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
>>>> Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
>>>> strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
>>>> Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
>>>> Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
>>>
>>> jaki chcesz uzyskać czas zadziałania, jaka siła i jaka droga do
>>> pokonania?
>>
>> czas ok 0.1, max 0.2sek, ok 100kg, 3 cm
>
> myślę że spokojnie jesteś w stanie załatwić to pneumatyką, niedawno
> bawiłem się sterowaniem siłowników w maszynie, które wysuwały się w ok
> 50ms na odległość rzędu 100mm, przy czym pracowało to na ciśnieniu jak w
> sieciach przemysłowych (rzędu 4-6 Barów),

Ale ja nie mam tych 4-6bar, mam podcienienie uzywane do wspomagania
hampli o nieznanej mi wartosci. Kompresora nie zaloze.


Niekoniecznie kompresor potrzebny. Mała butla na sprężone powietrze powinna
starczyć na długo przy tak małym wymaganym skoku.

7 Data: Grudzien 09 2010 07:56:16
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: ToMasz 

SET pisze:

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-12-08 21:14, bratPit pisze:
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
jaki chcesz uzyskać czas zadziałania, jaka siła i jaka droga do
pokonania?
czas ok 0.1, max 0.2sek, ok 100kg, 3 cm
myślę że spokojnie jesteś w stanie załatwić to pneumatyką, niedawno
bawiłem się sterowaniem siłowników w maszynie, które wysuwały się w ok
50ms na odległość rzędu 100mm, przy czym pracowało to na ciśnieniu jak w
sieciach przemysłowych (rzędu 4-6 Barów),
Ale ja nie mam tych 4-6bar, mam podcienienie uzywane do wspomagania
hampli o nieznanej mi wartosci. Kompresora nie zaloze.


Niekoniecznie kompresor potrzebny. Mała butla na sprężone powietrze powinna
starczyć na długo przy tak małym wymaganym skoku.


właśnie to chciałem zaproponować. trzeba by mieć 6- 10 atm, powietrzem
wciskać sprzegło, za pomocą zaworka elektromagnetycznego, powinno być
szybko, a puszczać sprzegło wywalając powietrze do atomosfery. nie wiem
gdzie Ty sie doszukujesz opóźnień.
O elektryce parę postów niżej

ToMasz

8 Data: Grudzien 08 2010 20:12:57
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Witam
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne, strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach), Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
Ma to isc do rajdowki, zeby uwolnic lewa noge od wladania sprzeglem.
Charakterystyka: binarna (do ruszenia bedzie klasyczny pedal).

wg mnie hydraulika będzie najszybsza. Elektromagnes również tylko możesz mieć problem z siła (i wielkością pobieranego proądu), zaś mała pompa hydrauliczna i siłownik hydrauliczny wydaje mi sie energetycznie będą najsensowniejsze..

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

9 Data: Grudzien 08 2010 20:39:44
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-08 20:12, Kuba (aka cita) pisze:


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Witam
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
Ma to isc do rajdowki, zeby uwolnic lewa noge od wladania sprzeglem.
Charakterystyka: binarna (do ruszenia bedzie klasyczny pedal).

wg mnie hydraulika będzie najszybsza. Elektromagnes również tylko możesz
mieć problem z siła (i wielkością pobieranego proądu), zaś mała pompa
hydrauliczna i siłownik hydrauliczny wydaje mi sie energetycznie będą
najsensowniejsze..

Hydraulika nie bedzie najszybsza, wydaje mi sie. Zeby byla, musialaby byc wysokowydajna, duzej mocy = duzo wazyc i potrzebowac duzo energii.
Za elektrycznym rozwiazaniem przemawia to, ze moze byc bardzo szybkie, a prad rzedu 100A chwilowego nie powinien stanowic wyzwania. No i prad jest na pokladzie, hydrauliki nie ma.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

10 Data: Grudzien 08 2010 20:45:17
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Hydraulika nie bedzie najszybsza, wydaje mi sie. Zeby byla, musialaby byc wysokowydajna, duzej mocy = duzo wazyc i potrzebowac duzo energii.
Za elektrycznym rozwiazaniem przemawia to, ze moze byc bardzo szybkie, a prad rzedu 100A chwilowego nie powinien stanowic wyzwania. No i prad jest na pokladzie, hydrauliki nie ma.

pneumatyki też nie ma ... a brałeś ja w pierszej kolejności pod uwage.
Poza tym pneumatyka może też być szybka - wszystko zalezy jakie będziesz miał cisnienie w układzie.
A czy 100A chwilowego poboru nie stanowi problemu to ja nie wiem. Policz ile razy potrzeba będzie tego prądu podczas sportowej jazdy i może sie okazac, ze ... zrobi sie problem.




--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

11 Data: Grudzien 08 2010 20:54:09
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-08 20:45, Kuba (aka cita) pisze:


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Hydraulika nie bedzie najszybsza, wydaje mi sie. Zeby byla, musialaby
byc wysokowydajna, duzej mocy = duzo wazyc i potrzebowac duzo energii.
Za elektrycznym rozwiazaniem przemawia to, ze moze byc bardzo szybkie,
a prad rzedu 100A chwilowego nie powinien stanowic wyzwania. No i prad
jest na pokladzie, hydrauliki nie ma.

pneumatyki też nie ma ... a brałeś ja w pierszej kolejności pod uwage.
Poza tym pneumatyka może też być szybka - wszystko zalezy jakie będziesz
miał cisnienie w układzie.

Jest podcisnienie, to tez pneumatyka. Ew. moglbym dac alternator od diesla z dedykowana pompa podcisnienia, ale chyba to malo.

A czy 100A chwilowego poboru nie stanowi problemu to ja nie wiem. Policz
ile razy potrzeba będzie tego prądu podczas sportowej jazdy i może sie
okazac, ze ... zrobi sie problem.

Tez moze byc, ale tego nie da sie wyliczyc, to musze zbadac.
Z tym, ze ile trwa zmiana biegu? pol sek.? 100zmian = 50 sek.  Mysle, ze mogloby to dac rade. Tym bardziej, ze w gore daje rade bez sprzegla, problem jest, gdy trzeba biegi zbijac i hamowac.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

12 Data: Grudzien 09 2010 09:53:46
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Jest podcisnienie, to tez pneumatyka. Ew. moglbym dac alternator od diesla z dedykowana pompa podcisnienia, ale chyba to malo.

IMO nadcisnienie będzie wydajniejsze, bo będzie (bezwzględnie) wyższe niż podcisnienie.
Mały kompresor na pasku i masz sprawe załawtioną.

ps. co to jest alternetor od diesla z dedykowaną pompą cisnienia?
Taka waku pompa z alternatorem w jednym? Nie widzialem czegoś takiego nigdy.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

13 Data: Grudzien 09 2010 09:58:56
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-09 09:53, Kuba (aka cita) pisze:


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Jest podcisnienie, to tez pneumatyka. Ew. moglbym dac alternator od
diesla z dedykowana pompa podcisnienia, ale chyba to malo.

IMO nadcisnienie będzie wydajniejsze, bo będzie (bezwzględnie) wyższe
niż podcisnienie.
Mały kompresor na pasku i masz sprawe załawtioną.

ps. co to jest alternetor od diesla z dedykowaną pompą cisnienia?
Taka waku pompa z alternatorem w jednym? Nie widzialem czegoś takiego
nigdy.

Diesle z tego korzystaja, bo nie maja podcisnienia w dolocie.
Normalna lopatkowa, mimosrodowa pompa przytwierdzona na przedluzonej osi altka, smarowana olejem pod cisnieniem.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

14 Data: Grudzien 09 2010 08:01:58
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: ToMasz 

Kuba (aka cita) pisze:


Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Hydraulika nie bedzie najszybsza, wydaje mi sie. Zeby byla, musialaby
byc wysokowydajna, duzej mocy = duzo wazyc i potrzebowac duzo energii.
Za elektrycznym rozwiazaniem przemawia to, ze moze byc bardzo szybkie,
a prad rzedu 100A chwilowego nie powinien stanowic wyzwania. No i prad
jest na pokladzie, hydrauliki nie ma.

pneumatyki też nie ma ... a brałeś ja w pierszej kolejności pod uwage.
Poza tym pneumatyka może też być szybka - wszystko zalezy jakie będziesz
miał cisnienie w układzie.
A czy 100A chwilowego poboru nie stanowi problemu to ja nie wiem. Policz
ile razy potrzeba będzie tego prądu podczas sportowej jazdy i może sie
okazac, ze ... zrobi sie problem.


mimo wszystko 100amperx12V to moze być zamało zeby wydajnie przyciągnąć
coś oddalonego na 3cm. przytrzymać 100kg już przyklejonego do
elektromagnesu - pestka, ale przyciągnąć - kłopot. dlatego w centralnych
zamkach stosuje sie silniczki. to może być rozwiazanie dla Ciebie. czyli
silnik, który ma wykonać 10 obr zeby wcisnąć i 10 zeby puscić, albo
silnik liniowy, ale to już wyższa szkoła jazdy.. Silnik który miałby
zrobić np1/4 obrotu i na koncu miałby ruszyć 100kg, gabarytowo moze sie
nie zmieścić. (żartuje, ale w praktyce go odrzucisz)

ToMasz

15 Data: Grudzien 09 2010 08:22:58
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-09 08:01, ToMasz pisze:

mimo wszystko 100amperx12V to moze być zamało zeby wydajnie przyciągnąć
coś oddalonego na 3cm. przytrzymać 100kg już przyklejonego do
elektromagnesu - pestka, ale przyciągnąć - kłopot. dlatego w centralnych
zamkach stosuje sie silniczki. to może być rozwiazanie dla Ciebie. czyli
silnik, który ma wykonać 10 obr zeby wcisnąć i 10 zeby puscić, albo
silnik liniowy, ale to już wyższa szkoła jazdy.. Silnik który miałby
zrobić np1/4 obrotu i na koncu miałby ruszyć 100kg, gabarytowo moze sie
nie zmieścić. (żartuje, ale w praktyce go odrzucisz)

Chyba bede robil cos w stylu: elektromagnes z rdzeniem + podcisnieniowe wspomaganie z dodatkowym zbiornikiem podcisnienia. Bo to najmniej energochlonne rozwiazanie i korzysta z zasobow, ktore juz sa w samochodzie. No i masa akceptowalna: ca 3kg.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

16 Data: Grudzien 08 2010 22:23:04
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: J.F. 

On Wed, 08 Dec 2010 20:39:44 +0100,  MarcinJM wrote:

W dniu 2010-12-08 20:12, Kuba (aka cita) pisze:
wg mnie hydraulika będzie najszybsza. Elektromagnes również tylko możesz
mieć problem z siła (i wielkością pobieranego proądu), zaś mała pompa
hydrauliczna i siłownik hydrauliczny wydaje mi sie energetycznie będą
najsensowniejsze..

Hydraulika nie bedzie najszybsza, wydaje mi sie. Zeby byla, musialaby
byc wysokowydajna, duzej mocy = duzo wazyc i potrzebowac duzo energii.

Ogolnie przychylam sie do wniosku, ale akurat mocy i energii to
wszystkie systemy beda potrzebowac sporo.
1000N * 0.03m/0.1s = 300W.

Pneumatyka i hydraulika moga miec stosowny akumulator.

No i jeszcze drobiazg - w niektorych samochodach silownik sprzegla
jest hydrauliczny przeciez. Widac daje rade - przynajmniej od strony
wykonawczej.

A tak swoja droga - przeciez serwo hamulca ma chyba takie parametry, a
w srodku ma raptem dwa zaworki.

J.

17 Data: Grudzien 08 2010 23:31:49
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Hinek 

Użytkownik "J.F."  napisał


Ogolnie przychylam sie do wniosku, ale akurat mocy i energii to
wszystkie systemy beda potrzebowac sporo.
1000N * 0.03m/0.1s = 300W.


No to policz do konca. To jest 300W przez 0,1 sekundy.
To jest moc chwilowa a nie ciagla.
Zalozmy, ze przez minute 10 razy sprzeglo bedzie uzyte.
Razem czas pracy na minute - 1sek. Na godz 60 sek.
Jak sobie przeliczysz  to wyjdzie Ci ze to tak jakbys
uruchamial silnik rozrusznikiem raz na godzine.
Pozdr

--
Hinek

18 Data: Grudzien 09 2010 09:16:41
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: J.F. 

Użytkownik "Hinek"  napisał w wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał
Ogolnie przychylam sie do wniosku, ale akurat mocy i energii to
wszystkie systemy beda potrzebowac sporo.
1000N * 0.03m/0.1s = 300W.
No to policz do konca. To jest 300W przez 0,1 sekundy.
To jest moc chwilowa a nie ciagla.
Zalozmy, ze przez minute 10 razy sprzeglo bedzie uzyte.
Razem czas pracy na minute - 1sek. Na godz 60 sek.
Jak sobie przeliczysz  to wyjdzie Ci ze to tak jakbys
uruchamial silnik rozrusznikiem raz na godzine.

No ale jednak przez ten moment musisz tych 300W wydolic. Skad ?

Mozna jakis akumulator pnematyczny/hydrauliczny, mozna pobrac z akumulatora elektrycznego - to nie problem, trzeba jednak zapewnic taka moc na urzadzeniach posredniczacych.

J.

19 Data: Grudzien 08 2010 20:26:16
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-08 20:00, MarcinJM pisze:

Witam
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
Ma to isc do rajdowki, zeby uwolnic lewa noge od wladania sprzeglem.
Charakterystyka: binarna (do ruszenia bedzie klasyczny pedal).


Silownik pneumatyczny, ale na nadcisnienie, jak w samochodoach ciezarowych.
Mozna cos by dobrac od jakiejs ciezarowki, dziala szybko, wybor silownikow duzy.
Tylko do tego potrzebna sprezarka jeszcze.

--
Karolek

20 Data: Grudzien 08 2010 20:41:31
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-08 20:26, Karolek pisze:

Tylko do tego potrzebna sprezarka jeszcze.

Dlatego odpada: sprezarka, zbiornik, chocby najmniejszy, silownik i robi sie spore wyzwanie.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

21 Data: Grudzien 08 2010 20:46:03
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-08 20:41, MarcinJM pisze:

W dniu 2010-12-08 20:26, Karolek pisze:
Tylko do tego potrzebna sprezarka jeszcze.

Dlatego odpada: sprezarka, zbiornik, chocby najmniejszy, silownik i robi
sie spore wyzwanie.


I masa, a to chyba tez wazny czynnik?
Wychodzi na to, ze jedynie elektryczne rozwiazanie wchodzi w gre.

--
Karolek

22 Data: Grudzien 08 2010 20:29:28
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 08.12.2010 MarcinJM  napisał/a:

Witam
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
Ma to isc do rajdowki, zeby uwolnic lewa noge od wladania sprzeglem.
Charakterystyka: binarna (do ruszenia bedzie klasyczny pedal).

Kłówka. ;-)


--
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS  ** chloru at chloru net

23 Data: Grudzien 08 2010 20:34:06
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-08 20:29, Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:

Dnia 08.12.2010   napisał/a:
Witam
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
Ma to isc do rajdowki, zeby uwolnic lewa noge od wladania sprzeglem.
Charakterystyka: binarna (do ruszenia bedzie klasyczny pedal).

Kłówka. ;-)

Nie umiem obslugiwac klowki i nie stac mnie na nia, to po jeden, po dwa klowka jest bardzo droga w przeliczeniu na przejechane kilometry OSowe.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

24 Data: Grudzien 08 2010 20:37:55
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 08.12.2010 MarcinJM  napisał/a:


Kłówka. ;-)

Nie umiem obslugiwac klowki i nie stac mnie na nia, to po jeden, po dwa
klowka jest bardzo droga w przeliczeniu na przejechane kilometry OSowe.

Wniosek: nauczyć się jeździć z kłówką i jeździć więcej! :-)

Tak całkiem na poważnie, było jakieś seicento z automatycznym sprzęgłem.
Może mechanizm z takiego da sie zaadaptować?

Czego życzę :-)


--
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS  ** chloru at chloru net

25 Data: Grudzien 08 2010 20:46:51
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-08 20:37, Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:

Dnia 08.12.2010   napisał/a:

Kłówka. ;-)

Nie umiem obslugiwac klowki i nie stac mnie na nia, to po jeden, po dwa
klowka jest bardzo droga w przeliczeniu na przejechane kilometry OSowe.

Wniosek: nauczyć się jeździć z kłówką i jeździć więcej! :-)

Chetnie, zasponsorujesz 2-3 klowki (na poczatek) za ca 12tys/szt? ;)
A na powaznie to sie zatanawiam, czy do "nauki klowki" nie zastosowac zwyklej skrzyni z wyjetymi synchronizatorami. Tylko ona sie pewnie rozpadnie jeszcze tego samego popoludnia :/

Tak całkiem na poważnie, było jakieś seicento z automatycznym sprzęgłem.
Może mechanizm z takiego da sie zaadaptować?

bylo, poczytalem opinie i skreslilem z listy zastosowan: pierdoli sie od samego patrzenia na to.
Jak to u fiata: zalozenie fajne, wykonanie do dupy


Czego życzę :-)

A dziekuje :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

26 Data: Grudzien 08 2010 20:57:39
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki 

Dnia 08.12.2010 MarcinJM  napisał/a:

W dniu 2010-12-08 20:37, Adam 'Chloru' Drzewososki pisze:
Dnia 08.12.2010   napisał/a:

Kłówka. ;-)

Nie umiem obslugiwac klowki i nie stac mnie na nia, to po jeden, po dwa
klowka jest bardzo droga w przeliczeniu na przejechane kilometry OSowe.

Wniosek: nauczyć się jeździć z kłówką i jeździć więcej! :-)

Chetnie, zasponsorujesz 2-3 klowki (na poczatek) za ca 12tys/szt? ;)

Musialbym sprzedac 2-3 takie auta jak mam ... a posiadam tylko jedno ;)

A na powaznie to sie zatanawiam, czy do "nauki klowki" nie zastosowac
zwyklej skrzyni z wyjetymi synchronizatorami. Tylko ona sie pewnie
rozpadnie jeszcze tego samego popoludnia :/

Za młodu w DFie udawało mi się zmieniać biegi bez sprzegła. Potem w
drozszych autach nie próbowałem bo mogłaby to być droga nauka.

bylo, poczytalem opinie i skreslilem z listy zastosowan: pierdoli sie od
samego patrzenia na to.

Panie to sie psuje? Psują to się jabłka, to się pierdoli. ;)


--
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS  ** chloru at chloru net

27 Data: Grudzien 08 2010 20:52:46
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-08 20:46, MarcinJM pisze:

A na powaznie to sie zatanawiam, czy do "nauki klowki" nie zastosowac
zwyklej skrzyni z wyjetymi synchronizatorami. Tylko ona sie pewnie
rozpadnie jeszcze tego samego popoludnia :/

Bez sensu, musza byc kola zebate z prostymi zebami, a w zwyklej skrzyni takich nie masz.
Mowiac krotko, nie wbijesz biegu dopoki nie zrownasz predkosci obrotowych, a majac proste zeby wbijesz.
Czyli taka nauka to o kant dupy.


Tak całkiem na poważnie, było jakieś seicento z automatycznym sprzęgłem.
Może mechanizm z takiego da sie zaadaptować?

bylo, poczytalem opinie i skreslilem z listy zastosowan: pierdoli sie od
samego patrzenia na to.
Jak to u fiata: zalozenie fajne, wykonanie do dupy


A nie ma czasem jakis zestawow do przerobienia zwyklej skrzyni?
Czyli zestaw kol z prostymi zebami?
Albo nawet pokusic sie o zrobienie takich kol z prostymi zebami na podstawie tych oryginalnych?


--
Karolek

28 Data: Grudzien 10 2010 01:08:21
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-12-08 20:52, Karolek pisze:

A nie ma czasem jakis zestawow do przerobienia zwyklej skrzyni?
Czyli zestaw kol z prostymi zebami?
Albo nawet pokusic sie o zrobienie takich kol z prostymi zebami na
podstawie tych oryginalnych?

I ciekawe co by taka zamiana miała dać?

To czy koła zębate są proste czy skośne nie ma żadnego wpływu na mechanizm włączania biegów.

A MarcinJM chce zrobić mechanizm do sportu, a nie coś co tylko będzie hałasować jak skrzynia sportowa.

29 Data: Grudzien 10 2010 11:21:01
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-10 01:08, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2010-12-08 20:52, Karolek pisze:

A nie ma czasem jakis zestawow do przerobienia zwyklej skrzyni?
Czyli zestaw kol z prostymi zebami?
Albo nawet pokusic sie o zrobienie takich kol z prostymi zebami na
podstawie tych oryginalnych?

I ciekawe co by taka zamiana miała dać?


Pyta kierowca rajdowy, Tomasz Pyra.

To czy koła zębate są proste czy skośne nie ma żadnego wpływu na
mechanizm włączania biegów.


Ach tak :P
Oj mistrzu, widac dwa razy wystartowales w rajdach i juz masz pozjadane wszystkie rozumy :P

A MarcinJM chce zrobić mechanizm do sportu, a nie coś co tylko będzie
hałasować jak skrzynia sportowa.

Normalnie bym z toba na ten temat podyskutowal, ale niestety nie odpisujesz na posty w calosci wiec to sensu nie ma.


--
Karolek

30 Data: Grudzien 10 2010 19:26:44
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-12-10 11:21, Karolek pisze:

W dniu 2010-12-10 01:08, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2010-12-08 20:52, Karolek pisze:

A nie ma czasem jakis zestawow do przerobienia zwyklej skrzyni?
Czyli zestaw kol z prostymi zebami?
Albo nawet pokusic sie o zrobienie takich kol z prostymi zebami na
podstawie tych oryginalnych?

I ciekawe co by taka zamiana miała dać?


Pyta kierowca rajdowy, Tomasz Pyra.

A co? Jakiś kompleksik?

To czy koła zębate są proste czy skośne nie ma żadnego wpływu na
mechanizm włączania biegów.


Ach tak :P

Ano niestety nie ma żadnego.
Rodzaj kół zębatych w skrzyni biegów nie ma wpływu na mechanizm ich załączania, bo to nie koła zębate są zazębiane przy zmianie biegu.

Zarówno synchronizowane jak i kłowe skrzynie biegów są w wariantach na zębach prostych, skośnych i w takiej konfiguracji gdzie jest trochę takich i trochę innych.

Znowu przepisałeś z internetu dość powszechną głupotę "nie wbijesz biegu dopoki nie zrownasz predkosci obrotowych, a majac proste zeby wbijesz".
Czyli dość popularny mit, jakoby skrzyni kłowa to była skrzynia o prostych zębach.

Koła zębate w skrzyni biegów (czasami wyjątkiem jest wsteczny) są wszystkie na stałe zazębione i nie przesuwają się względem siebie.
Koła te są ułożyskowane na wale, a włączanie biegu polega na zablokowaniu jednego z kół na wale.

I to dopiero w mechanizmie tego blokowania koło-wał jest różnica między poszczególnymi rodzajami skrzyń biegów - w skrzyni synchronizowanej, za pomocą synchronizatora ze stożkowym sprzęgłem ciernym dopasowywane są obroty wałka do obrotów koła zębatego przed zazębieniem zębnika (czy jak to się tam nazywa).

W skrzyni kłowej nie ma synchronizatora, jest tylko specjalny zębnik z tymi "kłami", zbudowany znacznie solidniej niż w skrzyni synchronizowanej, ponieważ musi przejąć ogromne obciążenia w czasie spinania elementów obracających się z różnymi prędkościami.

Przerobienie skrzyni na kłową nie polega więc na żadnej wymianie kół zębatych co proponowałeś, a jedynie wymianie mechanizmu blokowania kół zębatych na wale.
I owszem takie zestawy są dostępne, zwłaszcza że ten mechanizm w kłowej skrzyni to część eksploatacyjna.

Wymiana kół zębatych to zupełnie inna bajka związana jedynie ze zmianą przełożeń w skrzyni biegów. Wtedy wykonuje się koła zębate o zębach prostych. Po pierwsze dlatego że są tańsze.
Nie wiem czy te o zębach prostszych są mocniejsze niż skośne, ale raczej na pewno nie są słabsze.

31 Data: Grudzien 10 2010 20:54:09
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-10 19:26, Tomasz Pyra pisze:

Pyta kierowca rajdowy, Tomasz Pyra.

A co? Jakiś kompleksik?


Zadnych.
Ale moze u Ciebie?

W skrzyni kłowej nie ma synchronizatora, jest tylko specjalny zębnik z
tymi "kłami", zbudowany znacznie solidniej niż w skrzyni
synchronizowanej, ponieważ musi przejąć ogromne obciążenia w czasie
spinania elementów obracających się z różnymi prędkościami.

Przerobienie skrzyni na kłową nie polega więc na żadnej wymianie kół
zębatych co proponowałeś, a jedynie wymianie mechanizmu blokowania kół
zębatych na wale.
I owszem takie zestawy są dostępne, zwłaszcza że ten mechanizm w kłowej
skrzyni to część eksploatacyjna.

Wymiana kół zębatych to zupełnie inna bajka związana jedynie ze zmianą
przełożeń w skrzyni biegów. Wtedy wykonuje się koła zębate o zębach
prostych. Po pierwsze dlatego że są tańsze.
Nie wiem czy te o zębach prostszych są mocniejsze niż skośne, ale raczej
na pewno nie są słabsze.

Tak, to jest prawie calkowicie poprawny opis.
Wracajac do kol, zebatych.
Gdzie masz te "kly"?
Na przesuwce i na kolach oczywiscie, wiec kola musialby i tak zmienic.
Masz racje, ze troche sie zapedzilem z tymi prostymi zebami, ale maja one jednak pewna zalete.
Raz, ze latwiej takie kola wykonac, a dwa, ze nie ma przy takich kolach sil osiowych, co przy wbiciu biegu na chama, moze miec duze znaczenie.
Maja tez wade, sa slabsze od kol zebatych srubowych.
Jezeli piszesz, ze sa takie zestway, to ja bym sie skupil na takim zestawie, zamiast robic nie wiadomo czy legalne przerobki.
Zmiana przelozen to juz inna sprawa i nie ma ona nic wspolnego z rodzajem uzebienia kola.

--
Karolek

32 Data: Grudzien 11 2010 04:06:00
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: kogutek 

W dniu 2010-12-10 19:26, Tomasz Pyra pisze:

>> Pyta kierowca rajdowy, Tomasz Pyra.
>
> A co? Jaki¶ kompleksik?
>

Zadnych.
Ale moze u Ciebie?

> W skrzyni k³owej nie ma synchronizatora, jest tylko specjalny zêbnik z
> tymi "k³ami", zbudowany znacznie solidniej ni¿ w skrzyni
> synchronizowanej, poniewa¿ musi przej±æ ogromne obci±¿enia w czasie
> spinania elementów obracaj±cych siê z ró¿nymi prêdko¶ciami.
>
> Przerobienie skrzyni na k³ow± nie polega wiêc na ¿adnej wymianie kó³
> zêbatych co proponowa³e¶, a jedynie wymianie mechanizmu blokowania kó³
> zêbatych na wale.
> I owszem takie zestawy s± dostêpne, zw³aszcza ¿e ten mechanizm w k³owej
> skrzyni to czê¶æ eksploatacyjna.
>
> Wymiana kó³ zêbatych to zupe³nie inna bajka zwi±zana jedynie ze zmian±
> prze³o¿eñ w skrzyni biegów. Wtedy wykonuje siê ko³a zêbate o zêbach
> prostych. Po pierwsze dlatego ¿e s± tañsze.
> Nie wiem czy te o zêbach prostszych s± mocniejsze ni¿ sko¶ne, ale raczej
> na pewno nie s± s³absze.

Tak, to jest prawie calkowicie poprawny opis.
Wracajac do kol, zebatych.
Gdzie masz te "kly"?
Na przesuwce i na kolach oczywiscie, wiec kola musialby i tak zmienic.
Masz racje, ze troche sie zapedzilem z tymi prostymi zebami, ale maja
one jednak pewna zalete.
Raz, ze latwiej takie kola wykonac, a dwa, ze nie ma przy takich kolach
sil osiowych, co przy wbiciu biegu na chama, moze miec duze znaczenie.
Maja tez wade, sa slabsze od kol zebatych srubowych.
Jezeli piszesz, ze sa takie zestway, to ja bym sie skupil na takim
zestawie, zamiast robic nie wiadomo czy legalne przerobki.
Zmiana przelozen to juz inna sprawa i nie ma ona nic wspolnego z
rodzajem uzebienia kola.

--
Karolek
Chyba nie wiesz o czym piszesz. Latwiej wykonać kola o zebach skosnych. Sa duzo
mocniejsze, przy okazji ciszej pracuja. Jak cos jest mocniejsze to moze byc
mniejsze. Czyli mniej materialu do zdjecia w zasie obrobki. O tym żeby zrobić
kolo zebate do samochodowej skrzyni biegow na frezarce uniwersalnej mozna
zapomniec. Kola rebate robi sie na specjalnych frezarkach do kol zebatych. Trwa
to moment. Inaczej byc nie moze bo jak by w fabrykach kol zebatych do samochodow
byly frezarki uniwersalne to polowa ludzi na Ziemi robila by tylko kola zebate
do samochodow. Jak sa przesuwki to kola są zawsze zazebione i przesuwkami lazcy
sie je z walkiem glownym. Sily osowe jakie powstaja w czasie pracy pary kol o
zebach skosnych oddzialywuja jedynie na lozyska i obudowe. A nie na przesuwke.
Chcesz sobie zrobc nie synchronizowana klowa skzrynie begow to wyjmij
synchronizatory ze zwyklej skrzyni. Synchronizator nie wydluza czasu potrzebnego
do wlaczenia biegu. On tylko robi ze latwiej go wrzucic. Z synchronizatorem jak
za szybko wrzucac bieg to najwyzej nie zdazy wyhamowac kola. Ale na pewno jak
jest pełnosprawny spowoduje zmniejszenie predkosci kola wzgledem przesuwki. I
latwiej bedzie sie dawalo na sile wbic bieg. Naucz si e wrzucac biegi z
podwojnym wyspzregleniem i miedzygazem a spzreglo Ci bedzie niepotrzebne do
niczego z wyjatkiem ruszania. Nie synchronizowanych skrzyn biegow nie robili na
dlugo przed wojna. Procedura zmiany biegu byla skomplikowana. W Londynie w
jednym z muzeow widzialem wspolczesny samochod wyscigowy. Obok niego byly
poprzecinane mechanizmy zeby bylo widac co jest w srodku. Skrzynia tez byla.
Roznila sie od takiej ze zwyklego samochodu tym ze czesc kol zebatych miala
uzebienie daszkowe. To byla najzwyklejsza klowa synchronizowana skrzynia biegow.
Z tym że preselekcyjna. Najpierw sie w takiej wrzuca bieg bez sprzegla a potem
wciska sprzeglo i sam rozlacza sie ten co byl z zalacza ten wrzucony. Wajchy do
zmiany biegow nie byli. Takie cus jak do spryskiwacza bylo przy kierownicy.
Odepchniete od siebie zmiana biegu w gore, przyciagniete zmiana biegu w dol.
Pykniete dwa razy do siebie to dwa biegi do dolu itd. Niedawno gdzies czytalem
ze do jakiejs wyscigowki formuly 1 zrobili skrzynie w ktorej zmiana biegu
polegala na zazebianiu kol zebatych. Tak jak wsteczny w zwyklych samochodach.
Tam maszyna biegi zmieniala a nie czlowiek. Wyzsze pierdolenstwo tam bylo bo
maszyna sprawdzala w jakim polozeniu wzgledem siebie sa zeby i je zazebiala
tylko wtedy jak jedno moglo wejsc w drugie. Amen. Po co wymyslasz jak nie wiesz?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

33 Data: Grudzien 11 2010 16:39:22
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-11 04:06, kogutek pisze:

Chyba nie wiesz o czym piszesz. Latwiej wykonać kola o zebach skosnych.

No raczej nie latwiej.

  Sa duzo
mocniejsze, przy okazji ciszej pracuja.

Przeciez to tez napisalem, ze sa mocniejsze.

Jak cos jest mocniejsze to moze byc
mniejsze.

Ale tam ma byc takie jakie ma byc, ani mniejsze, ani wieksze, takie jak porzeba do zalozonego przelozenia.

  Czyli mniej materialu do zdjecia w zasie obrobki. O tym żeby zrobić
kolo zebate do samochodowej skrzyni biegow na frezarce uniwersalnej mozna
zapomniec.

Sposobow jest troche.
Frezarka obwiedniowa, dlutownica i jeszcze pare wariacji z frezarkami.

Kola rebate robi sie na specjalnych frezarkach do kol zebatych.

Nie tylko.

Trwa
to moment.

Zalezy od sprzetu i jak szybko ktos potrafi go odpowiednio ustawic.

  Inaczej byc nie moze bo jak by w fabrykach kol zebatych do samochodow
byly frezarki uniwersalne to polowa ludzi na Ziemi robila by tylko kola zebate
do samochodow.

Ale co to ma do rzeczy?

  Jak sa przesuwki to kola są zawsze zazebione i przesuwkami lazcy
sie je z walkiem glownym.

Czy ja gdzies zaprzeczam?

  Sily osowe jakie powstaja w czasie pracy pary kol o
zebach skosnych oddzialywuja jedynie na lozyska i obudowe.

I o to chodzi.
Wiesz czy te lozyska i obudowa wytrzyma przy wbijaniu biegu na chama?

A nie na przesuwke.

Nigdzie nie napisalem, ze na przesuwke dziala.

Chcesz sobie zrobc nie synchronizowana klowa skzrynie begow to wyjmij
synchronizatory ze zwyklej skrzyni. Synchronizator nie wydluza czasu potrzebnego
do wlaczenia biegu. On tylko robi ze latwiej go wrzucic. Z synchronizatorem jak
za szybko wrzucac bieg to najwyzej nie zdazy wyhamowac kola. Ale na pewno jak
jest pełnosprawny spowoduje zmniejszenie predkosci kola wzgledem przesuwki. I
latwiej bedzie sie dawalo na sile wbic bieg.

No tak, ale samo wywalenie synchronizatorow nic nie da, bo biegu i tak nie wbijesz, ta "klowa" wlasnie rozni sie tym, ze nie ma drobnych zabkow tylko grube, duze "klocki", ktore zwane sa klami.

Naucz si e wrzucac biegi z
podwojnym wyspzregleniem i miedzygazem a spzreglo Ci bedzie niepotrzebne do
niczego z wyjatkiem ruszania. Nie synchronizowanych skrzyn biegow nie robili na
dlugo przed wojna. Procedura zmiany biegu byla skomplikowana. W Londynie w
jednym z muzeow widzialem wspolczesny samochod wyscigowy. Obok niego byly
poprzecinane mechanizmy zeby bylo widac co jest w srodku. Skrzynia tez byla.
Roznila sie od takiej ze zwyklego samochodu tym ze czesc kol zebatych miala
uzebienie daszkowe. To byla najzwyklejsza klowa synchronizowana skrzynia biegow.
Z tym że preselekcyjna. Najpierw sie w takiej wrzuca bieg bez sprzegla a potem
wciska sprzeglo i sam rozlacza sie ten co byl z zalacza ten wrzucony. Wajchy do
zmiany biegow nie byli. Takie cus jak do spryskiwacza bylo przy kierownicy.
Odepchniete od siebie zmiana biegu w gore, przyciagniete zmiana biegu w dol.
Pykniete dwa razy do siebie to dwa biegi do dolu itd. Niedawno gdzies czytalem
ze do jakiejs wyscigowki formuly 1 zrobili skrzynie w ktorej zmiana biegu
polegala na zazebianiu kol zebatych. Tak jak wsteczny w zwyklych samochodach.
Tam maszyna biegi zmieniala a nie czlowiek. Wyzsze pierdolenstwo tam bylo bo
maszyna sprawdzala w jakim polozeniu wzgledem siebie sa zeby i je zazebiala
tylko wtedy jak jedno moglo wejsc w drugie. Amen. Po co wymyslasz jak nie wiesz?


No tak, ladnie napisales, ale jezeli moge miec drobna uwage, to nastepnym razem porozdzielaj troche ten tekst, bo sie ciezko czyta.

--
Karolek

34 Data: Grudzien 11 2010 17:01:09
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: kogutek 


No tak, ladnie napisales, ale jezeli moge miec drobna uwage, to
nastepnym razem porozdzielaj troche ten tekst, bo sie ciezko czyta.

--
Karolek
Oba samce. Mnie nie uczyli czytac ze zrozumieniem, Uczyli mnie czytac. Potrafie
ogarnac caly tekst i ustosunkowac sie do niego bez dzielenia na zdania. Długość
czytanego tekstu nie ma dla mnie znaczenia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

35 Data: Grudzien 11 2010 20:06:03
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-11 17:01, kogutek pisze:


No tak, ladnie napisales, ale jezeli moge miec drobna uwage, to
nastepnym razem porozdzielaj troche ten tekst, bo sie ciezko czyta.

--
Karolek
Oba samce. Mnie nie uczyli czytac ze zrozumieniem, Uczyli mnie czytac.

Ze zrozumieniem tez sie przydaje.

Potrafie
ogarnac caly tekst i ustosunkowac sie do niego bez dzielenia na zdania. Długość
czytanego tekstu nie ma dla mnie znaczenia.


OK, ale troche to sie jednak zlewa jako calosc.

--
Karolek

36 Data: Grudzien 18 2010 08:58:19
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 10 Dec 2010 20:54:09 +0100, Karolek napisał(a):

Tak, to jest prawie calkowicie poprawny opis.
Wracajac do kol, zebatych.
Gdzie masz te "kly"?
Na przesuwce i na kolach oczywiscie, wiec kola musialby i tak zmienic.

Oczywiście nie.


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

37 Data: Grudzien 11 2010 18:13:05
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-08 20:52, Karolek pisze:

W dniu 2010-12-08 20:46, MarcinJM pisze:

A na powaznie to sie zatanawiam, czy do "nauki klowki" nie zastosowac
zwyklej skrzyni z wyjetymi synchronizatorami. Tylko ona sie pewnie
rozpadnie jeszcze tego samego popoludnia :/

Bez sensu, musza byc kola zebate z prostymi zebami, a w zwyklej skrzyni
takich nie masz.
Mowiac krotko, nie wbijesz biegu dopoki nie zrownasz predkosci
obrotowych, a majac proste zeby wbijesz.
Czyli taka nauka to o kant dupy.


Tak całkiem na poważnie, było jakieś seicento z automatycznym sprzęgłem.
Może mechanizm z takiego da sie zaadaptować?

bylo, poczytalem opinie i skreslilem z listy zastosowan: pierdoli sie od
samego patrzenia na to.
Jak to u fiata: zalozenie fajne, wykonanie do dupy


A nie ma czasem jakis zestawow do przerobienia zwyklej skrzyni?
Czyli zestaw kol z prostymi zebami?
Albo nawet pokusic sie o zrobienie takich kol z prostymi zebami na
podstawie tych oryginalnych?

Niech jeden obraz przemowi tysiacami slow ;)
http://allegro.pl/klowa-sekwencyjna-skrzynia-biegow-peugeot-206-rc-i1332386667.html

Choc szczerze mowiac nie wiem co to za kolo z zebami prostymi. Nie wygladaja jak zeby ewolwentowe, no i wykonanie kola zebatego z taka tarcza z klami jest technicznie niewykonalne z jednego kawalka metalu (brak mozliwosci obrobki zeba przy samej tarczy).

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

38 Data: Grudzien 11 2010 20:16:40
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-11 18:13, MarcinJM pisze:

Niech jeden obraz przemowi tysiacami slow ;)
http://allegro.pl/klowa-sekwencyjna-skrzynia-biegow-peugeot-206-rc-i1332386667.html


Choc szczerze mowiac nie wiem co to za kolo z zebami prostymi. Nie
wygladaja jak zeby ewolwentowe,

Tez nie wiem co to za zeby.

no i wykonanie kola zebatego z taka
tarcza z klami jest technicznie niewykonalne z jednego kawalka metalu
(brak mozliwosci obrobki zeba przy samej tarczy).


Jest wykonalne, np. poprzez dlutowanie, ale z zebami prostymi, a nie srubowymi.
Ale sa jeszcze inne np. takie jak tu:
http://saenztransmissioneurope.com/gallery.html
Tego typu da sie zrobic nawet z zebami srubowymi.

--
Karolek

39 Data: Grudzien 18 2010 08:56:30
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 08 Dec 2010 20:52:46 +0100, Karolek napisał(a):

A na powaznie to sie zatanawiam, czy do "nauki klowki" nie zastosowac
zwyklej skrzyni z wyjetymi synchronizatorami. Tylko ona sie pewnie
rozpadnie jeszcze tego samego popoludnia :/

Bez sensu, musza byc kola zebate z prostymi zebami, a w zwyklej skrzyni
takich nie masz.


Bzdura.

Mowiac krotko, nie wbijesz biegu dopoki nie zrownasz predkosci
obrotowych, a majac proste zeby wbijesz.

Bzdura 2. W skrzyni koła są zazębione cały czas.

Czyli taka nauka to o kant dupy.

Oj tak. Tyle, że Twoja.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

40 Data: Grudzien 10 2010 01:47:14
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: WS 

On 8 Gru, 20:46, MarcinJM  wrote:

Chetnie, zasponsorujesz 2-3 klowki (na poczatek) za ca 12tys/szt? ;)

Za tyle to powinno sie dac kupic uzywana skrzynie motocyklowa razem z
silnikiem ~1.0litra ~150KM ;)

jesli ma byc tylko do zabawy, a nie ~15kkm/rok to na troche
wystarczy :)

WS

41 Data: Grudzien 08 2010 22:16:37
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: J.F. 

On Wed, 08 Dec 2010 20:00:03 +0100,  MarcinJM wrote:

Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?

Solenoid - z wciaganym rdzeniem. Ma stosunkowo duzy skok.
Ale to bylaby wielka cewa.

Raczej jakies silowniki oparte o silnik elektryczny.
Moze wspomaganie kierownicy ?

J.

42 Data: Grudzien 09 2010 04:11:53
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-08 22:16, J.F. pisze:

On Wed, 08 Dec 2010 20:00:03 +0100,  MarcinJM wrote:
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?

Solenoid - z wciaganym rdzeniem. Ma stosunkowo duzy skok.
Ale to bylaby wielka cewa.


IMHO jedyny rozsadny sposob, ale chyba trzeba by samemu cos nawinac, bo nie wiem czy dostanie taki elektromagnes.

Raczej jakies silowniki oparte o silnik elektryczny.
Moze wspomaganie kierownicy ?

To bedzie albo za wolne, albo za slabe.

--
Karolek

43 Data: Grudzien 09 2010 09:12:59
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: J.F. 

Uzytkownik "Karolek"  napisal w

W dniu 2010-12-08 22:16, J.F. pisze:
Solenoid - z wciaganym rdzeniem. Ma stosunkowo duzy skok.
Ale to bylaby wielka cewa.

IMHO jedyny rozsadny sposob, ale chyba trzeba by samemu cos nawinac, bo nie wiem czy dostanie taki elektromagnes.

Goto

Raczej jakies silowniki oparte o silnik elektryczny.
Moze wspomaganie kierownicy ?

To bedzie albo za wolne, albo za slabe.

Tak mi sie wydaje ze wspomaganie kierownicy musi byc szybkie.
A dzwignia normalnie tam spora - najwyzej uzyjesz dwoch :-)

J.

44 Data: Grudzien 09 2010 10:00:50
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-09 09:12, J.F. pisze:


Tak mi sie wydaje ze wspomaganie kierownicy musi byc szybkie.
A dzwignia normalnie tam spora - najwyzej uzyjesz dwoch :-)


Mam watpliwosci, bo wcale takie szybkie byc nie musi.
Masz tam zwykly silnik i przekladnie slimakowa, to bedzie potrzebowalo chwile pokrecic, aby wcisnac sprzeglo.

--
Karolek

45 Data: Grudzien 09 2010 16:03:38
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: J.F. 

Uzytkownik "Karolek"  napisal w

W dniu 2010-12-09 09:12, J.F. pisze:
Tak mi sie wydaje ze wspomaganie kierownicy musi byc szybkie.
A dzwignia normalnie tam spora - najwyzej uzyjesz dwoch :-)

Mam watpliwosci, bo wcale takie szybkie byc nie musi.
Masz tam zwykly silnik i przekladnie slimakowa, to bedzie potrzebowalo chwile pokrecic, aby wcisnac sprzeglo.

No coz, 0.1 s moze nie uzyska, ale przeciez nie moze sobie pozwolic na 1s zwloke w pokonywaniu zakretow :-)

J.

46 Data: Grudzien 08 2010 15:09:23
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: WS 

On 8 Gru, 20:00, MarcinJM  wrote:

Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?

moze jakies silne serwo modelarskie ;) np.
http://www.tokyo-hobbies.com/tonegawa.html

WS

47 Data: Grudzien 09 2010 04:12:58
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: kogutek 

On 8 Gru, 20:00, MarcinJM  wrote:

> Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?

moze jakies silne serwo modelarskie ;) np.
http://www.tokyo-hobbies.com/tonegawa.html

WS
Jak krolem szos byl Polonez to w duzych fiatach i polonezach w wersji dla
inwalidow bez jednej sprawnej nogi za wspomaganie sprzegla robilo serowo takie
jak od wspomagania hamulca. Dodatkowo byl akumulator podcisnienia w postaci
banki o pojemnosci kilku litrow. Szybkie to bylo. Uruchamiane mala dzwignia przy
wajsze do zmiany biegow. Szybsze niz przy sterowaniu spzregla noga. Przy serwie
o efektywnej srednicy membrany w okolicach 25 centymetrow i podcisnieniue 0,2
atm ponizej cisnienia atmosferycznego sila jaka rozwija jest w okolicach 1000N (
100kG). We fiatach i polonezach wystarczalo. Jak by bylo za wolne to trzeba
zwiekszyc srdnice przewodu podcisnienia. Wez jakies sprawne serwo ze szrotu i
spróbuj. Tutaj nikt ci nie pomoze bo nikt czegos takiego nie zrobil. Żeby coś
takiego zrobić to musisz najpierw znać sile potrzebna do rozlaczenia spzregla. I
to sile na dzwigni sterujacej spzreglem. Tej przy skrzyni. Podcisnieniomirem
zmierz na jakie podcisnienie mozesz liczyc. Ale nie na luzie tylko  czasie jazy.
I nie na kolektorze ssacym a w zbiorniku o pojemnosci kilku litrów. Jak znam
życie to nie zrobisz czegos takiego. Jesli tam jest linka to polegniesz na
przerobce serwa. Bo ono jest zaprojektowane zeby pchac a nie ciagnac. Jak
strowane hydtraulicznie to przynajmniej w tym miejscu nie bedzie problemu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

48 Data: Grudzien 10 2010 11:09:47
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Albercik 

W dniu 09.12.2010 04:12, kogutek pisze:

On 8 Gru, 20:00,   wrote:

Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?

moze jakies silne serwo modelarskie ;) np.
http://www.tokyo-hobbies.com/tonegawa.html

WS
Jak krolem szos byl Polonez to w duzych fiatach i polonezach w wersji dla
inwalidow bez jednej sprawnej nogi za wspomaganie sprzegla robilo serowo takie
jak od wspomagania hamulca. Dodatkowo byl akumulator podcisnienia w postaci
banki o pojemnosci kilku litrow. Szybkie to bylo. Uruchamiane mala dzwignia przy
wajsze do zmiany biegow. Szybsze niz przy sterowaniu spzregla noga. Przy serwie
o efektywnej srednicy membrany w okolicach 25 centymetrow i podcisnieniue 0,2
atm ponizej cisnienia atmosferycznego sila jaka rozwija jest w okolicach 1000N (
100kG). We fiatach i polonezach wystarczalo. Jak by bylo za wolne to trzeba
zwiekszyc srdnice przewodu podcisnienia. Wez jakies sprawne serwo ze szrotu i
spróbuj. Tutaj nikt ci nie pomoze bo nikt czegos takiego nie zrobil. Żeby coś
takiego zrobić to musisz najpierw znać sile potrzebna do rozlaczenia spzregla. I
to sile na dzwigni sterujacej spzreglem. Tej przy skrzyni. Podcisnieniomirem
zmierz na jakie podcisnienie mozesz liczyc. Ale nie na luzie tylko  czasie jazy.
I nie na kolektorze ssacym a w zbiorniku o pojemnosci kilku litrów. Jak znam
życie to nie zrobisz czegos takiego. Jesli tam jest linka to polegniesz na
przerobce serwa. Bo ono jest zaprojektowane zeby pchac a nie ciagnac. Jak
strowane hydtraulicznie to przynajmniej w tym miejscu nie bedzie problemu.


Również wydaje mi się że wykorzystanie serwa wspomagania hamulców będzie najlepszym rozwiązaniem. Dodatkowo będzie potrzebna pompka podciśnienia i zbiornik podciśnienia, owe elementy można znaleźć w dieslach, czy będą problemy z ich podłączeniem mechanicznym to nie wiem.
Problem z zamianą pchania na ciągnięcie przy lince można rozwiązać za pomocą zwykłej dźwigni, z hydrauliką też będzie trzeba trochę porzeźbić aby to ze sobą gadało.
Jeżeli sprzęgło ma być automatyczne to serwo trzeba by poganiać jakimś elementem wykonawczym, tu powinna pod pasować odpowiedniej wielkości cewka jako elektromagnes, może i starter od rozrusznika by pasował.
No i na koniec sterowanie tym, ale pytajnik twierdzi że nie ma z tym problemu.

49 Data: Grudzien 10 2010 01:21:28
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-12-08 20:00, MarcinJM pisze:

Witam
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
Ma to isc do rajdowki, zeby uwolnic lewa noge od wladania sprzeglem.
Charakterystyka: binarna (do ruszenia bedzie klasyczny pedal).


Najprościej byłoby zrobić hydraulicznie sterowane sprzęgło z pneumatycznym wspomaganiem.
Mógłbyś użyć gotowych komponentów - hydraulikę sprzęgła z jakiegoś nowszego Fiata i serwo hamulcowe do pomocy.

Kłopot będzie tylko z tym podciśnieniem.
Bo nawet normalny układ wspomagania hamulców potrafi nie wydolić przy używaniu lewej nogi bo raz-dwa i podciśnienie się kończy.

A tu zastosowanie jeszcze trudniejsze, bo wtedy kiedy liczy się szybkość zmiany biegów, to jedzie się cały czas z butem w podłodze i podciśnienia nie ma.
Z kolei wielka butla w rajdówce to też słaby pomysł, bo więcej stracisz na dokładaniu masy niż zyskasz na tych zmianach biegu.
Zwłaszcza że w CC nie bardzo jest miejsce.

Jest jeszcze jeden problem, chyba poważniejszy:
Art 255 Zał. J do MKS FIA mówi:
"Sprzęgło jest dowolne, ale homologowana obudowa i rodzaj sterowania muszą być zachowane."

50 Data: Grudzien 10 2010 14:41:13
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-12-10 01:21, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2010-12-08 20:00, MarcinJM pisze:
Witam
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
Ma to isc do rajdowki, zeby uwolnic lewa noge od wladania sprzeglem.
Charakterystyka: binarna (do ruszenia bedzie klasyczny pedal).


Najprościej byłoby zrobić hydraulicznie sterowane sprzęgło z
pneumatycznym wspomaganiem.
Mógłbyś użyć gotowych komponentów - hydraulikę sprzęgła z jakiegoś
nowszego Fiata i serwo hamulcowe do pomocy.

Kłopot będzie tylko z tym podciśnieniem.
Bo nawet normalny układ wspomagania hamulców potrafi nie wydolić przy
używaniu lewej nogi bo raz-dwa i podciśnienie się kończy.

Sa elektryczne pompy podcisnienia, to nie problem. Zreszta tak czy inaczej chce zalozyc taka pompe, bo podcienienie nie wyrabia przy hamowaniu lewa noga.

Jest jeszcze jeden problem, chyba poważniejszy:
Art 255 Zał. J do MKS FIA mówi:
"Sprzęgło jest dowolne, ale homologowana obudowa i rodzaj sterowania
muszą być zachowane."

Czyli: musze kombinowac cos na bazie oryginalnego citymatic.
Poza tym RODZAJ sterowania ma byc zachowany i tu jest pole do popisu, bo nawet jak zrobie cos zupelnie innego, to RODZAJ sterowania pozostaje.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

51 Data: Grudzien 10 2010 19:04:35
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-12-10 14:41, MarcinJM pisze:

Jest jeszcze jeden problem, chyba poważniejszy:
Art 255 Zał. J do MKS FIA mówi:
"Sprzęgło jest dowolne, ale homologowana obudowa i rodzaj sterowania
muszą być zachowane."

Czyli: musze kombinowac cos na bazie oryginalnego citymatic.

Citymatic nie jest homologowany do sportu.

W homologacji na temat sterowania sprzęgła jest:
Clutch control system: mecanique

Swoją drogą - wysłałem Ci już homologacje?

Poza tym RODZAJ sterowania ma byc zachowany i tu jest pole do popisu, bo
nawet jak zrobie cos zupelnie innego, to RODZAJ sterowania pozostaje.

To już nie wiem - tu trzeba rozmawiać z technicznymi z PZM.
Takie przeróbki kończą się zazwyczaj tak, że na BK bardzo dużo trzeba się nagadać, a od czasu do czasu sędzia pójdzie w zaparte i powie że albo to zniknie do BK2 albo nie jedziesz.
I wtedy albo po nocy demontowanie tego, albo faktycznie nie jedziesz.

Ja żeby sobie oszczędzić tych dyskusji zrezygnowałem z hydraulicznego ręcznego, nawet pomimo temu że w homologacji A grupy CC taki ręczny jest.

52 Data: Grudzien 11 2010 08:46:47
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2010-12-08 20:00, MarcinJM pisze:

Witam
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zautomatyzowania sprzegla w
manualu. Brakuje mi szybkiej jednostki wykonawczej.
Myslalem nad podcisnieniem, (testowalem silowniki pneumatyczne,
strasznie wolne), elektryka (silowniki el. wada jak w pneumatykach),
Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
Ma to isc do rajdowki, zeby uwolnic lewa noge od wladania sprzeglem.
Charakterystyka: binarna (do ruszenia bedzie klasyczny pedal).

Inspiracja - garbus halbautomatik i sterowanie ciernym sprzęgłem :)

Pozdrawiam !

53 Data: Grudzien 18 2010 08:53:01
Temat: Re: Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 08 Dec 2010 20:00:03 +0100, MarcinJM napisał(a):

Moze duzy elektromagnes? Cos podobnego jak w rozruszniku?
Moze ktos zetknal sie z czyms, co by sie nadawalo?
Ma to isc do rajdowki, zeby uwolnic lewa noge od wladania sprzeglem.
Charakterystyka: binarna (do ruszenia bedzie klasyczny pedal).

Siłownik hydrauliczny, pomopę wspomagania chyba masz.
Zapoznaj się też z Trabantem Hycomatem - tam był taki układ :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Potrzebuje inspiracji - sterowanie sprzeglem



Grupy dyskusyjne