Grupy dyskusyjne   »   Powitanie i pytania o mexykańca.

Powitanie i pytania o mexykańca.



1 Data: Maj 14 2007 11:01:10
Temat: Powitanie i pytania o mexykańca.
Autor: Mlody 

Witam wszystkich grupowiczów, jestem tu nowy ale pewnie niektórzy będą mnie
kojarzyć z PMS gdzie pisuje od.... sam nie wiem ilu lat.
Niedawno nabyłem drogą kupna, Garba mexykańca 1200 rocznik '82.
Kupiłem go dość okazyjnie od kolegi za 1000zł, w pełni sprawny, silnik w
bardzo dobrym stanie skrzynia bez zarzutu, wnętrze niezbyt zniszczone - w
sumie to boczki drzwi i jedna dziurka w podsufitce, ale niestety dość mocno
pordzewiały - niemal brak lewego progu :(
Na jesieni będę się zabierał za blacharkę, a narazie chcę nim trochę
pojeździć żeby się nim nacieszyć.
I stąd też kilka pytań:
- ile oleju wchodzi do takiego Garba? - i czy dobrze słyszałem że ma to być
20W50?
- ile powinno toto palić w cyklu mieszanym - bo chyba nie około 11 litrów
tak jak mój ;)
- czy da się w nim przerobić deskę rozdzielczą na taką ładną garbatą
metalową czy musi już zawsze być ten kiepski plastik?
Więcej pytań mi się nie przypomina w tej chwili.
Z góru dzięki za wszystkie odpowiedzi!


PozdraVWiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S***
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"



2 Data: Maj 14 2007 11:07:43
Temat: Re: Powitanie i pytania o mexykańca.
Autor: fasola 

Mlody napisał(a):
> - ile oleju wchodzi do takiego Garba? - i czy dobrze słyszałem że ma to być
> 20W50?

teoretycznie 2,4 litra, na lato mozesz wlac 20w50, zima lepiej 15w40

> - ile powinno toto palić w cyklu mieszanym - bo chyba nie około 11 litrów
> tak jak mój ;)

11l to duzo, w cyklu mieszanym powinien palic mniej, jakies 7-9 l (tak przynajmniej mi sie udawalo zanim zagazowalem garba)

> - czy da się w nim przerobić deskę rozdzielczą na taką ładną garbatą
> metalową czy musi już zawsze być ten kiepski plastik?

przerobic sie da, ale nie zawsze sie to oplaca, lepiej pozostac przy badz co badz oryginalnym plastiku :)

--
Pozdrawiam
Krzysztof Golik
fasola - żółty 1303 "przejściówka" '73 - '76
fasolek (malpiak) poczta. fm -gg: 1740489 -skype: fasola_77

3 Data: Maj 14 2007 12:20:03
Temat: Re: Powitanie i pytania o mexykańca.
Autor: Mlody 

Użytkownik "fasola"  napisał w wiadomości

teoretycznie 2,4 litra, na lato mozesz wlac 20w50, zima lepiej 15w40

A praktycznie ile wejdzie?
Co do zimy i 15W40 to raczej bez znaczenia, bo zimą i tak nie będzie jeździł
:)


PozdraVWiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S***
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

4 Data: Maj 14 2007 12:48:14
Temat: Re: Powitanie i pytania o mexykańca.
Autor: Plewka 


A praktycznie ile wejdzie?


u mnie wlewam zawsze 2,5 litra :)

5 Data: Maj 14 2007 18:36:07
Temat: Re: Powitanie i pytania o mexykańca.
Autor: me-how 

Plewka pisze:

u mnie wlewam zawsze 2,5 litra :)

ale stary olej wylewasz :)?


--

[VW 1200 m edition, jednokołowy Bulik, MB W123 230CE]
[               www.me-how.com                      ]

6 Data: Maj 14 2007 18:57:19
Temat: Re: Powitanie i pytania o mexykańca.
Autor: Seweryn 

"Mlody"

Witam wszystkich grupowiczów, jestem tu nowy ale pewnie niektórzy będą
mnie
kojarzyć z PMS gdzie pisuje od.... sam nie wiem ilu lat.

Witaj.

Niedawno nabyłem drogą kupna, Garba mexykańca 1200 rocznik '82.
I stąd też kilka pytań:
- ile oleju wchodzi do takiego Garba?

2.5 litra (do silnika oczywiście).
Do skrzyni "wchodzi" 3 litry, ale do wymiany wystarczy 2.5 litra (0.5 litra
zostaje).

i czy dobrze słyszałem że ma to być
20W50?

Taki olej to do mocno zużytego silnika i takiego, co Ci już nie szkoda.
Ewentualnie do gorącego klimatu.
Do garbowego, sprawnego silnika powinno się lać przede wszystkim olej
wysokiej jakości (minimum SF-SG, ale ten warunek spełnia większość
dzisiejszych olejów silnikowych z dużym zapasem).  Jeśli chodzi o klasę
lepkości to w całorocznej eksploatacji dobrze sprawdza się 10W40.  15W40
jest zimą lepki jak smoła i nie smaruje dostatecznie dobrze silnika przy
rozruchu.

- ile powinno toto palić w cyklu mieszanym - bo chyba nie około 11 litrów
tak jak mój ;)

Wszystko zależy od warunków i stylu jazdy.  Nie napisałeś w jakich warunkach
(lato, zima, krótkie czy długie trasy, ile w tym jazdy miejskiej i jak gęsty
ruch itd.).  Napiszę Ci dla porównania ile na 100km pali mój Mex:
- wiosna/lato, jazda spokojna głównie na dłuższych odcinkach, 70-80% poza
miastem - spalanie 6.2-6.9,
- warunki jak powyżej ale zimą - spalanie 6.7-7.3,
- jazda na krótkich odcinkach (2-6 km) w niedużym mieście - spalanie 10-14
- spalanie średnie w okresie ostatnich kilku miesięcy na dystansie 9820 km -
6.84 l/100km (okres między listopadem a początkiem maja).

Pozdrawiam,
SPB

7 Data: Maj 15 2007 10:09:43
Temat: Re: Powitanie i pytania o mexykańca.
Autor: Larch 


Wszystko zależy od warunków i stylu jazdy.  Nie napisałeś w jakich warunkach
(lato, zima, krótkie czy długie trasy, ile w tym jazdy miejskiej i jak gęsty
ruch itd.).  Napiszę Ci dla porównania ile na 100km pali mój Mex:
- wiosna/lato, jazda spokojna głównie na dłuższych odcinkach, 70-80% poza
miastem - spalanie 6.2-6.9,
- warunki jak powyżej ale zimą - spalanie 6.7-7.3,

inna kwestia co to za zima jest w irlandii ;)

Larch
--

8 Data: Maj 15 2007 19:18:06
Temat: Re: Powitanie i pytania o mexykańca.
Autor: Seweryn 

"Larch"

> - warunki jak powyżej ale zimą - spalanie 6.7-7.3,

inna kwestia co to za zima jest w irlandii ;)

Fakt, im zimniej tym auto spali więcej (na danym odcinku).  Jednak na
długich trasach różnice nie będą tak znaczne.  Natomiast na krótkich
odcinkach w czasie ostrych mrozów Garb żłopie jak smok.

Pozdrawiam,
SPB

9 Data: Maj 15 2007 17:16:22
Temat: Re: Powitanie i pytania o mexykańca.
Autor: Mlody 

Użytkownik "Seweryn"  napisał w wiadomości

- ile powinno toto palić w cyklu mieszanym - bo chyba nie około 11 litrów
tak jak mój ;)

Wszystko zależy od warunków i stylu jazdy.  Nie napisałeś w jakich
warunkach
(lato, zima, krótkie czy długie trasy, ile w tym jazdy miejskiej i jak
gęsty
ruch itd.).

Jazda tak 70% poza miastem, spokojna tak do 80km/h z delikatnym
rozpędzaniem.
30% miasto Warszawa, lekkie korki.


 Napiszę Ci dla porównania ile na 100km pali mój Mex:
- wiosna/lato, jazda spokojna głównie na dłuższych odcinkach, 70-80% poza
miastem - spalanie 6.2-6.9,
- warunki jak powyżej ale zimą - spalanie 6.7-7.3,
- jazda na krótkich odcinkach (2-6 km) w niedużym mieście - spalanie 10-14
- spalanie średnie w okresie ostatnich kilku miesięcy na dystansie 9820
km -
6.84 l/100km (okres między listopadem a początkiem maja).

Żeby mój tak palił :)


PozdraVWiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S***
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

10 Data: Maj 15 2007 19:11:04
Temat: Re: Powitanie i pytania o mexykańca.
Autor: Seweryn 

"Mlody"

Jazda tak 70% poza miastem, spokojna tak do 80km/h z delikatnym
rozpędzaniem.
30% miasto Warszawa, lekkie korki.

W takich warunkach 11 l/100km to za dużo.
Masz standardowe opony (165 R15)? Może wystarczy sprawdzić układ zapłonowy,
luzy zaworowe i ewentualnie skład spalin.  Chyba, że masz coś niesprawne -
np. niewyłączające się automatyczne ssanie, przytkany filtr powietrza, może
blokujące się hamulce, nieprawidłowo ustawioną geometrię zawieszenia, za
niskie ciśnienie powietrza w oponach (przód - 1.3, tył 1.9 - tyle powinno
być), może któryś z cylindrów nie pracuje?... Przyczyn może być wiele
(pomijając styl jazdy i warunki drogowe).

Żeby mój tak palił :)

Sprawdź i wyreguluj podstawowe mechanizmy.  Powinno pomóc ;).

Pozdrawiam,
SPB

Powitanie i pytania o mexykańca.



Grupy dyskusyjne