Grupy dyskusyjne   »   Powrot zielonych strzalek

Powrot zielonych strzalek



1 Data: Marzec 28 2008 11:12:24
Temat: Powrot zielonych strzalek
Autor: sensei 

Wg http://www.motofakty.pl/artykul/powrot_zielonych_strzalek.html ministerstwo chce wycofac sie z zakazu zielonych strzalek na skrzyzowaniach co w koncu rozladuje nieco korki w niektorych miejscach. Brawo ministerstwo za odwage, przyznanie sie do bledu i wycofanie bzdurnych przepisow. Czas teraz pomyslec o wycofaniu sie z jezdzenia na swiatlach caly rok - co tylko zwieksza zuzycie paliwa, zarowek, zwieksza emisje gazow cieplarnianych a nie daje zadnego zmniejszenia wypadkowosci ktore bylo pretekstem do jego wprowadzenia.



2 Data: Marzec 28 2008 11:09:57
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik sensei napisał:

Wg http://www.motofakty.pl/artykul/powrot_zielonych_strzalek.html ministerstwo chce wycofac sie z zakazu zielonych strzalek na skrzyzowaniach co w koncu rozladuje nieco korki w niektorych miejscach.
Bylo - sma dalem dzisial linka w watku o strzalkach w kraku :-)
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

3 Data: Marzec 28 2008 03:10:48
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: Bard13 

On 28 Mar, 11:12, "sensei"  wrote:

Wghttp://www.motofakty.pl/artykul/powrot_zielonych_strzalek.html
ministerstwo chce wycofac sie z zakazu zielonych strzalek na skrzyzowaniach
co w koncu rozladuje nieco korki w niektorych miejscach. Brawo ministerstwo
za odwage, przyznanie sie do bledu i wycofanie bzdurnych przepisow. Czas
teraz pomyslec o wycofaniu sie z jezdzenia na swiatlach caly rok - co tylko
zwieksza zuzycie paliwa, zarowek, zwieksza emisje gazow cieplarnianych a nie
daje zadnego zmniejszenia wypadkowosci ktore bylo pretekstem do jego
wprowadzenia.

Matko...
Znowu o światłąch i znowu bez podania dowodu...
Wam się już takie pieprzenie nie nudzi? Podaj dowód, ze światła nie
działają a nie marudź zza węgła.
Przypomina mi to pieprzenie ekologistów (nie mylić z ekologami)
pikietujacymi elektrownie jądrowe a zostawiających w spokoju
elektrownie węglowe, gazowe, mazutowe itd...
Ręce opadają jak ludzie bez konkretnej wiedzy wypowiadaja się
autorytarnie w kwestiach o których nie maja pojęcia.

10 Data: Marzec 28 2008 15:36:48
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: J.F. 

On Fri, 28 Mar 2008 05:34:21 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:

Dokładnie, bo jelonki nie wiedzą, że jest to metoda odzysku wody z
turbin parowych, które w elektrowniach jądrowych wytwarzaja prąd.
Z obiegu wtórnego, żeby powiedzieć dokładnie. W pierwotnym (brudnym)
różne rzeczy się używa, np. sód i on pośrednio podgrzewa wodę turbin.

"Ręce opadają jak ludzie bez konkretnej wiedzy wypowiadaja się
autorytarnie w kwestiach o których nie maja pojęcia."

:-P

A elektrownie jadrowe jakość tlentów węgla, siarki i innych nie
wytwarzają...

I rteci tez nie .

J.

13 Data: Marzec 28 2008 20:59:06
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: J.F. 

On Fri, 28 Mar 2008 17:44:39 +0100,  "ania" <aniamh_ #usun

Użytkownik "KIBIC"
kwestionuje konieczności jazdy na światłach w okresie jesienno-zimowym.

a czym sie ten okres rozni od wiosenno-letniego, oprocz oczywiscie nazwy i
typu opadow i moze ilosci lisci na drzewch i dlugosci spodnic
tylko nie pisz mi, ze w zimie jest slisko, a w lecie nie, bo na to chyba
swiatla nie dzialaja, chyba ze jest cos nowego w tej dziedzinie, o ktoreym
jeszcze nie czytalam

No wiesz - tylna szyba zaparowana, lusterka zasniezone - przydaja sie
swiatla u innych :-)

W dodatku szaruga i plucha .. choc przychodzi piekny dzien a swiecic
nadal trzeba.

J.

14 Data: Marzec 28 2008 10:06:23
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: Bard13 

On 28 Mar, 17:37, "KIBIC"  wrote:

Użytkownik "Bard13"  napisał

> Matko...
> Znowu o światłąch i znowu bez podania dowodu...

A nie wystarczą Ci tegoroczne statystyki wypadków?

> Wam się już takie pieprzenie nie nudzi? Podaj dowód, ze światła nie
> działają a nie marudź zza węgła.

Chciałbym tylko zauważyć, że kolega mówił, iż więcej szkód niż pożytku daje
nakaz całorocznej jazdy na światłach. Nikt o zdrowych zmysłach nie
kwestionuje konieczności jazdy na światłach w okresie jesienno-zimowym.

A ja konsekwentnie się pytam o dowody potwierdzające tę tezę.
I konsekwentnie proszę o wskazanie statystyk wypadków w godzinach, w
których, gdyby nie nakaz, świateł by nie ożywano.
I proszę bez ostatnio modnej "oczywistej oczywistości", proszę o
fakty. Z podaniem źródła, żebym mógł zweryfikować.

16 Data: Marzec 31 2008 11:30:38
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: Paweł 

Użytkownik "KIBIC"  napisał w wiadomości


Gdy usłuszałem o możliwości wprowadzenia tego przepisu pierwsza myśl była
taka: "kur***** ciekawe ilu więcej zginie motocyklistów? (bo przestaną się
latem czymś wyróżniać)".

Zawsze mnie interesowała ta argumentacja.
Dlaczego akurat motocyklista ma się latem mniej wyróżniać?
Czy jak nikt nie jeździ latem z zapalonymi światłami to jednoślad wyróżnia
się bardziej?

--
Paweł
wszytkie posty z hotmail.com yahoo.com, lycos.com, gmail.com i
googlemail.com  kasuję bez czytania

17 Data: Marzec 31 2008 11:36:58
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Paweł"  napisał w wiadomości

Użytkownik "KIBIC"  napisał w wiadomości


Gdy usłuszałem o możliwości wprowadzenia tego przepisu pierwsza myśl była
taka: "kur***** ciekawe ilu więcej zginie motocyklistów? (bo przestaną się
latem czymś wyróżniać)".

Zawsze mnie interesowała ta argumentacja.
Dlaczego akurat motocyklista ma się latem mniej wyróżniać?
Czy jak nikt nie jeździ latem z zapalonymi światłami to jednoślad wyróżnia
się bardziej?

A masz co do tego jakiekolwiek wątpliwości?

18 Data: Marzec 31 2008 13:39:27
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor:

Żadne przepisy ani ograniczenia nie poprawią bezpieczeństwa, bo wypadki
powodują ludzie, którzy ich nie przestrzegają! To dokładnie tak jak zakaz
uprawy maku, bo istnieją narkomani - wszystkich wziąć pod but aby uratować
paru samobójców. Jedynym sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu
drogowym byłby ZAKAZ zapinania pasów przez kierowców, a jeszcze lepiej
umocowanie sztyletu na kierownicy. Każdy kto wyrusza na drogę musi sobie
zdawać sprawę z ryzyka, że może zostać ofiarą wypadku bez swojej winy - to
jest koszt wygody poruszania się pojazdami mechanicznymi i nic tego nie
zmieni.

20 Data: Marzec 31 2008 03:32:31
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: Bard13 

> A ja konsekwentnie się pytam o dowody potwierdzające tę tezę.

A może odwócić pytanie? Masz dowody, że wprowadzenie obowiązku całrocznej
jazdy na światłach zwiększyło bezpieczeństwo? Jesteś pewien, że warto go
było wprowadzić?

Ogólnopolskie statystyki wypadków


> I konsekwentnie proszę o wskazanie statystyk wypadków w godzinach, w
> których, gdyby nie nakaz, świateł by nie ożywano.

Pewnie są takie statystyki o jakie pytasz ale nie ma szans na ich
udostępnienie (może właśnie dlatego, że nie potwierdzają one sensu
wprowadzenia nowych regulacji).

Jasne. A świstak siedzi i zawija w sreberka. masoński spisek mający na
celu zwiększenie sprzedaży żarówek i zwiększenia śmiertelności
niewtajemniczonych... Dobre na kolejną książkę o Narni... Lew,
czarownica i stara szafa Lesiaka...

> I proszę bez ostatnio modnej "oczywistej oczywistości", proszę o
> fakty. Z podaniem źródła, żebym mógł zweryfikować.

Gdy usłuszałem o możliwości wprowadzenia tego przepisu pierwsza myśl była
taka: "kur***** ciekawe ilu więcej zginie motocyklistów? (bo przestaną się
latem czymś wyróżniać)". Druga myśl: "no trudno jestem motocyklistą ale
jestem w mniejszości, może zginie kilku motocyklistów więcej ale być może
proporcjonalnie więcej kierowców/pasażerów/pieszych ocaleje. Może ma to
sens?" No ale kiedy zobaczyłem statystyki 2007(tak tak oczywiście nie wiem
ile osób zginęło latem za dnia), że pomimo tego, że od kilku lat przybywa
aut, liczba ofiar stale maleje a w 2007 jednak wzrosła - zwątpiłem. Może
jednak na darmo ustawodawca ryzykuje moim życiem, (bo akurat gazy
cieplarniane czy też większe zużycie paliwa i żarówek mam w dupie)? Obecnie
jestem zdania, że to podobna głupota do tej wprowadzającej jakiś czas temu
50km/h w W-wie. Dużo krzyku, propagandy a na końcu i tak wyszła kupa i
wszystko jest po staremu (nie licząc ew. większych mandatów). Tym bardziej
mi prykro, że tą głupotę popełniła popierana przeze mnie platforma.

Jak słyszę argument wiążący efekt cieplarniany, topnienie lodowców z
jazdą na włączonych światłach, to zastanawiam się nad używaniem
amuletów zamiast immobilaisera. Przechodzimy z płaszczyzny faktów na
płaszczyznę wiary.
Każdy ma prawo wierzyć w co chce, bo wiara występuje wtedy, gdy nie ma
dowodów.
Idź w pokoju, synu...

21 Data: Marzec 31 2008 12:52:42
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: J.F. 

On Mon, 31 Mar 2008 03:32:31 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:

> A ja konsekwentnie się pytam o dowody potwierdzające tę tezę.

A może odwócić pytanie? Masz dowody, że wprowadzenie obowiązku całrocznej
jazdy na światłach zwiększyło bezpieczeństwo? Jesteś pewien, że warto go
było wprowadzić?

Ogólnopolskie statystyki wypadków

Jeszcze ich nie ma. Tzn sa wstepne -  zanizone.

A patrzac dokladniej w te co sa, to odnosi sie wrazenie ze wypadkow
jednak przybylo.

Jak słyszę argument wiążący efekt cieplarniany, topnienie lodowców z
jazdą na włączonych światłach, to zastanawiam się nad używaniem
amuletów zamiast immobilaisera. Przechodzimy z płaszczyzny faktów na
płaszczyznę wiary.

Tak czy inaczej - troche energii tracimy.
I po co, skoro to nic nie daje ?

J.

22 Data: Marzec 31 2008 04:31:42
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: Bard13 

On 31 Mar, 12:52, J.F.  wrote:

On Mon, 31 Mar 2008 03:32:31 -0700 (PDT),  Bard13 wrote:
>> > A ja konsekwentnie się pytam o dowody potwierdzające tę tezę.

>> A może odwócić pytanie? Masz dowody, że wprowadzenie obowiązku całrocznej
>> jazdy na światłach zwiększyło bezpieczeństwo? Jesteś pewien, że warto go
>> było wprowadzić?

>Ogólnopolskie statystyki wypadków

Jeszcze ich nie ma. Tzn sa wstepne -  zanizone.

A patrzac dokladniej w te co sa, to odnosi sie wrazenie ze wypadkow
jednak przybylo.

>Jak słyszę argument wiążący efekt cieplarniany, topnienie lodowców z
>jazdą na włączonych światłach, to zastanawiam się nad używaniem
>amuletów zamiast immobilaisera. Przechodzimy z płaszczyzny faktów na
>płaszczyznę wiary.

Tak czy inaczej - troche energii tracimy.
I po co, skoro to nic nie daje ?

J.

Mówiłem już o świstaku?
To się nie będe powtarzał...

24 Data: Marzec 28 2008 11:51:12
Temat: Re: Powrot zielonych strzalek
Autor: Marcin 

Dnia Fri, 28 Mar 2008 11:12:24 +0100, sensei   napisał:

Czas teraz pomyslec o wycofaniu sie z jezdzenia na swiatlach caly rok -  co tylko zwieksza zuzycie paliwa, zarowek,

Większa sprzedaż tych produktów = większa kasa odprowadzana z podatku VAT,  akcyz ;-)

Powrot zielonych strzalek



Grupy dyskusyjne