Pozdrowienia dla gliwickiego seja przed węzłem Wspólna - obmachane i obtrąbione. Tym razem po drodze DO pracy, a nie Z :) PS- codziennie o tej porze tam przelatam, tylko że czasem autem a czasem na moto, więc jest szansa na częstsze spotkania poranno - popołudniowe. Pozdrawiam, Radek -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/