Grupy dyskusyjne   »   Pozostawienie autka pod go³ym niebem

Pozostawienie autka pod go³ym niebem



1 Data: Pa?dziernik 04 2007 17:55:21
Temat: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: DooMiniK 

Witam.
W listopadzie zostawiê autko na kilka miesiêcy (tak 3-4), prawdopodobnie pod chmurk±
(zamkniêta posesja).
Tutaj pytanie:
- daæ jak± plandekê, czy tylko szybciej zgnije?
- spu¶ciæ trochê powietrze, czy normalnie zostawiæ? Poproszê w sumie
kogo¶ znajomego o to, by co pewnien czas chocia¿ zmieni³ ustawienie kó³,
albo siê przejecha³
Co¶ jeszcze zrobiæ? Czy mo¿e po prostu zleciæ komu¶, ¿eby co 2-3 tygodnie
siê przejecha³ samochodem? --
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w ca³o¶æ z³ó¿ to sobie sam...



2 Data: Pa?dziernik 04 2007 18:13:12
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: Robert Wicik 

U¿ytkownik "DooMiniK"  napisa³ w wiadomo¶ci

- spu¶ciæ trochê powietrze, czy normalnie zostawiæ?

Dopompowaæ. Pamiêtam ¿e w jakiej¶ instrukcji by³o, aby ze standardowego 2.1
nabiæ na 2,7 je¶³i auto mia³o staæ.
Warto te¿ od³±czyæ akumulator, aby siê nie roz³adowa³.

Najlepiej by by³o, aby raz w tygodniu kto¶ odpali³ silnik i przejecha³ siê
autem.

--
Robert Wicik
http://members.chello.pl/r.wicik/KlubChevroleta.html

3 Data: Pa?dziernik 04 2007 18:14:41
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: Alex81 

In article  
says...

Tutaj pytanie:
- daæ jak± plandekê, czy tylko szybciej zgnije?
Nie plandekê. Co najwy¿ej jak±¶ wiatê.

- spu¶ciæ trochê powietrze, czy normalnie zostawiæ?
Powietrze siê spuszcza ale z aut stoj±cych na ceg³ach, nie na ziemi.

Poproszê w sumie
kogo¶ znajomego o to, by co pewnien czas chocia¿ zmieni³ ustawienie kó³,
albo siê przejecha³
Co¶ jeszcze zrobiæ? Czy mo¿e po prostu zleciæ komu¶, ¿eby co 2-3 tygodnie
siê przejecha³ samochodem?
To chyba bêdzie najrozs±dniejsza opcja - auta nie lubi± tak po prostu
staæ ;)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

4 Data: Pa?dziernik 04 2007 19:33:19
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: Ukaniu 


U¿ytkownik "Alex81"  napisa³ w wiadomo¶ci

Co¶ jeszcze zrobiæ? Czy mo¿e po prostu zleciæ komu¶, ¿eby co 2-3 tygodnie
siê przejecha³ samochodem?
To chyba bêdzie najrozs±dniejsza opcja - auta nie lubi± tak po prostu
staæ ;)

Co wiêcej, np automatyczne skrzynki jak stoj± ni ruszane to czê¶c sprzêgie³ i hamulców nie zanurzona w oleju poprostu zaczyna od wilgoci w powietrzu rdzewieæ, ok³adziny wilgotniej± i puchn±.
W efekecie po d³u¿szym postoju w wilgoci mamy skrzynkê do remontu. Dziwne ale prawdziwe.

Pozdrawiam £ukasz

5 Data: Pa?dziernik 04 2007 19:47:14
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: rybak 

On Thu, 4 Oct 2007 19:33:19 +0200, "Ukaniu"
 wrote:

Co wiêcej, np automatyczne skrzynki jak stoj± ni ruszane to czê¶c sprzêgie³
i hamulców nie zanurzona w oleju poprostu zaczyna od wilgoci w powietrzu
rdzewieæ, ok³adziny wilgotniej± i puchn±.
W efekecie po d³u¿szym postoju w wilgoci mamy skrzynkê do remontu. Dziwne
ale prawdziwe.

Straszne rzeczy widzê teraz dziej± siê z tymi nowymi samochodami, jak
postoj±. Kiedy¶, dawno dawno temu, mia³em kilkunastoletniego Poloneza
1.5.  Mia³em go przez 3 lata i zawsze na zimê stawia³em gdzie¶ do
stodo³y na wie¶ do znajomych, bo nie chcia³o mi siê opon zimowych
kupowaæ. Po zimie przychodzi³em, zapala³em i odje¿d¿a³em. Ani razu ne
mia³ych problemów. A teraz - strach siê baæ.

rybak

6 Data: Pa?dziernik 04 2007 20:01:07
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: Piotrek 

Po zimie przychodzi³em, zapala³em i odje¿d¿a³em. Ani razu ne
mia³ych problemów. A teraz - strach siê baæ.

tez mielismy takiego poloneza(borewicz:)
sluzyl przez 3 lata tylko przez okres wakacji jako samochod do holowania
przyczep z lodkami, wozenia towaru do lasu itd itp:) po 3 miesiacach jazdy w
sezonie wakacyjnym odstawialismy go do magazynu z lodkami, namiotami i
wszystkimi szpejami i tak sobie zimowal:)
pozniej bralo sie aku do ladowania, podlaczalo odpalalo poczciwego borewicza
i mozna bylo jezdzic dalej:)
w trzecim roku juz cos na gazie zaniemogl, moze reduktor mial dosc:D
reszta dzialala zupelnie OK:)


--
pzdr
piotrek
Scorpio 2,4i '87 LPG PMS

7 Data: Pa?dziernik 04 2007 21:09:26
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: cpt. Nemo 


U¿ytkownik "rybak"  napisa³ w wiadomo¶ci

On Thu, 4 Oct 2007 19:33:19 +0200, "Ukaniu"

Mia³em go przez 3 lata i zawsze na zimê stawia³em gdzie¶ do
stodo³y na wie¶ do znajomych, bo nie chcia³o mi siê opon zimowych
kupowaæ.

A co to ma wspolnego ?
Mi sie do dzis nie chce opon zimowych kupowac :) Jezdze na calorocznych
i spokoj. Nie wpadlem na pomysl odstawiania samochodu. A jak mialem
poloneza to tez nie wpadalem na pomysl zmiany opon i pare lat
przejezdzilem :)

pozdrawiam, leszek

8 Data: Pa?dziernik 04 2007 21:17:19
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: Alex81 

In article   says...

Mi sie do dzis nie chce opon zimowych kupowac :) Jezdze na calorocznych
i spokoj. Nie wpadlem na pomysl odstawiania samochodu. A jak mialem
poloneza to tez nie wpadalem na pomysl zmiany opon i pare lat
przejezdzilem :)

To ¿e "siê da" to jedno, to jak siê je¼dzi to drugie - w poprzednim
Polonezie mia³em ca³oroczne. Da³o siê je¼dziæ. Powoli, z dusz± na
ramieniu, ale siê da³o. W tym mam porz±dne zimówki - dzieñ do nocy,
idzie po ¶niegu jak przeci±g.

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

9 Data: Pa?dziernik 07 2007 00:02:46
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: cpt. Nemo 


U¿ytkownik "Alex81"  napisa³ w wiadomo¶ci


To ¿e "siê da" to jedno, to jak siê je¼dzi to drugie - w poprzednim
Polonezie mia³em ca³oroczne. Da³o siê je¼dziæ. Powoli, z dusz± na
ramieniu, ale siê da³o.

Hmm ?
Ja juz narawde wiele lat jezdze i pamietam czasy gdzy nie bylo zimowek
za to byly porzadne zimy i slabo oczyszczane ulice :)
nie amietam zeby trzeba bylo jezdzic z dusza na ramieniu, jakos ruch byl
normalny i mniej wypadkow niz teraz. Kwestia terenu, po miescie i tak
zazwyczaj mozna jezdzic zaledwie 50km/h - caloroczne opony z dobrym
bieznikiem spokojnie daja rade nie powodujac stresow :)

pozdrawiam, leszek

10 Data: Pa?dziernik 04 2007 21:08:53
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: Filip 

rybak wrote:

Straszne rzeczy widzê teraz dziej± siê z tymi nowymi samochodami,

Naprawde? Jest to mozliwe? Nieeeeeeeeeee, Filip, to jest niemozliwe, zeby WSZYSTKIE NOWE SAMOCHODY BYLY SMIETNIKAMI !!!



--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :)         | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

11 Data: Pa?dziernik 04 2007 21:32:21
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem
Autor: Adam P³aszczyca 

On Thu, 4 Oct 2007 17:55:21 +0200, "DooMiniK"
 wrote:

- daæ jak± plandekê, czy tylko szybciej zgnije?

Olaæ.

- spu¶ciæ trochê powietrze, czy normalnie zostawiæ? Poproszê w sumie
kogo¶ znajomego o to, by co pewnien czas chocia¿ zmieni³ ustawienie kó³,
albo siê przejecha³


Normalnie zostawiæ.

Co¶ jeszcze zrobiæ? Czy mo¿e po prostu zleciæ komu¶, ¿eby co 2-3 tygodnie
siê przejecha³ samochodem?

Najlepiej. Jesli nie - to wyj±æ akumulator.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Pozostawienie autka pod go³ym niebem



Grupy dyskusyjne