Witam.
W listopadzie zostawiê autko na kilka miesiêcy (tak 3-4), prawdopodobnie pod chmurk±
(zamkniêta posesja).
Tutaj pytanie:
- daæ jak± plandekê, czy tylko szybciej zgnije?
- spu¶ciæ trochê powietrze, czy normalnie zostawiæ? Poproszê w sumie
kogo¶ znajomego o to, by co pewnien czas chocia¿ zmieni³ ustawienie kó³,
albo siê przejecha³
Co¶ jeszcze zrobiæ? Czy mo¿e po prostu zleciæ komu¶, ¿eby co 2-3 tygodnie
siê przejecha³ samochodem? --
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w ca³o¶æ z³ó¿ to sobie sam...
2 |
Data: Pa?dziernik 04 2007 18:13:12 |
Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem |
Autor: Robert Wicik |
U¿ytkownik "DooMiniK" napisa³ w wiadomo¶ci
- spu¶ciæ trochê powietrze, czy normalnie zostawiæ?
Dopompowaæ. Pamiêtam ¿e w jakiej¶ instrukcji by³o, aby ze standardowego 2.1
nabiæ na 2,7 je¶³i auto mia³o staæ.
Warto te¿ od³±czyæ akumulator, aby siê nie roz³adowa³.
Najlepiej by by³o, aby raz w tygodniu kto¶ odpali³ silnik i przejecha³ siê
autem.
--
Robert Wicik
http://members.chello.pl/r.wicik/KlubChevroleta.html
3 |
Data: Pa?dziernik 04 2007 18:14:41 | Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem | Autor: Alex81 |
In article
says...
Tutaj pytanie:
- daæ jak± plandekê, czy tylko szybciej zgnije?
Nie plandekê. Co najwy¿ej jak±¶ wiatê.
- spu¶ciæ trochê powietrze, czy normalnie zostawiæ?
Powietrze siê spuszcza ale z aut stoj±cych na ceg³ach, nie na ziemi.
Poproszê w sumie
kogo¶ znajomego o to, by co pewnien czas chocia¿ zmieni³ ustawienie kó³,
albo siê przejecha³
Co¶ jeszcze zrobiæ? Czy mo¿e po prostu zleciæ komu¶, ¿eby co 2-3 tygodnie
siê przejecha³ samochodem?
To chyba bêdzie najrozs±dniejsza opcja - auta nie lubi± tak po prostu
staæ ;)
--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
4 |
Data: Pa?dziernik 04 2007 19:33:19 | Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem | Autor: Ukaniu |
U¿ytkownik "Alex81" napisa³ w wiadomo¶ci
Co¶ jeszcze zrobiæ? Czy mo¿e po prostu zleciæ komu¶, ¿eby co 2-3 tygodnie
siê przejecha³ samochodem?
To chyba bêdzie najrozs±dniejsza opcja - auta nie lubi± tak po prostu
staæ ;)
Co wiêcej, np automatyczne skrzynki jak stoj± ni ruszane to czê¶c sprzêgie³ i hamulców nie zanurzona w oleju poprostu zaczyna od wilgoci w powietrzu rdzewieæ, ok³adziny wilgotniej± i puchn±.
W efekecie po d³u¿szym postoju w wilgoci mamy skrzynkê do remontu. Dziwne ale prawdziwe.
Pozdrawiam £ukasz
5 |
Data: Pa?dziernik 04 2007 19:47:14 | Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem | Autor: rybak |
On Thu, 4 Oct 2007 19:33:19 +0200, "Ukaniu"
wrote:
Co wiêcej, np automatyczne skrzynki jak stoj± ni ruszane to czê¶c sprzêgie³
i hamulców nie zanurzona w oleju poprostu zaczyna od wilgoci w powietrzu
rdzewieæ, ok³adziny wilgotniej± i puchn±.
W efekecie po d³u¿szym postoju w wilgoci mamy skrzynkê do remontu. Dziwne
ale prawdziwe.
Straszne rzeczy widzê teraz dziej± siê z tymi nowymi samochodami, jak
postoj±. Kiedy¶, dawno dawno temu, mia³em kilkunastoletniego Poloneza
1.5. Mia³em go przez 3 lata i zawsze na zimê stawia³em gdzie¶ do
stodo³y na wie¶ do znajomych, bo nie chcia³o mi siê opon zimowych
kupowaæ. Po zimie przychodzi³em, zapala³em i odje¿d¿a³em. Ani razu ne
mia³ych problemów. A teraz - strach siê baæ.
rybak
6 |
Data: Pa?dziernik 04 2007 20:01:07 | Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem | Autor: Piotrek |
Po zimie przychodzi³em, zapala³em i odje¿d¿a³em. Ani razu ne
mia³ych problemów. A teraz - strach siê baæ.
tez mielismy takiego poloneza(borewicz:)
sluzyl przez 3 lata tylko przez okres wakacji jako samochod do holowania
przyczep z lodkami, wozenia towaru do lasu itd itp:) po 3 miesiacach jazdy w
sezonie wakacyjnym odstawialismy go do magazynu z lodkami, namiotami i
wszystkimi szpejami i tak sobie zimowal:)
pozniej bralo sie aku do ladowania, podlaczalo odpalalo poczciwego borewicza
i mozna bylo jezdzic dalej:)
w trzecim roku juz cos na gazie zaniemogl, moze reduktor mial dosc:D
reszta dzialala zupelnie OK:)
--
pzdr
piotrek
Scorpio 2,4i '87 LPG PMS
7 |
Data: Pa?dziernik 04 2007 21:09:26 | Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem | Autor: cpt. Nemo |
U¿ytkownik "rybak" napisa³ w wiadomo¶ci
On Thu, 4 Oct 2007 19:33:19 +0200, "Ukaniu"
Mia³em go przez 3 lata i zawsze na zimê stawia³em gdzie¶ do
stodo³y na wie¶ do znajomych, bo nie chcia³o mi siê opon zimowych
kupowaæ.
A co to ma wspolnego ?
Mi sie do dzis nie chce opon zimowych kupowac :) Jezdze na calorocznych
i spokoj. Nie wpadlem na pomysl odstawiania samochodu. A jak mialem
poloneza to tez nie wpadalem na pomysl zmiany opon i pare lat
przejezdzilem :)
pozdrawiam, leszek
8 |
Data: Pa?dziernik 04 2007 21:17:19 | Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem | Autor: Alex81 |
In article says...
Mi sie do dzis nie chce opon zimowych kupowac :) Jezdze na calorocznych
i spokoj. Nie wpadlem na pomysl odstawiania samochodu. A jak mialem
poloneza to tez nie wpadalem na pomysl zmiany opon i pare lat
przejezdzilem :)
To ¿e "siê da" to jedno, to jak siê je¼dzi to drugie - w poprzednim
Polonezie mia³em ca³oroczne. Da³o siê je¼dziæ. Powoli, z dusz± na
ramieniu, ale siê da³o. W tym mam porz±dne zimówki - dzieñ do nocy,
idzie po ¶niegu jak przeci±g.
--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI
9 |
Data: Pa?dziernik 07 2007 00:02:46 | Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem | Autor: cpt. Nemo |
U¿ytkownik "Alex81" napisa³ w wiadomo¶ci
To ¿e "siê da" to jedno, to jak siê je¼dzi to drugie - w poprzednim
Polonezie mia³em ca³oroczne. Da³o siê je¼dziæ. Powoli, z dusz± na
ramieniu, ale siê da³o.
Hmm ?
Ja juz narawde wiele lat jezdze i pamietam czasy gdzy nie bylo zimowek
za to byly porzadne zimy i slabo oczyszczane ulice :)
nie amietam zeby trzeba bylo jezdzic z dusza na ramieniu, jakos ruch byl
normalny i mniej wypadkow niz teraz. Kwestia terenu, po miescie i tak
zazwyczaj mozna jezdzic zaledwie 50km/h - caloroczne opony z dobrym
bieznikiem spokojnie daja rade nie powodujac stresow :)
pozdrawiam, leszek
10 |
Data: Pa?dziernik 04 2007 21:08:53 | Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem | Autor: Filip |
rybak wrote:
Straszne rzeczy widzê teraz dziej± siê z tymi nowymi samochodami,
Naprawde? Jest to mozliwe? Nieeeeeeeeeee, Filip, to jest niemozliwe, zeby WSZYSTKIE NOWE SAMOCHODY BYLY SMIETNIKAMI !!!
--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :) | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++
11 |
Data: Pa?dziernik 04 2007 21:32:21 | Temat: Re: Pozostawienie autka pod go³ym niebem | Autor: Adam P³aszczyca |
On Thu, 4 Oct 2007 17:55:21 +0200, "DooMiniK"
wrote:
- daæ jak± plandekê, czy tylko szybciej zgnije?
Olaæ.
- spu¶ciæ trochê powietrze, czy normalnie zostawiæ? Poproszê w sumie
kogo¶ znajomego o to, by co pewnien czas chocia¿ zmieni³ ustawienie kó³,
albo siê przejecha³
Normalnie zostawiæ.
Co¶ jeszcze zrobiæ? Czy mo¿e po prostu zleciæ komu¶, ¿eby co 2-3 tygodnie
siê przejecha³ samochodem?
Najlepiej. Jesli nie - to wyj±æ akumulator.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' P³aszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
| | | | | | | | | |