Grupy dyskusyjne   »   Pozyczanie samochodu - zasady

Pozyczanie samochodu - zasady





2 Data: Sierpien 02 2009 22:07:35
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: sop3k 

Witam

Ktos chce pozyczyc moj samochod na kilka wyjazdow (razem 2000km przy
calkowitym rocznym przebiegu 12'000km). Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.

Jak podchodzicie do takich spraw jak:
- pojawia sie wtedy usterki, raczej zwiazane ze starzeniem sie auta
(gdybym ja jezdzil, pewnie tez by wyszly)
- pojawia sie usterki zwiazane z tym, ze nowy kierowca nie zagladal pod
maske (plyny, olej) i niestety pech dopadl wlasnie jego
- zrobil stluczke i niedosc ze ja trace znizki, to jeszcze nie chce
pokryc naprawy, tylko mowi, ze przeciez mam AC

Wszystko to razem nie wydarzylo sie, ale wyszlo kilka nowych defektow,
ktorych do tej pory nie bylo. Dwa sa takie, ze policja moglaby zabrac
dowod rejestracyjny :(
I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...

AF

Dla mnie jest najwazniejsza zasada - odbieram auto w takim stanie w jakim mu
pozyczyłem, jak co¶ zaczeło trzeszczeć, pukać itp to naprawia wypozyczaj±cy bez
dyskusji i to nie w byle jakim warsztacie w takim jakim ja wykonuje naprawy i
przeglady. Po drugie jak spowoduje stłuczkę to g... mnie obchodzi czy mam AC
czy nie, jego sprawa, ja chce auto takie jak porzyczyłem. Chyba mozna kupic AC
na miesi±c wiec nie widze problemu.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

4 Data: Sierpien 03 2009 22:17:45
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: marjan 

fanfaran pisze:


Ok, ale jak pozyczajacemu np. strzeli pasek rozrzadu.. To juz chyba nie jest jego wina. I co, ma wtedy, powiedzmy, oddac kilka tysiecy za naprawe?

I to jest wła¶nie najlepsze wytłumaczenie dlaczego lepiej auta nie pożyczać.

Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz Morycz
[e-mail bez cyferek]

5 Data: Sierpien 02 2009 20:14:41
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: masti 

Dnia pięknego Sun, 02 Aug 2009 21:59:01 +0200, osobnik zwany Adam Foton
wystukał:

Witam

Ktos chce pozyczyc moj samochod na kilka wyjazdow (razem 2000km przy
calkowitym rocznym przebiegu 12'000km). Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.


Po prostu mówisz nie. To siÄ™ nazywa asertywnoć.
Albo masz miękkie serce albo twardą dupę.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

6 Data: Sierpien 03 2009 10:15:43
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: krzysiek82 

masti pisze:

Po prostu mówisz nie. To siÄ™ nazywa asertywnoć.
Albo masz miękkie serce albo twardą dupę.


Dokładnie, auta i żony siÄ™ nie pożycza.

--
krzysiek82

7 Data: Sierpien 02 2009 20:23:03
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: to 

Adam Foton wrote:

Wszystko to razem nie wydarzylo sie, ale wyszlo kilka nowych defektow,
ktorych do tej pory nie bylo. Dwa sa takie, ze policja moglaby zabrac
dowod rejestracyjny :(
I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...

JeĹ›li nie umówiliĹ›cie siÄ™ inaczej to powinien zwrócić Ci auto w takim
stanie, w jakim dostał. Skoro pożyczył to przez ten czas do niego
należało dbanie o jego należyty stan techniczny.

--
cokolwiek

8 Data: Sierpien 02 2009 22:41:49
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: art_noise 

Kobiet i samochodów się nie pozycza

9 Data: Sierpien 02 2009 22:46:21
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: Maciek 


I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...


Z postu wynika, ze nie chcesz pozyczyc, wiec nad czym sie tutaj zastanawiac, nie pozyczaj. W razie powaznej awarii/sluczki/wypadku wiecej klopotow niz korzysci. Poza tym, pozyczyles raz, to pewnie pozyczysz kolejny ;) Przelkniesz to powtornie?

Maciek

10 Data: Sierpien 02 2009 22:43:55
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: Jotte 

W wiadomo¶ci  Adam Foton
 pisze:

Ktos chce pozyczyc moj samochod na kilka wyjazdow (razem 2000km przy calkowitym rocznym przebiegu 12'000km). Z gory wiem, ze bedzie to za dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.
Jak podchodzicie do takich spraw jak:
- pojawia sie wtedy usterki, raczej zwiazane ze starzeniem sie auta (gdybym ja jezdzil, pewnie tez by wyszly)
- pojawia sie usterki zwiazane z tym, ze nowy kierowca nie zagladal pod maske (plyny, olej) i niestety pech dopadl wlasnie jego
- zrobil stluczke i niedosc ze ja trace znizki, to jeszcze nie chce pokryc naprawy, tylko mowi, ze przeciez mam AC
Wszystko to razem nie wydarzylo sie, ale wyszlo kilka nowych defektow, ktorych do tej pory nie bylo. Dwa sa takie, ze policja moglaby zabrac dowod rejestracyjny :(
I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...
Sprawa jest prosta jak drut.
Auta się nie pożycza.
Tak samo jak żony/dziewczyny/laptopa/itp.
Zdarzenie potraktuj jak szkolenie.
Tyle w temacie.

--
Jotte

11 Data: Sierpien 04 2009 19:54:09
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: Mirosław Habarta 

Jotte pisze:

Auta się nie pożycza.
Tak samo jak żony/dziewczyny/laptopa/itp.

Pokaż to swojej dziewcznie/żonie.
Niech wie, że jej tak łatwo nie będziesz pożyczał. ;)
Ale samochód się sprzedaje/odaje na złom. Laptop też.
A sprzedałby¶ dziewczynę ? Jak miałoby to wygl±dać?
Już sobie wyobrażamm oględziny w celu zbadania "stanu technicznego" ;)

12 Data: Sierpien 04 2009 20:11:30
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: Jotte 

W wiadomo¶ci  Mirosław Habarta
 pisze:

Auta się nie pożycza.
Tak samo jak żony/dziewczyny/laptopa/itp.
Pokaż to swojej dziewcznie/żonie.
Niech wie, że jej tak łatwo nie będziesz pożyczał. ;)
A jak ty zapewniłe¶ o tym swojego chłopaka? ;)

Ale samochód się sprzedaje/odaje na złom. Laptop też.
No i co?
Normalne jak się znudzi/zużyje.

A sprzedałby¶ dziewczynę ?
A ty chłopaka?

Już sobie wyobrażamm oględziny w celu zbadania "stanu technicznego" ;)
No wiesz, zwykle zaczynasz od oceny organoleptycznej.
Zagl±dasz pod maskę, w inne newralgiczne miejsca, odpalasz, robisz oczywi¶cie jazdę próbn±.
Dalej - jesli jeste¶ zainteresowany - w specjalizowanej stacji kontroli.
To się nazywa ¶cieżka diagnostyczna.
Od groma ogłoszeń w każdej prasie, w necie, itp.. ;)

--
Jotte

13 Data: Sierpien 02 2009 23:08:06
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: Czabu 


Użytkownik "Adam Foton"  napisał w wiadomo¶ci

I niby to maszyna zawiodla, ale jednak dziwnie sie czuje...

Nie bardzo wiem, w czym masz problem. Moim samochodem bez mojej obecno¶ci jeĽdzi tylko mechanik. ;-) Mógłbym go pożyczyć jeszcze trzem osobom, co do których mam 100% pewno¶ć, że zachowaliby się jak ja, czyli oddali samochód w takim stanie jak pożyczyli (czyli sprawny i zatankowany). Z drugiej strony te osoby maj± podobne podej¶cie jak ja, więc samochodu ode mnie nie pożyczaj± ;-)
W innym przypadku nie ma takiej możliwo¶ci. Wolałbym sam wsi±¶ć w samochód i zawieĽć osobę, która potrzebuje pomocy, wła¶nie dlatego, żeby unikn±ć niepotrzebnych zgrzytów w przyszło¶ci. Bywa różnie, wszystkiego przewidzieć się nie da.
Jeżeli nie ufasz tej osobie, która pożycza samochód, albo widzisz, że nie rozumie jakie zobowi±zanie podejmuje ten samochód pożyczaj±c, to lepiej pogniewać się dzisiaj, niż jutro, jak Ty już będziesz stratny na samochodzie ;-)
Możesz też dać tej osobie papier, w którym jasno będ± okre¶lone zasady tej pożyczki - ł±cznie z konsekwencjami wszelkich ewentualnych szkód. Może zrozumie, że taniej wyjdzie pożyczyć taksówkę, czy jechać poci±giem...

Pozdrawiam
Czabu

14 Data: Sierpien 03 2009 01:16:53
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: LA 


Jeżeli nie ufasz tej osobie, która pożycza samochód, albo widzisz, że nie
rozumie jakie zobowi±zanie podejmuje ten samochód pożyczaj±c, to lepiej
pogniewać się dzisiaj, niż jutro, jak Ty już będziesz stratny na
samochodzie ;-)
Możesz też dać tej osobie papier, w którym jasno będ± okre¶lone zasady tej
pożyczki - ł±cznie z konsekwencjami wszelkich ewentualnych szkód. Może
zrozumie, że taniej wyjdzie pożyczyć taksówkę, czy jechać poci±giem...

Jest takie przysłowie "Dobry zwyczaj nie pożyczaj" Jak juz chcesz pożyczyć
to pożycz kasę na transport, a nie furę, chyba że ci na niej nie zależy.

15 Data: Sierpien 03 2009 13:34:12
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: jerry 

Adam Foton natek¶cił posta

Jak podchodzicie do takich spraw jak:
- zrobil stluczke i niedosc ze ja trace znizki, to jeszcze nie chce
pokryc naprawy, tylko mowi, ze przeciez mam AC

Pożyczyłem samochód ojca, bo mój był za mały na wyprawę
i niestety po¶lizg i zaliczenie rowu (szczę¶ciem nikt nie był
poszkodowany).

Zaproponowałem układ:
- na czas naprawy ojciec używa moje auto,
- koszt naprawy pokrywa AC,
- pokrywam zwyżkę składki w następnych AC.

W końcu od tego wła¶nie jest AC, aby pokryć z niego straty.

Jeżeli to nie rodzina, to nie widzę powodów by pożyczać
temu komu¶ samochód. Jeżeli rodzina, to wiesz czy zaufać.

16 Data: Sierpien 03 2009 14:18:58
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: pluton 


. Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.

Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.

To najprostsza wymowka.

pozdrawiam
pluton

17 Data: Sierpien 03 2009 15:18:23
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: Agent 0700 

Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.

To najprostsza wymowka.

po takiej wymówce bankowo się zaraz co¶ popsuje. Wiem z do¶wiadczenia, już tak nie mówię.

J

18 Data: Sierpien 03 2009 16:03:33
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: Paweł 

Użytkownik "pluton"  napisał w wiadomo¶ci

. Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.
Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.
To najprostsza wymowka.
pozdrawiam
pluton

Wymówka jest prób± usprawiedliwiania się. W jakim celu wła¶ciciel auta ma się usprawiedliwiać?
NIE to nie. Kończy rozmowę.
A je¶li znajomy będzie obrażony, to ja nie chce mieć takich znajomych. --
Paweł

19 Data: Sierpien 03 2009 23:18:10
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Paweł pisze:

Użytkownik "pluton"  napisał w wiadomo¶ci
. Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.
Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.
To najprostsza wymowka.
pozdrawiam
pluton

Wymówka jest prób± usprawiedliwiania się. W jakim celu wła¶ciciel auta ma się usprawiedliwiać?
NIE to nie. Kończy rozmowę.
A je¶li znajomy będzie obrażony, to ja nie chce mieć takich znajomych.

Znajomi znajomymi, rację masz. Ale ja co¶ czuję, że w±tkotwórcy chodzi tu o pożyczenie komu¶ z grona te¶ciów, szwagrów, itp. dalszej "rodziny".

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu licz± się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

20 Data: Sierpien 03 2009 21:56:37
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 03 Aug 2009 23:18:10 +0200, osobnik zwany Marcin
\"Kenickie\" Mydlak wystukał:

Paweł pisze:
Użytkownik "pluton"  napisał w wiadomoĹ›ci

. Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.
Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.
To najprostsza wymowka.
pozdrawiam
pluton

Wymówka jest próbÄ… usprawiedliwiania siÄ™. W jakim celu właĹ›ciciel auta
ma się usprawiedliwiać?
NIE to nie. Kończy rozmowę.
A jeĹ›li znajomy bÄ™dzie obrażony, to ja nie chce mieć takich znajomych.

Znajomi znajomymi, racjÄ™ masz. Ale ja coĹ› czujÄ™, że wÄ…tkotwórcy chodzi
tu o pożyczenie komuĹ› z grona teĹ›ciów, szwagrów, itp. dalszej "rodziny".

powtórzÄ™: albo miekkie serce albo twarda dupa :(



--
Ford Mondeo 1.8, Jeep Grand Cherokee 3.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett

21 Data: Sierpien 04 2009 00:38:42
Temat: Re: Pozyczanie samochodu - zasady
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

masti pisze:

Dnia pięknego Mon, 03 Aug 2009 23:18:10 +0200, osobnik zwany Marcin
\"Kenickie\" Mydlak wystukał:

Paweł pisze:
Użytkownik "pluton"  napisał w wiadomoĹ›ci

. Z gory wiem, ze bedzie to za
dziekuje. Z odmowieniem tez bedzie zgrzyt.
Sluchaj stary/stara. Sorka, ale bryka ma awarie i idzie do warsztatu
na tydzien. Radz sobie sam.
To najprostsza wymowka.
pozdrawiam
pluton
Wymówka jest próbÄ… usprawiedliwiania siÄ™. W jakim celu właĹ›ciciel auta
ma się usprawiedliwiać?
NIE to nie. Kończy rozmowę.
A jeĹ›li znajomy bÄ™dzie obrażony, to ja nie chce mieć takich znajomych.
Znajomi znajomymi, racjÄ™ masz. Ale ja coĹ› czujÄ™, że wÄ…tkotwórcy chodzi
tu o pożyczenie komuĹ› z grona teĹ›ciów, szwagrów, itp. dalszej "rodziny".

powtórzÄ™: albo miekkie serce albo twarda dupa :(

Trudno się nie zgodzić.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczÄ… siÄ™ tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."



Grupy dyskusyjne