Grupy dyskusyjne   »   [press] Pracownik BOR-u nie żyje

[press] Pracownik BOR-u nie żyje



1 Data: Marzec 20 2008 13:53:32
Temat: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Hautameki 

Wypadek limuzyny rządowej. Pracownik BOR-u nie żyje
W czwartek na drodze miedzy Jedwabnem a Szczytnem rządowa limuzyna zderzyła się z renault traffic. Dwaj pasażerowie z limuzyny (pracownik BOR-u i rządowego ośrodka wczasowego) zginęli. Kierowca renault traffic został ranny.


http://gazetaolsztynska.wm.pl/Wypadek-limuzyny-rzadowej-- Pracownik-BOR-u-nie-zyje,42492
--
      _,.-"``````````````````"'-.
  (}<`     Pozdrowienia   :
  [] ``'-.   Hautameki      :
  /\      `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-"



2 Data: Marzec 20 2008 14:12:33
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Scyzoryk 


W czwartek na drodze miedzy Jedwabnem a Szczytnem rządowa limuzyna
zderzyła się z renault traffic. Dwaj pasażerowie z limuzyny (pracownik
BOR-u i rządowego ośrodka wczasowego) zginęli. Kierowca renault traffic
został ranny.


http://gazetaolsztynska.wm.pl/Wypadek-limuzyny-rzadowej-- Pracownik-BOR-u-nie-zyje,42492

bmka na lewym pasie za podwojna ciagla :/


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

3 Data: Marzec 20 2008 14:25:30
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Robert Wicik 

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości


bmka na lewym pasie za podwojna ciagla :/

Ale że nawet w pole nie uciekł ?
A gdzie wyprzedzane auto?
To wygląda raczej na utratę panowania nad autem.

4 Data: Marzec 20 2008 14:40:30
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Jurand 

"Robert Wicik"  wrote in message

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

>
> bmka na lewym pasie za podwojna ciagla :/

Ale że nawet w pole nie uciekł ?
A gdzie wyprzedzane auto?
To wygląda raczej na utratę panowania nad autem.

Mi to wygląda na wyprzedzanie na zakręcie bez widoczności. Utrata panowania
nad autem - nie bardzo...

Jurand.

5 Data: Marzec 20 2008 14:49:50
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: ::[TOOMAS]:: 

Jurand pisze:

"Robert Wicik"  wrote in message

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

bmka na lewym pasie za podwojna ciagla :/
Ale że nawet w pole nie uciekł ?
A gdzie wyprzedzane auto?
To wygląda raczej na utratę panowania nad autem.

Mi to wygląda na wyprzedzanie na zakręcie bez widoczności. Utrata panowania
nad autem - nie bardzo...

Jurand.

tez mi się tak widzi...troche brawurowo poszedl..

6 Data: Marzec 20 2008 13:43:02
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Rafal 

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

>
> bmka na lewym pasie za podwojna ciagla :/

Gdzie tam masz podwojna ciagla,bo ja widze ze od strony z ktorej prawdopodobnie
jechala bm-ka jest przerywana...

 
Ale że nawet w pole nie uciekł ?
A gdzie wyprzedzane auto?
To wygląda raczej na utratę panowania nad autem.

Albo na jakies zaslabniecie, wystrzal opony czy czy cus.. W BOR nie jezdza
przypadkowi ludzie, oni naprawde umiejetnosci maja duze (sa specjalnie szkoleni
do ekstremalnej jazdy) a i auto raczej nie takie nad ktorym latwo stracic
panowanie.. Dziwne to jest.. mam tylko nadzieje ze to nie moj znajomy, oficer
BOR-u, ktory pochodzi z tamtych rejonow :/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

7 Data: Marzec 20 2008 16:22:02
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: ulong 

Rafal pisze:

Albo na jakies zaslabniecie, wystrzal opony czy czy cus.. W BOR nie jezdza przypadkowi ludzie, oni naprawde umiejetnosci maja duze (sa specjalnie szkoleni do ekstremalnej jazdy)
hahahahaaa :)
dobry zart

8 Data: Marzec 20 2008 15:47:26
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Rafal 

Rafal pisze:
> Albo na jakies zaslabniecie, wystrzal opony czy czy cus.. W BOR nie jezdza
> przypadkowi ludzie, oni naprawde umiejetnosci maja duze (sa specjalnie
szkoleni
> do ekstremalnej jazdy)
hahahahaaa :)
dobry zart

Po co sie odzywasz skoro nie masz nic do powiedzenia w tej sprawie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Marzec 20 2008 17:44:44
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: mirekm 

Rafal pisze:

Rafal pisze:
Albo na jakies zaslabniecie, wystrzal opony czy czy cus.. W BOR nie jezdza przypadkowi ludzie, oni naprawde umiejetnosci maja duze (sa specjalnie
szkoleni
do ekstremalnej jazdy)
hahahahaaa :)
dobry zart

Po co sie odzywasz skoro nie masz nic do powiedzenia w tej sprawie

W tej firmie jeżdżą zupełnie przypadkowi krewni i znajomi królika. Jeśli są w czymś szkoleni, to w wyczynowym piciu. Dziwnym trafem z reguły posiadają magiczną umiejętność prowadzenia samochodu bez udziału mózgu. Po co się odzywasz skoro nie masz pojęcia o czym piszesz?

pozdrawiam,

mirek

10 Data: Marzec 20 2008 23:02:47
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Zajcol 

Rafal pisze:

Rafal pisze:
Albo na jakies zaslabniecie, wystrzal opony czy czy cus.. W BOR nie jezdza przypadkowi ludzie, oni naprawde umiejetnosci maja duze (sa specjalnie
szkoleni
do ekstremalnej jazdy)
hahahahaaa :)
dobry zart

Po co sie odzywasz skoro nie masz nic do powiedzenia w tej sprawie



LOL
Znam gościa który miał wątpliwą przyjemność pracować dwa lata w tej żałosnej instytucji. Zbiór przypadkowych, marnie opłacanych frustratów leczących swoje kompleksy m.in. za kółkiem. Szkolenia szybkiej jazdy? Niby są ale dwa trzy stosunkowo krótkie kursy nie zrobią z leszcza super kierowcy.

PS
Napisałem przypadkowych? W sumie to nieprawda większość jest z klucza i z plecami :-)

--
Zajcol

11 Data: Marzec 20 2008 16:06:44
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Blyskacz 

Rafal wrote:

 W BOR nie jezdza przypadkowi ludzie, oni naprawde umiejetnosci maja duze (sa specjalnie szkoleni do ekstremalnej jazdy) a i auto raczej nie takie nad ktorym latwo stracic panowanie..
...taaak... ja tam pamietam takiego jednego "specjalnie szkolonego" ktory to bawiac sie  X5 na parkingu  ( lub X3, nie pamietam juz dokladnie ) wywrocil ja kolami  do gory :-)
...swoja droga, to skoro i tak sa "uprzywilejowani" to po diabla im takie szybkie samochody ?
pozakladac dzieciakom ograniczniki Vmax na 140km/h i tyle...

pozdrowionka Blyskacz

--
Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-)
Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' z "popsuta kierownica" ;)
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG

12 Data: Marzec 20 2008 18:05:14
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Rafal* napisał:

Albo na jakies zaslabniecie, wystrzal opony czy czy cus.. W BOR nie jezdza
przypadkowi ludzie, oni naprawde umiejetnosci maja duze (sa specjalnie szkoleni
do ekstremalnej jazdy) a i auto raczej nie takie nad ktorym latwo stracic
panowanie.. Dziwne to jest.. mam tylko nadzieje ze to nie moj znajomy, oficer
BOR-u, ktory pochodzi z tamtych rejonow :/

Ta, świetnie wyszkoleni. Jak ten co na prostej drodze X5 przewrócił...

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

13 Data: Marzec 20 2008 17:27:17
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: J.F. 

On Thu, 20 Mar 2008 14:12:33 +0100,  Scyzoryk wrote:

W czwartek na drodze miedzy Jedwabnem a Szczytnem rządowa limuzyna
zderzyła się z renault traffic. Dwaj pasażerowie z limuzyny (pracownik
BOR-u i rządowego ośrodka wczasowego) zginęli. Kierowca renault traffic
został ranny.

http://gazetaolsztynska.wm.pl/Wypadek-limuzyny-rzadowej-- Pracownik-BOR-u-nie-zyje,42492

bmka na lewym pasie za podwojna ciagla :/

Za przerywana-ciagla. Co by swiadczylo o tym ze widocznosc tam tez
jest, skoro ktos pozwolil wyprzedzac.

A jak to bylo dokladnie to przeciez nie wiemy - dostawczaki tez sobie
lubia szybko pojechac, choc moze nie takie :-)

J.

14 Data: Marzec 20 2008 17:47:10
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Robert J. 

Za przerywana-ciagla. Co by swiadczylo o tym ze widocznosc tam tez
jest, skoro ktos pozwolil wyprzedzac.

Skąd wiesz że pozwolił? Ta linia wcale nie oznacza że wolno wyprzedzać,
wystarczy że wcześniej stoi znak "niebezpieczny zakręt"...

15 Data: Marzec 20 2008 20:54:09
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: J.F. 

On Thu, 20 Mar 2008 17:47:10 +0100,  Robert J. wrote:

Za przerywana-ciagla. Co by swiadczylo o tym ze widocznosc tam tez
jest, skoro ktos pozwolil wyprzedzac.

Skąd wiesz że pozwolił? Ta linia wcale nie oznacza że wolno wyprzedzać,
wystarczy że wcześniej stoi znak "niebezpieczny zakręt"...

To po co taka zostala wymalowana ?
A wiem, jakby sie komus samochod zepsul, to mozna go legalnie ominac
:-)


A co do znaku i wyprzedzania - nie masz racji, patrz archiwum jakies
miesiac temu.

J.

16 Data: Marzec 21 2008 15:18:59
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Robert J. 

A co do znaku i wyprzedzania - nie masz racji, patrz archiwum jakies
miesiac temu.

Szczerze mówiąc wiarygodniejszą wykładnią jest dla mnie PoRD niż grupa :-).
Tam stoi "czarno jak na białym" że nie wolno... Art. 24, pkt 7.2

17 Data: Marzec 22 2008 10:32:30
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: J.F. 

On Fri, 21 Mar 2008 15:18:59 +0100,  Robert J. wrote:

A co do znaku i wyprzedzania - nie masz racji, patrz archiwum jakies
miesiac temu.

Szczerze mówiąc wiarygodniejszą wykładnią jest dla mnie PoRD niż grupa :-).
Tam stoi "czarno jak na białym" że nie wolno... Art. 24, pkt 7.2

Ale trzeba tez czytac 8.2

Albo grupe :-)

J.

18 Data: Marzec 20 2008 14:38:58
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Dorota *** 

Wypadek limuzyny rządowej.

Nie wiem, czyja tu była wina, ale miałam "przyjemność" spotkać się na trasie
A4 (jeszcze bez wysepek) między Dębicą a Pilznem  z takim rządowym
korowodem. Pędzili środkiem w trzy auta jakieś 180km/h, wszyscy uciekali na
pobocza, my zobaczyliśmy ich w ostatniej chwili (my pod górkę, oni akurat
też, tyle, że z przeciwnej strony). Pierwszy raz widziałam, jak ludzie,
którzy jechali naszym pasem, stawali na poboczu i wychodzili zapalić - z
nerwów ....

Pozdrawiam
Dorota

19 Data: Marzec 20 2008 14:49:13
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Rafał "SP" Gil 

Dorota *** pisze:

Nie wiem, czyja tu była wina, ale miałam "przyjemność" spotkać się na trasie A4 (jeszcze bez wysepek) między Dębicą a Pilznem

Już otworzyli ???? To czemu nie ma oznakowania tam kierującego ????

korowodem. Pędzili środkiem w trzy auta jakieś 180km/h,

Jak obliczone ?

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

20 Data: Marzec 20 2008 14:54:22
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Grejon 

Rafał "SP" Gil pisze:

Dorota *** pisze:

korowodem. Pędzili środkiem w trzy auta jakieś 180km/h,

Jak obliczone ?

"Panie, jak mnie mijał to było tylko wsiuu...!"

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

21 Data: Marzec 20 2008 15:13:18
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Dorota *** 


Jak obliczone ?

"Panie, jak mnie mijał to było tylko wsiuu...!"

Tyż, dodatkowo mój brat wracał do domku , na liczniku miał ok.120 - i
korowód jak go wyprzedzał, to tylku wsiuuuu....

D.

22 Data: Marzec 20 2008 15:14:29
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Dorota *** 

A4 (jeszcze bez wysepek) między Dębicą a Pilznem

Już otworzyli ???? To czemu nie ma oznakowania tam kierującego ????

Oj, kurcze, czepiasz się chyba troszkę - na drodze krajowej 4.

D.

23 Data: Marzec 21 2008 15:12:53
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Mlody 

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

korowodem. Pędzili środkiem w trzy auta jakieś 180km/h,

Jak obliczone ?

Bo jechali "wziuuu" zamiast "pyr pyr pyr"


Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

24 Data: Marzec 20 2008 21:43:04
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 20 Mar 2008 14:38:58 +0100, "Dorota ***"
wrote:

też, tyle, że z przeciwnej strony). Pierwszy raz widziałam, jak ludzie,
którzy jechali naszym pasem, stawali na poboczu i wychodzili zapalić - z
nerwów ....

Szkoda, że mnie tam nie było...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

25 Data: Marzec 20 2008 22:23:21
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Dorota *** 


też, tyle, że z przeciwnej strony). Pierwszy raz widziałam, jak ludzie,
którzy jechali naszym pasem, stawali na poboczu i wychodzili zapalić - z
nerwów ....

Szkoda, że mnie tam nie było...
--
Dlaczego?

26 Data: Marzec 20 2008 22:32:40
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: jerzu 

On Thu, 20 Mar 2008 22:23:21 +0100, "Dorota ***"
wrote:

Dlaczego?

Adaś by im zrobił z dupy jesień średniowiecza. I to z półobrotu.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

27 Data: Marzec 20 2008 23:53:55
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Dorota *** 


Adaś by im zrobił z dupy jesień średniowiecza. I to z półobrotu.

:-)


D. :-D

28 Data: Marzec 21 2008 10:04:31
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Axel 

"jerzu"  wrote in message


Dlaczego?
Adaś by im zrobił z dupy jesień średniowiecza. I to z półobrotu.

Raczej by pokazal, jak sie przelatuje przez row, nieprzelatujac. W dodatku z
cala pizza, tyle, ze bez brzegow.

--
Axel

29 Data: Marzec 12 2008 12:17:45
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 20 Mar 2008 22:23:21 +0100, "Dorota ***"
wrote:

Szkoda, że mnie tam nie było...
--
Dlaczego?

Bo miałbym sponsora :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

30 Data: Marzec 21 2008 15:14:00
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Mlody 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

Szkoda, że mnie tam nie było...
--
Dlaczego?

Bo miałbym sponsora :D

Na drewniany garnitur i granitowy domek ;)


Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

31 Data: Marzec 21 2008 21:07:34
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 21 Mar 2008 15:14:00 +0100, "Mlody" <mlody@h(zero - zamiast
nawiasu wstaw 0 ).pl> wrote:

Bo miałbym sponsora :D

Na drewniany garnitur i granitowy domek ;)

Musiałbym jakimś kurduplem jechać :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

32 Data: Marzec 20 2008 17:04:02
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: chriso 

http://gazetaolsztynska.wm.pl/Wypadek-limuzyny-rzadowej-- Pracownik-BOR-u-nie-zyje,42492

Patrzac na te zdjecia to wiecej szans dawalbym ludziom z e38 niz kierowcy dostawczaka.
Czesc pasazerska nie jest bardzo zmasakrowana. Airbagi odpalily wiec pasy mieli zapiete.

33 Data: Marzec 20 2008 17:15:10
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Marcin 

Dnia Thu, 20 Mar 2008 17:04:02 +0100, chriso  napisał:

Airbagi odpalily wiec
pasy mieli zapiete.

"Jechali bez zapiętych pasów."

34 Data: Marzec 20 2008 17:18:42
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: chriso 


"Jechali bez zapiętych pasów."

sorry, nie dotycztalem :/
to tlumaczy ich smierc

ale jak w takim razie tlumaczyc odpalone airbagi?

35 Data: Marzec 20 2008 17:24:50
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Robert Wicik 

Użytkownik "chriso"  napisał w wiadomości


"Jechali bez zapiętych pasów."

sorry, nie dotycztalem :/
to tlumaczy ich smierc

ale jak w takim razie tlumaczyc odpalone airbagi?

Widać ten typ jeszcze nie miał czujników zapiętych pasów.

36 Data: Marzec 20 2008 13:09:30
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Pete 


Użytkownik "chriso"wrote


ale jak w takim razie tlumaczyc odpalone airbagi?

W niektórych autach poduszki mimo wszystko się odpalą, tylko z innym
natężeniem.

Pozdr.
Pete

37 Data: Marzec 20 2008 20:14:03
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 20 Mar 2008 13:09:30 -0400, Pete napisał(a):

W niektórych autach poduszki mimo wszystko się odpalą, tylko z innym
natężeniem.

Jakoś nie bardzo to sobie wyobrażam. 2 ładunki wybuchowe? Przecież to
nielogiczne... Poza tym pasy i tak trzeba mieć zapięte, więc skoro ktoś
jedzie autem to je zapięte ma.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

38 Data: Marzec 20 2008 16:33:17
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Pete 


Użytkownik "MadMan" wrote

Jakoś nie bardzo to sobie wyobrażam. 2 ładunki wybuchowe? Przecież to
nielogiczne...

Zapuść google na hasło "dual stage airbag" albo "poduszki dwustopniowe".

http://en.wikipedia.org/wiki/Airbag#Dual-stage_air_bags

W e38 montowano takie od 1999 roku bodajże.


więc skoro ktoś
jedzie autem to je zapięte ma.

To tak jakby twierdzić, że skoro ktoś jedzie autem, to nigdy nie przekracza
dozwolonej prędkości, albo nigdy nie jest pod wpływem alkoholu albo innej
używki. :)

Pozdr.
Pete

39 Data: Marzec 20 2008 21:35:43
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 20 Mar 2008 16:33:17 -0400, Pete napisał(a):

Zapuść google na hasło "dual stage airbag" albo "poduszki dwustopniowe".

http://en.wikipedia.org/wiki/Airbag#Dual-stage_air_bags

W e38 montowano takie od 1999 roku bodajże.

Dobrze wiedzieć o czymś takim. Pierwsze słyszę, ale rzeczywiście,
sprytne.

więc skoro ktoś
jedzie autem to je zapięte ma.

To tak jakby twierdzić, że skoro ktoś jedzie autem, to nigdy nie przekracza
dozwolonej prędkości, albo nigdy nie jest pod wpływem alkoholu albo innej
używki. :)

Według PoRD mamy właśnie tak uważać :) Nie miał pasów zapiętych -
zaszkodził sobie. Pił - zaszkodził innym, i za to odpowiednia kara (np.
finansowa).

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

40 Data: Marzec 20 2008 16:48:19
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Pete 


Użytkownik "MadMan" wrote

Według PoRD mamy właśnie tak uważać :) Nie miał pasów zapiętych -
zaszkodził sobie. Pił - zaszkodził innym, i za to odpowiednia kara (np.
finansowa).

Prawo prawem, a człowiek i tak zawsze swoje zrobi.  A producentom aut trochę
zależy na tym, żeby gość przeżył - wtedy będzie miał poczucie, że auto
bezpieczne i może drugie takie kupi albo pochwali się innym, którzy kupią.
A martwy to już raczej za wiele nie kupi.  Oczywiście w takim przypadku jak
ten, to nawet zaawansowana technologia nie uczyni cudu.  No, ale robi się
OT...

Pozdr.
Pete

41 Data: Marzec 20 2008 22:07:16
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 20 Mar 2008 16:48:19 -0400, Pete napisał(a):

Prawo prawem, a człowiek i tak zawsze swoje zrobi.  A producentom aut trochę
zależy na tym, żeby gość przeżył

Zależeć zależy, ale poduszka bez zapiętych pasów zabije człowieka lepiej
niż niezapięte pasy bez poduszki...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

42 Data: Marzec 20 2008 17:11:41
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Pete 


Użytkownik "MadMan" wrote

Zależeć zależy, ale poduszka bez zapiętych pasów zabije człowieka lepiej
niż niezapięte pasy bez poduszki...

Ech... no właśnie że nie, bo wtedy wystrzeli delikatniej, tak żeby złagodzić
uderzenie ale jednocześnie żeby nie złamać mu karku.  Oczywiście jeśli mowa
o zderzeniu z bardzo dużą prędkością, to faktycznie bez różnicy.

Pozdr.
Pete

43 Data: Marzec 20 2008 22:20:47
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: MadMan 

Dnia Thu, 20 Mar 2008 17:11:41 -0400, Pete napisał(a):

Zależeć zależy, ale poduszka bez zapiętych pasów zabije człowieka lepiej
niż niezapięte pasy bez poduszki...

Ech... no właśnie że nie, bo wtedy wystrzeli delikatniej, tak żeby złagodzić
uderzenie ale jednocześnie żeby nie złamać mu karku.  Oczywiście jeśli mowa
o zderzeniu z bardzo dużą prędkością, to faktycznie bez różnicy.

A ja znowu zapomniałem o dual-stage :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster.pl, Tlen: madman1985
ICQ: 398539334, AIM: dkarwot, GG: 2283138

44 Data: Marzec 20 2008 20:01:04
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: bratPit 

Patrzac na te zdjecia to wiecej szans dawalbym ludziom z e38 niz kierowcy
dostawczaka.
Czesc pasazerska nie jest bardzo zmasakrowana.

dokładnie, w E38 z takimi uszkodzeniami gdy są zapięte pasy ludzie wychodzą
bez większych urazów,

Airbagi odpalily wiec pasy mieli
zapiete.

airbagi [pewnie w większości aut] odpalą mimo nie zapiętych pasów,
brat

45 Data: Marzec 20 2008 20:40:21
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Nex@pl 

bratPit pisze:

Patrzac na te zdjecia to wiecej szans dawalbym ludziom z e38 niz kierowcy
dostawczaka.
Czesc pasazerska nie jest bardzo zmasakrowana.

dokładnie, w E38 z takimi uszkodzeniami gdy są zapięte pasy ludzie wychodzą
bez większych urazów,

Airbagi odpalily wiec pasy mieli
zapiete.

airbagi [pewnie w większości aut] odpalą mimo nie zapiętych pasów,
brat


Pasy były pewnie zapięte, ale nie na nich, tylko na fotelu - znam takich co tak jeżdżą.

46 Data: Marzec 20 2008 20:43:10
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: bratPit 


>
> airbagi [pewnie w większości aut] odpalą mimo nie zapiętych pasów,
> brat
>

Pasy były pewnie zapięte, ale nie na nich, tylko na fotelu - znam takich
co tak jeżdżą.

to świadczy o ...zapędach samobójczych?
najlepszy przykład z tej BMKi, wszyscy by z tego wypadku wyszli _żywi_,
brat

47 Data: Marzec 20 2008 23:00:45
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Nex@pl 

bratPit pisze:

airbagi [pewnie w większości aut] odpalą mimo nie zapiętych pasów,
brat

Pasy były pewnie zapięte, ale nie na nich, tylko na fotelu - znam takich
co tak jeżdżą.

to świadczy o ...zapędach samobójczych?
najlepszy przykład z tej BMKi, wszyscy by z tego wypadku wyszli _żywi_,
brat


To jest takie głupio-mądre myślenie - po co zapinać, przeecież mi się nic nie może stać, itd.

48 Data: Marzec 20 2008 17:11:52
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Robert 


Użytkownik "Hautameki"  napisał w wiadomości

Wypadek limuzyny rządowej. Pracownik BOR-u nie żyje
W czwartek na drodze miedzy Jedwabnem a Szczytnem rządowa limuzyna
zderzyła się z renault traffic.

Jechalem tamtedy 2 dni temu (w srode). Droga jest w dobrym stanie ale bardzo
kreta. Trzeba uwazac bo nie wszedzie tam gdzie powinny byc, sa ograniczenia
predkosci. Jadac 90-110 nietrudno wypasc z zakretu, ktory wydaje sie "lekki"
i nie ma przed nim ograniczenia. Praktycznie wiekszosc trasy sa linie
ciagle. Zapieprzali bez wyobrazni i tyle.

Pozdr

49 Data: Marzec 20 2008 18:09:04
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: jerzu 

On Thu, 20 Mar 2008 13:53:32 +0100, Hautameki
wrote:

Kierowca renault traffic
został ranny.

Master a nie Traffic.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

50 Data: Marzec 20 2008 19:38:46
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Mikołaj Z. 

Hautameki  napisał(a):

Wypadek limuzyny rządowej. Pracownik BOR-u nie żyje
W czwartek na drodze miedzy Jedwabnem a Szczytnem rządowa limuzyna
zderzyła się z renault traffic. Dwaj pasażerowie z limuzyny (pracownik
BOR-u i rządowego ośrodka wczasowego) zginęli. Kierowca renault traffic
został ranny.


Śmierć straszna rzecz, szkoda ludzi ale... parę lat temu mieszkałem na dolnym
Mokotowie gdzie stałą trasą dla mnie był przejazd Al. Ujazdowskimi -- ul.
Sobieskiego.  Taką samą trasą jeździły BORowe BMW-ki. Prawie codziennie
wieczorem mój samochód miał przyjemność być wstrząśnięty (nie zmieszany dzięki
Bogu!) przez tych "specjalnie" szkolonych dupków. Chłopakom w tyłkach się
poprzewracało bo dostali ciemne garniturki, czarne okulary, słuchawki i
kluczyki do szybkich dupkowozów (tym razem to Ci co siedzą za dnia z tyłu).
Ponad 150km/h (i pewnie więcej) w środku miasta, mokra nawierzchnia a oni 20
cm od siebie prują równo wywijając między cywilnymi pojazdami. Rzecz jasna w
środku VIPów nie było.  Tylko się dziwić że nie ma więcej takich wypadków.


Pozdrawiam,

Mikołaj Z.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

51 Data: Marzec 20 2008 20:42:00
Temat: Re: [press] Pracownik BOR-u nie żyje
Autor: Nex@pl 

Hautameki pisze:

Wypadek limuzyny rządowej. Pracownik BOR-u nie żyje
W czwartek na drodze miedzy Jedwabnem a Szczytnem rządowa limuzyna zderzyła się z renault traffic. Dwaj pasażerowie z limuzyny (pracownik BOR-u i rządowego ośrodka wczasowego) zginęli. Kierowca renault traffic został ranny.


http://gazetaolsztynska.wm.pl/Wypadek-limuzyny-rzadowej-- Pracownik-BOR-u-nie-zyje,42492
Tu się klepnie, tam da się troche szpachli i będzie nówka funkiel sztuka nieśmigana z 90 tys km na liczniku ;) Od dziAdka! :)

[press] Pracownik BOR-u nie żyje



Grupy dyskusyjne