Grupy dyskusyjne   »   Prawdy i mity lustrzanek

Prawdy i mity lustrzanek



1 Data: Grudzien 13 2012 13:31:19
Temat: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

Poczyniłem dwie obserwacje, których nie potrafiÄ™ wyjaĹ›nić. Może mi w tym pomożecie.

1. Wizjer optyczny kontra elektroniczny.
CzÄ™sto spotykam siÄ™ z napiÄ™tnowaniem wizjera elektronicznego lecz bez podawania konkretów lub sÄ… wyssane z palca. Miałem starÄ… lustrzankÄ™ analogowÄ… z klasycznym wizjerem, potem dwie cyfrówki z elektronicznymi wizjerami. PamiÄ™tam moment gdy przesiadałem siÄ™ z analoga. PierwszÄ… rzeczÄ… był zachwyt nad tym, że lepiej wreszcie widzÄ™ (mowa tylko o wizjerze). Obraz jest jaĹ›niejszy, pokrycie 100%, podglÄ…d zdjÄ™cia, pokazywane sÄ… parametry (histogram, nastawy itp), same przydatne cechy takiego rozwiÄ…zania. Nigdy nawet nie pomyĹ›lałbym, że wizjer optyczny ma jakÄ…kolwiek zaletÄ™ w stosunku do EVF. Czy możecie mi wskazać o co konkretnie chodzi, na czym polega przewaga optyki?

2. Pojawiły siÄ™ bezlusterkowce (choć tak naprawdÄ™ od dawna sÄ…).
Tu mnie zastanowiła jedna rzecz. Mówi siÄ™, że sÄ…/bÄ™dÄ… one konkurencjÄ… do lustrzanek. Powiedzcie mi - co siÄ™ nagle zmieniło, że krÄ…żÄ… takie tezy? Wynaleziono coĹ›, czego wczeĹ›niej nie było? Faktem jest, że lustro przeszkadza - komplikuje konstrukcjÄ™, ogranicza Ĺ›wiatło, spowalnia iloć klatek/s (z wyjÄ…tkiem Sony translucent mirror). Nagle okazuje siÄ™, że stare, opluwane najprostsze rozwiÄ…zania, stosowane od poczÄ…tku fotografii cyfrowej sÄ… dobre i tworzÄ… nowÄ… jakoć. SkÄ…d ta zmiana frontu?



2 Data: Grudzien 13 2012 05:29:59
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Tomasz Worek 

W dniu czwartek, 13 grudnia 2012 13:31:19 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

1. Wizjer optyczny kontra elektroniczny.

Moim zdaniem s± co najmniej dwie przewagi wizjera optycznego:
1. Zero "lagów" i smużenia, co ma znaczenie podczas fotografii sportu (lub bardziej ogólnie: wszelkich dynamicznych scen - np. podczas pokazów lotniczych).
2. Zakres dynamiczny wizjera lektronicznego jest na tyle mały, że w niektórych przypadkach widzimy np. białe niebo. Mnie jako¶ podoba sie bardziej wizjer optyczny bo wydaje mi się, że wszystko wygl±da w nim bardziej "naturanie" (ciężko to wytłumaczyć).

Można do tego doliczyć (choć to jest chyba zwi±zane z obecno¶ci± lustra) jest AF oparty na detekcji fazy (w przypadku ¶ledzenia poruszaj±cych się obiektów jest nadal szybszy niż AF oparty na delekcji kontrastu).


2. Pojawiły się bezlusterkowce (choć tak naprawdę od dawna s±).

Tu mnie zastanowiła jedna rzecz. Mówi się, że s±/będ± one konkurencj± do

lustrzanek. Powiedzcie mi - co się nagle zmieniło, że kr±ż± takie tezy?


Mnie, jako osobę targaj±c± sprzęt na wędrówki po górach, kusi szczególnie fakt, że bezlusterkowce daj± _prawie_ to samo co lustro, a do tego waż± mniej i mniej miejsca zajmuj±. Szczególnie podoba mi się:
- matryca większa niż w kompaktach umożliwiaj±ca zabawę z głębi± ostro¶ci
- możliwo¶ć podpięcia ultra szerokiego k±ta (np. ekwiwalent 15mm)
- możliwo¶ć podpięcia szkła portretowego

Pozdrawiam, Tomasz

3 Data: Grudzien 13 2012 15:19:28
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: quent 

Użytkownik "Tomasz Worek"  napisał w wiadomo¶ci grup

2. Zakres dynamiczny wizjera lektronicznego jest na tyle mały,
że w niektórych przypadkach widzimy np. białe niebo

Ale to też może być trochę zaleta.
W optycznym widać więcej dynamiki niż daje matryca i czasem, przy kadrach o dużej rozpięto¶ci tonalnej,  patrz±c przez wizjer optyczny, ciężko jest ocenić jak sobie z tym kadrem poradzi matryca.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

4 Data: Grudzien 13 2012 15:37:46
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: mt 

W dniu 2012-12-13 14:29, Tomasz Worek pisze:

W dniu czwartek, 13 grudnia 2012 13:31:19 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
1. Wizjer optyczny kontra elektroniczny.

Moim zdaniem s± co najmniej dwie przewagi wizjera optycznego:
1. Zero "lagów" i smużenia, co ma znaczenie podczas fotografii sportu (lub bardziej ogólnie: wszelkich dynamicznych scen - np. podczas pokazów lotniczych).

Co do lagów, to jest też druga strona medalu, w przypadku braku lustra (b±dĽ przy lustrze nieruchomym) nie ma lagów zwi±zanych z jego podnoszeniem, które występuj± po wci¶nięciu spustu.

Można do tego doliczyć (choć to jest chyba zwi±zane z obecno¶ci± lustra) jest AF oparty na detekcji fazy (w przypadku ¶ledzenia poruszaj±cych się obiektów jest nadal szybszy niż AF oparty na delekcji kontrastu).

No pewnym rozwi±zaniem jest SLT. Ponadto kontrastowy AF mocno idzie do przodu, powstaj± też systemy hybrydowe oparte o AF fazowy z matrycy. Pewnie za kilka lat rozwi±zania oparte o AF z matrycy w trybie AF-C będ± na tyle szybkie, że do tego lustro już nie będzie potrzebne.


--
marcin

5 Data: Grudzien 13 2012 20:37:00
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-13 15:37, mt pisze:


Co do lagów, to jest też druga strona medalu, w przypadku braku lustra
(b±dĽ przy lustrze nieruchomym) nie ma lagów zwi±zanych z jego
podnoszeniem, które występuj± po wci¶nięciu spustu.

A no wła¶nie. M.in. z tego powodu zdecydowałem się na lustro przepuszczalne. Niewielka strata ¶wiatła a dużo większa jako¶ć pracy.

6 Data: Grudzien 13 2012 16:56:10
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-12-13 14:29, Tomasz Worek pisze:

1. Zero "lagów" i smużenia

Tego już nie ma w obecnych rozwi±zaniach.

2. Zakres dynamiczny wizjera lektronicznego jest na tyle mały, że w niektórych przypadkach widzimy np. białe niebo.

A niby co zobaczysz na zdjęciu? :)

Mnie jako¶ podoba sie bardziej wizjer optyczny bo wydaje mi się, że wszystko wygl±da w nim bardziej "naturanie" (ciężko to wytłumaczyć).

Prawda. Szkoda, że tylko w wizjerze :)

Można do tego doliczyć (choć to jest chyba zwi±zane z obecno¶ci± lustra) jest AF oparty na detekcji fazy (w przypadku ¶ledzenia poruszaj±cych się obiektów jest nadal szybszy niż AF oparty na delekcji kontrastu).

Jeszcze chwilkę.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/skomplikowani ludzie maj± proste rozwi±zania, prostacy wszystko komplikuj±/

7 Data: Grudzien 13 2012 14:22:54
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Tomasz Worek 

W dniu czwartek, 13 grudnia 2012 16:56:10 UTC+1 użytkownik Janko Muzykant napisał:

W dniu 2012-12-13 14:29, Tomasz Worek pisze:

> 1. Zero "lag�w" i smu�enia



Tego ju� nie ma w obecnych rozwi�zaniach.


Da się sledzić w NEXie czy OM-D lec±cy samolot (serio pytam)?




> 2. Zakres dynamiczny wizjera lektronicznego jest na tyle ma�y, �e w niekt�rych przypadkach widzimy np. bia�e niebo..



A niby co zobaczysz na zdj�ciu? :)


Robie w RAWach, więc co¶ tam jednak zobaczę :)





> Mo�na do tego doliczy� (cho� to jest chyba zwi�zane z obecno�ci� lustra) jest AF oparty na detekcji fazy (w przypadku �ledzenia poruszaj�cych si� obiekt�w jest nadal szybszy ni� AF oparty na delekcji kontrastu).



Jeszcze chwilkďż˝.



Sam sie tego nie mogę doczekać, w końcu plecy odpoczn± od noszenia żelastwa :)
 
--

pozdrawia Adam


Pozdrawiam, Tomasz

8 Data: Grudzien 14 2012 08:46:10
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-12-13 23:22, Tomasz Worek pisze:

Da się sledzić w NEXie czy OM-D lec±cy samolot (serio pytam)?

Nie mam samolotu pod ręk±, ale lagi zwi±zane z wydaniem rozkazu z mózgu do palca s± porównywalne jak lagi zwi±zane z obsług± wy¶wietlacza.

A niby co zobaczysz na zdj�ciu? :)
Robie w RAWach, więc co¶ tam jednak zobaczę :)

I to jest wła¶nie zaleta wy¶wietlacza, ustawiasz kontrast na minimum i masz podgl±d, czy ''się jeszcze załapie'', czy już nie. Do tego histogram na deser albo zebra, albo jedno i drugie.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/gryzie cię sumienie? - zażyj truecrypta/

9 Data: Grudzien 14 2012 08:53:56
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Dawid 

W dniu 2012-12-14 08:46, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2012-12-13 23:22, Tomasz Worek pisze:
Da się sledzić w NEXie czy OM-D lec±cy samolot (serio pytam)?

Nie mam samolotu pod ręk±, ale lagi zwi±zane z wydaniem rozkazu z mózgu
do palca s± porównywalne jak lagi zwi±zane z obsług± wy¶wietlacza.

To cienki ten twój mózg.
Samo podniesienie aparatu zabiera Ci chyba z pół dnia.

10 Data: Grudzien 14 2012 17:22:49
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-12-14 08:53, Dawid pisze:

Nie mam samolotu pod ręk±, ale lagi zwi±zane z wydaniem rozkazu z mózgu
do palca s± porównywalne jak lagi zwi±zane z obsług± wy¶wietlacza.

To cienki ten twój mózg.
Samo podniesienie aparatu zabiera Ci chyba z pół dnia.

Słoń ma syna? :)
Wyguglaj sobie, opóĽnienie reakcji oraz proces wci¶nięcia spustu to ok. 200ms. Wizjer potrafi w tym czasie od¶wieżyć obraz kilka razy, a lag procesu obróbki materiału musi trwać mniej niż ramka (ok. 30ms), gdyż inaczej nie byłoby możliwo¶ci kręcenia wideo.

Tak więc z samego założenia, opóĽnienia nie mog± przekraczać owego interwału. Możemy doliczyć bezwładno¶ć samego wy¶wietlacza (pewno kilka ms).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/uwaga, cierpię na brak iluzji ponadprzeciętno¶ci i niedobór autowaloryzacji/

11 Data: Grudzien 14 2012 18:00:46
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Dawid 

W dniu 2012-12-14 17:22, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2012-12-14 08:53, Dawid pisze:
  lagi zwi±zane z wydaniem rozkazu z mózgu do palca

Tu piszesz o drodze z mózgu do palca, a nie o czasie reakcji.
Jeżeli z mózgu do palca to u Ciebie co¶ koło 200ms, to cieniutko.
Wygl±da na to, że słoń to twój krewny :-)

12 Data: Grudzien 14 2012 21:23:49
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-12-14 18:00, Dawid pisze:

Tu piszesz o drodze z mózgu do palca, a nie o czasie reakcji.

Masz jaki¶ inny internet? Bo w moim widzę dokładnie to, co napisałem czyli: ''opóĽnienie reakcji oraz proces wci¶nięcia spustu'' :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/odk±d wiem, że mogę, nie muszę. Odwrotnie też działa, ale jest mniej fajnie/

13 Data: Grudzien 14 2012 22:28:46
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Dawid 

W dniu 2012-12-14 21:23, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2012-12-14 18:00, Dawid pisze:
Tu piszesz o drodze z mózgu do palca, a nie o czasie reakcji.

Masz jaki¶ inny internet? Bo w moim widzę dokładnie to, co napisałem
czyli: ''opóĽnienie reakcji oraz proces wci¶nięcia spustu'' :)

******* lagi zwi±zane z wydaniem rozkazu z mózgu do palca**********
to Twoje słowa.Co widzisz po ich napisaniu nie mam pojęcia i nie chcę Cię obrażać.
Pozdrawiam

14 Data: Grudzien 14 2012 23:11:00
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-12-14 22:28, Dawid pisze:

Masz jaki¶ inny internet? Bo w moim widzę dokładnie to, co napisałem
czyli: ''opóĽnienie reakcji oraz proces wci¶nięcia spustu'' :)

******* lagi zwi±zane z wydaniem rozkazu z mózgu do palca**********
to Twoje słowa.Co widzisz po ich napisaniu nie mam pojęcia i nie chcę
Cię obrażać.

Obrazić mnie mog± jedynie ludzie z co najmniej tej samej półki intelektualnej.

''lagi zwi±zane z wydaniem rozkazu z mózgu do palca s± porównywalne jak lagi zwi±zane z obsług± wy¶wietlacza.'' - oczywi¶cie to prawda, obsługa wy¶wietlacza musi być krótsza niż obsługa ramki, dla 30Hz s± to 33ms, samo wci¶nięcie spustu pewnie będzie trwało nieco dłużej.

Natomiast zdanie ''opóĽnienie reakcji oraz proces wci¶nięcia spustu to ok. 200ms'' także jest prawdziwe, bo do powyższego czasu pobudzenia mię¶ni palca doliczyć należy znacznie dłuższy czas reakcji na zdarzenie, który owo pobudzenie wymusza.

Nie dotyczy to zjawisk okresowych, gdzie można się zsynchronizować z dowolnym lagiem jak również wszelkiego rodzaju ¶ledzenia obiektów poruszaj±cych się ruchem jednostajnym, który dla mózgu nie różni się niczym od tych nieporuszaj±cych się.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/a jutro pod sejmem gwizdniemy gwizdek, zbijemy bęben i spalimy gumę do żucia!/

15 Data: Grudzien 15 2012 02:04:49
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Dawid 

W dniu 2012-12-14 23:11, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2012-12-14 22:28, Dawid pisze:
Masz jaki¶ inny internet? Bo w moim widzę dokładnie to, co napisałem
czyli: ''opóĽnienie reakcji oraz proces wci¶nięcia spustu'' :)

******* lagi zwi±zane z wydaniem rozkazu z mózgu do palca**********
to Twoje słowa.Co widzisz po ich napisaniu nie mam pojęcia i nie chcę
Cię obrażać.

Obrazić mnie mog± jedynie ludzie z co najmniej tej samej półki
intelektualnej.

Z góry spisujesz mnie na tych z dolnej półki?
Dzięki.
Ja cały czas uważam ,że jeste¶ bardzo inteligentny i staram się uczyć od Ciebie.Twoja fotografia jest super.

16 Data: Grudzien 15 2012 07:58:12
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-12-15 02:04, Dawid pisze:

Z góry spisujesz mnie na tych z dolnej półki?
Dzięki.
Ja cały czas uważam ,że jeste¶ bardzo inteligentny i staram się uczyć od
Ciebie.Twoja fotografia jest super.

I dyskusje zaczynasz od obrażania ''by default''?. Sorry, ale od jakiego¶ czasu nieco zmieniłem nastawienie do ludzi. Na wszechobecne chamstwo reaguję konkretnie.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/a z tv dowiedziałem się, że mam łupież, cellulit, żółte zęby i puszczam b±ki/

17 Data: Grudzien 14 2012 09:05:07
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Michal Tyrala 

On Fri, 14 Dec 2012 08:46:10 +0100, Janko Muzykant wrote:

 W dniu 2012-12-13 23:22, Tomasz Worek pisze:
> Da się sledzić w NEXie czy OM-D lec±cy samolot (serio pytam)?

 Nie mam samolotu pod ręk±,

A samochody?

 ale lagi zwi±zane z wydaniem rozkazu z mózgu do palca s± porównywalne
 jak lagi zwi±zane z obsług± wy¶wietlacza.

Nie tu jest problem z EVF. Polecalem w tym watku pewien eksperyment, sprobuj.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

18 Data: Grudzien 14 2012 17:14:50
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-12-14 10:05, Michal Tyrala pisze:

A samochody?

Nie zauważyłem problemu w ci±gu ostatniego półtora roku, tyle mniej więcej używam evf.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/przed tob± siedem lat chudych, siedem dni tłustych i siedem minut szczę¶cia/

19 Data: Grudzien 14 2012 18:58:06
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 14 Dec 2012, Michal Tyrala wrote:

Nie tu jest problem z EVF. Polecalem w tym watku pewien eksperyment, sprobuj.

  Podważyłem, dlatego że kiedy¶ próbowałem :D
  Panoramowanie za nisko lec±cym gołębiem działa "dostatecznie",
tak długo jak długo da się utrzymać zmienny k±t w kadrze
a patrz±cy w EVF nie patrzy "obok" drugim okiem, po prostu nie
może być różnicy między EVF a matówk±.
  Kot Schroedingera - dopóki nie odejmiesz oka od wizera (albo
nie otworzysz drugiego), i tak nie wiesz gdzie naprawdę jest
samolod, samochód czy ptak. A obraz jest ten sam i jest "dobry"
w rozumieniu miejsca w kadrze podczas całego panoramowania :D

  Problemem jest miejsce "trafienia" (miejsce w tle).
  No i oczywiscie stan przedmiotu, je¶li jest zmienny (np. próba
złapania ptaka kiedy ma skrzydła "do oporu w dół").

pzdr, Gotfryd

20 Data: Grudzien 13 2012 20:34:12
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-13 14:29, Tomasz Worek pisze:


Moim zdaniem s± co najmniej dwie przewagi wizjera optycznego: 1. Zero
"lagów" i smużenia, co ma znaczenie podczas fotografii sportu (lub
bardziej ogólnie: wszelkich dynamicznych scen - np. podczas pokazów
lotniczych).

Czyli chodzi o ruch w warunkach niedostatecznego o¶wietlenia? Faktycznie w zabytkowej Minolcie tak miałem. Obraz skokowo w takich warunkach przesuwał się. W Sony A77 nie dostrzegam takich problemów. Nie wiem jak w innych aparatach. Czy to przypadkiem nie jest już odległa historia fotografii?

2. Zakres dynamiczny wizjera lektronicznego jest na tyle
mały, że w niektórych przypadkach widzimy np. białe niebo. Mnie jako¶
podoba sie bardziej wizjer optyczny bo wydaje mi się, że wszystko
wygl±da w nim bardziej "naturanie" (ciężko to wytłumaczyć).

Łapię w czym rzecz. Spróbuję to zaobserwować gdyż tu nie mam zdania.

Można do tego doliczyć (choć to jest chyba zwi±zane z obecno¶ci±
lustra) jest AF oparty na detekcji fazy (w przypadku ¶ledzenia
poruszaj±cych się obiektów jest nadal szybszy niż AF oparty na
delekcji kontrastu).

Tak, nie ma to zwi±zku z EVF.


Mnie, jako osobę targaj±c± sprzęt na wędrówki po górach, kusi
szczególnie fakt, że bezlusterkowce daj± _prawie_ to samo co lustro,
a do tego waż± mniej i mniej miejsca zajmuj±. Szczególnie podoba mi
się: - matryca większa niż w kompaktach umożliwiaj±ca zabawę z głębi±
ostro¶ci - możliwo¶ć podpięcia ultra szerokiego k±ta (np. ekwiwalent
15mm) - możliwo¶ć podpięcia szkła portretowego

To wiem, ale 10 lat temu za takie słowa byłby¶ wyklęty :-) Jest to wielki powrót do przeszło¶ci pod względem konstrukcji aparatu. Nagle okazuje się, że to co było beee teraz jest fajne (czego sam dowodzisz :-D ). Nie łapię tej metamorfozy w trendach.

21 Data: Grudzien 13 2012 21:09:47
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: mt 

W dniu 2012-12-13 20:34, Marek pisze:

To wiem, ale 10 lat temu za takie słowa byłby¶ wyklęty :-) Jest to
wielki powrót do przeszło¶ci pod względem konstrukcji aparatu. Nagle
okazuje się, że to co było beee teraz jest fajne (czego sam dowodzisz
:-D ). Nie łapię tej metamorfozy w trendach.

Bo 10 lat temu dopiero rodził się na dobre rynek cyfrówek, EVF mocno odstawał od optycznego, oraz nie było konstrukcji z EVF, większ± powierzchniowo matryc± i bagnetem, st±d metamorfoza.
--
marcin

22 Data: Grudzien 13 2012 21:22:53
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-13 21:09, mt pisze:

Bo 10 lat temu dopiero rodził się na dobre rynek cyfrówek, EVF mocno
odstawał od optycznego, oraz nie było konstrukcji z EVF, większ±
powierzchniowo matryc± i bagnetem, st±d metamorfoza.

To mnie przekonuje. Brałem jeszcze pod uwagę nieco inny scenariusz: że je¶li co¶ jest nowo¶ci± zagrażaj±c± przyzwyczajeniom (aparat z filmem) i będzie trzeba się uczyć fachu w pewnym stopniu od nowa, to trzeba to potępiać.

23 Data: Grudzien 13 2012 14:32:28
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Tomasz Worek 

W dniu czwartek, 13 grudnia 2012 20:34:12 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

W dniu 2012-12-13 14:29, Tomasz Worek pisze:





> Moim zdaniem s± co najmniej dwie przewagi wizjera optycznego: 1. Zero
> "lagów" i smużenia, co ma znaczenie podczas fotografii sportu (lub
> bardziej ogólnie: wszelkich dynamicznych scen - np. podczas pokazów
> lotniczych).

Czyli chodzi o ruch w warunkach niedostatecznego o¶wietlenia? Faktycznie
w zabytkowej Minolcie tak miałem. Obraz skokowo w takich warunkach
przesuwał się. W Sony A77 nie dostrzegam takich problemów. Nie wiem jak
w innych aparatach. Czy to przypadkiem nie jest już odległa historia
fotografii?


Chodzi mi raczej o ¶ledzenie akrobacji samolotowej wykonywanej na odrzutowcach (F-16,MIG-29 itp.)



>
> Mnie, jako osobę targaj±c± sprzęt na wędrówki po górach, kusi
> szczególnie fakt, że bezlusterkowce daj± _prawie_ to samo co lustro,
> a do tego waż± mniej i mniej miejsca zajmuj±. Szczególnie podoba mi
> się: - matryca większa niż w kompaktach umożliwiaj±ca zabawę z głębi±
> ostro¶ci - możliwo¶ć podpięcia ultra szerokiego k±ta (np. ekwiwalent
> 15mm) - możliwo¶ć podpięcia szkła portretowego

To wiem, ale 10 lat temu za takie słowa byłby¶ wyklęty :-) Jest to
wielki powrót do przeszło¶ci pod względem konstrukcji aparatu. Nagle
okazuje się, że to co było beee teraz jest fajne (czego sam dowodzisz
:-D ). Nie łapię tej metamorfozy w trendach.

Eeee dla mnie to raczej nie s± trendy tylko potrzeby :) Kilka lat temu, żeby mieć ekwiwalent ogniskowych 15 - 100mm trzeba było mieć lustro, a teraz niekoniecznie :)

Pozdrawiam, Tomasz

24 Data: Grudzien 16 2012 12:46:36
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Jan45 

W dniu 2012-12-13 14:29, Tomasz Worek pisze:

(...)
Mnie, jako osobę targaj±c± sprzęt na wędrówki po górach, kusi szczególnie fakt, że bezlusterkowce daj± _prawie_ to samo co lustro, a do tego waż± mniej i mniej miejsca zajmuj±. Szczególnie podoba mi się:
(...)
- możliwo¶ć podpięcia ultra szerokiego k±ta (np. ekwiwalent 15mm)
- możliwo¶ć podpięcia szkła portretowego
  (...)

Nie jestem pewny, czy dobrze rozumiem kontekst.
Przecież wymienne obiektywy zawsze daj± ww. możliwo¶ci.
Niezależnie od tego, do czego s± podpinane.
Przewaga aparatów bez lustra to jednak głównie
mniejsza masa. Pozostałe cechy s± podobne,
bo i w wizjerze czysto optycznym s± podawane
podstawowe informacje. Tylko histogramu nie ma.
Ale jest na monitorku. To nie jest duża przeszkoda
dla fotografuj±cego.

Ja się cieszę, że jest dzisiaj taki duży wybór.
A że ceny spadaj±, zawsze mogę poczekać i skompletować
zestaw lustrzanki i bezlusterkowca tej samej firmy.
Może zd±żę przed przej¶ciem w stan całkowitego
spoczynku...

Zastanawia mnie jedna kwestia, mianowicie k±t padania
¶wiatła na matrycę. Nie ma innej możliwo¶ci jak
wyostrzenie tego k±ta dla krawędzi obrazu
w przypadku małej odległo¶ci tylnej soczewki
obiektywu od matrycy. Jako że wraz ze zmian±
k±ta padania zmienia się o¶wietlenie na jednostkę
powierzchni matrycy, konieczne jest korygowanie.
A że każdy wymienny obiektyw jest inny, a na
dodatek obiektywy o zmiennej ogniskowej zmieniaj±
ww. k±t wraz ze zmian± ogniskowej, ro¶nie rola
kalkulacji, czyli procesora i oprogramowania.

Łatwiej to opanować w przypadku lustrzanek.
Obiektywy s± tu większe i bardziej oddalone
od matrycy niż w przypadku bezlusterkowców.
Czyli k±t padania ¶wiatła w lustrzankach nie
jest aż tak ostry.
I to jest dla mnie do¶ć ważna różnica.
Im mniej kalkulacji, tym wierniejszy wizerunek.
Nawet bez obróbki koryguj±cej w aparacie obraz
z lustrzanki dałby się obrobić w komputerze,
tak na oko nawet.

Jan

25 Data: Grudzien 13 2012 15:16:10
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Jakub WrĂłblewski 

Witam,

"Marek"  wrote in message

1. Wizjer optyczny kontra elektroniczny.
CzÄ™sto spotykam siÄ™ z napiÄ™tnowaniem wizjera elektronicznego lecz bez podawania konkretów lub sÄ… wyssane z palca. (...)
Nigdy nawet nie pomyĹ›lałbym, że wizjer optyczny ma jakÄ…kolwiek zaletÄ™ w stosunku do EVF. Czy możecie mi wskazać o co konkretnie chodzi, na czym polega przewaga optyki?

Matryca nie grzeje siÄ™ cały czas (mniej szumów) i nie żre baterii.

Pozdrawiam,
Jakub Wróblewski

26 Data: Grudzien 13 2012 15:40:05
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: mt 

W dniu 2012-12-13 15:16, Jakub Wróblewski pisze:

1. Wizjer optyczny kontra elektroniczny.
Często spotykam się z napiętnowaniem wizjera elektronicznego lecz bez
podawania konkretów lub sÄ… wyssane z palca. (...)
Nigdy nawet nie pomyĹ›lałbym, że wizjer optyczny ma jakÄ…kolwiek zaletÄ™
w stosunku do EVF. Czy możecie mi wskazać o co konkretnie chodzi, na
czym polega przewaga optyki?

Matryca nie grzeje siÄ™ cały czas (mniej szumów) i nie żre baterii.

Tylko jakoĹ› nie widać tej różnicy w szumach miÄ™dzy lustrzankami a bezlustrowcami.
A co do baterii, to zgadza siÄ™, zapotrzebowanie na prÄ…d roĹ›nie, ale ogniwa też nie stojÄ… w miejscu. Generalnie zapasowy akumulatorek rozwiÄ…zuje problem :)


--
marcin

27 Data: Grudzien 13 2012 20:43:40
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-13 15:16, Jakub Wróblewski pisze:

Matryca nie grzeje siÄ™ cały czas (mniej szumów) i nie żre baterii.

Hipotetycznie masz racjÄ™ lecz nie widziałem specjalnej różnicy w szumach w aparatach z EVF i bez.

A co do baterii, to chyba już przeszłoć. Na jednym małym akumulatorku mnóstwo zdjęć można zrobić. Gdyby jeden na cały dzieĹ„ nie starczył przy intensywnej eksploatacji, to zawsze w kieszeni można mieć drugi.

28 Data: Grudzien 13 2012 22:37:06
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: JD 

W dniu 2012-12-13 20:43, Marek pisze:

W dniu 2012-12-13 15:16, Jakub Wróblewski pisze:

Matryca nie grzeje siÄ™ cały czas (mniej szumów) i nie żre baterii.

Hipotetycznie masz racjÄ™ lecz nie widziałem specjalnej różnicy w szumach
w aparatach z EVF i bez.

A co do baterii, to chyba już przeszłoć. Na jednym małym akumulatorku
mnóstwo zdjęć można zrobić. Gdyby jeden na cały dzieĹ„ nie starczył przy
intensywnej eksploatacji, to zawsze w kieszeni można mieć drugi.

To jeszcze nie przeszłoć. Kiedy wszyscy portreciĹ›ci, pstrykacze niedzielni, zaawansowani amatorzy landszafciarze, zaakceptujÄ… wizjer elektroniczny, zostanÄ… reporterzy zawodowi od sportu, polityki, wesel,
Ĺ›lubów i innych iwentów, gdzie zużywanie szybkie baterii bÄ™dzie szkodliwe, bo zdjÄ™cia robi siÄ™ tam ciÄ…gle, aby potem wieczorem przesortować i zrobić selekcjÄ™. Ta grupa fotografów pozostanie przy drogim optycznym wizjerze najdłużej.

Optyczny wizjer nie rozwija siÄ™ od jakichĹ› 30 lat.
Elektroniczny rozwija się od kilku i w końcu nawet dla tych ostatnich zostanie dopracowany, bo elektronika prze do przodu.

--
Pozdrawiam
JD

29 Data: Grudzien 15 2012 17:44:38
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek Dyjor 

JD wrote:

W dniu 2012-12-13 20:43, Marek pisze:
W dniu 2012-12-13 15:16, Jakub Wróblewski pisze:

Matryca nie grzeje siÄ™ cały czas (mniej szumów) i nie żre baterii.

Hipotetycznie masz racjÄ™ lecz nie widziałem specjalnej różnicy w
szumach w aparatach z EVF i bez.

A co do baterii, to chyba już przeszłoć. Na jednym małym
akumulatorku mnóstwo zdjęć można zrobić. Gdyby jeden na cały dzieĹ„
nie starczył przy intensywnej eksploatacji, to zawsze w kieszeni
można mieć drugi.

To jeszcze nie przeszłoć. Kiedy wszyscy portreciĹ›ci, pstrykacze
niedzielni, zaawansowani amatorzy landszafciarze, zaakceptujÄ… wizjer
elektroniczny, zostanÄ… reporterzy zawodowi od sportu, polityki, wesel,
Ĺ›lubów i innych iwentów, gdzie zużywanie szybkie baterii bÄ™dzie
szkodliwe, bo zdjęcia robi się tam ciągle, aby potem wieczorem
przesortować i zrobić selekcjÄ™. Ta grupa fotografów pozostanie przy
drogim optycznym wizjerze najdłużej.

Optyczny wizjer nie rozwija siÄ™ od jakichĹ› 30 lat.
Elektroniczny rozwija się od kilku i w końcu nawet dla tych ostatnich
zostanie dopracowany, bo elektronika prze do przodu.

piszÄ… o drogim wizjerze weĽ popatrz na ceny om-d i nikon d300 powiedzmy :)


czytajÄ…c zachodnie fora i patrzÄ…c na ulice mam dziwne wrażenie że teraz amatorzy bÄ™dÄ… tachać te ciÄ™żkie ciała z wielkimi obiektywami a profi przestawiÄ… sie na malutkie lekkie i nie rzucajÄ…ce sie w oczy bezlusterkowce. Kupa ludzi sprzedaje dSLR także takich którzy żyjÄ… z fotografii..

30 Data: Grudzien 16 2012 17:30:24
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: JD 

W dniu 2012-12-15 17:44, Marek Dyjor pisze:

JD wrote:
W dniu 2012-12-13 20:43, Marek pisze:
W dniu 2012-12-13 15:16, Jakub Wróblewski pisze:

Matryca nie grzeje siÄ™ cały czas (mniej szumów) i nie żre baterii.

Hipotetycznie masz racjÄ™ lecz nie widziałem specjalnej różnicy w
szumach w aparatach z EVF i bez.

A co do baterii, to chyba już przeszłoć. Na jednym małym
akumulatorku mnóstwo zdjęć można zrobić. Gdyby jeden na cały dzieĹ„
nie starczył przy intensywnej eksploatacji, to zawsze w kieszeni
można mieć drugi.

To jeszcze nie przeszłoć. Kiedy wszyscy portreciĹ›ci, pstrykacze
niedzielni, zaawansowani amatorzy landszafciarze, zaakceptujÄ… wizjer
elektroniczny, zostanÄ… reporterzy zawodowi od sportu, polityki, wesel,
Ĺ›lubów i innych iwentów, gdzie zużywanie szybkie baterii bÄ™dzie
szkodliwe, bo zdjęcia robi się tam ciągle, aby potem wieczorem
przesortować i zrobić selekcjÄ™. Ta grupa fotografów pozostanie przy
drogim optycznym wizjerze najdłużej.

Optyczny wizjer nie rozwija siÄ™ od jakichĹ› 30 lat.
Elektroniczny rozwija się od kilku i w końcu nawet dla tych ostatnich
zostanie dopracowany, bo elektronika prze do przodu.

piszÄ… o drogim wizjerze weĽ popatrz na ceny om-d i nikon d300 powiedzmy :)


DziĹ› nowinka techniczna jest droższa od starej konstrukcji,
jutro szlifowanie pryzmatu bÄ™dzie droższe od scalaka w okularze aparatu.


czytajÄ…c zachodnie fora i patrzÄ…c na ulice mam dziwne wrażenie że teraz
amatorzy bÄ™dÄ… tachać te ciÄ™żkie ciała z wielkimi obiektywami a profi
przestawiÄ… sie na malutkie lekkie i nie rzucajÄ…ce sie w oczy
bezlusterkowce. Kupa ludzi sprzedaje dSLR także takich którzy żyjÄ… z
fotografii..

Ale zauważ, że ja wymieniłem bardzo wÄ…skie specjalizacje
w fotografii zawodowej. One jako ostatnie przejdÄ… na EVF
ze wzglÄ™du na zasilanie. Musi nastÄ…pić przełom technologiczny
w ogniwach lub w poborze energii przez układy.

--
Pozdrawiam
JD

31 Data: Grudzien 16 2012 14:27:51
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-13 22:37, JD pisze:

A co do baterii, to chyba już przeszłoć. Na jednym małym akumulatorku
mnóstwo zdjęć można zrobić. Gdyby jeden na cały dzieĹ„ nie starczył przy
intensywnej eksploatacji, to zawsze w kieszeni można mieć drugi.


(...)zostanÄ… reporterzy zawodowi od sportu, polityki, wesel,
Ĺ›lubów i innych iwentów, gdzie zużywanie szybkie baterii bÄ™dzie
szkodliwe,

Serio aż tak im to może przeszkadzać, że w połowie dnia wymieniÄ… sobie mały akumulatorek? NoszÄ… ze sobÄ… wielki aparat, wielkÄ… lampÄ™ i zapewne jakieĹ› filtry a małego akumulatorka już nie zmieszczÄ…? Mi to bardziej wyglÄ…da na rozkapryszenie lub malkontenctwo jeĹ›li tak jest :-)

Zakładam pesymistycznie, że akumulator pociÄ…gnie zaledwie pół dnia intensywnej pracy, choć zapewne znacznie dłużej. Nigdy nie mierzyłem czasu.

32 Data: Grudzien 16 2012 16:40:59
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

W dniu 2012-12-13 22:37, JD pisze:

A co do baterii, to chyba już przeszłoć. Na jednym małym
akumulatorku mnóstwo zdjęć można zrobić. Gdyby jeden na cały dzieĹ„
nie starczył przy intensywnej eksploatacji, to zawsze w kieszeni
można mieć drugi.


(...)zostanÄ… reporterzy zawodowi od sportu, polityki, wesel,
Ĺ›lubów i innych iwentów, gdzie zużywanie szybkie baterii bÄ™dzie
szkodliwe,

Serio aż tak im to może przeszkadzać, że w połowie dnia wymieniÄ… sobie
mały akumulatorek?

trochÄ™ zalatujesz trolowaniem  ;-)


zwsze lepiej mieć mniej szpargałów do pamietania...

33 Data: Grudzien 16 2012 17:35:35
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: JD 

W dniu 2012-12-16 14:27, Marek pisze:

W dniu 2012-12-13 22:37, JD pisze:

A co do baterii, to chyba już przeszłoć. Na jednym małym akumulatorku
mnóstwo zdjęć można zrobić. Gdyby jeden na cały dzieĹ„ nie starczył przy
intensywnej eksploatacji, to zawsze w kieszeni można mieć drugi.


(...)zostanÄ… reporterzy zawodowi od sportu, polityki, wesel,
Ĺ›lubów i innych iwentów, gdzie zużywanie szybkie baterii bÄ™dzie
szkodliwe,

Serio aż tak im to może przeszkadzać, że w połowie dnia wymieniÄ… sobie
mały akumulatorek? NoszÄ… ze sobÄ… wielki aparat, wielkÄ… lampÄ™ i zapewne
jakieĹ› filtry a małego akumulatorka już nie zmieszczÄ…? Mi to bardziej
wygląda na rozkapryszenie lub malkontenctwo jeśli tak jest :-)


Marku, ja fotografowałem kilka zawódów westernowych,
od rana do wieczora. Założenie było takie, że zrobimy choć jedno
dobre zdjÄ™cie, każdemu zawodnikowi, wiÄ™c kazdemu trzeba było zrobić
kilkanaście, aby z czegoś wybrać. Z lustrzanką z pryzmatem
spokojnie zużywałem dwa akumulatorki na dzieĹ„.
Z EVF musiałbym ich mieć pół plecaka.

Zakładam pesymistycznie, że akumulator pociÄ…gnie zaledwie pół dnia
intensywnej pracy, choć zapewne znacznie dłużej. Nigdy nie mierzyłem czasu.
Tyle ciÄ…gnie dzisiaj na zwykłej lustrzance typu GX-20, K5.

--
Pozdrawiam
JD

34 Data: Grudzien 16 2012 18:24:30
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-16 17:35, JD pisze:

Marku, ja fotografowałem kilka zawódów westernowych,
od rana do wieczora. Założenie było takie, że zrobimy choć jedno
dobre zdjÄ™cie, każdemu zawodnikowi, wiÄ™c kazdemu trzeba było zrobić
kilkanaście, aby z czegoś wybrać. Z lustrzanką z pryzmatem
spokojnie zużywałem dwa akumulatorki na dzieĹ„.
Z EVF musiałbym ich mieć pół plecaka.

Rozumiem, swojÄ… drogÄ… fajna przygoda. :-) ZazdroszczÄ™.

DziĹ› robiłem testowe zdjÄ™cia eksperymentujÄ…c z oĹ›wietleniem. SpÄ™dziłem ponad 1h. Aparat non stop włÄ…czony. Wbudowana lampa w trybie WL i wszystkie zdjÄ™cia z jej błyskiem. Przez godzinÄ™ zeszło mi 20% z akumulatora. Korzystałem EVF. Przypuszczam, że bez lampy z połowÄ™ mniej byłoby. Dlatego uznałem, że nie ma o co kopii kruszyć i wyraziłem swoje zdziwienie. Przypuszczam, że LCD dużo wiÄ™cej energii ciÄ…gnie niż EVF - szczególnie gdy dostosowuje swojÄ… jasnoć do nierzadko jasnego otoczenia.

35 Data: Grudzien 16 2012 18:30:23
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: JD 

W dniu 2012-12-16 18:24, Marek pisze:

W dniu 2012-12-16 17:35, JD pisze:

Marku, ja fotografowałem kilka zawódów westernowych,
od rana do wieczora. Założenie było takie, że zrobimy choć jedno
dobre zdjÄ™cie, każdemu zawodnikowi, wiÄ™c kazdemu trzeba było zrobić
kilkanaście, aby z czegoś wybrać. Z lustrzanką z pryzmatem
spokojnie zużywałem dwa akumulatorki na dzieĹ„.
Z EVF musiałbym ich mieć pół plecaka.

Rozumiem, swojÄ… drogÄ… fajna przygoda. :-) ZazdroszczÄ™.

DziĹ› robiłem testowe zdjÄ™cia eksperymentujÄ…c z oĹ›wietleniem. SpÄ™dziłem
ponad 1h. Aparat non stop włÄ…czony. Wbudowana lampa w trybie WL i
wszystkie zdjÄ™cia z jej błyskiem. Przez godzinÄ™ zeszło mi 20% z
akumulatora. Korzystałem EVF. Przypuszczam, że bez lampy z połowÄ™ mniej
byłoby. Dlatego uznałem, że nie ma o co kopii kruszyć i wyraziłem swoje
zdziwienie. Przypuszczam, że LCD dużo wiÄ™cej energii ciÄ…gnie niż EVF -
szczególnie gdy dostosowuje swojÄ… jasnoć do nierzadko jasnego otoczenia.


Zauważ jeszcze, że zdjÄ™cia, które ja opisujÄ™, wymagały użycia
AF w trybie śledzenia obiektu i stabilizacji ze względu na teleobiektyw.

Ty pewnie aparat miałeĹ› na statywie.

--
Pozdrawiam
JD

36 Data: Grudzien 16 2012 19:00:23
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-16 18:30, JD pisze:


Zauważ jeszcze, że zdjÄ™cia, które ja opisujÄ™, wymagały użycia
AF w trybie śledzenia obiektu i stabilizacji ze względu na teleobiektyw.

Ty pewnie aparat miałeĹ› na statywie.

A tak, faktycznie może to robić różnicÄ™. Tu masz racjÄ™. Porównanie nie jest adekwatne.

Przypadkiem poruszyłeĹ› temat, który dla mnie jest doć Ĺ›wieży - zupełnie nie wypraktykowany. Mianowicie praca z teleobiektywem i modelami, których energia rozsadza i biegać muszÄ…. :-) Jak fotografujesz ich? Piszesz o trybie Ĺ›ledzenia. Czy faktycznie masz na myĹ›li funkcjÄ™ Ĺ›ledzenia 3D poruszajÄ…cego siÄ™ obiektu, czy funkcjÄ™ rozpoznawania twarzy konkretnego zawodnika czy tylko ciÄ…gły AF?

37 Data: Grudzien 16 2012 19:39:06
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: JD 

W dniu 2012-12-16 19:00, Marek pisze:

W dniu 2012-12-16 18:30, JD pisze:


Zauważ jeszcze, że zdjÄ™cia, które ja opisujÄ™, wymagały użycia
AF w trybie śledzenia obiektu i stabilizacji ze względu na teleobiektyw.

Ty pewnie aparat miałeĹ› na statywie.

A tak, faktycznie może to robić różnicÄ™. Tu masz racjÄ™. Porównanie nie
jest adekwatne.

Przypadkiem poruszyłeĹ› temat, który dla mnie jest doć Ĺ›wieży - zupełnie
nie wypraktykowany. Mianowicie praca z teleobiektywem i modelami,
których energia rozsadza i biegać muszÄ…. :-) Jak fotografujesz ich?
Piszesz o trybie śledzenia. Czy faktycznie masz na myśli funkcję
śledzenia 3D poruszającego się obiektu, czy funkcję rozpoznawania twarzy
konkretnego zawodnika czy tylko ciÄ…gły AF?


Chyba się nie rozumiemy, piszę o takich zdjęciach:

http://jacek3d.deviantart.com/gallery/?offset=96#/d2f05sv

Żadnego rozpoznawania twarzy :D
--
Pozdrawiam
JD

38 Data: Grudzien 16 2012 20:07:00
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: JD 

W dniu 2012-12-16 19:39, JD pisze:

W dniu 2012-12-16 19:00, Marek pisze:
W dniu 2012-12-16 18:30, JD pisze:


Zauważ jeszcze, że zdjÄ™cia, które ja opisujÄ™, wymagały użycia
AF w trybie śledzenia obiektu i stabilizacji ze względu na teleobiektyw.

Ty pewnie aparat miałeĹ› na statywie.

A tak, faktycznie może to robić różnicÄ™. Tu masz racjÄ™. Porównanie nie
jest adekwatne.

Przypadkiem poruszyłeĹ› temat, który dla mnie jest doć Ĺ›wieży - zupełnie
nie wypraktykowany. Mianowicie praca z teleobiektywem i modelami,
których energia rozsadza i biegać muszÄ…. :-) Jak fotografujesz ich?
Piszesz o trybie śledzenia. Czy faktycznie masz na myśli funkcję
śledzenia 3D poruszającego się obiektu, czy funkcję rozpoznawania twarzy
konkretnego zawodnika czy tylko ciÄ…gły AF?


Chyba się nie rozumiemy, piszę o takich zdjęciach:

http://jacek3d.deviantart.com/gallery/?offset=96#/d2f05sv

Żadnego rozpoznawania twarzy :D

Link chyba prowadzi nie tam gdzie chciałem,
a chodzi mi o fotÄ™ zatytułowanÄ…  "Izi Paha"
Nie wiem jak zapodać bezpośredni link.

--
Pozdrawiam
JD

39 Data: Grudzien 16 2012 20:10:29
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: JD 

W dniu 2012-12-16 19:39, JD pisze:

W dniu 2012-12-16 19:00, Marek pisze:
W dniu 2012-12-16 18:30, JD pisze:


Zauważ jeszcze, że zdjÄ™cia, które ja opisujÄ™, wymagały użycia
AF w trybie śledzenia obiektu i stabilizacji ze względu na teleobiektyw.

Ty pewnie aparat miałeĹ› na statywie.

A tak, faktycznie może to robić różnicÄ™. Tu masz racjÄ™. Porównanie nie
jest adekwatne.

Przypadkiem poruszyłeĹ› temat, który dla mnie jest doć Ĺ›wieży - zupełnie
nie wypraktykowany. Mianowicie praca z teleobiektywem i modelami,
których energia rozsadza i biegać muszÄ…. :-) Jak fotografujesz ich?
Piszesz o trybie śledzenia. Czy faktycznie masz na myśli funkcję
śledzenia 3D poruszającego się obiektu, czy funkcję rozpoznawania twarzy
konkretnego zawodnika czy tylko ciÄ…gły AF?


Chyba się nie rozumiemy, piszę o takich zdjęciach:

http://jacek3d.deviantart.com/gallery/?offset=96#/d2f05sv

Żadnego rozpoznawania twarzy :D
CoĹ› mieszam dziĹ› w necie
chodziło mi o to zdjÄ™cie
http://fav.me/d2f05sv


--
Pozdrawiam
JD

40 Data: Grudzien 16 2012 20:44:22
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek Dyjor 

JD wrote:

W dniu 2012-12-16 19:39, JD pisze:
W dniu 2012-12-16 19:00, Marek pisze:
W dniu 2012-12-16 18:30, JD pisze:


Zauważ jeszcze, że zdjÄ™cia, które ja opisujÄ™, wymagały użycia
AF w trybie śledzenia obiektu i stabilizacji ze względu na
teleobiektyw. Ty pewnie aparat miałeĹ› na statywie.

A tak, faktycznie może to robić różnicÄ™. Tu masz racjÄ™. Porównanie
nie jest adekwatne.

Przypadkiem poruszyłeĹ› temat, który dla mnie jest doć Ĺ›wieży -
zupełnie nie wypraktykowany. Mianowicie praca z teleobiektywem i
modelami, których energia rozsadza i biegać muszÄ…. :-) Jak
fotografujesz ich? Piszesz o trybie śledzenia. Czy faktycznie masz
na myśli funkcję śledzenia 3D poruszającego się obiektu, czy
funkcjÄ™ rozpoznawania twarzy konkretnego zawodnika czy tylko ciÄ…gły
AF?
Chyba się nie rozumiemy, piszę o takich zdjęciach:

http://jacek3d.deviantart.com/gallery/?offset=96#/d2f05sv

Żadnego rozpoznawania twarzy :D
CoĹ› mieszam dziĹ› w necie
chodziło mi o to zdjÄ™cie
http://fav.me/d2f05sv

było OK...  takie zdjÄ™cie bÄ™dzie jeszcze ciÄ™żko bezlusterkowcem zrobić wg mojego któtkiego doĹ›wiadczenia bezlusterkowego. Chociaż przy dobrym oĹ›wietleniu może by sie udało, musze przetestować.

41 Data: Grudzien 16 2012 20:57:38
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-16 20:10, JD pisze:

Chyba się nie rozumiemy, piszę o takich zdjęciach:

http://jacek3d.deviantart.com/gallery/?offset=96#/d2f05sv

Żadnego rozpoznawania twarzy :D
CoĹ› mieszam dziĹ› w necie
chodziło mi o to zdjÄ™cie
http://fav.me/d2f05sv


Wszystko jest OK :-)

Rozumiem. Chodziło o panning oraz włÄ…czenie AF-C - czy tak?

42 Data: Grudzien 16 2012 21:07:51
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: JD 

W dniu 2012-12-16 20:57, Marek pisze:

W dniu 2012-12-16 20:10, JD pisze:
Chyba się nie rozumiemy, piszę o takich zdjęciach:

http://jacek3d.deviantart.com/gallery/?offset=96#/d2f05sv

Żadnego rozpoznawania twarzy :D
CoĹ› mieszam dziĹ› w necie
chodziło mi o to zdjÄ™cie
http://fav.me/d2f05sv


Wszystko jest OK :-)

Rozumiem. Chodziło o panning oraz włÄ…czenie AF-C - czy tak?


O to chodzi, że nie jest OK.

Kopyto na dole obciÄ™te. Nie zdÄ…żyłem z kadrem.
ZdÄ…żÄ™ z  EVF?

Po za tym ja widzÄ™ ułomnoć EVF w jego prÄ…dożernoĹ›ci,
bo reszta parametrów poprawia siÄ™ zdecydowanie.

--
Pozdrawiam
JD

43 Data: Grudzien 16 2012 21:23:47
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-16 21:07, JD pisze:

O to chodzi, że nie jest OK.

OK w sensie, że link prowadzi do właĹ›ciwego pliku i wszystko siÄ™ otwiera.

Kopyto na dole obciÄ™te. Nie zdÄ…żyłem z kadrem.
ZdÄ…żÄ™ z  EVF?

No ale dobrze - z moich obserwacji wynika, że EVF w takich warunkach oĹ›wietleniowych jakie prezentuje fotka, nie wniesie opóĽnieĹ„ jakie mogłyby być zarejestrowane okiem. Grzebałem w sieci poruszony dywagacjami na ten temat tu na forum. Podobno opóĽnienie wynosi 10ms.

Po za tym ja widzÄ™ ułomnoć EVF w jego prÄ…dożernoĹ›ci,
bo reszta parametrów poprawia siÄ™ zdecydowanie.

Tak, to siÄ™ zgadza. CoĹ› za coĹ›... Procek w tym czasie swoje też dorzuca gdyż rysuje histogramy itp. Tu też waty schodzÄ… :-)

44 Data: Grudzien 15 2012 17:41:24
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

W dniu 2012-12-13 15:16, Jakub Wróblewski pisze:

Matryca nie grzeje siÄ™ cały czas (mniej szumów) i nie żre baterii.

Hipotetycznie masz racjÄ™ lecz nie widziałem specjalnej różnicy w
szumach w aparatach z EVF i bez.

A co do baterii, to chyba już przeszłoć. Na jednym małym akumulatorku
mnóstwo zdjęć można zrobić. Gdyby jeden na cały dzieĹ„ nie starczył
przy intensywnej eksploatacji, to zawsze w kieszeni można mieć drugi.

hm...  trzeba jednak ten aku nosić, przy lustrzance aku trzeba ładować praktycznie nawet co kilka dni w bezlustrkowcu aku potrafi sie wykoĹ„czyć w ciÄ…gu jednego dnia noszenia aparatu.

doświadczeni w oparciu na eksploatację d300 i om-d

dodajmy jednak że w om-d prÄ…d żre prawdopodobnie układ stabilizacji, ekran itd...

w d300 poza momentami celowania i fotografowania pobór prÄ…du jest prawdopodobnie minimalny.

przyzwyczajony do d300 ostanio pojechałem do znajomych i okazało sie że nie zrobiłem ani jendgeo zdjecia bo aku odmówił posłuszeĹ„stwa. W d300 nawet jak sie Ĺ›wieciło że jest już słaby to można jeszcze było sporo zdjęć zrobić, w om-d słaby akumulator oznacza że praktycznie jesteĹ›my  już na koĹ„cu drogi fotograficznej ;-)

45 Data: Grudzien 16 2012 14:17:41
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-15 17:41, Marek Dyjor pisze:

hm...  trzeba jednak ten aku nosić, przy lustrzance aku trzeba ładować
praktycznie nawet co kilka dni

Co kilka dni używajÄ…c czy co kilka dni gdy leży w torbie? Brałem pod uwagÄ™ to, że nie starczy nawet na dzieĹ„ intensywnego używania (np. 300 zdjęć + ew. lampa) i że to żadne obciÄ…żenie dla fotografujÄ…cego. No bo chyba mały akumolatorek nie powali na kolana nikogo swoim ciÄ™żarem :-)

przyzwyczajony do d300 ostanio pojechałem do znajomych i okazało sie że
nie zrobiłem ani jendgeo zdjecia bo aku odmówił posłuszeĹ„stwa. W d300
nawet jak sie Ĺ›wieciło że jest już słaby to można jeszcze było sporo
zdjęć zrobić, w om-d słaby akumulator oznacza że praktycznie jesteĹ›my
już na koĹ„cu drogi fotograficznej ;-)

A to może być efekt czegoĹ› innego. Starego typu ogniwa NiMH tak majÄ… właĹ›nie. RozładowujÄ… siÄ™ same z siebie nawet gdy nie sÄ… używane. Lepiej kupić mniejszej pojemnoĹ›ci ale nowej generacji. Ponadto w nowszych aparatach sÄ… stosowane litowo-jonowe. Tu w ogóle problem rozładowywania siÄ™ zażegnano.

46 Data: Grudzien 16 2012 16:39:55
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

W dniu 2012-12-15 17:41, Marek Dyjor pisze:

hm...  trzeba jednak ten aku nosić, przy lustrzance aku trzeba
ładować praktycznie nawet co kilka dni

Co kilka dni używajÄ…c czy co kilka dni gdy leży w torbie?
co kilak dni uzywajÄ…c powiedzmy turystycznie (no pewnie ze nie robiÄ…c co dzien sesje po kilakset zdjęć, choć w d300 aku starcza naprawdÄ™ na dużo zdjęć)

Brałem pod
uwagÄ™ to, że nie starczy nawet na dzieĹ„ intensywnego używania (np. 300
zdjęć + ew. lampa) i że to żadne obciÄ…żenie dla fotografujÄ…cego. No bo
chyba mały akumolatorek nie powali na kolana nikogo swoim ciÄ™żarem :-)

powala koniecznoć noszenia tego akumulatorka :)



przyzwyczajony do d300 ostanio pojechałem do znajomych i okazało sie
że nie zrobiłem ani jendgeo zdjecia bo aku odmówił posłuszeĹ„stwa. W
d300 nawet jak sie Ĺ›wieciło że jest już słaby to można jeszcze było
sporo zdjęć zrobić, w om-d słaby akumulator oznacza że praktycznie
jesteĹ›my już na koĹ„cu drogi fotograficznej ;-)

A to może być efekt czegoĹ› innego. Starego typu ogniwa NiMH tak majÄ…
właĹ›nie. RozładowujÄ… siÄ™ same z siebie nawet gdy nie sÄ… używane.
Lepiej kupić mniejszej pojemności ale nowej generacji. Ponadto w
nowszych aparatach sÄ… stosowane litowo-jonowe. Tu w ogóle problem
rozładowywania siÄ™ zażegnano.

czy ty drogi kolego wiesz o jakim aparacie piszÄ™?  :)  om-d  najnowsze dziecko Olympusa :)

om-d żre prad jak jest włÄ…czony, celowanie żre prÄ…d, stabilizator żre prÄ…d, filmowanie żre prÄ…d,... jakoĹ› sie nie mogÄ™ przyzwyczaić do wyłÄ…czania aparatu. D300 właĹ›ciwie czÄ™sto wogóle nei wyłÄ…czałem :)

47 Data: Grudzien 16 2012 18:51:27
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-16 16:39, Marek Dyjor pisze:

powala koniecznoć noszenia tego akumulatorka :)

He he ... Od długiego czasu obcujÄ™ wyłÄ…cznie z cyfrówkami różnej maĹ›ci. Tak siÄ™ złożyło, że wszystkie miały zasilanie R6 (ew. sieciowy zasilacz). Zawsze wiÄ™c w torbie nosiłem 4 zapasowe, szczególnie, że na nich setka zdjęć przy energożernych modelach to max. Tak siÄ™ przyzwyczaiłem do ich obecnoĹ›ci, że nawet nie pamiÄ™tałem o ich istnieniu. Serio :-)

Teraz gdy przy równie enerożernym Sony A77 noszÄ™ mniejszy akumulator niż te 4 szt.R6, a torba jest pełna gratów znacznie wiÄ™kszych niż ten akumulatorek (lampa, filtry itp), to nawet jeĹ›li miałbym potrzebÄ™ posiadania 5 szt., to nie wyczułbym różnicy. StÄ…d moje zdziwienie. Wcale to nie jest trollowanie.

A to może być efekt czegoĹ› innego. Starego typu ogniwa NiMH tak majÄ…
właĹ›nie. RozładowujÄ… siÄ™ same z siebie nawet gdy nie sÄ… używane.
Lepiej kupić mniejszej pojemności ale nowej generacji. Ponadto w
nowszych aparatach sÄ… stosowane litowo-jonowe. Tu w ogóle problem
rozładowywania siÄ™ zażegnano.

czy ty drogi kolego wiesz o jakim aparacie piszÄ™?  :)  om-d  najnowsze
dziecko Olympusa :)

Faktycznie nie wiedziałem :-) Tam jest dedykowany litowo-jonowy wiÄ™c temat siÄ™ urywa :-)

om-d żre prad jak jest włÄ…czony, celowanie żre prÄ…d, stabilizator żre
prÄ…d, filmowanie żre prÄ…d,... jakoĹ› sie nie mogÄ™ przyzwyczaić do
wyłÄ…czania aparatu. D300 właĹ›ciwie czÄ™sto wogóle nei wyłÄ…czałem :)

Eeee tam. To tak jak ja do Windows 8 nie mogÄ™ :-) Po pewnym czasie nowe nawyki powstajÄ… i dyskomfort mija :-) Obawiam siÄ™, że wyjĹ›cia nie masz. KonsekwencjÄ… nowych technologii jest wyższa konsumpcja energii :-)

A tak na marginesie - czy ten aparat sam siÄ™ nie wyłÄ…cza nieużywany?

48 Data: Grudzien 16 2012 20:45:56
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

W dniu 2012-12-16 16:39, Marek Dyjor pisze:

powala koniecznoć noszenia tego akumulatorka :)

He he ... Od długiego czasu obcujÄ™ wyłÄ…cznie z cyfrówkami różnej
maĹ›ci. Tak siÄ™ złożyło, że wszystkie miały zasilanie R6 (ew. sieciowy
zasilacz). Zawsze wiÄ™c w torbie nosiłem 4 zapasowe, szczególnie, że na
nich setka zdjęć przy energożernych modelach to max. Tak siÄ™
przyzwyczaiłem do ich obecnoĹ›ci, że nawet nie pamiÄ™tałem o ich
istnieniu. Serio :-)

Teraz gdy przy równie enerożernym Sony A77 noszÄ™ mniejszy akumulator
niż te 4 szt.R6, a torba jest pełna gratów znacznie wiÄ™kszych niż ten
akumulatorek (lampa, filtry itp), to nawet jeĹ›li miałbym potrzebÄ™
posiadania 5 szt., to nie wyczułbym różnicy. StÄ…d moje zdziwienie.
Wcale to nie jest trollowanie.

A to może być efekt czegoĹ› innego. Starego typu ogniwa NiMH tak majÄ…
właĹ›nie. RozładowujÄ… siÄ™ same z siebie nawet gdy nie sÄ… używane.
Lepiej kupić mniejszej pojemności ale nowej generacji. Ponadto w
nowszych aparatach sÄ… stosowane litowo-jonowe. Tu w ogóle problem
rozładowywania siÄ™ zażegnano.

czy ty drogi kolego wiesz o jakim aparacie piszÄ™?  :)  om-d najnowsze dziecko Olympusa :)

Faktycznie nie wiedziałem :-) Tam jest dedykowany litowo-jonowy wiÄ™c
temat siÄ™ urywa :-)

om-d żre prad jak jest włÄ…czony, celowanie żre prÄ…d, stabilizator żre
prÄ…d, filmowanie żre prÄ…d,... jakoĹ› sie nie mogÄ™ przyzwyczaić do
wyłÄ…czania aparatu. D300 właĹ›ciwie czÄ™sto wogóle nei wyłÄ…czałem :)

Eeee tam. To tak jak ja do Windows 8 nie mogÄ™ :-) Po pewnym czasie
nowe nawyki powstajÄ… i dyskomfort mija :-) Obawiam siÄ™, że wyjĹ›cia
nie masz. KonsekwencjÄ… nowych technologii jest wyższa konsumpcja
energii :-)
A tak na marginesie - czy ten aparat sam siÄ™ nie wyłÄ…cza nieużywany?

niestety sam sie wyłÄ…czÄ… co jest doć upierdliwÄ… cechÄ…...  chyab muszÄ™ mu to zablokować jeĹ›li sie da.

49 Data: Grudzien 16 2012 21:03:59
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-16 20:45, Marek Dyjor pisze:

niestety sam sie wyłÄ…czÄ… co jest doć upierdliwÄ… cechÄ…...  chyab muszÄ™
mu to zablokować jeśli sie da.

Hmmm... A czy nie jest tak, że aparat przechodzi - powiedzmy - w stan hibernacji po takim autowyłÄ…czeniu? U mnie jest tak, ze gdy "uĹ›nie automatycznie", to wybudzam go lekkim przyciĹ›niÄ™ciem spustu. OczywiĹ›cie mogÄ™ sobie regulować czas po jakim ma siÄ™ hibernować. Start jest natychmiastowy. ZresztÄ… po włÄ…czeniu aparatu też jest prawie natychmiast gotowy do pracy. Trudno rozróżnić oba te stany w sensie czasu startu.

50 Data: Grudzien 16 2012 22:38:45
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek Dyjor 

Marek wrote:

W dniu 2012-12-16 20:45, Marek Dyjor pisze:

niestety sam sie wyłÄ…czÄ… co jest doć upierdliwÄ… cechÄ…...  chyab
muszę mu to zablokować jeśli sie da.

Hmmm... A czy nie jest tak, że aparat przechodzi - powiedzmy - w stan
hibernacji po takim autowyłÄ…czeniu? U mnie jest tak, ze gdy "uĹ›nie
automatycznie", to wybudzam go lekkim przyciśnięciem spustu.
Oczywiście mogę sobie regulować czas po jakim ma się hibernować.
Start jest natychmiastowy. ZresztÄ… po włÄ…czeniu aparatu też jest
prawie natychmiast gotowy do pracy. Trudno rozróżnić oba te stany w
sensie czasu startu.

nie jest...  czas włÄ…czenia jest zauważalny... nie można podnieć do oka i strzelić zdjÄ™cia...

51 Data: Grudzien 17 2012 13:44:04
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-16 22:38, Marek Dyjor pisze:

nie jest...  czas włÄ…czenia jest zauważalny... nie można podnieć do oka
i strzelić zdjęcia...

To bieda... Może dostaniesz coĹ› w aktualizacjach firmware. W A77 problem był bardzo podobny. Aparat startował kilka sekund. Po aktualizacji praktycznie natychmiast jest gotowy do pracy. Długie jest tylko pierwsze uruchomienie po wymianie akumulatora. Widać, że najprawdopodobniej aparat robi sobie jakiĹ› zrzut pamiÄ™ci - podobnie jak w Windows. Drastycznie przyspiesza to wakeup. Pewnie inni pójdÄ… tym samym tropem.

52 Data: Grudzien 13 2012 16:53:45
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-12-13 13:31, Marek pisze:

Często spotykam się z napiętnowaniem wizjera elektronicznego lecz bez
podawania konkretów lub sÄ… wyssane z palca. Miałem starÄ… lustrzankÄ™
analogowÄ… z klasycznym wizjerem, potem dwie cyfrówki z elektronicznymi
wizjerami. PamiÄ™tam moment gdy przesiadałem siÄ™ z analoga. PierwszÄ…
rzeczÄ… był zachwyt nad tym, że lepiej wreszcie widzÄ™ (mowa tylko o
wizjerze). Obraz jest jaśniejszy, pokrycie 100%, podgląd zdjęcia,
pokazywane sÄ… parametry (histogram, nastawy itp), same przydatne cechy
takiego rozwiÄ…zania. Nigdy nawet nie pomyĹ›lałbym, że wizjer optyczny ma
jakÄ…kolwiek zaletÄ™ w stosunku do EVF. Czy możecie mi wskazać o co
konkretnie chodzi, na czym polega przewaga optyki?

Pierdołowatoć ludzi z branży. To samo było, gdy siÄ™ pojawiły pierwsze lustrzanki cyfrowe - przeciwstawiano im zenity z orwo, potem były wojny o brak lustra itd.
Wizjer elektroniczny daje pojÄ™cie o dynamice, zbliża do tego, co dostaniesz docelowo. Optyczny daje tylko pojÄ™cie o kadrze, o ile go obejmuje w całoĹ›ci. Obraz ładniej wyglÄ…da w optycznym (pod warunkiem, że jest jasno), ale nie do tego służy wizjer :)

2. Pojawiły siÄ™ bezlusterkowce (choć tak naprawdÄ™ od dawna sÄ…).
Tu mnie zastanowiła jedna rzecz. Mówi siÄ™, że sÄ…/bÄ™dÄ… one konkurencjÄ… do
lustrzanek. Powiedzcie mi - co siÄ™ nagle zmieniło, że krÄ…żÄ… takie tezy?
Wynaleziono coĹ›, czego wczeĹ›niej nie było? Faktem jest, że lustro
przeszkadza - komplikuje konstrukcjÄ™, ogranicza Ĺ›wiatło, spowalnia iloć
klatek/s (z wyjÄ…tkiem Sony translucent mirror). Nagle okazuje siÄ™, że
stare, opluwane najprostsze rozwiÄ…zania, stosowane od poczÄ…tku
fotografii cyfrowej sÄ… dobre i tworzÄ… nowÄ… jakoć. SkÄ…d ta zmiana frontu?

Przyrost mocy obliczeniowej komputerów pokładowych umożliwiajÄ…cych ostrzenie w akceptowalnym czasie. Nic poza tym.
Patent Sony także jest przejĹ›ciowym.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/jestem mistrzem, a wy siÄ™ nie znacie/

53 Data: Grudzien 13 2012 15:54:12
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Michal Tyrala 

On Thu, 13 Dec 2012 13:31:19 +0100, Marek wrote:

 1. Wizjer optyczny kontra elektroniczny.
 Często spotykam się z napiętnowaniem wizjera elektronicznego lecz bez
 podawania konkretów lub s± wyssane z palca. Miałem star± lustrzankę
 analogow± z klasycznym wizjerem, potem dwie cyfrówki z elektronicznymi
 wizjerami. Pamiętam moment gdy przesiadałem się z analoga. Pierwsz±
 rzecz± był zachwyt nad tym, że lepiej wreszcie widzę (mowa tylko o
 wizjerze). Obraz jest ja¶niejszy, pokrycie 100%, podgl±d zdjęcia,
 pokazywane s± parametry (histogram, nastawy itp), same przydatne cechy
 takiego rozwi±zania. Nigdy nawet nie pomy¶lałbym, że wizjer optyczny ma
 jak±kolwiek zaletę w stosunku do EVF. Czy możecie mi wskazać o co
 konkretnie chodzi, na czym polega przewaga optyki?

Na EVF widzisz co *było* w kadrze. Fakt, ze dzis jest lepiej niz kiedys,
ale jednak. Stan gdzies przy drodze i zobacz jak się lapie auto w ruchu
w kadr.

 2. Pojawiły się bezlusterkowce (choć tak naprawdę od dawna s±).
 Tu mnie zastanowiła jedna rzecz. Mówi się, że s±/będ± one konkurencj± do
 lustrzanek. Powiedzcie mi - co się nagle zmieniło, że kr±ż± takie tezy?
 Wynaleziono co¶, czego wcze¶niej nie było? Faktem jest, że lustro
 przeszkadza - komplikuje konstrukcję, ogranicza ¶wiatło, spowalnia ilo¶ć
 klatek/s (z wyj±tkiem Sony translucent mirror). Nagle okazuje się, że
 stare, opluwane najprostsze rozwi±zania, stosowane od pocz±tku
 fotografii cyfrowej s± dobre i tworz± now± jako¶ć. Sk±d ta zmiana frontu?

Wieksze matryce, wymienne obiektywy.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

54 Data: Grudzien 13 2012 20:50:12
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-13 16:54, Michal Tyrala pisze:


Na EVF widzisz co *było* w kadrze. Fakt, ze dzis jest lepiej niz kiedys,
ale jednak. Stan gdzies przy drodze i zobacz jak się lapie auto w ruchu
w kadr.

No co¶ Ty :-) Może jakim¶ dokładnym sprzętem można opóĽnienie zmierzyć ale na oko go nie dostrzegam. Fakt - miałem tak w archaicznej Minolcie i tylko w warunkach słabego o¶wietlenia.


Wieksze matryce, wymienne obiektywy.

I pewnie mniejsze gabaryty. Czy w czym¶ ustępuj± lustrzankom?

55 Data: Grudzien 13 2012 20:08:56
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Michal Tyrala 

On Thu, 13 Dec 2012 20:50:12 +0100, Marek wrote:

> Na EVF widzisz co *było* w kadrze. Fakt, ze dzis jest lepiej niz kiedys,
> ale jednak. Stan gdzies przy drodze i zobacz jak się lapie auto w ruchu
> w kadr.

 No co¶ Ty :-) Może jakim¶ dokładnym sprzętem można opóĽnienie zmierzyć
 ale na oko go nie dostrzegam. Fakt - miałem tak w archaicznej Minolcie i
 tylko w warunkach słabego o¶wietlenia.

No to już, idz machnij fotke z autem w kadrze i rozmazanym tlem. Dla
uproszczenia wpakuj go sobie w srodek kadru i zobacz gdzie wyszlo.

> Wieksze matryce, wymienne obiektywy.

 I pewnie mniejsze gabaryty. Czy w czym¶ ustępuj± lustrzankom?

Kompletno¶cia systemu? u4/3 chyba najmniej, ale jednak.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

56 Data: Grudzien 13 2012 21:26:50
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-13 21:08, Michal Tyrala pisze:

No to już, idz machnij fotke z autem w kadrze i rozmazanym tlem. Dla
uproszczenia wpakuj go sobie w srodek kadru i zobacz gdzie wyszlo.

Dobry test. Chętnie sprawdzę. Ciekaw jestem wyników. :-)


Kompletno¶cia systemu? u4/3 chyba najmniej, ale jednak.


Czytałem, że do¶ć intensywnie rozwija się rynek akcesoriów choć i tak zdarzaj± się sytuacje zaskakuj±ce: np. wyczytałem, że jeden z producentów nie dodał sanek na lampę tłumacz±c się, że dzięki temu aparat jest lżejszy :-D

57 Data: Grudzien 14 2012 08:49:56
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Michal Tyrala 

On Thu, 13 Dec 2012 21:26:50 +0100, Marek wrote:

> No to już, idz machnij fotke z autem w kadrze i rozmazanym tlem. Dla
> uproszczenia wpakuj go sobie w srodek kadru i zobacz gdzie wyszlo.

 Dobry test. Chętnie sprawdzę. Ciekaw jestem wyników. :-)

Ja probowalem kiedys dla odpowiednika ogniskowej 100mm. Polecam, mozna
się przekonac jak bardzo lag EVF nie ma znaczenia ;-)
(a ludzie foc± ptaszydła, sport i wiele innych rzeczy ktore s± w ruchu).

> Kompletno¶cia systemu? u4/3 chyba najmniej, ale jednak.

 Czytałem, że do¶ć intensywnie rozwija się rynek akcesoriów choć i tak
 zdarzaj± się sytuacje zaskakuj±ce: np. wyczytałem, że jeden z
 producentów nie dodał sanek na lampę tłumacz±c się, że dzięki temu
 aparat jest lżejszy :-D

Bardziej myslalem o mnogosci dostepnych obiektywow, lamp, wyzwalaczy
lamp itp itd

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

58 Data: Grudzien 14 2012 18:50:06
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 13 Dec 2012, Michal Tyrala wrote:

No to już, idz machnij fotke z autem w kadrze i rozmazanym tlem. Dla
uproszczenia wpakuj go sobie w srodek kadru i zobacz gdzie wyszlo.

  Chyba wpadłe¶ we własne sidła.
  W tej wersji aparat nad±ż± za ruchomym obiektem, wyjdzie tam
gdzie mam wyj¶ć, z dokładno¶ci± zależn± wył±cznie od umiejętno¶ci
prowadzenia za celem.
  Prowadz±cy za "rozmazanym tłem" celuje w obraz samochodu,
a ten tkwi mu w zamierzynym miejscu kadru podczas całego
panoramowania :)

  Problem z lagiem pojawi się dopiero, jak onże samochód ma być
pstryknięty w okre¶lonym miejscu ale nie kadru lecz tła (np. tak
aby był "w połowie domu naprzeciwko") a foc±cy patrzy wył±cznie
w EVF.
  Będzie w ¶rodku kadru ale na końcu domu :)

FYI: mam taki zabytek jak KM A200 :)
  Dodam, że oczywiste stwierdzenie iż człowiek ma dwoje oczu
(z czego tylko jedno zajęte przez wizjer) nie spotkało się
z dobrym przyjęciem na grupie, nie wiem czemu ;)
  Faktem jest, że "patrzeć dobrze" łatwo tylko na jedno,
podwójny obraz nie jest szczególnie łatwy do ogl±dania.

pzdr, Gotfryd

59 Data: Grudzien 14 2012 20:16:59
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-13 21:08, Michal Tyrala pisze:

No to już, idz machnij fotke z autem w kadrze i rozmazanym tlem. Dla
uproszczenia wpakuj go sobie w srodek kadru i zobacz gdzie wyszlo.

Zrobiłem dzi¶ test taki jak powiedziałe¶. Szczerze mówi±c wychodzi normalnie. Je¶li jad±ce auto jest w ¶rodku kadru to na zdjęciu jest w dokładnie tym samym miejscu. Testy robiłem pod koniec dnia, było lekko szarawo już. Próbowałem też porównać to co widzę okiem i przez EVF. Trochę to trudne i wnioski mog± nie być godne zaufania ale tu też nie widziałem jakiegokolwiek przesunięcia w czasie.

60 Data: Grudzien 14 2012 21:14:07
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Michal Tyrala 

On Fri, 14 Dec 2012 20:16:59 +0100, Marek wrote:

 W dniu 2012-12-13 21:08, Michal Tyrala pisze:

> No to już, idz machnij fotke z autem w kadrze i rozmazanym tlem. Dla
> uproszczenia wpakuj go sobie w srodek kadru i zobacz gdzie wyszlo.

 Zrobiłem dzi¶ test taki jak powiedziałe¶. Szczerze mówi±c wychodzi
 normalnie. Je¶li jad±ce auto jest w ¶rodku kadru to na zdjęciu jest w
 dokładnie tym samym miejscu. Testy robiłem pod koniec dnia, było lekko
 szarawo już. Próbowałem też porównać to co widzę okiem i przez EVF.
 Trochę to trudne i wnioski mog± nie być godne zaufania ale tu też nie
 widziałem jakiegokolwiek przesunięcia w czasie.

Jak taka zabawe robilem lat temu kilka, to przy ~80km/h (wiem jak się
jezdzi w tamtym miejscu ;-)), f=100mm i autku tak na pol kadru to
kawalek mi za kadr wylatywal.
Jesli w podobnych warunkach wyszlo Ci ze jest ok, to coz, elektronika
robi postepy. Nic tylko się cieszyc :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

61 Data: Grudzien 15 2012 10:55:05
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek 

W dniu 2012-12-14 22:14, Michal Tyrala pisze:

Jak taka zabawe robilem lat temu kilka, to przy ~80km/h (wiem jak się
jezdzi w tamtym miejscu ;-)), f=100mm i autku tak na pol kadru to
kawalek mi za kadr wylatywal.
Jesli w podobnych warunkach wyszlo Ci ze jest ok, to coz, elektronika
robi postepy. Nic tylko się cieszyc :-)

St±d było moje przypuszczenie, ze autor w±tpliwo¶ci co do w/w miał na my¶li stan sprzed N lat. Mam do dzi¶ jak±¶ Minoltę, która tak wła¶nie się zachowuje. We współczesnym aparacie (mam Sony A77) nie dostrzegam już takich opóĽnień.

62 Data: Grudzien 16 2012 16:43:43
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Marek Dyjor 

Michal Tyrala wrote:

On Fri, 14 Dec 2012 20:16:59 +0100, Marek wrote:
 W dniu 2012-12-13 21:08, Michal Tyrala pisze:

No to już, idz machnij fotke z autem w kadrze i rozmazanym tlem. Dla
uproszczenia wpakuj go sobie w srodek kadru i zobacz gdzie wyszlo.

 Zrobiłem dzi¶ test taki jak powiedziałe¶. Szczerze mówi±c wychodzi
 normalnie. Je¶li jad±ce auto jest w ¶rodku kadru to na zdjęciu jest
 w dokładnie tym samym miejscu. Testy robiłem pod koniec dnia, było
 lekko szarawo już. Próbowałem też porównać to co widzę okiem i
 przez EVF. Trochę to trudne i wnioski mog± nie być godne zaufania
 ale tu też nie widziałem jakiegokolwiek przesunięcia w czasie.

Jak taka zabawe robilem lat temu kilka, to przy ~80km/h (wiem jak się
jezdzi w tamtym miejscu ;-)), f=100mm i autku tak na pol kadru to
kawalek mi za kadr wylatywal.
Jesli w podobnych warunkach wyszlo Ci ze jest ok, to coz, elektronika
robi postepy. Nic tylko się cieszyc :-)

tylko drodzy panowie jakie aparaty porównujecie...

bo kilak lat temu nikt by nie zamienił lustrzanki na aparat z celownikiem cyfrowym bo lkilak let temu celowniki cyfrowe były nędzne.

naprawdę w nowych aparatach cieżko się przyczepić do czego¶ w celownikach optycznych.

63 Data: Grudzien 13 2012 21:27:55
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: trolling tone 

W dniu 2012-12-13 20:50, Marek pisze:

Wieksze matryce, wymienne obiektywy.

I pewnie mniejsze gabaryty. Czy w czym¶ ustępuj± lustrzankom?

Ja to bym się czepił tych gabarytów, ale od drugiej strony,
dobre szkła do większych matryc nie s± jakie¶ super małe i lekkie,
przydaje się dobry, wygodny uchwyt.
Co do AF - w lustrach może i szybszy, za to mniej dokładny. Mój
Olek może nie nadaje się najlepiej do zdjęć wymagaj±cych ¶ledz±cego
AF, za to można przy nim zapomnieć o błędach FF/BF. Nie da się
tego powiedzieć o lustrzance Canona.

64 Data: Grudzien 14 2012 08:58:53
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Michal Tyrala 

On Thu, 13 Dec 2012 21:27:55 +0100, trolling tone wrote:

 W dniu 2012-12-13 20:50, Marek pisze:
>> Wieksze matryce, wymienne obiektywy.
>
> I pewnie mniejsze gabaryty. Czy w czym¶ ustępuj± lustrzankom?

 Ja to bym się czepił tych gabarytów, ale od drugiej strony,
 dobre szkła do większych matryc nie s± jakie¶ super małe i lekkie,
 przydaje się dobry, wygodny uchwyt.

Sila mirrorlessow jest brak lustra, a co za tym idzie duzo szkiel nie
potrzebuje konstrukcji retrofocus. 9-18 do u4/3 kontra cokolwiek tak
szerokiego do lustej daje wyobrazenie skali problemu.

 Co do AF - w lustrach może i szybszy, za to mniej dokładny. Mój
 Olek może nie nadaje się najlepiej do zdjęć wymagaj±cych ¶ledz±cego
 AF, za to można przy nim zapomnieć o błędach FF/BF. Nie da się
 tego powiedzieć o lustrzance Canona.

Fajny patent z AFem ma Panasonic w LXach (pewnie gdzie indziej tez) --
aparat sobie wstepnie ostrzy jeszcze przed zrobieniem zdjecia. Fakt, zre
to troche pradu, ale za to ostrzenie jest potem natychmiastowe.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

65 Data: Grudzien 14 2012 11:30:54
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: trolling tone 

W dniu 2012-12-14 09:58, Michal Tyrala pisze:

  Ja to bym się czepił tych gabarytów, ale od drugiej strony,
  dobre szkła do większych matryc nie s± jakie¶ super małe i lekkie,
  przydaje się dobry, wygodny uchwyt.

Sila mirrorlessow jest brak lustra, a co za tym idzie duzo szkiel nie
potrzebuje konstrukcji retrofocus. 9-18 do u4/3 kontra cokolwiek tak
szerokiego do lustej daje wyobrazenie skali problemu.

IMO to bardziej wynika z mniejszej matrycy. Na APS nie ma dobrych,
małych szerokok±tnych szkieł, czy to retrofocus, czy nie. Poza tym
przesada z przybliżaniem tylnej soczewki do matrycy kończy się
biciem rekordów w winietowaniu. Leica robi sztuczki z soczewkami
przy matrycy, by te super legendarne szkła były w ogóle używalne.

  Co do AF - w lustrach może i szybszy, za to mniej dokładny. Mój
  Olek może nie nadaje się najlepiej do zdjęć wymagaj±cych ¶ledz±cego
  AF, za to można przy nim zapomnieć o błędach FF/BF. Nie da się
  tego powiedzieć o lustrzance Canona.

Fajny patent z AFem ma Panasonic w LXach (pewnie gdzie indziej tez) --
aparat sobie wstepnie ostrzy jeszcze przed zrobieniem zdjecia. Fakt, zre
to troche pradu, ale za to ostrzenie jest potem natychmiastowe.

Moje zdanie jest takie, że je¶li kto¶ lubi "spokojn±" fotografię,
nie sporty czy pokazy lotnicze, to włażenie w lustro nie ma dzi¶
sensu. Jest jeszcze wspomniany w tym w±tku aspekt zasilania -
faktycznie, tutaj lustrzanka gór±, zwłaszcza w rejestracji
rozci±gniętych w czasie imprez, jak ¶luby, kiedy podgl±d kadru
trzeba mieć praktycznie cały czas przez kilka godzin.

66 Data: Grudzien 14 2012 12:24:14
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: mt 

W dniu 2012-12-14 11:30, trolling tone pisze:

Sila mirrorlessow jest brak lustra, a co za tym idzie duzo szkiel nie
potrzebuje konstrukcji retrofocus. 9-18 do u4/3 kontra cokolwiek tak
szerokiego do lustej daje wyobrazenie skali problemu.

IMO to bardziej wynika z mniejszej matrycy. Na APS nie ma dobrych,
małych szerokok±tnych szkieł, czy to retrofocus, czy nie. Poza tym
przesada z przybliżaniem tylnej soczewki do matrycy kończy się
biciem rekordów w winietowaniu. Leica robi sztuczki z soczewkami
przy matrycy, by te super legendarne szkła były w ogóle używalne.

Nie do końca tylko z mniejszej matrycy. Porównaj sobie szkła z m4/3 z ich odpowiednikami z lustrzanego 4/3. Wspomniany wła¶nie 9-18 w wersji micro jest sporo mniejszy od swojego starszego brata.

--
marcin

67 Data: Grudzien 15 2012 09:29:24
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Michal Tyrala 

On Fri, 14 Dec 2012 11:30:54 +0100, trolling tone wrote:

> Sila mirrorlessow jest brak lustra, a co za tym idzie duzo szkiel nie
> potrzebuje konstrukcji retrofocus. 9-18 do u4/3 kontra cokolwiek tak
> szerokiego do lustej daje wyobrazenie skali problemu.

 IMO to bardziej wynika z mniejszej matrycy. Na APS nie ma dobrych,
 małych szerokok±tnych szkieł, czy to retrofocus, czy nie. Poza tym
 przesada z przybliżaniem tylnej soczewki do matrycy kończy się
 biciem rekordów w winietowaniu. Leica robi sztuczki z soczewkami
 przy matrycy, by te super legendarne szkła były w ogóle używalne.

Po pierwsze, 9-18 jest o tyle dobrym przykladem, ze mozesz sobie rowniez
poogladac jak wyglada szklo o takich samych parametrach, tylko do
lusterkowego 4/3.
Dwa: W APS-C, z odziedziczonym po FF bagnetem, jak i w 4/3 z rejestrem
na 38mm *kazde* szklo krotsze niz krotkie tele (a wiec nie tylko UWA,
ale takze standardy i ,,cywilne'' szerokie) musi byc retrofocusowe.
(przyklad: EF 50/1.4 vs Sigma 30/1.4, pierwszy FF, drugi APSC i retrofocus)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

68 Data: Grudzien 15 2012 10:49:57
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: trolling tone 

W dniu 2012-12-15 10:29, Michal Tyrala pisze:

On Fri, 14 Dec 2012 11:30:54 +0100, trolling tone wrote:
Sila mirrorlessow jest brak lustra, a co za tym idzie duzo szkiel nie
potrzebuje konstrukcji retrofocus. 9-18 do u4/3 kontra cokolwiek tak
szerokiego do lustej daje wyobrazenie skali problemu.

  IMO to bardziej wynika z mniejszej matrycy. Na APS nie ma dobrych,
  małych szerokok±tnych szkieł, czy to retrofocus, czy nie. Poza tym
  przesada z przybliżaniem tylnej soczewki do matrycy kończy się
  biciem rekordów w winietowaniu. Leica robi sztuczki z soczewkami
  przy matrycy, by te super legendarne szkła były w ogóle używalne.

Po pierwsze, 9-18 jest o tyle dobrym przykladem, ze mozesz sobie rowniez
poogladac jak wyglada szklo o takich samych parametrach, tylko do
lusterkowego 4/3.
Dwa: W APS-C, z odziedziczonym po FF bagnetem, jak i w 4/3 z rejestrem
na 38mm *kazde* szklo krotsze niz krotkie tele (a wiec nie tylko UWA,
ale takze standardy i ,,cywilne'' szerokie) musi byc retrofocusowe.
(przyklad: EF 50/1.4 vs Sigma 30/1.4, pierwszy FF, drugi APSC i retrofocus)

Ten 9-18 to też retrofocus. Mały wymiar wzdłużny ma tylko w pozycji
transportowej, po wł±czeniu na 9 mm wyjeżdża sporo do przodu. Podobnie
jak mały chowany standardowy zoom. I tu zgoda, takiego myku nie da
się zrobić w lustrzance.

69 Data: Grudzien 15 2012 16:14:45
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Michal Tyrala 

On Sat, 15 Dec 2012 10:49:57 +0100, trolling tone wrote:

 Ten 9-18 to też retrofocus. Mały wymiar wzdłużny ma tylko w pozycji
 transportowej, po wł±czeniu na 9 mm wyjeżdża sporo do przodu.

Wiem, bo mam :-) Mowisz wymiar wzdluzny, a fi? To pies? Wiesz jaka jest
roznica w cenie miedzy np filtrem IR fi 52 a 72? :-)

 Podobnie jak mały chowany standardowy zoom. I tu zgoda, takiego myku
 nie da się zrobić w lustrzance.

Ale czepiles się tych UWA, w 4/3 wszystko nizej tych ~40mm musi byc
retrofokalne. Nawet glupi standard.

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

70 Data: Grudzien 15 2012 23:28:32
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: trolling tone 

W dniu 2012-12-15 17:14, Michal Tyrala pisze:

On Sat, 15 Dec 2012 10:49:57 +0100, trolling tone wrote:
  Ten 9-18 to też retrofocus. Mały wymiar wzdłużny ma tylko w pozycji
  transportowej, po wł±czeniu na 9 mm wyjeżdża sporo do przodu.

Wiem, bo mam :-) Mowisz wymiar wzdluzny, a fi? To pies? Wiesz jaka jest
roznica w cenie miedzy np filtrem IR fi 52 a 72? :-)

Mam Cokiny ze starych czasów, teraz filtrów prawie nie używam,
¶rednice gwinta nie s± dla mnie ważne :>
Co do mniejszego fi, to nie wynika ono z tego, czy szkło jest czy
też nie retrofokalne (bo obydwa s±), ale IMHO z innych założeń -
w wersji 4/3 nie było motywacji, by żyłować jeden wymiar, skoro
drugiego i tak się nie da.

  Podobnie jak mały chowany standardowy zoom. I tu zgoda, takiego myku
  nie da się zrobić w lustrzance.

Ale czepiles się tych UWA, w 4/3 wszystko nizej tych ~40mm musi byc
retrofokalne. Nawet glupi standard.

Nie czepiam się, odniosłem się do tego 9-18. To Ty czepiłe¶ się tego
retrofocusa. ;> Taka konstrukcja z reguły bardziej krzywi w beczkę,
za to mniej winietuje, co¶ za co¶. Skrajny przykład to stary
małoobrazkowy Hologon 16 mm Zeissa. Nie-retrofocus, więc ładnie
skorygowany geometrycznie, za to winietował do tego stopnia, że
potrzebował wbudowanego specjalnego filtra gradientowego.

71 Data: Grudzien 16 2012 09:52:40
Temat: Re: Prawdy i mity lustrzanek
Autor: Michal Tyrala 

On Sat, 15 Dec 2012 23:28:32 +0100, trolling tone wrote:

> Wiem, bo mam :-) Mowisz wymiar wzdluzny, a fi? To pies? Wiesz jaka jest
> roznica w cenie miedzy np filtrem IR fi 52 a 72? :-)

 Mam Cokiny ze starych czasów, teraz filtrów prawie nie używam,
 ¶rednice gwinta nie s± dla mnie ważne :>

Torby tez zapewne masz spore.

 Co do mniejszego fi, to nie wynika ono z tego, czy szkło jest czy
 też nie retrofokalne (bo obydwa s±),

Ale czujesz problem posadzenia f=9mm @20mm vs 38mm?

 ale IMHO z innych założeń - w wersji 4/3 nie było motywacji, by
 żyłować jeden wymiar, skoro drugiego i tak się nie da.

Haha, swietne. :-)

> Ale czepiles się tych UWA, w 4/3 wszystko nizej tych ~40mm musi byc
> retrofokalne. Nawet glupi standard.

 Nie czepiam się, odniosłem się do tego 9-18. To Ty czepiłe¶ się tego
 retrofocusa. ;> Taka konstrukcja z reguły bardziej krzywi w beczkę,
 za to mniej winietuje, co¶ za co¶.

Gubisz kontekst. Wyszlismy od wymiarow. Mozesz zaklinac rzeczywistosc
,,zalozeniami konstrukcyjnymi'', ale zycie jest takie, ze ma u4/3 mniejsze
szkla niz 4/3 (co kladzie argument ,,bo ma mniejsze pole krycia'').

EOT jak dla mnie.
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Prawdy i mity lustrzanek



Grupy dyskusyjne