Prawdziwy powód nakazu jazdy na świat łach cały rok
1 | Data: Czerwiec 20 2009 14:03:54 |
Temat: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | |
Autor: STranger |
2 |
Data: Czerwiec 20 2009 14:07:34 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Wiesiaczek |
3 |
Data: Czerwiec 20 2009 14:36:11 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłachcały rok | Autor: kogutek | Według mnie nie jest naciągane. Tresurę rozpoczyna się od prostych ćwiczeń i patrzy kiedy tresowany obiekt się zbuntuje. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Czerwiec 20 2009 15:00:47 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłachcały rok | Autor: 'Tom N' | kogutek w Użytkownik "STranger" napisał w wiadomości Wszystko się zgadza, tylko połączenie tego ze światłami jest nieco naciąganeWedług mnie nie jest naciągane. Tresurę rozpoczyna się od prostych ćwiczeń i Zapiej kurczaczku. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 5 |
Data: Czerwiec 20 2009 14:52:44 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: STranger | Wiesiaczek pisze:
Sprawa świateł to tylko wehikuł tego mechanizmu, który opisałem. Były, są i będą różne inne wehikuły, a wszystkie prowadzą w jednym kierunku, by oswoić ludzi z bezdusznością prawa i z ograniczaniem wolności w pozornie drobnych kwestiach. W końcu zakaz palenia w samochodzie to niby taka drobnostka... LOL Ale gdy przyjdzie czas na ważne sprawy to oporu społecznego już nie będzie większego. :( btw, zauważyłem, że trochę wyżej jest wątek o projekcie wprowadzenia zakazu palenia papierosów w autach. :> (plz nadawajcie konkretne tytuły wątkom, a nie enigmatyczne: "Zasłyszane w radio") Sprawa analogiczna, a przecież już sam pomysł takiego projektu to absurd. -- pozdrawiam STranger 6 |
Data: Czerwiec 20 2009 15:07:21 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Tomasz Pyra | STranger pisze: btw, zauważyłem, że trochę wyżej jest wątek o projekcie wprowadzenia zakazu palenia papierosów w autach. :> Tak samo analogiczna jak ograniczenia prędkości czy zakaz jazdy po alkoholu. Tu nie chodzi o żadne kroki do wszczepów, bo dokładnie ten sam problem prawny istnieje od zawsze - od kiedy tylko było prawo. Zawsze jest pytanie o balans między prewencyjnym działaniem prawa (czyli penalizowaniem czynności które choćby potencjalnie prowadzą do nieszczęścia), a bazowaniem jedynie na karach za faktycznie popełnione przestępstwa. Na jednym biegunie jest podejście pozwalające robić co się tylko komu podoba, a ukaranie dopiero jak komuś zrobi krzywdę. Na drugim jest uregulowanie wszystkiego na podstawie jakiś statystycznych obserwacji i uniemożliwienie odstępowania od tych reguł (za pomocą kar). Raczej zagadnienie dotyczy tego typu problemu, a nie wszczepów ;) 7 |
Data: Czerwiec 20 2009 15:41:12 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Feniks | Tomasz Pyra wrote: Na jednym biegunie jest podejście pozwalające robić co się tylko komu Niestety coraz bardziej zbliżamy się do tej drugiej opcji. -- Pozdrawiam Feniks 8 |
Data: Czerwiec 20 2009 14:11:35 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | STranger pisze: 9 |
Data: Czerwiec 20 2009 15:23:28 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek | Ja bym aż takich wniosków nie wyciągał. 10 |
Data: Czerwiec 20 2009 15:46:06 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Tomasz Pyra | Jacek pisze: Ja bym aż takich wniosków nie wyciągał. Porównując dwa bieguny motoryzacji - Niemcy i Szwecję. Niemcy stawiają na infrastrukturę - najlepsze drogi na świecie, najlepsza sieć autostrad, brak ograniczeń prędkości na autostradach, drogówka nie jest jakaś szczególnie restrykcyjna. A jakoś wypadków mają sporo. A tacy Szwedzi ze swoim "planem zero" postanowili że tak długo jak ilość ofiar będzie wyższa niż zero, tak długo będą zaostrzać przepisy i kary za ich łamanie. Drogi mają wcale nie wybitne, ruch w sumie niewielki (bo mało ich jest), bardzo niskie ograniczenia prędkości, a drogówka i sądy już dbają o to żeby amator jazdy 50 na ograniczeniu do 40 szybko musiał sprzedać samochód. Ograniczenia prędkości 50 (miasto), 90 (niezabudowany), 110 (autostrady). Ale na wielu drogach ograniczenia są niższe - 70 w niezabudowanym i 90 na autostradach. A ludzie w dodatku wolą jechać 5km/h wolniej niż 1km/h za szybko (no bo za duże ryzyko że cała przyszła wypłata pójdzie na mandat). Takie rzeczy jak wyprzedzanie w zasadzie już dawno zostało wybite z głowy Szwedzkich kierowców. No i poza tym że taka jazda jest do dupy, to jednak ofiar wypadków mają bardzo mało, co nie przeszkadza im dalej zaostrzać przepisów tak długo jak dojdą z ilością ofiar do zera. Coś za coś. 11 |
Data: Czerwiec 20 2009 15:40:07 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sat, 20 Jun 2009 15:46:06 +0200, Tomasz Pyra napisał(a): Porównując dwa bieguny motoryzacji - Niemcy i Szwecję. Niemcy stawiają na infrastrukturę - najlepsze drogi na świecie, .... a ofiar nieporównywalnie mało w zestawieniu z ilością wypadków. A tacy Szwedzi ze swoim "planem zero" postanowili że tak długo jak ilość [...] No i poza tym że taka jazda jest do dupy, to jednak ofiar wypadków mają Do zera zejdą jak zakażą poruszania się samochodem. Podejście dobre może na taki luzacji socjalistyczny kraj gdzie państwo się wszystkim zajmie - ale wprowadzenie takich pomysłów w kraju który w większym stopniu zależy od transportu drogowego to samobójczy gol. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 12 |
Data: Czerwiec 20 2009 16:12:24 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na wiatłach cały rok | Autor: J.F. | On Sat, 20 Jun 2009 15:46:06 +0200, Tomasz Pyra wrote: PorównujÄ c dwa bieguny motoryzacji - Niemcy i SzwecjÄ. Wez pod uwage gestosc zaludnienia. Jakby Szwedzi mieli tyle m autostrady na mieszkanca co Niemcy .. to by mieli jedna autostrade w kraju, bo u nich od konca do konca do z 1500km :-) brak ograniczeĹ prÄdkoĹci na autostradach, Ale jak kogoz zlapie z 30 ponad norme, to bezwzglednie zabiera PJ. Na miesiac, dwa, trzy .. A jakoĹ wypadków majÄ sporo. Sprawdz statystyki. Niemcy maja cos 4tys ofiar smiertelnych rocznie, czyli tyle co my, ale na kraj 3 razy wiekszy. I pol miliona wypadkow rocznie - a my 50 tys. Albo Niemcy sa strasznie kiepskimi kierowcami, albo to co u nas jest banalna stluczka to u nich jest wypadek. A moze juz sie nauczyli ze jak sie troche ponarzeka to sie nalezy pare tys euro odszkodowania.. A tacy Szwedzi ze swoim "planem zero" postanowili że tak długo jak iloć Na razie [ktos ma nowsze dane ?] efekt jest taki ze ginie u nich okolo 500 osob rocznie. Czyli proporcjonalnie tyle co w Niemczech. Podobnie niemieckie autostrady w statystykach sa gdzies w srodku - znaczy sie sa kraje gdzie dopuszczalna predkosc mniejsza, a wypadkow jest wiecej. Takie rzeczy jak wyprzedzanie w zasadzie już dawno zostało wybite z A potem czytasz http://www.ntf.se/english/ Of 10 people killed on these roads, - four die in a collision with an oncoming vehicle. The most common description of an accident: âThe car came over onto the other side of the road for no known reasonâ. If the oncoming vehicle is a truck, fatalities are very common. In a frontal collision with a car of the same or smaller size, people normally survive, if the collision speed of both vehicles is less than 70 km/h and provided that everyone is wearing seatbelts. - three die when they drive off the road. The most common cause of death is hitting a hard object, of which a tree is the most common. Another common cause of death is that the car turns over and people are thrown out because they are not wearing seatbelts. - two die in a collision at an intersection. A common accident sequence is that a car that is standing and waiting to turn left or to pull out onto the main carriageway suddenly pulls out in front of another car. The person sitting in the car that is hit from the side normally dies. If they are wearing a belt, they survive if they are hit in the side by a car of about the same size and if the speed is less than 50 km/h. - one pedestrian or cyclist who is hit by a car dies. 40% zasypia za kierownica ? A 20% tak sie spieszy ze wymusza pierwszenstwo ? A z tych 30% to ile jechalo za szybko, a ile zasnelo ? No bo jak twierdzisz to przepisow nikt nie lamie, wiec za szybko to chyba tylko zima :-) A niech se, k*, zaloza ograniczniki do 50 i jezdza, bedzie bezpiecznie. A my poczekajmy co z tego wyjdzie. Research shows that drink-driving is an indication of alcohol problems. There is a close connection even when relatively low blood/alcohol levels are involved. Of all killed car drivers about 25 percent are drunk and of drivers killed in single accidents about 50 percent are drunk. A obywatele na to wszystko: The alcohol consumption has increased from 8,0 to 9,8 litres per person and year between 1996 and 2002 and the increase continues. J. 13 |
Data: Czerwiec 20 2009 21:25:46 | Temat: Re: Prawdziwy pow��������� ���������������� ������������ | Autor: Tomasz Pyra | J.F. pisze: A jakoĹ wypadków majÄ sporo. U nich wypadek to też zdarzenie które spowodowało straty finansowe ponad jakÄ Ĺ kwotÄ, a teraz samochody drogie w naprawie wiÄc wystarczy solidniejszy dzwonek. A tacy Szwedzi ze swoim "planem zero" postanowili że tak długo jak iloć ofiar bÄdzie wyższa niż zero, tak długo bÄdÄ zaostrzaÄ przepisy i kary za ich łamanie. Tu sÄ ich dane, czÄĹciowo tabelki majÄ opisy angielskie, resztÄ rozumie translate.google.com http://www.sika-institute.se/Templates/Page____272.aspx Znalazłem coĹ takiego: http://www.sika-institute.se/Templates/FileInfo.aspx?filepath=/Doclib/2009/Statistik/Strada%20officiell.xls W "tabell 8"->"Injured persons"->"killed" 1990 - 554 1991 - 522 1992 - 511 1993 - 434 1994 - 416 1995 - 391 1996 - 395 1997 - 387 1998 - 363 1999 - 396 2000 - 429 2001 - 403 2002 - 414 2003 - 395 2004 - 355 2005 - 330 2006 - 339 2007 - 344 2008 - 298 WiÄc raz że wypadków majÄ niewiele, to jeszcze trend spadkowy 4-5% rocznie. Szwedzi majÄ 32 ofiary na 1mln ludzi, my mamy 142 ofiary, a a Niemcy nie znalazłem ile ofiar w 2008, ale trzymali siÄ zazwyczaj w okolicach 5000, co daje 60 ofiar na 1mln mieszkaĹców. Czyli mimo wszystko u Niemców 2x wiÄcej niż w Szwecji. Takie rzeczy jak wyprzedzanie w zasadzie już dawno zostało wybite z głowy Szwedzkich kierowców. [...]
Po wyeliminowaniu "niedosotosowania prÄdkoĹci..." i "wyprzedzania bez widocznoĹci..." zostało widaÄ tylko to. U nas takie wypadki też sÄ , tylko leżÄ gdzieĹ w ogonie krzywej rozkładu. Teraz u nich zostały tylko takie - praktycznie nie do wyeliminowania, bo jak siÄ domyĹlam wynikajÄ ce z chwilowej niedyspozycji kierowcy, albo jakiĹ innych tajemniczych "niestwierdzonych" przyczyn. WiÄc wymyĹlili że bÄdÄ zmniejszaÄ dopuszczalnÄ prÄdkoć na tyle, żeby w tych zderzajÄ cych siÄ samochodach ludzie przeżyli. Biedni nie sÄ , samochody majÄ duże i bezpiecznie. 40 w mieĹcie, 50 za miastem i 70 autostradami i pewnie zejdÄ poniżej 100 ofiar. 14 |
Data: Czerwiec 20 2009 23:14:00 | Temat: Re: Prawdziwy pow????????????????????????????????????? | Autor: Alex81 | In article Biedni nie są, samochody mają duże i bezpiecznie. 40 w mieście, 50 zaWarto dodać że jeżdżą wyjątkowo zrelaksowanie (rzekłbym bezprzeciążeniowo :>) acz i zdyscyplinowanie - auta klasy Ferrari sunące 50-ką po pustej drodze w niedzielny poranek zaskakiwały mnie tylko przez pierwsze kilka tygodni. Potem przywykłem ;) -- Pzdr Alex 15 |
Data: Czerwiec 21 2009 00:20:36 | Temat: Re: Prawdziwy pow????????????????????????????????????? | Autor: Tomasz Pyra | Alex81 pisze: In article says... Jeżeli chodzi o Szwecję jest jeszcze jedna ciekawostka. Kolega jeździ tam _wyszaleć_ się swoim samochodem. Są tam, na bardzo wysokim poziomie, dostępne dla każdego, amatorskie imprezy dla amatorów szybkiej jazdy - takie torowe gdzie nie trzeba mieć przygotowanej rajdówki żeby się ścigać. A to potem skutecznie leczy z ulicznego ścigania. 16 |
Data: Czerwiec 21 2009 00:28:26 | Temat: Re: Prawdziwy pow????????????????????????????????????? | Autor: Alex81 | In article Jeżeli chodzi o Szwecję jest jeszcze jedna ciekawostka. Nie sposób się nie zgodzić ;) -- Pzdr Alex 17 |
Data: Czerwiec 21 2009 10:41:00 | Temat: Re: Prawdziwy pow????????????????????????????????????? | Autor: J.F. | On Sun, 21 Jun 2009 00:28:26 +0200, Alex81 wrote: In article Bede polemizowal. Wyszalec sie to jedno, ale jechac 70 jak sie ma przed soba 300km i pusta droge ? I jeszcze z doswiadczenia wie ze ostrzejsze zakrety mozna przejechac 140 ? J. 18 |
Data: Czerwiec 20 2009 22:22:30 | Temat: Re: Prawdziwy pow????????????????????????????????????? | Autor: J.F. | On Sat, 20 Jun 2009 21:25:46 +0200, Tomasz Pyra wrote: J.F. pisze: http://www.safespeed.org.uk/germany.html Niemcy tez maja postep. Osiagniety przez rozbudowe autostrad do 3 pasow. A tak swoja droga - czyzby to efekt bezpieczniejzych samochodow ? A potem czytasz http://www.ntf.se/english/[...] No fakt. Więc wymyślili że będą zmniejszać dopuszczalną prędkość na tyle, żeby w Maja tez pare innych pomyslow http://blogs.consumerreports.org/cars/2007/04/sweden_road_saf.html Np Separate pedestrians from the roadway. Get rid of traffic lights wherever possible. "Traffic-light intersections are a safety catastrophe," says Johansson. Wherever possible, roundabout intersections are to be used. Choc w Anglii na rondach ludzie gina .. Biedni nie są, samochody mają duże i bezpiecznie. 40 w mieście, 50 za Albo im sie kiedys ludzie zbuntuja :-) J. 19 |
Data: Czerwiec 21 2009 00:02:09 | Temat: Re: Prawdziwy pow????????????????????????????????????? | Autor: Alex81 | In article Albo im sie kiedys ludzie zbuntuja :-)Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tego w Szwecji. Tam już od wielu wieków dobro wielu stawiane jest _zdecydowanie_ ponad dobrem jednostki. Wiesz że Astrid Lindgren kiedyś naliczono 102% podatku? I co z tym zrobiła? Zapłaciła. Tacy są Szwedzi ;) -- Pzdr Alex 20 |
Data: Czerwiec 21 2009 09:00:18 | Temat: Re: Prawdziwy pow????????????????????????????????????? | Autor: J.F. | On Sun, 21 Jun 2009 00:02:09 +0200, Alex81 wrote: Albo im sie kiedys ludzie zbuntuja :-)Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tego w Szwecji. Tam już od wielu wieków A coz miala zrobic :-) Tacy są Szwedzi ;) Internet i do nich dochodzi :-) A z drugiej strony slysze ze jak sobie zbudowali "drapacz chmur", to sie mieszkania nie chca sprzedac. No bo w Szwecji za duzy podatek od spadkow jest :-) J. 21 |
Data: Czerwiec 22 2009 00:01:54 | Temat: Re: Prawdziwy pow????????????????????????????????????? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sat, 20 Jun 2009 22:22:30 +0200, J.F napisał(a): On Sat, 20 Jun 2009 21:25:46 +0200, Tomasz Pyra wrote: Get rid of traffic lights wherever possible. "Traffic-light Oni tam prawie same ronda mają ;) Najlepsze są skrzyżowania małych dróg z namalowaną na środku kropką pełniącą rolę wyspy... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 22 |
Data: Czerwiec 21 2009 10:03:00 | Temat: Re: Prawdziwy powd nakazu jazdy na wiatach caółły rok | Autor: radxcell | *J.F.* wrote in A z tych 30% to ile jechalo za szybko, a ile zasnelo ? swiete slowa. jezdzac po Szwecji non stop walczylem z zamykajacymi mi sie powiekami. istnieje pewna granica monotonii, ktorej przekroczenie powoduje wypadki... pozdr, rdx 23 |
Data: Czerwiec 21 2009 10:39:34 | Temat: Re: Prawdziwy powd nakazu jazdy na wiatach ca?y rok | Autor: J.F. | On Sun, 21 Jun 2009 10:03:00 +0200, radxcell wrote: *J.F.* wrote in No coz - wyszedlem od tego ze jadac 70 nie da sie wyleciec z drogi, wiec musza byc inne przyczyny. Ale w Szwecji zima sroga :-) A w tym przypadu maja jak my - kraj duzy, odleglosc daleka, a tu kaza jechac 70 :-) J. 24 |
Data: Czerwiec 21 2009 13:29:51 | Temat: Re: Prawdziwy powd nakazu jazdy na wiatach ca?y rok | Autor: radxcell | *J.F.* wrote in A w tym przypadu maja jak my - kraj duzy, odleglosc daleka, a tu kaza choc nie zawsze. na przyklad na takiej Gotlandii praktycznie sie nie przestrzega. wiecej o Gotlandii: http://radxcell.nora.pl/tag/gotlandia pozdr, rdx 25 |
Data: Czerwiec 22 2009 00:00:28 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na wiatłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sat, 20 Jun 2009 16:12:24 +0200, J.F napisał(a): On Sat, 20 Jun 2009 15:46:06 +0200, Tomasz Pyra wrote: Weź jeszcze pod uwagę ile tam jeździ samochodów i na jakie odległości... Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało że samochodokilometrów w Niemczech jest 10x więcej niż w Polsce... A co do ofiar to sprawa oczywista: 90% przeciętnej trasy w Niemczech to autostrada, z niemal zerową "szansą" na zderzenie czołowe, bez pieszych na poboczach. U nas - 99% poza autostradami :( Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 26 |
Data: Czerwiec 20 2009 19:04:32 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: złoty | Tomasz Pyra pisze: Jacek pisze: Powiem Ci tak: można lubić czy nie lubić niemieckojęzycznych lecz jedno trzeba im przyznać - to narody _bardzo_ pragmatyczne. Dlatego, gdy Austria spróbowała "świecenia 24/24" (m.in. idąc śladem Polski, czego nie ukrywali w mediach) i Niemcy z uwagą się temu przyglądali. I skoro się nie zdecydowali a Austriacy wręcz wycofali z tego pomysłu..to jestem 100% pewny, że to g** daje. I nie przekona mnie żadna papka serwowana w polskich mediach, iż jest inaczej.. pzdr A. 27 |
Data: Czerwiec 21 2009 14:20:37 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Tomasz Pyra pisze: Teraz już nie ma papki na ten temat w polskojęzycznych mediach. Oni już zrobili co mieli zrobić, a teraz są strażnikami i tylko cenzurują krytyczne wypowiedzi. Np. światła w internecie to temat tabu. Bardzo rzadko coś przepuszczą. Może dlatego, że to pomysł PO, że to jednak kasa dla kolesi? Ta POlityczna POprawność mnie dobija. neelix 28 |
Data: Lipiec 02 2009 20:06:07 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: nimex | neelix napisał(a): Teraz już nie ma papki na ten temat w polskojęzycznych mediach. Oni już Zajrzyj tu: http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/swiatla-w-dzien-ratuja-zycie,1331895,324 Z jednej strony artykuł to totalna żenada i manipulacja, ale cieszą komentarze. Społeczeństwo chyba mądrzeje. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 29 |
Data: Lipiec 12 2009 13:07:34 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
neelix napisał(a): Odpowiedzi są różne więc nie wiem co uważasz za mądrzenie. Pierwsza część artykułu mająca wyśmiać przeciwników świecenia ukazajue właściwą prawdę. ITS to manipulant. neelix 30 |
Data: Lipiec 12 2009 13:17:59 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Już wiem, po innych Twoich wypowiedziach. neelix 31 |
Data: Czerwiec 20 2009 15:56:16 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: STranger | Jacek pisze: Ja bym aż takich wniosków nie wyciągał. Pozornie. To co opisujesz poniżej to poziom najłatwiej dostrzegany. Mało kto ogarnia całość, bo żeby to dostrzec trzeba najpierw wiedzieć, że taki jest mechanizm rządzenia na wielką skalę. źle się dzieje na drogach i trzeba COŚ zrobić, więc robimy cokolwiek, a potem udajemy, że są efekty Na poziomie myślenia lokalnego masz rację. :) Na takim mechanizmie jak opisałeś bazuje społeczne i legislacyjne (wśród reszty posłów koalicji rządzących) poparcie dla takich ustaw. Uproszczony mechanizm przemycania ideii ograniczania swobód obywatelskich do krajowych lokalnych ustaw jest w skrócie taki: Na rzecz bankowej finansiery i właścicieli największych korporacji na świecie (oni rządzą de facto w UE i USA) działają m.in. elitarne loże masońskie. W przykładowo rządzącej akurat w Polsce Platf. Obyw. jest kilku polityków, którzy zajmują bardzo wysokie pozycje w międzynarodowej masonerii.(zresztą także w SLD i w PIS) Oni realizując agendę swej tajnej organizacji (wszystko oczyw. w imię postępu) inspirują ideowo, lub wprowadzają tylko minimalne poprawki do projektów ustaw, pozornie bez znaczenia, poza troską o bezpieczeństwo itp. Inni posłowie z ich polskich partii zupełnie nie mający pojęcia o dalekosiężnym celu takich praw, będą już lansować dane projekty ustaw w całości uzasadniając je w sposób jaki znamy już z wielu dyskusji. Ale cel oświeconych jest uzyskany, konkretne kolejne prawo ograniczające minimalnie wolność jest wdrożone w imię czegokolwiek. I naprawdę dla nich nie ma znaczenia, czy ludzie będą jeździć na światłach czy bez, liczy sie tylko, alby ludzi nauczyć pokornie akceptować takie mało sensowne prawa, które odbierają im swobodę decydowania! A im większy opór wewnętrzny ludzi uda się złamać taką bzdurką jak nakaz jazdy na światłach, tym lepiej to rokuje na przyszłość dla NWO. -- pozdrawiam STranger 32 |
Data: Czerwiec 20 2009 16:57:07 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Dominik | STranger pisze: Pozornie. To co opisujesz poniżej to poziom najłatwiej dostrzegany. Mało kto ogarnia całość, bo żeby to dostrzec trzeba najpierw wiedzieć, że taki jest mechanizm rządzenia na wielką skalę. Jednym słowem, patrzy na nas i czuwa Wielki Brat, który nami rządzi ? :D pozdrawiamJa też D. -- Dominik Octavia/Cordoba Ech ta słabość do kobiet ... 33 |
Data: Czerwiec 20 2009 21:46:41 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Mirek Ptak | *STranger* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Na rzecz bankowej finansiery i właścicieli największych korporacji na świecie (oni rządzą de facto w UE i USA) działają m.in. elitarne loże masońskie. To mi wystarczy - wracaj do Zaitgeista - *PLONK* -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 34 |
Data: Czerwiec 20 2009 22:58:52 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Elwis | Na rzecz bankowej finansiery i właścicieli największych korporacji na Twój przypadek dowodzi, że całkiem sprawnie rozegrali sprawę - prędzej uwierzysz w garbate aniołki niż w to co napisał cytowany przez Ciebie grupowicz :) -- ~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~ Pozdrawia Elwis BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz 35 |
Data: Czerwiec 20 2009 23:01:39 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: STranger | Mirek Ptak pisze: *STranger* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: ? Ale w czym widzisz brak sensu, że od razu dajesz plonka? W istnieniu tajnych klasowych ponadnarodowych organizacji politycznych w stylu dawnej wolnomularki i w ich metodach działania i realnym wpływie na politykę? Obecnie tajnych organizacji wywodzących się z wolnomularstwa jest kilka. W Polsce mają wpływy, to chyba nie jest dziwne. Poczytaj najpierw trochę książek naukowych na ten temat, z prostszych jako wstęp polecam "Tajemnice Mafii Politycznych" Kosseckiego. Stara ksiażka, jeszcze z PRLu, ale dobra jako wstęp. Warto pamiętac, że: All truth passes through three stages. First, it is ridiculed. Second, it is violently opposed. Third, it is accepted as being self-evident." - Arthur Schopenhauer -- pozdrawiam STranger 36 |
Data: Czerwiec 21 2009 14:26:08 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
*STranger* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: Nie widzę powodu. Masz klapki na oczach czy to inna przyczyna? neelix 37 |
Data: Czerwiec 21 2009 14:24:34 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Jacek pisze: A wyborczy wyprany motłoch ma igrzyska, że wybrał PO, a nie PiS. PO jest taka cacy, a PiS taki beee. neelix 38 |
Data: Czerwiec 20 2009 16:54:33 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Dominik | STranger pisze: W przyszłości bez elektronicznego nadajnika/odbiornika podskórnego nie będzie można dokonywać prawnych operacji, płacić, dostawać pensji za wykonaną pracę, podróżować, uruchomić samochodu itp. WOW, (że tak napiszę po polsku) Niezłe... Masz wyobraźnię :D -- Dominik Octavia/Cordoba Ech ta słabość do kobiet ... 39 |
Data: Czerwiec 20 2009 18:59:34 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: złoty | Dominik pisze: STranger pisze: ...może i ma lecz podejrzewam, że wiele się nie myli. Wszystko ku temu zmierza.. pzdr A. 40 |
Data: Czerwiec 21 2009 14:27:51 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
W przyszłości bez elektronicznego nadajnika/odbiornika podskórnego nie będzie można dokonywać prawnych operacji, płacić, dostawać pensji za wykonaną pracę, podróżować, uruchomić samochodu itp. WOW, (że tak napiszę po polsku) Niezłe... Masz wyobraźnię :D Pewnie jak każdy myślący czlowiek. Wystarczy nie zamykać się na rzeczywistość, która nas otacza. neelix 41 |
Data: Czerwiec 20 2009 15:35:51 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sat, 20 Jun 2009 14:03:54 +0200, STranger napisał(a): Moim zdaniem: Nakaz jest przede wszystkim przez debili, którzy gotowi zawsze stwierdzić że "jeszcze jasno", "przecież prawie nie pada", "panie waadzo jaka mgła"... Obsesja światłofobów jest naprawdę niezwykła :) Nic ich to nie kosztuje, a wymyślają tak absurdalne wytłumaczenia i teorie spiskowe że brak słów :) Jak chcesz szukać przepisów które mają przyzwyczaić ludzi do zniewolenia to lepiej zajrzyj na jakiekolwiek lotnisko albo poczytaj o ochronie "praw autorskich"... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 42 |
Data: Czerwiec 20 2009 18:58:16 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: złoty | Jacek Osiecki pisze:
...serio? Czyli twierdzisz, iż możemy uznać, iż światła w aucie spełniają kryteria perpetum mobile? pzdr A. 43 |
Data: Czerwiec 20 2009 17:27:28 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sat, 20 Jun 2009 18:58:16 +0200, złoty napisał(a): Jacek Osiecki pisze: Protestujesz przeciwko montowaniu w samochodach zewnętrznych lusterek, które zwiększają opór powietrza? Koszt jazdy na włączonych światłach jest pomijalny. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 44 |
Data: Czerwiec 21 2009 14:35:52 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Dnia Sat, 20 Jun 2009 18:58:16 +0200, złoty napisał(a): A czy nie możesz pojąć, że najpierw należy eliminować to co głupie i zbędne? Jeśli przez lusterka twoje auto chla drugie tyle to je zdemontuj. neelix 45 |
Data: Czerwiec 21 2009 13:00:08 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 21 Jun 2009 14:35:52 +0200, neelix napisał(a): Użytkownik "Jacek Osiecki" napisał w wiadomości A czy nie możesz pojąć, że najpierw należy eliminować to co głupie i zbędne? To zdejmij nogę z gazu, kup nowocześniejsze auto - oszczędzisz o rząd wielkości więcej paliwa niż na tych marnych paru watach na oświetlenie. Jeśli przez lusterka twoje auto chla drugie tyle to je zdemontuj. Ja nie dostaję pypcia na punkcie zużycia paliwa - dużo więcej go marnuję z powodu źle zaprogramowanej sygnalizacji ulicznej czy głupich zachowań innych kierujących. To Wy, światłofoby, robicie z igły widły. A świateł używałem 24/7 już na długo przed tym jak wprowadzono nakaz - bo wolę być lepiej widoczny. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 46 |
Data: Czerwiec 21 2009 15:11:40 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Dnia Sun, 21 Jun 2009 14:35:52 +0200, neelix napisał(a): Zdejmuję to raz a po drugie to dawaj kasę na lepsze auto, bogaczu. Jeśli przez lusterka twoje auto chla drugie tyle to je zdemontuj. Jak masz wpływ na sygnalizację to sobie ustaw cały czas zielone. Ja tylko żądam wpływu na stan włącznika świateł. Tak mało żądam. Będziesz lepiej widoczny jak znikną drogowi debile, którzy i tak nie zauważą nawet oświetlonego, a jak zauważą to ze względu na prędkość nic to nie da. neelix 47 |
Data: Czerwiec 21 2009 13:43:17 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 21 Jun 2009 15:11:40 +0200, neelix napisał(a): Użytkownik "Jacek Osiecki" napisał w wiadomości Jeśli tak skrzętnie liczysz zużycie paliwa, to sam sobie kupisz żeby oszczędzić w dłuższym rozliczeniu :> To Ty jojczysz nad paliwem, nie ja. A świateł używałem 24/7 już na długo przed tym jak wprowadzono nakaz - boJak masz wpływ na sygnalizację to sobie ustaw cały czas zielone. Wpływ na sygnalizację mam zerowy, bo ją ustawia banda głupków z durnymi pomysłami i zerową tolerancją na informację (w tym są podobni do światłofobów). Ja tylko żądam wpływu na stan włącznika świateł. Tak mało żądam. Dużo żądasz, bo to znaczy że będziesz jeździł bez świateł również wtedy gdy są one bardzo potrzebne. Będziesz lepiej widoczny jak znikną drogowi debile, którzy i tak nie Na moją widoczność to nie wpłynie. A dzięki temu że jestem lepiej widoczny z większej odległości - mam większą szansę że drogowy debil z przeciwka nie rozpocznie wyprzedzania. -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 48 |
Data: Czerwiec 21 2009 16:53:15 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Dnia Sun, 21 Jun 2009 15:11:40 +0200, neelix napisał(a): Na lepsze mnie nie stać. Nie tylko nad paliwem. Nie lubię jak nakazami robią ze mnie debila. A świateł używałem 24/7 już na długo przed tym jak wprowadzono nakaz - boJak masz wpływ na sygnalizację to sobie ustaw cały czas zielone. Ta sama banda głupkow każe nam do tego jeszcze świecić. Masz dwie głupoty na raz i skutki braku rozumu się kumulują. Ja tylko żądam wpływu na stan włącznika świateł. Tak mało żądam. Wpływ nie definiuje co będę robił. Będziesz lepiej widoczny jak znikną drogowi debile, którzy i tak nie Hahaha. Powiedz to zabitemu posłowi, który zginął w czołówce. Ponieważ sprawca śmierci żyje to jednak masz małe szanse na przeżycie. Wiara w cudowną moc świateł zabija. neelix 49 |
Data: Czerwiec 21 2009 19:34:47 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 21 Jun 2009 16:53:15 +0200, neelix napisał(a): Użytkownik "Jacek Osiecki" napisał w wiadomości Hahaha. Powiedz to zabitemu posłowi, który zginął w czołówce. Ponieważ A czego niby ma dowodzić ta śmierć posła? Pewnie jeszcze w swoich chorych majakach będziesz próbował udowodnić że to jazda na światłach go zabiła... Twoja światłofobia naprawdę jest interesująca :> -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 50 |
Data: Czerwiec 22 2009 11:19:34 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Dnia Sun, 21 Jun 2009 16:53:15 +0200, neelix napisał(a): A no tego, że światła po raz kolejny nie pomogły właśnie w takiej sytuacji kiedy powinny pomóc. Miały zapewnić widzialność pojazdu z przeciwka. Widocznie one działają tylko wtedy kiedy auta są pod katem 90 st czyli kiedy ich nie widać. Gdyby nie światła to ten wyprzedzający tira patafian musiałby jechać wolniej i uważniej. Liczył na światła i zabił człowieka. neelix 51 |
Data: Czerwiec 22 2009 13:43:47 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Mon, 22 Jun 2009 11:19:34 +0200, neelix napisał(a): Użytkownik "Jacek Osiecki" napisał w wiadomości Jak zwykle piszesz bzdury... To czy kierowca który spowodował wypadek widział sytuację czy nie oraz to czy ją dobrze/źle ocenił nie ma nic wspólnego z nakazem jazdy na światłach. Lecz się. -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 52 |
Data: Czerwiec 22 2009 16:30:25 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Dnia Mon, 22 Jun 2009 11:19:34 +0200, neelix napisał(a): Zacznij leczenie od siebie. Napisałem dlaczego ma, ale na niektórych szkoda klawiatury. neelix 53 |
Data: Czerwiec 22 2009 15:08:59 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Mon, 22 Jun 2009 16:30:25 +0200, neelix napisał(a): Użytkownik "Jacek Osiecki" napisał w wiadomości Napisałeś bzdurę, by na siłę wiązać losowy wypadek z nakazem jazdy na światłach. W żaden sposób nie potrafisz nawet uzasadnić tej głupoty :) Dobra, dla mnie EOT - szkoda czasu. -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 54 |
Data: Czerwiec 22 2009 19:47:59 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Dnia Mon, 22 Jun 2009 16:30:25 +0200, neelix napisał(a): Głupoty w postaci jazdy na światłach nie da się uzasadnić. neelix 55 |
Data: Czerwiec 22 2009 18:40:23 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 22 Jun 2009 19:47:59 +0200, osobnik zwany neelix Głupoty w postaci jazdy na Ĺwiatłach nie da siÄ uzasadniÄ. neelix to jak tam? już policzyłeĹ te straszliwe straty? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 56 |
Data: Czerwiec 24 2009 12:51:15 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na ÂświatÂłach caÂły rok | Autor: neelix |
Dnia piÄknego Mon, 22 Jun 2009 19:47:59 +0200, osobnik zwany neelix 300 mln-2mld zł rocznie. neelix 57 |
Data: Czerwiec 24 2009 22:59:37 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na ÂświatÂłach caÂły rok | Autor: 'Tom N' | neelix w Użytkownik "masti" napisał w wiadomości Czyje to straty neliś? I dlaczego taki rozrzut? Zacznij od małych liczb, np. bułka (taka sama) kosztuje od 30 groszy do 2 złotych... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 58 |
Data: Czerwiec 25 2009 11:44:30 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na ?wiat3ach ca3y rok | Autor: neelix |
neelix w Polskich kierowców. Rozrzut wynika z tego, że opiniodawcy byli różni. Jedni oszukiwali, że to nic nie kosztuje, drudzy że będzie mało, a realiści ostrzegali, że będzie dużo. Nikt nie był w stanie oszacować wielkości skutków zdrowotnych czyli szkodliwego wpływu na środowisko. Zacznij od małych liczb, np. bułka (taka sama) kosztuje od 30 groszy Jeden je bułkę za 30gr, a drugi za 2 zł, bo innych nie przywieźli. Nie wszyscy jedzą jednakowe bułki za jednakową cenę, a niektórzy wcale. Podobno komuna upadła. Nie ma dwóch jednakowych ludzi ani rzeczy. Jeśli są nawet podobne to tylko z pozoru. Straty z tytułu świecenia są ogólonokrajowe, a nie indywidualne. Indywidualne w każdym przypadku będą inne. Takie trudne? neelix 59 |
Data: Czerwiec 24 2009 23:03:22 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 24 Jun 2009 12:51:15 +0200, osobnik zwany neelix Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci przypomnÄ Ci. ObiecałeĹ policzyÄ ile to tracisz Ty w swoim samochodzie na jeździe z zapalonymi swiatłami. Ale skoro tego samochodu nie masz to nie policzysz. Prawda? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 60 |
Data: Czerwiec 25 2009 11:47:56 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na ÂświatÂłach caÂły rok | Autor: neelix |
Dnia piÄknego Wed, 24 Jun 2009 12:51:15 +0200, osobnik zwany neelix 142zł rocznie. Może na sekundy przeliczyÄ? neelix 61 |
Data: Czerwiec 25 2009 15:03:27 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na ÂświatÂłach caÂły rok | Autor: Elekt | Użytkownik "neelix" ":
przypomnÄ Ci. ObiecałeĹ policzyÄ ile to tracisz Ty w swoim samochodzie na Jak kiedys pizdniesz w naczepe, bo szofer wyjedzie ci przed maske i pysk splynie ci razem z przedniÄ szybÄ na asflat to mozesz sobie przeliczac swoja oszczednoć, na leczenie i tak nie starczy. 62 |
Data: Czerwiec 25 2009 15:48:12 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na ÂświatÂłach caÂły rok | Autor: neelix |
Użytkownik "neelix" ": To spotyka tylko idiotów, drogowe mameje i takich którym jest to pisane. Spanikowani najlepiej niech nie wychodzÄ z domów. Jestem gotowy w każdej chwili zrezygnowac ze Ĺwiateł i pasów. Niech tylko zostawiÄ furtkÄ. Ty lepiej załóż żółtÄ kamizelkÄ i kask. neelix 63 |
Data: Lipiec 02 2009 20:09:52 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: nimex | neelix napisał(a): Hahaha. Powiedz to zabitemu posłowi, który zginął w czołówce. Ponieważ Neelix - zajrzyj na dadrl.pl - takich ludzi teraz potrzeba. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 64 |
Data: Lipiec 12 2009 13:08:41 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
neelix napisał(a): Czasem zaglądam, choć ostatnio było to dawno. neelix 65 |
Data: Czerwiec 22 2009 00:13:12 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: złoty | Jacek Osiecki pisze: Dnia Sat, 20 Jun 2009 18:58:16 +0200, złoty napisał(a): ...czego nie zrozumiałeś w moim pytaniu? I..gdzie widzisz coś o lusterkach? Koszt jazdy na włączonych światłach jest pomijalny. ...serio? Czyli..poprzednio pieprzyłeś głupoty i jednak jest jakiś koszt? pzdr A. 66 |
Data: Czerwiec 21 2009 23:47:26 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Mon, 22 Jun 2009 00:13:12 +0200, złoty napisał(a): Jacek Osiecki pisze: Po prostu zwróciłem uwagę na praktyczną równość "nic" i "prawie nic" - jeśli chodzi o koszty generowane przez jazdę na światłach. Światłofoby jojczą o kosztach wynikających z obowiązkowych świateł, ciekawe czemu nie jojczą z powodu lusterek zewnętrznych. Przecież można zerknąć do tyłu zamiast w lusterko... :> Koszt jazdy na włączonych światłach jest pomijalny...serio? Czyli..poprzednio pieprzyłeś głupoty i jednak jest jakiś koszt? Jak masz się czepiać słówek to proszę bardzo. Jeśli ktoś Cię zapyta ile kosztuje napisanie Twojego imienia na kartce którą Ci podał to powiesz "nic", czy zajmiesz się wyliczaniem ilości tuszu i energii wydatkowanej na wykonanie kilku ruchów ręką? Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 67 |
Data: Lipiec 15 2009 09:36:19 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: wojtek |
Noż k$%##wa! Szlag mnie trafia jak mi wciskają co niektórzy kit że szkoda mi kasy!. Gówno szkoda!. Szkoda mi świateł nie przystosowanych do jazdy w dzień, które pracując non stop wypalają odbłyśnik i powoli degradują wiązke światła wraz z jej skutecznością. Niestety wymiana przednich lamp jest droga a nadają się one do wymiany po kilku latach. Światła mijania to światła do pracy w nocy i warunkach słabej widoczności a nie do palenia 24/dobę. Gówno mnie obchodzi głupi nakaz. W dodatku mam dość pajaców palących drogowe i oślepiających nas przez swoją bezmyślność!. W nocy koleś dostanie po oczach i przełaczy na mijania a w dzień głupek wypatruje policji. Światła w dzieć to idiotyzm i kropka koniec. -- wojtek 68 |
Data: Lipiec 18 2009 16:36:43 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
> Całkowita zgoda. -- Pozdrawiam neelix 69 |
Data: Lipiec 22 2009 09:25:38 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: kan | wojtek wrote: Noż k$%##wa! Szlag mnie trafia jak mi wciskają co niektórzy kit że szkoda mi kasy!. Gówno szkoda!. Szkoda mi świateł nie przystosowanych do jazdy w dzień, które pracując non stop wypalają odbłyśnik i powoli degradują wiązke światła wraz z jej skutecznością. Niestety wymiana przednich lamp jest droga a nadają się one do wymiany po kilku latach. Czyli szkoda Ci kasy.... kan 70 |
Data: Lipiec 23 2009 15:09:33 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: wojtek | Ale rozmawiamy o troche innej kasie!. Nie współmiernie większej!. Nie można tego przyrównać do kasy za paliwo na nawet 10 lat jazdy na światłach. pamiętaj jedno, może ja albo Ty te lampy wymienisz ale 99% ludzi nie i nie dlatego że nie chca a dlatego że nie mają na takie wydatki. A gdzie tu ekologia??, utylizacja zużytych części?. Palenie świateł mijania w dzień to idiotyzm!. -- wojtek 71 |
Data: Czerwiec 21 2009 14:34:05 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Dnia Sat, 20 Jun 2009 14:03:54 +0200, STranger napisał(a): I powinien dotyczyć tylko tych jak to nazwałeś debili. Poza tym nawet w nocy można zobaczyć auto bez świateł więc nie przesadzaj z tym oświetleniem. W dzień musiała by być ściana wody, a nie deszczyk by nie zauważyć samochodu bez świateł. Obsesja światłofobów jest naprawdę niezwykła :) Nic ich to nie kosztuje, Ja świecę po 6-8 godzin dziennie. Nic mnie to nie kosztuje??? To raczej twoja bezmyślnosć jest niezwykła, a nawet porażająca. Jak będziesz wychodzić z domu nie zapomnij zostawić zapalonego światła chociaż w jednym mieszkaniu. Jeśli masz żarówki oszczędne to zostaw ich kilka. To nic nie kosztuje. Co jeszcze nie kosztuje? Myślenie. neelix 72 |
Data: Czerwiec 21 2009 13:06:12 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 21 Jun 2009 14:34:05 +0200, neelix napisał(a): Użytkownik "Jacek Osiecki" napisał w wiadomości I powinien dotyczyć tylko tych jak to nazwałeś debili. A zakaz jazdy po pijaku powinien dotyczyć tylko tych co wsiądą za kółko po wypiciu flaszki? Niezłe głupoty wypisujesz... Poza tym nawet w nocy Teraz zdecydowanie rzadziej trafiam na nieoświetlone samochody, więc tym bardziej świadczy to na korzyść wprowadzonego przepisu. W dzień musiała by być ściana wody, a nie deszczyk by nie zauważyć samochodu Wystarczy lekki deszczyk by to auto zauważyć sekundę-dwie później, albo by go nie dostrzec kątem oka. Kierowcy samochodów to zwykli ludzie, a nie piloci wojskowi którzy prowadząc auto mogą jeszcze jedną ręką grać na playstation i dorabiać tłumacząc symultanicznie. Obsesja światłofobów jest naprawdę niezwykła :) Nic ich to nie kosztuje, Ja świecę po 6-8 godzin dziennie. Nic mnie to nie kosztuje??? Kosztuje Cię to mniej niż jeden "wyścig" spod świateł. To raczej twoja bezmyślnosć jest niezwykła, a nawet porażająca. Jak będziesz Jak widać światłofoby stronią od myślenia :) Wyobraź sobie że nie mam świra na punkcie oszczędzania, świadomie wybieram zwykłe żarówki zamiast "oszczędnych" świetlówek, jeżdżąc autem nie rozpaczam nad każdym litrem spalania więcej... ale ja jestem normalny, nie marnuję energii na głupią walkę z nakazem jazdy na światłach. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 73 |
Data: Czerwiec 21 2009 17:03:35 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Dnia Sun, 21 Jun 2009 14:34:05 +0200, neelix napisał(a): Piszesz brednie i mnie chcesz obciążyć? Nie postępuj jak PO. Poza tym nawet w nocy A jaka jest ta korzyść. Ktoś kto nie widzi samochodu bez świateł zwłaszcza w dzień nie powinien jeździć. W dzień musiała by być ściana wody, a nie deszczyk by nie zauważyć samochodu Bajki dzieciom. Lekki deszczyk jest przeszkodą tylko dla ślepaków, a tych miejsce jest w autobusie, a nie jako kierujący na drodze publicznej. Obsesja światłofobów jest naprawdę niezwykła :) Nic ich to nie kosztuje, A co mnie obchodzi jakiś i czyjś wyścig spod świateł??? Ja pytałem o świecenie kilka godzin dziennie. To raczej twoja bezmyślnosć jest niezwykła, a nawet porażająca. Jak będziesz A dla mnie światła w dzień w warunkach dostatecznej widoczności są poniżej rozumu. Nie łyknę tej głupoty za żadne skarby. Już nawet nie muszę analizować ich szkodliwości i okradania mnie. Ustawodawca zrobił ze mnie debila i ja się z tym nie zgadzam. neelix 74 |
Data: Czerwiec 21 2009 19:44:10 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 21 Jun 2009 17:03:35 +0200, neelix napisał(a): Użytkownik "Jacek Osiecki" napisał w wiadomości Od bredni na tej grupie jesteś Ty ;) Teraz zdecydowanie rzadziej trafiam na nieoświetlone samochody, więc tymA jaka jest ta korzyść. Ktoś kto nie widzi samochodu bez świateł zwłaszcza Znowu chrzanisz te same bzdury co zawsze. Kiepskich kierowców nie wyeliminujesz i już. Tak samo nie wyeliminujesz kierowców niewyspanych, takich którzy mają w głowie kotłowaninę po dostaniu zjebki od szefa, tych którzy właśnie kichnęli albo którym wpadł do ucha paproch... Ale co tam, światłofoby zawsze mają cudowny pomysł na lepszy świat tylko nie potrafią go wyartykułować :) Wystarczy lekki deszczyk by to auto zauważyć sekundę-dwie później, albo byBajki dzieciom. Lekki deszczyk jest przeszkodą tylko dla ślepaków, a tych Chrzanisz bzdury, jak zawsze zresztą. Prawo jazdy to nie jest ekskluzywny certyfikat dla 5% najsprawniejszych psychomotorycznie jednostek, a samochód to nie jest luksus tylko narzędzie bez którego wiele osób nie mogłoby funkcjonować. A co mnie obchodzi jakiś i czyjś wyścig spod świateł??? Ja pytałem oJa świecę po 6-8 godzin dziennie. Nic mnie to nie kosztuje???Kosztuje Cię to mniej niż jeden "wyścig" spod świateł. A ja Ci odpowiadam że Twoje świecenie 6-8 godzin dziennie jest dobre, bo dzięki temu tysiące mądrych inaczej nie zapomną włączyć świateł gdy widoczność zaczyna się pogarszać. To, że auto z zapalonymi światłami jest lepiej widoczne za dnia jest tylko dodatkowym bonusem. Jak widać światłofoby stronią od myślenia :) Wyobraź sobie że nie mam A dla mnie światła w dzień w warunkach dostatecznej widoczności są poniżej Twierdzisz że przed wprowadzeniem nakazu wszyscy grzecznie włączali światła gdy się pogarszała widoczność? Bo ja twierdzę że zdecydowanie zbyt mało osób włączała swiatła wtedy gdy to było konieczne, a dzięki nakazowi takie sytuacje są marginesem - niezależnie od tego czy jazda na batmana wynikała z zapomnienia czy złej woli kierujących. -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 75 |
Data: Czerwiec 27 2009 14:18:25 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Dnia Sun, 21 Jun 2009 17:03:35 +0200, neelix napisał(a): Jak widać Ty. Teraz zdecydowanie rzadziej trafiam na nieoświetlone samochody, więc tymA jaka jest ta korzyść. Ktoś kto nie widzi samochodu bez świateł zwłaszcza Świat bez świateł w dzień jest lepszy, bo normalny. Wystarczy lekki deszczyk by to auto zauważyć sekundę-dwie później, albo byBajki dzieciom. Lekki deszczyk jest przeszkodą tylko dla ślepaków, a tych A ktoś kto nie widzi auta w dzień jeżdzi komunikacją zbiorową. A co mnie obchodzi jakiś i czyjś wyścig spod świateł??? Ja pytałem oJa świecę po 6-8 godzin dziennie. Nic mnie to nie kosztuje???Kosztuje Cię to mniej niż jeden "wyścig" spod świateł. Najlepiej widoczne jest Słońce tylko to nic nie oznacza. Auto jest dostatecznie widoczne w dzień, a po zmierzchu był obowiązek włączania świateł. Bonus w postaci zabrania pieniędzy z kieszeni jest dobry dla niemyślących, którymi można manipulować. Jak widać światłofoby stronią od myślenia :) Wyobraź sobie że nie mam Tyle wtedy nie włączało co i dzisiaj zapomina włączyć. Kilka aut na setki, a może tysiące. Wczoraj w ciągu może 10 minut widziałem 5 aut bez świateł. Dodam tylko, że we wszystkich były kobiety. No i co? Katastrofa? Skoro widziałem auta bez świateł w dzień to światła są zbędne. Obowiązek włączania świateł był podyktowany zapisem prawnym, niekoniecznie rzeczywistym pogorszeniem widoczności. Radzę więc zamiast demonizować światła odwiedzać okulistę. neelix 76 |
Data: Czerwiec 20 2009 11:49:29 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: jacek2v | On 20 Cze, 14:03, STranger wrote: Moim zdaniem: Ale ja zawsze nie chciałem płacić pieniądzem fizycznym i uważam to za ograniczanie moich swobód. Ja w ogóle nie chcę płacić i chciałbym wrócić do ekonomii opartej na wymianie towarowej - wreszcie politycy będą musieli wziąć się do roboty i coś przynajmniej wydziergać :) Zdrówko Jacek 77 |
Data: Czerwiec 20 2009 22:50:12 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: STranger | jacek2v pisze: Ale ja zawsze nie chciałem płacić pieniądzem fizycznym i uważam to za No cóż, zawsze znajdą sie ludzie którzy zgodzą się z radością na te nowoczesne zdobycze cywilizacyjne. Bo one będą wygodne, są pozorną zmianą na lepsze. Dlatego nie będzie zdecydowanego oporu obawiam się... Nawet znajdą się tacy, którzy jako pierwsi ochoczo i jeszcze za to płacąc dadzą sobie wszczepić implanty, w końcu tyle z tego pozytywnych korzyści... media będą ich pokazywać jako dzielnych pionierów techniki i awangardę cywilizacji. Podobnie jak teraz moda na tatuaże tak w przyszłości będzie lansowana w TV moda na posiadanie implantu "identyfikującego"... cóż jakoś trzeba oznakować niewolników, a najlepiej niech się sami oznakują myśląc, ze to trendy ;> Ja w ogóle nie chcę płacić i chciałbym Haha, ale może chociaż muszelki albo kamyczki? ;) -- pozdrawiam STranger 78 |
Data: Czerwiec 21 2009 00:29:16 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: jacek2v | On 20 Cze, 22:50, STranger wrote: Nawet znajdą się tacy, którzy jako pierwsi ochoczo i jeszcze za to A czy powodem "strachu" nie jest niewiedza ? I czy ta obawa nie jest tym samym co "strach"/niechęć przed zwykłym PC - u pokolenia/pokoleń wstecz? Musi być postęp, bo kto nie idzie do przodu ten się cofa, ale także dotyczy to sfery moralności, etyki, czy też .... "duchowości". Wydaje mi się, że człowiek "zewnętrznie" rozwinął się bardzo mocno, zaś "wewnętrznie" jest na poziomie "neardentalczyka" :) > Ja w ogóle nie chcę płacić i chciałbym Toż to tyż pieniądz :) 79 |
Data: Czerwiec 20 2009 23:52:17 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Sat, 20 Jun 2009 14:03:54 +0200, STranger napisał(a): Moim zdaniem: Troll warning. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 80 |
Data: Czerwiec 21 2009 01:58:36 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Rafał "SP" Gil | STranger pisze: Moim zdaniem: Spierdalaj pomiocie knura. Jestem nakazowi przeciwny, ale jeden efekt tego nakazu wszystko mi rekompensuje : Otóż, do tej pory zdarzali się debile, którzy gdy było to potrzebne - nie zapalali świateł - teraz na nich zapierdalają aż miło - nie zabiję się o debili podczas mega opadów ... Nakaz jest hujowy, ale anihiluje efekty braku myślenia u twojej matki, ojca i brata ... -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 81 |
Data: Czerwiec 21 2009 06:53:19 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: | On Sun, 21 Jun 2009 01:58:36 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" STranger pisze: brawo. brawo! czytajac argumenty takich jak ty jestem za obowiazkowym badaniem stanu psychiki przyszlych kierowcow. twoje wulgaryzmy swiadcza, ze jestes niebezpieczny dla innych uzytkownikow drog. "spier...c!" miszczu jedzie! tacy jak ty wyskakuja z samochodu z piana na ustach kiedy jakis los zajedzie mu na 1/2 sekundy droge po ktorej prujesz zdezelowanym bmw. -- HeSk Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://miniurl.pl/glosludu http://miniurl.pl/glosludu2 82 |
Data: Czerwiec 21 2009 12:51:18 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: STranger | Rafał "SP" Gil pisze: Moim zdaniem: Gil, prostaczek jesteś bez mózgu i kręgosłupa moralnego. W ogóle nie zrozumiałeś w czym rzecz, nie twój poziom umysłowy. Brednie wypisujesz - jesteś przeciwny, ale jesteś ZA. A wszystko okraszone wulgaryzmami. Obrażasz mnie i moją rodzinę, chociaż mnie nie znasz, a w podpisie podajesz do siebie adres i konto na allegro. Człowieku, masz skłonności samodestrukcyjne. -- STranger 83 |
Data: Czerwiec 21 2009 14:46:08 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
STranger pisze: W dzień każde auto bez świateł jest lepiej lub gorzej, ale jednak widoczne. Nawet w deszczu. Nie ma możliwości, by go nie dostrzec. Wszystko jest kwestią skupienia i dostosownia prędkości do warunków. Jeśli ktoś latem po 21-ej lub przy paru kroplach na szybie jeszcze nie włączy świateł to jest to bez znaczenia. Poza tym i tak nie unikniesz przeznaczenia. Jeśli będziesz miał zginąć to właśnie potkniesz się o kamyczek przy wsiadaniu do auta i z powodu kilku sekund znajdziesz się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie. Niczego nie zmienisz. neelix 84 |
Data: Czerwiec 21 2009 14:07:09 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Wszystko się zgadza. Ponieważ znaczna część społeczeństwa to pustaki ze sztuczną inteligencją(wmówioną przez wodza), więc resztą dużo łatwiej manipulować i zarządzać. Dzisiaj pustakami skutecznie zawiadują obce media będące na usługach POpapranych. Wystaczą codzienne sondaże wskazujące na kogo POlacy głosują i POmyleni idą na rzeź jak barany. To jest smutne i beznadziejne. neelix 85 |
Data: Czerwiec 22 2009 13:33:20 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Paweł | Użytkownik "STranger" napisał w wiadomości A wszystko zaczęło się już wcześniej od pozornie takich niewinnych nakazów jak m.in. obowiązek jazdy na światłach przez cały rok. Polecam dobrego psychiatrę. -- Paweł 86 |
Data: Czerwiec 22 2009 16:31:28 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: neelix |
Użytkownik "STranger" napisał w wiadomości Jak widzę sami lekarze. Zacznij od siebie. neelix 87 |
Data: Czerwiec 22 2009 12:38:30 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: kamil |
A wszystko zaczęło się już wcześniej od pozornie takich niewinnych nakazów z bash.org.pl: <rad> Moj doktor twierdzi, ze jestem paranoikiem. Co prawda nie powiedzial mi tego, ale wiem, ze tak mysli. Pozdrawiam Kamil 88 |
Data: Lipiec 02 2009 12:40:30 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: wyksztalciuch | On 20 Cze, 14:03, STranger wrote: Moim zdaniem: Zgadzam się. Zajrzyj na stronę http://dadrl.pl, a zwłaszcza tu: http://dadrl.pl/docs/skarga.pdf 89 |
Data: Lipiec 02 2009 12:47:25 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: wyksztalciuch | On 20 Cze, 14:03, STranger wrote: Moim zdaniem: Oto tłumaczenie listu, podsumowania prof. dr Peter'a Heilig'a z Wydziału Optometrii, Uniwersytetu Medycznego w Wiedniu, które zostało zamieszczone na stronie dadrl, w pliku sum.rtf, w zakładce "Aktualności", z dnia 21.03.2009: Światła w ciągu dnia/Daytime Running Light (DRL)/ Ustawodawca wyszedł z następującego założenia, że stosowanie świateł w ciągu dnia (DRL), zwiększa widoczność wskutek sygnalizacyjny (polepszona staje się widoczność i w ten sposób zwiększa się bezpieczeństwo pojazdów z załączonymi światłami). Nie uwzględniono jednak przy tym faktu, że w wyniku tego zabiegu, pogorszona zostaje widoczność, a co za tym idzie bezpieczeństwo wszystkich innych nieoświetlonych obiektów, będących równolegle w ruchu drogowym. Ze względu na takie wymuszenie (nakaz), poprzez stosowanie świateł w ciągu dnia (DRL), nie następuje polepszenie bezpieczeństwa całego ruchu drogowego a obowiązek objęcia ochroną ofiar i rannych, staje się wykroczeniem przeciwko zasadom równości oraz stanowi naruszenie artykułu trzeciego* o prawach człowieka. Powyżej przytoczone fakty, odnoszą się niezależnie do: pory dnia, pory roku oraz położenia geograficznego. Rekomendacja: załączanie świateł mijania (bez efektu oślepiania) - tylko podczas pogorszonej widoczności. Specjalnie w tym celu wynalezione „światła do jazdy dziennej, na całym świecie nie są także nakazem. *Każdy człowiek ma prawo do życia, wolności i ochrony osobistej. (*Everyone has the right to life, liberty and personal security.) Postać reguły: 1. Reguła dosadności = w procesie dostrzegania, preferowane są kształty i formy, które poprzez swój zwiększony kontrast lub w inny, określony sposób zostały WYRÓŻNIONE, w stosunku do innych obiektów. W ten sposób wszystkie inne obiekty pozostają w cieniu i zostają oddalone na plan dalszy. 90 |
Data: Lipiec 02 2009 20:14:11 | Temat: Podaję sposób jak jeździć legalnie bez świateł | Autor: nimex | Należy zamontować światła dzienne i włożyć przepalony bezpiecznik. 91 |
Data: Lipiec 03 2009 08:22:23 | Temat: Re: Podaję sposób jak jeździć legalnie bez świateł | Autor: mateusx6 |
Należy zamontować światła dzienne i włożyć przepalony bezpiecznik. no tak, jak ty zyjesz jeszcze w czasach milicji, to nie dziwie sie, ze kombinujesz jak tu bez swiatel jezdzic... 92 |
Data: Lipiec 03 2009 10:38:19 | Temat: Re: Podaję sposób jak jeździć legalnie bez świateł | Autor: Buniek | Należy zamontować światła dzienne i włożyć przepalony bezpiecznik. Jakas podstawa prawa bo to dobre by bylo. Jak masz jeszcze jakies pomysly na obchodzenie koniecznosci bulenia za mandaty to dawaj. Buniek 93 |
Data: Lipiec 03 2009 09:59:17 | Temat: Re: Podaję sposób jak jeździć legalnie bez świateł | Autor: kamil |
Należy zamontować światła dzienne i włożyć przepalony bezpiecznik. Trzeba podwinac dywanik pod pedal hamulca. Kiedy policja zatrzyma cie za przekroczenie predkosci - mowisz ze to wina dywanika, ze nie mogles zwolnic i mandatu dac nie moga! Podobno kary za przejazd na czerwonym tez mozna uniknac namawiajac wspolpasazerke do seksu oralnego. Tlumaczysz, ze byles tak skupiony na przyjemnosciach, ze nie zauwazyles zmiany swiatel - tez chlopaki puszcza bez mandatu! Pozdrawiam Kamil 94 |
Data: Lipiec 03 2009 13:54:31 | Temat: Re: Podaję sposób jak jeździć legalnie bez świateł | Autor: Jakub Witkowski | kamil pisze: Podobno kary za przejazd na czerwonym tez mozna uniknac namawiajac wspolpasazerke do seksu oralnego. Tlumaczysz, ze byles tak skupiony na przyjemnosciach, ze nie zauwazyles zmiany swiatel - tez chlopaki puszcza bez mandatu! Nie wiem czy można w ten sposób faktycznie uniknąć mandatu, ale jeśli tylko uda się to wmówić współpasażerce... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 95 |
Data: Lipiec 03 2009 13:10:36 | Temat: Re: Podaję sposób jak jeździć legalnie bez świateł | Autor: kamil |
kamil pisze: * sprawdzic, czy nie ksiadz! Pozdrawiam Kamil 96 |
Data: Lipiec 12 2009 11:13:32 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Jacek_P | STranger napisal: 97 |
Data: Lipiec 12 2009 13:25:55 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na wiatłach cały rok | Autor: J.F. | On Sun, 12 Jul 2009 11:13:32 +0000 (UTC), Jacek_P wrote: Przeczytaj sobie 'Limes inferior' Zajdla, to bedziesz Jutrzejsza. Bo w Polsce jeszcze niedawno ciagle brakowalo _rak_ do pracy. J. 98 |
Data: Lipiec 12 2009 14:32:05 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na wiatłach cały rok | Autor: Jacek_P | J.F. napisal: Jutrzejsza. Nie. Jutro to bedziesz mial 'Paradyzje', gdzie IPN do spolki z CBA bedzie staralo sie kontrolowac mysli. Cale szczescie, ze udalo sie czesciowo ubic zapedy blizniakow, bo mielibysmy tu w wersji live 'Cala prawde o planecie Ksi' ;) -- Pozdrawiam, Jacek 99 |
Data: Lipiec 12 2009 11:08:27 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na wiatłach cały rok | Autor: | On Sun, 12 Jul 2009 13:25:55 +0200, J.F. On Sun, 12 Jul 2009 11:13:32 +0000 (UTC), Jacek_P wrote:Tak, nawet wtedy, gdy bezrobocie siegalo 23% brakowalo 'chetnych' rak do pracy!!! \Niemal cala Polska (ta reszta 77%) narzeka na wszystko: kiepskie drogi, nieudolnosc w zarzadzaniu, skorumpowane na wszystkich poziomach urzedy (wybierane w demokratycznej elekcji), kiepskie zarobki, etc., gdy tymczasem nikt z tych 'narzekaczy' nie robi nic aby cos zmienic na lepsze; Ba!, nawet nie chce slyszec ze tu jest cos zle! Nie wiele to ma sensu logicznego, nieprawdaz? Czy o takiej rzeczywistosci jest mowa? 100 |
Data: Lipiec 12 2009 14:03:07 | Temat: Re: Prawdziwy powód nakazu jazdy na światłach cały rok | Autor: Artur Maśląg | Jacek_P pisze: Przeczytaj sobie 'Limes inferior' Zajdla, to bedziesz To jedynie bardzo płytka interpretacja tej powieści. ale w efekcie Satyra? Raczej potwierdzenie doskonałości Zajdla w obserwacji i przewidywaniu różnych procesów społeczno-ekonomicznych itd. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |