Witam
Mam olbrzymią prośbę - czy ktoś może mnie nakierować na jakieś materiały,
którymi można posiłkować się przy argumentowaniu przyczyny wypadku
samochodowego?
Może prościej :)
Chodzi o to, żeby obronić się przed oskarżeniami współuczestnika kolizji
dwóch samochodów, który twierdzi, że "skoro ten samochód ma większe
uszkodzenia, to znaczy że ten drugi jechał z większą prędkością" czy tym
podobne "argumenty".
Chodzi mi po głowie taki termin jak "mechanoskopia", ale nie jestem pewien,
czy zajmuje się ona również takimi sytuacjami jak powyższa.
--
Pozdrawiam,
Jan Gruszka
2 |
Data: Styczen 25 2007 18:35:04 |
Temat: Re: Prośba o informację |
Autor: Maxx |
Witam
Zakladam ze ten wspoluczestnik bedzie sie tlumaczyl przed tzw.
drogowka. Wiec jesli beda to "normalni" policjanci i beda w miare
profesjonalistami to twierdzenia typu
"skoro ten samochód ma większe uszkodzenia,
to znaczy że ten drugi jechał z większą prędkością"
zostanie przez nich poprostu wysmiane - zignorowane. Wielkosc uszkodzen
nie jest wprost zalezna od predkosci jazdy. Co do "mechanoskopii" to
proponuje uzyc -> google.pl.
Tak na marginesie - czy nie lepiej zainteresowac sie tym co mozna
zrobic aby nie doszlo do kolizji. Wydaje mi sie ze wsiadajac do auta z
takim nastawieniem ma sie wieksza szanse na cos niemilego.
Pzdr
|