Grupy dyskusyjne   »   Prośba o pomoc

Prośba o pomoc



1 Data: Styczen 02 2008 01:26:19
Temat: Prośba o pomoc
Autor: Maxx2828 

Witam.

Znajoma kupiła 4 lata temu samochód od wdowy. Zakup miał miejsce miesiąc od
śmierci właściciela. Właściciel podpisał przed śmiercią umowę in blanco.
Jednak ona tego samochodu nie przerejstrowała i do tej pory jeździ na jego
papierach i ubezpieczeniu. Jednak pojawił się problem, bo skończyło się
miejsce na stempelki z przeglądów i trzeba wymienić dowód rejestracyjny. Ona
odbiera teraz nowe auto i chce te stare dać/darować mojej żonie. Jak
rozwiązać ten problem formalnie. Ewentualnie ile wyniesie podatek od umowy
kupna sprzedaży sprzed 4 lat. Samochód to Ford Escort 1,3 `98.

Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie sugestie.
Maxx.



2 Data: Styczen 02 2008 10:25:41
Temat: Re: Prośba o pomoc
Autor: J.F. 

On Wed, 2 Jan 2008 01:26:19 +0100,  Maxx2828 wrote:

Znajoma kupiła 4 lata temu samochód od wdowy. Zakup miał miejsce miesiąc od
śmierci właściciela. Właściciel podpisał przed śmiercią umowę in blanco.

Data wpisana dobra ?
No to sp* sprawe..

Jednak pojawił się problem, bo skończyło się
miejsce na stempelki z przeglądów i trzeba wymienić dowód rejestracyjny. Ona
odbiera teraz nowe auto i chce te stare dać/darować mojej żonie. Jak
rozwiązać ten problem formalnie. Ewentualnie ile wyniesie podatek od umowy
kupna sprzedaży sprzed 4 lat. Samochód to Ford Escort 1,3 `98.

Wtedy byl ~5 letni i warty ze 20k.
400zl plus karne odsetki plus mandat .. najsensowniej to jeszcze rok
czy dwa poczekac az sie sprawa podatkowa przedawni :-)
A do tego czasu jezdzic z zaswiadczeniem od diagnosty.

A potem raczej spisac normalna umowe kupna sprzedazy z cena rynkowa.

J.

3 Data: Styczen 02 2008 12:06:40
Temat: Re: Prośba o pomoc
Autor: Maxx2828 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Wed, 2 Jan 2008 01:26:19 +0100,  Maxx2828 wrote:
Znajoma kupiła 4 lata temu samochód od wdowy. Zakup miał miejsce miesiąc
od
śmierci właściciela. Właściciel podpisał przed śmiercią umowę in blanco.

Data wpisana dobra ?
No to sp* sprawe..

Jednak pojawił się problem, bo skończyło się
miejsce na stempelki z przeglądów i trzeba wymienić dowód rejestracyjny.
Ona
odbiera teraz nowe auto i chce te stare dać/darować mojej żonie. Jak
rozwiązać ten problem formalnie. Ewentualnie ile wyniesie podatek od umowy
kupna sprzedaży sprzed 4 lat. Samochód to Ford Escort 1,3 `98.

Wtedy byl ~5 letni i warty ze 20k.
400zl plus karne odsetki plus mandat .. najsensowniej to jeszcze rok
czy dwa poczekac az sie sprawa podatkowa przedawni :-)
A do tego czasu jezdzic z zaswiadczeniem od diagnosty.

A potem raczej spisac normalna umowe kupna sprzedazy z cena rynkowa.


O to chodzi że sie nie przedawni, bo umowa nie została wtedy zgłoszona do
skarbówki i nie powstał obowiązek podatkowy.

Ile może być tych karnch odsetek??
Jaki mandat??

PZDR
Maxx.

4 Data: Styczen 02 2008 12:39:33
Temat: Re: Prośba o pomoc
Autor: J.F. 

On Wed, 2 Jan 2008 12:06:40 +0100,  Maxx2828 wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Wtedy byl ~5 letni i warty ze 20k.
400zl plus karne odsetki plus mandat .. najsensowniej to jeszcze rok
czy dwa poczekac az sie sprawa podatkowa przedawni :-)
A do tego czasu jezdzic z zaswiadczeniem od diagnosty.
A potem raczej spisac normalna umowe kupna sprzedazy z cena rynkowa.

O to chodzi że sie nie przedawni, bo umowa nie została wtedy zgłoszona do
skarbówki i nie powstał obowiązek podatkowy.

Wydaje mi sie ze obowiazek sie bierze z transakcji a nie ze
zgloszenia.

Ile może być tych karnch odsetek??

Juz nie tak duzo, kilkanascie % rocznie, nieskladane.

Jaki mandat??

No, za takie cos to najwyzszy, z 500zl :-)

J.

5 Data: Styczen 02 2008 11:15:05
Temat: Re: Prośba o pomoc
Autor: Rafal 

Odsetki na dzien dzisiejszy to chyba 12% rocznie więc nie jest tak źle, ale
przez 4 lata to się trochę nazbierało. Ja bym poszedł do prawnika z tym
tematem ,bo być może jest jakiś kruczek prawny żeby ich nie płacić a zbyć
auto... może.. "zapomnieć" o sprzedaży i przejść przez kwestie związane ze
spadkiem? Nie znam sprawy i okoliczności, oraz "koligacji rodzinnych" - stąd
sugetia by pójśc jednak do prawnika

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

6 Data: Styczen 02 2008 10:12:02
Temat: Re: Prośba o pomoc
Autor: Rafal 

Witam.

Znajoma kupiła 4 lata temu samochód od wdowy. Zakup miał miejsce miesiąc od
śmierci właściciela. Właściciel podpisał przed śmiercią umowę in blanco.
Jednak ona tego samochodu nie przerejstrowała i do tej pory jeździ na jego
papierach i ubezpieczeniu. Jednak pojawił się problem, bo skończyło się
miejsce na stempelki z przeglądów i trzeba wymienić dowód rejestracyjny. Ona
odbiera teraz nowe auto i chce te stare dać/darować mojej żonie. Jak
rozwiązać ten problem formalnie. Ewentualnie ile wyniesie podatek od umowy
kupna sprzedaży sprzed 4 lat. Samochód to Ford Escort 1,3 `98.

Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie sugestie.
Maxx.

No trochę wyniesie... zaiste, są tylko dwie nieskończone rzeczy: wrzechświat
9choć co niektórzy mają tu wątpliwości) i ludzka głupota... jeździć przez 4
lata na papierach nieboszczyka...
Tak jak ktoś tu radził - poczekać na przedawnienie kwestii podatkowej, a potem
PRZEREJESTROWAĆ i sporządzic normalną umowę KS. Koniecznie przerejestrować, bo
inaczej to przy sprzedawaniu potrzebna byłaby ekschumacja, ale.. nie wiem czy
nieboszczyk w stanie zaawansowanego rozkładu może podpisać się za
sprzedającego :P

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Prośba o pomoc



Grupy dyskusyjne