Witam,
Jakiś czas temu zakupiłem sobie samochód marki VW z tytułem Salvage Title.
Niestety UC i pożniej GIOŚ stwierdzili że jest to odpad (do naprawy jest:
prawe tylne dzrzwi, kurtyna i wahacz), decyzja została wydana nie na
podstawie oceny techniczej, ale na podstawie dokumentów i tytulu Salvage
Title, tzn właściciel wypłacil sobie całość odszkodowania, a ja kupiłem to
od firmy ubezpieczeniowej.
Odwołałem się i dzisiaj dostaje pismo: "...że z przyczyn nie zależnych od
GIOŚ postepowanie.....nie moze byc zakonczone w terminie 1 miesiąca!!
Jednocześnie informuję, że załatwienie ww. sprawy nastąpi do dnia
28.12.2007!!"
Dzwonie i pytam sie: "co to są przyczyny niezależne?"....a oni, że: "zbyta
mało etatów"!!! i się smieje.
Do kogo pisać skargę, jak to inaczej rozwiązac? Podobno Państwo jest dla
obywateli, a nie na odwrót, a tutaj robią sobię takie jaja i prosto "w oczy"
się smieją, wiedząc że nic im nie można zrobić. Nie w takim Panstwie
chcialem mieszkac i robić interesy.
Pozdrawiam ntx

Witam,
Jakiś czas temu zakupiłem sobie samochód marki VW z tytułem Salvage Title.
Niestety UC i pożniej GIOŚ stwierdzili że jest to odpad

czy jestes pewny, ze samo salvage title? a nie junk czy parts only etc?

Użytkownik "dfsfs"  napisał w wiadomości

Witam,
Jakiś czas temu zakupiłem sobie samochód marki VW z tytułem Salvage
Title.
Niestety UC i pożniej GIOŚ stwierdzili że jest to odpad

czy jestes pewny, ze samo salvage title? a nie junk czy parts only etc?

nie nie:)....jestem pewiem...tylko salvage title:)...na podstawie ktorego
mozna rejestrowac samochody w polsce...w przeciwienstwie wlasnie do for junk
i etc.

>> Niestety UC i pożniej GIOŚ stwierdzili że jest to odpad

w takim razie nawet nie czekaj i bierz rzeczoznawce, kolega tak wszystkie
samochody sprowadza, zanim jeszcze celnik podejdzie do samochodu ;-)

BTW czy czasem nie przesadziles z "minimalizacja" ceny ;-)

dfsfs wrote:

Witam,
Jakiś czas temu zakupiłem sobie samochód marki VW z tytułem Salvage
Title. Niestety UC i pożniej GIOŚ stwierdzili że jest to odpad

czy jestes pewny, ze samo salvage title? a nie junk czy parts only
etc?

salvage, to ładne określenie junk:)
moon


--
Jump!
[evh]

On Mon, 6 Aug 2007 12:58:48 +0200,  ntx wrote:

Odwołałem się i dzisiaj dostaje pismo: "...że z przyczyn nie zależnych od
GIOŚ postepowanie.....nie moze byc zakonczone w terminie 1 miesiąca!!
Jednocześnie informuję, że załatwienie ww. sprawy nastąpi do dnia
28.12.2007!!"
Dzwonie i pytam sie: "co to są przyczyny niezależne?"....a oni, że: "zbyta
mało etatów"!!! i się smieje.
Do kogo pisać skargę, jak to inaczej rozwiązac?

Rzecznik Praw Obywatelskich ?

A w ogole to sprawdzic w KPA, cos mi chodzi po glowie ze moga
przedluzyc o miesiac .. ale nie o 5.

Podobno Państwo jest dla
obywateli, a nie na odwrót, a tutaj robią sobię takie jaja i prosto "w oczy"
się smieją, wiedząc że nic im nie można zrobić. Nie w takim Panstwie
chcialem mieszkac i robić interesy.

A jaki masz stan ? Bo moze wystarczy naprawic, zarejestrowac, i
jezdzic przez pare lat skladajac kolejne odwolania, a na koniec
sprzedac Litwinowi :-)

Jeszcze gdzies w miedzyczasie domagajac sie od UC zwrotu akcyzy
[odpady nie sa objete :-)] i powiadamiajac gazety i telewizje.
Pani redaktor od "sprawy dla reportera" by sie chyba ucieszyla :-)

J.

A jaki masz stan ? Bo moze wystarczy naprawic, zarejestrowac, i
jezdzic przez pare lat skladajac kolejne odwolania, a na koniec
sprzedac Litwinowi :-)

A od kiedy to mozna zarejestrowac auto, nie majac odprawy ce
lnej ??? Jakies nowe prawo tworzymy ?????

Jeszcze gdzies w miedzyczasie domagajac sie od UC zwrotu akcyzy
[odpady nie sa objete :-)] i powiadamiajac gazety i telewizje.
Pani redaktor od "sprawy dla reportera" by sie chyba ucieszyla :-)

Oj, kolego, zejdz na ziemie, widze, ze malo masz doswiadczenia z urzedasami.

J.

RoB

On Mon, 6 Aug 2007 20:25:57 +0200,  RoB wrote:

A jaki masz stan ? Bo moze wystarczy naprawic, zarejestrowac, i
jezdzic przez pare lat skladajac kolejne odwolania, a na koniec
sprzedac Litwinowi :-)

A od kiedy to mozna zarejestrowac auto, nie majac odprawy ce
lnej ??? Jakies nowe prawo tworzymy ?????

Ale celnikom sie zdarza towar odprawic, a potem kwestionowac,
wiec pytam jakie papiery ma w reku.

Jeszcze gdzies w miedzyczasie domagajac sie od UC zwrotu akcyzy
[odpady nie sa objete :-)] i powiadamiajac gazety i telewizje.
Pani redaktor od "sprawy dla reportera" by sie chyba ucieszyla :-)

Oj, kolego, zejdz na ziemie, widze, ze malo masz doswiadczenia z urzedasami.

Z urzedasami trzeba po urzedniczemu - slac pisma i utrudniac zycie.
Tylko to trwa.

J.