Problem z gazem po tankowaniu
1 | Data: Kwiecien 28 2008 20:18:25 |
Temat: Problem z gazem po tankowaniu | |
Autor: scream | Czesc, 2 |
Data: Kwiecien 28 2008 20:48:40 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: fffgghh | scream pisze: Czesc, Witam. Sprawdz bezpiecznik od instalacji :) 3 |
Data: Kwiecien 28 2008 21:21:42 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: KsZZysiek | Sprawdz bezpiecznik od instalacji :) Bezpiecznik sam z siebie rzadko "wypada" .. musi być bardziej "insza" przyczyna. -- Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/ 4 |
Data: Kwiecien 28 2008 21:55:49 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Hipcio |
I kaplica. Nie odpala na gazie, nie jedzie na gazie. Efekt taki, jakby w zatkany filtr gazu 5 |
Data: Kwiecien 28 2008 21:58:08 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello scream, Gaz mi sie skonczyl, auto zaczelo sie dusic (normalny objaw), przelaczylem A mi się dziwią, że trzymam się z daleka od LPG... [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 6 |
Data: Kwiecien 28 2008 20:01:31 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Alex81 | Dnia Mon, 28 Apr 2008 21:58:08 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Gaz mi sie skonczyl, auto zaczelo sie dusic (normalny objaw), Ja tam się dziwię że w imię swojej paranoi nie doczytałeś stwierdzenia odnośnie tego jaki rodzaj instalacji Scream ma w swoim aucie... -- pzdr Alex 7 |
Data: Kwiecien 28 2008 22:03:39 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Alex81, Ja tam się dziwię że w imię swojej paranoi nie doczytałeś stwierdzeniaGaz mi sie skonczyl, auto zaczelo sie dusic (normalny objaw),A mi się dziwią, że trzymam się z daleka od LPG... Skoro najbardziej prymitywna instalacja ma problemy, to czego oczekiwać po bardziej skomplikowanej? Nie na darmo w drugiej generacji robią downgrade do śrubki zamiast silniczka krokowego z zaworem... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 8 |
Data: Kwiecien 28 2008 20:12:04 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Alex81 | Dnia Mon, 28 Apr 2008 22:03:39 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Skoro najbardziej prymitywna instalacja ma problemy, to czego oczekiwać Skoro gaźnik ma problemy, to czego oczekiwać po wtrysku bezpośrednim, musi się psuć jak cholera ... Osobiście widziałem kilka upgradów, właśnie do drugiej generacji, z jak najbardziej pozytywnym skutkiem. No i jakoś nikomu z tych ludzi instalki nie chcą się psuć, no jak na złość :P -- pzdr Alex 9 |
Data: Kwiecien 28 2008 22:18:50 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | Skoro gaźnik ma problemy, to czego oczekiwać po wtrysku bezpośrednim, oj daj spokoj:) Roman sie zna bo gdzies cos przeczytal i wie ze instalacje gazowe sie pusja. pozatym Roman wie ze jak sie zepusje instalacja gazowa to trzeba odwiedzic dwa warsztaty a nie jeden(nie opisal fenomenu tego zjawiska ale skoro tak napisal to tak jest:) poza tym ze sie instalacja gazowa psuje to jeszcze strzela, smierdzi gazem i przez nia sa przestoje :) ze specem co wyjezdzil tysiace km samochodami z instalcja gazowa nie dyskutuj bo on wie lepiej:) a ze tobie i wielu innym co maja porzadne dobrze zalozone instalacje sie nie psuja to jest nie wazne:) ty sie nie znasz, a on tak bo on czytal na ten temat :) -- pzdr piotrek 10 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:03:14 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Alex81, Skoro najbardziej prymitywna instalacja ma problemy, to czego oczekiwaćSkoro gaźnik ma problemy, to czego oczekiwać po wtrysku bezpośrednim, Gaźnik jest bardziej skomplikowany od wtryskiwacza. A zrobienie niezawodnej elektroniki do układów wtryskowych trwało ładnych parę dziesiątek lat prac. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 11 |
Data: Kwiecien 28 2008 21:11:57 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Alex81 | Dnia Mon, 28 Apr 2008 23:03:14 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Gaźnik jest bardziej skomplikowany od wtryskiwacza. A zrobienie Pewną kropką nad "i" mogłoby być zauważenie iż LPG jest stosowane do napędu aut od lat 40-tych XX-go wieku :) Jakby nie patrzeć, również kilkadziesiąt lat ... -- pzdr Alex 12 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:46:02 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Alex81, Gaźnik jest bardziej skomplikowany od wtryskiwacza. A zrobieniePewną kropką nad "i" mogłoby być zauważenie iż LPG jest stosowane do Benzyną dłużej ;-P -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 13 |
Data: Kwiecien 29 2008 04:53:21 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Alex81 | Dnia Mon, 28 Apr 2008 23:46:02 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Pewną kropką nad "i" mogłoby być zauważenie iż LPG jest stosowane do Ale tempo zmian w obu przypadkach raczej liniowe nie było więc imho argument całkowicie od czapy ;) -- pzdr Alex 14 |
Data: Maj 01 2008 22:25:00 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Karolek |
Gaźnik jest bardziej skomplikowany od wtryskiwacza. A zrobienie To czemu obstajesz przy benzynie? Diesel np. CR jest jeszcze mniej skomplikowany. Karolek 15 |
Data: Kwiecien 28 2008 22:13:24 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: P_ablo |
A nie wiesz jak to jest? Tych 100 ktorym jezdzi dobrze sie nie oddzywaja, bo i po co?! A temu jednemu kiedy cos nie dziala to krzyczy i go widac... Picasso 16 |
Data: Kwiecien 29 2008 07:09:17 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Samotnik | Dnia 28.04.2008 RoMan Mandziejewicz napisał/a: A mi się dziwią, że trzymam się z daleka od LPG...Ja tam się dziwię że w imię swojej paranoi nie doczytałeś stwierdzenia Jesteś takim totalnym, niewyobrażalnym ignorantem, że ręce opadają. -- Samotnik Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/ Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 17 |
Data: Kwiecien 29 2008 09:19:49 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: kan | RoMan Mandziejewicz wrote: Skoro najbardziej prymitywna instalacja ma problemy, to czego Chyba tylko jacyś partacze. Kolega to zaczyna się zachowywać jak A.Płaszczyca. W stylu nie mam, nie miałem z tym do nigdy czynienia, ale się znam najlepiej mimo, że niemam o temacie bladego pojęcia oprócz tego że ktoś tam kiedyś coś powiedział. -- Pozdrawiam, kan 18 |
Data: Kwiecien 28 2008 22:15:54 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Fotelik |
Hello scream,Rozumiem że auta nie posiadasz?? Bo chyba problemy z benzyną i problemy diesli też tak samo na Ciebie odziaływują? Co tu robisz na tej grupie bez auta? Jeszcze dlugo go mieć nie bedziesz bo z kazdym paliwem zawsze będą jakieś problemy. Części nie są wieczne. :) A tak na poważnie. Ja używam gazu. mam z nim czasem problemy ale to jade do warsztatu i mi naprawiają. Rocznie mam taniej ok 10.000 zł to i nawet 2 tysiące rocznie warto by było wyłożyć na rózne naprawy z tym związane. Na razie od 2,5 roku wydałem 2x przepływomierz (350 zł) raz parownik (350) zł i ok 80 zł na filtr co roku. (20 zł co 15 tys km) Gdyby auto było bez gazu to w tym czasie musiałbym wymienić: 1 raz pompa paliwa, alternator, gumy na wahaczach, i jeszcze troszke elementów. Dopiero musiałbym się auta pozbyć bo przecież samochód to koszty. Koszty koszty koszty. A gaz pozwala je zmniejszać. Pewnie że można więcej pracować albo ciężej albo mniej mieć bo wiecej pojdzie na benzyne. Ja akurat wolę mieć więcej w kieszeni. Przekonywac nikogo nie chce bo to każdego decyzja ale jak policzyłem to wolę dyszkę rocznie sobie o dłożyć na emeryturę albo inne przyjemności niż puszczać ją w niebo czego i wam wszystkim życzę :-) Foti 19 |
Data: Kwiecien 28 2008 22:22:13 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | Na razie od 2,5 roku wydałem 2x przepływomierz (350 zł) raz parownik (350) eeee a co sie stalo tym przeplywomierza ze je wymieniac musiales :) bo wiele zwiazku z gazem to nie widze, chyba ze klapkowe przeplywomierze i miales strzaly a przed przelywomierzem nie miales klapek zabezpieczajacych(jesli nie masz sekwencji:) ale to oznacza partacza gazownika ktory to zrobil. parownik filtry to jeszcze OK, chociaz reduktor to tak na 100 tys km powinien wystarczyc, ja swoj jeden po takim czasie zmienialem. ale on jezdzil caly rok na gazie, lato czy zima:) -- pzdr piotrek 20 |
Data: Kwiecien 28 2008 22:51:10 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Fotelik |
Dokładnie od strzału. Winą były za kazdym razem elementy benzynoweNa razie od 2,5 roku wydałem 2x przepływomierz (350 zł) raz parownik Czujnik położenia wałka rozrządu. Klapka kilka strzałow wytrzymywała a któregos nie :) parownik filtry to jeszcze OK, chociaz reduktor to tak na 100 tys kmOmega miała nalatane 350 ts na gazie i parownik sie skonczył ten nowy ma juz prawie 180 ale smiga jak ta lala (BRC) Mam lanosa jeszcze ma ponad 200 ty i tez parownik OK w lanosie chyba instalacja bendini czy cos podobnego Foti 21 |
Data: Kwiecien 28 2008 22:59:04 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | Dokładnie od strzału. Winą były za kazdym razem elementy benzynowe no to troche pech:) dwa razy to samo.... Omega miała nalatane 350 ts na gazie i parownik sie skonczył no to ladne przebiegi, moj tez byl BRC:) Mam lanosa jeszcze ma ponad 200 ty i tez parownik OK a to nie znam, ja mialem BRCa, potem OMVLa teraz znowu BRC. -- pzdr piotrek 22 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:13:05 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Fotelik, Dokładnie od strzału. Winą były za kazdym razem elementy benzynoweNa razie od 2,5 roku wydałem 2x przepływomierz (350 zł) raz parownikeeee a co sie stalo tym przeplywomierza ze je wymieniac musiales :) Znaczy które? Pompa paliwa? Wtryskiwacze? Czy tez może elementy _wspólne_? [...] Omega miała nalatane 350 ts na gazie i parownik sie skonczył Przez 2.5 roku nalatałeś 530 tysięcy kilometrów? Mam lanosa jeszcze ma ponad 200 ty i tez parownik OK I jeszcze 200 tysięcy Lanosem? Nie wiedziałem, że produkują takie samoloty. I to z LPG. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 23 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:16:13 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | Dokładnie od strzału. Winą były za kazdym razem elementy benzynowe napisal:) czytaj ze zrozumieniem. Czujnik położenia wałka rozrządu czesc ktora znajduje sie w wiekszosci samochodow i niema nic wspolnego z gazem -- pzdr piotrek 24 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:48:16 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Piotrek, napisal:)Dokładnie od strzału. Winą były za kazdym razem elementy benzynoweZnaczy które? Pompa paliwa? Wtryskiwacze? Czy tez może elementy Jeśli nie ma nic wspólnego z gazem, to i z benzyną. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 25 |
Data: Kwiecien 29 2008 19:21:36 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | Jeśli nie ma nic wspólnego z gazem, to i z benzyną. zawiodla czesc mechaniczna silnika ktora spowodowala ogolna usterke silnika. czy byl gaz czy sama benzyna niema znaczenia bo i tak silnik sie zepsul a samochod nie dal rady jechac. wiec ta czesc i jej awaria nie miala nic wspolnego z gazem. tylko tyle to tak jak by za uszkodzona opone obwiniac instalacje gazowa. -- pzdr piotrek 26 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:06:15 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: gregor | mam nadzieje, ze PO szybko wprowadzi akcyze na wasz gaz i nie bedziecie juz tak zydowac i wyliczac kazdej zlotowki 27 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:13:46 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | ja jezdze autem na benzynke co pali ok 12litrow i place za nia 1USD / litr widac ze jestes malym polaczkiem co to sie chce jakos dowartosciowac:) dla kazdego kto co lubi:) proznosc musi znalesc jakies swoje ujscie:) -- pzdr piotrek 28 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:33:37 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: venioo | gregor pisze: mam nadzieje, ze PO szybko wprowadzi akcyze na wasz gaz i nie bedziecie juz tak zydowac i wyliczac kazdej zlotowki taki jestes kozak i od ukraincow benzyne za 1$/l kupujesz?? oczywiscie mieszkam w polszy to kupuj paliwo z polska akcyza za 4,5pln/l a nie 1$ cwaniaczku, zobaczymy jak dlugo bedzie cie stac na samochod palacy 12l/100km -- venioo +Mondeo MkI +LPG +PMS -- == http://transport.xenot.pl ==-- 29 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:59:13 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Mon, 28 Apr 2008 23:06:15 +0200, gregor wrote: mam nadzieje, ze PO szybko wprowadzi akcyze na wasz gaz i nie bedziecie Zawistnik :-) ja jezdze autem na benzynke co pali ok 12litrow i place za nia 1USD / A zeby cie urzad skarbowy dopadl i domiar wymierzyl :-) J. 30 |
Data: Kwiecien 29 2008 22:10:47 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | J.F. pisze: On Mon, 28 Apr 2008 23:06:15 +0200, gregor wrote: Nie zdziwiÄ siÄ, jak goć siÄ zdziwi odwiedzinami mundurkowych. AnonimowoĹci w internecie nie było, nie ma i nie potrzeba. :P -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombkÄ pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 31 |
Data: Kwiecien 29 2008 00:07:09 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: P_ablo |
mam nadzieje, ze PO szybko wprowadzi akcyze na wasz gaz i nie bedziecie Nie wiem czy dobrze zrozumialem. Placisz 2,2 zl za 1 l i mieszkasz w PL ? Co oznacza, ze jestes nieuczciwy! Roman ostro zareagowal na insynuacje odnosnie nawigacji z pirackim oprogramowaniem. A jak zareaguje na to, ze jezdzisz na paliwku z przemytu? Niestety (a moze stety) nie wszyscy moga/musza mieszkac na biednych kresach wschodnich ... Mysle, ze jednak lepiej mieszkac tam gdzie idzie dobrze zarobic i jezdzic na gaz niz wpierdalac chleb ze smalcem i tankowac paliwo z przemytu! Picasso 32 |
Data: Kwiecien 29 2008 07:17:26 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Jacek "Plumpi" | mam nadzieje, ze PO szybko wprowadzi akcyze na wasz gaz i nie bedziecie Z poziomu Twojej wypowiedzi wynika jasno, ze kupujesz u dresików, którzy zdobywają paliwo metodą "na wbitkę", spuszczając je nocą z baków zaparkowanych pod blokami samochodów :))) 33 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:08:06 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Fotelik, Rozumiem że auta nie posiadasz??Gaz mi sie skonczyl, auto zaczelo sie dusic (normalny objaw),A mi się dziwią, że trzymam się z daleka od LPG... Chyba bardzo krótko jesteś na tej grupie... Bo chyba problemy z benzyną Jakie problemy z benzyną? [...] A tak na poważnie. Ja używam gazu. mam z nim czasem problemy Jasne. Ile razy w roku takie wizyty? Na razie od 2,5 roku wydałem 2x przepływomierz (350 zł) raz parownik (350) Dlaczego? Od 9 lat jeżdżę cały czas z fabryczną. alternator, j.w. gumy na wahaczach, j.w. i jeszcze troszke elementów. Nie wiedziałem, że zużycie tych elementów ma związek z LPG. Skoro przez 9 lat nie miałem potrzeby ich wymieniać, to jak założe teraz LPG, to będę miał nieśmiertelne auto? Już lecę zająć kolejkę pod warsztatem - takiej okazji nie można przegapić! [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 34 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:14:54 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | Bo chyba problemy z benzyną a co to sie stalo z tym lanosem co to mu sie silnik posypal podobno po zlym paliwie chyba ze stacji BP :) to nie byl problem z paliwem?:) -- pzdr piotrek 35 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:47:37 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Piotrek, a co to sie stalo z tym lanosem co to mu sie silnik posypal podobno po zlymBo chyba problemy z benzynąJakie problemy z benzyną? Do końca nie wiem - mechanicy się upierają, że paliwo. Ale 8 kkm wcześniej, w tym warsztacie, wymieniana była uszczelka pod głowicą a to ją wypaliło (dosłownie!). -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 36 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:28:35 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Fotelik |
Hello Fotelik, Dlaczego? Od 9 lat jeżdżę cały czas z fabryczną.Dobrze ze teraz u dzieciaków na egzaminach sprawdzają umiejętnośc czytania ze zrozumieniem Tobie widze się udało przelecieć podstawówke bez opanowania tej umiejetności? Tylko pogratulować umiejętności uniku :-) Foti 37 |
Data: Kwiecien 29 2008 00:36:53 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Fotelik, Dlaczego? Od 9 lat jeżdżę cały czas z fabryczną.Dobrze ze teraz u dzieciaków na egzaminach sprawdzają umiejętnośc Co wniosłeś tąniemerytoryczną odpowiedzią? Bo ja chociaż odpowiadałem na temat. I nadal pytam - co ma wspólnego zużycie alternatora, elementów zawieszenia itp. z używaniem lub nie LPG w samochodzie? I dlaczego zostało to podniesione w argumentacji? Ironii nie załapałeś, to tym razem zapytałem łopatologicznie. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 38 |
Data: Kwiecien 29 2008 06:42:53 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Fotelik |
Hello Fotelik,Co Ci będe odpowiadał jak nie rozumiesz tego co czytasz? Masz to w moim pierwszym poscie. Wszystko jest wyjasnione. Wystarczy zrozumieć co się czyta. Przeczytaj raz, drugi , zwolnij tempo czytania. Napewno dasz rade. Przecież tekst nie był jakiś zabardzo trudny do zrozumienia. Foti 39 |
Data: Kwiecien 28 2008 22:47:40 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: P_ablo |
A ja tak w kwestii formalnej. Czy jesli kupilem Mercedesa E 200 NGT, nowego w salonie, zasilanego gazem ziemnym CNG to zaliczam sie do dziadow czy raczej nie? Czy moze aby nie zostac nazwanym dziadem powinienem jezdzic tylko na benzynie mimo fabrycznej instalacji gazowej? Picasso 40 |
Data: Kwiecien 28 2008 20:54:03 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Alex81 | Dnia Mon, 28 Apr 2008 22:47:40 +0200, P_ablo napisał(a): A ja tak w kwestii formalnej. Ja tego wszystkiego w ogóle nie rozumiem ;) Siedzę od ponad miesiąca w Szwecji i na czym tutaj ludzie nie jeżdżą... Wspomniane w innym wątku 300C Hemi (taksówki) zarówno w CNG jak i LPG, nowe Mondeo na CNG, od groma Saabów na biopaliwo (nb. różnica w cenie - 8.30SEK, czyli jakieś 3zł za litr Bio, 12SEK czyli jakieś 4.50zł za 95), autobusy na etanol, diesli od groma i jeszcze trochę, dużo Lupo 3L, jeszcze więcej Priusów. I chyba najmniej zwykłych aut zasilanych tylko benzyną. A kraj i jego mieszkańcy jakby "lekko" zamożniejsi od Polaków ;) -- pzdr Alex 41 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:05:38 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | A kraj i jego wiesz zamoznosc to tak z niczego sie nie wezmie. trzeba rozsadnie gospodarowac pieniedzmy zeby je inwestowac czy choc by wydawac na wlasne przyjemnosci. puszczanie pieniedzy przez wydech w stopniu wiekszym niz to konieczne nie jest oznaka zamoznosci a predzej glupoty. mowie predzej bo nie dla kazdego oplaca sie gaz czy samochod z silnikiem diesla. dla kogos kto bedzie robil z 20 tys km rocznie gaz czy diesel sie srednio oplaca wiec tez nie ma co dla zasady ponosic kosztow:) bo kiedys bedzie taniej. dla innych tez jest to inne podejscie, jak np ja. wole kupic duze kombi z silnikiem 2,3 ktore pare KM ma pod maska i jezdzi sie tym komfortowo niz kupic mala wydmuszke ktora jest imitacja samochodu i miec tam silniczek benzynowy ktory jest slaby a koszty jazdy na benzynie sa porownywalne z tym co moj na gazie:) -- pzdr piotrek 42 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:19:10 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: P_ablo |
Dnia Mon, 28 Apr 2008 22:47:40 +0200, P_ablo napisał(a): [cut] To nie Ty nie rozumiesz... to Roman nie rozumie :) W zeszlym miesiacu podziwialem instalacje (ciekly wtrysk) w Mercedesie S biturbo w najnowszej wersji nadwozia. Bylo to oczywiscie w Berlinie bo w PL zaden "swiatowy biznesmen" nie profanuje ukochanego miersedesa na raty... Byc moze podjezdzanie pod dystrybutor LPG czy CNG jest teraz trendy ale lepiej byc tylko trendy i mniej degradowac srodowisko niz "nie bo nie" i telepac sie dajewo na benzyne. Picasso 43 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:10:04 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello P_ablo, A mi się dziwią, że trzymam się z daleka od LPG...A ja tak w kwestii formalnej. Nie - to fabryczne wyposażenie. Czy moze aby nie zostac nazwanym dziadem powinienem jezdzic tylko na j.w. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 44 |
Data: Kwiecien 29 2008 12:22:04 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Mon, 28 Apr 2008 22:47:40 +0200, P_ablo wrote: Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości A ja tak w kwestii formalnej. Do glupich dziadow :-) Chcial zaoszczedzic .. a gdzie ty to teraz zatankujesz ? :-) J. 45 |
Data: Kwiecien 29 2008 12:44:38 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: P_ablo |
W Berlinie na co 2 stacji a w Poznaniu na publiczna stacje mam 5 km... Gorzej jak autobusy podmiejskie lub karawana Manow lub Solarisow (w drodze do DE lub CZ) od rana tankuja... :) Picasso 46 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:21:12 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Mon, 28 Apr 2008 21:58:08 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello scream, No ale o co chodzi - kolega przelaczyl na awaryjny uklad zasilania i pojechal dalej, jak tobie sie pompa posypie to juz tylko laweta zostanie :-) I nie pisz ze sie nie posypie - przypominam ze glowice juz sciagales z silnika :-) J. 47 |
Data: Kwiecien 29 2008 08:13:57 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: ..::Adam::.. |
On Mon, 28 Apr 2008 21:58:08 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:A ja myślałem że w PL to tylko jeden Roman jest "nieteges", ale tamtego się już pozbyliśmy. A tu klon jakiś "cycóś"? Pzdr Adam 48 |
Data: Kwiecien 29 2008 12:06:09 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Tue, 29 Apr 2008 08:13:57 +0200, ..::Adam::.. wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości A ja myślałem że w PL to tylko jeden Roman jest "nieteges", ale tamtego się Nie, po prostu gazofobia :-) Mial idealne warunki do zagazownia samochodu i zaoszczedzenia sporej kwoty, ale nie - on nie lubi i teraz szuka usprawiedliwien dla decyzji :-) J. 49 |
Data: Kwiecien 29 2008 12:48:08 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, A ja myślałem że w PL to tylko jeden Roman jest "nieteges", aleNie, po prostu gazofobia :-) Nawąchałeś się tego gazu i głupoty wypisujesz ;) Mial idealne warunki do zagazownia samochodu Kiedy? W 1999 roku? W czasie największego kryzysu z dostawami zbiorników i podczas królowania instalacji pierwszej generacji? Wiele razy pisałem - jeśli LPG, to tylko wtrysk w fazie ciekłej. Jak stał się dostępny w Polsce, to był droższy niż aktualna wartość Lanosa. I tak jest nadal. Robiłem dwa podejścia do instalacji gazowej - pierwsze, krótko po zakupie. "Po znajomości" mieli mi załatwić zbiornik "w kole" - najmniejszy, jaki wymyślono - bodaj 30 litrów (rzeczywista pojemność 24 litry) albo walczaka, który wymagał w sedanie rezygnacji z koła zapasowego w ogóle, bo się go nie dało wyjąć. To, że miał zająć pół bagażnika czyniąc go bezużytecznym oraz zablokować otwór do kabiny też jest warte uwagi. No i instalację pierwszej generacja "bo wiesz, te z silniczkiem krokowym się nie sprawdzają". Poprosiłem, żeby mi się dali przejechać takim zagazowanym - żałość i zgroza - zero przyśpieszenia, szarpie i oczywiście check engine. Kolejne podejście parę lat później - są trochę większe zbiorniki, pojawiają sie pierwsze instalacje z wtryskiew w fazie gazowej i znów tekst "załóż starą, bo te z wtryskiem się nie sprawdzają". Kolejnego podejścia nie było - straciło to już sens ekonomiczny. Niedawno pytałem o fazę ciekła - już tylko z ciekawości - "bo wiesz, te pompy w zbiornikach LPG się zacierają". I tak jest od samego początku. i zaoszczedzenia sporej kwoty, ale nie - on nie lubi i teraz szuka Ale jakich usprawiedliwień? Teraz jeżdżę mniej niż typowy, niedzielny kierowca - miesięcznie robię może 200 km. A jak jeżdziłem więcej, to nie miałem potrzeby oszczędzania - samochód na siebie zarabiał z nawiązką. Stojąc w warsztatach by nie zarabiał. Ponad 6 lat samochód jeździł w firmie. Niby w jaki sposób miałbym _ja_ na nim zaoszczędzić? Koszt paliwa w bilansie firmy był mało znaczącą pozycją. Teoretycznie mógłbym założyć gaz i dodać sobie do pensji jakieś 200 PLN. I zamiast przejeżdżać trasę bez tankowania - po drodze dwa tankowanie dodatkowe. Gazofanatykom łatwo przychodzi ocenianie mojej decyzji z perspektywy _obecnych_ możliwości. Ale wtedy, gdy miała sens ekonomiczny instalacja gazu w moim Lanosie - nie miało to sensu _technicznego_. Nie po to kupowałem samochód z najmocniejszym dla tego modelu silnikiem, żeby mu zabierać moc dławiąc go mieszalnikiem. Ale wracając do meritum - czyli gazowania samochodów z wielkimi silnikami - argumenty merytoryczne podałem. To, że nie chcecie ich czytać, to już Wasz problem. Ja tylko zapytam - dlaczego żadna fabryka nie zdecydowała się na produkowanie _wielkoseryjnie_ samochodów fabrycznie wyposażonych w instalację LPG, ze zbiornikiem we właściwym dla niego miejscu, o adekwatnej do spożycia tego paliwa wielkości? Dlaczego nadal zakłada się instalacje poza fabryką? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 50 |
Data: Kwiecien 29 2008 13:37:23 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Tue, 29 Apr 2008 12:48:08 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J, Ja gazu ? Smrod zostaje z tylu :-) Mial idealne warunki do zagazownia samochodu Kiedy? W 1999 roku? W czasie największego kryzysu z dostawami No pisze - usprawiedliwienia szukasz :-) Jakos tak w tym samym czasie zagazowalem swoja scierke, nie bylo problemu ze zbiornikiem, z terminem itp. A jak pozniej blogoslawilem decyzje gdy mi przyszlo 100km codziennie jezdzic. Robiłem dwa podejścia do instalacji gazowej - pierwsze, krótko po Przeciez ty masz chyba wieksze kola niz ja [185/70/13]. To 36 litrow powinno wejsc zamiast kola. Fakt - u mnie mlot byl w robocie, bo paru mm zabraklo. Ale ja sobie jasno powiedzialem ze wazniejsza pojemnosc niz lakier :-) Kolejne podejście parę lat później - są trochę większe zbiorniki, Moj zbiornik jest produkcji 2000. i zaoszczedzenia sporej kwoty, ale nie - on nie lubi i teraz szuka Nie stalby, a w miedzyczasie bys zaoszczedzil na drugi samochod :-) 15k litrow benzyny po 3.40 = 51000, 18k litrow gazu po 1.40 = 25200 Ponad 6 lat samochód jeździł w firmie. Niby w jaki sposób miałbym _ja_ Jedno, bo do JG bys dojechal, wracajac tankowanie przed podroza, a w samym opolu drugie .. ale benzyne tez trzeba tankowac. Gazofanatykom łatwo przychodzi ocenianie mojej decyzji z perspektywy Jakbys sportowcem byl i bylo takie istotne czy silnik ma 106KM czy 90 ... szczegolnie po drodze do JG. Ale wracając do meritum - czyli gazowania samochodów z wielkimi Po prostu musisz spojrzec na to inaczej - kupujesz takiego 5.7 bo masz ochote miec takie auto. Po zagazowaniu sie okazuje ze to nawet nie jest takie nieoszczedne auto, co wiecej - jezdzenie na drogiej benzynie jesli mozna na tanim gazie to glupota :-) Ja tylko zapytam - dlaczego żadna fabryka nie zdecydowała się na Bo tak po prawdzie gazowanie nie ma sensu. Tzn z techniczego punktu widzenia, bo z podatkowego jest jak najbardziej :-) Jak dodasz ze w Niemczech gaz byl drogi i niepopulrny, w Austrii nie bylo wcale, w Hiszpanii bodajze tylko dla taksowek, benzyna byla relatywnie [do zarobkow] tania, rzady opodatkuja gaz jak sie upowszechni, zbiornik wsadzilismy pod kanape .. to sie nie ma co dziwic ze zainteresowanie koncernow jest male. Na jedyne belgijskie taksowki nie warto :-) A i tak stacji w Niemczech przybywa - widac wzrasta zainteresowanie. Wydaje mi sie ze pare "fabrycznych" instalacji tez bylo. A w kolejce czeka cng. J. 51 |
Data: Kwiecien 29 2008 14:05:39 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Ja gazu ? Smrod zostaje z tylu :-)Nawąchałeś się tego gazu i głupoty wypisujesz ;)A ja myślałem że w PL to tylko jeden Roman jest "nieteges", aleNie, po prostu gazofobia :-) Dobra, dobra - dlaczego zawsze sam odpinasz "pistolet" od zaworu, narkomanie? ;) No pisze - usprawiedliwienia szukasz :-)Mial idealne warunki do zagazownia samochoduKiedy? W 1999 roku? W czasie największego kryzysu z dostawami Nie w tym samym czasie - rok później. A to różnica istotna. A jak pozniej blogoslawilem decyzje gdy mi przyszlo 100km codziennie Jasne. Ale ich po prostu nie było. W 1999 roku była rekordowa sprzedaż samochodów - zapomniałeś? Jedyna wówczas fabryczka produkująca zbiorniki toroidalne nie wyrabiała się z zamówieniami. Fakt - u mnie mlot byl w robocie, bo paru mm zabraklo. Stałby. Jak przyjeżdżałem na przeglądy do ASO, to większość awarii Lanosów było związane z gazem. 15k litrow benzyny po 3.40 = 51000, Jasne - wybrałeś najkorzystniejszy możliwy stosunek cen. To było dawno i nieprawda. W międzyczasie cena LPG skoczyła pod granice opłacalności całego interesu. Ostatnio znów poprawił się stosunek cen ale już do tak dobrego nie wrócił i nie wróci. Poza tym - napisałem Ci, jaki byłby rzeczywisty wpływ do _mojej_ kieszeni - 200 PLN miesięcznie. Kosztem sporego ryzyka niedojechania do klienta. Ponad 6 lat samochód jeździł w firmie. Niby w jaki sposób miałbym _ja_Jedno, bo do JG bys dojechal, Ale ja nie tylko do JG jeździłem. Wyjazd do Bolesławca i Zgorzelca to dwa tankowania po drodze. wracajac tankowanie przed podroza, a w samym opolu drugie .. ale Ale tylko raz - zawsze po powrocie z trasy. Albo przed wyjazdem - jeśli mi się poprzedniego dnia nie chciało. Gazofanatykom łatwo przychodzi ocenianie mojej decyzji z perspektywyJakbys sportowcem byl i bylo takie istotne czy silnik ma 106KM czy 90 Zanim wjadę na drogę do JG, to mam 100 km autostrady. A na drodze do Jeleniej Góry moc jest bardzo potrzebna - do wyprzedzania zagazowanych Ścier pomiędzy jednym a drugim zakrętem ;-P Ale wracając do meritum - czyli gazowania samochodów z wielkimiPo prostu musisz spojrzec na to inaczej - kupujesz takiego 5.7 I mnie na to stać. Bo na takich, co to kupują dla szpanu jest stare, dobre, polskie określenie: wyżej sra niż dupę ma. Bambus z Harlemu też takie auto kupuje i tankuje raz na tydzień galonik lub dwa, żeby przejechać się wieczorkiem aleją i poszpanować. Po zagazowaniu sie okazuje ze to nawet nie jest takie nieoszczedne Głupota jest kupowanie samochodu i potem tankowanie co 100 km. Wyjedź czymś takim w dłuższą trasę... Ja tylko zapytam - dlaczego żadna fabryka nie zdecydowała się naBo tak po prawdzie gazowanie nie ma sensu. Tzn z techniczego punktu No popatrz, ale jak ja piszę, że z technicznego punktu widzenia gaz jest be, to ja jestem gazofob. [...] A i tak stacji w Niemczech przybywa - widac wzrasta zainteresowanie. W miarę przybywania do tego kraju Polaków. Nie zapominaj, że to Polska jest najbardziej zagazowanym krajem w świecie. Siakoś inni nie dziadują... Nie dość, że mamy maksymalnie zazłomiony kraj, to jeszcze - jakby się tylko dało - na pierdach jeździlibyśmy żrąc tylko grochówkę. Wydaje mi sie ze pare "fabrycznych" instalacji tez bylo. To juz wolę LPG niż siedzenie na bombie. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 52 |
Data: Kwiecien 29 2008 19:26:48 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | Stałby. Jak przyjeżdżałem na przeglądy do ASO, to większość awarii ASO serwisowalo samochody z gazem?:) szczerze watpie, na gwarancji malo kto by gaz zakladal bo by stracil gwarancje, po gwarancji malo kto by do ASO jezdzil ze wzgledu na ceny. dodatkowo niewiem z czym by sie miala wiazac zwiekszona awaryjnosc samochodow ktore sa zagazowane. nie mowie o partactwie typu strzaly gazu tak ze kawalki kolektora lataja w powietrzu czy jakies dlawiki w dolocie bo partacz gazownik mial problemy z regulacja. -- pzdr piotrek 53 |
Data: Kwiecien 29 2008 20:01:43 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Piotrek, Stałby. Jak przyjeżdżałem na przeglądy do ASO, to większość awariiASO serwisowalo samochody z gazem?:) A co w tym dziwnego, skoro sami instalowali? szczerze watpie, na gwarancji malo kto by gaz zakladal bo by stracil Cóż - mam 9-letniego Lanosa i nadal jeżdżę do ASO. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 54 |
Data: Kwiecien 29 2008 20:13:02 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | A co w tym dziwnego, skoro sami instalowali? oo a to ciekawe, nawet nie wiedzialem o tym. ale serwisowanie to pewni jak w pandach z gazem. dajemy gwarancje ale nie na... u tu mozna wiele dopisac, np pompa paliwa(nie dziwie sie bo odlaczyc pompe na stale to nie do konca moze i dobrze, ale i tak lepiej niz jak durny uzytkownik przegoni samochod bez paliwa z baku i zatrze pompe, bo po co mi troche paliwa w baku jak mam gaz:) szczerze watpie, na gwarancji malo kto by gaz zakladal bo by stracil nie znam cen w ASO gdzie serwisuja Lanosa, ale jesli sa one porownywale z innymi ASO to moge powiedziec tylko "kto bogatemu zabroni" :) -- pzdr piotrek 55 |
Data: Kwiecien 29 2008 21:09:07 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Tue, 29 Apr 2008 20:13:02 +0200, Piotrek wrote: nie znam cen w ASO gdzie serwisuja Lanosa, ale jesli sa one porownywale zszczerze watpie, na gwarancji malo kto by gaz zakladal bo by stracil Daewoo musialo mocno spuscic z tonu :-) Nawet czesci sa teraz tanie :-) J. 56 |
Data: Kwiecien 29 2008 23:05:48 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Daewoo musialo mocno spuscic z tonu :-)nie znam cen w ASO gdzie serwisuja Lanosa, ale jesli sa one porownywale zszczerze watpie, na gwarancji malo kto by gaz zakladal bo by stracilCóż - mam 9-letniego Lanosa i nadal jeżdżę do ASO. Nie narzekałem na ceny za bardzo. Nawet czesci sa teraz tanie :-) Ale trzeba uważać na "rzemieślnicze" końcówki drążków, które siadają po 8 kkm czy też uszczelki pod głowicę, po których człek nie wie - czy paliwo było do niczego, czy uszczelka. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 57 |
Data: Kwiecien 29 2008 23:43:19 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Tue, 29 Apr 2008 23:05:48 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J, Bo nie miales przygod. Gdzies Daewoo na poczatku mialo bardzo wysrubowane ceny czesci, no ale poczatkowo to nikt ich nie placil. J. 58 |
Data: Kwiecien 30 2008 00:48:09 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Bo nie miales przygod.Nie narzekałem na ceny za bardzo.nie znam cen w ASO gdzie serwisuja Lanosa, ale jesli sa one porownywale zDaewoo musialo mocno spuscic z tonu :-) Trochę jednak miałem. Ale nie bolało. Gdzies Daewoo na poczatku mialo bardzo wysrubowane ceny czesci, Pamiętam tylko jakieś horrendalne ceny za tarcze. Ale w innym ASO znalazłem tańsze. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 59 |
Data: Kwiecien 30 2008 09:57:17 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Wed, 30 Apr 2008 00:48:09 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J, Nie tylko tarcze. Kiedys wyborcza podsumowala prosta stluczke: zderzak, pas przedni, reflektory, chyba maska. Lanos wyszedl najdrozej, nawet mercedes byl tanszy. I jak pamietam pare odszkodowan to naprawa nubiry i nexii byla droga. Ale za to AC w DTU tanie :-) J. 60 |
Data: Kwiecien 30 2008 10:24:18 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Nie tylko tarcze. Kiedys wyborcza podsumowala prosta stluczke:Gdzies Daewoo na poczatku mialo bardzo wysrubowane ceny czesci,Pamiętam tylko jakieś horrendalne ceny za tarcze. Ale w innym ASO To chyba, że Lanosowi wywaliła poducha a Mercowi nie... I jak pamietam pare odszkodowan to naprawa nubiry i nexii byla droga. To w czym problem? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 61 |
Data: Kwiecien 30 2008 10:48:56 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Wed, 30 Apr 2008 10:24:18 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J, Nie, zestaw czesci byl ten sam i bez poduchy. Takie byly ceny na poczatku. Sam zderzak kosztowal blisko 2000zl - fakt ze byl tego warty .. I jak pamietam pare odszkodowan to naprawa nubiry i nexii byla droga.To w czym problem? W zasadzie w niczym, ale AC jest nieobowiazkowe, 3 letnia gwarancja sie kiedys konczyla, a DTU zdaje sie upadlo :-) J. 62 |
Data: Kwiecien 30 2008 10:55:53 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Nie, zestaw czesci byl ten sam i bez poduchy.Nie tylko tarcze. Kiedys wyborcza podsumowala prosta stluczke:To chyba, że Lanosowi wywaliła poducha a Mercowi nie... Hmmm... Chyba 3 razy łacznie zderzak wymieniałem (z AC oczywiście) i ani razu tyle nie kosztował. W zasadzie w niczym, ale AC jest nieobowiazkowe, 3 letnia gwarancjaI jak pamietam pare odszkodowan to naprawa nubiry i nexii byla droga.To w czym problem? Kolejna urban legend - wycofało się DU z ubezpieczeń i nazwa zmieniła się na PTU. Przez 9 lat miałem u nich ubezpieczenie. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 63 |
Data: Kwiecien 30 2008 11:14:24 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Wed, 30 Apr 2008 10:55:53 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J, A ile ? J. 64 |
Data: Kwiecien 29 2008 22:53:59 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Piotrek, nie znam cen w ASO gdzie serwisuja Lanosa, ale jesli sa one porownywale zszczerze watpie, na gwarancji malo kto by gaz zakladal bo by stracilCóż - mam 9-letniego Lanosa i nadal jeżdżę do ASO. A nie przyszło Ci do głowy, że po rpstu tak rzadko odwiedzam warsztat, że chcę mieć zrobione przez zaufanego mechanika. A on pracuje w ASO. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 65 |
Data: Kwiecien 30 2008 09:54:54 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 29 Apr 2008 20:01:43 +0200, RoMan Mandziejewicz No to co się dziwisz, że padały?ASO serwisowalo samochody z gazem?:)A co w tym dziwnego, skoro sami instalowali? Jakość prac w ASO znana jest powszechnie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 66 |
Data: Kwiecien 30 2008 19:49:15 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | No to co się dziwisz, że padały? nie wszystkim nie wszystkim:) tak OT kolega tak chwalil ASO Forda w krakowie, taki zachwycony ze tylko oni uczciwi i dobrze robia a reszta oszusci:) az w jednym ASO zaplacil za czesci ktorych jak sie pozniej okazalo nie wymienili :) pol biedy ze w sluzbowym zalozyli nieoryginalne klocki i tarcze(znajomy mi wmawial ze sie dotrzec musza dlatego piszcza:) po 3 mies piszczenia sluzbowka wyladowala u innego mechanika i oryginalnych klockow i tarcz nie znalazl:) ale jeszcze ASO bylo dobre, do momentu kiedy na jego samochodzie nie wywineli podobnego numeru i musial juz za to sam placic:) teraz jedno ASO jest zle, a drugie nadal jest super :D ehhhhh jak widac niektorzy sie nie ucza ani na swoich ani na cudzych bledach:) -- pzdr piotrek 67 |
Data: Kwiecien 29 2008 21:07:51 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Tue, 29 Apr 2008 14:05:39 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J, Ja ? Ja ide do kasy jak sie jeszcze tankuje :-) Jasne. Ale ich po prostu nie było. W 1999 roku była rekordowa sprzedaż No byc moze. Mogles jednak zagazowac w 2000 :-) Nie stalby, a w miedzyczasie bys zaoszczedzil na drugi samochod :-) A zadales pytanie ile osob ma lanosa z gazem a jednak nie stoi w warsztacie ? 15k litrow benzyny po 3.40 = 51000, Nieprawda to jest ze najkorzystniejszy. Tankowalem i po 1.10. Wiec taka pewna srednia przyjalem. Poza tym - napisałem Ci, jaki byłby rzeczywisty wpływ do _mojej_ 200*12*8 lat = 19200 zl :-) Jedno, bo do JG bys dojechal,Ale ja nie tylko do JG jeździłem. Wyjazd do Bolesławca i Zgorzelca to Do Boleslawca chyba jednak jedno. Do Zgorzelca w zasadzie tez, ale moze nie doceniam mozliwosci lanosa jadacego 190 :-) wracajac tankowanie przed podroza, a w samym opolu drugie .. aleAle tylko raz - zawsze po powrocie z trasy. Albo przed wyjazdem - No a tu dodatkowo tylko raz, wracajac od klienta, bez pospiechu. Jakbys sportowcem byl i bylo takie istotne czy silnik ma 106KM czy 90 Na ktorych stracisz 2 minuty jak pojedziesz 5% wolniej :-) A na drodze do Tylko ze akurat tam jest sporo zakretow na tyle odleglych ze nawet zagazowana sierra da rade, i sporo na tyle bliskich ze lanos na sterydach jest za wolny do rozsadnego wyprzedzania. Za to niewiele jest przypadkow posrednich. A sierra 2.0 jest chyba mocniejsza niz lanos :-) Po zagazowaniu sie okazuje ze to nawet nie jest takie nieoszczedne I sie zgodze - dlatego zbiornik bym dobral do tego odpowiednio duzy :-) Bo tak po prawdzie gazowanie nie ma sensu. Tzn z techniczego punktuNo popatrz, ale jak ja piszę, że z technicznego punktu widzenia gaz No bo jestes - technika technika, ale z ulgi podatkowej sie boisz skorzystac :-) [...] Taa .. a ilu producentow instalacji potrafisz wymienic ? Same polskie, nieprawdaz ? I pewnie dlatego Polak jadacy do Niemczech musi jakies przejsciowki kupowac :-) Nie dość, że mamy maksymalnie zazłomiony kraj, to jeszcze Poszukaj lepiej producentow instalacji do produkcji biogazu, domowych kompresorkow do gazu itp :-) Wydaje mi sie ze pare "fabrycznych" instalacji tez bylo. To juz wolę LPG niż siedzenie na bombie. Dalsza czesc fobii ? :-) J. 68 |
Data: Kwiecien 29 2008 23:04:09 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Poza tym - napisałem Ci, jaki byłby rzeczywisty wpływ do _mojej_200*12*8 lat = 19200 zl :-) 6 lat jeździł w firmie. Do Boleslawca chyba jednak jedno.Jedno, bo do JG bys dojechal,Ale ja nie tylko do JG jeździłem. Wyjazd do Bolesławca i Zgorzelca to Nie, bo autostradą dalej. I nie zaryzykuję, że mi paliwa 5 km przed zjazdem na Opole braknie. Do Zgorzelca w zasadzie tez, 251 km w jedną stronę. W obie - 502 km - 100 km dalej. ale moze nie doceniam mozliwosci lanosa Nie doceniasz :) No a tu dodatkowo tylko raz, wracajac od klienta, bez pospiechu.wracajac tankowanie przed podroza, a w samym opolu drugie .. aleAle tylko raz - zawsze po powrocie z trasy. Albo przed wyjazdem - Nie dojechałbym ani do Zgorzelca na jednej małej butli ani z powrotem - dwa tankowania po drodze. Do tego jedno przed wyjazdem lub po powrocie. 3 razy więcej tankowań - upierdliwe. Na ktorych stracisz 2 minuty jak pojedziesz 5% wolniej :-)Jakbys sportowcem byl i bylo takie istotne czy silnik ma 106KM czy 90Zanim wjadę na drogę do JG, to mam 100 km autostrady. Tych 2 minut mogło tuż przed 15:00 braknąć. A na drodze do Jeleniej Góry moc jest bardzo potrzebna - doTylko ze akurat tam jest sporo zakretow na tyle odleglych ze nawet Figura retoryczne. Dobrze wiesz, że bez wyprzedzania nizinnych się nie da. Za to niewiele jest przypadkow posrednich. Już był jeden taki, co mu się zdawało, że Calibra 2.0 mocniejsza od Lanosa... Benzynowa - nie LPG. I sie zgodze - dlatego zbiornik bym dobral do tego odpowiednio duzyPo zagazowaniu sie okazuje ze to nawet nie jest takie nieoszczedneGłupota jest kupowanie samochodu i potem tankowanie co 100 km. Wyjedź Duży zbiornik == brak bagażnika. No bo jestes - technika technika, ale z ulgi podatkowej sie boiszBo tak po prawdzie gazowanie nie ma sensu. Tzn z techniczego punktuNo popatrz, ale jak ja piszę, że z technicznego punktu widzenia gaz Olewam. Taa .. a ilu producentow instalacji potrafisz wymienic ?A i tak stacji w Niemczech przybywa - widac wzrasta zainteresowanie.W miarę przybywania do tego kraju Polaków. Nie zapominaj, że to Polska Próbujesz dyskutować z faktem, że w Polsce jest najwięcej zagazowanych? I pewnie dlatego Polak jadacy do Niemczech musi jakies przejsciowki Bo inni Polacy już przejściówki wykradli? Nie dość, że mamy maksymalnie zazłomiony kraj, to jeszczePoszukaj lepiej producentow instalacji do produkcji biogazu, Właśnie... Dalsza czesc fobii ? :-)Wydaje mi sie ze pare "fabrycznych" instalacji tez bylo.To juz wolę LPG niż siedzenie na bombie. Nie. Tym razem fobia - to 200 atm a nie kilkanaście. Jak pierdyknie... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 69 |
Data: Kwiecien 30 2008 00:07:06 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Tue, 29 Apr 2008 23:04:09 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J, Alez mozesz ryzykowac - pamietaj ze masz w rezerwie caly zbiornik benzyny :-) Do Zgorzelca w zasadzie tez,251 km w jedną stronę. W obie - 502 km - 100 km dalej. No i te 250 powinienes przejechac. Ale tylko raz - zawsze po powrocie z trasy. Albo przed wyjazdem -No a tu dodatkowo tylko raz, wracajac od klienta, bez pospiechu. Gdybys jednak dojechal to tylko jedno wiecej, niby 2x, ale juz nie tak upierdliwe. Na ktorych stracisz 2 minuty jak pojedziesz 5% wolniej :-)Jakbys sportowcem byl i bylo takie istotne czy silnik ma 106KM czy 90Zanim wjadę na drogę do JG, to mam 100 km autostrady. Skoro tak pozno wyjezdzales, to pewnie czesto klales, bo 2 minuty to mozna stracic jak sie akurat w gorkach ciezarowka trafila :-P Za to niewiele jest przypadkow posrednich. I jaki byl wynik ? Dwie dlugosci pojazdu na przestrzeni lotniska ? TO chyba troche za malo zeby za Bolkowem wyprzedzac :-) Duży zbiornik == brak bagażnika.I sie zgodze - dlatego zbiornik bym dobral do tego odpowiednio duzyPo zagazowaniu sie okazuje ze to nawet nie jest takie nieoszczedneGłupota jest kupowanie samochodu i potem tankowanie co 100 km. Wyjedź Nie doceniasz amerykanskich bagaznikow :-) Taa .. a ilu producentow instalacji potrafisz wymienic ?A i tak stacji w Niemczech przybywa - widac wzrasta zainteresowanie.W miarę przybywania do tego kraju Polaków. Nie zapominaj, że to Polska A ty probujesz twierdzic ze to my wymyslilismy gazowanie ? Tartarni, Bendini, BRC, Vialle, Prins .. ciekawe komu oni to sprzedawali :-) I pewnie dlatego Polak jadacy do Niemczech musi jakies przejsciowkiBo inni Polacy już przejściówki wykradli? No ale czemu Niemcy dla tego stada Polakow niekompatylne dystrybutory postawili ? A wiem, pewnie maja swoja niemiecka norme na wlew gazu :-) Właśnie...Nie dość, że mamy maksymalnie zazłomiony kraj, to jeszczePoszukaj lepiej producentow instalacji do produkcji biogazu, Tez same polskie firmy, dla dziadow co sie lubia w g* babrac ? :-) Nie. Tym razem fobia - to 200 atm a nie kilkanaście. Jak pierdyknie...Dalsza czesc fobii ? :-)Wydaje mi sie ze pare "fabrycznych" instalacji tez bylo.To juz wolę LPG niż siedzenie na bombie. .... to sie okaze ze zbiornik sie zachowa tak jak w czasie testow homologacyjnych - kawalki poleca .. pare cm, bo potem je wlokna w laminacie zatrzymaja :-) J. 70 |
Data: Kwiecien 30 2008 00:57:20 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Alez mozesz ryzykowac - pamietaj ze masz w rezerwie caly zbiornikNie, bo autostradą dalej. I nie zaryzykuję, że mi paliwa 5 km przedAle ja nie tylko do JG jeździłem. Wyjazd do Bolesławca i Zgorzelca toDo Boleslawca chyba jednak jedno. Instalować LPG, żeby na benzynie jeździć? To po co mi LPG? No i te 250 powinienes przejechac.Do Zgorzelca w zasadzie tez,251 km w jedną stronę. W obie - 502 km - 100 km dalej. Na 24 litrach LPG i 170 km autostrady? Zapomnij. [...] powrocie. 3 razy więcej tankowań - upierdliwe.Gdybys jednak dojechal to tylko jedno wiecej, niby 2x, ale juz nie tak Kiedy nie było szans - z 30 litrami LPG może by się udało. [...] Tych 2 minut mogło tuż przed 15:00 braknąć.Skoro tak pozno wyjezdzales, to pewnie czesto klales, Siakoś częściej traciłem czas na A4. Bywało, że na zjeździe na Kostomłoty zawracałem... Raz tylko utknąłem dalej - wypadek i 4 godziny postoju. I jaki byl wynik ? Dwie dlugosci pojazdu na przestrzeni lotniska ?Za to niewiele jest przypadkow posrednich.Już był jeden taki, co mu się zdawało, że Calibra 2.0 mocniejsza od Znacznie więcej :) TO chyba troche za malo zeby za Bolkowem wyprzedzac :-) Mylisz się. Jak się zna trasę, to się nizinnych wyprzedza bez problemu. Najfajniej na tym zakręconym kawałku przez las :) [...] Nie doceniasz amerykanskich bagaznikow :-)I sie zgodze - dlatego zbiornik bym dobral do tego odpowiednio duzyDuży zbiornik == brak bagażnika. Widziałem zbiorniki 60 i 80 litrów. Kolumbryny. [...] A ty probujesz twierdzic ze to my wymyslilismy gazowanie ?Taa .. a ilu producentow instalacji potrafisz wymienic ?Próbujesz dyskutować z faktem, że w Polsce jest najwięcej zagazowanych? Włochom. Ale na Polakach rozkwitli. No ale czemu Niemcy dla tego stada Polakow niekompatylne dystrybutoryI pewnie dlatego Polak jadacy do Niemczech musi jakies przejsciowkiBo inni Polacy już przejściówki wykradli? Jak to Niemcy. Pamiętasz normę na ilość wybierań tego samego numeru telefonu? Wtyczki telefoniczne też inne mieli. Tez same polskie firmy, dla dziadow co sie lubia w g* babrac ? :-)Właśnie...Nie dość, że mamy maksymalnie zazłomiony kraj, to jeszczePoszukaj lepiej producentow instalacji do produkcji biogazu, Siakoś się rozpowszechnić nie chce. A rolnicy wszędzie skąpi. ... to sie okaze ze zbiornik sie zachowa tak jak w czasie testowNie. Tym razem fobia - to 200 atm a nie kilkanaście. Jak pierdyknie...Dalsza czesc fobii ? :-)Wydaje mi sie ze pare "fabrycznych" instalacji tez bylo.To juz wolę LPG niż siedzenie na bombie. Poczekajmy do pierwszego, głośnego wypadku z CNG. Ja się na to nie piszę. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 71 |
Data: Kwiecien 30 2008 09:54:18 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Wed, 30 Apr 2008 00:57:20 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J, Zeby 165km przejechac tanio :-) I zeby nie narzekac ze sie wtryskiwacze zapiekaja - w sam raz je rozruszasz :-) Na 24 litrach LPG i 170 km autostrady? Zapomnij.No i te 250 powinienes przejechac.Do Zgorzelca w zasadzie tez,251 km w jedną stronę. W obie - 502 km - 100 km dalej. Ciagle licze 36 litrow. A benzyny ile ci wtedy palil ? jesli okolo 11/100, to jest szansa ze i na tych 24l dojedziesz .. [...] Siakoś częściej traciłem czas na A4. Bywało, że na zjeździe na No i po co sie zaslaniac ze te 2 minuty z powodu nieosiagniecia 185km/h to takie istotne ? :-P Widziałem zbiorniki 60 i 80 litrów. Kolumbryny.Duży zbiornik == brak bagażnika.Nie doceniasz amerykanskich bagaznikow :-) Ale czy widziales amerykanskie bagazniki ? :-) Włochom. Ale na Polakach rozkwitli.Próbujesz dyskutować z faktem, że w Polsce jest najwięcej zagazowanych?A ty probujesz twierdzic ze to my wymyslilismy gazowanie ? Hm, pamietaj ze Wlochow jest 2x razy wiecej i samochody lubia .. No ale czemu Niemcy dla tego stada Polakow niekompatylne dystrybutory Podobne numery byly w wielu innych krajach. Ale LPG .. niemcy mieli wlew holenderski, a nie polski czy niemiecki :-) ... to sie okaze ze zbiornik sie zachowa tak jak w czasie testowNie. Tym razem fobia - to 200 atm a nie kilkanaście. Jak pierdyknie...Dalsza czesc fobii ? :-)A w kolejce czeka cng.To juz wolę LPG niż siedzenie na bombie. No, byc moze jestes usprawiedliwiony. Zbiornik rozwali powiedzmy bezstratnie .. ale niech sie kabina wypelni metanem i spotka z rozzarzonym koncem papierosa :-) J. 72 |
Data: Kwiecien 30 2008 19:54:49 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | Instalować LPG, żeby na benzynie jeździć? To po co mi LPG? zeby dojechac pare km na benzynie jak ci sie gaz skonczy. to chyba naprawde nie tak ciezko zrozumiec, prawda?:) ja niby mam rezerwe i wiem ile moge na gazie przejechac ale jak nie mam czasu ani ochoty to nie tankuje az mi braknie gazu przelaczy cie na benzyne i sobie wtedy wjade na stacje. nie zbiednieje jak zrobie z 10-20 km na benzynie skoro robie 200-300 na gazie. Na 24 litrach LPG i 170 km autostrady? Zapomnij. eeee to ile lanos pali ?:) mnie samochod z silnikiem 2.4 V6 na gazie I generacji palil w trasie 11l/100km :) wyjazd z krakowa(z zakupami sprzetu potrzebnymi) i trasa na katowice przez olkusz, na miejscu robota i w nocy powrot do krakowa. wychodzilo okolo 320 km za dniowke, jedno tankowanie do 38l gazu wchodzilo. jazda w dzien jak sie dalo, ale w nocy powrot do domu to ile sie dalo po trasie bezpiecznie jechac(miejscami 130-150km/h) -- pzdr piotrek 73 |
Data: Maj 02 2008 22:47:36 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Jacek "Plumpi" | Kiedy nie było szans - z 30 litrami LPG może by się udało. Bzdury wypisujesz. W 2000r. zakładałem gaz do Nexii z butlą w miejsce koła. Nexia i Lanos mają dokładnie takie same koła i taką samą płytę podwoziową, a nawet nie takie same, bo Lanos ma 14", a Nexia miała 13" . Do mojej butli wchodzi 32 litry gazu, na których robiłem ok. 300-380km w zależności od kultury jazdy oraz pory roku. Instalacja gazowa z parownikiem, jednopunktowym wtryskiem gazu oraz dodatkowym sterownikiem gazu firmy Elpigaz. Instalacja nigdy nie sprawiała żadnych kłopotów. Instalacja kosztowała mnię wtedy 2800zł i zwróciła mi się w przeciągu 8-9 miesięcy. Kolejne lata to już był czysty zysk. Poczekajmy do pierwszego, głośnego wypadku z CNG. Ja się na to nie Przestań bajki tworzyć. Chłopie gaz jest bezpieczniejszy od benzyny - to nie mity, to fakty. Nawet sobie nie zdajesz sprawy jak wybuchowe są opary benzyny, a do tego zbiorniki z cieniutkiej blachy lub z tworzywa sztucznego, znajdujące się pod płytą podłogową, przez co narażone są na uszkodzenia/przedziurawienia kamieniami. Kolega właśnie w Lanosie w taki sposób zaliczył dziurę w zbiorniku i musiał przez to wymieniać zbiornik. W przypadku LPG blacha jest bardzo gruba, a owalny kształt usztywnia całą butlę na tyle, że nawet bardzo mocne uderzenia podczas wypadku nie są w stanie doprowadzić do jej rozszczelnienia. Co do głośnych wypadków: Wskaż choć jeden wypadek, w którym doszło do zapalenia się lub wybuchu butli gazowej w samochodzie. W odróżnieniu do gazu, bardzo dużo jest wypadków, w których ludzie giną na skutek pożaru zbiornika z benzyną, choćby niedawny wypadek Zientarskiego. Sam też znam 2 takie wypadki wśród znajomych. 74 |
Data: Kwiecien 30 2008 00:37:47 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Cavallino |
Nie, bo autostradą dalej. I nie zaryzykuję, że mi paliwa 5 km przed Przy zgazaowanym to nie problem - przełącza się na benzynę i jedzie dalej. Chyba że to Rumunia, a kolejna stacja z gazem za 300 km. 75 |
Data: Kwiecien 30 2008 00:59:23 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Cavallino, Nie, bo autostradą dalej. I nie zaryzykuję, że mi paliwa 5 km przedPrzy zgazaowanym to nie problem - przełącza się na benzynę i jedzie dalej. A tu się okazuje, że wtryskiwacze się zapiekły i nie fungują... Poza tym - instalować gaz i jeździć na benzynie? To po co gaz? Chyba że to Rumunia, a kolejna stacja z gazem za 300 km. Jak zasilanie benzyną pajęczynami zarośnie, to i 5 km będzie dokuczliwe. A tu assistance mówi, że za blisko domu... LPG w butelce nie przyniosę. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 76 |
Data: Kwiecien 30 2008 01:03:35 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Cavallino |
Hello Cavallino, Eee tam, przy ludzkich instalacjach (sekwencja) w takim przypadku byś auta nie odpalił. Poza Nie jeździć tylko dojechać do stacji. Jak zasilanie benzyną pajęczynami zarośnie, to i 5 km będzie Wywalić takie assistance. 77 |
Data: Kwiecien 30 2008 19:58:35 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | A tu się okazuje, że wtryskiwacze się zapiekły i nie fungują... Poza to ci tlumacza w ktoryms watku z kolei ze 90% samochodow z gazem zapala na benzynie, a juz napewno 100% samochodow z instalacja gazowa zapala i musi jechac jakies kilkaset metrow do kilometra zeby sie zagrzac i dopiero sie przelacza. jesli zapalil i pojechal pozniej na gazie to jak braknie gazu pojedzie na benzynie. niewiem co w tym takiego trudnego do zrozumienia. a gaz jest po to zeby na nim taniej jezdzic, a benzyna jest po to zeby odpalac samochod na niej a w razie braku gazu i stacji pod reka dojechac do stacji (podkreslam dojechac a nie jezdzic kolejne 300 km na benzynie) kolejna banalna rzecz do zrozumienia. za kazdym razem jak starasz sie cos o gazie powiedziec wychodzi twoja zerowa znajomosc tematu(zarowno praktyczna jak i teoretyczna) -- pzdr piotrek 78 |
Data: Maj 01 2008 02:10:01 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Piotrek, A tu się okazuje, że wtryskiwacze się zapiekły i nie fungują... Pozato ci tlumacza w ktoryms watku z kolei ze 90% samochodow z gazem zapala na Uważaj z tymi procentami, bo ja tu czytam co rusz, jak się chwalą, że na benzynie w ogóle nie jeżdżą i zapalają na LPG bez problemu. Płacze z powodu zatartych pomp paliwa i zapieczonych wtryskiwaczy też tu były. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 79 |
Data: Maj 01 2008 12:14:57 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | Uważaj z tymi procentami, bo ja tu czytam co rusz, jak się chwalą, że ale to wina uzytkownikow a nie instalacji gazowej :) moj stary samochod tez palil na gazie i mogl jechac odrazu ale mimo to mialem I gen ustawiona tak ze odpalal na benzynie i po pzekroczeniu pewnych obrotow przelaczal sie z automatu na gaz. tak wiec dzien w dzien kilkakrotnie zapalal na benzynie co wykluczalo zapieczone wtryski i padnieta pompe paliwa. co do pompy paliwa to kolejna rzecz, po co mi troche paliwa w baku(choc by rezerwa) skoro mam gaz, no i pozniej pompe szlak trafia a wystarczylo miec z 5 l benzyny w baku i nic wiecej. przy sekwencji jest jeszcze lepiej bo zawsze samochod musi zapalic na benzynie(niektore instalki maja tryb awaryjny odpalania na gazie ale nie wszystkie) i do tego musi przejecac pewien odcinek na benzynie zeby sie zagrzal. tu juz troche od fantazji gazownika zalezy czy to bedzie kilkaset metrow czy z 2-3 km jak niektorzy pisali:) ale da sie to zmienic ustawiajac nizsza temperature kiedy sie ma na gaz przelaczyc. co do jazdy troche na benzynie troche na gazieto juz mocno sceptyczny jestem jak slucham ze ktos jezdzi 2 baki na gazie i jeden na benzynie. oplacalnosc takiego rozwiazania jest juz mocno niepewna. ani ja ani zaden z moich znajomych nie stosowal i nie stosuje takiego rozwiazania i wszyscy maja sie dobrze wraz z ich samochodami i instalacjami gazowymi czy benzynowymi:) wtryski i pompy dzialaja, jechac na gazie i na benzynie mozna zawsze. zaden problem, ale trzeba choc troche myslec nad tym co sie robi bo swiadomosc techniczna w narodzie jest naprawde coraz mniejsza chyba:) i szczerze mowiac ja nie mialem zadnego problemu z gazem w moich samochodach od I gen do sekwencji. a benzyna juz mnie raz zawiodla :) strzelil wezyk gumowy podajacy benzyne na listwe wtryskowa:) troche pech bo poma chodzi non stop nawet jak jade na gazie wiec wypluwa paliwo:) ale od czego jest czujnik wstrzasowy, dostal lekkiego strzala i zadzialal. odcial popme paliwa i spokojnie pojechalem do domu na gazie:) potem szybki zakup wezyka, zmiana i naprawione:) czujnik zresetowany i po problemie. w tym wypadku jak bym nie mial gazu to bym mial holowanie zapewnione :) -- pzdr piotrek 80 |
Data: Maj 01 2008 12:50:28 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Thu, 1 May 2008 02:10:01 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello Piotrek, Oczywiscie, gdzies do -15 zapalaja bez problemu :-) Płacze z powodu zatartych pomp paliwa i zapieczonych wtryskiwaczy też I dlatego bardzo dobrze ze czasem przejedziesz ostatnie 5km na benzynie :-) Hm, benzyne zawsze w baku mialem, pompa jest mechaniczna/membranowa, a i tak zaczela sprawiac klopoty. Ale moze to po prostu ze starosci, nie od gazu :-) J. 81 |
Data: Maj 05 2008 12:58:35 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 1 May 2008 02:10:01 +0200, RoMan Mandziejewicz Uważaj z tymi procentami, bo ja tu czytam co rusz, jak się chwalą, że Pokaż mi wtryskiwacze w instalacji gaźnikowej... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 82 |
Data: Kwiecien 29 2008 06:33:59 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Michał Chrzanowski | On 29 Kwi, 12:48, RoMan Mandziejewicz wrote:
Volvo Bifuel (440, 460, 480, 850, 940, V70, S60, S80 - te zaturbione tez), Peougot 406, plus pewnie masa innych o ktorych nie mam pojecia. Roman dlaczego w Polsce nie jezdzimy na etanolu, a w Brazylii jezdza? Taka jest specyfika rynku, lokalny lobbing, etc. 83 |
Data: Kwiecien 29 2008 07:08:38 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Jacek "Plumpi" | A mi się dziwią, że trzymam się z daleka od LPG... "A świstak siedzi i zawija ... Romanki" :))) Chłopie czy Ty myślisz, że pojawią się na grupie lub necie posty typu "Mam instalację gazową, działa dobrze i nie mam z nią najmniejszych problemów. Wobec tego co ja mam z tym zrobić ?". Zastanów się. Wyrabiasz sobie błędne opinie na ten temat, na podstawie jednostkowych problemów. Przecież normalnym jest, że na grupie pytają tylko ci co maja problemy, a nie ci co tych problemów nie mają. Dla przykładu ja w swoim aucie użytkuję instalację gazową od 8 lat i nie mam z nią najmniejszych problemów. Jedyny problem, który miałem spowodowany był obluzowanym stykiem (wsuwką) od zaworu przełączającego gaz/benzyna. Naprawa trwała raptem 5 minut, a polegała na psiknięciu na styki WD40 i lekkim zaciśnięciu tej wsuwki, aby trzymała się mocniej. Przez okres użytkowania tejże instalacji, jej koszt zwrócił mi się już conajmniej kilkanascie jak nie kilkadziesiąt razy i z każdym tankowaniem przynosi mi kolejne oszczędności. Uważam, że naprawdę trzeba być idiotą lub też mieć w h... kasy na wyrzucenie, żeby nie chcieć skorzystać z takich oszczędności. 84 |
Data: Kwiecien 29 2008 10:28:58 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 28 Apr 2008 21:58:08 +0200, RoMan Mandziejewicz
Dziwią się Bo widzisz, jak Tobie sie pompa paliwa zatrze, to już nei pojedziesz, a ja tak. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 85 |
Data: Kwiecien 29 2008 11:25:31 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: J.F. | On Tue, 29 Apr 2008 10:28:58 +0200, Adam Płaszczyca wrote: On Mon, 28 Apr 2008 21:58:08 +0200, RoMan Mandziejewicz Tylko trzeba wtedy jeszcze czesciej tankowac, bo jak sie gaz gonczy to kaplica :-) J. 86 |
Data: Kwiecien 29 2008 11:58:31 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 29 Apr 2008 11:25:31 +0200, J.F. Dziwią się Bo widzisz, jak Tobie sie pompa paliwa zatrze, to już nei Zawsze do jakiegoś warsztatu dojadę :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 87 |
Data: Maj 01 2008 22:17:46 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Jacek "Plumpi" | A mi się dziwią, że trzymam się z daleka od LPG... Nie zawsze Adasiu, nie zawsze. Wyobraź sobie, że są instalacje, w których silnik zawsze odpalany jest na benzynie, a dopiero później samoczynnie się przełącza na gaz - np. ja mam taką. 88 |
Data: Maj 05 2008 13:00:27 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Adam Płaszczyca | On Thu, 1 May 2008 22:17:46 +0200, "Jacek \"Plumpi\"" Nie zawsze Adasiu, nie zawsze. Wyobraź sobie, że mam taką samą i jednak pojadę od razu na gazie. Kwestia umiejętności wymuszenia właczenia gazu :P -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 89 |
Data: Maj 12 2008 15:14:00 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Jacek "Plumpi" | Wyobraź sobie, że mam taką samą i jednak pojadę od razu na gazie. Nie jest to kwestia umiejętności wymuszania tylko ustawień programu w sterowniku gazu. 90 |
Data: Maj 12 2008 15:10:56 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 12 May 2008 15:14:00 +0200, "Jacek \"Plumpi\"" Wyobraź sobie, że mam taką samą i jednak pojadę od razu na gazie. Jest to kwestia umiejętności. Program nie ma nic do gadania. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 91 |
Data: Kwiecien 28 2008 22:16:44 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: P_ablo |
oka z zewnatrz wszystko wyglada git. Jestes pewien, ze wszystko jest git? Moze jak Ci sie gaz konczyl to miales delikatne pufniecie w kolektor i cos wypchnelo? Moze ciagnie powietrze bokiem nie przez mikser? Elektrozaworki pstrykaja? Mozesz zdjac waz z reduktora i sprawdzic czy smierdzi gazem kiedy przelaczysz na gaz. Picasso 92 |
Data: Kwiecien 28 2008 22:47:24 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: scream | Dnia Mon, 28 Apr 2008 22:16:44 +0200, P_ablo napisał(a): Jestes pewien, ze wszystko jest git? Nie wiem. Jutro sprawdze ten hint co podal Hipcio. To moze byc filtr, chociaz malo prawdopodobne (nagle sie zapchal na amen?). Moze jak Ci sie gaz konczyl to miales delikatne pufniecie w kolektor i cos Nie, nie bylo takiego czegos. Patrzylem, wszystkie rury sa ze soba mocno polaczone tak jak zawsze :) Moze ciagnie powietrze bokiem nie przez mikser? Elektrozaworki Jak mam to sprawdzic? Instalacja wyglada tak, ze mam parownik, z niego idzie rura ze srubka i wchodzi do grubej rury ktora idzie bezposrednio do kolektora. W tej grubej rurze jest ponoc przepustnica czy costam, co sie otwiera i zamyka i puszcza odpowiednio duzo mieszanki. Nie znam sie, nie wiem gdzie patrzec. Mozesz zdjac waz z reduktora i sprawdzic czy smierdzi gazem kiedy To dobry trop :) Sprawdze jutro. Co jezeli tak? Co jezeli nie? Dzieki. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. 93 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:04:12 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: P_ablo |
Zazwyczaj cos najpierw dziala a pozniej nie :) Czasami bywaja dziwne zbiegi okolicznosci. Filtr fazy plynnej ma na tyle duza powierzchnie, ze malo prawdopodobne calkowite zatkanie. Przy przytkanym filterku raczej bedzie sie zachowywac jak przy konczacym sie gazie.
Moze masz gdzies na dolocie rezonator...
Odpal silnik i przytkaj wlot powietrza do filtra - jak bedzie chodzil to znaczy, ze gdzies ciagnie. Instalacja wyglada tak, ze mam parownik, z niego idzie rura ze srubka i wchodzi do grubej rury ktora idzie bezposrednio do Nie mozna znac sie na wszystkim... Kazdy ma swoja broche... daj zarobic tym co sie na tym znaja i odzaluj te 20 zl ! Jesli gaz poleci to musisz szukac przy krokowcu i/lub mikserze. Jesli nie poleci to raczej przy elektrozaworach lub calej centralce. Czy centralka daje znaki zycia? Byc moze jakims sposobem zadzialal zawor przeciwyplywowy w wielozaworze - mozesz ostukac wielozawor. Picasso 94 |
Data: Kwiecien 28 2008 23:12:17 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Piotrek | Zazwyczaj cos najpierw dziala a pozniej nie :) dokladnie, sam z siebie sie nie zapcha nagle. moj jak zmienialem kiedys po dluzszym czasie to byl caly tak zapchany ze az gazownik sie dziwil :) ale samochod jezdzil bez problemu. Nie, nie bylo takiego czegos. Patrzylem, wszystkie rury sa ze soba mocno dokladnie, w wiekszosci sa to groszowe sprawy. ja placilem w krakowie po 30 zl za wymiane filtra gazu(z filtrem i regulacja:) tylko trzeba uwazac na cwaniakow, bo znam paru takich co by otworzyli maske i odrazu stwierdzili ze to refuktor do wymiany:) albo taki co to koledze instalacje montowal i na dlugosci samochodu kable od butli sztukowal z 4 kawalkow:) moze tez masz podobnie i szlak trafil laczenie ktores i ci zawor nie puszcza przy butli:) albo jak znajomemu ktoremu partacz mocowal kable i jeden kabel przerwal sruba jak przykrecal...... trzeba uwazac bo kazda niedorobka wyjdzie wczesniej czy pozniej :) Jesli gaz poleci to musisz szukac przy krokowcu i/lub mikserze. Jesli nie generalnie mozna by odkrecic od reduktora przewod gazowy i podac plus na elektrozawor przy filtrze gazu. powinien poleciec gaz z wezyka wtedy masz pewnosc ze elektrozawory sa OK i gaz ma leciec. moze jeszcze sterownik od gazu byc skopany i on nie dawac napiecia na elektrozawor. instalacja I i II gen jest dosc prosta w diagnozie co nie oznacza ze partacze jej zepsuc nie potrafia :D -- pzdr piotrek 95 |
Data: Kwiecien 29 2008 08:47:41 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: scream | Dnia Mon, 28 Apr 2008 23:04:12 +0200, P_ablo napisał(a): Nie mozna znac sie na wszystkim... Dzieki za porady. Oczywiscie, tak pewnie zrobie, ale najpierw chce sam zobaczyc co i jak :) Jednak najblizszy dobry warsztat znajduje sie jakies 15 km ode mnie, a jak pojechalem kiedys do jednego z tych obok mnie i poskarżyłem sie, że auto dużo pali to skasowali mnie 400 zl za reduktor i po pół roku okazalo sie, ze kupilem gowno wart mimo ze BRC :/ Wolalbym tego uniknac, a znowu nie mam full czasu zeby jezdzic po warsztatach. Dzieki. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. 96 |
Data: Kwiecien 29 2008 10:39:39 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: P_ablo |
Warto znac podstawy bo niestety, mechanicy to oszusci, w wiekszym lub mniejszym stopniu. Bardzo czesto naciagaja na niepotrzebne naprawy lub nie przyznaja sie, ze wymienili cos co nie wymagalo wymiany. Wczoraj wymienialem katalizator w jednym aucie, oczywiscie na pytanie co mechanior zrobil ze starym katalizatorem "aa do smieci polecial", oczywiscie katalizator z wkladem ceramicznym za ktory w skupie daja 230-250 zl, ja co prawda nie bede po skupach z katalizatorem biegal ale wstyd kasowac za wymiane kata 50 zl a na boku skasowac dodatkowo 200 zl za zuzyty... Jednak swoj sprawdzony warsztat jest na wage zlota - ten juz u mnie przegral. Picasso 97 |
Data: Kwiecien 29 2008 08:09:22 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: komar | scream pisze: Czesc, sprawdź czy otwierają się wszystkie elektro zawory! Mogą być przy reduktorze, przy filtrze gazu i na butli. Jeżeli którykolwiek się nie otworzy to będziesz miał takie objawy. Jeżeli auto gaźnikowe to sprawdź też czy zamyka dopływ benzyny do gaźnika. Sprawdź czy z wydechu po chwili kręcenia śmierdzi gazem/benzyną. Rozpedź auto na benzynie, przełącz podczas jazdy na gaz i zostaw na biegu żeby silnik się krecił, jeżeli nie zacznie chociaż szarpać przy wciskaniu gazu to pewnie własnie któryś z elektrozaworów, ew. centralka od gazu (w starych-nowszych) był czujnik pracy silnika - też mógł paść. 98 |
Data: Kwiecien 29 2008 10:28:18 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 28 Apr 2008 20:18:25 +0200, scream wrote: Pojezdzilem troche na benzynie, dotankowalem drugie 1/3 na innej stacji, Sprawdź przewody na elektrozaworach. Może coś zaśniedziało... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 99 |
Data: Kwiecien 29 2008 16:30:43 | Temat: Re: Problem z gazem po tankowaniu | Autor: scream | Dnia Tue, 29 Apr 2008 10:28:18 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a): Sprawdź przewody na elektrozaworach. Może coś zaśniedziało... Dzieki wszystkim za pomoc, to byl wlasciwy trop. No i zostala mi kasa w kieszeni :) -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. 100 |
Data: Kwiecien 29 2008 12:05:44 | Temat: A ten RoMan Menda..jakiśtam to jakiś troll grupowy? | Autor: SET | Jakoś wcześniej mi się w oczęta nie rzucił. 101 |
Data: Kwiecien 29 2008 12:51:18 | Temat: Re: A ten RoMan Menda..jakiśtam to jakiś troll grupowy? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello SET, Jakoś wcześniej mi się w oczęta nie rzucił. Odważyłbyś się powiedzieć mi to w twarz, pierdolony anonimie? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 102 |
Data: Kwiecien 29 2008 12:57:22 | Temat: Re: A ten RoMan Menda..jakiśtam to jakiś troll grupowy? | Autor: SET |
> Jakoś wcześniej mi się w oczęta nie rzucił. Ależ oczywiście. I po co od razu ten pier... Po prostu zadziwiła mnie Twoja wena twórcza w rozwijaniu tego wątku. 103 |
Data: Kwiecien 29 2008 13:06:29 | Temat: Re: A ten RoMan Menda..jakiśtam to jakiś troll grupowy? | Autor: Cavallino |
Po prostu zadziwiła mnie Twoja wena twórcza w rozwijaniu tego wątku. I zdanie Romana, może nawet inne niż Twoje, to jest powód do obrzucenia go epitetami? Ile Ty masz lat? Bo zachowanie prezentujesz typowo rodem z piaskownicy. 104 |
Data: Kwiecien 29 2008 13:09:04 | Temat: Re: A ten RoMan Menda..jakiśtam to jakiś troll grupowy? | Autor: SET |
Racja. Kajam się. Zachowałem się jak szczeniak. Tytuł mojego posta był głupi tak więc RoManie przyjmij moje przeprosiny. Co nie zmienia faktu, że fascynują mnie fanatyczni wyznawcy jak i przeciwnicy gazowania. 105 |
Data: Kwiecien 29 2008 13:34:41 | Temat: Re: A ten RoMan Menda..jakiśtam to jakiś troll grupowy? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello SET, Ależ oczywiście. I po co od razu ten pier...Jakoś wcześniej mi się w oczęta nie rzucił.Odważyłbyś się powiedzieć mi to w twarz, pierdolony anonimie? Bo taki jesteś, pierdolony anonimie. Po prostu zadziwiła mnie Twoja wena twórcza w rozwijaniu tego wątku. I to upoważnia do obraźliwych zabaw z nazwiskiem, pierdolony anonimie? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 106 |
Data: Kwiecien 29 2008 15:59:01 | Temat: Re: A ten RoMan Menda..jakiśtam to jakiś troll grupowy? | Autor: Adam Płaszczyca | On Tue, 29 Apr 2008 12:51:18 +0200, RoMan Mandziejewicz
Bez problemu, kurwomiocie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 107 |
Data: Kwiecien 29 2008 13:09:14 | Temat: Re: A ten RoMan | Autor: Noel | Użytkownik SET napisał: Jakoś wcześniej mi się w oczęta nie rzucił. Rozkoduj sobie literki i plusiki, które są w sygnaturce. -- Tomek "Noel" B. |