Grupy dyskusyjne   »   Problem z hamulcami w Seicento

Problem z hamulcami w Seicento



1 Data: Styczen 15 2008 11:48:08
Temat: Problem z hamulcami w Seicento
Autor: Adas Miauczynski 

Ponieważ niedawno mojemu toczydełku (Seicento 1.1) stuknęły 3 lata
zdecydowałem się podczas przeglądu wymienić także płyn hamulcowy
(zgodnie z zaleceniami w książce serwisowej).

Problem w tym, że po wymianie płynu zacząłem obserwować dziwne
zjawisko:

podczas jazdy w mieście po kilkukotnym hamowaniu pedał hamulca zaczyna
"łapać" coraz wyżej i wyżej aż w pewnym momencie łapie na samej górze
i czuję, że klocki nie "odpuszczają" w prawym przednim kole (po
zatrzymaniu prawa felga jest gorąca, a lewa ciepła w granicach normy).

Klocki blokują się do tego stopnia, że samochód stoi w miejscu nawet
na sporych wzniesieniach, a podczas jazdy na luzie czuć, że samochód
wyraźnie zwalnia.

Po zatrzymaniu i wyłączeniu silnika na 2 minuty problem ustaje - po
ponownym zapalenia pedał znowu łapie w połowie swojego skoku i działa
normalnie.

Co ciekawe skuteczność hamowania jest bez zmian, a problem nie
występuje w trasie (jak sądze z uwagi na to, że rzadziej używa się
wtedy hamulca).

Niestety nie jestem w stanie podjechać do serwisu, w którym
wymieniałem płyn, a zastanawia mnie co może być przyczyną tak dziwnej
usterki). Ktoś ma jakiś pomysł?

Auto ma w tej chwili przebieg 50 000km

--
AM



2 Data: Styczen 15 2008 14:04:52
Temat: Re: Problem z hamulcami w Seicento
Autor: PawelUK 

On 15 Sty, 20:48, Adas Miauczynski  wrote:

Ponieważ niedawno mojemu toczydełku (Seicento 1.1) stuknęły 3 lata
zdecydowałem się podczas przeglądu wymienić także płyn hamulcowy
(zgodnie z zaleceniami w książce serwisowej).

Problem w tym, że po wymianie płynu zacząłem obserwować dziwne
zjawisko:

podczas jazdy w mieście po kilkukotnym hamowaniu pedał hamulca zaczyna
"łapać" coraz wyżej i wyżej aż w pewnym momencie łapie na samej górze
i czuję, że klocki nie "odpuszczają" w prawym przednim kole (po
zatrzymaniu prawa felga jest gorąca, a lewa ciepła w granicach normy).

Klocki blokują się do tego stopnia, że samochód stoi w miejscu nawet
na sporych wzniesieniach, a podczas jazdy na luzie czuć, że samochód
wyraźnie zwalnia.

Po zatrzymaniu i wyłączeniu silnika na 2 minuty problem ustaje - po
ponownym zapalenia pedał znowu łapie w połowie swojego skoku i działa
normalnie.

Co ciekawe skuteczność hamowania jest bez zmian, a problem nie
występuje w trasie (jak sądze z uwagi na to, że rzadziej używa się
wtedy hamulca).

Niestety nie jestem w stanie podjechać do serwisu, w którym
wymieniałem płyn, a zastanawia mnie co może być przyczyną tak dziwnej
usterki). Ktoś ma jakiś pomysł?

Auto ma w tej chwili przebieg 50 000km

--
AM

a klocki tez wymieniali?

3 Data: Styczen 15 2008 14:57:05
Temat: Re: Problem z hamulcami w Seicento
Autor: PawelUK 

On 15 Sty, 20:48, Adas Miauczynski  wrote:

Ponieważ niedawno mojemu toczydełku (Seicento 1.1) stuknęły 3 lata
zdecydowałem się podczas przeglądu wymienić także płyn hamulcowy
(zgodnie z zaleceniami w książce serwisowej).

Problem w tym, że po wymianie płynu zacząłem obserwować dziwne
zjawisko:

podczas jazdy w mieście po kilkukotnym hamowaniu pedał hamulca zaczyna
"łapać" coraz wyżej i wyżej aż w pewnym momencie łapie na samej górze
i czuję, że klocki nie "odpuszczają" w prawym przednim kole (po
zatrzymaniu prawa felga jest gorąca, a lewa ciepła w granicach normy).

Klocki blokują się do tego stopnia, że samochód stoi w miejscu nawet
na sporych wzniesieniach, a podczas jazdy na luzie czuć, że samochód
wyraźnie zwalnia.

Po zatrzymaniu i wyłączeniu silnika na 2 minuty problem ustaje - po
ponownym zapalenia pedał znowu łapie w połowie swojego skoku i działa
normalnie.

Co ciekawe skuteczność hamowania jest bez zmian, a problem nie
występuje w trasie (jak sądze z uwagi na to, że rzadziej używa się
wtedy hamulca).

Niestety nie jestem w stanie podjechać do serwisu, w którym
wymieniałem płyn, a zastanawia mnie co może być przyczyną tak dziwnej
usterki). Ktoś ma jakiś pomysł?

Auto ma w tej chwili przebieg 50 000km

--
AM

sprawdz samoregulatory i klocki (czy nie sa ciasno wlozone) bo one
terz potrzebuja troche luzu i powinny swobodnie sie przesowac na boki)
pozdro

4 Data: Styczen 16 2008 10:00:59
Temat: Re: Problem z hamulcami w Seicento
Autor: Marthy 

Użytkownik "Adas Miauczynski"  napisał w wiadomości

Klocki blokują się do tego stopnia, że samochód stoi w miejscu nawet
na sporych wzniesieniach, a podczas jazdy na luzie czuć, że samochód
wyraźnie zwalnia.

Miałem to samo, już przy przebiegu 20kkm. Klocki zapiekły się w prowadnicach i zakleszczyły na amen ;)
Pomogła wymiana klocków i przesmarowanie prowadnic jakimś smarem odpornym na wysokie temperatury. Podobno to częsta usterka w Seicento.
Podejrzewam, że gdyby klocki były nieco luźniejsze - nie doszłoby do takiej sytuacji.

--
Marcin
Laguna I ph II, 1,9 dTi [DC]

5 Data: Styczen 16 2008 12:54:49
Temat: Re: Problem z hamulcami w Seicento
Autor: Adas Miauczynski 

On 16 Sty, 10:00, "Marthy"  wrote:

Miałem to samo, już przy przebiegu 20kkm. Klocki zapiekły się w prowadnicach
i zakleszczyły na amen ;)
Pomogła wymiana klocków i przesmarowanie prowadnic jakimś smarem odpornym na
wysokie temperatury. Podobno to częsta usterka w Seicento.
Podejrzewam, że gdyby klocki były nieco luźniejsze - nie doszłoby do takiej
sytuacji.

Problem polega na tym, że nie wymieniałem klocków - jedynie płyn.

Co najdziwniejsze po zakleszczeniu się klocków wystarczy na chwilę
wyłączyć silnik i problem ustaje (na jakiś czas).

--
AM

6 Data: Styczen 17 2008 00:23:33
Temat: Re: Problem z hamulcami w Seicento
Autor: Marthy 

Użytkownik "Adas Miauczynski"  napisał w wiadomości

Pomogła wymiana klocków i przesmarowanie prowadnic jakimś smarem odpornym na
wysokie temperatury. Podobno to częsta usterka w Seicento.
Podejrzewam, że gdyby klocki były nieco luźniejsze - nie doszłoby do takiej
sytuacji.

Problem polega na tym, że nie wymieniałem klocków - jedynie płyn.

Podejrzewam, że wymiana płynu i historia z klockami to przypadkowa zbieżność w czasie, ewentualnie coś musiało się stać podczas wymiany płynu (syf poleciał na klocki, klocki zamienione miejscami, cokolwiek innego).

Co najdziwniejsze po zakleszczeniu się klocków wystarczy na chwilę
wyłączyć silnik i problem ustaje (na jakiś czas).

Jako że ma to miejsce od niedawna, wystarczy że klocki chwilę wystygną, rozprężą się i znów są luźne. Pohamujesz chwilę i znów się rozgrzewają i blokują.
Jeżeli klocki się nie przypaliły jak u mnie, to może wystarczy przeczyścić i nasmarować prowadnice.

--
Marcin
Laguna I ph II, 1,9 dTi [DC]

7 Data: Luty 09 2008 13:44:42
Temat: Re: Problem z hamulcami w Seicento
Autor: Adas Miauczynski 

On 17 Sty, 00:23, "Marthy"  wrote:

Jako że ma to miejsce od niedawna, wystarczy że klocki chwilę wystygną,
rozprężą się i znów są luźne. Pohamujesz chwilę i znów się rozgrzewają i
blokują.
Jeżeli klocki się nie przypaliły jak u mnie, to może wystarczy przeczyścić i
nasmarować prowadnice.

Rozkrecilem zacisk i faktycznie klocki byly calkiem zapieczone. Zeby
je wyjac musialem sporo namachac sie mlotkiem :-)

Po przeczyszczeniu jak reka odjal :-)

--
AM

Problem z hamulcami w Seicento



Grupy dyskusyjne